Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

[martonka]

Witam, także mam PCOS, w pewnym momencie to zaburzenie bardzo na mnie wpłynęło- założyłam bloga podejmującego tematykę PCOS, ale nie tylko, w planie mam także podjęcie wielu innych tematów związanych z życiem kobiety- pierwszy wpis dotyczy ogolnych informacji na temat PCOS, objawy, choroby wspolistniejące oraz moje ogolne przemyslenia na ten temat. Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga, do komentowania, polubienia- bardzo zalezy mi, żeby dawał on innym radość i dostarczał coś ciekawego http://kobiecypunktwidzeniawedlugmarty.blog.pl/
Pozdrawiam

[12ewa34]

Napisane przez gwiazdka93

Czy na podstawie tych wyników stwierdzono u Ciebie PCOS? Pytam, ponieważ wyniki masz dobre wg mnie, jedynie można się przyczepić chyba estriadolu czy insuliny po obciążeniu, ale musiałabyś napisać normy.

Tak, na podstawie tych wyników oraz badania usg, które wykazało liczne pęcherzyki. Odnośnie tych norm, podałam wszystkie które były w badaniach, jeśli nie podałam to oznacza że ich w ogóle nie mam w wynikach

Napisane przez gwiazdka93

Dziwne, że lekarz nie kazał Ci tego zrobić. Mi endo. zleca te badania na każdej wizycie (co 1,5- 2 mies.), by w razie czego móc szybko zareagować.

Kazał zrobić przed wizytą, którą mam mieć w połowie stycznia.

Napisane przez gwiazdka93

Robiłaś badania krwi w związku z tym bólem nóg?

Nie, nie robiłam, lekarz to ignorował, a jakie badania powinnam wykonać?

Napisane przez _cherry_

12ewa34 w jakich jednostkach masz insulinę podaną? Ja miałam po glukozie około 51 i stwierdzono za duży wyrzut (robiłam w diagnostyce, muszę poszukać potem w jakich tam mają jednostkach).
Jak teraz bierzesz tabletki to nie ma sensu robić hormonów płciowych. TSH, ft4, krzywe -tak.

Insulina podana jest w jednostkach μ lU/mL. Norma podana jest tylko dla tej pierwszej wartości, dla drugiej nie ma.

[gwiazdka93]

Napisane przez 12ewa34

Tak, na podstawie tych wyników oraz badania usg, które wykazało liczne pęcherzyki. Odnośnie tych norm, podałam wszystkie które były w badaniach, jeśli nie podałam to oznacza że ich w ogóle nie mam w wynikach

Aha, rozumiem. Po prostu trochę zaskoczona jestem, bo zwykle w PCOS androgeny są podwyższone, a Ty masz wszystkie w normie

Kazał zrobić przed wizytą, którą mam mieć w połowie stycznia.

Jeśli źle się czujesz i masz możliwość wcześniejszej wizyty, to zawsze możesz iść szybciej do lekarza. Nie ma co czekać i się męczyć Ja przy podejrzeniu pogorszenia się wyników (na co wskazują wtedy różne objawy), robię badania i idę wcześniej do endo. Z tym, że ja na szczęście nie muszę się rejestrować.

Nie, nie robiłam, lekarz to ignorował, a jakie badania powinnam wykonać?

A mówiłaś o tym bólu ginekologowi? Przy tabletkach antykoncepcyjnych istnieje ryzyko zakrzepicy żylnej, której często pierwszym objawem jest ból łydek. Wówczas powinno się wykonać badania krzepliwości krwi. Nie pamiętam dokładnie jakie, ale na pewno APTT oraz chyba INR i D- dimery.

[12ewa34]

Napisane przez gwiazdka93

Aha, rozumiem. Po prostu trochę zaskoczona jestem, bo zwykle w PCOS androgeny są podwyższone, a Ty masz wszystkie w normie

Na karcie ze szpitala mam w rozpoznaniu nadmiar aandrogentów (hiperandrogenizm).

