|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2015-11-10, 21:32 | #1681 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
A kombinowalas z metoda olejowania. U mnie efekty zaczelo dawac jak zaczelam olejowac na odzywke, innym pasuje rozrabianie oleju w cieplej wodzie, moze tu pies pogrzebany
__________________
Głusi nie gęsi, swój język mają Denko??? (48) d/s - 24 b/s - 2 próbki/saszetki - 4 szampony - 9 wcierki - 4 serum - 2 oleje - 3
|
2015-11-10, 21:33 | #1682 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja olejowania nie lubię przede wszystkim dlatego, że z tłustą mazią na głowie czuję się jak skończona fleja (Na innym forum zostałam za ten pogląd objechana od góry do dołu, bo jakim cudem zabieg czyniący dobrze moim włosom może sprawiać, że tak się czuję )
Ja co nieco ogarniałam ten spis ze względu na porowatość, ale jak dla mnie jest to kompletnie zbędne i uważam, że każdemu zwyczajnie pasuje coś innego. I rozbawiły mnie te obszerne rozpiski z zawartością NNKT czy czego tam jeszcze w olejach, tak jakby dla włosów to było jakieś mega istotne (oczywiście mówię tu o zastosowaniu zewnętrznym) |
2015-11-10, 21:43 | #1683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5341560 0]Ja olejowania nie lubię przede wszystkim dlatego, że z tłustą mazią na głowie czuję się jak skończona fleja (Na innym forum zostałam za ten pogląd objechana od góry do dołu, bo jakim cudem zabieg czyniący dobrze moim włosom może sprawiać, że tak się czuję )
Ja co nieco ogarniałam ten spis ze względu na porowatość, ale jak dla mnie jest to kompletnie zbędne i uważam, że każdemu zwyczajnie pasuje coś innego. I rozbawiły mnie te obszerne rozpiski z zawartością NNKT czy czego tam jeszcze w olejach, tak jakby dla włosów to było jakieś mega istotne (oczywiście mówię tu o zastosowaniu zewnętrznym)[/QUOTE] Rozpiska z zawartością NNKT i innych jest ważna nie ze względu na to, co jest mega istotne dla włosów, ale dlatego, żeby łatwiej było dopasować do siebie olej i nie kupować ich zupełnie w ciemno. |
2015-11-10, 22:15 | #1684 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie właśnie lepiej się sprawdza olejowanie na mokro bądź jeszcze lepiej właśnie na odżywkę
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
|||
2015-11-11, 09:53 | #1685 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5341513 5]W sumie ja nie uznaję ogólnie podziału olei ze względu na porowatość
Co myślicie o Amli? Kupiłam ją z myślą o nakładaniu na skórę głowy i trochę na długość, ale mam wrażenie, że nie robi z włosami dosłownie nic ponadto posiada w składzie parafinę, która jest często demonizowana, to dobrze czy źle?[/QUOTE] Siostro Moje włosy lubią Amlę na długości, na skalp nie stosowałam [1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5341560 0] Ja co nieco ogarniałam ten spis ze względu na porowatość, ale jak dla mnie jest to kompletnie zbędne i uważam, że każdemu zwyczajnie pasuje coś innego. I rozbawiły mnie te obszerne rozpiski z zawartością NNKT czy czego tam jeszcze w olejach, tak jakby dla włosów to było jakieś mega istotne (oczywiście mówię tu o zastosowaniu zewnętrznym)[/QUOTE] Siostro po raz drugi ---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Szkoda tylko, że ta rozpiska działa może w 1 przypadku na 10.
__________________
|
2015-11-11, 09:58 | #1686 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Możliwe. Ja jednak lubię sobie na nią zerknąć i często pod tym kątem wybieram nowy olej. A Ty czym się kierujesz kupując nowy ?
