Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków.Offtopowo część 2 :)

[Namietne_Usta]

Kurcze, zaginął mi gdzieś kabel do telefonu, a chętnie bym wrzuciła odrosty.
Chociaż narazie tak szczerze to kiepsko je widać - mają z 1,5cm, a ja już się czuję okropnie

[laudik]

moje odrosty maja 3 cm i poki co czuje sie z nimi dobrze
poki co mam w planie nic nie robic do lipca - dopiero wtedy bede mogla powiedziec cos o wlasnym kolorze i podjac decyzje "co dalej z tym tematem"

[Namietne_Usta]

Napisane przez laudik

moje odrosty maja 3 cm i poki co czuje sie z nimi dobrze
poki co mam w planie nic nie robic do lipca - dopiero wtedy bede mogla powiedziec cos o wlasnym kolorze i podjac decyzje "co dalej z tym tematem"

A duży masz kontrast pomiędzy naturalnymi a farbowanymi?

[laudik]

tak z 3-4 tony
moj kolor farbowany to jasny bezowy blond a naturalny to naturalny blond
ale nie mam dlugich wlosow dlatego fryzura wyglada na starannie zaplanowana - jeszcze troche i bedzie wygladala tak jakbym na ciemniejszych wlosach miala bardzo geste jasne pasemka.
jest ok.
az sie dziwie, ze tak to spokojnie przyjmuje, bo latami mialam najjasniejszy
z mozliwych blondow (nie bialy, raczej taki blond barbie).
teraz bardzo chcialabym zobaczyc jak wygladaja moje wlasne wlosy - i zapuscic je ile sie da

[xyolax]

Napisane przez agaa91

sto lat! i niech Ci włoski szybko rosną

antybiotyk dostałam ale na razie próbuję leczyć się bez, bo lekarka powiedziała żeby spróbować bez a jak się nie polepszy do środy wieczorem to mam zacząć brać antybiotyk, więc mam nadzieję, że jednak obejdzie się bez antybiotyku ja na uczelni nie dałabym rady usiedzieć przez ten męczący katar i kaszel, poza tym wykładowcy by mnie chyba wyrzucali co raz z auli ja niestety katar mam bardzo rzadko, tylko przy chorobie i już mam go serdecznie dosyć, zdarłam sobie już nos od ciągłego wydmuchiwania ;/ tyle dobrego, że przynajmniej temperatury nie mam
i Tobie kochana szybkiego powrotu do zdrowia!

Ja się wybroniłam z antybiotyku, ze zwolnienia też, ale widzę, że to był zły pomysł, bo chyba nie wysiedzę dzisiaj na zajęciach. Jeszcze zimno mi się zrobiło! :/ A jutro miałam mieć wizytę u dentysty i będę musiała chyba odwołać...

Napisane przez Exquise

XYOLA i AGAA91 wracajcie do zdrowia

Napisane przez Namietne_Usta

Dziewczyny, a mnie przyjmiecie do swojego grona ?

Napisałam wiadomość,ale nikt mi nie odp

Jasne witamy

Napisane przez Ivonea

Xyola i Agaa91 WRACAJTA DO ZDROWICZKA !

[biemi]

Ja się tak do Was dziewczyny przyczajam i przyczajam, zaczytuję się w Waszych odpowiedziach

Ach co to byłby za cud mieć taką silną wolę i nie farbować, ja potraktowałam swoje farbowańce naturalnym blondem i mnie na koniec farbowania podkusiło maznąć 3cm odrosty :/ efekt nie dokońca zadowalający ale chociaż różnica mniejsza, teraz mam postanowienie że jeszcze tylko raz farbowańce przyciemnie i będę czekać i podziwiać swoje naturalki

[Namietne_Usta]

Dziewczyny, poryczałam się przed lustrem
Oglądałam moje odrosty, w świetle dziennym i WIDZĘ SIWE WŁOSY!! Czy to możliwe, w wieku 23 lat?
Ratunku i co teraz? Chyba nici z zapuszczania naturalnych, skoro już mam siwe włosy.
A może to jednak moje wrażenie?
Nie no,ale te włosy są w niektórych miejscach całkowicie białe, a tak to takie biało-siwo-szare

[agaa91]

