Izotek - cz.II - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-10, 13:53   #1891
feronik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 200
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez glejdis Pokaż wiadomość
Czy ciężki miałam trądzik? Tak, miałam całą twarz obsianą wszystkim co tylko możliwe + łojotok W sumie dalej mam całą twarz obsianą, ale łojotoku na szczęście nie ma. Mam wrażenie, że mój trądzik był łagodniejszy przed kuracją. Nigdy nie miałam problemów po bokach twarzy i na brodzie, a teraz to jakiś armagedon. No i pory mi się jeszcze bardziej rozszerzyły - kiedyś miałam małe dziurki, a teraz jakieś placki Jedyne co dobre to to, że cera w końcu jest sucha i nie mam zaskórników. Od samego początku kuracji towarzyszy mi straszny wysyp Jeśli chodzi o tarczycę, to ja od kilku lat leczyłam się na niedoczynność. Hormony uregulowałam już daaawno, co trzy miesiące chodziłam na badania kontrolne i wszystko było w jak najlepszym porządku. Miesiąc temu zaczęłam się źle czuć, cały czas mogłam spać no i płakać. Zrobiłam badania na tarczycę i voila, takiego wyniku nie miałam nawet przed rozpoczęciem leczenia A jeśli chodzi o wagę, to aktualnie ważę 41 kg na wzrost 154cm i przyjmuję dawkę 20mg raz dziennie. Dermatolog nie zobaczywszy poprawy zwiększyła mi dawkę do 30 mg - brałam może z cztery dni i podziękowałam, czułam się jak nie żywa Obraz zamazuje mi się bardzo, a z daleka to nie widzę wcale. Wytrzymałabym wszystkie skutki uboczne o ile widziałabym poprawę w cerze, a tak to, to nie dość że dobija mnie wszystko z nie wiadomego powodu, to jeszcze dobija mnie moja twarz Zastanawiam się, co może być aż taką przyczyną mojego trądziku, że nawet Izotek nie pomaga
glejdis, co do skutków ubocznych - ja też mimo takiej małej dawki 20mg miałam jakoś w 3 miesiącu spore problemy ze wzrokiem (dermatolog nawet kazała mi się dość pilnie skonsultować z okulistą, bo widziałam coraz gorzej...), teraz jest ciut lepiej, nie tak jak przed kuracją, ale wydaje mi się, że troszkę lepiej. To trochę dziwne, bo nasza dawka jest mała, ale jak widać można i tak reagować (moja dr powiedziała, że jeszcze nie miała osoby, która tak szybko zaczęła "ślepnąć" ). Ze spaniem też mam podobnie od miesiąca, zasnęłabym o 20 i ciężko wieczorami wytrzymać + ciągłe zmęczenie (ale to jak rozumiem u Ciebie kwestia tarczycy - a na ten moment masz już hormony w normie, jest lepiej?)
Skoro mówisz, że łojotok zniknął to znak, że lek jakoś działa! Widać, że skóra się zmienia. Pamiętaj, że w przypadku małej dawki to wszystko będzie się działo wolniej. A Twój lekarz też jest zdania, żeby odstawić lek?
Najgorzej to chyba z tymi oczami, robiłaś jakieś badania okulistyczne? Ja już się właśnie nasłuchałam od okulisty o jakimś toksycznym uszkodzeniu siatkówki po tym leku i trochę mnie to przeraziło - śmieję się, że oślepnę to i trądziku nie będę widzieć, ale chyba nie o to w tym leczeniu chodzi.

martexa19, super efekty! Dobrze, że już nic nowego się nie pojawia
feronik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-10, 16:20   #1892
caloksztalt
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 90
Dot.: Izotek - cz.II

glejdis, oprócz zamazanego obrazu mam identycznie- ciężka postać trądziku i stany depresyjne.

W każdym razie tak jak wiele dziewczyn pisało wcześniej- u każdej poprawa pojawia się w innym czasie. Mi 12. marca minie dokładnie 4. miesiąc leczenia i dopiero teraz, powolutku przestają wychodzić mi syfy (a i tak parę dni temu pojawiła mi się gula na policzku). Jeżeli jesteś w stanie poradzić sobie efektami ubocznymi to nie poddawaj się, a efekty w końcu przyjdą. Skoro 30. kwietnia miną 4 miesiące to masz jeszcze 1,5 miesiąca, a to czas w którym zdecydowanie poprawa może nastąpić Głowa do góry.

