Czy to już cukrzyca:(?

**HotterThanFire** · 2010-11-19, 20:43

Zanim ktoś skrytykuje mnie że nie jesteście lekarzami i że powinnam już byc u lekarza, to napiszę że do diabetologa się wybieram, ale z przyczyn niezależnych ode mnie dam radę dopiero po 28 listopada

.

Więc problem zaczął się w sumie nieświadomie. Od 2 tyg. co chwila gdzieś zasypiam i pije pełno wody, ale nie powiązałam tego z niczym, bo zaczełam praktyki i myslałam że organizm musi się przyzwyczaić do wstawania o 6 a zawsze wstawałam po 10..:P
Praktyki mam w mediach, dopiero zaczynam i się ucze przez obserwacje, więc póki co jeżdże na różne wydarzenia które nagrywają. Teraz, 18 listopada był Międzynarodowy dzień rzucania palenia i byliśmy w szpitalu z szeregiem przychodni który zrobił w ten dzień cos ala festyn rzucania palenia, otwarty dla wszystkich.. m.in. darmowe wykłady, gry pro edukacyjne dla dzieci, porady specjalistów i darmowe badania - spirometrię, cukier, ciśnienie etc.

Na miejscu bylismy o 11 a zaspałam rano, więc byłam od 6 na nogach na czczo bo nie było kiedy zjeść. Koledzy od praktyk chcieli nagrać każde z badań jak jakaś osoba ma robione, ale zainteresowanie tym dniem było słabe i nie było nikogo akurat przy badaniu cukru, więc się zaoferowałam że sobie strzele.

Lekarka mi zrobiła ten pomiar z palucha i nie powiedziała ile mam, tylko przestała się usmiechać i spytała ile zjadłam dzisiaj a jak powiedziałam że jestem na czczo to zaczęła z dzwiną miną wypytywać czy mam cukrzyce a ja zaprzeczyłam, to o cukrzyków w rodzinie a jak powiedziałam, że 3 w tym dziadek, stwierdziła że zmierzy mi jeszcze raz.
Mierzyła mi 3 razy i okazało się ze mam na czczo 260 cukru.

Myslałam że zemdleje, zwolniłam sie wcześniej i poszłam do przychodni ale już nie przyjmowali. Zdesperowana kupiłam glukometr, ale zanim doszłam od tego jak to uzyć zrobiła się 15 a byłam wciąż na czczo bo bałam się coś zjeść.
O 15 wyszeł mi cukier 100, ale od tej 6 nic nie jadłam jeszcze i latałam cały dzień gdzieś.
Zjadłam ok 16 makaron z sosem pomidorowym posypane serkiem a ok 20 wypiłam 2 "strzały" wódki na uspokojenie popite colą light.
O 7 rano dzisiaj na czczo zmierzyłam i było 110..

Teraz nie wiem, co robić, wiem ze musze iśc do lekarza i to zrobie ale martwie się okropnie. Ktoś się na tym może zna?
wiem że lekarzami nie jesteście, ale pomóżcie coś dzewczyny. A, jak uwazacie że te cukrzyce mam, to walcie szczerze, bo lepsza prawda niz zyć w nieświadomości.
Dodam tylko że wciąz mi się chce pić(niestety to objaw eh

) tyle że dopiero na to uwage teraz zwracam, a wcześniej się nie przejmowałam że musiałam wypić z 3 litry płynów na dzień i zasypiałam w aucie, tramwaju, na wykładach..;/

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisze jeszcze jutro jaki rano miałam na czczo,bo dziś jadłam juz normalnie(ale bez cukru absolutnie) a wczoraj tylko troszke tego makaronu z sosem

.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

jak dodałam wątek w złym miejscu, proszę o przeniesienie

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

i napisałam całość troche chaotycznie i dłuugo wyszło, zaraz to skróce jakoś bez zbędnych szczegółów, żeby sie chciało czytać

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

tak czytam o objawach i miałam jeszcze a nie zwracałam uwagi, chyba, zapach acetonu z ust

myje zeby normalnie a miałam ostatnio bez podowdu takiego przysłowiowego "kapcia" w buzi taki dziwny zapach i smak w buzi ciężki do określenia i bez powodu się pojawiające

Linusiaczek · 2010-11-19, 20:48

Droga Hotterthanfire, lekarzem nie jestem, ale mam osobę chorą na cukrzycę w rodzinie i z tego, co napisałaś, to wszystkie objawy się zgadzają - nadmierne pragnienie, złe samopoczucie, senność. Cukier 260 nie powinien się nigdy zdarzyć na czczo u osoby zdrowej (pomijam fakt, że w ogóle się taki cukier nie powinien zdarzać, ale na czczo to już nigdy....).

