Oszukana przy rachunkach - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-03, 19:53   #1
shybuya
Rozeznanie
 
Avatar shybuya
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pionki
Wiadomości: 517
GG do shybuya

Oszukana przy rachunkach


Witam wszystkie Wizażanki ;-)

Potrzebuję porady, być może prawnej, odnośnie wynajmu mieszkania i ponoszonymi w związku z tym kosztami eksploatacyjnymi. Przedstawię po krótce historię i proszę o ustosunkowanie się do niej.

Ja i moje trzy koleżanki wynajmujemy mieszkanie od października. W umowie (nie notarialnej, takiej zawieranej wyłącznie między stronami) mamy zapis, że płacimy za wynajem mieszkania 1900 + koszty eksploatacyjne (woda ciepła, zimna, prąd i gaz). Po pierwszym miesiącu, tj. po październiku zeszłego roku otrzymałyśmy pierwsze, ogromne według nas rachunki. Największe za wodę i ŚCIEKI (których w umowie nie było, ale według naszej właścicielki to logiczne, ze skoro płacimy za wodę to i za ścieki). Rachunki nie przyszły do nas fizycznie. Rozliczałyśmy się co miesiąc na podstawie liczników, a owa właścicielka według jakichś swoich przeliczników obliczała nam należność. Pytałyśmy ludzi z okolic, sąsiadow, oszczędzałysmy jak mogłyśmy (nawet pranie woziłyśmy do domu, byle nie marnotrawić wody) - wszyscy w szoku, ze tyle płacimy. Były rozmowy z właścicielką, na próżno - twierdziła, ze to nasze rachunki i ona nie będzie za nie płacić. Jednocześnie nie chciała nam pokazać rachunków, bo jak twierdzi, ma rozliczenie półroczne (sprawdziłyśmy - faktycznie tak jest), ale od roku nie dostała rachunku za wodę. Wypowiedziałyśmy zatem przedwcześnie umowę, za co zabierze nam 500 zł z kaucji.
Sytuacja z dziś: koleżanka siedzi w domu, do drzwi puka administracja. Spisuje stan liczników za wodę. Koleżanka zapytała jak to jest. Okazało się, że właścicielka w spółdzielni ma zadłużenie za czynsz, na upomnienia w sprawie spisania stanu liczników nie odpowiada (ponoć pół roku temu ktos był spisać, widocznie nas nie było). Administracja powiedziała, ze oczywiście woda i ścieki są w czynszu, można ewentualnie płacić nadpłatę lub dostać zwrot na zasadzie wyrównania. Mamy numer do pani z administracji. Wzięła te niby stawki, które nasza właścicielka wzięła z kosmosu, stan liczników ma przekazać do księgowej spółdzielni.
Moje pytanie: jak załatwić sprawę, żeby:
1. dostać zwrot całej kaucji
2. oddała nam całą sumę płaconą za wodę i ścieki, które przecież - jak się dziś okazało - wliczone są w czynsz. Za 10 miesięcy wyszłoby to około 1800-2000 zł.

Chciałabym sprawdzić czy będziemy musiały dopłacić (wątpię) i jeśli tak to ile. Bo my płaciłyśmy jej za zużycie za cały miesiąc, a nie tylko za tyle o ile przekroczyłyśmy limit (o ile w ogóle do tego doszło, bo wprowadziłyśmy naprawdę drakońskie oszczędności). Czy ma ona prawo na podstawie naszej umowy (śmieciowej, bo przecież nie notarialnej) powiedzieć, że nie odda nam tego, bo w umowie jest, ze za to płacimy . Mimo, że wcale nie trzeba. Woda i ścieki wliczone są w czynsz.

Mam nadzieję, że jasno opisałam sprawę. W razie wątpliwości proszę o pytania. Proszę o rzetelne rady osoby, które zorientowane są w tym temacie, bądź same miały podobną sytuację. Z góry serdecznie dziękuję.

Pozdrawiam

EDIT: jeśli powie, że podpisałyśmy, co podpisałyśmy to czy mogę wprowadzić szantażyk - ona oddaje nam kasę, a my nie mówimy
po pierwsze - spółdzielni, ze mieszkały tu cztery osoby, a nie dwie, które są legalnie zameldowane
po drugie - skarbówce - w końcu możemy, za przeproszeniem, nas.rać jej koło pióra, że czerpie korzyści, a nie są one udokumentowane w US
__________________
100 % nie istnieje

Edytowane przez shybuya
Czas edycji: 2012-07-03 o 19:56
shybuya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 20:17   #2
blubellina
Raczkowanie
 
Avatar blubellina
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 206
Dot.: Oszukana przy rachunkach

jestes z Pionek koło Radomia?:P postraszcie właścicielkę zgłoszeniem do administracji tej całej sprawy oraz do US. widziałyście te rachunki? jeśli nie to poproście o przedstawienie ich, a tak na boku ile płacicie za tą wodę? albo po prostu możecie zgłosić sprawę na policję i poinformować o tym włascicielkę
__________________
Kuciapa!
blubellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 21:42   #3
shybuya
Rozeznanie
 
