2010-03-03, 21:26 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Widzę zdania podzielone
Ja miałam taką parówkową sytuację. Kupuję małej parówki [wiem wiem jaką mają opinię (ale w końcu kupuję z Kredensu mając nadzieję ze płacąc 25/kg obok parówki stała)] a ekspedientka do mnie -no ja bym dziecku surowej parówki nie dała. Ja do niej --iii tam ,w końcu dzieciak i parówa w ręku to nie taki rzadki widok. Ale jakoś nie dało mi to spokoju i od tamtej pory zawsze je obgotowywuję.O. Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2010-03-03 o 21:32 |
2010-03-03, 23:56 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
Łajka, podobną sytuację miąłam niedawno. Bylismy w markecie z małą i ta zobaczyła banany,no i jęczenie,że chce i już. Zapytalismy się tej babki,co waży, czy możemy sobie z tych zważonych wyjąć i jej dać(co by było na legalu).A ona się spojrzała,jak na wieśniaków jakiś i mówi:"ale dzieciom nie daje się niemytych bananów". No akurat nie dawalismy jej jeszcze do rączki,bo ona się bawi jedzeniem jeszcze-tylko takie gryzy.Jednak szczerze mówiac wtedy nie wiedziałam,że faktycznie powinno się te banany myć przed podaniem dziecku(do ręki). Jednak poczułam lekką złość na ta babkę, że się wtrąca |
|
2010-03-04, 06:05 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Ok, niezbyt jasno sie wypowiedzialam, dlatego wolalam doprecyzowac. Faktycznie, obawialam sie, ze moglam zostac przez to zle zrozumiana.
|
2010-03-04, 12:19 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Jestem mamą i często mnie korci żeby coś komuś powiedzieć ale trzymam język za zębami, bo wiem jak mnie szlag trafia jak jakaś wymądrzalska coś powie na temat mojego dziecka lub tego co ja powinnam lub co jej się wydaje....
prawie każda z nas jest taka że najlepiej wie co dla jej dziecka jest najlepsze i na mnie teksty typu za cienko, za grubo ubrała pani dziecko są jak płachta na byka. nieraz zdarzyło mi się kogoś ofuknąć żeby się nie wtrącał w nie swoje sprawy. co mnie obchodzi co ktoś sobie myśli. czy ja upośledzona jestem żeby mnie pouczać? co innego oczywiście jeśli chodzi o poważne sprawy typu szarpanie dziecka przez rodzica, albo gdy dziecko robi coś niedozwolonego, a rodzic na to nic. albo też jeśli widzę że matka lub ojciec są bezradni w jakiejś sytuacji i potrzebują porady czy pomocy. Wg mnie wszystko inne należy zbywać milczeniem.
__________________
#klubrecenzentki |
2010-03-04, 12:23 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-03-04, 13:32 | #36 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
za to mnie wlasnie rozbraja, jak slysze cala zime: "ojej, ona zmarznie, dzis tak zimno", albo "ale ma czerwony nosek, pewnie jej zimno" itp. moja cora jest na spacerach codzeinnie od noworodka i zawsze zima slysze takie teksty... ale zawsze z usmiechem odpowiadam na te :dobre rady". lajka, z parowkami to mialam odwrotna sytuacje, bo bylam z mala w sklepie miesnym, gdzie zajadala sie bulka przed chwila kupiona w piekarni obok, a tu pani do mojej corki: "oj, jak slicznie jesz buleczke. zaraz mama ci kupi parowke do tego i bedziesz sobie ladnie jadla bulke z parowka..." mloda zdziwiona, bo nie wie co to parowka. |
|
2010-07-07, 22:27 | #37 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Mi jeszcze nie udało się zwrocić uwagi, ale strasznie irytuje mnie sytuacja, kiedy mamusia prowadzi małe dziecko , idzie poboczem i dziecko jest bliżej ulicy, zamiast blizej zabudowań...... dla mnie to jakaś masakra i bezmyslność matek! czasem mam ochotę zatrzymać auto i zwrócić uwagę...
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png |
2010-07-07, 22:45 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
O tak, też mnie mrozi.