Napisane przez gwiazdka93

Jeśli źle się czujesz i masz możliwość wcześniejszej wizyty, to zawsze możesz iść szybciej do lekarza. Nie ma co czekać i się męczyć Ja przy podejrzeniu pogorszenia się wyników (na co wskazują wtedy różne objawy), robię badania i idę wcześniej do endo. Z tym, że ja na szczęście nie muszę się rejestrować.

Mam możliwość wcześniej wizyty bo i tak chodzę prywatnie, ale najpierw muszę porobić badania, a mam ich sporo, z uwagi na to, że nikt nie wie skąd u mnie takie złe samopoczucie

Napisane przez gwiazdka93

A mówiłaś o tym bólu ginekologowi? Przy tabletkach antykoncepcyjnych istnieje ryzyko zakrzepicy żylnej, której często pierwszym objawem jest ból łydek. Wówczas powinno się wykonać badania krzepliwości krwi. Nie pamiętam dokładnie jakie, ale na pewno APTT oraz chyba INR i D- dimery.

Mówiłam, ale poprzednia ginekolog tylko warczała o wszystko, a jej mottem było boli bo musi i jedynym lekarstwem jest ciąża
Ginekolożka do której teraz chodzę zrobiła cytologię, zbadała, obejrzała wyniki, dała tabletki, i kazała przyjść jak będą się kończyć bo sobie zobaczy co się tam dalej dzieje i wtedy pomyślimy jakie badania z krwi można by zrobić.
Jeśli chodzi o badania, które wymieniłaś, to miałam robione ostatnio (zabieg operacyjny), nie mam niestety podanych norm ale wyniki są takie: czas kaolinowo-kefalinowy 27,10 sek, wskaźnik protrombinowy 104,8%, INR 0,95. Cukier w surowicy wynosił 89mg%. Nie miałam jedynie tego badania d-dimery, z tego co patrzyłam kosztują około 40 złotych, ale nie wiem czy jest konieczność, bo nie znam się kompletnie na tych wynikach

[gwiazdka93]

Napisane przez 12ewa34

Na karcie ze szpitala mam w rozpoznaniu nadmiar aandrogentów (hiperandrogenizm).

Dość dziwne, skoro wyniki masz w normach

Jeśli chodzi o badania, które wymieniłaś, to miałam robione ostatnio (zabieg operacyjny), nie mam niestety podanych norm ale wyniki są takie: czas kaolinowo-kefalinowy 27,10 sek, wskaźnik protrombinowy 104,8%, INR 0,95. Cukier w surowicy wynosił 89mg%. Nie miałam jedynie tego badania d-dimery, z tego co patrzyłam kosztują około 40 złotych, ale nie wiem czy jest konieczność, bo nie znam się kompletnie na tych wynikach

Ostatnio, znaczy kiedy? Nadal czujesz ten ból? Niestety bez norm nie jestem w stanie odnieść się do tych wyników, ale skoro lek. je oceniali przed operacją i nic nie mówili, to zapewne są w porządku. Nie, myślę, że jeśli te badania były robione niedawno i są w normie (?), to obejdzie się bez D- dimerów. Ale powiedz o tym bólu gince na następnej wizycie

[12ewa34]

Napisane przez gwiazdka93

Ostatnio, znaczy kiedy? Nadal czujesz ten ból? Niestety bez norm nie jestem w stanie odnieść się do tych wyników, ale skoro lek. je oceniali przed operacją i nic nie mówili, to zapewne są w porządku. Nie, myślę, że jeśli te badania były robione niedawno i są w normie (?), to obejdzie się bez D- dimerów. Ale powiedz o tym bólu gince na następnej wizycie

Miesiąc temu . Odnosząc się do ogólnych norm podawanych w internecie to te moje są w normie.
Ból występował u mnie praktycznie od dziecka, początkowo związany był ponoć z szybkim rozrastaniem się w wzwyż ogółem doskwiera mi czasami odnoszę wrażenie że na zmianę pogody. Teraz tragedii nie ma, raz na jakiś czas bolą ale to całe nogi, od stopy po sam tyłek

