Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ II

[gayenka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Po prostu źle mi się współpracuje z mydłem. Preferuje tylko do dłoni.

Ja też nie lubię używać mydeł, ale zauważyłam znaczną poprawę stanu skóry po mydłach...choć wolę pięknie pachnące żeliki. Do twarzy kocham mydła węglowe, miałam próbkę z LF miałam jakieś z Lusha, jestem po pierwszych testach mydła tuli i podoba mi się

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

użyłam:
11 ml oleju z róży,
5 ml oleju śliwkowego (głównie dla zapachu),
5 ml oleju arganowego,
5 ml oleju z czarnuszki,
4 ml oleju z opuncji (tylko tyle mi zostało).
Wszystko wzbogaciłam witaminą E, koenzymem Q10 i kwasem alfa-liponowym - to są świetne antyoksydanty.
Testy dziś wieczorem

Ale ładna mieszanka! daj znać jak efekty

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dziewczyny potrzebuję nagłej pomocy w sprawie cery nim wybuchnę płaczem na cały Wrocław i nim zatopię moją kamienicę (a w tym i sąsiadów) od łez.

co się stało?

[ranka]

hejaski

nowy watek a ja dopoiero teraz ale to brak czasu niestety..

dostalam w koncu moje probki Pai niestety nie w lnianym woreczku tylko dwie probki w kopercie z ulotkami.
wrazenia sa takie ze nie podrazniaja, ale jakiegos och ach nie czuje.. no nie wiem.

ja mydla bardzo polubilam i teraz myje nimi moje 9cio miesieczne dziecie

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez gayenka

co się stało?

Mam okres i w tym miesiącu katastrofalnie mnie wypryszczyło. Pryszcze na skórze, pryszcze pod skórą. Wszystko może byłoby okay gdybym nie wycisnęła na chama tych pod skórą. Teraz wszystko wygląda be + mam dwie rany, tak rany w tym jedna już się zabliźnia i będzie mieć jakieś 1 cm na 1cm (tak, tak możecie mnie ochrzanić za moją głupotę), a te na twarzy też powyciskałam, więc mam wielką masakrę. Pytanie za 100 pkt: Czym załagodzić to wszystko, co obecnie mam. Przez pryszcze, rany, zaczerwienienie aż po tworzącą się bliznę?

A co do mydeł to może się jeszcze skusze, ale najpierw na te małe wersje.

[ranka]

ja niestety moge polecic cos nieekologicznego - A.I La roche Posay. kiedys mialam zapalenie skory na jednym poliku i straszne pryszcze do tego swedzaca skora. w efekcie rany. pomoglo mi to wlasnie.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez ranka

ja niestety moge polecic cos nieekologicznego - A.I La roche Posay. kiedys mialam zapalenie skory na jednym poliku i straszne pryszcze do tego swedzaca skora. w efekcie rany. pomoglo mi to wlasnie.

Hm... nie posiadam tego w domu. ^^

[ranka]

wez z apteki probke powinni miec.

ale tak naprawde nie wiem czemu to tak super zadzialalo, tam sa na pewno kwasy w malych stezeniach ale zeby tak? pamietam ze na drugi dzien bylo wszystko pieknie podgojone

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez ranka

wez z apteki probke powinni miec.

ale tak naprawde nie wiem czemu to tak super zadzialalo, tam sa na pewno kwasy w malych stezeniach ale zeby tak? pamietam ze na drugi dzien bylo wszystko pieknie podgojone

Tak, tak tylko mi chodzi, czym to dzisiaj maznąć. Olejkiem z drzewa herbacianego, olejkiem jojoba a może olejkiem z wiesiołka, a może jeszcze czymś innym. Może akurat coś w domu posiadam.

[gayenka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Mam okres i w tym miesiącu katastrofalnie mnie wypryszczyło. Pryszcze na skórze, pryszcze pod skórą. Wszystko może byłoby okay gdybym nie wycisnęła na chama tych pod skórą. Teraz wszystko wygląda be + mam dwie rany, tak rany w tym jedna już się zabliźnia i będzie mieć jakieś 1 cm na 1cm (tak, tak możecie mnie ochrzanić za moją głupotę), a te na twarzy też powyciskałam, więc mam wielką masakrę. Pytanie za 100 pkt: Czym załagodzić to wszystko, co obecnie mam. Przez pryszcze, rany, zaczerwienienie aż po tworzącą się bliznę?

A co do mydeł to może się jeszcze skusze, ale najpierw na te małe wersje.

