Żony 2015 część 12!

[Justuus]

Napisane przez pysia1987

Od kwietnia tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kurczę to też bym się zastanawiała. Chociaż jest tz miałby dobra umowę to chyba bym się zdecydowała

Napisane przez Vivienne

Wiem, bo to juz jego trzeci udar...
ale zla jestem, bo to na jego wlasne życzenie, nie chcial brac lekow, bardzo sie z nim o to ostatnio poklocilam, ani prosba, ani grozba, nic nie docieralo...

przykro mi... Ale trzymam kciuki żeby się polepszyło
Starsi ludzie niekiedy nie pamiętają, nie chcą pamiętać itp.... gorzej właśnie jak nic ich nie może przekonać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Napisane przez Justuus

kurczę to też bym się zastanawiała. Chociaż jest tz miałby dobra umowę to chyba bym się zdecydowała

przykro mi... Ale trzymam kciuki żeby się polepszyło
Starsi ludzie niekiedy nie pamiętają, nie chcą pamiętać itp.... gorzej właśnie jak nic ich nie może przekonać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój Tż do końca września na umowie próbnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

ja nie wiem Pysia co bym na Twoim miejscu zrobiła, bo ja wiem, ze dla mnie teraz ważne było aby dostać umowe na czas nieokreślony skoro planujemy dziecko a na okresówkach, próbnych czy cokolwiek raczej bym się nie zdecydowała na to, ze moge zostać w sumie z niczym bo po porodzie nie będę miała gdzie wrócić...

Z drugiej strony jak Cie atmosfera w pracy tak denerwuje to duzy argument za zmianą ale ja jednoznacznie doradzić nie umiem.

[pysia1987]

Napisane przez Kimitri

ja nie wiem Pysia co bym na Twoim miejscu zrobiła, bo ja wiem, ze dla mnie teraz ważne było aby dostać umowe na czas nieokreślony skoro planujemy dziecko a na okresówkach, próbnych czy cokolwiek raczej bym się nie zdecydowała na to, ze moge zostać w sumie z niczym bo po porodzie nie będę miała gdzie wrócić...

Z drugiej strony jak Cie atmosfera w pracy tak denerwuje to duzy argument za zmianą ale ja jednoznacznie doradzić nie umiem.

Ja akurat tym się martwię najmniej. Do porodu musisz być zatrudniona, potem masz placony macierzynski. Miałabym czas żeby może rozwinąć swoją działalność i może po ciąży nigdy bym do handlu nie wróciła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

Napisane przez pysia1987

Ja akurat tym się martwię najmniej. Do porodu musisz być zatrudniona, potem masz placony macierzynski. Miałabym czas żeby może rozwinąć swoją działalność i może po ciąży nigdy bym do handlu nie wróciła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no tak to też niby działa ale nie wiedziałam, że tak powąznie myslisz o własnej działalności - jak to Cie nie martwi to zmieniaj bo innych przeciwskazań nie widzę

może to być praca na chwilę skoro chcesz z handlu uciekać ale jak na razie musi być handel to lepiej aby chociaż atmosfera była dobra

[MagicGirls]

A ja wlasnie przez planowanie dziecka bym zmienila.Atmosfera w obecnej pracy jest srednio sprzyjajaca a zycie kazda wie jakie jest .Lubi platac psikusy

Viv dalej kciuki za dziadka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Dziewczyny na 80% jestem za zmianą czekam jeszcze na odpowiedzi do kilku nurtujacych mnie pytań i będę podejmować decyzje. Pewnie jeszcze do końca września i tak byłabym u fioletowych z kilku powodów

[_groooszek_]

Pysia moje zdanie znasz. Rób tak żeby Tobie było lepiej

Jeszcze 3,5 h w pracy potem na siłownię, chociaż jest taki upał że serio się zastanawiam czy będzie czym oddychać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201805091331]

Dzień dobry
Pysia, ja bym chyba zmieniła. Jednak atmosfera w pracy jest bardzo ważna w końcu sporo czasu w niej spędzamy.

Asia, gratuluję dużo zdrówka

Vivienne, trzymam kciuki. Mój dziadek miał udar 9 lat temu. Od tamtej pory leży, ma tylko lewa reke na tyle sprawna że np napije się z butelki z dozownikiem. Nie siada, posiedzi chwilę gdy się go posadzi, o toalecie też nie ma mowy. Mówi sporo po swojemu dużo gestami pokazuje ale wszystko rozumie i pamięta. Wierzę że u was dobrze się skończy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Viv wierzę, że wszystko będzie okej.