Edytowane przez caloksztalt
Czas edycji: 2016-03-14 o 19:45
caloksztalt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-10, 18:09   #1893
kaskaa11_11
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 922
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez martexa19 Pokaż wiadomość
U mnie po 3 miesiecu prxebarwienia zniknely
Widocznie nie miałaś przebarwień tego typu.
Cytat:
Napisane przez asiek9090 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny

Mi został ostatni miesiąc kuracji! Ale to zleciało.. dopiero co zaczynałam Wybiorę ok 130mg/kg masy ciala. Syfków nie mam od dawna, wysypu jako takiego nie było, po prostu w trakcie kuracji kilka razy coś wyskoczyło,ale zaraz znikało. Nie wyobrażam sobie nawrotu, po tyle miesiącach pięknej cery.. Moim problemem są blizny, dosc głębokie ale nimi zajmę sie na jesień Poprawa jest ogromna! Ze skutków ubocznych: suche usta,nos,oczy,nie mogłam cwiczyc fizycznie (po jednym treningu miałam ból karku przez 2,5tyg. od tego momentu odpuscilam sobie cwiczenia przy Axotrecie).. i w sumie tyle

Z jednej strony boję się konczyc kuracje, boje sie nawrotu.. a z drugiej strony... będę mogła w koncu pomalować się ulubioną pomadka, będę mogła biegać i ćwiczyć.. Zobaczymy jak będzie po kuracji!
Skończymy razem
kaskaa11_11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-10, 20:10   #1894
martexa19
Raczkowanie
 
Avatar martexa19
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 207
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez kaskaa11_11 Pokaż wiadomość
Widocznie nie miałaś przebarwień tego typu.

Skończymy razem
Akurat tak sie sklada ze mam tradzik bliznowaty i po kazdym nie przyjacielu mialam i przebarwienia takiego stadium jakie dodalam na zdjeciu. Ktore byly ze mna bardzo dlugo.
martexa19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-10, 21:37   #1895
glejdis
Raczkowanie
 
Avatar glejdis
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 34
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez YOxD Pokaż wiadomość
To za krótki czas, aby stwierdzić, że Izotek nie pomaga. Nie warto się poddawać! Na pewno decydując się na kurację wiedziałaś, że będzie ciężko. Może teraz chcesz zrezygnować, a za miesiąc już miałabyś czystą buźkę? Może warto wesprzeć się pielęgnacją? Przed rozpoczęciem kuracji Izotekiem olejek herbaciany praktycznie wyleczył u mnie wszystkie stany zapalne. Dodawałam go do toniku, do olejowania, miejscowo (błyskawicznie goi bez śladu ranki po DELIKATNYM wyduszaniu). Ja miałam potworny wysyp przez pierwszy miesiąc gdy brałam 10/dzień. Po wizycie kontrolnej doktor kazała mi zwiększyć dawkę do 20-20-40 i wtedy jeszcze miesiąc czekałam aż wszystko mi się wygoi (ważę 53 na 167). Zauważyłam, że po jakimś czasie skutki uboczne trochę lżeją, albo się przyzwyczajam. Widząc efekty zwiększałam chętnie dawkę nie oglądając się na skutki uboczne. Po każdym zwiększeniu dawki też miałam chwilowe pogorszenie. Stany depresyjne również mam, ale nie zwalam ich na leczenie, bo to tylko nakręca machinę użalania i dołowania, traci się sens kuracji. Szukaj rozwiązań, nie poddawaj się!
Jak na razie moja pielęgnacja wygląda tak: Rano twarz myję żelem rumiankowym Sylveco, po czym przemywam ją zrobionym prze ze mnie tonikiem z octu jabłkowego. Mam takiego doła, że nawet się nie maluję, bo to jeszcze gorzej wygląda Może powinnam zmienić kosmetyki do twarzy, polecasz jakieś? Dziś znowu mnie wysypało na całej twarzy, ale są to jakieś małe drobne krostki... No nic, wybiorę się jutro po ten olejek z drzewa herbacianego Postaram się już nie myśleć o tych stanach depresyjnych i przede wszystkim buszować w internecie czytając o trądziku, bo oszaleć można Mam nadzieję, że wytrwam chociaż do piątego miesiąca. Dziękuję ślicznie za słowa otuchy!
__________________
To, że dzisiaj miałeś straszny dzień, nie oznacza, że jutro nie będzie najlepszym dniem w Twoim życiu.