Zwróciłam kilka dni temu, spytałam pewnego tatusia czy nie boi się, że gdy on przewróci na rowerze to pierwsze co ucierpi to czaszka jego synka (w krzesełku za nim, bez kasku). Oczywiście oburzony, ale mam cichą nadzieję, że może chociaż nad tym pomyśli.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-07-07 o 22:47 |
2010-07-08, 09:13 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
No i "zwracam uwagę" ludziom niewłaściwie przechodzącym/przebiegającym przez jezdnie - zazwyczaj trąbię i grożę im palcem może to i śmieszne, ale niech chociaż moją świadomość, że to co robią nie podoba się kierowcy, który musiał przez nich np. gwałtowanie hamować...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-07-10, 11:30 | #40 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
ja sobie nie przypominam żebym zwróciła jakoś uwagę ale i sytuacji jakichś drastycznych sobie nie przypominam staram się też zrozumieć sytuację że się jakaś matka wydrze na dziecko na środku ulicy-ale wiadomo że nie mówię tu o rocznym maluchu czasem po prostu nerwy puszczają i staram się wtedy nie demonizować
natomiast ja mam notorycznie zwracaną uwagę przez babcie spotykane po drodze tak koło września czy w kwietniu/maju że dziecko bez czapki-pamietam sytuację jak mała w wózku przodem do kierunku jazdy, przechodzimy przez długie przejście dla pieszych-dochodze już prawie do końca i nagle dogania mnie jakaś babcia, która przed chwilą mijała się z nami idąc w przeciwnym kierunku i oznajmia mi że dziecko bez czapki-że sobie chyba zdjęło albo zgubiło ja już na te czapkowe rady to z uśmiechem reaguję ale na poczatku to mnie trafiało ostatnio usłyszałam też "no ślicznie sobie radzi córcia na tym rowerku ale chyba jednak za duży dla nie jeszcze... ale sobie radzi "... ręce opadają natomiast już nie mam pomysłu jak reagować na babcie, które wciskają mojemu dziecku cukierki-no dosłownie wszędzie są... w autobusie, na ulicy, w sklepie... koszmar a zwróć takiej uwagę to obraza majestatu :P Edytowane przez gremlin86 Czas edycji: 2010-07-10 o 11:33 |
2010-07-10, 13:37 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
My ostatnio wychodzimy z Hotelu w Liverpoolu (lot opozniony 20h) polnoc na zegarze,mnie goraco, bo tacham wozek, synka w nim i jeszcze torbe gigantyczna. Polka w srednim wieku przy windzie,ze jak tak porozbieranym mozna byc,ze sie rozchoruje,ze gdzie jakis sweter mam, kto to widzial w nocy tak porozbieranym chodzic mowila to do mnie Po chwili patrzy na moje dziecko w wozku i z lapami maca czy cieple i mowi : dobrze,ze chociaz dziecko ma bluze.
__________________
-7kg |
2010-07-10, 19:16 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Mnie cholera bierze, gdy widzę mamunie przy prawie 40stopniowym upale porozbierane, a dziecko w wózku polarowym kocem nakryte - dzisiejsza sytuacja. Nie, nie zwracam uwagi, a może i szkoda.
|
2010-07-11, 07:34 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Zwróciłam kilka razy, gdy matka pastwiła się nad dzieckiem drąc sie w niebogłosy, szarpiąc je i dając klapsy.
Rzadko sie to zdarzalo, bo generalnie uważam, że taka matka staje się jeszcze bardziej agresywna i... wyladowuje się często na dziecku. maatra ona mogla ci pomóc z tymi bagażami, a nie pokazywac jaka to jest niemądra szaja mnie też. Plaża upał i dziecko +polarowy kocyk. Gdzie sie podział zdrowy rozsądek?