Namietne_Usta witamy

Ivonea

Napisane przez xyolax

Ja się wybroniłam z antybiotyku, ze zwolnienia też, ale widzę, że to był zły pomysł, bo chyba nie wysiedzę dzisiaj na zajęciach. Jeszcze zimno mi się zrobiło! :/ A jutro miałam mieć wizytę u dentysty i będę musiała chyba odwołać...

ja też bez antybiotyku jednak nie dam rady bo czuję się coraz gorzej i gorączka na dodatek doszła... a Ty wracaj do domu jak najszybciej i wygrzewaj się pod kołderką

Napisane przez biemi

Ja się tak do Was dziewczyny przyczajam i przyczajam, zaczytuję się w Waszych odpowiedziach

Ach co to byłby za cud mieć taką silną wolę i nie farbować, ja potraktowałam swoje farbowańce naturalnym blondem i mnie na koniec farbowania podkusiło maznąć 3cm odrosty :/ efekt nie dokońca zadowalający ale chociaż różnica mniejsza, teraz mam postanowienie że jeszcze tylko raz farbowańce przyciemnie i będę czekać i podziwiać swoje naturalki

witamy też myślałam , że nie mam silnej woli a okazało się, że mam chcieć to móc!

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez Namietne_Usta

Dziewczyny, poryczałam się przed lustrem
Oglądałam moje odrosty, w świetle dziennym i WIDZĘ SIWE WŁOSY!! Czy to możliwe, w wieku 23 lat?
Ratunku i co teraz? Chyba nici z zapuszczania naturalnych, skoro już mam siwe włosy.
A może to jednak moje wrażenie?
Nie no,ale te włosy są w niektórych miejscach całkowicie białe, a tak to takie biało-siwo-szare

na pewno nie jest tak źle jak piszesz pokaż zdjęcia to zobaczymy czy jest tak rzeczywiście

[Namietne_Usta]

Napisane przez agaa91

Namietne_Usta witamy

Ivonea

ja też bez antybiotyku jednak nie dam rady bo czuję się coraz gorzej i gorączka na dodatek doszła... a Ty wracaj do domu jak najszybciej i wygrzewaj się pod kołderką

witamy też myślałam , że nie mam silnej woli a okazało się, że mam chcieć to móc!

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------


na pewno nie jest tak źle jak piszesz pokaż zdjęcia to zobaczymy czy jest tak rzeczywiście

Nie mogę znaleźć kabla

To widać tak z bliska, z daleka są poprostu szare.
A z bliska? Niektóre włosy są białe, siwe.

Cóż, widocznie mój czas nadszedł,jesli chodzi o pierwsze siwe włosy

[Natalisis]

Dziewczyny nie martwcie się tak tymi siwymi włosami. Jeśli to Was pocieszy to ja pierwsze siwki miałam już w wieku 16 lat. Teraz mam 22 lata i tych siwych włosów jest naprawdę sporo, a że mój naturalny kolor jest dość ciemny, a siwe wręcz białe to są one bardzo widoczne. Nie powstrzymało mnie to jednak przed powrotem do swoich naturalnych włosków, bo szczerze mówiąc to wolę tę moją siwiznę, ale zdrową niż jednolity farbowany kolor i zniszczone włosy. Z resztą powiem Wam, że te siwki wcale mi nie przeszkadzają, a nawet je polubiłam i już nie zwracam na nie uwagi. Uważam nawet, że to wygląda całkiem oryginalnie. Teraz takie czasy, że wszyscy maskują siwiznę, bo tak się przyjęło, a ja mam to w nosie i dumnie pokazuję moje włoski w takim kolorze jaki mają. A to czy się one komuś podobają czy nie to już mnie nie obchodzi. Ważne, że ja widzę różnicę między tym co było po wieloletnim farbowaniu, a tym co jest teraz. Dlatego nie załamujcie się od razu na starcie. Poczekajcie jeszcze trochę, bo naprawdę warto. Najwyżej jak za jakiś czas uznacie, że jednak siwizna jest dla Was nie do przeżycia to ją zakryjecie, a może okaże się, że pokochacie ją tak jak ja. Trzymam za was kciuki kobitki

[xyolax]

Napisane przez Namietne_Usta

Dziewczyny, poryczałam się przed lustrem
Oglądałam moje odrosty, w świetle dziennym i WIDZĘ SIWE WŁOSY!! Czy to możliwe, w wieku 23 lat?
Ratunku i co teraz? Chyba nici z zapuszczania naturalnych, skoro już mam siwe włosy.
A może to jednak moje wrażenie?
Nie no,ale te włosy są w niektórych miejscach całkowicie białe, a tak to takie biało-siwo-szare

Przyznam się, że mam troszkę mniej lat od Ciebie() a również zauważyłam już siwe włosy u siebie :/ Chyba za bardzo się w życiu stresowałam, ale na szczęście widać je tylko z bliska jak się przypatrzę... (Chyba, że mam takie beznadziejne naturalki i płatają mi filga, że nie są jednolite tylko mają różne odcienie ) Jednak nie poddaję się i zapuszczam swoje!