Nie wymagaj od ludzi, aby byli przyjaźni.. Pokaż im jak.
glejdis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-10, 22:01   #1896
allesi
Zadomowienie
 
Avatar allesi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 272
Dot.: Izotek - cz.II

Może komuś się przyda: A co do olejku herbacianego to również polecam!! Nic tak świetnie nie wysusza ropnych zmian jak on


_________________________
42 DZIEŃ KURACJI - 6 TYDZIEŃ
_________________________

  • Trądzik hormonalny po odstawieniu antykoncepcji (wcześniej brak kłopotów z cera)
  • Axotret - 40mg
  • Waga - 52,5kg
  • Wiek - 20lat
  • Przyjęte - 1680mg, 32,3mg/1kg


Optymalna skumulowana dawka to 120(150)mg/1kg masy ciała. Ważę, 52kg, planuje przyjąć7200mg. Daje to 138mg/1kg.
Do tej pory przyjęta dawka, 1680mg, stanowi 32,3mg/1kg masy ciała

Skutki uboczne
- CERA: wysyp się stabilizuje. Twarz wciąż wygląda znacznie gorzej, niż przed rozpoczęciem kuracji, ale przynajmniej wszystkie ropne krosty i podskórne gule zaczynają się chować. Na ich miejscu mam czerwone, widoczne ślady,
- WŁOSY: łupieżu brak, wypadanie się wzmaga. Wiem, że na miejsce straconych włosów zaraz wyrastają nowe, ale nie chce pozbyć się objętości. Łykam biotyne
- SKÓRA: od czasu do czasu używam balsamu, nie zauważam przesuszenia. Krosty na ramionach znikają. Niesamowicie łatwo się ranie i bardzo długo znikają ślady po jakichkolwiek otarciach,
- USTA: pozbyłam się zajadów, pare razy dziennie smaruję nawilżającą pomadką. Nie pękają. Najbardziej polubiłam się z balsamem Tisane, Regenerum i Carmexem.
- OCZY: noszę soczewki kontaktowe, mimo to nie zauwazyłam większej suchości niż zwykle. Na wszelki wypadek jednak noszę ze sobą krople do oczu Systane Ultra

Wyniki badań
  • Triglicerydy - 116 mg/dl <150
  • ALT - 8 U/l <33
  • AST - 13U/l <32


Wizyta u dermatologa
Wyniki mam wzorowe. Nawet lepsze, niż przed kuracją. W związku z tym, lekarz stwierdził, iż konieczność ich powórzenia będzie dopiero za 4 miesiące i wtedy też mam się stawić na koleją wizytę.
Dawka wciąż 40mg/dzień. Łącznie moje leczenie ma trwać 6 miesięcy, co daje dawkę 7200mg i 138mg/1kg.
Po obejrzeniu mojej twarzy dowiedziałam się, że jestem już na dnie i gorzej być nie może . Paradoksalnie to dobra wiadomość. Fotografuje się regularnie od pierwszej tabletki ( a nawet wcześniej ) , za jakiś czas wstawię zdjęcia lub jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę podesłać.

Koszta +- (sumarycznie)
  • - 2 opakowania Axotret'u - 280zł
  • - 2 wizyty u dermatooga - 200zł
  • - kremy, pomadki, maści - około 250zł
  • - badania - 26zł
allesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-11, 08:28   #1897
kaskaa11_11
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 922
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez martexa19 Pokaż wiadomość
Akurat tak sie sklada ze mam tradzik bliznowaty i po kazdym nie przyjacielu mialam i przebarwienia takiego stadium jakie dodalam na zdjeciu. Ktore byly ze mna bardzo dlugo.
No widzisz, ja również mam taki, ale widocznie czymś się muszą różnić, skoro bierzemy tą samą substancję, ja już prawie kończę a przebarwienia i blizny są
kaskaa11_11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-11, 08:55   #1898
YOxD
Raczkowanie
 
