Izotek - cz.II

[kejmmi]

Hej. Jestem juz na koncowce mojej prawie 8 miesiecznej kuracji Izotekiem. Zostalo mi zaledwie 10 tabletek. Cera sie oczyscila, zostaly tylko blizny i przebarwienia. Wszystkie efekty uboczne byly do przezycia, oprocz jednego. W polowie kuracji na rekach wyskoczyly mi biale przebarwienia. Na zdjeciu moze nie wyglada to tragicznie, ale w rzeczywistosci bardzo rzuca sie w oczy. Czy ktos sie z tym spotkal? Plamy niestety nie schodza, dermatolog kazala mi robic peelingi, ale to nic nie daje, wiecie moze jak sie tego pozbyc?

[Felicja]

Napisane przez kejmmi

Hej. Jestem juz na koncowce mojej prawie 8 miesiecznej kuracji Izotekiem. Zostalo mi zaledwie 10 tabletek. Cera sie oczyscila, zostaly tylko blizny i przebarwienia. Wszystkie efekty uboczne byly do przezycia, oprocz jednego. W polowie kuracji na rekach wyskoczyly mi biale przebarwienia. Na zdjeciu moze nie wyglada to tragicznie, ale w rzeczywistosci bardzo rzuca sie w oczy. Czy ktos sie z tym spotkal? Plamy niestety nie schodza, dermatolog kazala mi robic peelingi, ale to nic nie daje, wiecie moze jak sie tego pozbyc?

Moze poki co smaruj sie kremem stopniowo opalajacym typu dove, zeby to zamaskowac, a moze z czasem samo zejdzie?


Dzis lyknelam ostatnia tabletke. Zazywalam izotek od 15.07.2015. Z efektu jestem prawie zadowolona. Wychodza mi na twarzy nie ropne krostki, troche rozszerzone pory zostaly, ale na szczescie ropnych pryszczy nie mam.
Co do skutkow ubocznych, to mi najbardziej dokuczaly bole stawow biodrowych, w zimie momentami musialam trzymac sie scian, plotow, samochodow na parkingach itd zeby sie przemieszczac. Te objawy zniknely stopniowo, kiedy zredukowalam dawke z 60 do 20 mg.

[kaskaa11_11]

Koniec tego dobrego... Z mycia włosów raz na 6 dni, wracam do raz na 2 dni

[allesi]

Waże 52kg, 40mg izo /dzień, dawka docelowa: 138mg/1kg
Początek 4 miesiąca - 100dni. Zostało jeszcze 80. Wyglądam tak, że wstydze się wyjść z domu. Wysyp przez 3 miesiące zrobił swoje. Czerwone ślady, przebarwienia - nic nie znika. Nie wyglądałam tak źle nigdy. Rok temu miałam IDEALNIE czystą twarz. Odstawiłam anty i BUM. Wzięłam izotek i BUM x1000000. Lekarz powiedział, że do wakacji będę miała ładną twarz, bez żadnych śladów, ale wydaje mi się to nierealne.
Jesli dermatolog się zgodzi, to chciałam zwiększyć dawkę z 40mg/dzień na 60mg/dzień, żeby skończyć kuracje pod koniec czerwca, a nie lipca. Czy zauważyłyście wysyp po podniesniu dawki?

Byłam pozytywnie nastawiona, ale ostatnio jedyne co odczuwam to załamanie. Ten lek zrujnował mi twarz. I wiem, że musi być gorzej zanim będzie lepiej, ale gdybym wiedziała, że będę doprowadzona do takiego stanu, to nigdy bym się nie zgodziła i wróciła do tabletek

[malinka1465]