|
2015-11-11, 09:59 | #1687 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Ja co nieco ogarniałam ten spis ze względu na porowatość, ale jak dla mnie jest to kompletnie zbędne i uważam, że każdemu zwyczajnie pasuje coś innego. I rozbawiły mnie te obszerne rozpiski z zawartością NNKT czy czego tam jeszcze w olejach, tak jakby dla włosów to było jakieś mega istotne (oczywiście mówię tu o zastosowaniu zewnętrznym)[/QUOTE] Tak, próbowałam, bawiłam się z tym zdecydowanie za długo. O to to, też czułam się jak fleja. Tłuszcz na głowie dalej jest tłuszczem na głowie, a tego mój czerep produkuje w nadmiarze i jest to dla mnie zwyczajnie obrzydliwe. To samo mam z olejkami do ciała. Pomijając to, że moją skórę wysuszają, to jeszcze paćkają wszystko wokół, usiądę do kompa po prysznicu, to mam cały blat uświniony, jak mam krótkie spodenki, to i krzesło do kompletu, a jak założę coś bardziej zakrywającego, to ten olej wsiąka w ubranie. A skóra dalej sucha, tylko powleczona tłuszczem. Po prostu nie rozumiem popularności olejów |
|
2015-11-11, 11:41 | #1688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Próbowaniem nowości, bo uważam, że pierwiastek "indywidualnych predyspozycji włosów, niezwiązanych z niczym" jest najważniejszy w doborze pielęgnacji.
__________________
|
2015-11-11, 13:46 | #1689 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Chimay, mam podobnie z olejami. Różnie próbowałam - na długo, krótko, na sucho, mokro i odżywkę. I nawet jeśli jest efekt, to do 2 godzin po myciu. Potem smętnie wiszą zbite w strąki. Za to zupełnie inaczej mam z maskami Choć tu też muszę dużo eksperymentować z długością trzymania, sposobem nakładania itd
__________________
16.07 - 37 11.11 - 41 |
2015-11-11, 17:39 | #1690 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Ponadto wyrobiłam sobie opinię o Amli, którą ostatnio regularnie stosowałam. Mimo codziennego mycia szamponami z SLS czułam, że moje włosy są jakieś tępe, świeże i jednocześnie "niedomyte" na długości. I jestem pewna że to sprawka parafiny, bo identyczny efekt uzyskałam po odżywce z tym składnikiem właśnie. Nakładając ją na skalp (bo po to ją kupiłam) czułam mrowienie, ale żadnych spektakularnych efektów nie było. Olejowanie ocenię następująco: ode mnie szacun dla tych osób, którym chce się w to bawić Nakładanie oleju na samą długość i splatanie tego w warkocz jeszcze było w miarę znośne, ale na całe włosy już było dla mnie koszmarkiem. Trochę na siłę próbowałam się zmusić do tego zabiegu, bo liczyłam na choć niewielkie zregenerowanie zniszczonych włosów. Ogólnie zauważyłam, że dziewczyny trochę się "nawracają" i odchodzą od włosomaniactwa na rzecz minimalizmu i myślę, że to dobry trend, bo nie ilość mazideł się liczy, a zredukowanie czynników niszczących. Spoglądając na "włosowe historie" widać, że dziewczyny miały brzydkie włosy nie dlatego, że nie włosomaniaczyły, a dlatego, że je katowały regularnie prostownicą i ciągle zmieniały kolory |
|
2015-11-11, 19:38 | #1691 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5342367 9]
Ogólnie zauważyłam, że dziewczyny trochę się "nawracają" i odchodzą od włosomaniactwa na rzecz minimalizmu i myślę, że to dobry trend, bo nie ilość mazideł się liczy, a zredukowanie czynników niszczących. Spoglądając na "włosowe historie" widać, że dziewczyny miały brzydkie włosy nie dlatego, że nie włosomaniaczyły, a dlatego, że je katowały regularnie prostownicą i ciągle zmieniały kolory[/QUOTE] Święta prawda Dla mnie wiele włosowych metoda to sztuka dla sztuki, a rozpiska olejów pod kątem zawartości kwasów tłuszczowych i porowatości stoi na szczycie tej listy. Jak ktoś lubi, to się można bawić, ale jak nie sprawia to przyjemności, to po co się męczyć. Dzisiaj przetestowałam bambusowego Biovaxa i pierwsze wrażenia mam jak najbardziej pozytywne. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2015-11-11 o 19:39 |
2015-11-12, 09:31 | #1692 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
A moje włosy lubią cos z każdej grupy, bo i kokos jest OK i awokado, a jak to sie ma mieć do porowatości? nijak chyba Edytowane przez paulownia Czas edycji: 2015-11-12 o 09:33 |
|
2015-11-12, 20:42 | #1693 |
Miss Pudernica
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Moje serum Elseve jest chyba za słabe na moją obecną długość i sezon szalikowy. 2 miesiące po podcięciu mam sporo rozdwojeń i białych kropek zużyję go na noc, a na dzień będę używać Isany i Dove.
