BEAGLE - klub właścicieli i miłośników :) - WĄTEK ZBIORCZY

[stellios]

Ma ktoś z was może beagla. Jakie są te psy z charakteru? Chyba raczej nie sa spokojne

czy można je kupić gdzieś w okolicach Wrocławia albo w dolnośląskim.
szukam już od miesiąca i NIC
Znalazłam tylko jakąś hodowlę, ale nie stać mnie niestety, żeby kupić pieska za 1500 zł.

[aferka]

Beagla co prawda nie mam - mam bassety (jak wszyscy wiedzą ), ale beagle jest podobny w charakterze (a przynajmniej niekróte cechy) . Bardzo uparty, bardzo żywy - musi mieć dużo ruchu, bo inaczej sie nudzi, a jak sie beagle nudzi to mogą wyniknąć z tego tylko kłopoty.
Z racji swego uporu - trudno sie uczy, przez co niektórzy twierdzą, że beagle są głupie (nic bardziej mylnego).
Mają również skłonność do ucieczek.
Gdzie kupić - napewno w renomowanej hodowli - lepiej wydać te 1500 i kupić beagle z rodowodem i mieć gwarancję, że będzie zdrowy psychicznie i fizycznie, i naprawdę będzie beaglem, niż zaoszczędzić teraz po to, żeby za chwilę wydać duże pieniądze np. na leczenie.

[stellios]

Dzięki za odpowiedź.
A czy te psy dużo szczekają?

[Sonata_ona]

tak tez radze wydac 1500 zl i miec zdrowego psychicznie jak i fizycznie pieska (oczywiscie nei wyklucza to chorob ktore moge wyjsc z wiekiem tzn ze kazdy pies nawet najdrozszy moze zachorowac...) i unikniesz tym sposobem kupno psa od pseudohodowcy ktoremu zalezxy tylko na kasie a nie dobru zwierzakow

[aferka]

Napisane przez Sonata_ona

oczywiscie nei wyklucza to chorob ktore moge wyjsc z wiekiem tzn ze kazdy pies nawet najdrozszy moze zachorowac...

ale wyklucza przynajmniej te choroby, które mogą być spowodowane niewłaściwym doborem partnerów do krycia, albo choroby genetyczne (żaden szanujący sie hodowca nie będzie rozmnażał psów z chorobami przenoszonymi genetycznie), albo choroby powstałe na skutek zbytniego obciążenia suki miotami (u tzw. producentów).
A czy dużo szczekają - prawdę mówiąc nie wiem, ale sądzę, że czasem lubią sobie szczeknąć

[stellios]

Czasem to oczywiste...
Ale ja czytałam gdzieś, że beagle lubią dużo szczekać ...

Mnie to akurat nie przeszkadza, ale moi sąsiedzi z zza płoty nie będą zachwycenie ... haha

[aferka]

Napisane przez stellios

Czasem to oczywiste...

Jest tylko kwestia definicji słowa "czasem"
Ale jeśli masz wrażliwych sąsiadów, to radzę przemysleć sprawę bardzo dokładnie. Ludzie bywaja różni. Jeden będzie sie wściekał, ale nic nie zrobi, drugi może sporo namieszać (straż miejska itp.), a trzeci posunie sie do trucia szczekającego psa

[stellios]

Napisane przez aferka

Ludzie bywaja różni. Jeden będzie sie wściekał, ale nic nie zrobi, drugi może sporo namieszać (straż miejska itp.), a trzeci posunie sie do trucia szczekającego psa

U mnie chyba nie ma czegoś takiego jak straż miejska Mieszkam na codzień w malutkim mieście.
A takim sąsiadom jakich ja mam miło będzie dopiec ...

P.S. Jednego bardzo często szczekającego psa już przeżyli

[esfira]

poszukaj hodowli beagli i skontaktuj sie z hodowcą- prawdopodobnie powie ci wszyyyyyyyystko na temat tej rasy

[pEtArdA]

Można jechać na wystawę, obejrzeć pieski, popytac. czesto hodowcy sprzedaja szczeniaki zaraz po wystawach

[Martek88]

Napisane przez stellios

Czasem to oczywiste...
Ale ja czytałam gdzieś, że beagle lubią dużo szczekać ...

Mnie to akurat nie przeszkadza, ale moi sąsiedzi z zza płoty nie będą zachwycenie ... haha

Myśle, ze beagle to akurat szczekliwe pieski, biorąc pod uwage fakt, ze pracują zespołowo

sama mam posokowca, z charakteru są troche podobne, a moj uwielbia szczekać na wszystko co sie rusza, czaami nawet pomyślałby ktoś ot tak sobie, bez powodu, zeby tylko poszczekać
w dodatku ma taki wysoki, drażniący głos.

