DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[dominic_sz]

Napisane przez metal_fish

mocz musi być poranny, ze środkowego strumienia, z krwi zrób koniecznie kreatyninę i kwas moczowy koniecznie więc też na czczo, możesz za 1 kłuciem inne rzeczy sobie zrobić... nie wiem jak u ciebie ale u mnie w laboratorium zwykle max 1-2 osoby w kolejce więc myślę że nawet z Oskarkiem możesz iść bo pójdzie rach-ciach

Dzięki za podpowiedź
Jak mam przechować mocz?? W lodówce, czy normalnie w pokoju?? Pytam, gdybym jechała bliżej południa....
Coś jeszcze z krwi trzeba zrobić??

[thisriveriswild]

hello
widze ze tu maluszkow ponizej 160cm jest troche ja dzisiaj P ale mam zabiegany dzien wiec jakos bedzie, zaraz sie zbieram i jade juz do Krakowa bo jutro uczelnia...

jest meeeeeega goraco, fatalna sprawa, takie goraca to ja toleruje tylko kiedy wygrzewam sie na lezaku a obok mnie jest basen z zimna woda

ja wlasnie zapuszczam paznokcie i nie dosc ze bede szczupla to jeszcze piekne dlonie,ach coz za idealna istota

[kalae]

Napisane przez dominic_sz

No właśnie! o to! Przy siedzeniu i leżeniu masakra, przy chodzeniu ok.
Jutro idę jednak na badanie krwi i moczu.
Dziewczynki, ja raczej nie dam rady zrobić tych badan z samego rana - a mogę tak po południu zrobić takie badania?? Cholera, muszę zorganizować kogoś do opieki nad Oskarkiem, bo z nim nie pójdę. Ale idę prywatnie, nie będę stała w przychodni.

ja tak mialam jakies 4 tyg temu jak chorowalam na zapalenie krtani, wlasnie bolalo mnie w okolicach nerek przy lezeniu i siedzeniu nie wiedzialam jak sie ukladac w tym łóżku, tez myślałam, ze to nerki bo brałam antybiotyk, ale jak zaczełam wiecej chodzic i siadac w pozycji prawidlowej to przeszlo, wiec to od kregoslupa zapewne. Mysle ze u ciebie tez kregoslub a nie nerki.


Mi sie coś aura zaczyna, boje sie ze mnie migrena dopadnie, z jednej strony wzielabym cos w aurze jeszcze pomoze ale z drugiej ciagle mam nadzieje ze jak posiedze z dala od slonca to samo przejdzie

Waga dzis 63,5 oj jak ja sie ciesze

[mroziq]

Napisane przez agusia_1

Dzień dobry

To już zaczyna się robić nienormalne (jeśli chodzi o mnie ) obudziłam się dziś sama z siebie o 6.10 i już nie mogłam usnąć, a budzik miałam nastawiony na 6.30
Ale to dobrze, lubię tak wcześnie być na nogach, zawsze lubiłam, tylko nie lubiłam samego wstawania Zawsze przez pierwsze kilka h byłam nieprzytomna a teraz jestem jak ranny ptaszek

Dziś znów mam w planach rowerkowanie planuję zrobić koło 50km, wczoraj było 42km Do tego posiedziałam sobie nad jeziorkiem i poczytałam sobie na łonie natury Uwielbiam takie dni
O kolejny przykład dobrego wpływu dukania Wczoraj miałam wielkie sprzątanie rano a potem jeszcze poszłam na rower, dawnej po sprzątaniu padłabym i nic już by mi się nie chciało, a teraz mnie nosi I nie jest to kompletnie kwestia pory roku, w poprzednich latach miałam leniwca przez cały rok


Ależ szykuje się u mnie piękny dzień Słonko mocno już przygrzewa, ptaszki od rana śpiewają...

Zaraz wrzucę kilka zdjęć z rowerowania Prawie same ujęcia zbiorników wodnych, ale cóż poradzę że tak je uwielbiam


1 i 2 zdjęcie są z tego samego mostku z dwóch stron, kolejne też ale już inny most Na 3 zdjęciu w oddali widać Wisłę, to z kominem to już Konstancin-Jeziorna, 2 następne Jeziorko Powsinkowskie w Wilanowie, a ostatnie 2 to Siekierki
Mistrzem fotografii nie jestem, więc zdjęcia kiepskie, ale widać że można znaleźć fajne miejsca nawet w bliskich okolicach Warszawy

Jeeeej jakie śliczne miejsca uwielbiam takie zakątki

Napisane przez tchnienie-wiatru

palce u stóp w ogóle mam malutkie, chudziutkie, jak u 10-latki:P i najmniejszy zachodzi na góre i jest tak maleńki, że nie ma paznokcia




gotowana pierś z kurczaka

u mnie waga wzrosła na ostatnim PW +0,2. i tak jestem z niej dumna na tym PW, bo sporo schudłam

Ja też mam takie malutkie... Zachodzą mi na tego większego,tylko u mnie zamiast braku paznokcia jest taki "narośnięty",gruby i chropowaty,że trzeba się nieźle postarać,żeby ładnie pomalować

Kurcze,a ja się spaliłam nad tym jeziorem i nawet na rower boję się iść,że mnie znów przygrzeje

[agusia_1]

Napisane przez mroziq

Kurcze,a ja się spaliłam nad tym jeziorem i nawet na rower boję się iść,że mnie znów przygrzeje

Wysoki filtr na ciało i jazda!
Ja używam spf 50-60, zwłaszcza na ręce i ramiona które niestety szybko się opalają na rowerze

W ogóle dziś postanowiłam trochę przeczekać upał, boję się że daleko nie zajadę albo dostanę udaru
Muszę wykombinować coś na głowę do jeżdżenia, tylko musi być coś w miarę przewiewnego i co nie spadnie przy byle podmuchu