Nie chcę Cię martwić, ale jak dla mnie to jednak wygląda na początek cukrzycy... Z tego co piszesz to pewnie jest to cukrzyca typu I a nie II. Jeśli wiecznie chce Ci się pić to pij tylko wodę lub niesłodzone napoje (herbata, najlepiej zielona żeby dodatkowo nie podwyższać ciśnienia), nigdy takie z cukrem (to jest najgorsze co może być), bo jeśli faktycznie wpakujesz w siebie dużo szybko wchłaniających się cukrów to Ci grozi śpiączka ketonowa. Czyli żadnych dziwnych napoi ani soków.

Dobrze zrobiłaś, że wybierasz się do diabetologa.
No i mam nadzieję, że się jednak mylę. Powodzenia

P.s. Jeśli to o czym piszesz (zapach w buzi) jest zapachem acetonu, pomoże picie soku z pomidorów (potas na to pomaga), tylko niesłodzonego.
Aha, zapomniałam powiedzieć, że aceton może pojawiać się także jeśli się przesadzi z dietą (niewystarczająca ilość węglowodanów w diecie), więc może jeszcze jest nadzieja, że stąd się te dziwne objawy wzięły (widzę na dole podpisu, że zaczęłaś dietę?)

**HotterThanFire** · 2010-11-19, 20:54

dzięki

hmm no czytam o cukrzycy i troche mi się zgada a to 260 mnie naprawde przeraziło

.
Hmm tyle że ja się pocieszam, że o tej 15 miałam te 100.. tyle że wciąz na czczo, no ale jednak 100.

**HotterThanFire** · 2010-11-20, 09:02

diete to ja zaczynam ale codziennie "od jutra", bo brak mi motywacji, wiec to raczej niestety nie od tego

nikt wiecej sie nie orientuje?

**HotterThanFire** · 2010-11-20, 13:57

nikt

?

anyanka · 2010-11-20, 18:16

Nie panikuj... Do diabetologa oczywiście idź tak jak planujesz ale nie popadaj w histerię...

Tak jak Ci radzi Linusiaczek lepiej zrezygnuj z picia jakichkolwiek napoi słodzonych (nawet jeśli okaże się, że jesteś zdrowa to na pewno na zdrowie Ci wyjdzie bo te wszystkie napoje czy cole to świństwa są) i uważaj na to co jesz.

Jeśli natomiast chodzi o ten cukier 260... jakoś dziwnie mi to wygląda, że na czczo miałaś 260 a później po zjedzeniu kolacji już tylko 100... Mówiłaś, że pomiar był dokonywany na czymś w rodzaju jakichś targów, jeśli dobrze zrozumiałam. Może coś im siadło w sprzęcie?...

Akurat kilka dni temu mierzyłam sobie cukier w klinice i norma laboratoryjna na czczo wynosiły 60-100... 110 jest powyżej jednak nie wydaje się jakoś bardzo wysokie... (??? czy się mylę? specjalista ze mnie żaden...) Z drugiej strony, alkohol, ktory wypiłas mógł Ci obniżyć trochę ten cukier i może zafałszować wynik (?) Tylko spekuluję...

W ramach pocieszenia powiem Ci, że senność może być związana z porą roku (ja zawsze jesienią popadam w taki marazm i najchętniej z łóżka bym nie wychodziła

). Oprócz tego, jak sama wspomniałaś, wcześnie wstajesz i jesteś dość zajęta ostatnimi czasy. Co do wzmożonego pragnienia to ja prawie ciągle czuję się jakbym była na kacu

. Do tego latam często do łazienki i mam napady wilczego głodu, a chora na cukrzycę nie jestem

A zapach z ust zauważyłas dopiero teraz, bo tym badaniu... Może, że tak powiem, wydaje Ci się, wmówiłaś sobie z tych nerwów... ?

