Depresja, jak przekonać do leczenia.

[Armara]

Dziewczyny, jak przekonać samą siebie do pójścia do lekarza i leczenia? Jest źle, powiedziała bym nawet że bardzo źle. I nie musiała bym nawet przekonywać o tym lekarza, wystarczyło by żebym pokazała nadgarstek. Tylko o ile wiem że leczenie jest konieczne i to teraz a nie za rok czy dwa, o tyle część mnie nie chce tego. I to jest tak, że jak mam zły dzień, to wieczorem decyduję że jutro pójdę do lekarki i porozmawiam, po czym rano jest ok i dochodzę do wniosku że po co. Uzna mnie tylko za znudzoną i leniwą idiotkę. Też problem w tym, że o ile bez problemu dogaduję się z komputerami, od biedy ze zwierzakami, to z ludźmi to już nie bardzo. Gdyby na bezludnej wyspie był prąd i internet, to było by to idealne miejsce dla mnie.

[klauduska__]

Nie myśl o leczeniu jako o procesie, który będzie trwał jakiś czas, bo tylko się zniechęcisz. Zapisz się na wizytę nie zastnawiając się co będzie dalej. Idź narazie na jedną i zobaczysz jak będzie. Jeśli zapiszesz się na nfz to i tak pewnie będziesz musiała czekać nawet kilka miesięcy.

[maniuski]

Niestety ale obca osoba bardziej przekona niż ktoś znajomy