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia. |
2015-11-13, 07:38 | #1694 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
A moj syoss odpukac spisuje sie dobrze, cala pompka nanmoich koncowkach nie powoduje przeciazenia, jedynie solidne dociazenie. Nie rozpracowalam jeszcze jak wyciskac pol pomki, cos czuje ze mam uszkodzony egzemplarz. Nie umiem tez tej pompki zakrecic, wiec niestety serum nie bedzie ze mna podrozowalo, zostanie w lazience...
Szkoda ze zmienili sklad, bo zdazylam je polubic, do tej pory wracalam jedynie do serum mariona 7 efektow, bo wydawalo mi sie ze jako jedyne jest dosc ciezkie na moje koncowki, a tu prosze ---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ---------- A co to nikt lnianego nie lubi hehe ja go uwielbian, mam po nim takie fajne miesiste wlosy, jedynie orzech wloski do tej pory spisywal sie lepiej. Co do olejkow lotonu, mam dwie rozne wersje olejku makadamia, jeden ma w skladzie na pierwszym miejscu olej slonecznikowy potem makadamia i awokado, drugi ma na pierwszym makadamie a potem slonecznikowy hmm... koedys musze porownac oba... poki co denkuje lniany i moze kokosa w koncy wymecze
__________________
Głusi nie gęsi, swój język mają Denko??? (48) d/s - 24 b/s - 2 próbki/saszetki - 4 szampony - 9 wcierki - 4 serum - 2 oleje - 3
|
2015-11-13, 07:44 | #1695 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Ja lniany musze wymęczyć, najczęściej go mieszam z jakąś maską. Z Lotonu lubię makadamie i uwielbiam kokosa. Oba są równie dobre i na pewno do nich wrócę. A tak się tego kokosa obawiałam widziałam te "mieszane" wersje w Rossmannie. Skuszę się chyba na słodkie migdały z kokosem i makadamie i awokado. Na pewno omijam szerokim łukiem argan. Dalej szukam serum na końce... Przeglądam te półki sklepowe i nic sensownego nie wpadło mi w oko. |
|
2015-11-13, 08:15 | #1696 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Jak szukalam serum dla siebie, mialam wrazenie ze argan jest wszedobylski. Moze jedwab green pharmacy albo serum termoochronne mariona. Chociaz jedwab byl dla mnie za lekki a z marionem to Ty sie nie lubisz. Kiedys przypadlo mi do gustu serum biowaxa. Teraz zuzylabum je w tydzien bo moje wlosy doslownie pija sera i oleje.
Ostatnio wylalo mi sie dosc sporo serum mariona, nalozylam wiec to na koncowki, bo stwierdzilam ze i tak ida w koczek wiec se moga byc tluste. Po kilku godzinach nie bylo sladu po nadmiarze serum. Moue wlosy to silikonowe alkoholiki!!!!
__________________
Głusi nie gęsi, swój język mają Denko??? (48) d/s - 24 b/s - 2 próbki/saszetki - 4 szampony - 9 wcierki - 4 serum - 2 oleje - 3
Edytowane przez Aleksandriiia Czas edycji: 2015-11-13 o 08:16 |
2015-11-13, 08:42 | #1697 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
2015-11-13, 09:08 | #1698 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Tak myslalam, ze green pharmacy bedzie za lekki. A mariona moze nakladaj przed myciem... czytalam ze niektore dziewczyny tak robia.
Ciesze sie ze sprobowalam syossa Whola za polecenie.
__________________
Głusi nie gęsi, swój język mają Denko??? (48) d/s - 24 b/s - 2 próbki/saszetki - 4 szampony - 9 wcierki - 4 serum - 2 oleje - 3
Edytowane przez Aleksandriiia Czas edycji: 2015-11-13 o 09:10 |
2015-11-13, 09:30 | #1699 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
__________________
|
|
2015-11-13, 10:08 | #1700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
A ja żadnego serum nie mam chodzi za mną Natural World z arganem i makadamia, ale jest dość drogie, poza tym koncówki nie domagają sie zabezpieczania jak na razie chyba im wystarcza amodimethicone w odżywce bs.
|
2015-11-13, 10:24 | #1701 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 32
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
__________________
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje. John Green
|
|
2015-11-13, 11:05 | #1702 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Pokazesz fotke?
|
2015-11-13, 13:17 | #1703 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 372
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja nie mam zbyt bogatego doświadczenia z olejami, bo używałam tylko lniany. Nie mogę wykończyć tej jednej butli. Ale chyba jak już ją dokończę, to zaprzestanę olejowania i skupię się na innym sposobie pielęgnacji. Efektów nie widzę specjalnych po olejowaniu, ani na plus ani na minus. A jednak to babranie w oleju mnie trochę zniechęca..