Napisane przez agaa91

ja też bez antybiotyku jednak nie dam rady bo czuję się coraz gorzej i gorączka na dodatek doszła... a Ty wracaj do domu jak najszybciej i wygrzewaj się pod kołderką

No właśnie grzeję się teraz pod kołdrą, ale idę na 16 jeszcze raz do lekarza, jednak nie dałam rady na uczelni wysiedzieć i zwolnienie jest konieczne...

Zdrowiej kochana

[Namietne_Usta]

Eh,dzięki za słowa wsparcia
Twoje włosy mają długość 6cm,tak?
A moglabys pokazac?



Ja już sama niewiem co robić.
Chyba farbuję.

[blue_mysecka]

Napisane przez laudik

moje odrosty maja 3 cm i poki co czuje sie z nimi dobrze
poki co mam w planie nic nie robic do lipca - dopiero wtedy bede mogla powiedziec cos o wlasnym kolorze i podjac decyzje "co dalej z tym tematem"

ja też czekam do czerwca/lipca aż będę widzieć więcej naturalnego kolorku mojego - bo na dzień dzisiejszy to nawet nie potrafię określić jaki to własciwie jest kolor
a jak zapytałam Tż'ta to stwierdził, że siwy

Napisane przez Namietne_Usta

Ja już sama niewiem co robić.
Chyba farbuję.

nie łam się i bądz dzielna, daj swoim włoskom trochę czasu, aż odrost będzie większy - wtedy ocenisz jak ten kolor się prezentuje, niema co ulegać chwili

[Skarb90]

Napisane przez blue_mysecka

ja też czekam do czerwca/lipca aż będę widzieć więcej naturalnego kolorku mojego - bo na dzień dzisiejszy to nawet nie potrafię określić jaki to własciwie jest kolor
a jak zapytałam Tż'ta to stwierdził, że siwy


nie łam się i bądz dzielna, daj swoim włoskom trochę czasu, aż odrost będzie większy - wtedy ocenisz jak ten kolor się prezentuje, niema co ulegać chwili

moj TŻ to samo.. ze siwy i brzydki i ze w blondzie mi ladnie .. brat też, że ''nijaki''... i jak pokazywalam mu jakies stare foto, to powiedzial '' blondzie ci najlepiej'' przykro mi troche, ale nie poddam sie

[blue_mysecka]

Napisane przez Skarb90

moj TŻ to samo.. ze siwy i brzydki i ze w blondzie mi ladnie .. brat też, że ''nijaki''... i jak pokazywalam mu jakies stare foto, to powiedzial '' blondzie ci najlepiej'' przykro mi troche, ale nie poddam sie

moj Tż na szczęscie nie uzył słowa "brzydki"
pocieszam się, że jak zetnę w końcu te farbowance to naturalki będą się lepiej prezentować bo tak w porownaniu do tej farby to troche faktycznie szaro wyglądają...

[Skarb90]

Napisane przez blue_mysecka

moj Tż na szczęscie nie uzył słowa "brzydki"
pocieszam się, że jak zetnę w końcu te farbowance to naturalki będą się lepiej prezentować bo tak w porownaniu do tej farby to troche faktycznie szaro wyglądają...

no ja mam małą różnicę miedzy kolorami.. farbowane maja nieco cieplejszy odcień, a naturalki no mysie.. postaram się zapuścić swoje, a co później to zobaczymy Po takich słowach już chodzą mi głupie myśli po głowie... Ostatnio się z nim posprzeczałam, to powiedział , że komentuje jego koleżanki, a sama mam o wiele gorsze włosy i jaki kolor...
zero wsparcia.

[daniell119]

Ojej, jak można tak powiedzieć? Skarb90 współczuję, nie martw się masz śliczne włoski już ja bym z nim porozmawialadobrze że ja mam pełne wsparcie od mojego chłopaka. Nie przejmujcie się siwymi włosami, moja mama gdy miała 22 lata była już cała siwa, no i wielkiego wyboru nie miała...ja mam 20 i siwe pasmo z tyłu głowy i na czubku z resztą też.

