Makijaż do ślubu

[nikotynkaaa]

Dziewczyny na wstępie mówię, że nie przekonacie mnie żebym poszła się malować do wizażystki, bo po 3 próbach doszłam do wniosku że sama zrobię to najlepiej . Pozatym makijaż to taka troche moja pasja, kurs wizażu też skończyłam, więc myślę że sobie poradzę.

Was proszę o małą pomoc w doborze koloru cieni i przesłaniu zdjęć makijażu oka, który będzie mi pasował. A jeszcze jakbym dostała instrukcje 'step by step' byłabym dozgonnie wdzięczna

Lubię zdecydowanie podkreślone oko, ale nie chcę żeby wyszło to wulgarnie . Nie mam ulubionych kolorów cieni, w każdym czuję się dobrze. Moja suknia jest biała, dodatki srebrne albo kryształki (jeszcze nie zdecydowałam). Jestem opaloną brunetką. Wklejam Wam zdjęcie mojego oka, gdyż na nim proszę się skupić

z góry dziękuje za pomoc

dodam jeszcze że do ślubu niecałe 2 tygodnie, więc proszę o szybkie odpowiedzi

Pozdrawiam

[tikida]

nikotynkaaa, mi się podoba ten srebrno - szary makijaż jakich cieni użyłaś? ładnie ten srebrny połyskuje

[Camilla]

Nikotynka masz przepiękne oczy!

Moim zdaniem mozesz zrobic delikatny smoke eye w odcieniu brązów i usta pozostawisz neutralne (podkreslone bezowym błyszczykiem) to efekt na pewno nie będzie przerysowany czy wulgarny. Aha i raczej makijaż wykonałabym cienami matowymi

[Gallery4Ladies]

W małym mieście nawet za 30 zł masz makijaż. Tylko nie wiem, jaką marką Cię umalują...? A pomyślałaś o dodatkach do włosów?

[kolciag]

Napisane przez Gallery4Ladies

W małym mieście nawet za 30 zł masz makijaż

Słucham serio... to ja jestem w szoku jak to prawda rozumiem, że odpada dojazd, który w Warszawie zajmuje dużo czasu i strasznie pożera paliwo... ale nawet licząc sam czas, a przede wszystkim zużycie kosmetyków to bym zbankrutowała i poszła z torbami... chyba, że by ktoś pracował na wyjątkowo tanich kosmetykach (bazarkowych czy coś ??) a takimi nie chciałabym zostać pomalowana nawet na co dzień nie mówiąc o ślubie kiedy makijaż ma być idealny i trwały

[dorka1980]

W moim "małym" mieście-50tys mieszkańców-ceny od 70zł w salonach

[Alicja1985]

Ja nawet jeśli wydam więcej na kosmetyki niż na wizażystkę to i tak wolała bym się pomalować sama. Będę pewna tego, że zrobię to dobrze. A nawet jak coś będzie źle to sama do siebie będę mogła mieć pretensje, a nie dżeć koty na jakiejś babie xD

Z cieni matowych mam:
1). Vipery Joy Nr 610, to jest taki jaśniutki fioletowy.
2). Rimmela Colour Rush 370 intense do 8h sie podobno utrzymuje, ale nie wiem. Taki ciemny fiolet, pisze że to perłowy ale on nie przypomina mi niczym cienia perłowego. Nie ma żadnej perłowej drobinki i jest tak matowy jak ten Joy.
3). Pierre Rene pojedyńczy matowy No 66, to kolor biały
Ogólnie nie lubię tych cieni, ale może jakoś uda mi się zrobić nimi makijaż na ślub...

I tak białego cienia i tak użyję tego perłowego z Paese, bo nie zniesę całego oka matowego xD
Mam jeszcze paletkę Sensique Glamour Palette nr.105, to są też cienie perłowe, ale nie błyszczą się aż tak strasznie. Są trwałe, naprawdę.
Mam cienie w kremie z Avonu które podobno się trzymają wiele godzin, odcień jasno fioletowy i ciemno fioletowy.
I pełno palet Ruby Rose o których pisałam pracę i też są to cienie dobre, chociaż tanie :P
I postanowiłam kupić sobie całe opakowanie bazy pod podkład Sorayi do cery mieszanej i normalnej, bo było w promocji za 29zł :P
Mam też róż do policzków Inglota Face Blush nr.93, taki typowy róż nie za ciemny nie za jasny w chłodnym odcieniu :P
Pomyślałam żeby bazę pod cienie zrobić z białej kredki do oczu, ona jest taka kremowa, rozetrzeć ją na ręku a potem wklepać na ruchomą powiekę.