|
2015-11-13, 13:41 | #1704 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
2015-11-14, 10:14 | #1705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5344598 1]Olej lniany możesz zużyć wewnętrznie sama nim robiłam takie kuracje. Również nie miałam wielu olei oprócz tych kuchennych: lniany, sezamowy, migdałowy (świetny jako oliwka do ciała!) i rycynowy, którego codziennie używam na rzęsy[/QUOTE]
Ja kupiłam ostatnio odżywke lbotici do rzęs i też ma rycynowy olejek w składzie a moje oczy nienawidzą rycyny kiedyś nakładałam samą rycyne i miałam masakre (swędzenie, pieczenie itd.) i po tym mam to samo |
2015-11-14, 13:54 | #1706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja używałam olejku rycynowego na rzęsy i brwi i nie widziałam efektu. A jak używam pomadke Alterry jest dużo lepiej
|
2015-11-14, 16:48 | #1707 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
a u mnie właśnie ta pomadka nie dawała kompletnie nic, do ust również nie lubiłam jej stosować. Zaginęła gdzieś i w sumie to nie tęsknię ja z kolei lubię wcierać w rzęsy i brwi rycynę, bo widzę efekty. Ludziom bardzo się podobają moje brwi i pytają, kto mi je robił
A będąc w temacie zapuszczania - po mojej własnoręcznie wykonanej wcierce z rzepy dostrzegłam przyrost już po tygodniu Rzepę pokroiłam na kawałeczki i dolałam do tego trochę wody, potraktowałam to blenderem i odcedziłam ciecz, wyciskając ją również ze zmielonych farfocli. Dodałam to do gotowej wcierki i już |
2015-11-16, 21:39 | #1708 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
U mnie olej i tak wskakuje co mycie, z wyłączeniem dni kiedy się spieszę lub jestem w podróży. Szacuję że 2/3 moich myć jest z olejowaniem. Musze przetestować naftę (już nawet czeka w zapasie), bo póki co parafina zawarta w Vatice funduje mi wlosy mogace robic za latarnię ciekawe czy nafta da podobne efekty. [1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5342367 9] Ogólnie zauważyłam, że dziewczyny trochę się "nawracają" i odchodzą od włosomaniactwa na rzecz minimalizmu i myślę, że to dobry trend, bo nie ilość mazideł się liczy, a zredukowanie czynników niszczących. Spoglądając na "włosowe historie" widać, że dziewczyny miały brzydkie włosy nie dlatego, że nie włosomaniaczyły, a dlatego, że je katowały regularnie prostownicą i ciągle zmieniały kolory[/QUOTE] Też to zauważyłam. Oprócz powrotu do części zwykłych niewłosomaniackich kosmetyków nastąpił zwrot ku gotowym produktom, co raz mniej opisów rodem z laboratorium, a dotyczących tworzenia dziwnych mikstur i siepania ich na owłosienie. Cytat:
Wy tu o serach, a ja jakoś malo sie przejmuję koncówkami, bo i tak niedługo czeka je cięcie. Uff, nadrobiłam Was.
__________________
aktualizacje |
||
2015-11-16, 22:21 | #1709 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja nie przepadam za nafta, poniewaz mam problem z jej domyciem i drazni mnie jej zapach. Postanowilam ja jednak zuzyc przez zime i dzis zmieszalam z Kallosem Color. Efekt przerosl moje oczekiwania. Zazwyczaj, niezaleznie od tego, co naloze, wlosy sa zawsze takie same, a dzis uzyskalam mega polysk i wygladzenie, siedzialam ogladajac serial i smyralam sobie pasma teraz sprobuje polaczyc nafte z pozostalymi odzywkami, bo podejrzewam, ze to wlasnie jej zasluga. Ciekawa jestem jedynie, czy efekt ten utrzyma sie dluzej niz do jutrzejszego mycia.
|
2015-11-17, 08:16 | #1710 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Z ciężkich masek poza Gliss Kurami to jest jeszcze Dove z olejami (ma też parafinę, o ile dobrze pamiętam). Dla mnie Omia z siemieniem też jest ciężka, właśnie ją kończę, co bardzo mnie cieszy, bo matowi i puszy. Zostały mi tylko odżywka Biovax bambus i Natur Vital, ale ta druga to moja stała miłość. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.