Cześć wszystkim. Chciałabym podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z przyjmowaniem izotretynoiny (konkretnie Axotretu). Często czytam, że niepokoicie się o to, że wysyp trwa dość długo. Może kogoś podtrzyma na duchu wiadomość, że u mnie wysyp trwał jeszcze w 6. miesiącu kuracji. Co więcej, nawet teraz, w 7. miesiącu nadal zdarzają się pojedyncze epizody. Oczywiście nie jest to żadna prawidłowość, że każdy tak będzie miał, ale ja też bardzo się martwiłam i dołowałam, że nie ma żadnej poprawy. Takie coś potrafi zdemotywować. Jednak poprawa nadeszła, teraz mam prawie czystą twarz, ale do pięknej cery to mi bardzo daleko. Są blizny, pojedyncze zaskórniki, zaczerwienienia. Pewnie byłabym rozczarowana tym, że Axotret nie sprawił, że moja cera będzie raptem piękna gdyby nie to, że prowadzę dziennik ze zdjęciami i mam możliwość porównywania zmian na bieżąco. Efekt jest niesamowity i żałuję, że wcześniej nie odważyłam się na kurację. Ten lek uratował moją psychikę, która przez trądzik była zdeptana. Pozdrawiam wszystkich walczących z tak trudnym przeciwnikiem, jakim jest trądzik.

[allesi]

Ile ważysz, jaka dzienna dawka? To są najważniejsze parametry, które mogą być wyznacznikiem trwania kuracji.

PS Też jestem obiektywna, gdyż też fotografuje "postępy". Od pozycji wyjściowej jest stokroć gorzej. (+ nie da się tego zakryć makijażem, przez suchą twarz i wystające, bolące krosty) Takie to postępy. Dziękuje Ci Izotek.

[Felicja]

Napisane przez allesi

Waże 52kg, 40mg izo /dzień, dawka docelowa: 138mg/1kg
Początek 4 miesiąca - 100dni. Zostało jeszcze 80. Wyglądam tak, że wstydze się wyjść z domu. Wysyp przez 3 miesiące zrobił swoje. Czerwone ślady, przebarwienia - nic nie znika. Nie wyglądałam tak źle nigdy. Rok temu miałam IDEALNIE czystą twarz. Odstawiłam anty i BUM. Wzięłam izotek i BUM x1000000. Lekarz powiedział, że do wakacji będę miała ładną twarz, bez żadnych śladów, ale wydaje mi się to nierealne.
Jesli dermatolog się zgodzi, to chciałam zwiększyć dawkę z 40mg/dzień na 60mg/dzień, żeby skończyć kuracje pod koniec czerwca, a nie lipca. Czy zauważyłyście wysyp po podniesniu dawki?

Byłam pozytywnie nastawiona, ale ostatnio jedyne co odczuwam to załamanie. Ten lek zrujnował mi twarz. I wiem, że musi być gorzej zanim będzie lepiej, ale gdybym wiedziała, że będę doprowadzona do takiego stanu, to nigdy bym się nie zgodziła i wróciła do tabletek

Napisane przez allesi

Ile ważysz, jaka dzienna dawka? To są najważniejsze parametry, które mogą być wyznacznikiem trwania kuracji.

PS Też jestem obiektywna, gdyż też fotografuje "postępy". Od pozycji wyjściowej jest stokroć gorzej. (+ nie da się tego zakryć makijażem, przez suchą twarz i wystające, bolące krosty) Takie to postępy. Dziękuje Ci Izotek.

Dziewczyno, glowa do gory, bedzie lepiej! twoja cera pewnie tak reaguje, bo byla zanieczyszczona, wszystko wylazi na wierzch. Nie bralabym sie za zwiekszenie dawki do 60mg przy 52kg Mozesz sobie zrobic jeszcze wieksze kuku! Mi przy 60mg siadly stawy, nie moglam chodzic!

[allesi]

Napisane przez Felicja

Dziewczyno, glowa do gory, bedzie lepiej! twoja cera pewnie tak reaguje, bo byla zanieczyszczona, wszystko wylazi na wierzch. Nie bralabym sie za zwiekszenie dawki do 60mg przy 52kg Mozesz sobie zrobic jeszcze wieksze kuku! Mi przy 60mg siadly stawy, nie moglam chodzic!

