|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-08-02, 17:44 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Witam!
Jestem mamą czterolatka obecnie oczekuję na kolejne dziecko. Od dawna nie dawałam sobie rady z wychowywaniem mojego synka. Na jego wybuchy histerii reagowałam już białą gorączką. Obcy ludzie i rodzina patrzyli na jego zachowanie z pogardą, ja sama myślałam o nim, że jest niedobry, mały terrorysta... Przykleiłam mu etykietkę nieposłusznego dziecka Codziennie obiecywałam sobie być lepszą matką. Jednak codziennie również znajdował się powód do kolejnej "wojny" co tylko pogłębiało moje zdanie o sobie, a mianowicie "zła matka" myślałam że wszędzie było by mu lepiej niż ze mną. Tłumiłam w sobie coraz więcej złości... Niedawno koleżanka poleciła mi książkę "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały Jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły" Adele Faber i Elaine Mazlish. Czytałam już wiele poradników, ale ten jest INNY. Trafia w samo sedno problemów i pokazuję, że na całym świecie rodzice dzieci w różnym wieku zmagają się z podobnymi problemami. Pomału próbuję wprowadzić zmiany w relacjach pomiędzy mną a synem. Już widzę że porady działają, i wiem że najgorzej będzie zmienić siebie- swoje podejście. Pozbyć się negatywnych emocji i od lat wpajanych nam reguł wychowawczych, które opierają się na karaniu i klapsach... Czy są mamy, które również czytały ten poradnik? Lub które zastanawiają się nad zakupem? Możemy się tutaj wspierać, bo wsparcie bardzo nam się przyda, możemy sobie doradzać i spojrzeć na nasze problemy wychowawcze oczami innych rodziców Zapraszam do dyskusji |
2014-08-02, 20:30 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Ja tę książkę pamiętam nawet na półce u mojej mamy, ale czy ją przeczytała i wcielała w życie, to już nie wiem. Za to ja już ją w dzieciństwie czytałam, bo miala takie komiksy
Najważniejsze, że zdajesz sobie sprawę z popełnionych błędów i starasz się je naprawić, tym bardziej, że przed waszą rodziną bardzo trudny okres, bo pojawi się nowy jej członek, a to podobno dla dziecka tak, jakby mąż żonie drugą zonę do domu przyprowadził Prawda jest taka, że wychowanie dziecka to praca nad sobą samym. Błędów nie unikniemy, nie ma też co ich rozpamiętywać. Duuużo cierpliwości dla synka, on od Ciebie uczy sie panować nad swoimi emocjami! |
2014-08-02, 21:01 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
_vixen_ HeHe no coś ty ?! Ty ją znasz od dziecka a ja dopiero ją odkryłam, czego żałuję bo mogłaby mi pomóc już wcześniej zbyt wiele błędów już popełniłam Moje dziecko wyróżnia się wszędzie- w sklepie, w przedszkolu, na placu zabaw (choć unikam placów zabaw żeby żadne dziecko nie ucierpiało) zawsze obwiniałam o to głównie jego, bo "dlaczego inne dzieci są super a moje nie " Musiałam sporo pomyśleć i walczyć z samą sobą żeby dostrzec że to moja wina... dzieci nie rodzą się złe.
Wiem że za kilkanaście tygodni już nie będę miała tak wiele czasu indywidualnie dla mojego synka- szczególnie że jestem samotną mamą. Może jak zaczniemy już dziś będzie łatwiej z każdym tygodniem. Najgorsze jest to że Seba niczego i nikogo się nie boi- nie ma dystansu. Wszystkich zaczepia, pokazuje język, łapie za koszyki w sklepie, potrafi nawet wyzwać... nie wiem jak mu wyjaśnić że to złe. Każda wizyta w sklepie = stos nerwów i ból głowy. Macie na to jakieś swoje rady? Oczywiście bez klapsów i karania
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-08-02, 21:33 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Zostaniesz sama z 4 latkiem i noworodkiem? A synek chodzi do przedszkola? Przydałaby Ci się jakaś pomoc, mam nadzieję, że tata dzieci się od niej jednak całkiem nie uchyla...
