Czerwone Włosy [Farby/Pielęgnacja] Część.II

[DoDoo]

Napisane przez Gofrzyca

Jeszcze małą poprawkę zrobię za jakiś tydzień i będzie idealnie

Zadziwiła mnie ostatnio pewna starsza już kobieta, zachwycała się moim kolorem, chwaliła że super mi pasuje itp. A niektórzy w moim wieku albo młodsi tylko potrafią palcem na bezczela pokazywać i szeptać jak mnie widzą.

Kochana, mi duzo starszych osob mowi podobnie, mlodzi tez, ale starsze osoby bardziej sie tym ekscytuja
Duzo mlodych zazdosci, ze sami sie na to nie odwaza bo latwiej wytknac paluchami, niz powiedziec mile slowo
kolorek masz cudowny

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

A tak wgl to jak zmieszalas te dwie pianki? Wycisnelas do jednej miseczki i pomieszalas, czy moze nakladalas na grzebien obie i na wlosy?

[Gofrzyca]

Napisane przez DoDoo

Kochana, mi duzo starszych osob mowi podobnie, mlodzi tez, ale starsze osoby bardziej sie tym ekscytuja
Duzo mlodych zazdosci, ze sami sie na to nie odwaza bo latwiej wytknac paluchami, niz powiedziec mile slowo
kolorek masz cudowny

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

A tak wgl to jak zmieszalas te dwie pianki? Wycisnelas do jednej miseczki i pomieszalas, czy moze nakladalas na grzebien obie i na wlosy?

na rękę wyciskam trochę tej i trochę tej i mieszam juz na dłoni.

Mi z młodych ludzi chyba nikt wprost nie powiedział że ładny czy nieładny kolor, tylko za sobą słyszę szeptanie, a starsze osoby zatrzymują się, zagaduja, pytają czym itp. Aż się miło robi.

[DoDoo]

Napisane przez Gofrzyca

na rękę wyciskam trochę tej i trochę tej i mieszam juz na dłoni.

No to spróbuje też za jakiś czas Z tym, że ja raczej spróbuję z tym rudym kolorem :d

[addy91]

Wiedzialam, że jak zaczne przeglądać ten wątek to zaczne tęsknić za czerwienią jak jestem ruda, to chce miec czerwone, jak mam czerwone, to chce być ruda, etc..
SugarbabyLove - przepiekny kolor

Ja nie eksperymentowalam z mieszaniem etc, u mnie zawsze byla to po prostu pianka z wellatonu, po ktorej leciało mi pół czupryny
Znalazłam jedną czerwonowłosą fotkę, na której nie widać co prawda stanu włosów, ale przynajmniej widać Arielkowy kolor

[halbtrocken]

Napisane przez addy91

Wiedzialam, że jak zaczne przeglądać ten wątek to zaczne tęsknić za czerwienią jak jestem ruda, to chce miec czerwone, jak mam czerwone, to chce być ruda, etc..
SugarbabyLove - przepiekny kolor

Ja nie eksperymentowalam z mieszaniem etc, u mnie zawsze byla to po prostu pianka z wellatonu, po ktorej leciało mi pół czupryny
Znalazłam jedną czerwonowłosą fotkę, na której nie widać co prawda stanu włosów, ale przynajmniej widać Arielkowy kolor

Idealnie arielkowe. Naprawdę, przepiękny kolor. Co to za pianka z wellatonu?

[addy91]

Napisane przez halbtrocken

Idealnie arielkowe. Naprawdę, przepiękny kolor. Co to za pianka z wellatonu?

http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...nka-trwale.jpg
A taka
Wulkaniczna czerwien się to chyba nazywa

[halbtrocken]

Napisane przez addy91

http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/290...nka-trwale.jpg
A taka
Wulkaniczna czerwien się to chyba nazywa

Aaa, to taka trwała pianka. Znaczy farba w piance.

To nic dla mnie, trudno. Ja jednak postawię na bardzo delikatne rozjaśnienie + tonery. Chyba, że venita mnie w sobie rozkocha, no zobaczymy.

[SugarbabyLove]

Napisane przez halbtrocken

Aaa, to taka trwała pianka. Znaczy farba w piance.

To nic dla mnie, trudno. Ja jednak postawię na bardzo delikatne rozjaśnienie + tonery. Chyba, że venita mnie w sobie rozkocha, no zobaczymy.

no w sumie dobrą drogę wybrałaś myślę. Tonery są mega trwałe tak jak i pianki, choć tonery droższe..

[halbtrocken]

Napisane przez SugarbabyLove

no w sumie dobrą drogę wybrałaś myślę. Tonery są mega trwałe tak jak i pianki, choć tonery droższe..