[gwiazdka93]

Napisane przez 12ewa34

Miesiąc temu . Odnosząc się do ogólnych norm podawanych w internecie to te moje są w normie.
Ból występował u mnie praktycznie od dziecka, początkowo związany był ponoć z szybkim rozrastaniem się w wzwyż ogółem doskwiera mi czasami odnoszę wrażenie że na zmianę pogody. Teraz tragedii nie ma, raz na jakiś czas bolą ale to całe nogi, od stopy po sam tyłek

Aha, rozumiem. Lekarzem nie jestem, ale wg mnie te bóle mogą być powiązane z tym podwyższonym wapniem. Zapytaj o to endo.

[nimini]

Witajcie,

wybaczcie, że na chwilę przerywam dyskusję na inny temat. Chciałam tylko zapytać o jedną kwestię. Pisałam tu jakiś czas temu; lekarz zdiagnozował u mnie PCOS i przepisał Glucophage, po konsultacji z inną panią ginekolog dostałam skierowanie na zbadanie poziomu prolaktyny, TSH i anty-TPO. Dzisiaj odebrałam wyniki; czy któraś z Was, która ma już spore doświadczenie w walce z z problemami związanymi z PCOS, mogłaby rzucić na nie okiem i ocenić, co one mogą znaczyć, czy są typowe dla kobiet z PCOS, czy może jeszcze coś innego?

Wyniki wyglądają następująco:

Prolaktyna - 7,24 ng/ml (według informacji na wynikach norma dla kobiet nie w ciąży wynosi 2,8 - 29,3)
TSH - 4,05 uIU/ml (norma: 0,27 - 4,20)
Przeciwciała anty-TPO - 988,1U/ml (norma: do 60)

Szczególnie te przeciwciała mnie zastanawiają... czy któraś z Was miała może podobne wyniki przy PCOS albo w ogóle orientuje się, jak można zinterpretować takie wyniki? Niestety, moja pani doktor ginekolog ma dziś urlop, dostanę się do Niej pewnie dopiero za tydzień. Za wszelkie odpowiedzi serdecznie dziękuję z góry!

Pozdrawiam!

[--Olka--]

Napisane przez nimini

Dzisiaj odebrałam wyniki; czy któraś z Was, która ma już spore doświadczenie w walce z z problemami związanymi z PCOS, mogłaby rzucić na nie okiem i ocenić, co one mogą znaczyć, czy są typowe dla kobiet z PCOS, czy może jeszcze coś innego?

Wyniki wyglądają następująco:

Prolaktyna - 7,24 ng/ml (według informacji na wynikach norma dla kobiet nie w ciąży wynosi 2,8 - 29,3)
TSH - 4,05 uIU/ml (norma: 0,27 - 4,20)
Przeciwciała anty-TPO - 988,1U/ml (norma: do 60)

Wyniki nie są typowe dla PCOS. Są typowe dla Haschimoto. Niestety choroby tarczycy (niedoczynność, czy właśnie Haschi), często towarzyszą PCOS. Też mam taki pakiet. Koniecznie idź do endokrynologa.

[gwiazdka93]

Napisane przez --Olka--

Wyniki nie są typowe dla PCOS. Są typowe dla Haschimoto. Niestety choroby tarczycy (niedoczynność, czy właśnie Haschi), często towarzyszą PCOS. Też mam taki pakiet. Koniecznie idź do endokrynologa.

Dokładnie

[nimini]

--Olka--, gwiazdka93, serdecznie dziękuję za odpowiedzi!