Współczuję Przede wszystkim nie dotykaj tego, bo zainfekujesz jeszcze bardziej. Jeśli chcesz żeby było naturalnie i delikatnie to polecam kuracje rumiankiem i zielem nostrzyka. Zaparz mocny napar , nasącz waciki i połóż na buzię letnie aż do ostygnięcia. Możesz robić codziennie takie okłady, pomagają na rany Dodatkowo możesz pić coś przeciwzapalnego, jakieś ziółka, ale nie wiem co. Na robiące się mocne podskórne paskudztwa mam lekarstwo z apteki, można używać też na większe wypryski, ale nie jest naturalne( chodzi o sonol, kosztuje ok 5 zł, a bliznę smaruj tribioticiem w saszetkach za 1,80 sztuka)Dziewczyny na pewno znają jakieś sposoby Trzymam kciuki, żebyś szybko mogła cieszyć się ładną cerą
A ja dziś testuje peeling kawowy z tuli i próbkę balsamu

[cloche]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Tak, tak tylko mi chodzi, czym to dzisiaj maznąć. Olejkiem z drzewa herbacianego, olejkiem jojoba a może olejkiem z wiesiołka, a może jeszcze czymś innym. Może akurat coś w domu posiadam.

a co masz jeszcze takiego pod reka? te specyfiki to chyba jutro w aptece... tymczasem sprobuj cos z naparow ziolowych (ale letnich) i potem sprobuj olej z wiesiolka. i lapki precz od buziola

[kotwilka]

Napisane przez T'ai

mogę oczywiście
u mnie przyczyną może być po prostu osłabienie włosów lub odstawienie tabletek (to bardzo prawdopodobne nawet)
pochwaliła mnie za zrobienie badań (z krwi) i że możemy chociaż wykluczyć przyczyny zdrowotne (czyli np tarczyca, żelazo lub zbyt mała ilość czerwonych krwinek)
płyn do wcierania nie wiem jaki ma skład (jutro odbieram) ale mam w niego wlać jeszczę biostyminę i wit B6 (takie w ampułkach) i wcierać codziennie w skórę głowy
do tego witaminy
biotyna (Biotebal 5)
miedź i cynk (Zincuprin)
wit C
wit A plus E

i mam się nie stresować wypadaniem bo stres jeszcze wszystko pogarsza

i na problemy z podrażnieniem skóry i łupieżem mam używać dermenę ale na przemian z moim naturalnym szamponem
no i powiedziała że generalnie naturalne kosmetyki są lepsze (zapytałam przy okazji co sądzi)

Dzięki

Napisane przez jp91

heheh to napisz koniecznie jak noc z sesą

Smród utrzymał sie do rana :P Ale łatwo się zmyło i miałam wrazenie, że włosy trochę bardziej błyszczą. Ale to może być tylko placebo

Napisane przez kakulinka

Ratunku

Nie zakładam nowego wątku bo wiem że tu częściej ktoś zagląda niż ja odświeżam stronę w przeglądarce.

Nałożyłam dziś z rana na twarz maseczkę nawilżającą z aloesu z ALTERRA i Po 10 minutach (producent zaleca 10-15 min) moja twarz płonęła. Jestem czerwona jak burak, policzki są gorące - umyłam twarz żelem do twarzy i nałożyłam emulsję na dzień ale to podrażnienie nadal widać i czuć. Co ja mogę z tym zrobić? Co mogło wywołać taki efekt?

Skład: Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis oil, Zea Mays Germ Oil, Glycerin, Glycine Soja Oil, Alcohol, Olea Europaea Fruit Oil, Sorbitol, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Palmitic Acid, Stearic Acid, Parfum, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Theobroma Cacao Seed Butter, Xanthan Gum, Bisabolol, Linalool, P-Anisic Acid, Sodium Lactate, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Limonene, Tocopherol, Sodium Hydroxide, Geraniol, Helianthus Annuus Seed Oil, Lactic Acid, Citronellol, Citral.

Teraz poczytałam recenzje. Mądra Kasia po szkodzie

Ta maseczka poparzyła już mnóstwo osób!

Napisane przez Cobaya

Witam wszystkie dziewczyny Podczytuję Wasz wątek od końcówki pierwszej części i dziś już odczułam wielką potrzebę udzielenia się Kilka razy padało pytanie o skład oleju wspaniałego Alepia i jako, że są mi znane proporcje olejów (od producenta) chętnie je Wam podam. a mianowicie:
Argania spinosa oil (Huile d'Argan biologique du Maroc) 84%,
Nigella sativa oil (Huile de Nigelle biologique d'Egypte) 15%,
Opuntia ficus indica seed oil (huile de pépins de figue de barbarie) 10%,
Rosa damascena flower oil (huile de rose de Damas biologique) 1%.