W sumie nie wiem, ile musiałabym dać za venity, gdybym je zamawiała i na ile by mi jedna wystarczyła. Bo stacjonarnie to ich nie widziałam nigdzie. Tonery zamawiane z UK wychodzą mi za 20zł z wysyłką już przy 5 sztukach , jedyny minus, że trzeba pomyśleć chwilę wcześniej, bo przesyłka kula się dobre 2 tygodnie...
A jak by nie patrzeć, tonerów używam na czysto, a jeden mam spokojnie na dwa razy. W zasadzie od listopada zużyłam ich dopiero 6.

[SugarbabyLove]

Napisane przez halbtrocken

W sumie nie wiem, ile musiałabym dać za venity, gdybym je zamawiała i na ile by mi jedna wystarczyła. Bo stacjonarnie to ich nie widziałam nigdzie. Tonery zamawiane z UK wychodzą mi za 20zł z wysyłką już przy 5 sztukach , jedyny minus, że trzeba pomyśleć chwilę wcześniej, bo przesyłka kula się dobre 2 tygodnie...
A jak by nie patrzeć, tonerów używam na czysto, a jeden mam spokojnie na dwa razy. W zasadzie od listopada zużyłam ich dopiero 6.

o kurcze to twoje kłaczki normalnie chłoną te wszystkie specyfiki.. Ja to mam toner na 4-5 razy a piankę na 6- 7 razy nawet.. hehe mieszam z maską a mimo to się trzyma koło 3-4 tygodnie
Uwaga dziewczyny maska kallos honey jest na prawdę dobra widzę po miesiącu stosowania że są bardziej miękkie i gładkie nawet końce są miękkie choć nadal moje wymagają czegoś bo nadal sianowate ciut

[halbtrocken]

Napisane przez SugarbabyLove

o kurcze to twoje kłaczki normalnie chłoną te wszystkie specyfiki.. Ja to mam toner na 4-5 razy a piankę na 6- 7 razy nawet.. hehe mieszam z maską a mimo to się trzyma koło 3-4 tygodnie
Uwaga dziewczyny maska kallos honey jest na prawdę dobra widzę po miesiącu stosowania że są bardziej miękkie i gładkie nawet końce są miękkie choć nadal moje wymagają czegoś bo nadal sianowate ciut

Raz, że mam ze dwa razy dłuższe włosy od Ciebie. Jak by nie patrzeć, więcej włosów = więcej specyfiku.
A dwa, że u mnie mieszanie z maską się nie sprawdza jednak. Może na rozjaśnianych włosach dawałoby to fajny efekt, ale jednak moje ciemniejsze trzeba porządnie napigmentować, żeby świeciły czerwienią. Po tonerze z maską wyglądały nadal na wypłowiałe.
Pewnie dlatego mi schodzi tak dużo tonera, chociaż mi się wydaje, że to jednak nie jest zbyt wiele. Przynajmniej cenowo nie wychodzi jakoś szałowo drogo - 10zł miesięcznie mogę wydać na tą przyjemność.

[SugarbabyLove]

Napisane przez halbtrocken

Raz, że mam ze dwa razy dłuższe włosy od Ciebie. Jak by nie patrzeć, więcej włosów = więcej specyfiku.
A dwa, że u mnie mieszanie z maską się nie sprawdza jednak. Może na rozjaśnianych włosach dawałoby to fajny efekt, ale jednak moje ciemniejsze trzeba porządnie napigmentować, żeby świeciły czerwienią. Po tonerze z maską wyglądały nadal na wypłowiałe.
Pewnie dlatego mi schodzi tak dużo tonera, chociaż mi się wydaje, że to jednak nie jest zbyt wiele. Przynajmniej cenowo nie wychodzi jakoś szałowo drogo - 10zł miesięcznie mogę wydać na tą przyjemność.

aa no to fatycznie masz racje, zapomniałam że ty takie długie włosy masz to ta venita ci na raz starczy haha

[halbtrocken]

Napisane przez SugarbabyLove

aa no to fatycznie masz racje, zapomniałam że ty takie długie włosy masz to ta venita ci na raz starczy haha

Zobaczymy, potestujemy.

[kaludia91]

mi toner starczyl na 2 razy ale wymieszany z maską, venita też na 2 razy ale niezmieszana. Więc w moim przypadku wygrywa venita, bo żeby mieć efekt po tonerze to na jedno odświeżanie wydalabym w optymistycznej wersji 20zl bo z maską to prawie nic się nie zadzialo

[Gofrzyca]

Napisane przez addy91

Wiedzialam, że jak zaczne przeglądać ten wątek to zaczne tęsknić za czerwienią jak jestem ruda, to chce miec czerwone, jak mam czerwone, to chce być ruda, etc..
SugarbabyLove - przepiekny kolor