Zanim napisałam, googlowałam wcześniej trochę na temat podwyższonych przeciwciał anty-TPO i wszystko wskazywało właśnie na chorobę Hashimoto. Utwierdziłyście mnie w podejrzeniach. Naprawdę "cieszę się"... ostatnio zdiagnozowano u mnie refluks żołądkowo-przełykowy z nadżerką, zapalenie żołądka i dwunastnicy, do tego to PCOS, z którym wciąż nie do końca wiem, co począć, żaden z trzech ginekologów, którego odwiedziłam, nie zabrał się za przebadanie mnie gruntownie (dostałam namiar na kolejnego, zaraz w nowym roku postaram się do niego dostać), dostałam tylko Glucophage i przyjmuję ten lek, choć co się dzieje z moimi hormonami - tego wciąż nie wiem. Znów czekam na okres 30 dni, czuję się fatalnie, do tego przybyło mi chyba ze 4 kg. Torbiel, którą wykryto u mnie w październiku, ponoć w grudniu już się wchłonęła, jednak do teraz wciąż boli mnie prawy jajnik - czuję kłucie/ucisk/ból podczas siadania, gwałtownych zmian pozycji, załatwiania się. Tamta torbiel ponoć była krwotoczna, może teraz pojawiła się kolejna, też krwotoczna (pani ginekolog powiedziała, że one mogą nawracać) - nie wiem. Mimo ograniczania jedzenia i ruchu (biegam nawet po 100 km tygodniowo), jest mi BARDZO trudno choćby utrzymać wagę na stałym poziomie, o schudnięciu mogę sobie co najwyżej pomarzyć. Nie mam już siły na dalsze batalie o tak niezbędne minimum, jakim jest to choćby w miarę normalne samopoczucie... :-(
--Olka--, czy mogłabyś napisać, jakie leki brałaś/bierzesz i czy poskutkowały? Skierowanie do endokrynologa-ginekologa dostałam już jakiś czas temu od internisty (gdy jeszcze miałam tę torbiel), zapisałam się od razu w dwóch placówkach na najbliższe terminy, czyli 22 stycznia i 14 lutego 2014. Nie wiem jeszcze, do którego lekarza się wybiorę, dużo zależy od tego, czy w międzyczasie uda mi się dostać do jakiegoś rozsądnego lekarza ginekologa i tego, co on mi poradzi.

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi; pozdrawiam! Dobrej nocy!

[mala19881]

Czesc dziewczyny

Wlasnie wrocilam ze szpitala z wynikami hormonow i nie moge tego rozczytac. Od 8 lat bralam tabletk antykoncepcyjne, przestalam brac w sierpniu i od tego czasu nie mialam miesiaczki (jedynie w listopadzie wywolana luteina). Do ginekologa ide za tydzien ale nie daja mi te wyniki spokoju:

hormon luteinizujacy 1,08 mlU/ml
hormon folikulotropowy 2,78 mlU/mL
Estradiol 13,10 pg/mL
Testosteron 0,69 ng/mL
globulina wiaaca hormon plciowe 44,81 nmol/L
kortyzol (7-10godz.) 690,40 nmol/L
kortyzol (16-20 godz.) 146 nmol/L
siarczan dehydroepiandrosteronu 7,81 umol/L
hTSH II - hormon tyreotropowy 0,91 ulU/mL

prolaktyna 18,34 ng/mL po metoklopramidzie 100,60 ng/mL

Jajniki z wyraznym zrebem i obwodowo ulozonymi pecherzykami o wielkosci 2,1 x 1,9 x 3,3 cm drugi 2,2 x 1,8 x 3,4. Endometrium gr. 3 mm


Prosze o pomoc w interpretacji o zwariuje przez ten tydzien

[gwiazdka93]

