Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VII

[Skarfejs]

Drakan świetne włosy Jesteś moją motywacją.

[swan999]

Drakan Dołączam się do zachwytów. Cudne włosy i ten świetny kolor
Ogromna różnica między tymi włosami, które miałaś kiedyś, a jakie masz teraz.

[MagdalenaSzs]

Od dwóch tygodni pije drożdże, zaczynałam od bardzo małej porcji i już zauważyłam, że włosy przestały wypadać! Nie wiedziałam, że one tak szybko działają

[swan999]

Dzisiaj 39. kubek

[MagdalenaSzs]

Dziewczyny, a powiedzcie mi jeszcze jedna rzec odnośnie picia drożdży. Codziennie pijecie jeden kubek, czy dwa? Ja na dzień dzisiejszy wypijam 1/4 kostki, raz dziennie. Ale przeglądajac różne blogi wyczytałam, że co poniektóre dziewczyny wypijają 1/3 kostki, dwa razy dziennie. Jak to wygląda u Was?

[swan999]

Napisane przez MagdalenaSzs

Dziewczyny, a powiedzcie mi jeszcze jedna rzec odnośnie picia drożdży. Codziennie pijecie jeden kubek, czy dwa? Ja na dzień dzisiejszy wypijam 1/4 kostki, raz dziennie. Ale przeglądajac różne blogi wyczytałam, że co poniektóre dziewczyny wypijają 1/3 kostki, dwa razy dziennie. Jak to wygląda u Was?

Ja piję raz dziennie 1/3 kostki. To chyba taka standardowa ilość.

40.

[Skarfejs]

Napisane przez MagdalenaSzs

Dziewczyny, a powiedzcie mi jeszcze jedna rzec odnośnie picia drożdży. Codziennie pijecie jeden kubek, czy dwa? Ja na dzień dzisiejszy wypijam 1/4 kostki, raz dziennie. Ale przeglądajac różne blogi wyczytałam, że co poniektóre dziewczyny wypijają 1/3 kostki, dwa razy dziennie. Jak to wygląda u Was?

ja piję raz dziennie.

[Tusio]

Napisane przez MagdalenaSzs

Dziewczyny, a powiedzcie mi jeszcze jedna rzec odnośnie picia drożdży. Codziennie pijecie jeden kubek, czy dwa? Ja na dzień dzisiejszy wypijam 1/4 kostki, raz dziennie. Ale przeglądajac różne blogi wyczytałam, że co poniektóre dziewczyny wypijają 1/3 kostki, dwa razy dziennie. Jak to wygląda u Was?

Również piję raz dziennie, 1/2 kostki ze stugramowej (albo jedną całą, 42 gramową; drożdże babuni znalazłam o takiej gramaturze, pakowane po dwie sztuki).

60. porcja

[aGrAwA_26]

Drakan nabawiłaś mnie kompleksów

[Sol Magda]

Ja po półtora miesiąca picia drożdży mam straszny odrzut od nich. Dziś ledwie wypiłam, przed wczoraj dwa łyki i wylałam. Na razie kupię tabletki bo nie dam rady. Ale w poroście widzę poprawę szybciej rosną włosy. Dodam że będę dalej kupować drożdże i będę robiła sama maseczki z drożdży.

[swan999]

Napisane przez Sol Magda

Ja po półtora miesiąca picia drożdży mam straszny odrzut od nich. Dziś ledwie wypiłam, przed wczoraj dwa łyki i wylałam. Na razie kupię tabletki bo nie dam rady. Ale w poroście widzę poprawę szybciej rosną włosy. Dodam że będę dalej kupować drożdże i będę robiła sama maseczki z drożdży.

Może zrób sobie po prostu trochę przerwy od picia drożdży np. 1-2 tygodnie.
Mnie kiedyś to bardzo pomogło, a też już nie mogłam na nie patrzeć.

Teraz mam 44. kubek i piję z ochotą dalej, mam wielką motywację, bo widzę jak włosy nabrały przyśpieszenia

[Sol Magda]

Chyba tak zrobię. Piję jeszcze len dodatkowo.

[swan999]

Napisane przez Sol Magda

Chyba tak zrobię. Piję jeszcze len dodatkowo.

Siemię lniane też piję

[Tusio]

64. kubek. Dobrze, że coraz bliżej do końca, mnie również zdarza się, iż na samą myśl czuję...niesmak

[manymanyways]

dzisiaj wypiłam pierwszy kubek miało być wcześniej, ale się rozchorowałam, więc przełożyłam kurację. Gdzieś czytałam, że drożdże poprawiają odporność, mam nadzieję że i u mnie tak się stanie.
Miałam w domu tylko suche drożdże i takie wypiłam. Mam też pytanie, jak zalałam je wrzątkiem, to one się nie do końca rozpuściły, jak np. kawa rozpuszczalna, tylko widać było takie cząsteczki. Przemieszałam je oczywiście po zalaniu. Myślicie, że to źle? Nie gazowały, nie pieniły się ani nic, tylko te "cząsteczki" mnie zastanowiły. Ale to chyba w sumie porówynwalne do często opisywanych grudek w drożdżach Domowych - są zabite, tylko po prostu nie rozpuszczają się tak dobrze jak np. Babuni?