To zależy akurat od organizmu, każdy reaguje inaczej. Ja mam idealne wyniki, zero strupków czy krwi z nosa, co przy 40mg dla niektórych jest normą. O ile lekarz się zgodzi, to spróbuje, najwyżej zejde jak będe miała problemy A co do stawów to współczuje

Właśnie w tym rzecz, że ludzie zaczynają brać te tabletki z ciężkimi problemami, a dużo szybciej im schodzą krostki, a ja - z zawsze czystą twarzą mam armagedon?

[malinka1465]

Allesi, piszesz, że u Ciebie to dopiero 4. miesiąc. U mnie w tym czasie wysyp był w pełni, wyglądałam fatalnie.

Ważę ok. 50 kg, dawka 40 mg na dobę, wyniki idealne, skutków ubocznych brak (no chyba, że suche usta).

[Emerald_eyes]

Ja Izotek odstawiłam pod koniec lutego. Obecnie wyskakuje mi codziennie jedna mała krostka. Mini mini, dosłownie, ale to jest prawie codziennie... łączna dawka to 6000mg przy wadze ok. 50kg. Kuracja trwała około 8 miesięcy. Krostki znikają po 1 lub 2 dniach. Wizyta u dermatolog pod koniec maja... Włosy mam świeże 1 dzień, a 2 wyglądają znośnie bo używam suchego szamponu, inaczej są po prostu tłuste, czyli to samo co przed kuracją... Skóra po nocy jest tłusta na czole i nosie, reszta jest normalna. W ciągu dnia muszę raz czy dwa poprawić makijaż, a przy pudrze ryżowym z Paese czasem nie muszę poprawiać makijażu. Martwię się, że za miesiąc po odstawieniu anty wróci wszystko do stanu sprzed kuracji. Nie godzę się na to, nie po tylu latach męczenia się z tym paskudztwem

Allesi jakie tabletki anty brałaś?

[mary_poppins]

Napisane przez Emerald_eyes

łączna dawka to 6000mg przy wadze ok. 50kg.

Nie jest to za mało..? Ja wzięłam 6000 mg przy 36 kg.... To była dawka maksymalna, bo widełki miałam od 4800 mg, ale wagowo różnimy się znacznie.

[Emerald_eyes]

Nie wiem czy za mało, lekarka mówiła, że to odpowiednia dawka. Pamiętam, że na początku kuracji miałam dawkę 20mg na dzień, a potem zwiększyła mi do 30mg, ale niestety nie mogłam przyjmować takiej dawki bo miałam biegunki z krwią, od zmniejszenia dawki one ustały, natomiast przez cały czasu kuracji nękał mnie bół przy oddawaniu numeru 2. Miałam obtartą skórę + zaparcia. Ogólne wysuszenie błon śluzowych dało mi się we znaki. Anty odstawiam za kilka dni bo zostały mi białe tabletki (vibin mini), a za miesiąc mam wizytę u dermatolog. Jakbym więc odstawiła anty za miesiąc to przy popsuciu cery musiałabym czekać 2 lub 3 miesiące na kolejny termin, a to za wiele. Martwię się, że zaraz skończy się sielanka i trądzik wróci...

[MickY]

Czy Wam też dokucza taka senność i zmęczenie? Gdyby to zależało ode mnie, mogłabym spać całymi popołudniami. Nie wiem czy winić za to izotek czy szukać przyczyny gdzies indziej...

[Xzuz]

Napisane przez MickY

Czy Wam też dokucza taka senność i zmęczenie? Gdyby to zależało ode mnie, mogłabym spać całymi popołudniami. Nie wiem czy winić za to izotek czy szukać przyczyny gdzies indziej...

Tak, odkąd biorę izo , to mogłabym spać dzień i noc.

[201703061232]

Dziewczyny piszecie o wysypie w 4 - 6 miesiącu. Po jakim czasie pojawil się u Was pierwszy wysyp ?

[laisla]

Napisane przez zbecka

Dziewczyny piszecie o wysypie w 4 - 6 miesiącu. Po jakim czasie pojawil się u Was pierwszy wysyp ?

Różnie to było, z tego co dziewczyny tutaj pisały, nawet po tygodniu bywał. Albo wcale go nie było, tak jak u mnie.