Avatar YOxD
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 158
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez glejdis Pokaż wiadomość
Jak na razie moja pielęgnacja wygląda tak: Rano twarz myję żelem rumiankowym Sylveco, po czym przemywam ją zrobionym prze ze mnie tonikiem z octu jabłkowego. Mam takiego doła, że nawet się nie maluję, bo to jeszcze gorzej wygląda Może powinnam zmienić kosmetyki do twarzy, polecasz jakieś? Dziś znowu mnie wysypało na całej twarzy, ale są to jakieś małe drobne krostki... No nic, wybiorę się jutro po ten olejek z drzewa herbacianego Postaram się już nie myśleć o tych stanach depresyjnych i przede wszystkim buszować w internecie czytając o trądziku, bo oszaleć można Mam nadzieję, że wytrwam chociaż do piątego miesiąca. Dziękuję ślicznie za słowa otuchy!
To dodaj do toniku octowego jeszcze parę kropelek olejku herbacianego Z kremów raczej nic Ci poradzić nie mogę, bo nie spotkałam takiego, co by mi nie szkodził. Jedynie BB Ziaji do cery mieszanej nie pogarszał stanu. Zamiast kremów używałam toników. Najlepiej sprawdzał się Ziaji z serii Manuka. Nic nie robił, ale nie szkodził i trochę nawilżał (oczywiście dodałam do niego olejek herbaciany). Na noc wklepywałam jak krem olejek z pestek winogron zmieszany oczywiście z olejkiem herbacianym :P (pamiętam jak pierwszy raz od długiego czasu obudziłam się z taką ładną wypoczętą buźką ) Jeszcze serum Bielendy Anti-Age zielone nie szkodziło, może jedynie w pierwszym tygodniu było chwilowe pogorszenie. Peelingów za nic nie mogłam ruszać, bo zawsze kończyło się tragedią. Obojętnie, czy enzymatyczny, czy z drobinkami. Z maseczkami było podobnie. Na noc myłam twarz mydłem w kostce z Oriflame (jakieś z olejkami do cery mieszanej/tłustej), a rano tylko przecierałam tonikiem. Nie wiem, czy moja pielęgnacja przed Izo coś Ci pomoże, ale nauczyłam się, że im mniej kosmetyków i im mniej eksperymentów, tym mniej wysypów :P
I pewnie kuracja Izo nie byłaby potrzebna, gdyby nie to, że przed każdym okresem, po stresującym dniu i z każdą nocą spędzoną poza domem (a kilka razy w miesiącu wyjeżdżałam) robiła mi się apokalipsa na twarzy i nie pomagało totalnie nic, tylko regularna powyższa pielęgnacja powoli przywracała stan buzi z przed.
Haha Ile kobiet tyle trądzikowych historii
YOxD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-12, 08:06   #1899
kamiko13
Raczkowanie
 
Avatar kamiko13
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 66
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez glejdis Pokaż wiadomość
Czy ciężki miałam trądzik? Tak, miałam całą twarz obsianą wszystkim co tylko możliwe + łojotok W sumie dalej mam całą twarz obsianą, ale łojotoku na szczęście nie ma aż taką przyczyną mojego trądziku, że nawet Izotek nie pomaga
Ja zaczynałam kurację mając nawracajaca formę deprsji- jednak moja drmatolog i psychiatra stwierdzily, ze poprawa samooceny może mi pomoc bardziej niż Izo wpłynąć zle- i jestem już 2 miesiące na Izo, i w kwestiach psychicznych całkiem niezle daje dobie rade.
Poza wysypem 2-3 tydzień syfkow naokoło nosa i ust- caly czas widze poprawe, chociaż mam wrazenie ze od 4/5 tyg stanelo w miejscu i dalej nie dzieje się nic.
Moje zdjęcia systematycznie wstawiam w galerii.
Skutki uboczne miewam po 1-2 dni i odchodzą w niepamięć- i nie powracają- na szczęście.
IZO ma zalety:
chudne- już 4 kg
nie depiluje nog już 6 tyg
nie przetluszczaja mi się wlosy
i mam kilka zmarszczek mniej
a za miesiąc dwa jeszcze będę miała "piekna" cere- mam nadzieje
__________________
Hotel dla kotów Kobyłka
kamiko13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-12, 17:25   #1900
glejdis
Raczkowanie
 
Avatar glejdis
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 34
Dot.: Izotek - cz.II

Dziewczyny dziękuję! Jesteście nie zastąpione
__________________
To, że dzisiaj miałeś straszny dzień, nie oznacza, że jutro nie będzie najlepszym dniem w Twoim życiu.