Poczytaj w necie może bedzie coś napisane odniośnie tego szczekania

radze wybrać też dobra hodowle, jak wczesniej pisały dziewczyny, fakt bedzie drożej, niż kupno beaglepodonego psa ale na pewno warto


a jak już bedziesz mieć psiaczka to pochwal sie zdjeciami na forum bo beagle są prześliczne

[Martek88]

hihi jest taka rasa basenji te pieski wogóle nie szcekają

[kasiakasienka]

Napisane przez Martek88

Myśle, ze beagle to akurat szczekliwe pieski, biorąc pod uwage fakt, ze pracują zespołowo

sama mam posokowca, z charakteru są troche podobne, a moj uwielbia szczekać na wszystko co sie rusza, czaami nawet pomyślałby ktoś ot tak sobie, bez powodu, zeby tylko poszczekać
w dodatku ma taki wysoki, drażniący głos.

Poczytaj w necie może bedzie coś napisane odniośnie tego szczekania

radze wybrać też dobra hodowle, jak wczesniej pisały dziewczyny, fakt bedzie drożej, niż kupno beaglepodonego psa ale na pewno warto


a jak już bedziesz mieć psiaczka to pochwal sie zdjeciami na forum bo beagle są prześliczne

tak zgadza się beagle są prześliczne Nie radziłabym jednak kupować beagle tylko ze względu na jego wygląd!
Z moich doświadczen
- piesek musi sie wybiegać, powąchac okolice itepe. Mam duże podwórko i tam moja beagielka biega a na spacerze jeszcze nie odwazylam sie spuscic jej ze smyczy ponieważ ta rasa podobno lubi uciekac a nieszczeoglnie mam ochote to sprawdzac
- beagle lubią szczekac - ale jest to do zniesienia (no, zalezy na jakiego sie trafi)
- beagle lubią jeść i maja sklonnosc do nadwagi - moja beagielka ma 7 miesiecy i jest zgrabna ale dostaje posilki o wyznaczonych porach, gdyby jadla ile chciala to by raczej była kulką
- beage nie lubią samotności - bardzo źle ją znoszą - sa smutne i przy okazji niszczą wszystko co popdanie
- gdy się nudza niszczą wszystko - buty, krzewy, gazety - wszystko
- dlugo trzeba ich oduczac siusiania w domu - moj 7 miesieczna beagielka juz tego nie robi, ale czasami jeszcze jej sie przytrafi (z tymze wczesniej piszczy lub cos w tym stylu- po prostu sika sobie w domu gdy jej komunikat nie zostanie odczytany przeze mnie lub kogoś innego
- beagle sa SŁODKIE, KOCHANE, gdy moja mała beagielka spi to na jej widok sie rozplywam
- aktywnosc aktywnosc aktywnosc - oto czego beagle potrrzbują . byle byla to aktywnosc w towarzystwie
- and many many more... to nie są psy dla każdego.. oj nie...ale są kochane i basta

[alita-b]

moze ktos się orjętuje gdzie w Warszawie można kupic takiego pieska?

[zielona1983]

Zanim zdecydujesz się na kupno beagle zajrzyj na stronę poświęconą tej rasie. Na beagle forum znajdziesz mnóstwo informacjiwww.e-beagle.pl
Pozdrawiam

[esfira]

Napisane przez alita-b

moze ktos się orjętuje gdzie w Warszawie można kupic takiego pieska?

pewnie w hodowli
na przykład http://beagle.net.pl/
umieram jakie ciachooo

[moya07]

a ja posiadam beagla i niestety z przykrością chcialabym go oddać, ma 2 lata i neistety jest dość zywy. Gryzie co popadnie, przez niego mam np pogryzione wszystkie skiażki, filmy, a to ze były z biblioteki musiałam odkupywać, płacić za nie itd... Naprawde nie polecam tej rasy, mówią, że jak mu się poświęca dużo czasu itd to tego nei robią. Pewnego dnia cały dzień z nim cos robilłam, różne rzeczy, poprostu całą uwagę skupiałam na nim a on za to mi pogryzł na koniec dnia książkę... Polecam psa osobom cierpliwym i nie miejącym nic cennego w domu.

[Viris]

Może zamiast robić z psem " różne rzeczy " to mogłaś go ułożyć na tyle żeby nic nie niszczył. A szkoda że trafiłaś na " dość żywego " psa. Lepszy chyba patrząc po zachowaniu byłby " pluszowy ". Nie byłby " dość żywy ", nic by nie niszczył, tylko od czasu do czasu wyczyścić z kurzu..

Biedny pies..

Pies się sam nie wychowa. Szkoda że wiele osób myśli inaczej.. Później psy są oddawane, ryje im się psychikę. Przepełniają się schroniska.