[aGrAwA_26]

Napisane przez manymanyways

dzisiaj wypiłam pierwszy kubek miało być wcześniej, ale się rozchorowałam, więc przełożyłam kurację. Gdzieś czytałam, że drożdże poprawiają odporność, mam nadzieję że i u mnie tak się stanie.
Miałam w domu tylko suche drożdże i takie wypiłam. Mam też pytanie, jak zalałam je wrzątkiem, to one się nie do końca rozpuściły, jak np. kawa rozpuszczalna, tylko widać było takie cząsteczki. Przemieszałam je oczywiście po zalaniu. Myślicie, że to źle? Nie gazowały, nie pieniły się ani nic, tylko te "cząsteczki" mnie zastanowiły. Ale to chyba w sumie porówynwalne do często opisywanych grudek w drożdżach Domowych - są zabite, tylko po prostu nie rozpuszczają się tak dobrze jak np. Babuni?

Prawdą jest, że drożdże wzmacniają odporność. Raz do roku bywalam chora a od zeszłego roku od kiedy piję drożdże - nie byłam chora ani razu!

[manymanyways]

Napisane przez aGrAwA_26

Prawdą jest, że drożdże wzmacniają odporność. Raz do roku bywalam chora a od zeszłego roku od kiedy piję drożdże - nie byłam chora ani razu!

oj, byłoby super
dziś drugi kubek, z normalnych, świeżych drożdży. Muszę przyznać, że nawet mi smakowało

[swan999]

Mnie drożdże nie wzmacniają odporności, co więcej gdy je piję to prawie za każdym razem musi się coś przyplątać. Za to świetnie radzi sobie z odpornością pokrzywa w moim przypadku.

[zxvzxv]

Dziś drugi kubek z 1/2 opakowania. Nie dodaję nic. Ale mam pytanie: mogę je popijać herbatą ze skrzypu i pokrzywy? Tylko tak mi "wchodzą".

[Negra1987]

Zaczynam raz jeszcze (znowu mi się cera "psuje").W Kauflandzie akurat jest promocja na najlepsze drożdże babuni - zrobiłam niemały zapas
Kubek 1.

[Malfoyy]

Drakan, zazdroszczę! Z ciekawości, ile mają cm?
Ja też piję drożdże, ale w przeciwieństwie do większości z Was- uwielbiam ich zapach i smak :3 Według mnie są genialne!
I uratowały moją czuprynę <3

[swan999]

Napisane przez Malfoyy

Drakan, zazdroszczę! Z ciekawości, ile mają cm?
Ja też piję drożdże, ale w przeciwieństwie do większości z Was- uwielbiam ich zapach i smak :3 Według mnie są genialne!
I uratowały moją czuprynę <3

Ja też lubię drożdże, ich smak czy zapach mi nie przeszkadza

[Negra1987]

I ja uwielbiam smak i zapach drożdży Nigdy mnie nie odrzucało.
Kubek 2

[swan999]

50. kubek, czyli to już połowa

[Tusio]

69. porcja. Aby do celu!

[Malfoyy]

U mnie niestety nic nie poprawia odporności, no, ale trochę sama sobie jestem winna :c
A ja piję mniej niż Wy- jeden kubek, ale tak około 15- 20 gr drożdży daję- i muszę przyznać, że u mnie ta ilość wystarcza, by widzieć duży efekt...

[Negra1987]

Wczoraj 3, dzisiaj 4.
Wcześniej piłam kostke drożdży na 2 razy, teraz na 4. Jednocześnie przyjmuję calcium pantothenicum, nie chcę się przewitaminować.

[zxvzxv]

A właśnie, da się "przewitaminować"? Bo jem siemię lniane i piję drożdże (1/2). Czy to nie za dużo?

[swan999]

Napisane przez zxvzxv

A właśnie, da się "przewitaminować"? Bo jem siemię lniane i piję drożdże (1/2). Czy to nie za dużo?

Ja piję siemię rano, drożdże wieczorem i wszystko jest dobrze.

Dzisiaj kubek 52.

[Negra1987]

W 2 łyżkach siemienia (najczęściej tyle się spożywa - 20gram) jest 0,32 mg witaminy b1 i 0,0946 witaminy b6.
W tabletkach Calcium Panthetonicum jest 400 mg witaminy b5, więc różnica jest kolosalna.
W drożdżach za to najwyższa jest zawartość witaminy B3. Niby przewitaminować się nie da, bo jest z moczem wydalany nadmiar witaminy B, ale jak za dużo na raz się jej przyjmie, to może się to skończyć regularnymi posiedzeniami na WC