O 21.37 przejdę się pod Świątynię, ma być iluminacja

Dziś jest organizowane sprzątanie Cmentarza Żydowskiego, szkoda że wcześniej nie wiedziałam o tej inicjatywie bo chętnie bym się przyłączyła Jak się uda wybiorę się następnym razem

[mroziq]

Napisane przez agusia_1

Wysoki filtr na ciało i jazda!
Ja używam spf 50-60, zwłaszcza na ręce i ramiona które niestety szybko się opalają na rowerze

W ogóle dziś postanowiłam trochę przeczekać upał, boję się że daleko nie zajadę albo dostanę udaru
Muszę wykombinować coś na głowę do jeżdżenia, tylko musi być coś w miarę przewiewnego i co nie spadnie przy byle podmuchu

Własnie 30 się posmarowałam kiedyś wystarczyła 15,ale teraz jakaś delikatna skóra mi się zrobiła TŻ mnie lekko w szyję dla żartu ugryzie i już mam siniaka i popękane naczynka

Ja też muszę na głowę coś kupić,ostatnią "kaszkietówkę" w podstawówce miałam

[agusia_1]

Napisane przez mroziq

Własnie 30 się posmarowałam kiedyś wystarczyła 15,ale teraz jakaś delikatna skóra mi się zrobiła TŻ mnie lekko w szyję dla żartu ugryzie i już mam siniaka i popękane naczynka

Ja też muszę na głowę coś kupić,ostatnią "kaszkietówkę" w podstawówce miałam

Eee tam 30 to mało Co najwyżej na nogi się nada Zresztą zależy jaki to filtr, skoro spaliłaś się mimo niego to albo jest niestabilny albo nie reaplikowałaś

Ja mam ciągle spaloną głowę na przedziałku i czoło przy linii włosów

Ja mam nogi całe w sinikach Wyglądam okropnie, jakby ktoś się nade mną znęcał

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

Ale odkąd używam korektorów, to już bardzo rzadko się wkurzam i jeśli gdzieś - serum mater - nie walnę się paznokciem, nie zahaczę o coś i mi się nie zrobi krater w lakierze, to zostawiam.

a jaki masz ten korektor? jaki polecasz? bo szukam dobrego...

Napisane przez dominic_sz

Dzięki za podpowiedź
Jak mam przechować mocz?? W lodówce, czy normalnie w pokoju?? Pytam, gdybym jechała bliżej południa....
Coś jeszcze z krwi trzeba zrobić??

mocz przechowuje się najlepiej w temp. 4 stopni C więc lodówka będzie najlepsza ale i tak być musiała rano jednak jechać żeby na kreatyninę i kwas moczowy na czczo krew ci pobrali...
kreatynina i kwas moczowy najważniejsze w kwestii nerek, dla pewności można dołożyć mocznik. a jak już dajesz się kłuć to warto by AlAT i AspAT zrobić, cholesterol całkowity i morfologię - tak kontrolnie po prostu, no chyba że niedawno robiłaś

Napisane przez agusia_1

Wysoki filtr na ciało i jazda!
Ja używam spf 50-60, zwłaszcza na ręce i ramiona które niestety szybko się opalają na rowerze

W ogóle dziś postanowiłam trochę przeczekać upał, boję się że daleko nie zajadę albo dostanę udaru
Muszę wykombinować coś na głowę do jeżdżenia, tylko musi być coś w miarę przewiewnego i co nie spadnie przy byle podmuchu

lepiej między 12 a 15 tak mniej więcej nie narażać się niepotrzebnie na słońce, jedź popołudniu lepiej. a na głowę może masz przewiewną jedwabną/z cienkiej bawełny chustę to sobie gustownie zamotaj jakoś na głowie

[agusia_1]

Napisane przez metal_fish

lepiej między 12 a 15 tak mniej więcej nie narażać się niepotrzebnie na słońce, jedź popołudniu lepiej. a na głowę może masz przewiewną jedwabną/z cienkiej bawełny chustę to sobie gustownie zamotaj jakoś na głowie

Nie umiem
Jeśli chodzi o dodatki itp. to jestem beztalencie

Wolałabym coś wkładanego tylko że mam włosy prawie do talii i jedynie upinanie wchodzi w grę żeby nie przeszkadzały, więc i basebolówka i kapelusz dadzą radę tylko przy bardzo niskim upięciu, ale za to wtedy będzie mi gorąco w kark Poza tym mam brzydki kształt głowy Wiem, narzekam

[201604301943]

Napisane przez agusia_1

Eee tam 30 to mało Co najwyżej na nogi się nada Zresztą zależy jaki to filtr, skoro spaliłaś się mimo niego to albo jest niestabilny albo nie reaplikowałaś

Ja mam ciągle spaloną głowę na przedziałku i czoło przy linii włosów

Ja mam nogi całe w sinikach Wyglądam okropnie, jakby ktoś się nade mną znęcał

noo 30 to takie minimum przy standardowej środkowoeuropejskiej karnacji ale dla mnie to teoria tylko nie powinnam tego pisać ale ja rzadko się smaruję (nie lubię ) ale to pewno dlatego że mimo karnacji typowej jak na polkę nie spalam się, raptem pamiętam raz uszy i raz jak cały dzień na środku zalewu na łódce się smażyliśmy i tylko co jakiś czas chlup do wody a potem tacy mokrzy i bez smarowania się ponownie dalej się opalaliśmy, ale wtedy też po powrocie balsam a następnego dnia zaczerwienienie przeszło w zbrązowienie