Dziewczyny Cię pokochają za tę wiadomość

Napisane przez zai

Już wiem co to za kosmetyki w Rossmannie, to te: https://wizaz.pl/kosmetyki/producent.php?prod=1355. Część z nich ma certyfikat ecocert. Ale nie wszystkie.
Któraś z Was coś miała z nich?

W Rossmanie mają Plante System?
Ja miałam:
woda micelarna do cery wrażliwej: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...#review-525797
to była jakaś totalna porażka: nie zmywała makijażu, szczypała
i pomadkę do ust - też beznadziejna, twarda, sucha, w ogóle się jej nie dało rozsmarować na ustach.
Nie polecam

Napisane przez SekretnyWachlarz

Tak, tak tylko mi chodzi, czym to dzisiaj maznąć. Olejkiem z drzewa herbacianego, olejkiem jojoba a może olejkiem z wiesiołka, a może jeszcze czymś innym. Może akurat coś w domu posiadam.

jojobą całą twarz a rozdrapane olejkiem herbacianym (albo antybiotykiem jakimś, jeśli masz). I oduczyc się grzebania przy buzi (da się, ja oduczyłam się)

Byłam dziś na rajdzie po sklepach i obadałam sobie te olejki z Alterry. Nie skusiłam się ( ) bo na pierwszym miejscu był olej sojowy, a ja jakoś nie mam do niego przekonania.
Byłam też w drogerii Hebe naprzeciwko Smyka (Wwa) i poza AA Wrażliwa Natura to nie mają nic ekologicznego

A w TKMaxx kupiłam sobie zestaw miniaturek z Burt's Bees do cery trądzikowej: żel do mycia, krem i preparat puntowy. Za tani nie był bo aż 33,99 zł ale chciałam coś ich spróbować i składy ładne. Są jeszcze dwa (w Wars&Sawa), jakby ktoś chciał. Nie mam aparatu, więc podaję link:
http://store.superdeliveryguys.com/p...d-3-piece.html

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez kotwilka

A w TKMaxx kupiłam sobie zestaw miniaturek z Burt's Bees do cery trądzikowej: żel do mycia, krem i preparat puntowy. Za tani nie był bo aż 33,99 zł ale chciałam coś ich spróbować i składy ładne. Są jeszcze dwa (w Wars&Sawa), jakby ktoś chciał. Nie mam aparatu, więc podaję link:
http://store.superdeliveryguys.com/p...d-3-piece.html

Dziękuję Dziewczyny za pomoc. Zaraz coś będę kombinować.

Ja właśnie skończyłam oglądać Burt's Beesa. Jest np. jeszcze tu: http://www.feelunique.com/brands/burts-bees

[cloche]

Napisane przez Cobaya

Witam wszystkie dziewczyny Podczytuję Wasz wątek od końcówki pierwszej części i dziś już odczułam wielką potrzebę udzielenia się Kilka razy padało pytanie o skład oleju wspaniałego Alepia i jako, że są mi znane proporcje olejów (od producenta) chętnie je Wam podam. a mianowicie:
Argania spinosa oil (Huile d'Argan biologique du Maroc) 84%,
Nigella sativa oil (Huile de Nigelle biologique d'Egypte) 15%,
Opuntia ficus indica seed oil (huile de pépins de figue de barbarie) 10%,
Rosa damascena flower oil (huile de rose de Damas biologique) 1%.

Napisane przez kotwilka

Dzięki
Dziewczyny Cię pokochają za tę wiadomość

ooooooo tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja nie wiem gdzie ten olejek kupic i chcialam go sobie wlasnie zmieszac. myslalam, zeby jednak dac wiecej rozy (nie eteryczny) i czarnuszki. i wlasnie dolozyc jeszcze czegos... ochhh, cudowac juz mi sie chce, a jeszcze ani jednego oleju nie kupilam
musze najpierw poprobowac tych olejow i olejkow osobno

[jp91]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dziękuję Prawdopodobnie jest tak, jak myślisz. W takim razie mój olej jest mocno niekonwencjonalny, bo....



użyłam:
11 ml oleju z róży,
5 ml oleju śliwkowego (głównie dla zapachu),
5 ml oleju arganowego,
5 ml oleju z czarnuszki,
4 ml oleju z opuncji (tylko tyle mi zostało).
Wszystko wzbogaciłam witaminą E, koenzymem Q10 i kwasem alfa-liponowym - to są świetne antyoksydanty.
Testy dziś wieczorem

Bardzo podoba mi się Twoja mieszanka! Co jeszcze masz ciekawego? Pochwal się!