Na zachowania w sklepie chyba można zastosować "pomoc" w zakupach, pytać go o radę, prosić o przyniesienie czegoś. I przepraszam, jeżeli źle wnioskuję, ale skoro piszesz, że jesteś sama, w dodatku w ciąży, to widocznie nie dogadywałaś się ze swoim partnerem, były nerwy, złe emocje, a to też przecież wpływa, i to bardzo, na dziecko, stąd pewnie może wynikać część jego złych zachowań. |
2014-08-02, 21:55 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
vixen nie to trochę inaczej wygląda (podam skrót bo pewnie powinnam skoro zaczęłam taki wątek) z ojcem Seby nie jestem od kiedy zaszłam w ciąże- nie podołał chłop... pierwsze 1.5 roku praktycznie nie istniał, od 2.5 lat jest dobrze, mamy dobry kontakt tylko ciężko z widzeniami ale stara się. Jak seba miał 9 miesięcy poznałam K i byłam z nim prawie 3 lata staraliśmy się o dzidzie ale nic z tego (raz poroniłam bliźnięta) z tego względu rozpadł się nasz związek i nie chciałam na razie wiązać się z nikim na poważnie, spotykałam się z kimś krótko i za względu na nieudane próby zajścia w ciąże nie przywiązałam zbytniej wagi do zabezpieczenia i za pierwszym razem zaszłam w ciąże... Jednak okazało się że facet ma żonę i dziecko na dodatek był tylko na przepustce (właśnie z powodu narodzin dziecka go puścili)- mistrzyni popełniania błędów?- tak to ja!
Ale teraz liczy się Seba a niedługo muszę zadbać o kolejną dzidzie, pomaga mi moja mama i rodzina wspierają mnie mimo wszystko. Na pewno wszystkie te wydarzenia wpłynęły na mojego synka, ale już więcej nie pozwolę sobie na to żeby go tak skrzywdzić. Będę pracować nad sobą i nad relacją z małym- już to robię Co do pomocy w sklepie to próbowałam ale tylko na chwilkę się tym zajmuję.
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-08-02, 22:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
To faktycznie sporo przeszlas, mam nadzieje, ze dasz sobie rade teraz juz rozsądniej układać życie, bo na pewno to wszystko w dużym stopniu wplynelo na zachowanie Twojego syna, brak poczucia stabilizacji. Może to jego chęć zwrócenia na siebie uwagi? Tak czy owak pewnie będzie trudno po narodzinach córki, musisz sie z tym liczyć i do tego przygotować. A co najważniejsze, roztropniej podchodzić do związków z facetami, bo mysle, ze dzieciom jest lepiej z samotna mama niz ze zmieniajacymi sie partnerami. Takze dużo wyrozumiałości dla synka, bo sporo razem przeszliście, a to wciąż male dziecko, które pewnie wielu spraw nie rozumie i "radzi sobie" z nimi na nieakceptowane sposoby, tzn. "niegrzeczne" zachowanie.
|
2014-08-02, 22:07 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Oczywiście jak ja chodziłam do pracy (teraz L4) zostawała z nim moja mama i myślę że dużo dawało to że ja próbowałam wprowadzać zasady a ona je łamała, ale od kiedy kupiłam pierwszy poradnik i ona tez go czytała ( bo 8 godz był z nią) zaczęłyśmy próbować obie "Jak mówić..." też przeczyta i oby tak samo ją poruszył jak mnie
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-08-02, 22:12 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Najważniejsze, ze sie starasz, widzisz swoje bledy i w końcu wyjdziecie na prostą. Byle tylko byle jakiego gacha do chałupy nie sprowadzic, to podstawa
|
2014-08-02, 22:16 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
vixen właśnie wiem że muszę okazać dużo zrozumienia synkowi, dlatego właśnie ten poradnik mi się spodobał- nie ma w nim agresji i kar- opiera się głównie na rozmowach i próbie utożsamienia się z dzieckiem... jest bardzo przekonujący. Jednak potrzeba czasami podpytać "co dalej?" i dlatego jestem tutaj
Jest jeszcze jeden problem a mianowicie że Seba nic nie chce robić sam, malować mam mu ja, lepić z masy solnej mam ja, układać klocki mam ja nie da sobie poczytać... akurat takie wspólne spędzanie czasu od dawna jest u nas tradycją i od dawna są te same problemy, już wymyślam przeróżne gry i zabawy... Jak go zachęcić żeby chciał coś porobić? Chwalę go za najmniejszy postęp ale na krótko coś to daję ---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ---------- A i chyba nie zrozumiałyśmy się Seba zna tylko swojego ojca i tego K z którym byłam długo, "tego" nie miałam zamiaru nigdy przedstawiać synkowi