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez agusia_1

Nie umiem
Jeśli chodzi o dodatki itp. to jestem beztalencie

Wolałabym coś wkładanego tylko że mam włosy prawie do talii i jedynie upinanie wchodzi w grę żeby nie przeszkadzały, więc i basebolówka i kapelusz dadzą radę tylko przy bardzo niskim upięciu, ale za to wtedy będzie mi gorąco w kark Poza tym mam brzydki kształt głowy Wiem, narzekam

przy basebolówce możesz upiąć wysoko kucyk i przełożyć przez ten otworek nad zapięciem - fajnie to wygląda i wszystko dobrze się trzyma. a ja marzę o słomianym kapeluszu z dużym rondem na ten sezon (ponoć nawet mi nieźle w kapeluszu w przeciwieństwie do czapek... ) ale mam problem z rozmiarem, bo łep mam jak sklep co potęguje jeszcze duża ilość włosów i uniwersalne rozmiary czy nawet L-ki w sieciówkach są za małe :/ pasują na mnie męskie kapelusze w rozmiarze ok. 60 a nie ma wśród nich takich modeli jak ja chcę ale wyczaiłam już kapelusznika i jak będę w centrum to wpadnę, a nuż na coś trafię

[mroziq]

Napisane przez agusia_1

Nie umiem
Jeśli chodzi o dodatki itp. to jestem beztalencie

Wolałabym coś wkładanego tylko że mam włosy prawie do talii i jedynie upinanie wchodzi w grę żeby nie przeszkadzały, więc i basebolówka i kapelusz dadzą radę tylko przy bardzo niskim upięciu, ale za to wtedy będzie mi gorąco w kark Poza tym mam brzydki kształt głowy Wiem, narzekam

Ja zawsze chciałam mieć dłuuuuuugie włosy Ale niestety przez moją łysinkę nie mogę przesadzać...I tak teraz mam za długie i zbytnio się oklapują i widać łyse przerzedzenia... Ale TŻ ciągle powtarza,że kobieta powinna mieć długie włosy. Chyba jednak je troszkę podetnę.

Chociaż z zapuszczaniem też trzeba mieć umiar. Wczoraj na koncercie widziałam kobietę,która rozpuszczone włosy miała do zgięcia kolan (!!!) ,do połowy były ładne i zdrowe,ale na końcach to już takie sianko... Jak umyć takie długie włosy ?

[agusia_1]

Napisane przez metal_fish

przy basebolówce możesz upiąć wysoko kucyk i przełożyć przez ten otworek nad zapięciem - fajnie to wygląda i wszystko dobrze się trzyma. a ja marzę o słomianym kapeluszu z dużym rondem na ten sezon (ponoć nawet mi nieźle w kapeluszu w przeciwieństwie do czapek... ) ale mam problem z rozmiarem, bo łep mam jak sklep co potęguje jeszcze duża ilość włosów i uniwersalne rozmiary czy nawet L-ki w sieciówkach są za małe :/ pasują na mnie męskie kapelusze w rozmiarze ok. 60 a nie ma wśród nich takich modeli jak ja chcę ale wyczaiłam już kapelusznika i jak będę w centrum to wpadnę, a nuż na coś trafię

Oj nie u mnie kucyk nie przejdzie Po 1 musiałabym go bardzo baaardzo mocno ścisnąć żeby się w ogóle trzymał (taki typ włosów ), czego nie chcę robić żeby nie niszczyć włosów, po 2 przy mojej długości włosy cały czas ocierałyby mi się o plecy czego nie znoszę, zwłaszcza w taki gorąc kiedy człowiek poci się niemiłosiernie Już nie mówiąc o tym że ścierałby mi filtr z pleców

Dla mnie większość nakryć głowy jest za duża A w kapeluszu z dużym rondem wyglądam komicznie Szkoda, bo bardzo mi się podobają

[201604301943]

agusia_1 tu masz parę linków jak wiązać chusty na głowie, może coś cię natchnie:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...8&postcount=65
http://bagladyshop.blogspot.com/2008...za-turban.html
http://www.suburbanturban.co.uk/defa...20Instructions
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...9&postcount=81
http://www.ehow.com/how_7831534_tie-...headscarf.html (tu z boku po prawej masz odnośniki do innych sposobów)
http://www.ehow.com/how_7846843_tie-...headscarf.html

[agusia_1]

Napisane przez mroziq

Ja zawsze chciałam mieć dłuuuuuugie włosy Ale niestety przez moją łysinkę nie mogę przesadzać...I tak teraz mam za długie i zbytnio się oklapują i widać łyse przerzedzenia... Ale TŻ ciągle powtarza,że kobieta powinna mieć długie włosy. Chyba jednak je troszkę podetnę.

Chociaż z zapuszczaniem też trzeba mieć umiar. Wczoraj na koncercie widziałam kobietę,która rozpuszczone włosy miała do zgięcia kolan (!!!) ,do połowy były ładne i zdrowe,ale na końcach to już takie sianko... Jak umyć takie długie włosy ?

Nieraz myślę o tym żeby je ściąć do ramion ale bardzo wolno mi rosną i po prostu mi ich szkoda
Na szczęście nie mam zniszczonych końcówek bo dbam o nie i regularnie podcinam Dużo w ich stanie zmieniło nakładanie odżywki od połowy długości przed myciem głowy Niebo a ziemia

Ostatnio widziałam dziewczynę, na oko licealistkę z włosami to pasa, bardzo ładnie to u niej wyglądało, zwłaszcza że miała zdrowe włosy Do tego była bardzo wysoka i szczupła Pozazdrościłam jej

[201604301943]

Napisane przez agusia_1

Oj nie u mnie kucyk nie przejdzie Po 1 musiałabym go bardzo baaardzo mocno ścisnąć żeby się w ogóle trzymał (taki typ włosów ), czego nie chcę robić żeby nie niszczyć włosów, po 2 przy mojej długości włosy cały czas ocierałyby mi się o plecy czego nie znoszę, zwłaszcza w taki gorąc kiedy człowiek poci się niemiłosiernie Już nie mówiąc o tym że ścierałby mi filtr z pleców

Dla mnie większość nakryć głowy jest za duża A w kapeluszu z dużym rondem wyglądam komicznie Szkoda, bo bardzo mi się podobają

a to jak upinasz włosy zwykle, jeśli upinasz w ogóle? może przełóż je po prostu przez ten otworek w basebolówce a potem zepnij jak zwykle?