Nie mówię, żebyś ignorowała...jednak wydaje mi się, że czekając na umówioną wizytę u diabetologa po prostu uważaj na to jak jesz i nie dręcz się ta myślą...

A tak w ogóle to glukometry są mało wiarygodne... Porządne badanie powinno polegać na pobraniu krwi żylnej... Glukometr to bardziej dla chorej osoby do monitorowania poziomu cukru niż do diagnostyki...

**HotterThanFire** · 2010-11-20, 18:42

Dzieki, troche mi ulżyło.

Linusiaczek · 2010-11-20, 19:02

W sumie anyanka dobrze mówi, nie wzięłam pod uwagę, że im się mogło coś najzyczajniej walnąc w sprzęcie

Faktycznie, nie ma się co stresować na zapas (ale na wszelki wypadek do wizyty u diabetologa poczekaj z nadmiarem cukrów i słodzonych napoi)

Natomiast od siebie chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że cokolwiek by Ci diabetolog nie powiedział (chora/zdrowa), to może na wszelki wypadek wybierz się do dwóch. Cukrzyca to za poważna sprawa, żeby ryzykować, że ktoś się pomylił. A z doświadczenia u mnie w rodzinie wiem, że z tymi diabetologami to też niestety różnie bywa.

**HotterThanFire** · 2010-11-20, 20:50

pójde do 2 w takim razie

a słyszał ktoś może o jakimś dobrym w Poznaniu? bo ja się w takich lekarzach w ogóle nie orientuje

w ogóle trzeba mieć jakiś przekaz?

Linusiaczek · 2010-11-20, 21:58

O Poznaniu nie słyszałam, wiem że paru świetnych diabetologów ma Wrocław i Warszawa, a także w Zabrzu jest jakiś dobry oddział szpitalny. Natomiast możesz potrzebować skierowania do specjalisty, aż tak dobrze się nie orientuję niestety. Z tego co wiem moja rodzina często chodziła prywatnie, bo do najlepszych lekarzy ciężko się było dostać.

**HotterThanFire** · 2010-11-21, 18:28

upp..

**HotterThanFire** · 2010-11-21, 23:02

upp

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

upppppppppp

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:02 ----------

hop

...

agnsk · 2010-11-22, 20:25

Moja młodsza siostra ma cukrzycę typu I i <w razie jakby co,oczywiście

> pamiętaj,że TO NIE KONIEC ŚWIATA

Da się normalnie z tym żyć

A jak narazie zastosuj się do tego,co piszą dziewczyny, będzie dobrze, trzymam kciuki

gonh · 2010-11-23, 19:38

Moim zdaniem wizyta u diabetologa to dopiero wtedy kiedy potwierdzisz cukrzycę. Lekarz pierwszego kontaktu musi dać Ci skierowanie na badania krwi. Może nawet krzywa cukrowa.
Jeśli cukrzyca będzie potwierdzona to dopiero wtedy wizyta w poradni diabetologicznej.
Potwierdzeniem cukrzycy jest wynik z krwi żylnej a nie z glukometru.
Jeśli diagnoza się potwierdzi trzeba będzie wyjaśnić jaki to typ cukrzycy.
Odpowiednie jedzenie to podstawa leczenia i najlepiej nie myśleć tu o diecie tylko o zmianie sposobu odżywiania.