[blue_mysecka]

Napisane przez Skarb90

no ja mam małą różnicę miedzy kolorami.. farbowane maja nieco cieplejszy odcień, a naturalki no mysie.. postaram się zapuścić swoje, a co później to zobaczymy Po takich słowach już chodzą mi głupie myśli po głowie... Ostatnio się z nim posprzeczałam, to powiedział , że komentuje jego koleżanki, a sama mam o wiele gorsze włosy i jaki kolor...
zero wsparcia.

nie przejmuj sie, faceci się nie znają
jak mi mój wyskoczył z tym szarym to mu na to "eee ty sie nie znasz" i olałam (co się mam dołowac), i tak będę zapuszczać naturalki
u mnie to różnicę widać najbardziej jak wezmę pasmo włosów i przyłoze te ciemne do odrostu.... ale tak jak są spięte to ok jest, a nawet jak rozpuszcze to nie ma tragedii - da sie przeżyc

[laudik]

faceci tak gadaja bo od zawsze wiadomo ze"mezczyzni wola blondynki".
mozna sie ratowac naturalnymi metodami .
ja by przetrwac ten najgorszy okres kupilam dzis sobei odzywke rozjasniajaca - nie ma w sobie nic sztucznego, same naturalne ekstrakty z cytryny, rumianku i czegos tam jeszcze.
zobacze jak bedzie dzialac, poki co wlosy mi lsnia jak szalone

[xyolax]

Napisane przez Skarb90

moj TŻ to samo.. ze siwy i brzydki i ze w blondzie mi ladnie .. brat też, że ''nijaki''... i jak pokazywalam mu jakies stare foto, to powiedzial '' blondzie ci najlepiej'' przykro mi troche, ale nie poddam sie

o kurde, kochana tylko się nie poddawaj, udowodnij mu, że masz piękne naturalki i świetnie się w nich czujesz a w końcu będzie mu głupio, że tak napisał


a ja poszłam do lekarza po zwolnienie, a dostałam antybiotyk

[Skarb90]

Napisane przez daniell119

Ojej, jak można tak powiedzieć? Skarb90 współczuję, nie martw się masz śliczne włoski już ja bym z nim porozmawialadobrze że ja mam pełne wsparcie od mojego chłopaka. Nie przejmujcie się siwymi włosami, moja mama gdy miała 22 lata była już cała siwa, no i wielkiego wyboru nie miała...ja mam 20 i siwe pasmo z tyłu głowy i na czubku z resztą też.

wiesz.. ja uwazam, ze mam lepsze wlosy w porownaniu do tego co bylo kiedys.. a dla niego najlepiej mi w jasnych- niewazne czy siano jest na glowie , czy koncowki odpadaja..

Napisane przez blue_mysecka

nie przejmuj sie, faceci się nie znają
jak mi mój wyskoczył z tym szarym to mu na to "eee ty sie nie znasz" i olałam (co się mam dołowac), i tak będę zapuszczać naturalki
u mnie to różnicę widać najbardziej jak wezmę pasmo włosów i przyłoze te ciemne do odrostu.... ale tak jak są spięte to ok jest, a nawet jak rozpuszcze to nie ma tragedii - da sie przeżyc

ja tez zapuszczam i nic mnie nie powstrzyma, pozniej wstawie moze moje stare zdjecia z poniszczonymi włosami tak dla zmotywowania

Napisane przez laudik

faceci tak gadaja bo od zawsze wiadomo ze"mezczyzni wola blondynki".
mozna sie ratowac naturalnymi metodami .
ja by przetrwac ten najgorszy okres kupilam dzis sobei odzywke rozjasniajaca - nie ma w sobie nic sztucznego, same naturalne ekstrakty z cytryny, rumianku i czegos tam jeszcze.
zobacze jak bedzie dzialac, poki co wlosy mi lsnia jak szalone

no mojemu to ogolnie podobaja sie bardziej ciemnowłose, ale ja akurat w wydaniu blond..hehe chociaz kiedys zobaczyl dziewczyne z naturalnymi i powiedzial, ze ma fajny kolorwiec trzeba czekac az cale odrosna i wtedy bedzie efekt, a nie 2 cm odrostu