Napisane przez Cobaya

Witam wszystkie dziewczyny Podczytuję Wasz wątek od końcówki pierwszej części i dziś już odczułam wielką potrzebę udzielenia się Kilka razy padało pytanie o skład oleju wspaniałego Alepia i jako, że są mi znane proporcje olejów (od producenta) chętnie je Wam podam. a mianowicie:
Argania spinosa oil (Huile d'Argan biologique du Maroc) 84%,
Nigella sativa oil (Huile de Nigelle biologique d'Egypte) 15%,
Opuntia ficus indica seed oil (huile de pépins de figue de barbarie) 10%,
Rosa damascena flower oil (huile de rose de Damas biologique) 1%.

Och! Kochana jesteś!

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dziewczyny potrzebuję nagłej pomocy w sprawie cery nim wybuchnę płaczem na cały Wrocław i nim zatopię moją kamienicę (a w tym i sąsiadów) od łez.

Napisane przez SekretnyWachlarz

Mam okres i w tym miesiącu katastrofalnie mnie wypryszczyło. Pryszcze na skórze, pryszcze pod skórą. Wszystko może byłoby okay gdybym nie wycisnęła na chama tych pod skórą. Teraz wszystko wygląda be + mam dwie rany, tak rany w tym jedna już się zabliźnia i będzie mieć jakieś 1 cm na 1cm (tak, tak możecie mnie ochrzanić za moją głupotę), a te na twarzy też powyciskałam, więc mam wielką masakrę. Pytanie za 100 pkt: Czym załagodzić to wszystko, co obecnie mam. Przez pryszcze, rany, zaczerwienienie aż po tworzącą się bliznę?

A co do mydeł to może się jeszcze skusze, ale najpierw na te małe wersje.

Napisane przez SekretnyWachlarz

Tak, tak tylko mi chodzi, czym to dzisiaj maznąć. Olejkiem z drzewa herbacianego, olejkiem jojoba a może olejkiem z wiesiołka, a może jeszcze czymś innym. Może akurat coś w domu posiadam.

Wachlarzyku, nie duś nigdy więcej! Będę Cię wspierać, tylko nie duś
Pryszcze posmaruj olejkiem herbacianym żeby zabić bakterie a całą buzię wiesiołkiem lub jojobą. Pięknie Ci odżywią przez noc. A na bliznę olej z róży! Szybko zejdzie, póki świeża. Albo olej wspaniały - też się nada na blizny i przebarwienia. W aptece kup Tribiotyk (ok 2zł saszetka) przyda Ci się na pewno, choć na wazelinie to dobrze działa. I Nie duś!

[akaidoku]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Tak, tak tylko mi chodzi, czym to dzisiaj maznąć. Olejkiem z drzewa herbacianego, olejkiem jojoba a może olejkiem z wiesiołka, a może jeszcze czymś innym. Może akurat coś w domu posiadam.

Bardzo dobrze robią okłady z rozgotowanej cebuli Moja mama mi kiedyś zrobiła do kąpieli, położyłam sobie gazę na twarzy a na to papkę z cebuli i wszystko później lepiej wyglądało.

Ale muszę się przyznać, że dzisiaj też rozwaliłam dwa I mam teraz dwie paskudne rany, ale musiałam to ruszyć, zrobiło się duże, białe i bolące :<
Za to umówiłam się do dermatologa na środę.

Zapomniałam napisać, że kupiłam wczoraj ten dezodorant z ałunem, waciki niechlorowane i odżywkę z Alterry z morelą i pszenicą : D Jeszcze glinka dochodzi.

[Cobaya]

Napisane przez cloche

ooooooo tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja nie wiem gdzie ten olejek kupic i chcialam go sobie wlasnie zmieszac. myslalam, zeby jednak dac wiecej rozy (nie eteryczny) i czarnuszki. i wlasnie dolozyc jeszcze czegos... ochhh, cudowac juz mi sie chce, a jeszcze ani jednego oleju nie kupilam
musze najpierw poprobowac tych olejow i olejkow osobno

Dziękuję za miłe słowa i przywitanie Ja co prawda wolę czytać niż pisać, ale nie mogłam sie przecież nie podzielić wiadomością na temat wspaniałego oleju Tym bardziej, że sama chętnie korzystam z Waszych naturalnych doświadczeń Dzięki Wam odkryłam Alterre i jestem nią zachwycona.