[asia1905]

Viv wierzę, że będzie dobrze

[Kiciakowa]

Napisane przez gr8ania

To nad czym się jeszcze zastanawiasz? Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie xd

Dzień dobry wszystkim
Wracam już z pracy i od razu do kosmetyczki jadę. Paznokcie znowu będę robić, czas arbuzów minął

W nowej pracy siedzę w pokoju z jedną dziewczyna i jest całkiem inaczej niż poprzednio... mamy cały pokój dla siebie na dwie, wcześniej miałam dla siebie biurko
W sierpniu ona chce iść na urlop i nie wiem czy fajnie będzie jak zostanę sama.... lubie sobie z kimś pogadać w pracy.

Dzisiaj zamówiłam w barku w pracy pierogi ruskie (pani sama tam je robi). Jakie pyszne! W końcu będę mieć co jeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kelpie]

Bry

Jakby było mało problemów to miałam dzisiaj stłuczkę. Brawo ja. Wymusiłam.
6 punktów, 500 zł i skasowany bok samochodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna_smieszka]

Napisane przez pysia1987

A tymczasem u Tzta w pracy...bawi się z krolikiem Załącznik 7155611Załącznik 7155621

Moze zaproponuje krolika mojemu teamowi. Choc chyba trzeba uwazac na kable.

Mamuski, podziwiam Was za szybkie podjecie decyzji o rozpoczeciu staran. My z TZem zupelnie nie umiemy dojsc do porozumienia. To potwornie trudna decyzja, nie wyobrazalam sobie nigdy, ze az tak. Jeszcze troche i zamiast radosnego planowania powiekszenia rodziny bedziemy miec kryzys malzenstwa.

Przy okazji mam pytanie: jak dlugo udawalo sie Wam ukryc przed pracodawca, ze jestescie w ciazy?

[gr8ania]

Napisane przez Kelpie

Bry

Jakby było mało problemów to miałam dzisiaj stłuczkę. Brawo ja. Wymusiłam.
6 punktów, 500 zł i skasowany bok samochodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj
mam nadzieję, że Tobie nic się nie stało

[Kelpie]

Napisane przez gr8ania

oj
mam nadzieję, że Tobie nic się nie stało

Nawet nie poczułam uderzenia. Gdyby nie pisk hamowania i huk uderzenia to bym pojechała dalej. Byłam nieźle zdziwiona jak zobaczyłam stan auta jak wysiadłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Kelpie

Nawet nie poczułam uderzenia. Gdyby nie pisk hamowania i huk uderzenia to bym pojechała dalej. Byłam nieźle zdziwiona jak zobaczyłam stan auta jak wysiadłam.

Szczescie w nieszczesciu, ze nic Ci sie nie stalo.

[Vivienne]

Napisane przez Kiciakowa

W nowej pracy siedzę w pokoju z jedną dziewczyna i jest całkiem inaczej niż poprzednio... mamy cały pokój dla siebie na dwie, wcześniej miałam dla siebie biurko

Nie masz swojego biurka?

Ja przez kilka miesięcy siedziałam w odosobnieniu, i może niezbyt to fajne, ale przynajmniej mozna sibie w spokoju pracować, a jak sie nie chce pracować to nikt nie wudzi, ze ukradkiem na wizaż wchodzisz tydzien czy dwa spokojnue dasz rade, grunt, ze nie masz tak caly czas.

Ja pracuje w męskim glosnym gronie i czasem marze o chwili spokoju

Napisane przez Kelpie

Bry

Jakby było mało problemów to miałam dzisiaj stłuczkę. Brawo ja. Wymusiłam.
6 punktów, 500 zł i skasowany bok samochodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uuuui.... najważniejsze, ze nic Ci nie jest.

[_Schmetterling]

Kelpie
Ważne że jesteś cała.

Królewna nie wszystko jest takie proste, czasem nie ma co za dużo myśleć tylko robić...

[asia1905]

Kelpie dobrze, że z Tobą jest wszystko dobrze.

Królewna ja powiedziałam na początku drugiego trymestru. A co do decyzji to uważam, że powinna być zgodna i nie wymuszona przez któregoś z małżonków.

[Kiciakowa]

Napisane przez Vivienne

Nie masz swojego biurka?

Ja przez kilka miesięcy siedziałam w odosobnieniu, i może niezbyt to fajne, ale przynajmniej mozna sibie w spokoju pracować, a jak sie nie chce pracować to nikt nie wudzi, ze ukradkiem na wizaż wchodzisz tydzien czy dwa spokojnue dasz rade, grunt, ze nie masz tak caly czas.

Ja pracuje w męskim glosnym gronie i czasem marze o chwili spokoju


Uuuui.... najważniejsze, ze nic Ci nie jest.

Chodziło mi o to, że wcześniej miałam tylko biurko a teraz mam dużo więcej i przestrzeni i hm miejsca? W szafy itd xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Napisane przez Kiciakowa

Chodziło mi o to, że wcześniej miałam tylko biurko a teraz mam dużo więcej i przestrzeni i hm miejsca? W szafy itd xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, czaje czaje , ale w pierwszej chwili zrozumialam, jakbys miała tyyyyle szaf, a typowego biurka nie :d

[zmotywowanaja]

Kelpie dobrze, że nic Ci się nie stało!