Avatar shybuya
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pionki
Wiadomości: 517
GG do shybuya
Dot.: Oszukana przy rachunkach

Tak, dokładnie z tych Pionek Ale mieszkam teraz w Warszawie i tam też wynajmuję mieszkanie.

rachunków nie chce nam pokazać, bo rzekomo ich nie dostała (babki z administracji powiedziały, że j a ponaglają o podanie stanu liczników). Chyba pozostaje szantaż ;-) Rozmawiałam z sąsiadką - prawniczką. Na razie znalazła jeden kruczek w umowie - nie wywiązuje się z umowy, bo nie płaci za czynsz i rachunki. Wiemy, że ma zadłużenie. Sąsiadka obiecała jeszcze przejrzeć kodeks i znaleźć dodatkowe haczyki.
__________________
100 % nie istnieje
shybuya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 22:19   #4
blubellina
Raczkowanie
 
Avatar blubellina
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 206
Dot.: Oszukana przy rachunkach

ja z mocnych okolic:P o dziwo ktoś sie znalazl z okolicy na tym forum

a wracając do tematu - u mnie np rachunki przychodzą na adres mieszkania które wynajmuję, a potem oddaje je wlascicielowi, za wode to rzeczywiscie rozliczenie raz na poł roku chyba jakos jest, ale już prąd co 2 m-ce, u mnie np. woda nie jest wliczona w czynsz więc placę za nią, w poprzednim mieszkaniu bylo iles tam m3 wliczone (to zalezy od ilosci zameldowanych osob) więc placilam tylko nadwyżkę - jakies wyrownanie po dluugim czasie. Ale to troche dziwne ze wlascicielka kazala wam placic za scieki, duzo tego bylo? u mnie jesli dobrze kojarze to przy jakiiejs informacji na kartce od administracji bylo napisane ze za scieki iles tam trzeba zaplacic, ale to bylo niewiele... moze byc taka sytuacja, ze jest was 3, w czynsz jest wliczona woda tylko za jedna osobe, to cos kolo 2 m3 byloby wliczone w czynsz, ale rachunki są obliczone z pomniejszoną iloscią m3... trochę ciezka sprawa, bo reakcja powinna byc od razu - w umowie nie ma mowy o sciekach = za scieki nie placimy... umowa śmieciowa czy nie, umową jest bo w kazdej chwili wynajmujący czyli Wy mozecie zglosic ta umowe do US - nie tylko wlasciciel - i oni wtedy jego obciażają podatkiem...

"Wypowiedziałyśmy zatem przedwcześnie umowę, za co zabierze nam 500 zł z kaucji." czy jest taki zapis w umowie? macie jakis okres wypowiedzenia? bo to troche dziwna sprawa.... takiej umowy raczej sie nie podpisuje... to szantaż ma być czy co....

jesszcze powiem, ze u mnie m3 zimnej wody kosztuje ok 11zł, m3 ciepłem niecałe 20zł, srednio na osobę zuzywamy 2-4 m3 zimniej i 2 m3 ciepłej -tez mieszkanie w wawie- moze cos Ci pomoze to info...
__________________
Kuciapa!
blubellina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-03, 22:29   #5
shybuya
Rozeznanie
 
Avatar shybuya
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pionki
Wiadomości: 517
GG do shybuya
Dot.: Oszukana przy rachunkach

Zameldowane są dwie osoby, a jest nas cztery. Nie wiem ile mamy przewidzianych m3 na osobę. Przy dobrych wiatrach, uda nam się tego dowiedzieć od administracji.

Kaucji zapłaciłyśmy 1900 zł. Umowę podpisałyśmy na 12 miesięcy, mieszkamy tu już 10. Jest adnotacja w umowie, że jeżeli wypowiemy umowę wcześniej niż przed tym 12 miesiącem, ale uprzedzimy ją o tym z miesiecznym wypowiedzeniem, to zabiera nam z kaucji 500 zł. My się z tego terminu nie wywiązałyśmy, więc gotowe jesteśmy jej oddać te 500 ALE ona też się z umowy nie wywiązała. W umowie jest przecież punkt o tym, że zobowiązuje się ona do płacenia rachunków. A tego nie zrobiła, bo miłe panie z administracji powiedziały nam, że jest zadłużona ;]
Szantażyk chyba, szantażyk. To jest poniekąd oszustwo, poza tym nie wywiązała się z płacenia rachunków. Ona jest chamska oszukując nas, więc i my będziemy chamskie strasząc ją US. Jeżeli faktycznie nie odda nam kasy, to naprawdę poinformuję odpowiednia organa. Taki mam plan.
__________________
100 % nie istnieje
shybuya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-04, 08:21   #6
shybuya
Rozeznanie
 
Avatar shybuya
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pionki
Wiadomości: 517
GG do shybuya
Dot.: Oszukana przy rachunkach