Napisane przez mala19881

Czesc dziewczyny

Wlasnie wrocilam ze szpitala z wynikami hormonow i nie moge tego rozczytac. Od 8 lat bralam tabletk antykoncepcyjne, przestalam brac w sierpniu i od tego czasu nie mialam miesiaczki (jedynie w listopadzie wywolana luteina). Do ginekologa ide za tydzien ale nie daja mi te wyniki spokoju:

hormon luteinizujacy 1,08 mlU/ml
hormon folikulotropowy 2,78 mlU/mL
Estradiol 13,10 pg/mL
Testosteron 0,69 ng/mL
globulina wiaaca hormon plciowe 44,81 nmol/L
kortyzol (7-10godz.) 690,40 nmol/L
kortyzol (16-20 godz.) 146 nmol/L
siarczan dehydroepiandrosteronu 7,81 umol/L
hTSH II - hormon tyreotropowy 0,91 ulU/mL

prolaktyna 18,34 ng/mL po metoklopramidzie 100,60 ng/mL

Jajniki z wyraznym zrebem i obwodowo ulozonymi pecherzykami o wielkosci 2,1 x 1,9 x 3,3 cm drugi 2,2 x 1,8 x 3,4. Endometrium gr. 3 mm


Prosze o pomoc w interpretacji o zwariuje przez ten tydzien

A jak mamy zinterpretować skoro nie podalas norm?

[mala19881]

No właśnie o to chodzi, że nie ma podanych. Gdyby były sama umialabym to rozszyfrować. Udało mi się tylko znaleźć ten test na prolaktyne i tu by było w normie. Chyba muszę uzbroić się w cierpliwość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gwiazdka93]

Napisane przez mala19881

No właśnie o to chodzi, że nie ma podanych. Gdyby były sama umialabym to rozszyfrować. Udało mi się tylko znaleźć ten test na prolaktyne i tu by było w normie. Chyba muszę uzbroić się w cierpliwość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niestety w takim razie nie będziemy Ci w stanie pomóc. Od siebie dodam, że testosteron masz w normie raczej, bo sama miałam taki sam wynik, w tej samej jednostce

[ewi20]

Witam ponownie

Pierwszy raz tu napisałam w 2010 roku kiedy wykryto u mnie pco, od tamtej pory brałam przez rok diane 35 i po roku zaczęłam brać yasmin i brałam ją aż do dziś, tzn do grudnia. Ostatnią tabletkę wzięłam 3 grudnia a okresu dostałam 7 grudnia. Od 2012 roku biorę jeszcze Metforminę bo mam insuliooporność oraz jakoś od 2006 roku leczę się na niedoczynność tarczycy i biorę euthyrox 75. Przed świętami robiłam sobie badania bo jutro mam wizytę u endokrynologa a wiem że my które mamy pco muszą niestety biegać i do endo i do gina chcąc zaiść w ciążę. Oto moje wyniki:
TSH - 0,088 norma 0,55 - 4
Insulina - 14,86 norma - 6-27
Glukoza - 86.3288 norma 74 - 106
22 grudnia mój TZ wrócił z delegacji i od tamtej pory współżyjemy bez zabezpieczenia, 3 stycznia robiłam test ciążowy ale wyszedł negatywnie, widocznie nie wstrzeliliśmy się w owulację, jeśli taka wogóle była, albo robiłam ją za wcześnie bo do dnia dzisiejszego nie mam jeszcze okresu, w następnym tygodniu również mam ginekologa, zaczynamy starania o dzidziusia, ale trochę się boję że nic z tego nie wyjdzie

[cherrry2009]

ewi20 a lekarz nie kazał odstawić wszystkich leków przed rozpoczęciem starań, czy jeszcze o tym nie rozmawialiście? Wierzę że Ci się uda Kwas już na stałe zagościł w Twoim menu? Wyniki masz idealne więc tylko trzeba ostro pracować Nie załamuj się i pamiętaj że nie zawsze udaje się od razu

[ewi20]

