Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VIII

[promolcia]

bleeding śliczne zakupki

dziewczyny ... jakie marki mają rozświetlacz w kamieniu?

[anula_ga]

Napisane przez mlodziudka85

Mój zbiór flat topów to: hakuro, dwie wersje od Pixie i Annabelle Minerals.

Też czekam na RT do pudru

Mój kremik phenome oil - control jest już na wykończeniu. Jestem z niego bardzo zadowolona. W celu ograniczenia wydatków chyba otworzę zachomikowany jakiś czas temu Siquens... Chociaż ten krem brzozowy z Sylveco mnie kusi.

brzozowy fajny bardzo mi pasuje i jest naprawdę lekki.
no i tani

Napisane przez bleedingsun

Widzę, że opinie na temat pędzli są zróżnicowane
Muszę to przemyśleć.

Właśnie otworzyłam paczkę z kosmetykami Organique

fajne zakupy
z pędzlem jak i z minerałami - musisz sama znaleźć swój ideał.

[mlodziudka85]

Napisane przez anula_ga;40754135[B

]brzozowy fajny bardzo mi pasuje i jest naprawdę lekki.
no i tani [/B]


fajne zakupy
z pędzlem jak i z minerałami - musisz sama znaleźć swój ideał.

I właśnie to do mnie przemawia Już nie mówiąc o naturalnym składzie

[Opiumalfa]

Witam was serdecznie.

Siedze na forach, czytam duzo i zuzywam dotychczasowe "zle" szampony itp.

Ale mam problem.
jak bylam ostatnio w PL (mieszkam za granica) nakupowalam naturalnych szamponow itp i zaczelam zuzywac"zle" i mialam piekniejsze wlosy i skore na twarzy. U mnie w domu rodzinnym woda jest ze studni glebinowej.

przyjechalam do siebie i jest coraz gorzej. mamy bardzo twarda wode z kamieniem. Wlosy myje tym samym szamponem co w pl, mylam OMO wiec przezucilam sie na cos mniej obciazajacego. Umylam dzis wlosy i czuje, ze jutro juz beda tluste a normalnie myje co drugi dzien. Nie sa tak puszyste jak w PL i sklap mi sie podraznil i jest niewielki lupiez.

czy to cos ma wspolnego z twardoscia wody? hormonami, cyklem? ktoras sie na tym zna?

masakra jakas....dodatkowo na twarz na noc zaczelam olejowac olejem arganowym zamiast kremu i rano sie budze z sucha, nie fajna buzia.

co ja robie nie tak? czym bardziej sie staram tym jest gorzej.

macie jakies sugestie?

[advertisement]

Napisane przez anula_ga

Puder na podkład konieczny nie jest, ale trochę utrwala makijaż.
Natomiast pod pokład primer według mnie jest baaardzo potrzebny

Co do pędzli - miałam różne. Flaty dla mnie dają za mocne krycie, wolę kabuki - u mnie jest po nich znacznie delikatniejszy efekt i nie robię sobie nimi krzywdy (bo ja tak ciapa makijażowa jestem ) Natomiast odkąd nabyłam pędzel ecotools do bronzera to wszystkie inne pedzle leżą w szafce i czekają.......nie wiem na co dla mnie pędzel ecotools do bronzera jest absolutnie idealny do primera, podkładu i pudru wykończeniowego ciacham nim wszystko po kolei a inne pędzle już mnie teraz tylko drażnią

Też mam ten pędzel do bronzera Fajny jest, taki puszysty Ecotools to najlepsze rozwiązanie jeśli potrzebujemy czegoś na gwałt i nie chcemy czekać na przesyłke. Ja od tych pędzli zaczynałam, jestem z nich zadowolona i kazdemu polecam Sama mam chyba wszystkie oprócz tych nowych które dopiero weszły. W ogóle uwielbiam pedzle i jestem zdania ze ich nigdy dość, mam w szafce 2 pełne kubeczki a niedługo przylecą do testowania kolejne, tym razem Lumiere

Napisane przez bleedingsun

Widzę, że opinie na temat pędzli są zróżnicowane
Muszę to przemyśleć.

Właśnie otworzyłam paczkę z kosmetykami Organique

Tak jak juz Anula pisała sama będziesz musiała znależć pędzel ktory najbardziej Ci odpowiada. Z minerałami podobnie, zobaczysz czy lepiej z primerem czy bez (choc przy suchej skorze znalezienie primera ktory by nie wysuszał może sprawic problem) i czy potrzebujesz pudru wykonczeniowego. Tak samo z nakładaniem: na sucho czy delikatnie zwilżonym pędzlem, mozna by tak pisac i pisac, radzic a i tak każdy ma inne upodobania ...
Wklejam Ci link do posta, który może trochę pomoże:
http://ksenka-owszystkimioniczym.blo...ma-f80-vs.html
A i przypomniało mi się jeszcze, że na stronie pixie mają fajne flat topy za 19 zl (niby wadliwe ale są to najczesciej drobne otarcia na rączce)
http://pixiecosmetics.com/index.php?...mid=80&lang=pl

[Rayne]

Napisane przez bleedingsun

Widzę, że opinie na temat pędzli są zróżnicowane
Muszę to przemyśleć.

