Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VII

[aGrAwA_26]

Napisane przez Dboom_

Cześć dziewczyny
poczytuję Wasz wątek od kilku dni i wczoraj wieczorem wypiłam mój pierwszy kubeczek. niestety muszę przyznać, że mimo zatkanego nosa, to najgorsza rzecz jaką w życiu piłam.. oby moje kubki smakowe szybko się przyzwyczaiły, bo to będzie straszne
ale postanowienie mam - co najmniej miesiąc z drożdżami i dziś sięgam po kolejną porcję.



ja polecam domową maseczkę z 1/2 kostki drożdży, łyżki olejku rycynowego, kilku kropel soku z cytryny i porcji mocno pachnącej odżywki. +trochę wody aż do uzyskania pożądanej konsystencji na całą głowę, włosy i pod czepek na godzinkę. włosy potem mięciutkie, błyszczące, a po kilku zastosowaniach wysyp baby hair

U mnie niestety się to nie sprawdzi ponieważ olejek rycynowy strasznie wysusza mi włosy. Myślałam że będzie pomocny ale sial spustoszenie

[Felicja]

Napisane przez aGrAwA_26

U mnie niestety się to nie sprawdzi ponieważ olejek rycynowy strasznie wysusza mi włosy. Myślałam że będzie pomocny ale sial spustoszenie

Myślę, że tą maskę można modyfikować jak każdą inną. Dodaj taki olej, który Ci służy.

[Quiyanca]

Napisane przez Dboom_

Cześć dziewczyny
poczytuję Wasz wątek od kilku dni i wczoraj wieczorem wypiłam mój pierwszy kubeczek. niestety muszę przyznać, że mimo zatkanego nosa, to najgorsza rzecz jaką w życiu piłam.. oby moje kubki smakowe szybko się przyzwyczaiły, bo to będzie straszne
ale postanowienie mam - co najmniej miesiąc z drożdżami i dziś sięgam po kolejną porcję.



ja polecam domową maseczkę z 1/2 kostki drożdży, łyżki olejku rycynowego, kilku kropel soku z cytryny i porcji mocno pachnącej odżywki. +trochę wody aż do uzyskania pożądanej konsystencji na całą głowę, włosy i pod czepek na godzinkę. włosy potem mięciutkie, błyszczące, a po kilku zastosowaniach wysyp baby hair

O hej Po kilku szklankach się przyzwyczaisz ja właściwie już w 1/3 jestem

[aGrAwA_26]

Napisane przez Felicja

Myślę, że tą maskę można modyfikować jak każdą inną. Dodaj taki olej, który Ci służy.

Masz rację
Spróbuję na pewno i dzięki za radę

[Dboom_]

Napisane przez aGrAwA_26

Masz rację
Spróbuję na pewno i dzięki za radę

pewnie że można podałam to co najbardziej pasuje moim włoskom, ale gdy nie miałam pod ręką rycynowego używałam oliwy z oliwek i też było super

[Dboom_]

Napisane przez Quiyanca

O hej Po kilku szklankach się przyzwyczaisz ja właściwie już w 1/3 jestem

widzisz, również dzięki Tobie się przekonałam gratulacje 1/3
dziś mój drugi kubeczek, było ciężko, no ale piję dalej. I ciekawe czy dopadnie mnie drożdżowy wysyp..

[Madzia9999]

U mnie 61 kubek wypity

[aGrAwA_26]

Jutro zaczynam na nowo

[Felicja]

U mnie 24 kubek. Brak wiekszych zmian.

[aGrAwA_26]

Pierwszy się "przegryza" po takiej przerwie mogę mieć problem z przełknięciem.. kolejne jakoś pójdą

[Quiyanca]

Napisane przez Dboom_

widzisz, również dzięki Tobie się przekonałam gratulacje 1/3
dziś mój drugi kubeczek, było ciężko, no ale piję dalej. I ciekawe czy dopadnie mnie drożdżowy wysyp..

Mnie dopadł ostatnio Ale myślę, że szybko minie Trzymam kciuki za Ciebie!

[Pantomima]

Mnie także dopadł wysyp. Mam nadzieję, że minie, bo wyglądam... mało korzystnie

[Dboom_]

Napisane przez Quiyanca

Mnie dopadł ostatnio Ale myślę, że szybko minie Trzymam kciuki za Ciebie!

dzięki, trzeci kubeczek za mną

dziewczyny, po jakim czasie dopadł Was drożdżowy wysyp??

[Cande]

Napisane przez Dboom_

dzięki, trzeci kubeczek za mną

dziewczyny, po jakim czasie dopadł Was drożdżowy wysyp??

mnie wysypało po około 2-3 tygodniach, zakładając, że wysyp mam rzeczywiście po drożdżach. Równocześnie z rozpoczęciem picia drożdży zmieniłam też puder i możliwe, że to on jest sprawcą krost. Jednak nie jestem w stanie go odstawić z obecnym wyglądem. Poczekam jeszcze z 2 tygodnie, mam nadzieję, że krostki znikną.

Ja mam jeszcze pytanie: czy bierze któraś z Was równolegle z drożdżami Skrzypovitę? Czy jeśli będę to łykać to nie będzie za dużo dla organizmu?
I co to jest to CP o którym piszecie?

[Rachelli]

U mnie poszedł już 28 kubek widzę poprawę w paznokciach, zwłaszcza w skórkach, nie są już takie suche jak kiedyś, a nie nawilżam ich jakoś specjalnie, bo wiecznie zapominam o kremie

[Pantomima]

Mnie wysyp dopadł po 2 tygodniach. Z drugiej strony piję też zieloną herbatę, która podobno oczyszcza organizm i brałam wcześnie CP, czyli calcium pantothenicum jelfa. Mnie na włosy jakoś specjalnie nie działają, ale zawsze ratują moje paznokcie.

