Zakup sukni 1,5 roku przed ślubem?

[(kicia)]

ja przez rok oczekiwania na suknie oglądałam zdjęcia wielu dziewczyn w tym samym modelu i szczerze byłam załamana niektórymi. Aż się zaczęłam zastanawiać nad tym czy to wina sukni czy panny młodej. Znalazłam tylko 3 dziewczyny które miały normalnie ułożona tak jak trzeba i wyglądały ślicznie to mnie na duchu podtrzymało. Ale ogólnie można się czasem zbytnio sugerować bo na kimś coś ślicznie wygląda to na nas na pewno też a guzik prawda

[wenszyca89]

to że PM-ka zamierza schudnac to jedno ale moze tez przytyc...Tak bylo w przypadku mojej kumpeli..i kupowala druga suknie.Oczywiscie nie demonizujmy ale jak widze podjarane PM2015 no to ciut smieszne bo ja rozumiem przezywac slub bo sama tak mam ale wszytsko sie zmienia.Nie kazdy goni za moda jeden wiec co chce od razu ale pospiech jest złym doradca jak to mówi znajoma pospiech jest potrzebyny przy łapaniu pcheł

[DontSaySorry]

Wstrzymaj się. Przez 1,5 roku jeszcze milion razy Ci się odmieni.

[Margolcia4111991]

Napisane przez wenszyca89

to że PM-ka zamierza schudnac to jedno ale moze tez przytyc...Tak bylo w przypadku mojej kumpeli..i kupowala druga suknie.Oczywiscie nie demonizujmy ale jak widze podjarane PM2015 no to ciut smieszne bo ja rozumiem przezywac slub bo sama tak mam ale wszytsko sie zmienia.Nie kazdy goni za moda jeden wiec co chce od razu ale pospiech jest złym doradca jak to mówi znajoma pospiech jest potrzebyny przy łapaniu pcheł

Większą można zwęzić, mniejszą ciężko poszerzyć...

[sol11]

Napisane przez Martula2103

Dziewczyny, potrzebuję rady

Ślub biorę dopiero w lipcu przyszłego roku, ale oczywiście już od pewnego czasu myślę o sukni. Wybrałam się dzisiaj z przyjaciółką na zakupy, przy okazji weszłyśmy do paru salonów i w jednym zobaczyłam TĘ sukienkę. Przymierzyłam i zakochałam się na zabój. Jest dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam, cena też do zaakceptowania. Co robić? Wiem, że to bardzo wcześnie jak na zakup sukni, bo jeszcze wiele się może wydarzyć. Z drugiej strony boję się, że w przyszłym roku nie znajdę już sukni, która tak mnie zachwyci.

Kupić, czy zapomnieć o tej i poszukać dopiero w przyszłym roku? Z jakim wyprzedzeniu Wy kupowałyście swoje suknie?

Z tym róznie bywa,my mielismy miec slub w 2012 ale z roznym powodow przelozylismy na 2013,suknia juz czeka od 2011 na mnie i za kazdym razem jak ja mierze wiem ze to jest ta!

Powodzenia!

[xena-m]

Napisane przez Martula2103

Dziewczyny, potrzebuję rady

Ślub biorę dopiero w lipcu przyszłego roku, ale oczywiście już od pewnego czasu myślę o sukni. Wybrałam się dzisiaj z przyjaciółką na zakupy, przy okazji weszłyśmy do paru salonów i w jednym zobaczyłam TĘ sukienkę. Przymierzyłam i zakochałam się na zabój. Jest dokładnie taka jaką sobie wymarzyłam, cena też do zaakceptowania. Co robić? Wiem, że to bardzo wcześnie jak na zakup sukni, bo jeszcze wiele się może wydarzyć. Z drugiej strony boję się, że w przyszłym roku nie znajdę już sukni, która tak mnie zachwyci.

Kupić, czy zapomnieć o tej i poszukać dopiero w przyszłym roku? Z jakim wyprzedzeniu Wy kupowałyście swoje suknie?

Nie spiesz sie bo jeszcze ci się kilka razy zmieni, ja kupiłam suknie 3 miesiące przed ślubem w momencie zakupu wiedziałam ze to ta ale później tysiące wątpliwości gonitwa myśli czy ten fason był właściwie wybrany czy tren nie za krótki, ale pierwsza przymiarka w dobrze dopasowanej sukni rozwiała wątpliwości,a i po zakupie nie warto oglądać innych sukienek - ale to nie takie proste i zawsze myślisz a moze ta a moze takie upięcie tranu i tak w kółko - więc czy chcesz 1,5 roku sie tak dreczyć kilka miesięcy przed Ci wystarczy Pozdrawiam

[bezaczek7]

pomijając względy wyglądu-schudnięcie itp, opatrzenie się sukni, jeślibym się uparła na kieckę, zrobiłabym jej zdjęcia dookoła i kilka miesięcy przed ślubem poszła do krawcowej pokazując jak suknia ma wyglądać. i niech mi taką uszyje jeśliby nie było jej już w sprzedaży