Osobiście bardzo lubię flat top Pixie, na allegro za 19 zł kupiłam tę nową wersję, niby ze skazą, ale żadnej skazy się nie dopatrzyłam EDM miałam taki do podkładu, też był świetny, ale krycie faktycznie mniejsze.

Edit: advertisement, pisałyśmy w tym samym czasie Telepatia

[bleedingsun]

Napisane przez anula_ga

fajne zakupy
z pędzlem jak i z minerałami - musisz sama znaleźć swój ideał.

W takim razie zaczynam szukać ideału

Napisane przez advertisement

Też mam ten pędzel do bronzera Fajny jest, taki puszysty Ecotools to najlepsze rozwiązanie jeśli potrzebujemy czegoś na gwałt i nie chcemy czekać na przesyłke. Ja od tych pędzli zaczynałam, jestem z nich zadowolona i kazdemu polecam Sama mam chyba wszystkie oprócz tych nowych które dopiero weszły. W ogóle uwielbiam pedzle i jestem zdania ze ich nigdy dość, mam w szafce 2 pełne kubeczki a niedługo przylecą do testowania kolejne, tym razem Lumiere


Tak jak juz Anula pisała sama będziesz musiała znależć pędzel ktory najbardziej Ci odpowiada. Z minerałami podobnie, zobaczysz czy lepiej z primerem czy bez (choc przy suchej skorze znalezienie primera ktory by nie wysuszał może sprawic problem) i czy potrzebujesz pudru wykonczeniowego. Tak samo z nakładaniem: na sucho czy delikatnie zwilżonym pędzlem, mozna by tak pisac i pisac, radzic a i tak każdy ma inne upodobania ...
Wklejam Ci link do posta, który może trochę pomoże:
http://ksenka-owszystkimioniczym.blo...ma-f80-vs.html
A i przypomniało mi się jeszcze, że na stronie pixie mają fajne flat topy za 19 zl (niby wadliwe ale są to najczesciej drobne otarcia na rączce)
http://pixiecosmetics.com/index.php?...mid=80&lang=pl

Dzięki za linki! Zaraz się zabieram do czytania.
Chyba na początek wypróbuję pędzel z Ecotools, od czegoś trzeba zacząć.

Mam kolejne pytanie, tym razem do osób używających kuracji zwiększającej objętość JMO. Czy pomaga też nawilżyć skórę głowy? W kilku miejscach mi się przesuszyła i muszę ją jakoś podratować, a na ten spray mam ochotę już od dawna.

Jestem po oczyszczaniu twarzy i wyglądam jak muchomor

[advertisement]

Napisane przez Rayne

Osobiście bardzo lubię flat top Pixie, na allegro za 19 zł kupiłam tę nową wersję, niby ze skazą, ale żadnej skazy się nie dopatrzyłam EDM miałam taki do podkładu, też był świetny, ale krycie faktycznie mniejsze.

Edit: advertisement, pisałyśmy w tym samym czasie Telepatia

Napisane przez bleedingsun

W takim razie zaczynam szukać ideału



Dzięki za linki! Zaraz się zabieram do czytania.
Chyba na początek wypróbuję pędzel z Ecotools, od czegoś trzeba zacząć.

Mam kolejne pytanie, tym razem do osób używających kuracji zwiększającej objętość JMO. Czy pomaga też nawilżyć skórę głowy? W kilku miejscach mi się przesuszyła i muszę ją jakoś podratować, a na ten spray mam ochotę już od dawna.

Jestem po oczyszczaniu twarzy i wyglądam jak muchomor

Też jestem dzis muchomorem Wysypało mnie tak ze hoho
Wszystko przez stres ale do poniedziałku jestem wielkim kłębem nerwów

[anula_ga]

Napisane przez advertisement

Też jestem dzis muchomorem Wysypało mnie tak ze hoho
Wszystko przez stres ale do poniedziałku jestem wielkim kłębem nerwów

A ja, rozochocona świetnymi efektami kremu retinolowego od Effci , używałam go 3 dni pod rząd pod oczy... chyba zbyt hojnie bo wyżarło mi trochę skórę pod jednym okiem ale nasmarowałam na noc tłustym nagietkowym sylveco i juz nie szczypie



Na skarbcu natury 10% rabatu przez najbliższe 2 tygodnie na kod dlamamy


Mam siwulce na łbie ale wybitnie nie miałam ochoty na farbowanie henną..... więc poszłam na łatwiznę i zastosowałam sposób Cloche wymieszałam henne i szczyptę indygo z odżywką, podgrzałam w kępieli wodnej i nałożyłam (znaczy Młoda mi nałożyła ). Pewnie kolor nie będzie tak intensywny i trwały jak przy normalnym farbowaniu, no ale na razie musi wystarczyć.
A przy okazji jestem strasznie zadowolona, bo zużyłam resztki 3 odlewek odżywkowych

[cloche]

Napisane przez Opiumalfa

Witam was serdecznie.