A szminkę sobie zamówiłam z allegro, ktoś ją miał w Anglii, bo w sklepach w Olsztynie nie mogłam znaleźć tego koloru, bo podobnież już wycofali z produkcji :P I mam Rimmel Lasting Finish Pink Champagne 011 Kocham ten kolorek
Próbowałam robić sobie makijaż starymi kosmetykami i bardzo mi się podoba :P Będzie wyglądać ładniej jak zrobię makijaż tymi, co dopiero kupiłam i czekają na ślub.

[nikotynkaaa]

Napisane przez tikida

nikotynkaaa, mi się podoba ten srebrno - szary makijaż jakich cieni użyłaś? ładnie ten srebrny połyskuje

użyłam paletki cieni z allegro 'manly' , niestety nie pamiętam jakich dokładnie kolorów

Napisane przez Camilla

Nikotynka masz przepiękne oczy!

Moim zdaniem mozesz zrobic delikatny smoke eye w odcieniu brązów i usta pozostawisz neutralne (podkreslone bezowym błyszczykiem) to efekt na pewno nie będzie przerysowany czy wulgarny. Aha i raczej makijaż wykonałabym cienami matowymi

jejku, dziękuje za komplement
hm właśnie mam dylemat nad smokeyem brązowym , a szaro czarnym przełamanym jakimś różem czy śliwką .


Ostatnio próbowałam taki jak w załączniku, ale chyba troche za mocny i jednak wybiore inne kolory

[Lensss]

Napisane przez Alicja1985

I pełno palet Ruby Rose o których pisałam pracę i też są to cienie dobre, chociaż tanie :P
.

Normalnie najlepsze cienie jakie miałam.. 20 pln na targówku za palete ok 40 cieni, a trzymały się prawie całą noc na weselu, na którym byłam w zeszły weekend

[kolciag]

Napisane przez Alicja1985

I pełno palet Ruby Rose o których pisałam pracę i też są to cienie dobre, chociaż tanie :P

Napisane przez Lensss

Normalnie najlepsze cienie jakie miałam.. 20 pln na targówku za palete ok 40 cieni, a trzymały się prawie całą noc na weselu, na którym byłam w zeszły weekend

Hehe, a dla mnie to jedne z najgorszych cieni jakie miałam... co prawda było to z 5 lat temu ale totalna porażka i nawet nie mam ochoty znowu próbować Jak zawsze, sprawdza się moje powiedzonko, że każdemu pasuje co innego No nic, ja nigdy w życiu z MAC'ów nie zrezygnuję a przetestowałam już wszystko co możliwe

Ale ciekawa jestem bardzo, mogłabyś Alicjo powiedzieć co nieco na temat tej pracy o cieniach

[Alicja1985]

A testowałam te cienie na sobie i pisałam co o nich myślę. Jaśniejsze kolory nie mają za dużo pigmentu, dlatego wolę używać innych ale te ciemniejsze są po prostu boskie i bardzo długo się trzymają na oczach. Też miałam je na wielu imprezach i nic się nie zmyły. Jak nawet paletka spadnie na ziemię, to cienie się trzymają na swoich miejscach, długo się je ma i paletka ładnie wygląda, nie powiem. Cena mówi sama za siebie. Pani która nas uczyła wizażu zgodziła się ze mną, że mogą być one używane do makijażu profesjonalnego

[Camilla]

Alicjo fajna technika makijazu oka, z tym ze ten ciemny fiolet w załamaniu powieki nie jest pociągnięty na drugiej, tylko lekko w zewnetrznym kąciku, no chyba że tak zrobiłas celowo żeby nam pokazac dwa różne makijaże oka. Usta zrobiłabym na beżowo/cieliście, za duzo wg.mnie tego różu i fioletu.

Nikotynkaa świetnie, podoba mi się, jednak obstawiałabym matowe cienie, niebieski jest trochę niebezpiecznym kolorem, nie trudno uzyskać przez niego efekt kiczowatości. A mozesz wrzucić tutaj makijaz zrobiony brazami/różem? jestem ciekawa jaką będziesz mieć sukienkę i dodatki, bo w końcu ważne żeby makijaż jakoś z nimi współgrał

[Denise]

nikotynkaaa , a mnie się wydaje ,że do Twojej egzotycznej urody , pasowałby makijaż w stylu latynoskich gwiazd ,właśnie mocno podkreślone oczy , długie rzęsy

[nikotynkaaa]

