Eureka!! Pasta cukrowa.

[xblackxshadowx]

Ja kiedyś próbowałam robić (jak jeszcze kupna pasta była droga), ale mi za chiny nie chciała wyjść, więc porzuciłam to. Dopiero niedawno sobie o niej przypomniałam i wolałam kupić niż ryzykować stratą produktów.
Ale dziś niestety nie wyprobuję, bo facet nie przywiózł mi, bo ważne sprawy ma...

A takie ejszcze pytanko, oddzielacie potem włoski od pasty tak żeby na dłużej była (tą metodą rozpuszczenia i przelewania przez siteczko)?

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez sylvia_doll

Absolutnie NIET. Dłuższe niż 6mm zwyczajnie zostają przez pastę camsakizi urywane, nie wyrywane z cebulkami. to jest moje spostrzezenie po jakichś czterech podejściach..

dłuższe niż 6mm właśnie zaczynają falować...
a poważnie to u mnie zwykle ok. 5 mm się sprawdza, ale jak mają 3-4, to nie zawsze łapie. jak są ciut dłuższe niż 5mm, to też łapie i wyrywa i wydaje mi się, że ładnie z cebulkami wszystko idzie

[xblackxshadowx]

[1=30766aa7dce2531e8b37b15 ae86c8847ef0755ae_5f137ef 245055;27933882]dłuższe niż 6mm właśnie zaczynają falować...
a poważnie to u mnie zwykle ok. 5 mm się sprawdza, ale jak mają 3-4, to nie zawsze łapie. jak są ciut dłuższe niż 5mm, to też łapie i wyrywa i wydaje mi się, że ładnie z cebulkami wszystko idzie [/QUOTE]
Mi sie zaczynają falować włoski dłuższe niż 1+ cm dopiero, wiec nie ma problemu, ale i tak nie wypróbuje dziś, bo mi nie przywiózł, to ostatni raz jak on zamawia, tak bym już miala w domciu. Chociaż z drugiej strony nic bym dziś nie zrobiła, bo muszę projekt sieci zrobić ;(

[Showdown]

A takie ejszcze pytanko, oddzielacie potem włoski od pasty tak żeby na dłużej była (tą metodą rozpuszczenia i przelewania przez siteczko)?

Fuuuj, nieee :P już wolę drugi raz zrobić niż się z tym bawić, ohyyydaa ;p

[malezuo]

po przeczytaniu wątku stwierdzam, że nie ma co męczyć się z maszynką, przy chwili wolnego czasu biorę się za 'przyrządzenie' tego specyfiku!

[mandragona]

Jakimi paskami ściągacie pastę przy depilacji? czy muszą być to paski fizelinowe?

[Showdown]

Najlepiej żeby to były paski fizelinowe Osobiście nie miałam ich przy sobie akurat, dlatego używałam trochę sztywniejszej szmatki i włoski też zrywała, ale to nie to samo ) Tak czy inaczej nie są one drogie bardzo, a można ich używać parę razy

[xblackxshadowx]

Napisane przez Showdown

Fuuuj, nieee :P już wolę drugi raz zrobić niż się z tym bawić, ohyyydaa ;p

Ale nie chodzi mi o robioną pastę tylko kupną ;p

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez Showdown

Najlepiej żeby to były paski fizelinowe Osobiście nie miałam ich przy sobie akurat, dlatego używałam trochę sztywniejszej szmatki i włoski też zrywała, ale to nie to samo ) Tak czy inaczej nie są one drogie bardzo, a można ich używać parę razy

ja też używam fizelinowych, zakupionych na allegro w dość dużej paczce. nie wiem, co Showdown ma na myśli mówiąc, że można ich używać parę razy - parę razy zerwać włoski? bo one zdecydowanie są jednorazowe. ja smaruję, przyklejam, odrywam, czasem poprawiam tym samym paskiem góra dwa razy i wyrzucam. ale w przypadku pach i bikini jeden pasek przecinam na2, czasem 3

[niania76]

próbowałam kilkalrotnie i z kupowaną pastą na allegro, i z robioną i ciągle mi wychodzi jakaś za rzadka.. leje się i nie chce "Stwardnieć" - coś robię nie tak?? jak położę na nogi to ciągle jest taka "lejąca"..