[agusia_1]

Napisane przez metal_fish

agusia_1 tu masz parę linków jak wiązać chusty na głowie, może coś cię natchnie:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...8&postcount=65
http://bagladyshop.blogspot.com/2008...za-turban.html
http://www.suburbanturban.co.uk/defa...20Instructions
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...9&postcount=81
http://www.ehow.com/how_7831534_tie-...headscarf.html (tu z boku po prawej masz odnośniki do innych sposobów)
http://www.ehow.com/how_7846843_tie-...headscarf.html

Niektóre są bardzo fajne Tylko niestety większość z nich od razu zjechałaby mi z głowy Poza tym takie przyleganie do głowy źle by u mnie wyglądało, wiem bo próbowałam Mam małą i płaską na górze głowę (przy spiętych włosach wygląda to ok tylko jak lekko pochylę głowę ewentualnie uniosę trochę włosy upinając je) nie unosi się z tyłu jak u większości

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez metal_fish

a to jak upinasz włosy zwykle, jeśli upinasz w ogóle? może przełóż je po prostu przez ten otworek w basebolówce a potem zepnij jak zwykle?

Ostatnio głównie podobnie jak tu: http://www.youtube.com/watch?v=h8N3s7O8l6k 1 fryzura, tylko że ze szpilkami lub wsuwkami
lub coś w tym stylu, tyle że na środku a nie z boku: http://www.youtube.com/watch?v=lKnenyjP8jU
tylko że przy mojej długości włosów to wychodzi całkiem spore i na pewno dziwacznie wyglądałoby przy basebolówce a tak mi ostatnio najwygodniej

Od ok 4 miesięcy chodzę głównie w spiętych włosach, do tego dodałam sposób z używaniem odżywki podczas mycia i moje włosy są naprawdę w o wiele lepszym stanie Wcześniej chodziłam głównie w rozpuszczonych i niszczyły się okropnie

[kalae]

Napisane przez agusia_1

Eee tam 30 to mało Co najwyżej na nogi się nada Zresztą zależy jaki to filtr, skoro spaliłaś się mimo niego to albo jest niestabilny albo nie reaplikowałaś

Ja mam ciągle spaloną głowę na przedziałku i czoło przy linii włosów

Ja mam nogi całe w sinikach Wyglądam okropnie, jakby ktoś się nade mną znęcał

30 filtr? duży taki, chyba ze macie jakas bardzo jasna karnacje, mi wystarcza 10. bo jak sie raz opale to potem mnie na brazowo lapie.

a i filtr nalezy nakladac ok 15 min przed wyjciem na slonce, bo inaczej nic nie daje mowiac obrazowo wyparowywuje, tzn nie zdarzy wniknac w skore i dziala na powierzchni przez co jest nieprzydatny.

[201604301943]

Napisane przez agusia_1

Ostatnio głównie podobnie jak tu: http://www.youtube.com/watch?v=h8N3s7O8l6k 1 fryzura, tylko że ze szpilkami lub wsuwkami
lub coś w tym stylu, tyle że na środku a nie z boku: http://www.youtube.com/watch?v=lKnenyjP8jU
tylko że przy mojej długości włosów to wychodzi całkiem spore i na pewno dziwacznie wyglądałoby przy basebolówce a tak mi ostatnio najwygodniej

Od ok 4 miesięcy chodzę głównie w spiętych włosach, do tego dodałam sposób z używaniem odżywki podczas mycia i moje włosy są naprawdę w o wiele lepszym stanie Wcześniej chodziłam głównie w rozpuszczonych i niszczyły się okropnie

fajne fryzurki robisz tylko faktycznie nie najlepsze do czapek/kapeluszy są... można by jeszcze z chustką pokombinować i jakoś ją przypiąć do włosów mi też zjeżdżają bo za dużo włosów mam i spróbuje tak pokombinować... dzięki za te linki - muszę poprzeglądać te filmiki i jakieś upięcia dla siebie znaleźć na co dzień nie spinam (nie podobam się sobie w spiętych ) ale niedługo praktyki no i nie będę mogła z rozwianym włosiem latać... ja zapuszczam właśnie - odżywka też mi pomaga, jakiś czas temu miałam tragiczne końcówki, musiałam mocno podciąć ale to była wina tarczycy, teraz jak się leczę znowu są ok

Napisane przez kalae

30 filtr? duży taki, chyba ze macie jakas bardzo jasna karnacje, mi wystarcza 10. bo jak sie raz opale to potem mnie na brazowo lapie.

a i filtr nalezy nakladac ok 15 min przed wyjciem na slonce, bo inaczej nic nie daje mowiac obrazowo wyparowywuje, tzn nie zdarzy wniknac w skore i dziala na powierzchni przez co jest nieprzydatny.

filtr <10 to właściwie dla śniadej karnacji tylko, rzadkiej w naszym rejonie geograficznym... tutaj opis fototypów skóry i adekwatnych do niej filtrów: http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/a...bra%C4%87.html ja na całe szczęście mam IIIB tylko włosy bardzo ciemny brąz jaśniejące zdecydowanie pod wpływem słońca a przy bardzo jasnej karnacji to filtry typu 60 są wskazane a nawet 100 dla bladych rudzielców czy niektórych z wrażliwą cerą

[agusia_1]

Napisane przez kalae

30 filtr? duży taki, chyba ze macie jakas bardzo jasna karnacje, mi wystarcza 10. bo jak sie raz opale to potem mnie na brazowo lapie.

a i filtr nalezy nakladac ok 15 min przed wyjciem na slonce, bo inaczej nic nie daje mowiac obrazowo wyparowywuje, tzn nie zdarzy wniknac w skore i dziala na powierzchni przez co jest nieprzydatny.