[marihaaaa]

Ja nie narzekam na senność, wręcz przeciwnie. Budzę się wcześnie rano i już nie mogę spać.

[allesi]

Napisane przez Emerald_eyes

Allesi jakie tabletki anty brałaś?

Na początku 9 miesięcy Zoley. Po tym okresie zaczęłam nagle krwawić ok 3 tygodnie. Zmieniono mi tabletki na Milvane. Po paru miesiącach odstawiłam.
Generalnie tabletki nie spowodowały u mnie żadnych skutków ubocznych typu chudnięcie/tycie/poprawa cery/pogorszenie etc. Jakbym łykała cukierki. Po odstawieniu przestało być tak kolorowo, ale sądze, że to nie kwestia tabletek, ale indywidualna organizmu

malinka, ile ma trwać Twoja kuracja? Też 6 miesięcy?

Emerald_eyes - dawka zdecydowanie zbyt mała. Nie chce Cię straszyć, ale nawrót trądizku jest prawdopodobny. Nie wybrałaś 120mg/1kg. Dla porównania - waże 52kg, więc powiedzmy, że tyle, co Ty - a dawka docelowa to 7200 mg.

zbecka - u mnie wysyp pojawił się po tygodniu. Trwa już 4. miesiąc

[malinka1465]

Allesi, moja dermatolog twierdzi, że to już końcówka mojej kuracji. Przyjęłam już minimalną dawkę skumulowaną, ale zostały jeszcze małe, pojedyncze zaskórniki na policzkach, dlatego kurację przedłużamy.

Chyba trochę pomyliły mi się daty i podałam za dużo miesięcy mojej kuracji - teraz obliczyłam dokładnie, że trwa 6 miesięcy i 2 tygodnie. Przepraszam za tą pomyłkę! Póki co wiem, że leczenie będzie trwało jeszcze miesiąc, a czy to wystarczy postanowi już pani doktor.

U mnie wysyp pojawił się dosyć późno, bo chyba aż po miesiącu, ale też trwał bardzo długo i intensywnie. Żebym pokazała zdjęcia pouciekałybyście sprzed monitora, sama mam ochotę uciec czasem

[Cytrynusia]

Przyszłam sie pochwalić, ze wysyp o którym niedawno pisałam minął. Nie wiem czym to bylo spowodowane ale przeszlo, goi sie i ogolnie ekstra (odpukać).

[allesi]

Malinka, szkoda, że jeszcze Ci przedłuża. Na waacje fajnie byłoby się pożegnać z izotekiem A jak wygląda Twoja twarz? Blizny/przebarwienia? Wysuszenie, czy dajesz rade z makijażem?

[201703061232]

Napisane przez laisla

Różnie to było, z tego co dziewczyny tutaj pisały, nawet po tygodniu bywał. Albo wcale go nie było, tak jak u mnie.

Emerald_eyes -

zbecka - u mnie wysyp pojawił się po tygodniu. Trwa już 4. miesiąc[/QUOTE]

Napisane przez malinka1465

[B]

U mnie wysyp pojawił się dosyć późno, bo chyba aż po miesiącu, ale też trwał bardzo długo i intensywnie. Żebym pokazała zdjęcia pouciekałybyście sprzed monitora, sama mam ochotę uciec czasem

Biorę trzeci tydzień i wyskoczyły mi do tej pory 3 pryszcze. Czyli mogę spodziewać się wszystkiego. Cera jest b. ładna troszkę sucha. Przed kuracją na twarzy miałam dużo zaskórników, problem trądziku dotyczył głownie klatki piersiowej i pleców no i czasem szyja była obsypana. Moja derma twierdzi, że raczej nie będę miała bo raz na miesiąc robi mi oxybrazję. Jednak obawiam się że tylko tak mnie uspokaja, bo wiedziała, że strasznie bałam się skutków ubocznych leczenia. Zobaczymy co będzie.