[Clarissa:)]

moya-wyrazy współczucia dla pieska
Mieć TAKĄ właścicielkę to koszmar

[moya07]

dzięki;/ może źle to opisałam, ale te psy trudno wychować cały zcas próbuje i nic z tego. Mam jeszcze pytanie czy ci co tak współczuli mojemu psu mają beagle? jesli tak to może trafili na psa, który jest dość spokojny...

[esfira]

rozumując w ten sposób i beagle, i husky i prawie wszystkie inne rasy są zbyt aktywne i nadpobudliwe...
moze twoj pies przyzwyczaił się, że ma 100% twojej uwagi 24h/doba i reaguje gryzieniem i niszczeniem, gdy tylko przestajesz się nim zajmować? Pies sam się nie wychowa. Proponuję pomoc specjalisty w szkoleniu psów- to lepsze rozwiązanie niż oddanie psa i zwalenie problemu na kogoś innego...

[Viris]

Mam do czynienia z wieloma psami tej rasy. Sama się na nią nie zdecydowałam ponieważ miałam już wcześniej psa z ras myśliwskich. Kupując psa tej rasy trzeba się było z tym liczyć że będą problemy - to kolejny błąd wielu osób które kupują takie psy. Bo taki fajny REKSIO. A nie pomyślą o np charakterze, o instynkcie i o jego potrzebach.

Znam beagle które są szkolone i są to psy posłuszne a przynajmniej w miarę posłuszne. Dobrze wyszkolone ( i nie non stop pod okiem specjalisty - to tylko pomoc - cały sukces to tylko i wyłącznie zależy od właściciela ).

Znam też psy które zostały kupione właśnie z powodu urody itp. I niestety cierpią strasznie z tego powodu. Już nie mówiąc o tym że przez to że stały się dosyć modne to nawet nie mają wystarczającej dawki ruchu i spacerów, nie mówiąc już o innych potrzebach.

Nie obrażaj się na mnie, tylko dlatego że nie współczuję Tobie że nie podołałaś. Po prostu jestem marzycielką, i marzy mi się sytuacja kiedy ludzie będą świadomie posiadać psy, a nie z przypadku czy zachcianki.

Praca, praca i jeszcze raz praca. Polana sosem cierpliwości. Miejmy nadzieję że jednak postarasz się zwalczyć Wasze problemy dobrym szkoleniem a nie pozbyciem się psa..2 letni pies jest w stanie jeszcze wiele przyswoić, ale trzeba przede wszystkim konsekwencji i wiedzy na ten temat.

[maalwiinkaa2]

Hej
Ja sama mam beagla już 3 lata kochany psiak. Nie ma niestety rodowodu i na pewno następnym razem kupiłabym psa z rodowodem
Beagle są to psy myśliwskie, które pracują w sforze, więc potrzebują duuuuużo ruchu i silnej ręki to tresowania. Psy te trzeba tresować już od pierwszego dnia, bo mają tendencję do ucieczek zwłaszcza w wieku ok 6miesięcy. Mają również bardzo duży apetyt i trzeba na to zwrócić uwagę.
Jeżeli chce sie mieć zdrowego szczęśliwego psa to warto wydać te 1500zł na beagla i sprawdzić przede wszystkim hodowlę!
Pozdrawia was Malwinka i Figo

_________________________ _________________________ _
Najwspanialsza rzecz to mokry nos w moim oku o 8 rano

[maalwiinkaa2]

Kurcze muszę się jeszcze wypowiedzieć na temat wizażanki moya_07!
Dziewczyno!
Mój Kochany Figuś też mi gryzie co popadnie, książki, zeszyty wypracowania
Jak był mały zjadł mi dwa fotele, pogryzł cała wykladzine poobgryzał stół
Ale ani myślałam go oddać! To że on to gryzie to tylko była moja wina, że nie nauczyłam go tego nie robić. Wiadomo był mały i sfędziały go ząbki i myślałam że przejdzie samo, ale nie Cfaniak z niego jest i gryzie sobie dalej Idąc spać moje kapcie lądują na najwyższej półce żeby mi ich nie zjadł. Nie czekaj tu na wsółczucie bo jak jakiś posiadacz/ka tej rasy to czyta to aż mu się serce kraja że taki mądry pies wylądował w twoich rękach.. Właścicielce która nie umie poświęcić beaglowi dużo czasu.