To zależy co chce się tym filtrem osiągnąć Jeśli tylko nawilżenie/ natłuszczenie skóry to 10 starczy, jeśli liczy się na ochronę przeciwsłoneczną potrzebny jest jednak większy faktor i to fotostabilny oraz porządna ochrona nie tylko przed UVB ale też UVA

U mnie nie chodzi o to że mam jasną karnację, tylko o to że chcę uniknąć przedwczesnego starzenia się skóry, przebarwień itp i dlatego używam spf 50-60.

Ciemnienie skóry od słońca jest wynikiem jej reakcji obronnej i już samo to powinno dawać do myślenia

Oprócz czasu nakładania filtra, oraz konieczności reaplikacji (najlepiej co 2h, zmywając poprzednią warstwę), ważna jest też oczywiście jego ilość, musi go być odpowiednio dużo (nie pamiętam jakie wartości są teraz podawane jako odpowiednie żeby osiągnąć faktor podany na opakowaniu)

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez metal_fish

fajne fryzurki robisz tylko faktycznie nie najlepsze do czapek/kapeluszy są... można by jeszcze z chustką pokombinować i jakoś ją przypiąć do włosów mi też zjeżdżają bo za dużo włosów mam i spróbuje tak pokombinować... dzięki za te linki - muszę poprzeglądać te filmiki i jakieś upięcia dla siebie znaleźć na co dzień nie spinam (nie podobam się sobie w spiętych ) ale niedługo praktyki no i nie będę mogła z rozwianym włosiem latać... ja zapuszczam właśnie - odżywka też mi pomaga, jakiś czas temu miałam tragiczne końcówki, musiałam mocno podciąć ale to była wina tarczycy, teraz jak się leczę znowu są ok

Ja właśnie szperając na yt trafiłam na te i inne fryzurki, wcześniej nie umiałam nic sensownego zrobić z włosami Ciągle chodziłam z rozpuszczonymi, które bardzo się wtedy niszczyły, głównie od torebki pod której pasek ciągle się wplątywały
Zazdroszczę gęstych włosów moje są bardzo cienkie, na szczęśćie podobno jest ich sporo

Napisane przez metal_fish

filtr <10 to właściwie dla śniadej karnacji tylko, rzadkiej w naszym rejonie geograficznym... tutaj opis fototypów skóry i adekwatnych do niej filtrów: http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/a...bra%C4%87.html ja na całe szczęście mam IIIB tylko włosy bardzo ciemny brąz jaśniejące zdecydowanie pod wpływem słońca a przy bardzo jasnej karnacji to filtry typu 60 są wskazane a nawet 100 dla bladych rudzielców czy niektórych z wrażliwą cerą

Jakiś czas temu chyba Unia wprowadziła ujednolicenia jeśli chodzi o filtry i już nie ma spf 100 tylko bodajże 50+, już dokładnie nie pamiętam.
Chociaż nie wiem w sumie na czym stanęło bo niby większość wysokich filtrów przemianowano na 50+, ale jest na rynku kilka o innym wysokim faktorze


O jezu, właśnie reklamowali na Zone Europa film o Chopinie w którym rolę Ch. gra Hugh Grant tego jeszcze nie widziałam

[Zingiber]

Napisane przez metal_fish

tutaj opis fototypów skóry i adekwatnych do niej filtrów: http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/a...bra%C4%87.html ja na całe szczęście mam IIIB tylko włosy bardzo ciemny brąz jaśniejące zdecydowanie pod wpływem słońca a przy bardzo jasnej karnacji to filtry typu 60 są wskazane a nawet 100 dla bladych rudzielców czy niektórych z wrażliwą cerą

Napisane przez kalae

30 filtr? duży taki, chyba ze macie jakas bardzo jasna karnacje, mi wystarcza 10. bo jak sie raz opale to potem mnie na brazowo lapie.

Kalae, też tak kiedyś miałam, ale teraz już nie. Mnie się coś stało po 25 r.ż. mniej więcej i zmienił mi się fototyp! Jak bum cyk dana.

Tak wysokie ustawianie koloru włosów przy wyliczaniu fenotypu jest błędem. Osób z ciemnymi włosami jest z roku na rok w Europie coraz więcej, nie mówiąc o wyliczaniu wskaźnika co 50-100 lat! Po prostu ciemne włosy prędzej się - że tak powiem dziedziczy - ale to nie znaczy, że ciemne włosy = ciemniejsza cera i wyższy fenotyp!

Włosy mam akurat ciemne (w badaniach antropologicznych sprawdza się barwę włosów na potylicy blisko skóry i tam mam naprawdę ciemne włosy). Natomiast cholernie szybko się rozjaśniają i w lecie mam praktycznie rude.

Co jeszcze lepsze/gorsze...
Cera jest bardzo jasna z rumieńczykiem i o ile kiedyś miałam fenotyp IV, to od dłuższego czasu mam coś w rodzaju pośredniego między IIIA a II. Autentycznie!

Metalku, boskie te strony z chustami. Dzięki!!!! Kiedyś dość często nosiłam. Ale teraz, przy twarzy jak ....



Bo wyglądałabym tak: http://rookery.s3.amazonaws.com/1722...3_625x1000.jpg

To mnie zabiło:



Prawie jak el tranzado!!!

Autentycznie nosiłam kiedyś taką fryzurę - jeden warkocz albo dzieliłam na dwa. Oczywiście, w wersji współczesnej, czyli z taśmą albo wstążką, a nie perłami i inszymi klejnotami, i raczej bez czepeczka



To jest hiszpańska fryzura, rozpowszechniona na niektórych dworach włoskich w renesansie.
http://www.kleio.org/images/large/sforza/415.jpg (cesarzowa rzymska narodu niemieckiego Blanka Maria Sforza, de domo księżniczka mediolańska)
http://www.shipbrook.com/karen/dress...ce_ribbons.jpg (Beatrycze Este, de domo księżniczka ferraryjska)
http://icozzano.scuole.bo.it/ic/medi...tivoglio-p.jpg (duuuża rodzina Bentivogliów z Bolonii)
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...i_una_dama.jpg (nieznana kobieta z dworu mediolańskiego, prawdopodobnie z rodu Sforzów - wcale nie ma płaskiego koka, tylko el tranzado, ale na tej reprodukcji dobrze nie widać)

Napisane przez agusia_1

Mam małą i płaską na górze głowę (przy spiętych włosach wygląda to ok tylko jak lekko pochylę głowę ewentualnie uniosę trochę włosy upinając je) nie unosi się z tyłu jak u większości

Agusiu, taką niby masz głowę?