2010-11-19, 20:43	#1
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Czy to już cukrzyca:(? Zanim ktoś skrytykuje mnie że nie jesteście lekarzami i że powinnam już byc u lekarza, to napiszę że do diabetologa się wybieram, ale z przyczyn niezależnych ode mnie dam radę dopiero po 28 listopada. Więc problem zaczął się w sumie nieświadomie. Od 2 tyg. co chwila gdzieś zasypiam i pije pełno wody, ale nie powiązałam tego z niczym, bo zaczełam praktyki i myslałam że organizm musi się przyzwyczaić do wstawania o 6 a zawsze wstawałam po 10..:P Praktyki mam w mediach, dopiero zaczynam i się ucze przez obserwacje, więc póki co jeżdże na różne wydarzenia które nagrywają. Teraz, 18 listopada był Międzynarodowy dzień rzucania palenia i byliśmy w szpitalu z szeregiem przychodni który zrobił w ten dzień cos ala festyn rzucania palenia, otwarty dla wszystkich.. m.in. darmowe wykłady, gry pro edukacyjne dla dzieci, porady specjalistów i darmowe badania - spirometrię, cukier, ciśnienie etc. Na miejscu bylismy o 11 a zaspałam rano, więc byłam od 6 na nogach na czczo bo nie było kiedy zjeść. Koledzy od praktyk chcieli nagrać każde z badań jak jakaś osoba ma robione, ale zainteresowanie tym dniem było słabe i nie było nikogo akurat przy badaniu cukru, więc się zaoferowałam że sobie strzele. Lekarka mi zrobiła ten pomiar z palucha i nie powiedziała ile mam, tylko przestała się usmiechać i spytała ile zjadłam dzisiaj a jak powiedziałam że jestem na czczo to zaczęła z dzwiną miną wypytywać czy mam cukrzyce a ja zaprzeczyłam, to o cukrzyków w rodzinie a jak powiedziałam, że 3 w tym dziadek, stwierdziła że zmierzy mi jeszcze raz. Mierzyła mi 3 razy i okazało się ze mam na czczo 260 cukru. Myslałam że zemdleje, zwolniłam sie wcześniej i poszłam do przychodni ale już nie przyjmowali. Zdesperowana kupiłam glukometr, ale zanim doszłam od tego jak to uzyć zrobiła się 15 a byłam wciąż na czczo bo bałam się coś zjeść. O 15 wyszeł mi cukier 100, ale od tej 6 nic nie jadłam jeszcze i latałam cały dzień gdzieś. Zjadłam ok 16 makaron z sosem pomidorowym posypane serkiem a ok 20 wypiłam 2 "strzały" wódki na uspokojenie popite colą light. O 7 rano dzisiaj na czczo zmierzyłam i było 110.. Teraz nie wiem, co robić, wiem ze musze iśc do lekarza i to zrobie ale martwie się okropnie. Ktoś się na tym może zna? wiem że lekarzami nie jesteście, ale pomóżcie coś dzewczyny. A, jak uwazacie że te cukrzyce mam, to walcie szczerze, bo lepsza prawda niz zyć w nieświadomości. Dodam tylko że wciąz mi się chce pić(niestety to objaw eh) tyle że dopiero na to uwage teraz zwracam, a wcześniej się nie przejmowałam że musiałam wypić z 3 litry płynów na dzień i zasypiałam w aucie, tramwaju, na wykładach..;/ ---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- Napisze jeszcze jutro jaki rano miałam na czczo,bo dziś jadłam juz normalnie(ale bez cukru absolutnie) a wczoraj tylko troszke tego makaronu z sosem. ---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- jak dodałam wątek w złym miejscu, proszę o przeniesienie ---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- i napisałam całość troche chaotycznie i dłuugo wyszło, zaraz to skróce jakoś bez zbędnych szczegółów, żeby sie chciało czytać ---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- tak czytam o objawach i miałam jeszcze a nie zwracałam uwagi, chyba, zapach acetonu z ust myje zeby normalnie a miałam ostatnio bez podowdu takiego przysłowiowego "kapcia" w buzi taki dziwny zapach i smak w buzi ciężki do określenia i bez powodu się pojawiające Edytowane przez HotterThanFire Czas edycji: 2010-11-19 o 20:28