Nie wymagaj od ludzi, aby byli przyjaźni.. Pokaż im jak.
glejdis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 09:16   #1901
kalinolistek
Zakorzenienie
 
Avatar kalinolistek
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez glejdis Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuję! Jesteście nie zastąpione
Jestem juz po kuracji ale dodam tylko, ze u mnie takie porządne efekty pojawiły sie dopiero po 6 miesiacach. Dlugo musialam czekac na poprawe, tym bardziej, ze niektore dziewczyny widzialy ja juz po 2-4 miesiacach.
Wiem, ze latwo sie mowi o tym, zeby nie przerywac kuracji ale patrzac na skutki uboczne, ktore sa bardzo dotkliwe to zastanowilabym sie gleboko, czy aby napewno warto to ciągnąć. Kluczowe zdanie powinien miec tutaj dermatolog - to on czuwa nad Twoim zdrowiem.
__________________
"Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko."
Hanni Münzer


kalinolistek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-13, 09:45   #1902
KarolaKr
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 81
Dot.: Izotek - cz.II

Okres spóźnia mi się już 6 dzień i zastanawiam się czy już jutro dzwonić do ginekologa i umówić się na wizytę czy jeszcze poczekać kilka dni? I co gin może poradzić? Trochę sie denerwuję, bo choć mam 31 lat, to do tej pory zawsze miałam regularny okres (nic nim nie zachwiało: stres, operacja, itd.)
P.S. W ciąży nie jestem na 1000%
__________________
Kuracja Izotekiem
KarolaKr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 10:45   #1903
marihaaaa
Raczkowanie
 
Avatar marihaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 98
Dot.: Izotek - cz.II

Mi też się podczas kuracji rozregulował
__________________
www.marykontraizo.blogspot.com
marihaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 11:23   #1904
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Izotek - cz.II

Mam pytanie do dziewczyn, które są po kuracji:
czy przez odstawienie Izoteku pojawiły się u Was jakieś skutki uboczne?
Zwłaszcza chodzi mi o ewentualne problemy z ciśnieniem, tętnem, bólami głowy, mdłościami, trawieniem itp. Nie wiem czy nie doleczyłam jelitówki, czy to odstawienie leków tak na mnie wpłynęło. Ostatnie tabletki wzięłam w poniedziałek, za kilka dni mam kontrolę, ale ciekawa jestem jak to u Was wyglądało - czy było już z samopoczuciem tylko lepiej, czy może coś jednak się Wam "rzuciło" dopiero po kuracji.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 13:19   #1905
KarolaKr
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 81
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez marihaaaa Pokaż wiadomość
Mi też się podczas kuracji rozregulował
czyli jeszcze nie panikować?
__________________
Kuracja Izotekiem
KarolaKr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 13:41   #1906
Xzuz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 37
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez KarolaKr Pokaż wiadomość
czyli jeszcze nie panikować?
Jeśli to nie ciąża, to spokojnie. Mi się spóźnił ostatnio10 dni.
Xzuz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 20:32   #1907
KarolaKr
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 81
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez Xzuz Pokaż wiadomość
Jeśli to nie ciąża, to spokojnie. Mi się spóźnił ostatnio10 dni.
nie potrzebnie panikowałam w końcu dostałam okres, po 36 dniach
dawno się tak nie cieszyłam z konieczności wzięcia tabletek przeciwbólowych
__________________
Kuracja Izotekiem
KarolaKr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 22:07   #1908
feronik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 200
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez KarolaKr Pokaż wiadomość
nie potrzebnie panikowałam w końcu dostałam okres, po 36 dniach
dawno się tak nie cieszyłam z konieczności wzięcia tabletek przeciwbólowych
Karola, no to cieszymy się razem z Tobą (i umieramy w bólu )
Mi też na początku okres świrował, potem przeszło.
feronik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 23:37   #1909
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, które są po kuracji:
czy przez odstawienie Izoteku pojawiły się u Was jakieś skutki uboczne?
Zwłaszcza chodzi mi o ewentualne problemy z ciśnieniem, tętnem, bólami głowy, mdłościami, trawieniem itp. Nie wiem czy nie doleczyłam jelitówki, czy to odstawienie leków tak na mnie wpłynęło. Ostatnie tabletki wzięłam w poniedziałek, za kilka dni mam kontrolę, ale ciekawa jestem jak to u Was wyglądało - czy było już z samopoczuciem tylko lepiej, czy może coś jednak się Wam "rzuciło" dopiero po kuracji.
Nic takiego nie miało miejsca. Przynajmniej nic tak uciążliwego, aby zapadło mi w pamięci

