Jesiennie

[agabil1]

Elfik mnie namówił więc wrzucam.
Fotki zrobiłam w pracy, od niechcenia makijaż nie jest jakiś super, ot taki sobie make-up by jakoś wyglądać. Wczoraj był pierwszy dzień kuracji kwasami- na razie pozostaję przy dwustopniowym peelingu z kwasem glikolowym . Ponieważ tragicznie nie złuszczyło mnie ani nie podrażniło, zdecydowałam się wrzucić zdjęcia- proszę nie przerazić się twarzy, nie mam podkładu ani nawet pudru, świecę się trochę od kremu z filtrem.

TWARZ- odrobina sypkiego różu i.d. do zaakcentowania kości policzkowych

OCZY-do załamania i linia dolnych rzęs ciemny chłodny brąz z testowych sypkich APC, na to pudrowy róż (6a) z tych samych cieni, łuk brwiowy to jasny delikatny róż z paletki od Karolinki, wewn. strona dolnej powieki biała kredka, ciemnobrązowa kredka PA, czarny tusz XXL PA

USTA- błyszczyk nr 2 APC

[ona1982]

Ale na niektórych zdjęciach masz trochę groźne spojrzenieI przysięgłabym,że masz jakiś podkład na twarzy czy puder, ale piszesz, że nie, więc- Twoja skóra wygląda naprawdę dobrze. Zachwycam się grzywką

[Meariel]

Nie masz podkładu? pozazdrościć tylko! Wspaniała cera!
Makijaż przepiekny, śliczne fotki, wspaniałe włosy. Same achy!

[tula1980]

makijażyk ssssssssuper!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
Zastanawiam się czy pasowałby do ciemno-wiśniowych włosów .

[agabil1]

nie mam podkładu, trochę korektora pod oczami i wsio. Na zbliżeniach większych twarzy widać wypryski drobne na czole , skóra tez nie jetst taka gładka i jednolita jak po użyciu podkładu ale zaparłam się i dopiero po skończeniu kuracji zacznę normalnie się malować, zwłaszcza że nie wygląda to tak fatalnie.
Płatki zapowiadają się nieźle, po jednym zastosowaniu koloryt jest bardziej wyrównany i zauważalna gładkość skóry

tula na pewno będzie pasował-połączenie tych dwóch cieni wyszło tak z lekka śliwkowo

[brzydula_81]

jak zwykle idealny makijażyk nowa fryzurka???? nie widziałam Cię bez grzywki )) bardzo ładnie

[Pomadka]

Aga, makijaż to już wiesz? Jak zwykle ok.

Podziwiam twarz bez podkładu. U mnie to niemożliwe! Mam fatalną cerę...

Ale ja nadal nie widzę tych krost, masz ideał cerę. Aż mi się wierzyć nie chcę, że wymaga kwasów.
POzdrawiam.

[CzarnyElf]

Aga wygladasz swietnie i to bez podkladu-ja tez tak chce

Makijazyk ladny i wygladasz jak jakas francuzka-znowu mi sie skojarzylas z francuskim typem urody Moze przez fryzure ?

[mona1978]

Aguś wyglądasz świetnie po tych kwasach - choć wiem, że to ni ekoniec kuracji.

Co do makijażu, no ten chłodny brąz jest sliczny
I ten błyszczyk - po prostu pierwsza klasa

Lubię oglądać Twoje makijaże z tak podkreślonymi oczkami

[agabil1]

brzydulo grzywkę zaczesałam na bok, jest za długa

Majka-uwierz, nie chciałabyś zobaczyć dużego zblizenia mojej skóry bez żadnych kamuflaży itp

Elfiku może też spróbuj kwasów? Na kosmetyczce piszesz że miałaś już z nimi do czynienia

Moniko to dopiero jeden dzień ale faktycznie, widzę różnicę-sama się temu dziwię.

[CzarnyElf]

Aga -no juz sie napalilam ponownie po obaczeniu Twojej cery i bede kombinowac z tymi kwasami-ostanim razem bylam malo cierpliwa

[Pomadka]

Napisane przez agabil1

Majka-uwierz, nie chciałabyś zobaczyć dużego zblizenia mojej skóry bez żadnych kamuflaży itp .

Wiem Agula jak to jest, bo moja cera jest w strasznym stanie... Taka jestem zła, że chyba też zaczerpnę fachowej rady o kwasach i je wypróbuję. Tylko nie wiem czy mnie na to stać?