Ja nie eksperymentowalam z mieszaniem etc, u mnie zawsze byla to po prostu pianka z wellatonu, po ktorej leciało mi pół czupryny
Znalazłam jedną czerwonowłosą fotkę, na której nie widać co prawda stanu włosów, ale przynajmniej widać Arielkowy kolor

to ja miałam mylne wyobrażenie o Arielkowych włosach, myślałam że one czerwone a nie rude

Napisane przez halbtrocken

Raz, że mam ze dwa razy dłuższe włosy od Ciebie. Jak by nie patrzeć, więcej włosów = więcej specyfiku.
A dwa, że u mnie mieszanie z maską się nie sprawdza jednak. Może na rozjaśnianych włosach dawałoby to fajny efekt, ale jednak moje ciemniejsze trzeba porządnie napigmentować, żeby świeciły czerwienią. Po tonerze z maską wyglądały nadal na wypłowiałe.
Pewnie dlatego mi schodzi tak dużo tonera, chociaż mi się wydaje, że to jednak nie jest zbyt wiele. Przynajmniej cenowo nie wychodzi jakoś szałowo drogo - 10zł miesięcznie mogę wydać na tą przyjemność.

u mnie na rozjaśnianych mieszanie z maską w ogóle się nie sprawdza czy to pianka czy toner.

[waajolaa]

Dopiero dzis znalazlam te forum! A szkoda... Duzo czytania Od dluzszego czasu eksperymentuje z czerwienia(chociaz przez ostatni miesiac bylam pomaranczowa) Jestem zakochana w kolorze 600 LECHER GENEZA
Wrzuce pare zdjec, ktore naprawde nie oddaja pieknosci tego koloru! Pozdrawiam czerwone!

[halbtrocken]

Napisane przez waajolaa

Dopiero dzis znalazlam te forum! A szkoda... Duzo czytania Od dluzszego czasu eksperymentuje z czerwienia(chociaz przez ostatni miesiac bylam pomaranczowa) Jestem zakochana w kolorze 600 LECHER GENEZA
Wrzuce pare zdjec, ktore naprawde nie oddaja pieknosci tego koloru! Pozdrawiam czerwone!

Kolor kolorem, ale jakie Ty masz urocze loczyska!

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez Gofrzyca

to ja miałam mylne wyobrażenie o Arielkowych włosach, myślałam że one czerwone a nie rude

Ty, to chyba mamy jakieś inne monitory, albo nie wiem, bo u mnie są przepięknie czerwone na tej fotce.

[Gofrzyca]

Napisane przez halbtrocken

Kolor kolorem, ale jakie Ty masz urocze loczyska!

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------


Ty, to chyba mamy jakieś inne monitory, albo nie wiem, bo u mnie są przepięknie czerwone na tej fotce.

chyba rzeczywiście bo u mnie rude
ale moje foty są takie jak w telefonie czy na łbie

[waajolaa]

To swoja droga
Dzieki, dzieki

[SugarbabyLove]

Napisane przez waajolaa

Dopiero dzis znalazlam te forum! A szkoda... Duzo czytania Od dluzszego czasu eksperymentuje z czerwienia(chociaz przez ostatni miesiac bylam pomaranczowa) Jestem zakochana w kolorze 600 LECHER GENEZA
Wrzuce pare zdjec, ktore naprawde nie oddaja pieknosci tego koloru! Pozdrawiam czerwone!

ooo mamoo śliczne i kolor i loki

[kaludia91]

Napisane przez Gofrzyca

chyba rzeczywiście bo u mnie rude
ale moje foty są takie jak w telefonie czy na łbie

u mnie też pod rudy, a mam dostosowany idealnie monitor bo TŻ do robienia czegoś na strony w psie potrzebuje

[halbtrocken]

Napisane przez kaludia91

u mnie też pod rudy, a mam dostosowany idealnie monitor bo TŻ do robienia czegoś na strony w psie potrzebuje

Ja sobie w lapku mogę pogwizdać, a nie poustawiać. Ale wierzę Wam na słowo.

[pavett]

Wczoraj odnowiłam sobie kolorek,a właściwie dałam się namówić na inny odcień dodałam czarnego i pochwalę się Wam efektami,w sumie fajnie wyszło ale jak dla mnie ciut za ciemno choc na żywo jaśniejszy i bardziej czerwony niż na fotce.Użyłam Syoss Oleo Intense Bright Red.CAM00938[1].jpg

[SugarbabyLove]

Napisane przez pavett

Wczoraj odnowiłam sobie kolorek,a właściwie dałam się namówić na inny odcień dodałam czarnego i pochwalę się Wam efektami,w sumie fajnie wyszło ale jak dla mnie ciut za ciemno choc na żywo jaśniejszy i bardziej czerwony niż na fotce.Użyłam Syoss Oleo Intense Bright Red.Załącznik 5333519

tego syoossaa widziałam ostatnio.. widze ciemno wychodzi..