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-08-02, 22:17 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Podobno wiele dzieci przy narodzinach rodzeństwa sie uwstecznia, wiec może za jakiś czas będziesz miała dwa dzidziusie
Wiem, jak w naszym kraju jest z przedszkolami, ale 4latek powinien juz chodzić, bo Twoja mama pewnie tez cierpliwości juz nie ma do niego, to byloby dobre rozwiązanie. |
2014-08-02, 22:29 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
My mamy przedszkole obok na wsi i seba chodził ale w lutym dowiedzieliśmy się o przyczynie częstych chorób "trzeci migdał i 2 bardzo powiększone" zabieg na 02.09 do tego czasu przedszkole zawieszone niestety żeby nie łapał chorób przez które jeszcze bardziej się powiększy kłopot. Jest dalej zapisany i we wrześniu jak dojdzie do siebie wraca. Choć powiem szczerze że z przedszkola przyniósł wiele nie fajnych nawyków np. plucie, czy słowo "głupi"
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-08-03, 07:38 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
jest świetna i to moja jedyna pozycja wspierająca i bardzo sesnowna ksiąka, tak samo jak rodzeństwo bez rywalizacji wracam i podczytuje przypominam sobie to co zapomnialam lub niekonsekwentnie stosuję
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2014-08-03, 09:28 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Patrilla właśnie zastanawiałam się nad innymi poradnikami tych dwóch Pań. Stosujesz ją na co dzień czy tylko w krytycznych sytuacjach?
Zastanawiam się również nad nabyciem "Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci"
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-08-05, 17:01 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 65
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Dariuska89, to fantastycznie, że poruszyłaś ten problem, na pewno skorzystam z poradnika. Z mojej strony mogę poradzić, żeby dawać dzieciom wrażenie we współpodejmowaniu decyzji a także ponoszeniu konsekwencji tych źle podjętych i cieszeniu się tymi dobrze podjętymi. Zacznijmy od małych rzeczy, np. kupimy w tym tygodniu autko czy pójdziemy do cyrku. Odłożymy pieniążki na większy wydatek (zaplanowany przez dziecko), czy wydamy już teraz? Jeśli dziecko zdecyduje się oszczędzić, to dajmy mu te pieniążki i niech trzyma je w swoim pokoiku. Można powoli z czasem wprowadzać większe wyzwania- np. jaką decyzję mamusia/rodzice powinni podjąć w jakimś konkretnym przypadku - naprawić auto czy iść do fryzjera
|
2014-08-05, 18:18 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Mam ta książkę w domu, nie czytałam,
ale skoro tak polecacie to może sie skuszę
__________________
|
2014-08-05, 20:38 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
A potem jeszcze "Rodzeństwo bez rywalizacji".
|
2014-08-05, 20:46 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
szaja 2 ksiazki o takiej tematyce nie dam rady
ja sie w ksiazki zapatrzylam bo lubie czytac i zawsze cos czytam, a tu sie okazalo ze takie o dzieciach itp mnie odrzucaja kompletnie mnie ta tematyka nie interesuje
__________________
|
2014-08-05, 21:40 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Witam się wieczorową porą
dziś Seba miał impreze urodzinową, i dopiero skończyłam sprzątać a on już śpi taki wymęczony był, w szlafroczku zasnął bo nawet nie zdążyłam mu pidżamy założyć. Dostał od nas gry i będziemy uczyć się wygrywać i przegrywać, no i spędzać czas inaczej niż jak zwykle w klockach lego Zelda już mieliśmy właśnie taką fajną sytuację w sklepie i świetnie udało się ją rozwiązać biorąc przykład z poradnika a mianowicie- przyszedł sam po tym jak się przed sklepem wypłakał i spytał "czy możemy znaleźć jakieś rozwiązanie" I powiedziałam żeby zapytał również Pani sklepowej może nam coś podpowie (uczenie dziecka że może skorzystać też z porady kogoś innego niż tylko mojej- też z poradnika) byłam bardzo zadowolona iizabelaa jak przeczytasz pierwszą to i drugą będziesz chciała hihi szajajaba rodzeństwo w drodze więc na pewno skorzystam i przeczytam "Rodzeństwo bez rywalizacji" Są jeszcze kryzy między nami i pewnie długo będą ale jest coraz lepiej, nawet ostatnio dał sobie bajkę przeczytać (oczywiście z Lego Chima ) ale to już coś Będziemy pracować na "wspólnymi twórczymi zajęciami" chcę żeby zaczął robić coś sam, osobno- malować, lepić czy układać- o do wszystkiego woła mnie, żebym JA to zrobiła a on przyjdzie na gotowe...
