2014-10-05, 00:40 | #241 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13
|
Dot.: Nowy członek rodziny czyli jak przygotować? kota na nowego domownika
Nie. Melkę przygarnęliśmy gdy miała ok. 3 miesięcy i jest przykładnym dachowcem
Tak, jak najbardziej (szczególnie gdy była mała) miała kontakt z naszymi dłońmi jako opcją zabawy, podgryzała, ale gdy tylko mówiłam "ałć" chowała pazurki i delikatnie muskała ząbkami. Z tak małymi dziećmi nie miała kontaktu, aczkolwiek ucieka przed ok.6-letnim wnukiem sąsiadów (w sumie się nie dziwię, bo sama przed nim uciekam ale nigdy na niego nie fukała czy skakała z pazurami- po prostu uciekała z miejsca na miejsce z miną "DAJ MI CHŁOPIE SPOKÓJ" Z tymi dźwiękami to jest różnie... Po urodzeniu maluchów była płochliwa na głośne stuknięcia nawet spuszczenie wody w toalecie itp. wcześniej tego nie było, aczkolwiek wydaje mi się, że chciała chronić maluchy, bo często do nich uciekała. Odnośnie tego brzucha, to powiem, że mam już sporawy, a ze względów stricte higienicznych i zdrowotnych ( z zaleceń lekarza, bo wykryto u mnie przeciwciała Cytomegalii) od kilku tygodni kociaki z nami nie śpią, wpuszczam je rano na kilka chwil - na "dzień dobry", po czym pościel wędruje na kilka godzin na dwór - i po raz trzeci z rzędu Mela kładzie bądź zwija mi się na brzuchu, przy czym jest tyle mruczenia, że dach się unosi Chyba już wie o co chodzi
__________________
EkoMania! https://www.24ekomania.pl "Wierzę w Givenchy'ego, jak każda Amerykanka w swojego psychiatrę" Audrey Hepburn |
2014-10-06, 16:49 | #242 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nowy członek rodziny czyli jak przygotować? kota na nowego domownika
Przede wszystkim przypilnuj, żeby nikt jej na nowo nie przyzwyczaił do zabawy rękoma - małe dziecko się nie obroni, gdy na nie zapoluje. To że jest z Wami od małego i znacie jej historię powinno Cię uspokoić - bardziej wiesz na co ją stać. To że nie atakuje tego wnuka sąsiadów też jest dobrym znakiem. Strach przy głośnych dźwiękach przy maluchach właściwie się nie liczy - też za chwilę na każdy głośniejszy dźwięk będziesz leciała sprawdzić czy z Twoim dzidziusiem wszystko ok.
Jeżeli kotka nie jest wykastrowana, polecam jak najszybciej - tak jak ktoś wyżej pisał. Dodatkowo wymiana zapachów i przy tym wzmacnianie pozytywnych odczuć smakołykami. A po powrocie do domu musisz obserwować jak rozwinie się sytuacja Koty same z siebie nigdy nie są agresywne, głowa do góry będzie dobrze
__________________
"Fiołki nie są skromne, gołębie niezbyt pokojowo nastawione, a koty rzadko wpadają na ten bardzo ludzki pomysł, by zachowywać się okrutnie czy fałszywie." - Eugen Skasa - Weiss Mavri z nami od 11.01.2014 <3 |
2014-10-08, 12:46 | #243 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Nowy członek rodziny czyli jak przygotować? kota na nowego domownika
Bylam w takiej sytuacji (tej kotki juz niestety nie ma ). Wchodzila do wozka, do lozeczka raczej nie pozwalalam. Jak mala sie urodzila, to pierwsze co to dalam ja kotce powachac od razu jak ja wnioslam do domu w foteliku. I w sumie wiecej nie robilam. Tylko, ze moja kotka lubila dzieci, ogolnie byla lagodna i nigdy nikogo nie ugryzla cZy podrapala. Mala od razu zaakceptowala, nigdy na nia nawet nie warknelA, a jak czasem byla taka sytuacjac ze mala plakala w pokoju, a ja w kuchni nie slyszalam, to whisky przychodZila do mnie, glosno miauczala i pokazywala ze mam isc z nia do pokoju to samo zreszta robila przez porodem, jak bylo u nas malutkie dziecko z wizyta
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013 |
2014-10-09, 14:44 | #244 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak przygotować psa na pojawienie się domu dziecka?
Cytat:
ja tez jeszcze niedawno miałam taki dylemat i szczerze mówiac umierałam ze strachu balam sie, że mój Tyfus nie zaakceptuje bobasa i będzie draka… to jest jeszcze bullterier miniaturowy, wiec dość nieobliczalny pieszczoch jak go pierwszy raz zobaczyłam w krakowie w hodowli był taki malutki jak te brazowe male: http://chimerabulls.pl/mioty/miot-b/ , byłam pewna ze jeszcze dluuugo nie będę miała dzieci i oboje z mężem przelaliśmy całą miłość na tego psiaka.. był od małego rozpieszczany, choć oczywiście tresura też była… cieszyłam się jak rosł tak jakbym miała dziecko… az tu nagle zaszłam w ciaze i zaczal się stres, co to będzie, czy nie będziemy musieli go oddac itd.. ale skontaktowaliśmy się z trenerem psów i z wlascicielem hodowli pomogli nam poprzez ćwiczenia przygotowac psa ze ktoś nowy będzie w domu i nie szalal w ogole… chodzilo wlasnie o zapach dziecka, żeby się przyzwyczail, kladlismy mu pielchy na jego posłanie, łaził i je wachal.. ale oczywiście nie zostawiam go samego z mała ani nie wpuszczam go do jej pokoju poki jest taka malutka (9 mies) mimo wszystko do psa trzeba miec ograniczone zaufanie |
|
2014-12-05, 15:35 | #245 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Jak przygotować psa na pojawienie się domu dziecka?
Mój pies nie znosi dzieci, krzywi się, ucieka i to dotyczy się wszystkich dzieci - ludzkich, psich, kocich itp. Czasami, w drodze wyjątku da się pogłaskać lub sam podejdzie do podrośniętego, bardziej ogarniętego dziecka.
Już się boję jak on zareaguje jak przyniesiemy do domu, małe kwilące, ledwo ruszające się COŚ Całe szczęście, że jest łagodny, po czasie przyzwyczaja się do nowych sytuacji. Oczywiście nie szczędząc przy tym fochów i obraz |
2015-09-17, 08:19 | #246 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak przygotować psa lub kota na pojawienie się w domu dziecka? - WĄTEK ZBIORCZY
Psa trzeba przede wszystkim porzadnie wykapac, odrobaczyc, bo jednak jest to zwierzak i ma pelno bakterii. Ja przed przywiezieniem malucha do domu nawet mylam psiakowi zeby, kupilam na stronce xxx zel dentystyczny i szorowalam Jesli chodzi o psychiczne nastawienie psa, to powinno sie jakies zabawki dziecka poprzynosic, a jak juz sie urodzi to ubranko, zeby czul zapach i wiedzial, ze to domownik.
Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2015-09-17 o 09:31 Powód: reklama |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.