[zai]

Napisane przez Cobaya

Witam wszystkie dziewczyny Podczytuję Wasz wątek od końcówki pierwszej części i dziś już odczułam wielką potrzebę udzielenia się Kilka razy padało pytanie o skład oleju wspaniałego Alepia i jako, że są mi znane proporcje olejów (od producenta) chętnie je Wam podam. a mianowicie:
Argania spinosa oil (Huile d'Argan biologique du Maroc) 84%,
Nigella sativa oil (Huile de Nigelle biologique d'Egypte) 15%,
Opuntia ficus indica seed oil (huile de pépins de figue de barbarie) 10%,
Rosa damascena flower oil (huile de rose de Damas biologique) 1%.

dziękujemy za skład.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez jp91

Bardzo podoba mi się Twoja mieszanka! Co jeszcze masz ciekawego? Pochwal się!

Dziękuję za miłe słowa.
Mam jeszcze sporo olejów:
ekologiczny olej tamanu,
olej z pestek śliwki,
olej z nasion jabłka,
olej z zielonej kawy,
olej z nasion truskawki,
frakcja oleju sojowego,
olej arganowy,
olej z róży piżmowej,
macerat z kocanki,
olej jojoba,
kapsułki Dermogal.
Oleje to moja kosmetyczna miłość

A swoje zbiory kosmetyków już wklejałam, o tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post27298267
Niewiele się od tego czasu zmieniło.

Sekretny, na gojenie FANTASTYCZNIE działa olej tamanu - warto go mieć w domu. W połączeniu z olejkiem herbacianym jest naprawdę cudowny.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez jp91

Wachlarzyku, nie duś nigdy więcej! Będę Cię wspierać, tylko nie duś
Pryszcze posmaruj olejkiem herbacianym żeby zabić bakterie a całą buzię wiesiołkiem lub jojobą. Pięknie Ci odżywią przez noc. A na bliznę olej z róży! Szybko zejdzie, póki świeża. Albo olej wspaniały - też się nada na blizny i przebarwienia. W aptece kup Tribiotyk (ok 2zł saszetka) przyda Ci się na pewno, choć na wazelinie to dobrze działa. I Nie duś!

Napisane przez akaidoku

Bardzo dobrze robią okłady z rozgotowanej cebuli Moja mama mi kiedyś zrobiła do kąpieli, położyłam sobie gazę na twarzy a na to papkę z cebuli i wszystko później lepiej wyglądało.

Ale muszę się przyznać, że dzisiaj też rozwaliłam dwa I mam teraz dwie paskudne rany, ale musiałam to ruszyć, zrobiło się duże, białe i bolące :<
Za to umówiłam się do dermatologa na środę.

Zapomniałam napisać, że kupiłam wczoraj ten dezodorant z ałunem, waciki niechlorowane i odżywkę z Alterry z morelą i pszenicą : D Jeszcze glinka dochodzi.

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Sekretny, na gojenie FANTASTYCZNIE działa olej tamanu - warto go mieć w domu. W połączeniu z olejkiem herbacianym jest naprawdę cudowny.

Jeszcze raz dziękuję Dziewczyny. Posmarowałam Olejkiem jednym i drugim (herbaciany, jojoba) i jest lepiej po nocy.

Jp91, Ja już dawno uważam, że gdybym nie wyciskała to moje problemy pryszczami dawno by zanikły (oczywiście mogę się mylić, bo nigdy tego nie sprawdziłam ), ale jak nie mam czasu na wyciskanie to zawsze moja buzia ładniej wygląda.
Akaidoku, daj znać jak się u ciebie sprawuje ta odżywka. Ja ją uwielbiam, ale nie wszystkim tak przypasowała jak mi i nie wszyscy powielają mój zachwyt.
Niezamienna_juz_na_nic, u mnie olejek z drzewa herbacianego tak sobie działa na pryszcze już będące. Dobrze działa ogólnie na twarz aby nic nie wyskoczyło, ale z już będącymi radzi sobie tak średnio. Olej tamanu mówisz, hm... Muszę o nim iść zaraz poczytać.