I jeszcze jedna sprawa. Chciałabym iść do spółdzielni po stan liczników. Poszłabym z umową jako główny wynajmujący, opisała sytuację i poprosiła o informację, czy wyszła będziemy mieć jakieś wyrównanie za wodę i ścieki. Dodatkowo może po proszę o jakiś papierek, że woda i ścieki są w czynszu. Wtedy, przy rozmowie z właścicielką oszustką, miałabym niezbity dowód na to, że kłamie.
Myślicie, że dałoby radę tak zrobić?
__________________
100 % nie istnieje
shybuya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 20:33   #7
kessie
Raczkowanie
 
Avatar kessie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 54
Dot.: Oszukana przy rachunkach

Ścieki zawsze są liczone - nawet, jeśli na rozliczeniu nie są wyodrębnione jako oddzielna pozycja to wliczone są w cenę zimnej wody. Logiczna sprawa - jeśli czysta woda jest doprowadzana, to musi być też odprowadzona woda zużyta, czyli właśnie ścieki.
Jeśli stany liczników nie były podane we wskazanym czasie to zapewne zużycie zostało wyliczone szacunkowo, bądź naliczony był ryczałt kwotowy. Sprawdź, być może na stronie spółdzielni znajduje się regulamin rozliczenia wody i zasady rozliczenia w przypadku uniemożliwienia odczytów.
W czynsz może być wliczona przedpłata prognozowana, jeśli jednak zużycie było o wiele większe niż prognoza lub - jak w tym przypadku zużycie nie było odczytane i było szacowane - niedopłata może być naprawdę duża. Także jeśli teraz wodomierze były spisane, ale wcześniej nie, to generalnie wcześniejszego rozliczenia to nie zmieni ... (Właśnie - czemu wodomierze nie były odczytane? często właśnie spółdzielnie chcą za to mocno "ukarać"...). Pozostaje jeszcze kwestia waszych rozrachunków z właściecielką i jej wyliczeń - nie do końca dla mnie jasnych.
W spółdzielni teoretycznie nie powinni Ci nic powiedzieć, zależy jak trafisz, ale próbuj, może to coś wyjaśni.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam
Pozdrawiam
kessie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-13, 14:04   #8
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Oszukana przy rachunkach

To nie spisałyście licznika przy wprowadzaniu się? i nie sprawdzacie sobie co miesiąc?
ja miałam kiedyś podobną sytuację, dowiedziałam się ile woda kosztuje od sąsiadki, liczniki sama sprawdzałam i rozpisywałam rozliczenie odejmując to, co oszukał własciciel. Swoją drogą 1800 za 10 miesięcy to 180 zł co miesiąc dzielone na 4 osoby = 45zł, co nie jest jakąś ogromnie zawrotną sumą, tymbardziej, że ciepłą macie z sieci, więc jest ona droższa...
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-14, 11:13   #9
shybuya
Rozeznanie
 
Avatar shybuya
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pionki
Wiadomości: 517
GG do shybuya
Dot.: Oszukana przy rachunkach

Tak, spisałyśmy stan początkowy i zgodnie z nim miałyśmy się rozliczać. Oszukała nas jednak, bo nie powinnyśmy się rozliczać za całość zużytej wody, a jedynie za tyle, o ile przekroczyłyśmy prognozy zużycia - tak nam powiedziała babka ze spółdzielni. Dodatkowo ścieki liczyła nam według swoich dziwnych przeliczników, wodę zresztą taka (cena wody zimnej jest przecież taka sama na podstawie uchwały dla danego miasta).
45 zł na osobę to może i nie tak dużo, ale do tego dochodziły jeszcze kwoty za prąd i za gaz (za to akurat mało). Dla studentek miesięczne rachunki na poziomie 80 zł to dużo. Tymbardziej, że wszyscy w okolicy płacą 40, maksymalnie 50 i to przy dużym zużyciu. U nas te rachunki (jeśli opierać się na przelicznikach właścicielki) i tak były małe, bo wprowadziłyśmy drastyczne oszczędności, z wożeniem prania do domów rodzinnych włącznie.

Kontaktowałam się z panią z administracji. W przyszłym tygodniu muszę się pofatygować jako główna wynajmująca do naszej Wspólnoty w celu ustalenia faktycznie zużycia i ceny. Kaucję tak czy siak babka powinna nam oddać całą, a nie o 500 złotych mniejszą za wcześniejszą wyprowadzkę. Wynika to z tego, że sama nie wywiązała się z umowy nie płacąc za czynsz i rachunki na bieżącą.

Do szczęścia potrzebny mi jest tylko papierek ze spółdzielni i to, żeby babka się zbytnio nie wywijała od odpowiedzialności ;-)
__________________
100 % nie istnieje
shybuya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 19:05   #10
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Oszukana przy rachunkach

Gdy ja pracowałam w administracji nie udzieliłabym prywatnych informacji na temat stanu rachunków właściciela. Teraz wlaściciel lokalu może pozwać spółdzielnię/administrację, że udziela osobom postronnym informacji o jej stanie finansowym, bo jest to niezgodne z prawem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:22.