[Kiciakowa]

Napisane przez Vivienne

Haha, czaje czaje , ale w pierwszej chwili zrozumialam, jakbys miała tyyyyle szaf, a typowego biurka nie :d

Tak to jest jak się pisze z autobusu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagicGirls]

Kutwa jaki to byl dlugi dzien
Moje dziecko wstało dzis o 5.40
Stary w pracy ...
Ale padła! A przynajmniej mam taką nadzieje
Jeszcze tylko ogarne kuchnie ,zjem,powiesze pranie ,wykapie się i otworze sobie Warke Radlera 0% i bede udawac ze to browar

Napisane przez Kelpie

Nawet nie poczułam uderzenia. Gdyby nie pisk hamowania i huk uderzenia to bym pojechała dalej. Byłam nieźle zdziwiona jak zobaczyłam stan auta jak wysiadłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rety dobrze ze Ty cała!!!

Napisane przez krolewna_smieszka

Moze zaproponuje krolika mojemu teamowi. Choc chyba trzeba uwazac na kable.

Mamuski, podziwiam Was za szybkie podjecie decyzji o rozpoczeciu staran. My z TZem zupelnie nie umiemy dojsc do porozumienia. To potwornie trudna decyzja, nie wyobrazalam sobie nigdy, ze az tak. Jeszcze troche i zamiast radosnego planowania powiekszenia rodziny bedziemy miec kryzys malzenstwa.

Przy okazji mam pytanie: jak dlugo udawalo sie Wam ukryc przed pracodawca, ze jestescie w ciazy?

Ja i tak jego podziwiam !
Non stop klepiesz o ciazy i potencjalnych dzieciach .Sama sie pogubilam czy chcesz czy nie chcesz i w ogole kiedy chcesz.Nie prowadzilabym z Tobą juz rozmow
W ogole Smieszka ile Ty masz lat ?

A co do pracy ja mialam trudny start ciazowy i musialam i chcialam powiedziec wczesniej bo na poczatku wyladowalam na zwolnieniu i nie bylo wiadomo czy na nim nie zostane do końca ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez krolewna_smieszka

Przy okazji mam pytanie: jak dlugo udawalo sie Wam ukryc przed pracodawca, ze jestescie w ciazy?

ja powiedzialam w koncowce 4 miesiaca... chcialam pod koniec 5 ale nie wyszlo

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez MagicGirls

Kutwa jaki to byl dlugi dzien
Moje dziecko wstało dzis o 5.40
Stary w pracy ...
Ale padła! A przynajmniej mam taką nadzieje
Jeszcze tylko ogarne kuchnie ,zjem,powiesze pranie ,wykapie się i otworze sobie Warke Radlera 0% i bede udawac ze to browar



Rety dobrze ze Ty cała!!!




Ja i tak jego podziwiam !
Non stop klepiesz o ciazy i potencjalnych dzieciach .Sama sie pogubilam czy chcesz czy nie chcesz i w ogole kiedy chcesz.Nie prowadzilabym z Tobą juz rozmow
W ogole Smieszka ile Ty masz lat ?

A co do pracy ja mialam trudny start ciazowy i musialam i chcialam powiedziec wczesniej bo na poczatku wyladowalam na zwolnieniu i nie bylo wiadomo czy na nim nie zostane do końca ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o mam to samo!


Kelpie dobrze ze nic sie nie stało !

[pysia1987]

Królewna wydaje mi się że gdybyśmy my były w ciąży to by były niezłe jaja na wątku mamy podobne podejście do wielu spraw 😂 tyle że ja już idę na żywioł bo młodsza się nie robię

Byłam dziś u endu...zwiększył mi dawkę Eurhyroxu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kruella_de_mon]

ja wczoraj widzialam u kolezanki (ktora na dniach ma rodzic) jak malenstwo wyciąga nóżkę przez brzuch.. wyglądało to strasznie, tzn. przerazajaco, bo z brzucha zrobił się "trójkąt" w góre z wierzchołkiem..pierwsze co to zapytałam czy ją boli.. taki człowiek guma..

Dziewczyny prosze o kciuki za mnie

[Kiciakowa]

Napisane przez kruella_de_mon

ja wczoraj widzialam u kolezanki (ktora na dniach ma rodzic) jak malenstwo wyciąga nóżkę przez brzuch.. wyglądało to strasznie, tzn. przerazajaco, bo z brzucha zrobił się "trójkąt" w góre z wierzchołkiem..pierwsze co to zapytałam czy ją boli.. taki człowiek guma..

Dziewczyny prosze o kciuki za mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pysia1987]

Kruella, kciuki Jezuuu..Chyba przez najbliższe tygodnie będę monotematyczna nie myśle o niczym innym tylko o tej robocie...