[Artur94]

A i ja się podzielę moją opinią po 2 miesiącach Kurde dopiero co pamiętam jak zaczynałem kuracje a tu już 2 miechy minęły

Skutki uboczne;

ogólnie przez większość czasu lekki ból w klatce piersiowej, takie jakby kłucie ale to pewnie dlatego że regularnie uprawiam sport a przy izo powinno się ograniczyć

schodząca skóra z ust - ale z tym daję sobie rade(carmex)

wysypka na rękach po pobycie na słońcu i to jest różnie bo mogę spędzić kilka godzin na słońcu i jej nie będę miał a następnie wyjde na kilka minut i ona się pojawi(znika po kilku dniach)

plusy to oczywiście super cera, wysypu praktycznie nie było, nowe rzeczy od dawna już nie wychodzą jest super, mogę zjeść(oczywiście raz na jakiś czas) paczkę chipsów czy wypić piwo a na drugi dzień nic nie ma(inaczej było przed izo) Jedyne co jeszcze zostało to przebarwienia i blizny które teraz jakoś bardziej mnie irytują i nie wiem czy wcześniej nie zwracałem na nie uwagę czy przy izo widać te lepiej blizny bo jakoś wcześniej ich nie widziałem :P

Czy jest tak jak mi się wydaję że kobietą trudniej wyleczyć jest trądzik? W sensie że częściej powodują go hormony i trudniej znaleść odpowiedni lek?

Pozdrawiam

[malinka1465]

Allesi, moja twarz za dobrze niestety nie wygląda, mam mnóstwo blizn i przebarwień i takich nierówności na skórze, bo długoletnia walka z trądzikiem wyniszczyła mi twarz. Mam 24 lata, a trądzik zaczęłam mieć około 16 roku życia. No i moja twarz jest wciąż bardzo sucha przez co makijaż nie wygląda korzystnie, zwłaszcza, że używam tylko minerałów.

A Ty do kiedy masz zaplanowaną kurację?

[Malinowaslodycz]

Dziewczyny, miałyscie problemy z miesiączka przez Izo? Jestem po kuracji i @spóźnia się już kilkanaście dni

[Emerald_eyes]

Czy w tych czasach pacjent musi myśleć za lekarza?... I miej tu kobieto zaufanie do służby zdrowia. Nie ingerowałam w decyzję mojej dermatolog, zaleciła 6000mg więc nie dyskutowałam, nie znam się na tym, nie jestem lekarzem, a tyle co wyczytam w internecie to moje. Coś mnie chyba trafi jak trądzik wróci a moja derma z wesołą minką powie, że zapisuje mi Duac albo Epiduo... maści które mi nic nie dawały i nie mam zamiaru ich kupować. Wczoraj pojawiła mi się mała gulka na policzku, ale nie wychodzi, będzie się cofać. Twarz mi się przetłuszcza tak samo albo minimalnie mniej niż przed kuracją... nie chcę brać drugiej kuracji i nadszarpywać moje zdrowie po raz drugi. Dziewczyny myślicie, że to pewne, że trądzik wróci?

[tytlini]

ja jestem w 2,5 miesiacu kuracji i narazie nie widze poprawy, wrecz przeciwnie.
Czy tez tak macie ze zrywajac skorki, uszkadzacie naskore i leci krew?

i pytanie do dziewczyn, czy tez mialyscie problem z okresem, raz jest raz nie ma, albo wydluza sie o kilka, kilkanasci nawet dni?

[allesi]

_________________________
100 DZIEŃ KURACJI - 14 TYDZIEŃ
_________________________

• Trądzik hormonalny po odstawieniu antykoncepcji (wcześniej brak kłopotów z cera)
• Axotret - 40mg/1 dzień
• Waga - 52kg
• Wiek - 20lat
• Przyjęte - 4000g, 77mg/1kg

Optymalna skumulowana dawka to 120(150)mg/1kg masy ciała. Ważę 52kg, planuję przyjąć 7200mg. Daje to 138mg/1kg.
Do tej pory przyjęta dawka, 4000mg, stanowi 77mg/1kg masy ciała

Skutki uboczne
- CERA: Twarz zrujnowana niekończącymi się wysypami. Jest źle.
- WŁOSY: Bez zmian od ostatniego wpisu.
- SKÓRA: Coraz bardziej odczuwalna suchość
- USTA: Bez zmian od ostatniego wpisu.
- SAMOPOCZUCIE: Bez zmian od ostatniego wpisu
- OCZY: Bez zmian od ostatniego wpisu
- CYKL: Nieregularne miesiączkowanie. Przed izo cykl zawsze trwał+-28dni. Ostatnio jednak było to aż 38 dni, teraz tylko 20. Loteria.