[agabil1]

ja dumam nad Diacneal Avene (ok. 43zł) http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...oducts_id=2239

lub Lysanel SVR (ok38zł) http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...roducts_id=140
i chcę jeszcze olejek dr Hauschka http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...oducts_id=1058

[Pomadka]

Napisane przez agabil1

ja dumam nad Diacneal Avene (ok. 43zł) http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...oducts_id=2239

lub Lysanel SVR (ok38zł) http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...roducts_id=140
i chcę jeszcze olejek dr Hauschka http://www.aquavitae.com.pl/catalog/...oducts_id=1058

Aga trochę CI zaśmiecę wątek pytaniami, bo ja jestem człowiek mało obeznany w kwasach.
Czy trzeba kupić jakąś serię tych kwasów [tak teoretycznie], że krem na noc, na dzień, a jeszcze jakiś peeling maseczkę...
Czy wystarczającym jest jeden krem np. któryś z tych co wymieniłaś wyżej?

No i efekty interesują mnie najbardziej! Jakie są twoim zdaniem?
Tylko dobre, czy AŻ dobre?

Obawiam się, że na serię nie będzie mnie stać.

[agabil1]

Sam krem (najlepiej stosowany na noc) wystarczy. Jest dostatecznie inwazyjny , lepiej nie dobijać skóry czymś więcej. W przypadku kwasów musisz zaopatrzyć się w dobre filtry, bez tego się nie obejdzie. No i nawilżać buzię, bo skóra wysuszy się, zacznie łuszczyć.W ubiegłym roku stosowałam Effaclar K, na początek będzie dobry- dla mnie jest już za słaby i potrzebuję czegoś mocniejszego. Jesli nie używałaś jeszcze kwasów to polecam Ci właśnie La Roche Posay albo mocniejszy trochę Dicneal Avene.Lysanel jest ponoć mocny jak cholera

[froggie]

przestraszyłam się....
że można tak dobrze wyglądać bez podkładu!!!
Aga coś tu nam buja z tą cerą
ja też się zachwycam grzywką może kiedyś też taką będę miała (za rok nie wcześniej )
jak zwykle super

[Pomadka]

Dzięki Aga.

Miałam 3 próbki po 5 ml Effaclar K. W sumie w próbkach miałam całą serię. Było to dokładnie 2 lata temu, ale po tym jak zaczęłam używać Effa wyglądałam jak jeden wielki chodzący pryszcz coś strasznego i to odstawiłam a próbki porozdawałam, z wyjątkiem jakiegoś kremu, który zużyłam... Niepamietam nazwy.
Szczerze mówiąc nie zdawałam sobie sprawy, ze to są te kwasy? Tak?

Jeśli to tak ma działać=wysyp pryszczy, to ja nie wiem czy chcę? Strasznie to wygląda... i mało czym to się da zatuszować, bo są to ogromne wulkany, znaczy u mnie tak to wyglądało.

Wydaję mi się, że dla mnie La Roche byłoby dobre, bo mam strasznie delikatną cerę i ogromnie mi się przesusza. Dlatego wolałabym najmniej inwazyjny, a zarazem dobrze i skutecznie działający środek. Wtedy [2 lata temu] Effa działała, ale zniechęcona pryszczami odstawiłam to...


Filtry? A jakie i po co mi one w kuracji kwasami?

Aga wiem, że pytania z rzędu "naiwne", ale muszę wiedzieć.

[czuczenka]

Aguś to nasza profesjonalistka nietylko w makijazu ale i w fotografowaniu, tylko pozazdrościc talentu, ale dzisiejszy makijaz dla mnie odrobinke za mocny (chodzi mi o oczy) wole bardziej stonowane kolorki, ale i tak Tobie pasuje buźka

[CzarnyElf]

Napisane przez Pomadka

Dzięki Aga.

Miałam 3 próbki po 5 ml Effaclar K. W sumie w próbkach miałam całą serię. Było to dokładnie 2 lata temu, ale po tym jak zaczęłam używać Effa wyglądałam jak jeden wielki chodzący pryszcz coś strasznego i to odstawiłam a próbki porozdawałam, z wyjątkiem jakiegoś kremu, który zużyłam... Niepamietam nazwy.
Szczerze mówiąc nie zdawałam sobie sprawy, ze to są te kwasy? Tak?

Jeśli to tak ma działać=wysyp pryszczy, to ja nie wiem czy chcę? Strasznie to wygląda... i mało czym to się da zatuszować, bo są to ogromne wulkany, znaczy u mnie tak to wyglądało.