Jeśli chodzi o jelitówkę, to miałam podobne objawy na końcu grypy tydzień temu i parę innych osób, które znam podobnie. Nawet uznaliśmy, że to chyba jakiś typowy syndrom obecnego wirusa.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-14, 03:51   #1910
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nic takiego nie miało miejsca. Przynajmniej nic tak uciążliwego, aby zapadło mi w pamięci

Jeśli chodzi o jelitówkę, to miałam podobne objawy na końcu grypy tydzień temu i parę innych osób, które znam podobnie. Nawet uznaliśmy, że to chyba jakiś typowy syndrom obecnego wirusa.
Czyli jednak. W sumie to super, dziękuję za informację
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 07:33   #1911
kamiko13
Raczkowanie
 
Avatar kamiko13
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 66
Dot.: Izotek - cz.II

7 tygodni za mną- poprawa wydaje się być, zwłaszcza lewy policzek.
Nie ma pryszczy we włosach i naokoło nosa- blizny odrobinke mniejsze- zresztą można porównać w galerii-jak zwykle wstawiłam cotygodniowe fotki.
Waga spadła o kolejne 0.5 kg-bardzo mi to odpowiada. Za chwile wejdę w z otyłości w nadwagę- wiec oby tak dalej.
A i co równie ważne zmarszczki jakby się też spłyciły- dla was to jeszcze nie tak ważne ;-) ale dla mnie bardzo cieszy oko.
__________________
Hotel dla kotów Kobyłka
kamiko13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 07:45   #1912
KarolaKr
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 81
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez feronik Pokaż wiadomość
Karola, no to cieszymy się razem z Tobą (i umieramy w bólu )
Mi też na początku okres świrował, potem przeszło.
tym razem jest cholernie mocy ten ból
standardowo pojawiły mi się syfki w dniu okresu, mniejsze i mniej zaognione niż przed izo, ale jednak nadal coś wychodzi (no ale to dopiero 2 miesiąc dziś mija, no i nieduża dawka przy moich 80 kg)
__________________
Kuracja Izotekiem
KarolaKr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 17:08   #1913
lusianna
Queen Of Darkness
 
Avatar lusianna
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 601
Dot.: Izotek - cz.II

RATUNKU. Bardzo chropowatą powierzchnia (zarost męski) rozwalił mi naskórek na brodzie. Co mam robic bo nie dośc ze izo to zluszcza to sie nie goi i piecze i boli. Olejki kremy tylko troche dają rade. Macie jakies kremy masci specjalne na tego typu zniszczenia naskórka?
__________________
Mój tumbrl

http://psychodive.tumblr.com
lusianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 18:04   #1914
kalinolistek
Zakorzenienie
 
Avatar kalinolistek
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez lusianna Pokaż wiadomość
RATUNKU. Bardzo chropowatą powierzchnia (zarost męski) rozwalił mi naskórek na brodzie. Co mam robic bo nie dośc ze izo to zluszcza to sie nie goi i piecze i boli. Olejki kremy tylko troche dają rade. Macie jakies kremy masci specjalne na tego typu zniszczenia naskórka?
Kiedyś na własne życzenie zrobiłam sobie takie nieszczęście na twarzy i psikałam to Octeniseptem. Ładnie się zagoiło.
__________________
"Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko."
Hanni Münzer


kalinolistek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 20:47   #1915
Felicja
Wtajemniczenie
 
Avatar Felicja
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 199
Dot.: Izotek - cz.II

Upimniala sie o mnie Lisnov, wiec spiesze z relacja z mojej kuracji.

Jutro mija mi 8 miesiecy na izoteku. U lekarza bylam ostatnio dwa miesiace temu. Biore 20mg, nazbieralo mi sie tabletek z czasow, kiedy niby doktor probowal mnie wystrzelic na orbite z 60mg, wiec starczy mi ich na jakies 6 tyg jeszcze. (Dla nowych na watku: 60mg na start wywolalo u mnie takie bole plecow, ze ani stac ani lezec, a potem takie bole bioder, ze bylam w stanie chodzic jedynie metoda na moon walka ala Michael Jackson, czyli bez odrywania stop od podloza). Lekarza postanowilam odstawic, po tym jak ten zwacy sie DERMATOLOGIEM &@$>%<#^*€ nie raczyl zajrzec na moja nie gojaca sie od miesiecy rane w nosie, a ktora rodzinny przebadal i w ktorej zdiagnozowano gronkowca. Od rodzinnego dostalam masc, po ktorej rana zagoila sie w ... trzy dni.

