2014-03-27, 11:57 | #241 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: koleżanka męża
|
2014-03-27, 11:58 | #242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: koleżanka męża
Można jeszcze zatańczyć flamenko z kastanietami w drodze po piwo dla Misiaczka do lodówki.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2014-03-27, 11:59 | #243 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: koleżanka męża
|
2014-03-27, 12:00 | #244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: koleżanka męża
|
2014-03-27, 12:01 | #245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: koleżanka męża
W ogóle pamiętam kiedyś świetny artykuł o tym, że jednym z najbardziej krzywdzących mitów o zdradzie jest to, że rzekomo zawsze winne są dwie osoby. Nie. Czasami winna jest jedna, będąca zwyczajną obleśną świnią. I tyle.
__________________
27.08.2016 |
2014-03-27, 12:09 | #246 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: koleżanka męża
|
2014-03-27, 12:09 | #247 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: koleżanka męża
Cytat:
drabineczka ale autorka wątku chyba własnie tak robila co tego akurat misiaczka nie usprawiedliwia ( przeczytaj jej posty) bez sensu jest to ze odwracacie kota ogonem ale cieszę sie ze macie dobrą zabawę przy tym serio nie widzicie takich sytuacji
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
2014-03-27, 12:10 | #248 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: koleżanka męża
Cytat:
|
|
2014-03-27, 12:11 | #249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: koleżanka męża
ależ ja się z tum zgadzam tylko wkurza mnie czasem ze przytakuje się jednej stronie idealizując ją - nie piszę o ty przypadku, ale wielu wątkach na forum
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2014-03-27, 12:12 | #250 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: koleżanka męża
|
2014-03-27, 12:13 | #251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: koleżanka męża
DUŻymi literami w moim poscie nie pisalam o tej sytuacji
zgadzam sie a nawet nie do konca misiaczek nawet przed tem miał tzw palmę odbitą
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2014-03-27, 12:16 | #252 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: koleżanka męża
Tyle że nawet jeśli misiaczek był z gatunku pluszowych,a nie brunatnych to pewne rzeczy takie jak wierność są oczywiste.
|
2014-03-27, 12:19 | #253 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: koleżanka męża
sory dla mnie ta brutalność juz jest nie do przyjęcia nie czekałabym na zdradę
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2014-03-27, 12:31 | #254 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: koleżanka męża
Cytat:
Napisałam o brunatności czyli nie byciu ludzką odmianą Misia Colargola. Bo prezentowany tutaj facet to taka miętka piz.deczka co na żonę krzyknie, kolegami się zasłoni, jednak zdrady winny jest tylko i wyłącznie on. |
|
2014-03-27, 12:34 | #255 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: koleżanka męża
i ta i ta wersja to dla mnie za dużo
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2014-03-27, 14:28 | #256 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: koleżanka męża
Cytat:
Jeżeli coś mi nie pasuje to rozmawiam na ten temat, próbuje coś zmienić, negocjuję a nie podrywam 23 latka z ładnym tyłkiem . A z mężem Autorki nie dało się rozmawiać. Na szczęście Autorka się ocknęła i chce coś zmienić. Trzymam kciuki żeby się Jej powiodło. Edytowane przez 201607040940 Czas edycji: 2014-03-27 o 14:36 Powód: , |
|
2014-03-27, 14:44 | #257 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: koleżanka męża
Cytat:
Nazywanie tego "winą" i zrównywanie tego z wyczynami pana męża, jest jednakowoż dalszym ciągiem realizacji strategii, która takie nieogarnięte żony produkuje - z wypowiedzi nieocenionego kolegi wyżej nie wynika bowiem, że dziewczyna powinna się ogarnąć, puknąć w głowę, a następnie ucieszyć, że nie musiała niszczyć trzewików na twardy zad tego knura. Wynika, że powinna starać się bardziej, bardziej poświęcać i bardziej rezygnować z siebie. Przejąć więcej odpowiedzialności i bardziej troszczyć się o cudze emocje, zapominając o własnych. |
|
2014-03-27, 15:20 | #258 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: koleżanka męża
[QUOTE=rembertowa;45778435]no i to poświęcenie się, rezygnacja z siebie, brak granic - to wkład Autorki w obecny kryzys. Plus wybór tego przygłupa na męża.