Napisane przez cherrry2009

ewi20 a lekarz nie kazał odstawić wszystkich leków przed rozpoczęciem starań, czy jeszcze o tym nie rozmawialiście? Wierzę że Ci się uda Kwas już na stałe zagościł w Twoim menu? Wyniki masz idealne więc tylko trzeba ostro pracować Nie załamuj się i pamiętaj że nie zawsze udaje się od razu

tak kwas już biorę jakoś czas o tym nie zapominam, właśnie powinno się starać od razu po zaprzestaniu brania tabletek anty bo wtedy silniej pracują jajniki. Więc wzięłam się z moim TZ za sprawę ostro, no ale tylko przez 2 tyg w miesiącu coś działać możemy bo drugie 2 tyg aż do kwietnia jest w delegacjach. ale zawsze jak wraca to tak mniej więcej wychodzi czas kiedy mogę mieć owulację. Mam wizytę u ginekologa żeby mógł sprawdzić jak nie wiem czy faktycznie ta owulacja jest.
Mam koleżankę też z pcos i rok po ślubie nie widać dzieciątka więc poszła do lekarza i po pół roku była już w ciągu więc wierze że i my wkońcu doczekamy się dobrych wieści .

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

i lek na tarczycę bierze sie przez całą ciąże, tak mi mówił mój endo tylko że dawka może być zmieniona, to już wszystko od wyników badań w ciąży zależy.

[igu1]

hej dziewczyny piszę pracę dyplomową na temat jakości życia kobiet z PCOS, czy moglabym Was prosić o wypelnienie krotkiej ankiety? zajmie to mniej niż minutkę a bardzo bardzo pomoże mi w pisaniu pracy z gory dziękuję !
link do ankiety www.moje-☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/respond-57320.html

nie wiem czemu blokuje mi czesc "moje-ankiety" w linku : (

[ewi20]

Napisane przez igu1

hej dziewczyny piszę pracę dyplomową na temat jakości życia kobiet z PCOS, czy moglabym Was prosić o wypelnienie krotkiej ankiety? zajmie to mniej niż minutkę a bardzo bardzo pomoże mi w pisaniu pracy z gory dziękuję !
link do ankiety www.moje-☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/respond-57320.html

nie wiem czemu blokuje mi czesc "moje-ankiety" w linku : (

chętnie wypełnię ale nie chce się włączyć, jakiś błąd jest

[--Olka--]

Napisane przez igu1

hej dziewczyny piszę pracę dyplomową na temat jakości życia kobiet z PCOS, czy moglabym Was prosić o wypelnienie krotkiej ankiety? zajmie to mniej niż minutkę a bardzo bardzo pomoże mi w pisaniu pracy z gory dziękuję !

Wypełniłam ankietę, ale moim zdaniem pytania nie są do końca poprawnie sformułowane.
Samo PCOS nie wpływa na obniżenie mojego poczucia wartości czy nie wstydzę się tej choroby, ale za to wynikające z niego objawy (kiepska cera czy włosy) - jak najbardziej tak.

[ewi20]

Byłam dziś u endokrynologa bo nie byłam pewna czy mam przyjmować metforminę gdy zajdę w ciążę, lekarz odrazu mi powiedział że mam brać cały czas bo to w niczym n ie przeszkadza a może pomóc więc jestem spokojna

[cherrry2009]

ewi20 a mój lekarz kazał mi odstawić jak tylko będę rozpoczynać starania. Co lekarz to inne zalecenia

[_cherry_]

Napisane przez cherrry2009

ewi20 a mój lekarz kazał mi odstawić jak tylko będę rozpoczynać starania. Co lekarz to inne zalecenia

W Stanach metformina jest normalnie stosowana w ciąży, czasem razem z insuliną. Miałam gdzieś ciekawy art. dot. jej przyjmowania w ciąży i korzystnych efektów, szukam go właśnie i przepadł w gąszczu plików Ale na pubmedzie jest sporo artykułów gdyby ktoś chciał poczytać, z tym że po ang.
U Nas są dwie szkoły: jedni zalecają, drudzy nie, pewnie wynika to z faktu, że lek nie jest wpisany do tzw kategorii A.