Wizyta u lekarza
Dermatolog stwierdził, że jestem pierwszym przypadkiem, jaki leczył, który tak reaguje na leczenie. Przy tak wysokiej dawce pacjenci skarżą się na suchość i pękanie ust - mi nigdy nie pękły, a to jest wyznacznikiem, czy dawkę można podwyższyć. Wciąż mam okropny wysyp, a zazwyczaj w ciągu 6 tygodni już na twarzy jest poprawa. (ja miałam średni trądzik, teraz dopiero jest ciężki - nie tak miał działać ten lek) Dostałam na 2 tygodne steryd - Encorton, by zwalczyć stan zapalny Po tym okresie mam przyjść i się pokazać. Wysłałam lekarzowi zbiór zdjęć, jakie robiłam podczas kuracji, bo był ciekawy "postępów' - dopiero teraz widze, jakie spustoszenie wywołała izotretynoina. No cóż.. mój organizm jest wyjatkowy i oporny. Nie ma to jak być ciekawostką medyczną. Mam nadzieje, że te sterydy mi pomogą, a nie wywołają więcej skutków ubocznych. Dodatkowo zaproponowałam podwyższenie dawki do 60mg. Dostałam na to zgodę. Zaczynam od 3 dnia stosowania sterydów.


Wyniki badań

• Triglicerydy - 117 mg/dl <150
• HDL Cholesterol - 58 mg/dl => 45
• LDL Cholesterol - 88 mg/dl <115
• Cholesterol całkowity - 169 mg/dl 115-190
• ALAT - 15 U/l <33
• ASPAT - 16U/l <32
  

Koszta +- (sumarycznie)

• - 4 opakowania Axotret'u - 560zł
• - 3 wizyty u dermatologa - 300zł
• - kremy, pomadki, maści, odżywki - około 600zł
• - badania - 84zł
• - sterydy -80zł

[laisla]

Napisane przez tytlini

ja jestem w 2,5 miesiacu kuracji i narazie nie widze poprawy, wrecz przeciwnie.
Czy tez tak macie ze zrywajac skorki, uszkadzacie naskore i leci krew?

i pytanie do dziewczyn, czy tez mialyscie problem z okresem, raz jest raz nie ma, albo wydluza sie o kilka, kilkanasci nawet dni?

Tak, skóra przy izo bardzo łatwo ulega uszkodzeniu oraz trudno się goi. U mnie, rok po izo wszystko nadal goi się trudniej niż przed, ale to może być przez to, że twarz już nie przetłuszcza się, tak myślę, stąd może i gorzej regeneruje.

Z okresem u mnie było wszystko bez zmian, nic się nie działo.

[mary_poppins]

Napisane przez tytlini

Czy tez tak macie ze zrywajac skorki, uszkadzacie naskore i leci krew?

Tak, mi dermatolog mówił żeby unikać absolutnie takich sytuacji i nic samodzielnie nie zrywać (żadnych suchych skórek z ust, czy rąk), nie usuwać ani nie traktować skóry żadnymi agresywnymi zabiegami typu peeling. Wszędzie mydło/żel, krem nawilżający i tyle, bo bardzo łatwo tworzą się przebarwienia i blizny.

Napisane przez tytlini

i pytanie do dziewczyn, czy tez mialyscie problem z okresem, raz jest raz nie ma, albo wydluza sie o kilka, kilkanasci nawet dni?

Mnie się trochę wydłużył cykl, tj. miesiączka spóźniała się kilka dni.