A właśnie Dziewczyny mam pytanie, bo wczoraj mi przyszło do głowy. Czy olejek z drzewa herbacianego może zrobić krzywdę w postaci wysuszenia skóry lub spowodowania jej większego przetłuszczania się czy absolutnie nie? Będę wdzięczna za odpowiedź.

[2016100512001]

Napisane przez jp91

Pewnie reakcja alergiczna na aloes... Już kilka dziewczyn tak miało. U mnie na szczęście było wszystko ok. Smaruj twarz tym co masz, co się nadaje na podrażnioną, wrażliwą cerę. Do jutra pewnie przejdzie

Napisane przez anakazar

Kakulinka mnie po aloesie wywala czymś niezidentyfikowanym

Napisane przez Pusia84

Ja się ostatnio po takiej silnej reakcji alergicznej (puchność zaczęła mi buzi ) robiłam sobie okłady z zimnej maślanki, moczyłam ściereczkę i po chwili znów musiałam bo miałam tak gorącą buzię, potem okład z krochmalu takiego zrobionego z mąki ziemniaczanej i smarowałam maścią vitella ictamo

Napisane przez kotwilka

Ta maseczka poparzyła już mnóstwo osób!

Dziękuje za porady.
Gdybym ja tylko KWC przeczytała zanim nałożyłam to świństwo na twarz Wczoraj do samego wieczora byłam czerwona i gorąca. Dziś czuje już tylko podrażnienie na policzkach - jak można coś takiego sprzedawać skoro na tak wiele osób tak źle działa??

[ckin2u]

o nowy watek


poparzylo Wam buzie po maseczce?

[SekretnyWachlarz]

Przeglądając oleje w tym wspomniany i polecany olej tamanu znalazłam jeszcze olej z pachnotki, który również bardzo mnie zainteresował. Czy któraś z Was go może używała albo zna kogoś kto używał?

[jp91]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dziękuję za miłe słowa.
Mam jeszcze sporo olejów:
ekologiczny olej tamanu,
olej z pestek śliwki,
olej z nasion jabłka,
olej z zielonej kawy,
olej z nasion truskawki,
frakcja oleju sojowego,
olej arganowy,
olej z róży piżmowej,
macerat z kocanki,
olej jojoba,
kapsułki Dermogal.
Oleje to moja kosmetyczna miłość

A swoje zbiory kosmetyków już wklejałam, o tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post27298267
Niewiele się od tego czasu zmieniło.

Sekretny, na gojenie FANTASTYCZNIE działa olej tamanu - warto go mieć w domu. W połączeniu z olejkiem herbacianym jest naprawdę cudowny.

No piękny masz zbiór olejów Właśnie kojarzę Cię z jakiegoś wątku mazidlanego albo olejowego... Już nie pamiętam dobrze

Napisane przez SekretnyWachlarz

Jeszcze raz dziękuję Dziewczyny. Posmarowałam Olejkiem jednym i drugim (herbaciany, jojoba) i jest lepiej po nocy.

Jp91, Ja już dawno uważam, że gdybym nie wyciskała to moje problemy pryszczami dawno by zanikły (oczywiście mogę się mylić, bo nigdy tego nie sprawdziłam ), ale jak nie mam czasu na wyciskanie to zawsze moja buzia ładniej wygląda.
Akaidoku, daj znać jak się u ciebie sprawuje ta odżywka. Ja ją uwielbiam, ale nie wszystkim tak przypasowała jak mi i nie wszyscy powielają mój zachwyt.
Niezamienna_juz_na_nic, u mnie olejek z drzewa herbacianego tak sobie działa na pryszcze już będące. Dobrze działa ogólnie na twarz aby nic nie wyskoczyło, ale z już będącymi radzi sobie tak średnio. Olej tamanu mówisz, hm... Muszę o nim iść zaraz poczytać.

A właśnie Dziewczyny mam pytanie, bo wczoraj mi przyszło do głowy. Czy olejek z drzewa herbacianego może zrobić krzywdę w postaci wysuszenia skóry lub spowodowania jej większego przetłuszczania się czy absolutnie nie? Będę wdzięczna za odpowiedź.

Wiesz co, na wizażu nawet jest taki wątek "? dni bez wyciskania". Powinnaś go odwiedzić i postarać się nie wyciskać. Na pewno cera się odwdzięczy
Od olejku z drzewa herbacianego mam od długiego już czasu suchy placek na policzku. Tak namiętnie smarowałam tam pryszcza, że pryszcz dawno zniknął a plama została. Niestety nic nie pomaga, ani kremy, ani oleje, ani shea.. Z czasem pewnie zejdzie, ale długo to już trwa (kilka tygodni).