To normalne, ja też mam podobną. Tylko że duuużą.

[tchnienie-wiatru]

heeeej wpadam na chwilę, bo zaraz lecę do parku, z rachunkowością pod pachą. i opalę te moje blade giry, bo rażą białośćią

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

Kalae, też tak kiedyś miałam, ale teraz już nie. Mnie się coś stało po 25 r.ż. mniej więcej i zmienił mi się fototyp! Jak bum cyk dana.

Tak wysokie ustawianie koloru włosów przy wyliczaniu fenotypu jest błędem. Osób z ciemnymi włosami jest z roku na rok w Europie coraz więcej, nie mówiąc o wyliczaniu wskaźnika co 50-100 lat! Po prostu ciemne włosy prędzej się - że tak powiem dziedziczy - ale to nie znaczy, że ciemne włosy = ciemniejsza cera i wyższy fenotyp!

Włosy mam akurat ciemne (w badaniach antropologicznych sprawdza się barwę włosów na potylicy blisko skóry i tam mam naprawdę ciemne włosy). Natomiast cholernie szybko się rozjaśniają i w lecie mam praktycznie rude.

Co jeszcze lepsze/gorsze...
Cera jest bardzo jasna z rumieńczykiem i o ile kiedyś miałam fenotyp IV, to od dłuższego czasu mam coś w rodzaju pośredniego między IIIA a II. Autentycznie!

Metalku, boskie te strony z chustami. Dzięki!!!! Kiedyś dość często nosiłam. Ale teraz, przy twarzy jak ....



Bo wyglądałabym tak: http://rookery.s3.amazonaws.com/1722...3_625x1000.jpg

u mnie dziwnie wychodzi, bo na odwrót, włosy za jasne do karnacji... i tak po zajęciach z czerniaka miałam się nie opalać ale już dawno złamałam to postanowienie
a ty już przestań z tą twarzą twarz 'jak księżyc w pełni" masz tu:
http://www.wgabinecie.pl/others/image/faqs_org.jpg
http://www.megru.uzh.ch/j3/module/en...50/epa400a.jpg
ale to już objaw chorobowe w zespole cushinga

[agusia_1]

Napisane przez Zingiber

Agusiu, taką niby masz głowę?



To normalne, ja też mam podobną. Tylko że duuużą.

Coś w tym stylu

http://www.youtube.com/watch?v=pwMVvLILqBI jeszcze takie upięcie polecam wbrew pozorom proste i do tego efektowne

[Zingiber]

Napisane przez metal_fish

a ty już przestań z tą twarzą twarz 'jak księżyc w pełni" masz tu
ale to już objaw chorobowe w zespole Cushinga

Wiem, bo ciągle te same foty przewijają się w medycznych księgach.
Tak samo przy niewydolności nerek (nie pamiętam, co to była za jednostka chorobowa) ciągle migała mi prześliczna około 6-8-letnia dziewczynka opuchnięta do niemożności na buzi i brzuszku, czyli w stanie, w jakim przywieziono ją do szpitala i jakiś czas po operacji, gdy opuchlizna zeszła. Masakra!

Co do twarzy, nie ma co narzekać, bo przecież rodzą się tacy ludzie i co oni mieliby powiedzieć?
http://www.hanter.pl/articles/286-dz...nka-bez-twarzy

A ten wariat? Żeby dla występu w telewizji pozwolić sobie na coś takiego i jeszcze uważać się za gieroja,




to trzeba być ZDROWO CHORYM

Założę się, że to Japończyk. Dziwni ludzie, a już to, co wyczyniają od lat w swojej telewizji... Ale u nas też by się wielu chętnych znalazło. Ot co!

[kalae]

tez mi sie wydaje ze ta strona z fenotyopem nie jest dokonca dobra, bo jako dziecko bylam naturalna blondynkom a skora opalala mi si etak samo, a teraz jestem naturalna szatynka z tym ze w lecie wlosy jasnieja i powstaja mi pasemka naturalnie. A np oprawe oczu mam naturalnie czarna.

a co do sklonnosci do oparzen to jesli nie bede sie wylegiwac caly dzien w najwiekszy upal to nie poparze sie, ale jesli o ta klasyfikacje chodzi to wychodzi IIIB lub IV

niedawno w tv byla mowa o tych filtrach i wypowiadal sie dermatolog i mowil zeby nie stosowac filtrow w czasie dnia codziennego tzn jak sie idzie na zakupy czy do pracy, gdyz filtry maja bardzo ciezka strukture zatykaja pory skory itd. zeby uzywac filtry jak sie idzie na plaze bo wtedy jest wieksze naslonecznienie, a jesli juz mamy opalona skore nawet lekko to jest naturalna ochrona i nie ma koniecznosci uzywania filtrow na codzien.

mi sie wydaje taka 50 za duza tzn rozumiem ze osoby z fenotypem 1, uznaje zasade ze nasz organizm w pierwszej kolejnosci ma sie bronic sam, nie ma co mu ulatwiac

a na tej stronie to max 35 podaja filtr.

filtr to tez trezba wiedziec jak stosowac

[mroziq]

Napisane przez kalae

30 filtr? duży taki, chyba ze macie jakas bardzo jasna karnacje, mi wystarcza 10. bo jak sie raz opale to potem mnie na brazowo lapie.

a i filtr nalezy nakladac ok 15 min przed wyjciem na slonce, bo inaczej nic nie daje mowiac obrazowo wyparowywuje, tzn nie zdarzy wniknac w skore i dziala na powierzchni przez co jest nieprzydatny.