Nazywanie tego "winą" i zrównywanie tego z wyczynami pana męża, jest jednakowoż dalszym ciągiem realizacji strategii, która takie nieogarnięte żony produkuje - z wypowiedzi nieocenionego kolegi wyżej nie wynika bowiem, że dziewczyna powinna się ogarnąć, puknąć w głowę, a następnie ucieszyć, że nie musiała niszczyć trzewików na twardy zad tego knura. Wynika, że powinna starać się bardziej, bardziej poświęcać i bardziej rezygnować z siebie. Przejąć więcej odpowiedzialności i bardziej troszczyć się o cudze emocje, zapominając o własnych.[/QUOT dokładnie, jak ktoś wcześniej napisał powinna szampana otworzyć jak szanowny pan za sobą drzwi zamknął. fajnie że Autorka nie zamiotła pod dywan i nie udała że nie widzi, super że matka ją wsparła. |
2014-03-27, 15:27 | #259 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: koleżanka męża
Cytat:
|
|
2014-03-27, 15:29 | #260 |
Zakorzenienie
|
Dot.: koleżanka męża
Autorko i jak?
|
2014-03-27, 16:34 | #261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: koleżanka męża
Przeczytałam wątek i dla mnie masakra.
Ja bym takiego męża nie chciała i nie wiem, czy bym wybaczyła takie krzywe akcje. Chce, to niech sobie idzie. Ale wątpie by jego "koleżanka" go przygarnęła. Obstawiam, że wróci z podkulonym ogonem, ale nie dlatego, że zrozumiał swój błąd, ale dlatego, że nie będzie miał punktu zaczepienia i swojego jakby domu.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-03-27, 19:28 | #262 |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: koleżanka męża
ekscytuję się troche tym wątkiem i trzymam kciuki za to byś podjęła najlepszą decyzję No i czekam na niusy bardzobardzo.
|
2014-03-28, 09:36 | #263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: koleżanka męża
Cytat:
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
2014-03-28, 10:55 | #264 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: koleżanka męża
Obawiam sie, ze ta cisza ze strony Kim nie oznacza niczego dobrego...
|
2014-03-28, 11:08 | #265 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: koleżanka męża
ja tez,pewnie nie zle tam sie dzieje...
latwo byc dzielnym na forum ale w realnym zyciu to juz nic nie jest takie proste,wywalic meza i utrzymywac sie raptem z jednej pensji itp itd. mam nadzieje ze sie jeszcze odezwie i napisze jaka droga sprawy poszly |
2014-03-28, 11:20 | #266 |
Przyczajenie
|
Dot.: koleżanka męża
Ale z drugiej strony ja każdorazowo wybrałabym swój spokój i swoje szczęście nawet jeżeli pod względem finansowym miało by być trudniej. Rozstania są trudne, ale po pewnym czasie jest tylko lepiej.
__________________
Nie rezygnuj z marzeń tylko dlatego,
że ich realizacja wymaga czasu. Czas i tak upłynie! |
2014-03-28, 11:21 | #267 |
Zakorzenienie
|
Dot.: koleżanka męża
Też się zastanawiam, co się dzieje ...
|
2014-03-28, 12:00 | #268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: koleżanka męża
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;45790468]ja tez,pewnie nie zle tam sie dzieje...
latwo byc dzielnym na forum ale w realnym zyciu to juz nic nie jest takie proste,wywalic meza i utrzymywac sie raptem z jednej pensji itp itd. mam nadzieje ze sie jeszcze odezwie i napisze jaka droga sprawy poszly[/QUOTE] Ja się bardziej boję, że "pan mąż" mógł jej coś zrobić złego. Taki typek dociśnięty do muru może wpaść w szał, a przecież pisała że ma zadatki do agresji. Oby nie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2014-03-28, 12:13 | #269 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: koleżanka męża
|
2014-03-28, 12:14 | #270 |
Zakorzenienie
|
Dot.: koleżanka męża
Ja się zastanawiam jak ta koleżaneczka tak może się wpieprzać w czyjeś małżeństwo, gdzie w dodatku jest dziecko??Poza tym czy nie jest jej wstyd, że wprasza się do samochodu żony swojego przydup.asa (przepraszam, ale tylko to określenie przyszło mi na myśl).Czy ona jest jakaś opóźniona w rozwoju,czy co?
A pan mąż ,widzę ,że nie tylko jest ,,świetnym" mężem, ale i tatusiem:/ Mam nadzieję ,że go wywalisz z hukiem.Nastolatką już dwano nie jestem, mężatką i matką za to tak i niestety,ale są pewne granice w małżeństwie, które są nieprzekraczalne,a to co robi ten chłystek to są po prostu regularne jaja:/ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.