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez niania76

próbowałam kilkalrotnie i z kupowaną pastą na allegro, i z robioną i ciągle mi wychodzi jakaś za rzadka.. leje się i nie chce "Stwardnieć" - coś robię nie tak?? jak położę na nogi to ciągle jest taka "lejąca"..

kupowana jest twarda i wygląda jak żywica, dopiero trzeba podgrzać - np. zanurzyć w naczyniu z gorącą wodą, i wtedy przybiera konsystencję miodu. ja wtedy biorę szpatułką, dmucham (bo czasem jest za gorąca i parzy ) i nakładam. przyklejam pasek, czekam chwilę i odrywam.
w którym momencie pasta jest u Ciebie rzadka??

[xblackxshadowx]

Dostałam pastę dziś i ona jest taka miękka i ten korek się przykleił. Nie wiem co jest grane czy to źle?

Wzięłam troszkę tej pasty i wydepilowałam sobie kawałeczek włosów na ręce, ale potem zaczęła się strasznie kleić (może za ciepłe ręce miałam).
Muszę ją podgrzewać i potem czekać aż się wystudzi czy mogę użyć ją w takiej konsystencji jaka jest teraz?

[zabciajs]

Co się bardziej opłaca 50 m pasków za 20zł czy 150 szt za 15?
Orientuje się ktoś?

[mandragona]

Ja kupiłam 150 pasków za 15 zł z przesyłką wyszło jakoś 22 zł

[cziqua]

ja właśnie dzisiaj wzięłam się za pichcenie
pierwsza próba nieudana wyszło kapkę za twarde natomiast następna calkiem udana co prawda musialam dopomoc sobie suszarka do wlosow aby ja ogrzac troszke jak zastygla ale szczerze- jednym rozrobionym kawalkiem oblecialam dwie lydki jestem malo odporna na bol a wytrzymalam robilam z przepisu
2 szklanki cukru
1/4 szklanki soku z cytryny albo cytrynki w butelce
1/4 szklanki wody

wszystko do garnuszka na srednim ogniu az zababelkuje nastepnie troszke zmniejszam ogien pod garnuszkiem i ok 10 min gotowalo sie do uzyskania koloru sredniego rżniętego piwa ciemniejsze od jasnego jaśniejsze od ciemnego

[xblackxshadowx]

Kurczka, chyba raz spróbuję ją zrobić sama, bo ta kupna jakaś nei teges.
A może ja coś robię źle.
Biorę trochę glajdy, rozciągam i zgniatam w rękach, na początku ładnie się robi, ale z czasem jak się robi coraz bielsza to jest gorzej aż w koncu jak ją przykleję to się nie oderwie tylko kawałek odleci i reszta na skórze pozostaje. Potem żadnym praktycznie sposobem nei da się tego zdjąć do czysta... Spotkałyście się już z tym?

[aferka]

Napisane przez xblackxshadowx

Kurczka, chyba raz spróbuję ją zrobić sama, bo ta kupna jakaś nei teges.
A może ja coś robię źle.
Biorę trochę glajdy, rozciągam i zgniatam w rękach, na początku ładnie się robi, ale z czasem jak się robi coraz bielsza to jest gorzej aż w koncu jak ją przykleję to się nie oderwie tylko kawałek odleci i reszta na skórze pozostaje. Potem żadnym praktycznie sposobem nei da się tego zdjąć do czysta... Spotkałyście się już z tym?

Tak się dzieje gdy pasta za bardzo się rozgrzeje. Ja teraz już w ogóle się nie bawię w wyrabianie pasty, tylko bezpośrednio po wyjęciu z pojemniczka przystępuję do depilacji i pasta w trakcie depilacji zmienia kolor i robi się coraz bielsza.
Spróbuj na taką przyklejoną pastę, która nie daje się oderwać przykleić trochę świeżej nierozrobionej pasty i tym zerwać tę starą. To może być trochę trudne - mi nie zawsze się udaje, ale gdzieś w tym wątku wklejałam link do filmiku, gdzie babka właśnie to pokazuje.

o to ten - mniej więcej od 15 sekundy jest pokazane co robić jak pasta nie chce się odkleić od skóry)
http://www.youtube.com/watch?v=4G7iLcLSZPE

[xblackxshadowx]