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici Edytowane przez ***luna Czas edycji: 2010-07-11 o 07:35 |
2010-07-11, 08:04 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Luna, mnie szybko panie w przychodni zapamiętały bo chyba jedną z nielicznych jestem, która dziecko przynosi porozbierane
Ogólnie dzieciom nie zazdroszczę... A wczoraj na moich oczach pobiła się matka z na oko 5latkiem ta go lała po tyłku, ten ją gryzł i kopał. Oboje siebie warci, ale wina po stronie matki - taki wzorzec pokazuje, to ma. |
2010-07-11, 15:00 | #45 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
co do tematu...mnie masakrycznie drażni jak ktoś w sklepie wiezie dziecko w wieku5-6 a czasem i 7 lat w wózku sklepowym ale nie tam gdzie się przeważnie dziecko wsadza tylko w tej "przestrzeni" gdzie wkładamy zakupy wprost uwagi nie zwracam ale ponieważ do marketu przeważnie chodzę z mężem to będąc obok takiej osoby "głośno" komentujemy |
|
2010-07-11, 22:16 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
Jak ma ściągnięte to w żaden sposób mi to nie przeszkadza.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-07-12 o 12:48 |
|
2010-07-12, 08:38 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20596533]Mnie cholera bierze, gdy widzę mamunie przy prawie 40stopniowym upale porozbierane, a dziecko w wózku polarowym kocem nakryte - dzisiejsza sytuacja. Nie, nie zwracam uwagi, a może i szkoda.[/QUOTE]
Może izolują w ten sposób przed ciepłem?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-07-12, 08:55 | #48 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20601485] A wczoraj na moich oczach pobiła się matka z na oko 5latkiem ta go lała po tyłku, ten ją gryzł i kopał. Oboje siebie warci, ale wina po stronie matki - taki wzorzec pokazuje, to ma.[/QUOTE] smutne. co z takiego dziecka wyrosnie Cytat:
jezeli,nie wyrzuca produktow z wozka ,nie skacze w nim, to niech sobie tam siedzi. nikomu krzywda sie nie dzieje przecież
__________________
-7kg |
||
2010-07-12, 09:15 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
Wiesz chodzi o to, że butami chodzisz po ziemi (jednym słowem - syf) potem te buty dziecka są w koszyku gdzie inni ludzie potem kładą swoje zakupy, na tym syfie który pozostał z butów. Przepraszam Cię, ale są to z reguły dzieci które samodzielnie już chodzą, mają po kilka lat, więc nic im się nie stanie jak podrepczą koło wózka. Moja Kaśka nigdy nie była wsadzana do wózka, zawsze ma satysfakcje z tego, że to ona prowadzi wózek |
|
2010-07-12, 09:36 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
Widzialam duzo dzieci siedzacych tak w wozku i nigdy mi ,to nie przeszkadzalo. Jesli sa grzeczne,to czemu nie. Z drugiej strony, nie chcialoby mi sie pchac takiego 6-o,7-o latka,ktory juz troche wazy i jeszcze robic zakupy Moj syn ma prawie 3 lata i przeważnie jeździ w tej przestrzeni jak biore duzy wozek
__________________
-7kg |
|
2010-07-12, 11:21 | #51 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
jak to co mi w tym przeszkadza a chciałabyś aby np w sklepie po ladzie ekspedietka butami chodziła ?? albo zmywała taśmę na którą kładziesz zakupy ścierką do podłogi ?? syf ten sam wózek jest na ZAKUPY a nie na dziecko...
|
2010-07-12, 11:43 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
No tak to jest fakt, ostatnio czytałam gdzieś artykuł, o tych sklepowych wózkach, ile jest w nich bakterii i i wirusów, i że te wózki są za rzadko myte. Po pierwsze dzieci z butów przenoszą jedne zarazki, a druga sprawa jak wkładamy do nich produkty których resztki zostają na wózku i te bakterie się w nim rozmnażają dziecko tego wszystkiego dotyka potem
rączki do buzi i o zatrucie nie trudno. Wpiszcie sobie w wyszukiwarce brudne wózki sklepowe . Także dla dobra dziecka i naszego lepiej chyba unikać wożenia dziecka w wózkach sklepowych, a moim zdanie zwracać uwagę powinna obsługa w sklepach lub powinni wprowadzić jakiś zakaz. |
2010-07-12, 11:57 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ---------- [1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2062285 1] Także dla dobra dziecka i naszego lepiej chyba unikać wożenia dziecka w wózkach sklepowych[/QUOTE] to gdzie w tym czasie mamy ulokowac dziecko ? bo ja np nie potrafie pchac wozka sklepowego i wozka z dzieckiem
__________________
-7kg |
|
2010-07-12, 12:08 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
No właśnie tu jest problem w niektórych sklepach są takie specjalne wózki z samochodzikami przystosowane właśnie do robienia zakupów z dziećmi, ale oczywiście nie we wszystkich. Niektóre wózki mają też takie siedzenia specjalne dla dzieci , nóżki zwisają nie ma kontaktu z tym gdzie trzyma się zakupy . No cóż skoro zaczęli się interesować czystością wózków, moze sanepid dopilnuje żeby myli je częściej niż raz na miesiąc albo jeszcze rzadziej. Ale chyba zeszłyśmy trochę z tematu .