[anakazar]

Napisane przez Cobaya

Witam wszystkie dziewczyny Podczytuję Wasz wątek od końcówki pierwszej części i dziś już odczułam wielką potrzebę udzielenia się Kilka razy padało pytanie o skład oleju wspaniałego Alepia i jako, że są mi znane proporcje olejów (od producenta) chętnie je Wam podam. a mianowicie:
Argania spinosa oil (Huile d'Argan biologique du Maroc) 84%,
Nigella sativa oil (Huile de Nigelle biologique d'Egypte) 15%,
Opuntia ficus indica seed oil (huile de pépins de figue de barbarie) 10%,
Rosa damascena flower oil (huile de rose de Damas biologique) 1%.

ło matko-ja byłam pewna,że mi właśnie przebarwienia znikają dzięki zawartej róży w nim,a tu tylko 1%.
Witamy

Napisane przez la songerie

Hey! moja zagubiona paczka z iHerb dotarla jednak kiedy juz polozylam na niej laske Nie masz pojecia jak sie ciesze! W srodku same precjoza... Napisze szczegoly na watku iherbowym.

Super,że paczka się odnalazła

Napisane przez ranka

hejaski

nowy watek a ja dopoiero teraz ale to brak czasu niestety..

dostalam w koncu moje probki Pai niestety nie w lnianym woreczku tylko dwie probki w kopercie z ulotkami.
wrazenia sa takie ze nie podrazniaja, ale jakiegos och ach nie czuje.. no nie wiem.

ja mydla bardzo polubilam i teraz myje nimi moje 9cio miesieczne dziecie

Ja też zaczęłam myć nimi swoją córeczkeAle masz maluszka

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Przeglądając oleje w tym wspomniany i polecany olej tamanu znalazłam jeszcze olej z pachnotki, który również bardzo mnie zainteresował. Czy któraś z Was go może używała albo zna kogoś kto używał?

Ja używałam pachnotki - jest lekka, niezapychająca i sympatyczna, choć jakichś spektakularnych efektów po niej nie zauważyłam. No i zapach ma ostry, więc co wrażliwsze nosy trzeba uprzedzić...

Napisane przez jp91

No piękny masz zbiór olejów Właśnie kojarzę Cię z jakiegoś wątku mazidlanego albo olejowego... Już nie pamiętam dobrze

To już zbiór mocno zredukowany i w dużej części zużyty Olejomaniactwo mi nie przechodzi, choć trwa już parę lat

Sekretny, olejki eteryczne w ogóle trochę wysuszają skórę...

[Cobaya]

Ja miałam ten olej z pachnotki, ale stosowałam go na przesuszoną skórę zewnętrznie. Ja mam suchą skórę i nigdy nie miałam problemów z trądzikiem, więc nie wiem jak w tym przypadku działa. Smakuje i pachnie "rybnie" Wiem też, że jest świetny w przypadku problemów z wysokim cholesterolem, dzieki zawartym w nim kwasom tłuszczowym.

Olej z tamanu jest dobry w gojeniu i odnowie zranionej skóry. Mam z BU i barwi skórę na pomarańczowo, ale nie jest to efekt trwały. Dla mnie na zranioną skórę jest rewelacyjny!

Natomiast jak ktoś lubi sałatki z oliwą to polecam czasami zastapić ją olejem lnianym. Smakuje naprawde dobrze i doskonale wpływa na skórę od wewnątrz
Może to nie najlepsze porównanie, ale odkąd polewam nim sucha karmę mojemu psu to ma taką niesamowitą sierść, że wszyscy nie mogą się nadziwić I do tego układ pokarmowy działa bez zarzutu

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Dziękuję za miłe słowa.
Mam jeszcze sporo olejów:
ekologiczny olej tamanu,
olej z pestek śliwki,
olej z nasion jabłka,
olej z zielonej kawy,
olej z nasion truskawki,
frakcja oleju sojowego,
olej arganowy,
olej z róży piżmowej,
macerat z kocanki,
olej jojoba,
kapsułki Dermogal.
Oleje to moja kosmetyczna miłość

A swoje zbiory kosmetyków już wklejałam, o tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post27298267
Niewiele się od tego czasu zmieniło.