[ewi20]

spytałam się go wprost czy jak już zajdę to czy mam odstawić a on powiedział że kategorycznie nie bo to w niczym nie przeszkadza a może pomóc.
Dziś rano zrobiłam drugi test ciążowy (tamten był za wcześnie) i wyszła mi jedna kreska gruba a druga pokazująca czy jest sie w ciąży taka słaba, ale widoczna, co to znaczy? jejku już panikuje, nie doczekam się tego ginekologa chyba....

[Fast dead]

Dziewczyny, przepraszam, że wcinam się Wam w wątek, ale chciałam zapytać o Wasz sposób żywienia przy PCOS. (mam zdiagnozowaną tę dolegliwość, dodatkowo wahania poziomu TSH i ryzyko insulinooporności - te dwa parametry mam kontrolować za kwartał). Czy wszystkie odżywiacie się zgodnie z wytycznymi? Jeśli tak, czy mogłybyście podać mniej więcej swoje jadłospisy?

[gwiazdka93]

Napisane przez Fast dead

Dziewczyny, przepraszam, że wcinam się Wam w wątek, ale chciałam zapytać o Wasz sposób żywienia przy PCOS. (mam zdiagnozowaną tę dolegliwość, dodatkowo wahania poziomu TSH i ryzyko insulinooporności - te dwa parametry mam kontrolować za kwartał). Czy wszystkie odżywiacie się zgodnie z wytycznymi? Jeśli tak, czy mogłybyście podać mniej więcej swoje jadłospisy?

Kilka stron wstecz pisalysmy o diecie

[karolinuuusia]

powiedzcie mi jakie badania trzeba zrobić zeby potwiercic pco?
mi lekarz dziś powiedział ze prawdopodobne to mam i kazał brac tabletki anty, ale nie zalecił badan, a hciałąbym zrobić je na swoją reke, da się ?

[gwiazdka93]

Napisane przez karolinuuusia

powiedzcie mi jakie badania trzeba zrobić zeby potwiercic pco?
mi lekarz dziś powiedział ze prawdopodobne to mam i kazał brac tabletki anty, ale nie zalecił badan, a hciałąbym zrobić je na swoją reke, da się ?

Tabletki anty. powinien Ci przepisac po wykonaniu badań Na jakiej podstawie stwierdzil PCO, podczas badania USG? Powinnas miec wykonane badania w celu różnicowania postaci choroby: PCO- tylko policystyczne jajniki w USG, przy czym nie zawsze podobny wygląd jajników świadczy o PCO; PCOS- zespól policystycznych jajników (dlugie, nieregularne cykle miesiaczkowe, powyżej 35 dni; hiperandrogenemia stwierdzona w badaniach lab. lub jej kliniczne objawy, tj. trądzik, hirsutyzm itp. oraz nieprawidlowy obraz jajników w USG). Warto zrobić te badania: w 3 d.c. LH i FSH, do 10 d.c. testosteron wolny, androstendion, 17- OH progesteron oraz prolaktyne i niezależnie od dnia cyklu krzywą cukrową i insulinowa, to takie podstawy.

[aga99792]

Witajcie mam pewien problem i bardzo dobrze że znalazłam taki wątek. Dotyczy on PCOS. Jakieś 2 lata temu zauważyłam że mam nieregularne miesiączki. Poszłam z tym do gin. Zrobił usg. Wyszło że na jajnikach są liczne małe pęcherzyki. Co mnie zaniepokoilo. Ale więcej nic na ten temat nie pow. Brałam luteine i później duphaston. Ale że moja wada jest niesystrmatycznosc po kilku dawkach przestałam chodzić do gin. Wiem że to źle. Br trzeba pójść. Ale ja nie staram się jeszcze o dziecko byłam u kilku lekarzy nikt nie stwierdził tego zespolu. Dawał tylko leki na wywołanie okresu. Nie biore te. Tabletek anty. W tamtym roku robiłam cytologie. Pierwszy raz w życiu. Wyszła dobrze. Czy zacząć znowu brac te tabletki? Ile czasu to trwa czy to już do końca? Czy okres w końcu się unormuje czy cały czas na lekach trzeba być? Pomożecie?