Napisane przez Denise

nikotynkaaa , a mnie się wydaje ,że do Twojej egzotycznej urody , pasowałby makijaż w stylu latynoskich gwiazd ,właśnie mocno podkreślone oczy , długie rzęsy

ja mam egzotyczną urodę? jak fajnie
Chcę mocno podkreślić oczy, ale nie chce żeby wyszło to wulgarnie
dlatego poprosze jak najwiecej makijaży

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Camilla

Nikotynkaa świetnie, podoba mi się, jednak obstawiałabym matowe cienie, niebieski jest trochę niebezpiecznym kolorem, nie trudno uzyskać przez niego efekt kiczowatości. A mozesz wrzucić tutaj makijaz zrobiony brazami/różem? jestem ciekawa jaką będziesz mieć sukienkę i dodatki, bo w końcu ważne żeby makijaż jakoś z nimi współgrał

matowe cienie zakupie jak w końcu będę wiedziała jakich dokładnie użyje kolorów. za chwilę będę próbowała jakiś makijaż to wieczorem wrzucę fotki

[Alicja1985]

Napisane przez Camilla

Alicjo fajna technika makijazu oka, z tym ze ten ciemny fiolet w załamaniu powieki nie jest pociągnięty na drugiej, tylko lekko w zewnetrznym kąciku, no chyba że tak zrobiłas celowo żeby nam pokazac dwa różne makijaże oka. Usta zrobiłabym na beżowo/cieliście, za duzo wg.mnie tego różu i fioletu.

Właśnie byłam w trakcie robienia tego makijażu i zastanawiałam się czy jak pomaluję oko bez malowania załamania powieki, to czy to nie wygląda ładniej. Mam głęboko osadzone oczy i raczej wolę jak nie maluję tym ciemniejszym kolorem linii załamania. Tylko w zewnętrznym kąciku oka.
Kolor szminki mi się bardzo podoba, zawsze marzyłam o takim na swój ślub, to taki słodki kolor. Nie wyobrażam sobie siebie w beżu, najwyżej będę miała trochę słodszy makijaż xD

Napisane przez nikotynkaaa

...

Podoba mi się twój makijaż bardzo Choć może mógłby się troszeczkę mniej świecić. Lubię świecące makijaże i jestem jak najbardziej za, ale dla bezpieczeństwa przy makijażu ślubnym, lepiej pomieszać jakiś perłowy cień z matowymi.

[aania_20]

Dziewczyny, a ja proszę o pomoc.... Sama nie umiem nic znaleźć a wiem że macie spore zasoby.... Szukam makijażu w fioletach - (nie wiem czy umiem dośc dobrze wytłumaczyć) - takiego by oko było mocniej podkreślone, ale z umiarem - nie jak w wielu przykładowych że ciemne cienie kończą się pod łukiem brwiowym...
coś w tym stylu...

[niezapomniane]

nikotynkaaa, bardzo fajny ten niebieski, wiadomo ( ryzykowny) ale ten wydaje się bronić, poza tym ładne wykonanie.
Zgadzam się ,że przy Twojej urodzie mocniejsze makijaże nie będą nieciekawe, bo ciemne oczy aż :proszę" się o oprawę zdecydowaną.
Tylko usteczka delikatniej i taka intrygująca Panna młoda

[Alicja1985]

Napisane przez aania_20

Dziewczyny, a ja proszę o pomoc.... Sama nie umiem nic znaleźć a wiem że macie spore zasoby.... Szukam makijażu w fioletach - (nie wiem czy umiem dośc dobrze wytłumaczyć) - takiego by oko było mocniej podkreślone, ale z umiarem - nie jak w wielu przykładowych że ciemne cienie kończą się pod łukiem brwiowym...
coś w tym stylu...

Ja sobie robię makijaż w fiolecie, napisałam wyżej w poprzednich postach jakie kosmetyki będę używać prawdopodobnie. Cienie, które podałam to same odcienie fioletu i bieli.

[gonia31]

MAM WAZNE PYTANKO


Powiedzcie mi jak to z tym makijazem jest...

czy oprocz twarzy, szyi kosmetyczka tez troszke koloryzuje albo inaczej mowiac pudruje dekolt, plecy (odkryta czesc) ramiona, rece ...????

Bo ja bylam sie pytac o miakijaz i w kazdym powiedzano mi ze trzeba wrecz popudrowac rece, ramiona...zeby stworzyc jedna calosc.

A ja sie boje ze mi sie kiecka pobrudzi....

[kolciag]

Napisane przez gonia31

Bo ja bylam sie pytac o miakijaz i w kazdym powiedzano mi ze trzeba wrecz popudrowac rece, ramiona...zeby stworzyc jedna calosc.

A ja sie boje ze mi sie kiecka pobrudzi....