[olcik_07]

Ja nie mam beagla ale mam psiaka który jest mieszańcem jamnika z huskym, wygląda bardzo oryginalnie, nie ma takiego drugiego
a co do moya_07! Malwinka dobrze radzi, musisz pokazac psu zainteresowanie i chęć bycia jego przyjaciółką. Mój pies miał obsesje gryzienia butów jak zostawał sam, zniszczył mi ogromną ilośc butów, nawet położenie ich gdzieś wysoko nie skutkowało bo zaraz zabierał sie za fotele i dywan. Dopiero po jakimś czasie i długich tłumaczeniach (tak, dobrze słyszycie ja do niego mówiłam) wreszcie zrozumiał, że codzienne dostawanie bury za głupie gryzienie mu sie nie opłaca A za to ze był grzeczny zawsze obdarowywałam go łakociami
Moja mama przyjęła taką samą postawe jak Ty moya_07, chciała go oddać naszczęście nie pozwoliłam na to z moim ojcem i teraz wcale nie gryzie niczego. Moja mama w życiu by go dzisiaj nie oddała nikomu, normalnie zakochała się
Mam nadzieje ze poradzisz sobie z psiakiem, pozdrawiam

[Deede]

Napisane przez moya07

dzięki;/ może źle to opisałam, ale te psy trudno wychować cały zcas próbuje i nic z tego. Mam jeszcze pytanie czy ci co tak współczuli mojemu psu mają beagle? jesli tak to może trafili na psa, który jest dość spokojny...

Z psami jak z ludźmi - różnią się między sobą i dlatego nie powinnaś zniechęcać od razu wszystkich do kupna psa takiej rasy. Wiele psów to "niszczyciele" - chyba nawet większość, więc KAŻDY kto bierze psa jakiejkolwiek rasy musi się z tym liczyć. Jak ktoś nie chce mieć ani jednego kłaczka na dywanie, zero hałasu i 100%-ową pewność, że nic z jego rzeczy nie zostanie uszkodzone, to nie powinien brać psa w ogóle. Zanim weźmie się psa, trzeba przemyśleć wszystkie za i przeciw - psy brudzą, gryzą, hałasują mniej lub bardziej, trzeba z nimi wychodzić (nawet jak leje, albo jet trzaskający mróz), wakacje planować też pod kątem psa, a do tego bywa, że chorują, a leczenie kosztuje.. Itd., itp. Bądźmy odpowiedzialni..

[Goldi13]

Zgadzam sie ze lepiej wydac na psa 1500zl niz pozniej wydawac na kosztowne leczenie

[olcik_07]

Napisane przez Goldi13

Zgadzam sie ze lepiej wydac na psa 1500zl niz pozniej wydawac na kosztowne leczenie

dokładnie, moja przyjaciółka ma teraz ogromne problemy ze swoim psiakiem - przeszedł już kilka operacji a ma dopiero 1,5 roku. A wydawał się zdrowy jak go kupiła od jakiejś babki na wsi. Własnie dlatego zawsze trzeba kupowac pieska z pewnego żródła i zapłacić więcej.
Nadszarpnąć budżet domowy dla szczęsia psiaka

[Wandolina]

Ja mam beagla. Na początku, będąc szczeniakiem, gryzła co popadnie, ale teraz, gdy ma 3 lata, jest baardzo spokojna.Ma smutne spojrzenie, takie jak bassety.Beagle są wybredne i uparte.Same wybierają sobie miejsce do spania itp.Mój sąsiad również ma beagla, codziennie rano wypuszcza go na podwórko, żeby sobie pobiegał, a pies ucieka nad pobliski staw i pod wieczór przynosi mu w zębach...upolowaną kaczkę.Ma z niego pożytek Beagle kochają pola, jeziora, stawy, w końcu to psy gończe. Moi rodzice z tyłu podwórka mają wyjście na polną drogę, która prowadzi na takie krajobrazy. Moja sunia ma tam raj

[pejtoon]

Witam i zapraszam
Przewertowałam wizaż i nie znalazłam wątku, który byłby poświęcony właśnie tej rasie piesków
Postanowiłam więc, że ja taki stworzę :P

Jestem właścicielką beagla. Ma 3,5 roczku, a nazywa się Rafik, kocham go całym moim serduszkiem. jest moim najlepszym przyjacielem.
Uwielbiam tą rasę, jak spotkam jakiegoś beagusia na ulicy od razu poprawia się mój nastrój.
A jakie właściwie są beagle? Hm .. każdy z nich pewnie jest inny, napiszcie o swoich pupilach, jakie mają przyzwyczajenia, pochwalicie się nimi!!

Moj Rafcio, jest wiernym towarzyszem Jest wesolutki, a jeśli widzi jedzenie, może zrobić za nie wszystko, byle by dostał choć kawałek. Wtedy zaczyna się siadanie, leżenie, podawanie dwóch łap na raz ( bo jedna za mało)
A co mnie w nim najbardziej denerwuje? Ach .. chrapanie .. w tym go nikt nie pokona
Wklejam zdjęcie mojego psiaka