2010-11-19, 20:48	#2
Linusiaczek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 874	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? Droga Hotterthanfire, lekarzem nie jestem, ale mam osobę chorą na cukrzycę w rodzinie i z tego, co napisałaś, to wszystkie objawy się zgadzają - nadmierne pragnienie, złe samopoczucie, senność. Cukier 260 nie powinien się nigdy zdarzyć na czczo u osoby zdrowej (pomijam fakt, że w ogóle się taki cukier nie powinien zdarzać, ale na czczo to już nigdy....). Nie chcę Cię martwić, ale jak dla mnie to jednak wygląda na początek cukrzycy... Z tego co piszesz to pewnie jest to cukrzyca typu I a nie II. Jeśli wiecznie chce Ci się pić to pij tylko wodę lub niesłodzone napoje (herbata, najlepiej zielona żeby dodatkowo nie podwyższać ciśnienia), nigdy takie z cukrem (to jest najgorsze co może być), bo jeśli faktycznie wpakujesz w siebie dużo szybko wchłaniających się cukrów to Ci grozi śpiączka ketonowa. Czyli żadnych dziwnych napoi ani soków. Dobrze zrobiłaś, że wybierasz się do diabetologa. No i mam nadzieję, że się jednak mylę. Powodzenia P.s. Jeśli to o czym piszesz (zapach w buzi) jest zapachem acetonu, pomoże picie soku z pomidorów (potas na to pomaga), tylko niesłodzonego. Aha, zapomniałam powiedzieć, że aceton może pojawiać się także jeśli się przesadzi z dietą (niewystarczająca ilość węglowodanów w diecie), więc może jeszcze jest nadzieja, że stąd się te dziwne objawy wzięły (widzę na dole podpisu, że zaczęłaś dietę?) __________________ Nie wspieraj BEZSENSOWNEGO OKRUCIEŃSTWA. Zobacz o co chodzi Mój BLOG o nietestowanych na zwierzętach kosmetykach kolorowych, naturalnych, życiu w Stanach, anegdotkach i ciekawostkach. Edytowane przez Linusiaczek Czas edycji: 2010-11-19 o 20:53

2010-11-19, 20:54	#3
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? dzięki hmm no czytam o cukrzycy i troche mi się zgada a to 260 mnie naprawde przeraziło. Hmm tyle że ja się pocieszam, że o tej 15 miałam te 100.. tyle że wciąz na czczo, no ale jednak 100.

2010-11-20, 09:02	#4
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? diete to ja zaczynam ale codziennie "od jutra", bo brak mi motywacji, wiec to raczej niestety nie od tego nikt wiecej sie nie orientuje?

2010-11-20, 13:57	#5
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? nikt ?

2010-11-20, 18:16	#6
anyanka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 144	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? Nie panikuj... Do diabetologa oczywiście idź tak jak planujesz ale nie popadaj w histerię... Tak jak Ci radzi Linusiaczek lepiej zrezygnuj z picia jakichkolwiek napoi słodzonych (nawet jeśli okaże się, że jesteś zdrowa to na pewno na zdrowie Ci wyjdzie bo te wszystkie napoje czy cole to świństwa są) i uważaj na to co jesz. Jeśli natomiast chodzi o ten cukier 260... jakoś dziwnie mi to wygląda, że na czczo miałaś 260 a później po zjedzeniu kolacji już tylko 100... Mówiłaś, że pomiar był dokonywany na czymś w rodzaju jakichś targów, jeśli dobrze zrozumiałam. Może coś im siadło w sprzęcie?... Akurat kilka dni temu mierzyłam sobie cukier w klinice i norma laboratoryjna na czczo wynosiły 60-100... 110 jest powyżej jednak nie wydaje się jakoś bardzo wysokie... (??? czy się mylę? specjalista ze mnie żaden...) Z drugiej strony, alkohol, ktory wypiłas mógł Ci obniżyć trochę ten cukier i może zafałszować wynik (?) Tylko spekuluję... W ramach pocieszenia powiem Ci, że senność może być związana z porą roku (ja zawsze jesienią popadam w taki marazm i najchętniej z łóżka bym nie wychodziła). Oprócz tego, jak sama wspomniałaś, wcześnie wstajesz i jesteś dość zajęta ostatnimi czasy. Co do wzmożonego pragnienia to ja prawie ciągle czuję się jakbym była na kacu . Do tego latam często do łazienki i mam napady wilczego głodu, a chora na cukrzycę nie jestem A zapach z ust zauważyłas dopiero teraz, bo tym badaniu... Może, że tak powiem, wydaje Ci się, wmówiłaś sobie z tych nerwów... ? Nie mówię, żebyś ignorowała...jednak wydaje mi się, że czekając na umówioną wizytę u diabetologa po prostu uważaj na to jak jesz i nie dręcz się ta myślą... A tak w ogóle to glukometry są mało wiarygodne... Porządne badanie powinno polegać na pobraniu krwi żylnej... Glukometr to bardziej dla chorej osoby do monitorowania poziomu cukru niż do diagnostyki... Edytowane przez anyanka Czas edycji: 2010-11-20 o 18:29