O, dziękujęę~
Ciekawe, ale właśnie nie wiem czy u mnie by podziałało, bo moja była dosłownie taka prawie rzadzizna. Jak pachę robiłam to się jakoś wykaraskałam z tego, bo ponownie rozsmarowałam i zrywałam (kawałek po kawałku zeszło), ale przy bikini za nic w świecie. Próbowałam nawet schłodzić ręce, ale potem nawet ten kawałek co mi się udało oderwać był klejący (nie dało się kulki zrobić tylko kupa się rozwalała), więc pozostało tylko zmyć to. Cudowne jest to, że pastę da się samą wodą zmyć
Następnym razem spróbuję z tym nowym kawałkiem, może się uda

[aferka]

Napisane przez xblackxshadowx

Cudowne jest to, że pastę da się samą wodą zmyć

już nie raz się w ten sposób ratowałam z "opresji"

[Ahnessa]

Większość z was naprawdę to nie boli ??
Ja próbowałam. Pasta udała się świetna. Już miałam nadzieję, że się uda i będę z tego częściej korzystała a maszynkę wrzucę do kosza.. A jednak.. Próbowałam razem z siostrą, postanowiła, że to na niej wypróbujemy specyfik no i spróbowałyśmy. Nałożyłyśmy jej na skórę i nie wiedziałyśmy jak to oderwać ;D (nie miałyśmy żadnego specjalnego materiału). A więc siostra chwyciła jakąś ścierkę, przykleiła i oderwała. O boże, co to była za masakra! Szmatka się rozwaliła (najwidoczniej za słaba była), siostra miała straszne kropki na nogach. Jest jeden plus - ją to mało bolało, chociaż też troszkę. No więc skoro nie bolało to i ja chciałam spróbować. Nałożyłam na mały kawałek nogi i znowu nie wiedziałam jak to oderwać ;D W końcu zaryzykowałam i chwyciłam za grubsze miejsce z brzegu (trochę przy tym maź się rozwaliła) ale kawałek udało mi się wyrwać i nie wytrzymałam. Darłam się na cały dom! ;( Ja nie wiem, czemu ale mnie to strasznie boli.. :< Wszystkim, tym, których to nie boli to polecam bo włosy rzeczywiście wyrywa

[Kissmisiaa]

Witam! Właśnie przed chwilką zrobiłam swoją pierwszą własną pastę do depilacji. Teraz się studzi. Za ok 30minut powinna być dobra. Robiłam ją z przepisu znalezionego na jednym z kanałów you tube (dokładnie u nissiax83). Oczywiście na początek zrobiłam ją trochę z mniejszych niż podanych. Gotowałam ją przez około 25 minut aż uzyskała kolor karmelowy. Skoro to mój pierwszy raz użyję pasków z prześcieradła. Mam nadzieję, że się uda , bo mam dosyć tych moich włosów.

[xblackxshadowx]

Napisane przez Ahnessa

Większość z was naprawdę to nie boli ??
Ja próbowałam. Pasta udała się świetna. Już miałam nadzieję, że się uda i będę z tego częściej korzystała a maszynkę wrzucę do kosza.. A jednak.. Próbowałam razem z siostrą, postanowiła, że to na niej wypróbujemy specyfik no i spróbowałyśmy. Nałożyłyśmy jej na skórę i nie wiedziałyśmy jak to oderwać ;D (nie miałyśmy żadnego specjalnego materiału). A więc siostra chwyciła jakąś ścierkę, przykleiła i oderwała. O boże, co to była za masakra! Szmatka się rozwaliła (najwidoczniej za słaba była), siostra miała straszne kropki na nogach. Jest jeden plus - ją to mało bolało, chociaż też troszkę. No więc skoro nie bolało to i ja chciałam spróbować. Nałożyłam na mały kawałek nogi i znowu nie wiedziałam jak to oderwać ;D W końcu zaryzykowałam i chwyciłam za grubsze miejsce z brzegu (trochę przy tym maź się rozwaliła) ale kawałek udało mi się wyrwać i nie wytrzymałam. Darłam się na cały dom! ;( Ja nie wiem, czemu ale mnie to strasznie boli.. :< Wszystkim, tym, których to nie boli to polecam bo włosy rzeczywiście wyrywa

Boli, ale nie ak strasznie jak przy plastrach woskowych. CHociaż bikini mnie bolało bardziej (miałam wprawę przy plastrach i szło mi to szybko), bo to coś nowego i nie wiedziałam co i jak.
Polecam pooglądać filmiki na you tube i wtedy wiadomo co i jak chwytać by ładnie odchodziło

Napisane przez Kissmisiaa

Witam! Właśnie przed chwilką zrobiłam swoją pierwszą własną pastę do depilacji. Teraz się studzi. Za ok 30minut powinna być dobra. Robiłam ją z przepisu znalezionego na jednym z kanałów you tube (dokładnie u nissiax83). Oczywiście na początek zrobiłam ją trochę z mniejszych niż podanych. Gotowałam ją przez około 25 minut aż uzyskała kolor karmelowy. Skoro to mój pierwszy raz użyję pasków z prześcieradła. Mam nadzieję, że się uda , bo mam dosyć tych moich włosów.