Kto Ci takich głupot naopowiadał? Jasne, jak się źle dobierze podkład i puder i widać machę to potem niektórzy próbują to 'naprawić' malując całe ciało... ale to nie jest normalny zabieg

Ja czasami nakładam puder/bronzer/nabłyszczacz ale minimalnie np. na ramiona, żeby ładnie wyglądały, ale nie nakładam tego na całe ręce itd.

Sam puder jak najbardziej wybrudził by suknię a i garnitur pana młodego.

[dark01]

Napisane przez kolciag

Kto Ci takich głupot naopowiadał? Jasne, jak się źle dobierze podkład i puder i widać machę to potem niektórzy próbują to 'naprawić' malując całe ciało... ale to nie jest normalny zabieg

Ja czasami nakładam puder/bronzer/nabłyszczacz ale minimalnie np. na ramiona, żeby ładnie wyglądały, ale nie nakładam tego na całe ręce itd.

Sam puder jak najbardziej wybrudził by suknię a i garnitur pana młodego.

.......
co Ciebie tak bulwersuje czasami robi się tak np.dlatego żeby ujednolicić skórę,ale nie dlatego,że podkład czy puder jest zle dobrany kolorystycznie,ale po to ,żeby twarz i dekolt jednakowo odbijały światło na fotografii chociażby,przypudrowana skóra inaczej''chłonie'' i odbija światło niż naga.Poza tym opalizujący puder np ładnie wygląda na opalonej skórze. A jeszcze bywają sytuacje,że czasami trzeba''zbudować' ładny dekolt,wymodelowujemy wtedy bronzerem i rozświetlaczem nasadę piersi,żeby wydawały się pełniejsze itd.... całość oczywiście utrwalamy fixatorem...więc sa rózne sytuacje....jednak nie jest to konieczny zabieg i nie dlakażdego korzystny.
aaa jak się trafi dziewczyna nierówno opalona,ze sladami po ramiączkach od kostiumu kapielowego lub stanika...to co wtedy robisz

[kolciag]

To mnie bulwersuje, że zostało powiedziane, że "jest to zabieg wręcz wskazany" co jest bzdurą, bo jak napisałaś, jest to zabieg czasami wykonywany, ale nie zawsze... no i nie całe ręce, tylko czasami sam dekolt, czasami ramiona, czasami to i to... ale żeby całe ręce Chyba, że mówimy o profesjonalnej sesji zdjęciowej to co innego

Co więcej, miałam do czynienia z wieloma wizażystami i wizażystkami o wiele zdolniejszymi ode mnie, z o wiele większym stażem i jakoś był to zabieg wykonany zaledwie kilka razy, w konieczności, gdy Panna młoda miała brzydkie przebarwienia czy inne niedoskonałości.

[dark01]

Napisane przez kolciag

To mnie bulwersuje, że zostało powiedziane, że "jest to zabieg wręcz wskazany" co jest bzdurą, bo jak napisałaś, jest to zabieg czasami wykonywany, ale nie zawsze... no i nie całe ręce, tylko czasami sam dekolt, czasami ramiona, czasami to i to... ale żeby całe ręce Chyba, że mówimy o profesjonalnej sesji zdjęciowej to co innego

....
no to się zgadzamy
mi się czasami trafiają Panie z poważnymi defektami skóry,ostatnio z bielactwem na rekach,i łydkach,a miała krótką wydekoltowaną skukienkę <tu bym zaapelowała o rozsądniejszy dobór fasonu>.

[czarna_kawa80]

puder rozswietlajacy nalezy stosowac z umiarem, bo moze to stworzyć efekt spoconej skóry

[gonia31]

No tak, patrzac na mnie raczej "wskazany" zeby wszystko ujednolicic.

Wiem ze jest w tym sporo racji bo patrzac na mnie mam tylko opalony dekold czyli tak ze sie wyroznia od reszty. Wiec tyl plecow mam jasny, ramiona, rece. A nogi jakby kto pytal sa snieznobiale
I nie wiem czy kosmetyczka powinna isc pod makijaz taki zeby kolor dopsowac do calej reszty zeby mnie calej nie zapudrowac czy ma mnie "pociemnic" czyli zrownac pod kolor opalonego dekoldu...


Nie naleze do tych co leza na sloncu lub chodze na solarium bo mam bardzo delikatna skore,ze zawsze dostawalam poparzen, potem chodzilam tydzien jak robokop, zreszta lekarz deramtolog mi powiedziala zebym jak najwiecej chronila skora a nie wystawiala ja na slonce.

Suknie mam na ramionka, ale mam takie cieniutkie przezroczyste bolerko...i tak myslalam zeby w nim isc do kociola o potem zdjac...nie wiem laski ,mam takiego stresa....