[amb86]

Mój wysyp trwa już 2 tyg Może drożdże nie są dla mnie? Jak myślicie?

[aGrAwA_26]

Napisane przez amb86

Mój wysyp trwa już 2 tyg Może drożdże nie są dla mnie? Jak myślicie?

Niekoniecznie może wytrzymaj jeszcze troszkę bo pewnie lada chwila wszystko się uspokoi

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez Pantomima

Mnie wysyp dopadł po 2 tygodniach. Z drugiej strony piję też zieloną herbatę, która podobno oczyszcza organizm i brałam wcześnie CP, czyli calcium pantothenicum jelfa. Mnie na włosy jakoś specjalnie nie działają, ale zawsze ratują moje paznokcie.

Ja się zastanawiam czy warto brać CP i pić drożdże. Wydaje mi się ze wystarczą same drożdże. ..

[Felicja]

Napisane przez aGrAwA_26

Niekoniecznie może wytrzymaj jeszcze troszkę bo pewnie lada chwila wszystko się uspokoi

Ja się zastanawiam czy warto brać CP i pić drożdże. Wydaje mi się ze wystarczą same drożdże. ..

CP czyli wit.B5 jest w drożdżach, ale nie tylko. W 25g drożdży świeżych 0,9 mg, w tej samej ilości drożdży piwnych 2mg. Dzienne zapotrzebowanie na tą witaminę to 6mg. Warto zwrócić uwagę, że poza drożdżami cennymi źródłami tej witaminy są np. produkty sojowe, jajka, mięso i podroby, orzechy, ryby oraz grzyby. Wg moich obliczeń zapotrzebowanie na wit.B5 pokryć powinno:

jajecznica na 2 jajkach (1,44mg wit.B5) na 50g pieczarek (1,05mg wit. B5), z dwoma kromkami chleba sojowego (90g chleba, 0,84mg wit.B5)

na deser 125g arbuza (2mg wit.B5)

na obiad pierś z kurczaka (150g mięsa, 1,26mg wit. B5) z surówką z marchwi (150g, 0,33mg wit B5)

i ups, już mamy 6,92mg. Czyli nawet z naddatkiem. A nie liczyłam tego, co dostarczamy z drożdżami!

Proponuję zamiast suplementów zrobić sobie listę bogatych w witaminy produktów (wrzuciłam jedną wczoraj w wątku "sposoby na przyśpieszenie porostu") - takie witaminy ponoć są lepiej wchłaniane przez organizm.

[kiiicik]

Witajcie z powrotem
Wczoraj rozpoczęłam drugą serię Kubek nr 2 wypity

[Callen]

Postanowiłam się do was przyłączyć
Dzisiaj mój 3 dzień picia drożdży

[Quiyanca]

Hej, witamy!

a tak w ogóle, to ile serii przerywanych po miesiącu powinno się zrobić? Tych trzymiesięcznych? Czy to już tak na zawsze do końca życia drożdże popijać? :O

[Callen]

Właśnie połknęłam swoją dzisiejszą porcję drożdży

[aGrAwA_26]

Felicja w takim razie nie wracam do CP dzięki za radę

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez Quiyanca

Hej, witamy!

a tak w ogóle, to ile serii przerywanych po miesiącu powinno się zrobić? Tych trzymiesięcznych? Czy to już tak na zawsze do końca życia drożdże popijać? :O

Tez się nad tym ostatnio zastanawiam

[Hlin]

Napisane przez Quiyanca

a tak w ogóle, to ile serii przerywanych po miesiącu powinno się zrobić? Tych trzymiesięcznych? Czy to już tak na zawsze do końca życia drożdże popijać? :O

Dobre pytanie Myślę, że to zależy od kondycji włosów czy skóry. Jeśli wszystko jest piękne, mocne i się błyszczy, a przy tym wiesz, że z pożywieniem dostarczasz sobie dużo witamin, to raczej można od drożdży zrobić przerwę nieco dłuższą.

[Cande]

Moje drożdże znalazły się trochę za blisko tylnej ściany w lodowce i nieco zamarzły. Czy nadają się do picia? Nie straciły swych cennych właściwości?

[aGrAwA_26]

Napisane przez Cande

Moje drożdże znalazły się trochę za blisko tylnej ściany w lodowce i nieco zamarzły. Czy nadają się do picia? Nie straciły swych cennych właściwości?

Po zalaniu jak zagazują to wtedy nie pij

U mnie wysyp gul po 3 kubku

[Hlin]

Napisane przez Cande

Moje drożdże znalazły się trochę za blisko tylnej ściany w lodowce i nieco zamarzły. Czy nadają się do picia? Nie straciły swych cennych właściwości?

Warzywa i owoce też się mrozi, a nie tracą one witamin itd., więc grzybom też się nie powinno nic stać.

[swan999]

Dzisiaj już 67. kubek
Jakiś czas temu miałam wrzucić fotki po 2 miesiącach picia drożdży, ale mam taki mega wysyp, że myślę tylko o tym, a zdjęcia nie były mi w głowie. Wysyp mam chyba na 100% po piciu bratka, drożdży za to nie obwiniam. Zrobię aktualizację już po całej kuracji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pantomima]

Bardzo chętnie zobaczyłabym zdjęcia, bo nawet nie wiem czego mogę się spodziewać. Ja dzisiaj (nie całkiem) anonimowo wypiłam 20 kubeczek.