JA pierwszy raz używałam pasty kupnej i nie korzystałam z żadych pasków, pooglądałam na YT i się nauczyłam jak mniej więcej to robić

[sylvia_doll]

Dziś trochę mi wyszo (camsakizi) ale obeicuję jutro spróbować zrobić domowej roboty pastę, może będzie lepsza.

Kto ma porównanie obu past? Domowej vs kupnej tureckiej?

Turecka chyba brazowy cukier ma...

[Kissmisiaa]

Napisane przez xblackxshadowx

JA pierwszy raz używałam pasty kupnej i nie korzystałam z żadych pasków, pooglądałam na YT i się nauczyłam jak mniej więcej to robić

Powiem Ci, że chyba jednak mi nie wyszła. Bo była zbyt gęsta do aplikacji na paski, więc postanowiłam, że spróbuję z kulką i z kulką w sumie nie najgorzej, ale potem pasta zrobiła się strasznie lepka i nie dała się już tak manewrować. Wydepilowałam 3/4 łydki. Szybko strasznie się irytuję może jutro znów spróbuje

[xblackxshadowx]

Napisane przez Kissmisiaa

Powiem Ci, że chyba jednak mi nie wyszła. Bo była zbyt gęsta do aplikacji na paski, więc postanowiłam, że spróbuję z kulką i z kulką w sumie nie najgorzej, ale potem pasta zrobiła się strasznie lepka i nie dała się już tak manewrować. Wydepilowałam 3/4 łydki. Szybko strasznie się irytuję może jutro znów spróbuje

No mi też się robi lepka i zostaje na skórze, wtedy się wściekam, zmywam to i daje sobie spokój xD

[Sweet Chocolate]

Napisane przez estee7

a mnie zamiast pasty wyszly jakies twarde "cukierki"

hihi
mnie kiedyś wyszły lizaki :P

[Showdown]

Aaaaa! Wyszło mi! Wyszło tak naprawdę naprawdę! Wcześniej jak robilam było chyba po prostu za mało odparowanej wody. Teraz po zastygnięciu zobiło się twarde jak kamień. Podgrzałam dosłownie 15 sekund w mikrofalówce wzięłam kawałeczek, wielkości orzecha i zaczęłam ugniatać. I się ugniatało i nie przyklejało do mnie!! Jak za pierwszym razem Jednym tym małym orzeszkiem zrobiłam całe udo! Jezu jakie gładziutkie No nie powiem żeby obyło się bez bólu ;p ale z tego co zauważyłam to jednak bardziej wyrywa włoski gdy ciągnę pod włos nie z włosem :PP

[Blanco24]

Powrót do przeszłości . Plastry z woskiem były straszne gdy depilowałam, sobie włoski i prawie nic nie wyrywało. Horror . Dlatego powracam do pasty cukrowej
Pastę tym razem zrobię sobie leistą, tak jak wosk, bo do bólu można się przyzwyczaić ale żeby to chociaż wyrywało . Spróbuję jeszcze raz ale mam pytanie . Czym można zastąpić plastry do zrywania ?

[wiefiulecka]

Napisane przez Blanco24

Powrót do przeszłości . Plastry z woskiem były straszne gdy depilowałam, sobie włoski i prawie nic nie wyrywało. Horror . Dlatego powracam do pasty cukrowej
Pastę tym razem zrobię sobie leistą, tak jak wosk, bo do bólu można się przyzwyczaić ale żeby to chociaż wyrywało . Spróbuję jeszcze raz ale mam pytanie . Czym można zastąpić plastry do zrywania ?

Z tego co czytałam i słuchałam to można zrobić paski ze starej bawełnianej koszulki, najlepiej ze starych dżinsów

[lejla11]

a moja się nie klei wcale! nie wiem dlaczego...