Właśnie nie mam jasnej karnacji Całe życie szybko się opalałam i od razu na brązowo... Nie wiem,czemu ale teraz naprawdę jakaś delikatna skóra mi się zrobiła I w sumie posmarowałam się już na plaży to pewnie dlatego

Szykuję się właśnie do sklepu...może jakieś szorty/krótkie spodenki upatrzę Bo kupiłam sobie trzy pary,ale to takie bardziej do ćwiczeń i na rower/na plażę są niż na wyjścia jeszcze ok. 1.5 kilograma i idę rozglądać się na pierwszymi od n lat jeansami
Tak w ogóle to coś jeść mi się nie chce...Zjadłam rano parówki drobiowe,później serek wiejski z przyprawami i chlebkiem...No i brak pomysłu co dalej... W lodówce mam mięsko mielone,ale już mi się przejadły trochę zwykłe mielone (mam dni P) ... Ech...no trudno po zakupach coś pomyślę,zjem i jadę na rower jak się chłodniej troszkę zrobi

[Agus140188]

Napisane przez mroziq

Właśnie nie mam jasnej karnacji Całe życie szybko się opalałam i od razu na brązowo... Nie wiem,czemu ale teraz naprawdę jakaś delikatna skóra mi się zrobiła I w sumie posmarowałam się już na plaży to pewnie dlatego

Szykuję się właśnie do sklepu...może jakieś szorty/krótkie spodenki upatrzę Bo kupiłam sobie trzy pary,ale to takie bardziej do ćwiczeń i na rower/na plażę są niż na wyjścia jeszcze ok. 1.5 kilograma i idę rozglądać się na pierwszymi od n lat jeansami
Tak w ogóle to coś jeść mi się nie chce...Zjadłam rano parówki drobiowe,później serek wiejski z przyprawami i chlebkiem...No i brak pomysłu co dalej... W lodówce mam mięsko mielone,ale już mi się przejadły trochę zwykłe mielone (mam dni P) ... Ech...no trudno po zakupach coś pomyślę,zjem i jadę na rower jak się chłodniej troszkę zrobi

Hej moje panny!!!
Ślęczę nad psychologią ale w taki upał to masakra i wiedza do głowy ciężko wchodzi.
Poza tym dziewczynki zaraz chyba jakieś 3 dni temu na nogach dostałam takiej czerwonej wysypki w postaci krostek. Swędząca okropnie. Poszłam do apteki i tam pani dała mi fenistil który mial zmniejszyć uczucie swędzenia i działać przeciwalergicznie. Po nocy te krostki wydają się bledsze, ale gdy dziś przeszłam się po słoneczku zauważyłam, że znów stały się bardziej czerwone i swędzące. Czy to może być alergia na SŁOŃCE????? o tego ta wysypka się poszerza nigdy wcześniej nie mialam czegoś takiego, a do dermatologa przeciętnie czeka się u mnie około miesiąca

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Jeszcze mam zapytywanie do Was. Widziałyście może parówki sojowe w biedronce???? Tak się zastanawiam czy my możemy je?

[agusia_1]

Napisane przez kalae

tez mi sie wydaje ze ta strona z fenotyopem nie jest dokonca dobra, bo jako dziecko bylam naturalna blondynkom a skora opalala mi si etak samo, a teraz jestem naturalna szatynka z tym ze w lecie wlosy jasnieja i powstaja mi pasemka naturalnie. A np oprawe oczu mam naturalnie czarna.

a co do sklonnosci do oparzen to jesli nie bede sie wylegiwac caly dzien w najwiekszy upal to nie poparze sie, ale jesli o ta klasyfikacje chodzi to wychodzi IIIB lub IV

niedawno w tv byla mowa o tych filtrach i wypowiadal sie dermatolog i mowil zeby nie stosowac filtrow w czasie dnia codziennego tzn jak sie idzie na zakupy czy do pracy, gdyz filtry maja bardzo ciezka strukture zatykaja pory skory itd. zeby uzywac filtry jak sie idzie na plaze bo wtedy jest wieksze naslonecznienie, a jesli juz mamy opalona skore nawet lekko to jest naturalna ochrona i nie ma koniecznosci uzywania filtrow na codzien.

mi sie wydaje taka 50 za duza tzn rozumiem ze osoby z fenotypem 1, uznaje zasade ze nasz organizm w pierwszej kolejnosci ma sie bronic sam, nie ma co mu ulatwiac

a na tej stronie to max 35 podaja filtr.

filtr to tez trezba wiedziec jak stosowac

Jest wiele filtrów na rynku i nie wszystkie zapychają jest wiele lżejszych filtrów Szczególnie polecam krem wodoodporny Iwostin Solcerin spf 50+ jest naprawdę leciutki
Uważam że jeśli chodzi o zmarszczki i wyniszczenie skóry lepiej zapobiegać bo potem zmiany mogą być nieodwracalne

Odnośnie dermatologa z TV to nie będę się wypowiadać
Tylko coś opowiem Ostatnio widziałam się z bardzo dawno niewidzianą koleżanką i opowiadała mi jak przez pół roku chodziła od dermatologa do dermatologa z żywymi ranami na rękach i żaden nie potrafił postawić właściwej diagnozy i jej pomóc Nawet na badania jej nie chcieli wysłać Była nawet u jakiegoś znanego profesora i też nic Dopiero n-ty odwiedzony lekarz postawił właściwą diagnozę, rany wreszcie zaczęły się goić, a wystarczyło że Pani doktor spojrzała na jej ręce (oczywiście wszystko później zostało potwierdzone w badaniach)
Także do dermatologów mam delikatnie mówiąc dość ograniczone zaufanie

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez Agus140188

Hej moje panny!!!
Ślęczę nad psychologią ale w taki upał to masakra i wiedza do głowy ciężko wchodzi.
Poza tym dziewczynki zaraz chyba jakieś 3 dni temu na nogach dostałam takiej czerwonej wysypki w postaci krostek. Swędząca okropnie. Poszłam do apteki i tam pani dała mi fenistil który mial zmniejszyć uczucie swędzenia i działać przeciwalergicznie. Po nocy te krostki wydają się bledsze, ale gdy dziś przeszłam się po słoneczku zauważyłam, że znów stały się bardziej czerwone i swędzące. Czy to może być alergia na SŁOŃCE????? o tego ta wysypka się poszerza nigdy wcześniej nie mialam czegoś takiego, a do dermatologa przeciętnie czeka się u mnie około miesiąca

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Jeszcze mam zapytywanie do Was. Widziałyście może parówki sojowe w biedronce???? Tak się zastanawiam czy my możemy je?