Wydaję mi się, że dla mnie La Roche byłoby dobre, bo mam strasznie delikatną cerę i ogromnie mi się przesusza. Dlatego wolałabym najmniej inwazyjny, a zarazem dobrze i skutecznie działający środek. Wtedy [2 lata temu] Effa działała, ale zniechęcona pryszczami odstawiłam to...


Filtry? A jakie i po co mi one w kuracji kwasami?

Aga wiem, że pytania z rzędu "naiwne", ale muszę wiedzieć.

Tez mialam taka reakcje na kwasy-to podobno normalne -trzeba skore najpierw przyzwyczaic i zaczynac od najmnieszych stezen-ja mialam chyba 7% niewiem czy sa mniejsze stezenia-ale zamierzam sprobowac jeszcze raz bo efekt (wylaczajac wysyp) byl super)-skora gladka i rozjasniona

A filtry w kuracji kwasami sa porzebne bo skora jest wtedy wydelikacona i potrzebuje extra ochrony-z tego co sie orientuje

[kroofk@]

o mamusiu............. ......................... ......................... .............umarłam z zachwytu

[lil' sexy]

Makijaż super, połysk na powiekach Nie grzesz tak mówiąc, że masz złą cerę, bo jest bardzo dobrze

[neonka28]

Rzeczywiście pora roku JESIEŃ w pewnym sensie narzuciła trend na MM.Zrobiło się kasztanowo,żołędziowo i liściowato..ciekawe czy pory roku jakos wplywają na nasze make up-y?

Aga ja chce do Łodzi i też tak chce być pięknie wymiziana..Makijaż piękny i perfekcyjny.

Pytanie:Jak Ty to robisz?
Odpowiedz:Mam zdolne rączki,dobre serce!!!

[sabi]

Napisane przez agabil1

Sam krem (najlepiej stosowany na noc) wystarczy. Jest dostatecznie inwazyjny , lepiej nie dobijać skóry czymś więcej. W przypadku kwasów musisz zaopatrzyć się w dobre filtry, bez tego się nie obejdzie. No i nawilżać buzię, bo skóra wysuszy się, zacznie łuszczyć.W ubiegłym roku stosowałam Effaclar K, na początek będzie dobry- dla mnie jest już za słaby i potrzebuję czegoś mocniejszego. Jesli nie używałaś jeszcze kwasów to polecam Ci właśnie La Roche Posay albo mocniejszy trochę Dicneal Avene.Lisanel jest ponoć mocny jak cholera

Dziewczyny wtrącę się, offtopicowo. W ubiegłym roku przymierzałam się do kwasów, ale wypróbowałam tylko Effaclar K, który tak samo jak pisze Aga, był na początku OK, ale w trakcie stosowania drugiej tubki jego działanie osłabło. Przy czym nie wyskoczyły mi żadne - małe ani duże - postkwasowe niespodzianki: nie było wysypu pryszczy, ani bolących guzków. Nie złuszczyłam się ani odrobinę. W tym roku zdecydowałam się na Hydracid Alfa SVR, ale na razie leży w szufladzie - przy jego zakupie dostałam dwie 5 ml próbki Lysanel Active SVR, i od nich zaczęłam. Pierwsze zastosowanie - myślałam że oszaleję - cała twarz piekła jak wściekła przez ok. 10 minut. Z każdą kolejną aplikacją pieczenie było mniejsze. Po pierwszych trzech dniach miałam troszkę więcej wykwitów niż normalnie, ale teraz - po 10 dniach - widzę JUŻ efekty: cera gładsza i jaśniejsza, pory zwężone. Jestem zadowolona Spróbujcie z próbką, może i Wam przypadnie do gustu?

PS. Nie mam wrażliwej cery, ani problemów z naczynkami.
PS2. Lysanel stosuję tylko na noc, rano - nawilżający krem z filtrami.

[Pomadka]

Napisane przez CzarnyElf

Tez mialam taka reakcje na kwasy-to podobno normalne -trzeba skore najpierw przyzwyczaic i zaczynac od najmnieszych stezen-ja mialam chyba 7% niewiem czy sa mniejsze stezenia-ale zamierzam sprobowac jeszcze raz bo efekt (wylaczajac wysyp) byl super)-skora gladka i rozjasniona

A filtry w kuracji kwasami sa porzebne bo skora jest wtedy wydelikacona i potrzebuje extra ochrony-z tego co sie orientuje

Dzięki Elfie.

Chyba będę musiała się porządnie zakręcić za próbkami tych specyfików. Obawiam się jednak, że w aptece mi nie dadzą próbek, wiadomo jak to z nimi jest...