[pavett]

Właściwie na tym zdjęciu wyszły mi wiśniowe bardziej ale na żywo jest czerwień.
Choć fakt jest dosyć ciemny ale trochę połażę i strzelę sobie Matrixa socolor i bedzie git

[pavett]

Ta fotka lepiej oddaje kolor choć to też nie do końca to ,zdjęcie robione telefonem
CAM00955[1].jpg

[Vanilka28]

Napisane przez waajolaa

Dopiero dzis znalazlam te forum! A szkoda... Duzo czytania Od dluzszego czasu eksperymentuje z czerwienia(chociaz przez ostatni miesiac bylam pomaranczowa) Jestem zakochana w kolorze 600 LECHER GENEZA
Wrzuce pare zdjec, ktore naprawde nie oddaja pieknosci tego koloru! Pozdrawiam czerwone!

Różowo? Czy na żywo też wpadają w róż? Zawsze myślałam że ten odcień daje czystą czerwień/ew. lekko w stronę miedzi.. Na dniach planowałam zamawiać tą farbę bo szykuje mi się wesele i chciałam jak najczerwieńszą czerwień Nie byłoby takiego problemu gdyby nie dziwna rzecz jaka mi się przytrafiła z piankami Venity..
Zawsze po 31 miałam świetną czystą czerwień, niestety nie mogłam już tego odcienia znaleźć u mnie w mieście więc zamówiłam dwie sztuki na allegro. Gdy przyszły, uschnięta z tęsknoty, skacząca ze szczęścia zabrałam się za nakładanie, a tu.. niespodzianka. Chyba jakaś trefna seria, bo w środku ewidentnie była 33 albo 34, nie pamiętam jak która wychodziła, w każdym razie efekt ciemny i różowy I to nie zależało od moich włosów, bo kładłam na takie jak zawsze, a nawet bardziej rude niż zwykle, a pianka już po wyciśnięciu zdradzała że coś jest nie tak, bo nie była pomarańczowa jak zawsze tylko właśnie 33/34. Nie wsadzili złego odcienia do pudełka 31 bo na spodzie puszki było nadrukowane 31. Straszne przeżycie, brrr, no ale jakoś przetrwałam z tym burakiem, dziś nawet znowu odświeżałam, już drugim opakowaniem (to samo). Dlatego następna farba jaką kupię nie może mieć nic wspólnego z różowym Odpadają więc Allwaves, Scandic, Majicontrast (nie byłam zadowolona), co zostaje, chyba tylko Lecher i Matrix..

[Gofrzyca]

Napisane przez Vanilka28

Różowo? Czy na żywo też wpadają w róż? Zawsze myślałam że ten odcień daje czystą czerwień/ew. lekko w stronę miedzi.. Na dniach planowałam zamawiać tą farbę bo szykuje mi się wesele i chciałam jak najczerwieńszą czerwień Nie byłoby takiego problemu gdyby nie dziwna rzecz jaka mi się przytrafiła z piankami Venity..
Zawsze po 31 miałam świetną czystą czerwień, niestety nie mogłam już tego odcienia znaleźć u mnie w mieście więc zamówiłam dwie sztuki na allegro. Gdy przyszły, uschnięta z tęsknoty, skacząca ze szczęścia zabrałam się za nakładanie, a tu.. niespodzianka. Chyba jakaś trefna seria, bo w środku ewidentnie była 33 albo 34, nie pamiętam jak która wychodziła, w każdym razie efekt ciemny i różowy I to nie zależało od moich włosów, bo kładłam na takie jak zawsze, a nawet bardziej rude niż zwykle, a pianka już po wyciśnięciu zdradzała że coś jest nie tak, bo nie była pomarańczowa jak zawsze tylko właśnie 33/34. Nie wsadzili złego odcienia do pudełka 31 bo na spodzie puszki było nadrukowane 31. Straszne przeżycie, brrr, no ale jakoś przetrwałam z tym burakiem, dziś nawet znowu odświeżałam, już drugim opakowaniem (to samo). Dlatego następna farba jaką kupię nie może mieć nic wspólnego z różowym Odpadają więc Allwaves, Scandic, Majicontrast (nie byłam zadowolona), co zostaje, chyba tylko Lecher i Matrix..

ja kiedyś tak samo miałam z 31

[Ladybug123]

Napisane przez Gofrzyca

moje po 31 z domieszką małą 34

Aaaa. Ale cudowne <3

No więc ja rzuciłam sobie na głowę matrixa koloru red z oxy 12% i wiecie co? Ciągle są ciemne, awhahahaha, uwielbiam moje włosy, nie ma co

[Gofrzyca]

Napisane przez Ladybug123

Aaaa. Ale cudowne <3