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez xyolax

o kurde, kochana tylko się nie poddawaj, udowodnij mu, że masz piękne naturalki i świetnie się w nich czujesz a w końcu będzie mu głupio, że tak napisał


a ja poszłam do lekarza po zwolnienie, a dostałam antybiotyk

nie poddam chociaz wrocilam z miasta , a tam na drzwiach.. PROMOCJA - pasemka, baleyage i farbowanie za 50 zł nowo otwarty zakład i pewnie chca zebrac klientow (bo to małe miasto.) troche kusi, ale z drugiej strony wyobrazam sobie co by sie stalo z moimi wlosami. NIE FARBUJE poza tym szkoda mi zatracac tego, ze mam taki kolor na glowie, ze odrosty az tak nie rzucaja sie w oczy

[MikiCziki]

Moja Droga!!!!

Proszę napisz mi koniecznie co to za odżywka rozjaśniającą o przyzwoitym składzie, poluję właśnie od jakiegoś czasu na takie cudeńko Czekam z niecierpliwością na info o firmie, nazwie i gdzie ją można dostać... Ach ciekawe czy w ogóle działa...

Pozdrawiam i przy okazji witam wszystkie nowe dziewczyny!!!! Pamiętajcie, że zawsze są tu mile widziane takie świeżynki

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

laudik to pytanko do Ciebie oczywiście

[Lave]

Napisane przez laudik

obawiam sie ze zaden sztuczny kolor nie bedzie tym samym co naturalny.
najlepiej chyba dac im rosnac a potem te rozjasniane sciac

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

zwlaszcza, ze odrosty - i to duze sa bardzo modne ostatnio (nawet farbuje sie wlosy w ten sposob by wygladaly jak odrosty)

Ale ja chciałabym kolor po prostu zbliżony, nie musi być identyczny, ale chciałabym aby wyglądał dość naturalnie i był w tonacji średniego mysiego blondu...
Żeby odrosty nie wyglądały makabrycznie.

[Namietne_Usta]

Napisane przez Skarb90

moj TŻ to samo.. ze siwy i brzydki i ze w blondzie mi ladnie .. brat też, że ''nijaki''... i jak pokazywalam mu jakies stare foto, to powiedzial '' blondzie ci najlepiej'' przykro mi troche, ale nie poddam sie

O kurde, co za motywacja
Moja koleżanka tak samo: "ojej, to taki mysi kolor." ja na to,że chcę właśnie zapuscic naturalne włosy a ona "oj nie, zwariowalas" ...

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez Skarb90

no ja mam małą różnicę miedzy kolorami.. farbowane maja nieco cieplejszy odcień, a naturalki no mysie.. postaram się zapuścić swoje, a co później to zobaczymy Po takich słowach już chodzą mi głupie myśli po głowie... Ostatnio się z nim posprzeczałam, to powiedział , że komentuje jego koleżanki, a sama mam o wiele gorsze włosy i jaki kolor...
zero wsparcia.

U mnie chyba podobnie będzie - farbowane cieplejsze niż odrost naturalek.
Nie przejmuj się tymi słowami


Swoją drogą - ja to bym sobie z nim pogadała chętnie


Wracając do tematu - mnie pociesza to,że w wakacje , jak świeci słońce to moje włosy potrafią zmienić odcień nawet o kilka tonów (szczególnie mocne słońce za granicą)
Liczę,że jesli dotrwam z odrostami do wakacji i wyjadę to wówczas będzie to lepiej wyglądało - jak słońce zajmie się naturalnymi włosami. A tak w lipcu-sierpniu to bym miała już pewnie ok 8cm odrostu..

Eh, z drugiej strony - mam kiepską motywację Jak sobie myśle, ile to czasu zajmie - zapuszczanie tych naturalnych.
I potem znów trzeba będzie obciąć wlosy, żeby to wyrównać.
A na dodatek, jesli mam te siwe to niewiem,czy to jest sens - niedługo trzeba będzie znów farbować, żeby zakryć siwiznę

[miss_alchemist]

Ja bym się nie przejmowała sformułowaniami pt "mysie włosy". Ten mały odrost to słońca nie widział, jest go tylko kawałeczek i na tle intensywnego koloru farby może na początku nie wyglądać super. Należałoby porównywać raczej całe naturalki z całymi farbowańcami, żeby zobaczyć prawdziwą różnicę.