No, a załużmy, że nie kupię kremu z filtrem i na jego miejsce będę stosować [nawet kilka razy dziennie] jakiś tam nawilżający krem. Czy wtedy może dziać się coś złego cerze, która nie będzie miałą tych filtrów?

[CzarnyElf]

Pomadko tutaj dziewczyny rozmwiaja o kwasach jest duzo info
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kwasy

wydaje mi sie ze lepiej jest stosowac krem z filtrem jezeli stosujesz kwasy na dzien bo moga sie porobic pzrebarwienia.

ja uzywalam tych 8% kwasow na noc i nie pamietam zebym stosowala jakis krem z filtrami oprocz normalnego kremu nawilzajacego ale ja to jestem maniak internetowy takze wiekszosc czasu spedzam w domu i nie wychodze na slonce a jak wychodze to twarz chronie.Ogolnie polecam kwasy-pamietam swoja cere z czasow gdy je stosowalam-byla napieta i gladka-musze sie zmusic do ponownego ich stosowania i nie zwracac uwagi na pojawiajace sie pryszce na poczatku.

Ale zasmiecamy Adze watek hihi

[agabil1]

zaśmiecajmy
przy kwasach filtry sa niezbędne, inaczej nabawimy się paskudnych plam i przeparwień od słońca- na kosmetyczce jak i w artykułach o kwasach na stronie głównej jest to szeroko opisane
Majka, wiele osób reaguje tak na kwasy, że je wysypuje. Mnie po Effaclarze i Differinie wysypało bardzo. Krem "wyciąga" wszelkie paskudztwa na zewnątrz i może to trwać ok 2 tygodni (w moim przypadku było to 21 dni).
Teraz , zanim kupię krem z kwasami używam płatków ANEW z kwasem glikolowym i już czuję że na czole mnie coś swędzi ale nie zrezygnuję, bo zaparłam się przeżyć ten okres wysypu-potem rezultaty są znakomite. Ubiegłej jesieni przeprowadziłam taką kurację (tylko słabszymi) i do lata cieszyłam się prawie nieskazitelną cerą, czasami coś wyskoczyło ale generalnie było ok. Sam koloryt pięknie się wyrównał, dla samego tego efektu warto przeprosić się z kwasami.
Sabi, czyli Lysanel jest dobry dla Ciebie? Zamierzasz kupić? Ja nadal nie wiem czy spróbować z Diacnealem czy właśnie Lysanelem Active. Ceny podobne, tego drugiego jest o 10 ml więcej, ale w zasadzie nie o to chodzi. Zresztą
Ewa pisała mi że Lysanel jest lepszy w przypadku tłustej skóry-ogranicza przetłuszczanie,trądzik. Diacneal poprawia zwartość skóry, wygładza i przy okazji likwiduje wypryski.

Ale dylematy

[Aneciak]

a może ja powinnam zastanowić się nad kwasami???22 latka to nie jest za wcześnie?? heheheh

Aguś- podobujesz mi się w tym "wydaniu" jesiennym... ale skupię się nad włoskami: BARDZO DOBRZE WYGLĄDASZ Z GRZYWECZKĄ NA BOK (więc "...noś noś noś długie włosy...."

[Kamikitten]

Wygladasz naprawdę bardzo jesiennie Podoba mi sie makijaż oczu ,zwłaszcza cień, jest super
No i pozazdrościć cery, aż sie wieżyć nie chce że jesteś bez podkładu

PS. Teraz zauważyłam, że to moja 100 wiadomość!

[tanzanit]

Aga jak zwykle perfekcyjnie Bardzo mi sie ostatnio podoba twoj image. Jakos tak wyszlachetnialas (nie zebys byla przedtem nieszlachetna ). Mam nadziej ze wiesz o co chodzi . Stalas sie jakas taka swiadoma swojej kobiecosci w klasycznej formie.

Podziwiam tez ze mimo braku podkladu tak dobrze wygladasz, szczegolnie ze lato juz za nami i wtedy roznie to bywa z cera.


A co do kwasow to mi by sie tez pewnie przydaly ale sie boje stosowania

[FEMME_BANALE]

Hej Aga, dawno sie nie wypowiadalam na MM, bo jakos... nie mialam wiele do powiedzenia... Dzisiaj zajrzalam po przerwie i... hmm, jakos tak smutno wygladasz... Powiem szczerze - bardziej podobasz mi sie w makijazach w kolorach pastelowych, nie ciemnych takich "jesiennych"...