Kup sobie wapno i używaj filtra

A doraźnie możesz nałożyć na wysypkę jogurt albo ogórek.

[Zingiber]

Kefir na oparzenia słoneczne.

MIÓD (dobry miód, a nie bele yaki) na wysypkę i zmiany skórne oraz ranki. No i smaruj się tym fenistilem. Jak pisze Aguś, koniecznie pij wapno.

O rety, widzę IDEAŁ. Oczywiście, mój ideał.



Trochę mogli jej zluzować majtoszki, ale trudno. Świetnie się kobieta trzyma, a dziś to starsza pani. Tylko niepotrzebnie usuwała zmarszczki z czoła - strasznie nie lubię takich pustych czół. Od razu widać, że po operacji. Nie można nie mieć po 50 zmarszczek na czole. To ... nieludzkie. I idiotyczne najdosłowniej - jakby w życiu nie myślała.

A teraz zagadka w temacie figur. Będę sukcesywnie szukać fajnych rad kostiumowych i czegoś o naszych typach.

Trzy kobiety w niemal identycznych sukienkach. Ale tylko jedna z nich jest klepsydrą (wpadającą może troszeńkę w gruszkę). Która?



Swoją drogą każda źle dobrała rozmiar spódnicy i popełniła wielki błąd, nie zakładając pod taki fason halki, która czyni cuda i niweluje dziurę oraz poprzeczne fałdy (ale przy odpowiedniej rozmiarówce). Żadna nie idzie (takie fałdy to powinno być widać tylko przy chodzie), a wyglądają - za przeproszeniem - jakby się rozpindrzyły i do ginekologa szły.

[201604301943]

Napisane przez Zingiber

Wiem, bo ciągle te same foty przewijają się w medycznych księgach.
Tak samo przy niewydolności nerek (nie pamiętam, co to była za jednostka chorobowa) ciągle migała mi prześliczna około 6-8-letnia dziewczynka opuchnięta do niemożności na buzi i brzuszku, czyli w stanie, w jakim przywieziono ją do szpitala i jakiś czas po operacji, gdy opuchlizna zeszła. Masakra!

Co do twarzy, nie ma co narzekać, bo przecież rodzą się tacy ludzie i co oni mieliby powiedzieć?
http://www.hanter.pl/articles/286-dz...nka-bez-twarzy

A ten wariat? Żeby dla występu w telewizji pozwolić sobie na coś takiego i jeszcze uważać się za gieroja,




to trzeba być ZDROWO CHORYM

Założę się, że to Japończyk. Dziwni ludzie, a już to, co wyczyniają od lat w swojej telewizji... Ale u nas też by się wielu chętnych znalazło. Ot co!

fakt, czasem już nie mogę jak widzę jakieś zdjęcie w n-tej książce i po raz n-ty na slajdzie w czasie wykładu
czytałam o tej dziewczynce, niesamowity przypadek... i właśnie pokazuje nam że nie mamy na co narzekać...
któraś tam z zasad internetu brzmi: "nigdy nie staraj się zrozumieć japończyków", u nas różni tacy też się czasem w tv pokazują - choćby w rozmowach w toku...

Napisane przez kalae

tez mi sie wydaje ze ta strona z fenotyopem nie jest dokonca dobra, bo jako dziecko bylam naturalna blondynkom a skora opalala mi si etak samo, a teraz jestem naturalna szatynka z tym ze w lecie wlosy jasnieja i powstaja mi pasemka naturalnie. A np oprawe oczu mam naturalnie czarna.

a co do sklonnosci do oparzen to jesli nie bede sie wylegiwac caly dzien w najwiekszy upal to nie poparze sie, ale jesli o ta klasyfikacje chodzi to wychodzi IIIB lub IV

niedawno w tv byla mowa o tych filtrach i wypowiadal sie dermatolog i mowil zeby nie stosowac filtrow w czasie dnia codziennego tzn jak sie idzie na zakupy czy do pracy, gdyz filtry maja bardzo ciezka strukture zatykaja pory skory itd. zeby uzywac filtry jak sie idzie na plaze bo wtedy jest wieksze naslonecznienie, a jesli juz mamy opalona skore nawet lekko to jest naturalna ochrona i nie ma koniecznosci uzywania filtrow na codzien.

mi sie wydaje taka 50 za duza tzn rozumiem ze osoby z fenotypem 1, uznaje zasade ze nasz organizm w pierwszej kolejnosci ma sie bronic sam, nie ma co mu ulatwiac

a na tej stronie to max 35 podaja filtr.

filtr to tez trezba wiedziec jak stosowac

wiadomo nie ma idealnego podziału bo ludzie to nie roboty, każdy jest wyjątkowy...
a pani dermatolog bardzo 'kompetentna' ciekawe co onkolodzy na to...
skóra owszem ma mechanizmy obronne ale ich zbyt częste używanie prowadzi że głupieją i nie potrafią wrócić do stanu wyjściowego. światło uv prowadzi do złamań w DNA komórek i gdy powstanie ich za dużo to komórki nie dają rady ich naprawić a jak takie 'błędy' się nagromadzą to już bardzo łatwo o raka... (to tak w teorii, dobrze się mówi a gorzej stosuje, przynajmniej mi )