Co do stanu potwarzy: wiekszych ropnych dzadostw od dawna brak. Pojawiaja sie sporadycznie male, wodne krostki. Zaskorniki i zapchane pory sa do tej pory, ale w nieco mniejszym stopniu. Wlosy sie nie tluszcza, myje co tydzien (kocham to!). skora na ciele zupelnie obojetna na lek, pilinguje sie, uzywam balsamow rozgrzewajacyh na celulit i jest ok. Dlonie i usta okresowo sie przesuszaja, ale bez tragedii, to samo albo i gorzej miewalam kazdej zimy bez izo.
__________________
Zapuszczam włosy
28cm (04.05.14), 30 (03.06.14) 31,5 (30.06.) 32 (30.07) 33,5 (30.08.), 35 (15.11.), 41 (4.04.15) 45 (29.09), 51 (05.16.)
cel: 31-35-40-45-50-.. osiagniety!

Denko 2016
suma: 0/157

Recrea 5%-28.09.
Felicja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 21:23   #1916
marihaaaa
Raczkowanie
 
Avatar marihaaaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 98
Dot.: Izotek - cz.II

Moja derma powiedziała, że ma pacjentki, które po zakończeniu odbywają tzw. kurację podtrzymującą (5mg na dobę, utrzymujący się cały dzień mat). Myślę, czy nie skorzystać z tej opcji
__________________
www.marykontraizo.blogspot.com
marihaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-15, 08:57   #1917
YOxD
Raczkowanie
 
Avatar YOxD
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 158
Dot.: Izotek - cz.II

Cytat:
Napisane przez lusianna Pokaż wiadomość
RATUNKU. Bardzo chropowatą powierzchnia (zarost męski) rozwalił mi naskórek na brodzie. Co mam robic bo nie dośc ze izo to zluszcza to sie nie goi i piecze i boli. Olejki kremy tylko troche dają rade. Macie jakies kremy masci specjalne na tego typu zniszczenia naskórka?
Chropowata powierzchnia Ale ja też krzyczę na swojego TŻ jak tylko otrze się twarzą o moją twarz, bo później boli i szczypie. Ja używam kremów z serii AZS z Ziaji i wszelkie podrażnienia znikają po jednej nocy. Czy na mocne otarcia pomoże, nie wiem. Na pewno nie Octenisept bo to 90 kilku % alkohol, który dopiero może zrobić masakrę przy kuracji Izo.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:
Napisane przez marihaaaa Pokaż wiadomość
Moja derma powiedziała, że ma pacjentki, które po zakończeniu odbywają tzw. kurację podtrzymującą (5mg na dobę, utrzymujący się cały dzień mat). Myślę, czy nie skorzystać z tej opcji
Fajna sprawa Szkoda byłoby mi się żegnać z gładziutko satynową buźką
YOxD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-15, 17:38   #1918
lolpik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
Dot.: Izotek - cz.II

Dziewczyny jak radzicie sobie z wągrami? Biorę dopiero miesiąc i strasznie zaczynają wychodzić jak dotykam nosa to jak bym alfabet Braille'a czytał.. Same niedługo wyjdą? jak mam im pomóc?
Są na nosie i w jego okolicy. Są także mniej widoczne u góry klatki piersiowej. Jak je z stamtąd usunąć? Denerwują mnie.

Używam kremu Iwostin Purritin Rehydrin w sumie jestem z niego zadowolony, ale może polecicie coś lepszego? Coś co dłużej nawilża?

Używacie coś do nawilżania głowy? Coś co można nałożyć po kąpieli.
lolpik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-15, 19:51   #1919
sanholo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 4
Dot.: Izotek - cz.II

Siemka! Mam pytanie czy możecie polecić jakies preparaty, kremy do suchej skóry oraz suchych ust przy leczeniu axotretem czyli izotekiem , z góry dzięki za szybką pomoc, pozdrawiam!
sanholo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-15, 22:27   #1920
germii
Przyczajenie
 
Avatar germii
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 9
Dot.: Izotek - cz.II

Dziewczyny powiedzcie proszę jakich używałyście podkładów przy kuracji?
germii jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-27 19:31:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.