A mnie się ciężko motywować zniszczeniami włosów, bo farbowałam henną Jedyne, co mnie motywuje do zapuszczania naturalek, to zmęcznie tym pacianiem i fakt, że zapuszczam teraz włosy. A potem, jak będą już długie, to powrót do naturalek jeszcze trudniejszy... Czasem jednak kuszą te żywe brązy i rudości.

[Natalisis]

Napisane przez Namietne_Usta

Eh,dzięki za słowa wsparcia
Twoje włosy mają długość 6cm,tak?
A moglabys pokazac?



Ja już sama niewiem co robić.
Chyba farbuję.

Jeśli to do mnie, to chętnie służę wsparciem, bo wiem, że czasem jest ciężko. Sama wracałam do naturalek pięć razy i dopiero za piątym mi się to udało. Na dzień dzisiejszy moje włosy w najdłuższym miejscu mają już jakieś 9,5 cm. 6 cm miały zaraz po ścięciu. Wstawiłabym fotkę, ale wierz mi, że w tej chwili to nie mam na głowie żadnej fryzury. Włoski sobie po prostu rosną jak chcą i średnio to wygląda. Co prawda ja ich nie układam, bo leniuch jestem w tej kwestii, jak bym się trochę postarała to coś by się dało z tych włosów zrobić. Ale jeśli chcesz to pod koniec 112 strony znajdziesz fotkę moich włosków po ścięciu.

[Exquise]

Dziewczyny jeśli nie macie w genach młodego osiwienia to przestańcie się stresować ! Też rok temu zauważyłam siwe włosy takie pojedyncze pod włosami może z 5 sztuk, ale to był dla mnie szok, wyrywałam je bo nie mogłam na nie patrzeć, postanowiłam wrzucić na luz i mniej się stresować - teraz na dzień dzisiejszy nie mam nowych siwych, nie widzę ich i nawet nie wiem czy są jeszcze te stare...
Teraz bardzo dużo młodych dziewczyn zaczyna siwieć...

[Skarb90]

Coś dla zmotywowania Agnieszka Szulim i jej włosy parę lat temu , gdy rozjaśniała i mniej więcej obecne z roku 2010/2011

[laudik]

Napisane przez MikiCziki

Moja Droga!!!!

Proszę napisz mi koniecznie co to za odżywka rozjaśniającą o przyzwoitym składzie, poluję właśnie od jakiegoś czasu na takie cudeńko Czekam z niecierpliwością na info o firmie, nazwie i gdzie ją można dostać... Ach ciekawe czy w ogóle działa...

Pozdrawiam i przy okazji witam wszystkie nowe dziewczyny!!!! Pamiętajcie, że zawsze są tu mile widziane takie świeżynki

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

laudik to pytanko do Ciebie oczywiście

http://www.nakedbodycare.co.uk/hair/...nditioner.html

kupilam ja w bootsie.
co do dzialania - bede testowac - i dam znac jak dziala.
oczywiscie najbardziej mnei interesuje jej dzialanie na moich naturalnych.
poki co widze ze sa niezle zmelanzowane - i lsnia wszystkimi bnlaskami blondu - wiec jakby efekt optycnzy zostal osiagniety.
a w zalozeniu ma stopniowo rozjasniac

[agaa91]

Napisane przez xyolax

o kurde, kochana tylko się nie poddawaj, udowodnij mu, że masz piękne naturalki i świetnie się w nich czujesz a w końcu będzie mu głupio, że tak napisał


a ja poszłam do lekarza po zwolnienie, a dostałam antybiotyk

nie dał Ci zwolnienia?? :O co za lekarz... mnie od razu zapytała lekarka czy chcę zwolnienie, i dobrze zrobiłam, że wzięłam

Napisane przez Lave

Ale ja chciałabym kolor po prostu zbliżony, nie musi być identyczny, ale chciałabym aby wyglądał dość naturalnie i był w tonacji średniego mysiego blondu...
Żeby odrosty nie wyglądały makabrycznie.

nawet takie makabryczne odrosty da się znieść, jestem tego żywym przykładem

Napisane przez Skarb90

Coś dla zmotywowania Agnieszka Szulim i jej włosy parę lat temu , gdy rozjaśniała i mniej więcej obecne z roku 2010/2011

o matko, jaki tragiczny blond ten po lewej mega różnica we włosach, dobrze, że już kończymy z tym sztucznym kolorem

Skarb90, brawo za odpowiednie podejście