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-08-06, 20:13 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
na razie się dogadujemy, może później skorzystam, w okresie nastoletnim
__________________
|
2014-08-09, 21:15 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
izabela no to nic tylko pozazdrościć
U nas też o niebo lepiej, mały chce więcej robić sam, nawet wycinaliśmy ostatnio, choć zwykle panikowałam kiedy chciał wziąć nożyczki w rękę ale kupiłam mu takie całe plastikowe i niech próbuję
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
2014-09-13, 21:16 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 675
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
O borze, uwielbiam tę książkę!
Sama jeszcze nie jestem mamusią, ale byłam kilka tygodni nianią dla synka sąsiadów (w sumie grzeczne dziecko, ale z mnóóóóóóóstwem energii) i kilka razy przebywałam na kilka minut z pięcioletnim diabłem wcielonym z rodziny. I powiem, że w obu przypadkach umiałam zapanować nad sytuacją, wcielając w życie porady z książki. Bardzo wzięłam je sobie do serca i chcę to wcielać w życie, kiedy sama będę miała swojego potomka. Skopiuję wypowiedź z innego tematu, dla przykładu: Cytat:
__________________
Wymianka kosmetyczna https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=753130 http://koleandra.blogspot.com/ |
|
2014-09-14, 11:57 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 456
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Cytat:
A między nami fajnie mieć nianie która podchodzi w taki sposób do dzieci
__________________
Synek moje szczęście cudowne Sebastian, Adam 12.08.2010 3440 54cm Hanna, Eliza księżniczka ur 2.11 3370 53cm |
|
2016-02-03, 19:22 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Ciesze się bardzo, że zaistniała już poprawa w relacjach z Sebastianem. Co mnie jednak zaniepokoiło w Twoich wypowiedziach obok czego nie mogę przejść obojętnie? A mianowicie nieprzyjemne incydenty w miejscach publicznych. Proponuje nie wychowywać dziecka w miejscach publicznych, dlatego, że ludzie którzy będą się blisko Ciebie znajdować zawsze ocenią Ciebie negatywnie nawet jeśli podejmiesz prawidłowe metody wychowawcze. Dzieci domagają się wielokrotnie w sklepach aby rodzice kupili im nowe zabawki bądź słodycze i próbują wywrzeć presje krzykiem itp. Dlatego aby chronić się przed ludzkimi nieprzyjemnymi uwagami dziecko należy wychowywać w domu, gdzie nie ma publiczności.
Wspomniałaś także, że raz po urodzinach zasnął w szlafroku gdyż nie" zdążyłaś go przebrać w pidżamę". Pragnę zauważyć że on ma 4 lata, a duża część dzieci od lat 2,5 doskonale wykonują czynności samoobsługowe, a ubieranie mają równie dobrze opanowane jak my dorośli. Dlatego nie powinnaś wykonywać za niego czynności które doskonale sam potrafi. Stąd wynikać może jego frustracja, a przy tym Ty nie pozwalasz mu się prawidłowo rozwijać. Nie uważam, żeby było możliwe wychować dziecko bez kary. Dziecko powinno się uczyć, że za dobrze wykonane zadania otrzymuje się nagrodę, a za bicie, plucie itp kare. Nie należy też za każdą dobrze wykonaną rzecz dziecka nagradzać ani za złą karać. Najpierw powinno się dziecku powiedzieć że coś zrobiło źle bądź dobrze. Jeśli bije, a słowa nie skutkują, proponuje dziecko posadzić na 5 minut na krześle i pozostawić je. Nie zwracać na niego uwagi gdyż dzieci przyglądają się nam i starają się wyczuć naszą granice. Najważniejsze abyś była konsekwentna w swych działaniach. Edytowane przez Kos_W91 Czas edycji: 2016-02-03 o 19:37 |
2016-02-10, 10:09 | #24 |
Nieustraszone
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak mówić żeby dzieci nas słuchały- porady, dyskusje
Czasami przy większych problemach w wychowaniu warto zwrócić się do specjalisty.
Już na pierwszym spotkaniu da przydatne wskazówki jak rozmawiać i poprawić relacje z dzieckiem. Czasami te oczywiste rzeczy o których przypomni nam psycholog stają się złotym środkiem na wszelkie duże jak i małe problemy |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.