Sekretny, na gojenie FANTASTYCZNIE działa olej tamanu - warto go mieć w domu. W połączeniu z olejkiem herbacianym jest naprawdę cudowny.

Piękny zestaw olejów
Ja też kocham oleje, bo mam sucha skórę i mogę je stosować i na dzień i na noc, nawet pod makijaż, bo całkowicie sie wchłaniają, oczywiście jeśli nie dam za dużo

A czy miałaś olej, hydrolat z kocanki i możesz je porównać do maceratu? Chodzi o działanie i zapach, bo ja kocankę baaaardzo cenię, ale jej zapach jest dla mnie nieustającą traumą Tyle, że maceratu nie miałam.

Do anakazar

Ja myślę, że olej wspaniały swoje działanie zawdzięcza w dużej mierze olejowi arganowemu. To był mój pierwszy olej. Czysty olej arganowy stosowałam na twarz i włosy. Już po pierwszym użyciu WOW! Miałam ujędrnioną, nawilżoną skórę o zdrowym i jednolitym kolorycie. I tak używałam go z zachwytem dzień i noc przez miesiąc, aż przedobrzyłam i wogóle przestał się wchłaniać Ale jako "rozsądna" kuracja dla włosów i twarzy jest doskonały ! Te pozostałe składniki we wspaniałym z pewnością dodają mu siły i działają tam, gdzie on sobie radzi gorzej, ale arganowy jest jednak motorem napędowym całej mieszanki.

[kotwilka]

Dziewuszki, obczaiłam że tę dużą glinkę zieloną w tubie Argile Province mają na Allegro i to po 20 zł! Ja to już chyba całkiem zrezygnuję w takim razie z Biolandera, po tych ostatnich przebojach tu opisywanych. Tę glinkę mieli tylko oni, a teraz i inni mają

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez Cobaya

Olej z tamanu jest dobry w gojeniu i odnowie zranionej skóry. Mam z BU i barwi skórę na pomarańczowo, ale nie jest to efekt trwały. Dla mnie na zranioną skórę jest rewelacyjny!

Mówisz chyba o oleju z rokitnika, bo tamanu jest ciemnozielony

Napisane przez Cobaya

A czy miałaś olej, hydrolat z kocanki i możesz je porównać do maceratu? Chodzi o działanie i zapach, bo ja kocankę baaaardzo cenię, ale jej zapach jest dla mnie nieustającą traumą Tyle, że maceratu nie miałam.

Z kocanki nie ma chyba oleju - jest tylko macerat (gdzieniegdzie błędnie nazywany olejem) i hydrolat. Miałam oba. Moim zdaniem hydrolat pachnie bardziej intensywnie, ale maceratu używam zwykle w mieszankach, więc mój nos mógł zostać oszukany

Tak przy okazji - Cobayo, proszę, nie pisz postu pod postem.

[SzatAnka71]

Dziewczyny czy to TEN cudowny olej?bo Alepia ma też inne
Jeśli to ten to jak go stosujecie?solo czy mieszacie z czymś?

Witaj niezamienna

[Izane]

Ja swojego czasu używałam namiętnie zielonej glinki Argiletz, ale przyznaję się bez bicia, że nigdy nie spojrzałam na jej dokładny skład.
Myślicie, że glinka zielona glince zielonej nierówna
Macie porównania co do skuteczności działania różnych glinek zielonych?

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez SzatAnka71

Dziewczyny czy to TEN cudowny olej?bo Alepia ma też inne
Jeśli to ten to jak go stosujecie?solo czy mieszacie z czymś?

Mogę na razie potwierdzić Ci, że to TEN właśnie cudowny olej. Ja dopiero go zamówiłam, więc nie wypowiem się co do sposobu stosowania.

[Cobaya]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Mówisz chyba o oleju z rokitnika, bo tamanu jest ciemnozielony



Z kocanki nie ma chyba oleju - jest tylko macerat (gdzieniegdzie błędnie nazywany olejem) i hydrolat. Miałam oba. Moim zdaniem hydrolat pachnie bardziej intensywnie, ale maceratu używam zwykle w mieszankach, więc mój nos mógł zostać oszukany

Tak przy okazji - Cobayo, proszę, nie pisz postu pod postem.

Co do postów obiecuję poprawę i dziękuje za uporządkowanie

Tak, masz rację myslałam i pisałam o rokitniku, a nazwa taman utkwiła mi w głowie po przeczytaniu postu.

Ja mam kocankę z BU i tam jest nazwa olej, ale fakt w opisie jest też zwany maceratem.