|
2010-07-12, 12:53 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Mnie kompletnie nie przeszkadza, że dzieci stoją w butach we wózku. Nie spodziewałam się nigdy, że te kraty w wózku są czyste i uważam, że przez cały okres użytkowania te wózki pewnie nigdy nie są myte, często stoją na zewnątrz marketu gdzie śnieg, deszcz, pył z ulicy i jeszcze nie wiadomo co na nich osiada i trochę brudku z butów niczego nie zmienia. A produkty, które kupujemy i tak są w workach, kartonach, torebkach i innych opakowaniach więc nie leżą bezpośrednio na tych kratkach.
Jak dla mnie to przewrażliwienie jeśli komuś takie rzeczy przeszkadzają
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-07-12, 13:08 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
Natomiast Tobie może nie pasować np. bieganie dziecka po sklepie i ruszanie rzeczy na półkach i inna osoba która uważa, że nic się nie dzieje, uważa Ciebie za przewrażliwioną. Dlatego ja nie zwracam uwagi innym rodzicom/dziadkom, że wg. mnie robią coś nie tak, bo według nich może to być jak najbardziej ok. I nie widzą w tym nic złego. Jeśli zwracam uwagę to tylko w przypadkach które tyczą bezpośrednio mnie lub mojego dziecka. Czyli np, ktoś rzuca piachem w moje dziecko, ktoś uderzy lub próbuje przegonić z jakiegoś miejsca młodą, bo sam ma ochotę tam być, a młodszego można przegonić :/ |
|
2010-07-12, 13:48 | #57 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2010-07-12, 14:14 | #58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Jak by tak każdy każdego pouczał to by można szału dostać, jeden woli ubrać dziecko grubiej drugi, cieniej, jednemu przeszkadza dziecko w wózku innym nie, kady ma inne poglądy i każdego denerwuje coś innego.
Mi się robi szkoda dzieci w takich sytuacjach, , idzie mama z dzieckiem, biedny maluch ledwo za nią nadążał, przebierał tymi nóżkami, aż się wywrócił, a matka jeszcze drze się po tym dziecku, i jak ty chodzisz , tyle razy mówie patrz pod nogi itd itd. widziała to też taka starsza pani i zwróciła mamie uwagę czemu tak krzyczy po tym dziecku, to jak starsza pani została zwyzywana przez tą matkę, ja to się zielona zrobiłam. |
2010-07-12, 20:12 | #59 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Cytat:
hmm...dziecko można posadzić na pupie w tej "przegródce" którą się odchyla (nie wiem jak to nazwać) a poza tym skoro są osoby które wkładają 5 czy 6 letnie dzieci to jest to chyba dziecko które potrafi iść samodzielnie i wózka do tego nie potrzebuje dla Ciebie być może przewrażliwienie ale każdy ma jakieś swoje "odchyły" czy "zboczenia" przecież ja nie napisałam, że robię z tego tytuły karczemną awanturę |
|
2010-07-12, 23:00 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Zwróciłyście kiedyś uwagę obcym osobom ?
Mnie to przeszkazda o tyle, że raz musiałam wziąć ubłocony wózek (innych już nie było) i układać w nim towar tak, żeby potem go nie wycierać. Mniemam, że błoto było z butów (okres pluchy). Jeśli już ktoś na prawdę musi wozić w ten sposób dziecko, to wypadałoby chociaż z grubsza taki wózek potem uprzątnąć. Jak mojej córce wypadł do wózka lód to go wytarłam, nie odstawiłam dla innego z niespodzianką. Nie zwróciłam jednak nigdy nikomu uwagi, specjalna krzywda mi się nie stała, poza tym nieśmiała jestem
Odnośnie błota, denerwuje mnie, że mało kto ściąga buty wchodząc z ulicy do przebieralni na basenie, mimo, że na każdym rogu jak byk karteczka i nie mogąca wyrobić upominająca wszystkich pani sprzątająca. Wychodzę z dziećmi z basenu prosto w błoto (bo wiadomo, że kto co na butach przyniesie to w przebieralni zamieni się w maź). Samo błoto to pikuś, ale jak widzę wszystkie "skarby" z chodnika to biore małą na ręce. A daleeeeko mi do Monka.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2010-07-12 o 23:20 |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:41.