2010-11-20, 18:42	#7
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? Dzieki, troche mi ulżyło.

2010-11-20, 19:02	#8
Linusiaczek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 874	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? W sumie anyanka dobrze mówi, nie wzięłam pod uwagę, że im się mogło coś najzyczajniej walnąc w sprzęcie Faktycznie, nie ma się co stresować na zapas (ale na wszelki wypadek do wizyty u diabetologa poczekaj z nadmiarem cukrów i słodzonych napoi) Natomiast od siebie chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że cokolwiek by Ci diabetolog nie powiedział (chora/zdrowa), to może na wszelki wypadek wybierz się do dwóch. Cukrzyca to za poważna sprawa, żeby ryzykować, że ktoś się pomylił. A z doświadczenia u mnie w rodzinie wiem, że z tymi diabetologami to też niestety różnie bywa. __________________ Nie wspieraj BEZSENSOWNEGO OKRUCIEŃSTWA. Zobacz o co chodzi Mój BLOG o nietestowanych na zwierzętach kosmetykach kolorowych, naturalnych, życiu w Stanach, anegdotkach i ciekawostkach.

2010-11-20, 20:50	#9
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? pójde do 2 w takim razie a słyszał ktoś może o jakimś dobrym w Poznaniu? bo ja się w takich lekarzach w ogóle nie orientuje w ogóle trzeba mieć jakiś przekaz?

2010-11-20, 21:58	#10
Linusiaczek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 874	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? O Poznaniu nie słyszałam, wiem że paru świetnych diabetologów ma Wrocław i Warszawa, a także w Zabrzu jest jakiś dobry oddział szpitalny. Natomiast możesz potrzebować skierowania do specjalisty, aż tak dobrze się nie orientuję niestety. Z tego co wiem moja rodzina często chodziła prywatnie, bo do najlepszych lekarzy ciężko się było dostać. __________________ Nie wspieraj BEZSENSOWNEGO OKRUCIEŃSTWA. Zobacz o co chodzi Mój BLOG o nietestowanych na zwierzętach kosmetykach kolorowych, naturalnych, życiu w Stanach, anegdotkach i ciekawostkach.

2010-11-21, 18:28	#11
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? upp..

2010-11-21, 23:02	#12
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? upp ---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- upppppppppp ---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:02 ---------- hop...

2010-11-22, 20:25	#13
agnsk Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 226	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? Moja młodsza siostra ma cukrzycę typu I i <w razie jakby co,oczywiście > pamiętaj,że TO NIE KONIEC ŚWIATA Da się normalnie z tym żyć A jak narazie zastosuj się do tego,co piszą dziewczyny, będzie dobrze, trzymam kciuki

2010-11-23, 19:38	#14
gonh Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 1	Dot.: Czy to już cukrzyca:(? Moim zdaniem wizyta u diabetologa to dopiero wtedy kiedy potwierdzisz cukrzycę. Lekarz pierwszego kontaktu musi dać Ci skierowanie na badania krwi. Może nawet krzywa cukrowa. Jeśli cukrzyca będzie potwierdzona to dopiero wtedy wizyta w poradni diabetologicznej. Potwierdzeniem cukrzycy jest wynik z krwi żylnej a nie z glukometru. Jeśli diagnoza się potwierdzi trzeba będzie wyjaśnić jaki to typ cukrzycy. Odpowiednie jedzenie to podstawa leczenia i najlepiej nie myśleć tu o diecie tylko o zmianie sposobu odżywiania.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)