[signa]

Napisane przez gonia31

No tak, patrzac na mnie raczej "wskazany" zeby wszystko ujednolicic.

Wiem ze jest w tym sporo racji bo patrzac na mnie mam tylko opalony dekold czyli tak ze sie wyroznia od reszty. Wiec tyl plecow mam jasny, ramiona, rece. A nogi jakby kto pytal sa snieznobiale
I nie wiem czy kosmetyczka powinna isc pod makijaz taki zeby kolor dopsowac do calej reszty zeby mnie calej nie zapudrowac czy ma mnie "pociemnic" czyli zrownac pod kolor opalonego dekoldu...


Nie naleze do tych co leza na sloncu lub chodze na solarium bo mam bardzo delikatna skore,ze zawsze dostawalam poparzen, potem chodzilam tydzien jak robokop, zreszta lekarz deramtolog mi powiedziala zebym jak najwiecej chronila skora a nie wystawiala ja na slonce.

Suknie mam na ramionka, ale mam takie cieniutkie przezroczyste bolerko...i tak myslalam zeby w nim isc do kociola o potem zdjac...nie wiem laski ,mam takiego stresa....

Hmm...moze zafunduj sobie opalanie natryskowe dobra kosmetyczka ladnie wyrowna Ci rece i plecy do dekoltu. Albo samoopalacz, ale polecalabym wizyte u kosmetyczki zeby ladnie zgrac to z opalonym dekoltem. Ja na Twoim miejscu bym tak zrobila, w koncu raz wychodzi sie za maz

[gonia31]

signa - nie znosze samoopalaczy... kazdy dla mnie strasznie smierdzi, a ja mam takiego czuja w nosie ze nie dam rady. Kiedys kiedys to robilam ale nie moglam sie opedzic od tego specyficznego zapachu.
Czytajac po wizazu.... nie sa polecane ani samoopalcze ... suknie podobno ma nikle sznase na dopranie

[signa]

Napisane przez gonia31

signa - nie znosze samoopalaczy... kazdy dla mnie strasznie smierdzi, a ja mam takiego czuja w nosie ze nie dam rady. Kiedys kiedys to robilam ale nie moglam sie opedzic od tego specyficznego zapachu.
Czytajac po wizazu.... nie sa polecane ani samoopalcze ... suknie podobno ma nikle sznase na dopranie

Dlatego napisalam zebys nie robila tego sama tylko wybrala sie do dobrej kosmetyczki Samoopalacze rzeczywiscie moga miec nieprzykemny zapach - jest to wina substancji barwiacych skore ktore w polaczeniu z bialkiem skory utleniaja sie i daja wlasnie taki zapach Nie mniej jednak w samoopalaczach sa rowniez subastancje zapachowe majace za zadanie maskowac ten nieprzyjemny zapach i powiem Ci, ze w tych bardziej profesjonalnych samoopalaczach/ z wyzszej poli ten smrod nie jest tak odczuwalny. Jesli bys zdecydowala sie na samoopalacz napewno powinnas isc do dobrego gabinetu i zapytac na jakich samoopalaczach pracuja. Jesli nie chcesz juz samoopalacza to polecam Ci opalanie natryskowe. Przy tym nie ma przykrego zapachu. Co prawda wiele dziewczyn na forum nie jest z tego zadowolonych, ale prawda jest taka ze jak zrobisz u dobrej, sprawdzonej kosmetyczki bedziesz zadowolona. I nie pobrudzisz sobie sukni Na forum Czerwcowych panien mlodych opisywalam jednej dziewczynie na co ma zwrocic uwage, zrobila sobie je na slub i byla bardzo zadowolona. W ostatecznosci jeszcze zostaja Ci balsamy brazujace, ktore sa slabsze od samoopalaczy, nie daja az tak silnych efektow no i nie smierdza

[aania_20]

Dziewczyny, czy któraś z Was używała sprayu utrwalającego makijaż z Sephory? Co prawda pani bardzo mi go polecała, ale wolałabym jeszcze Waszych opinii zasięgnąć

[Maianthemum]

Witam,

a jaki rodzaj makijażu byłby odpowiedni dla brunetki o jasnej cerze i zielonych oczach?
dodam, ze sukienka będzie w kolorze bardzo jasnego kremu.

Byłam na makijażu próbnym, i efekt był taki, jak na załączonych zdjęciach. 2 opcje do wyboru, róż albo złoto :P Nie jestem zachwycona i zastanawiam się czy nie malować się samej. Dobrano mi też moim zdaniem zbyt ciemny podkład.