Siedze na forach, czytam duzo i zuzywam dotychczasowe "zle" szampony itp.

Ale mam problem.
jak bylam ostatnio w PL (mieszkam za granica) nakupowalam naturalnych szamponow itp i zaczelam zuzywac"zle" i mialam piekniejsze wlosy i skore na twarzy. U mnie w domu rodzinnym woda jest ze studni glebinowej.

przyjechalam do siebie i jest coraz gorzej. mamy bardzo twarda wode z kamieniem. Wlosy myje tym samym szamponem co w pl, mylam OMO wiec przezucilam sie na cos mniej obciazajacego. Umylam dzis wlosy i czuje, ze jutro juz beda tluste a normalnie myje co drugi dzien. Nie sa tak puszyste jak w PL i sklap mi sie podraznil i jest niewielki lupiez.

czy to cos ma wspolnego z twardoscia wody? hormonami, cyklem? ktoras sie na tym zna?

masakra jakas....dodatkowo na twarz na noc zaczelam olejowac olejem arganowym zamiast kremu i rano sie budze z sucha, nie fajna buzia.

co ja robie nie tak? czym bardziej sie staram tym jest gorzej.

macie jakies sugestie?

co do pogrubionego: trzy razy tak
na twardą wodę jest rada:
1. jeśli chodzi o włosy, to przy ostatnim płukaniu możesz zastosować wodę z octem. ja jestem leniem, nie chciało mi się kombinować i cudować - miałam w łazience miskę, butelkę octu jabłkowego, i nalewałam sobie do tej miski wody z prysznica i taki "luj" octu (podobno na litr jakieś dwie łyżki octu powinny iść - to tak mniej więcej dla orientacji). i tą mieszanką płuczesz włosy po myciu. ja sobie zanurzałam trochę głowę w tej misce, żeby lepiej wszędzie dotarło.
2. jeśli chodzi o skórę, to na twarz po myciu przy użyciu wody zawsze używamy toniku, który ma lekko kwaśne pH, więc powinien zmiękczyć znowu skórę po kontakcie z twardą wodą. a żeby skóra ciała nie moczyła się w zbyt twardej wodzie, można zastosować sól do kąpieli na przykład

a co takiego kupiłaś naturalnego? pochwal się

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez anula_ga

Mam siwulce na łbie ale wybitnie nie miałam ochoty na farbowanie henną..... więc poszłam na łatwiznę i zastosowałam sposób Cloche wymieszałam henne i szczyptę indygo z odżywką, podgrzałam w kępieli wodnej i nałożyłam (znaczy Młoda mi nałożyła ). Pewnie kolor nie będzie tak intensywny i trwały jak przy normalnym farbowaniu, no ale na razie musi wystarczyć.
A przy okazji jestem strasznie zadowolona, bo zużyłam resztki 3 odlewek odżywkowych

taaa, jak ktoś jeszcze chce coś na łatwiznę odwalić, to zapraszam do mnie po pomysły
daj znać jaki będzie efekt! nawet jak nie będzie tak intensywnie i trwale, to nie szkodzi, bo odświeżać możesz w ten sposób częściej w sumie sama bym sobie chętnie znów taką maskę położyła, ale nie mam za bardzo łazienki... i henna jest pewnie na dnie któregoś kartonu - teraz zgaduj zgadula którego

[Buniat]

Napisane przez cloche

co do pogrubionego: trzy razy tak
na twardą wodę jest rada:
1. jeśli chodzi o włosy, to przy ostatnim płukaniu możesz zastosować wodę z octem. ja jestem leniem, nie chciało mi się kombinować i cudować - miałam w łazience miskę, butelkę octu jabłkowego, i nalewałam sobie do tej miski wody z prysznica i taki "luj" octu (podobno na litr jakieś dwie łyżki octu powinny iść - to tak mniej więcej dla orientacji). i tą mieszanką płuczesz włosy po myciu. ja sobie zanurzałam trochę głowę w tej misce, żeby lepiej wszędzie dotarło.

etam, ja poszłam na łatwiznę kupiłam w YR płukankę z octem malinowy i stoi pod prysznicem i po myciu głowy polewam ta płukanką jaki piękny zapach
wprawdzie nie patrzyłam na skład czy nie ma jakiś tam chemikaliów (teraz jak to zaczęłam pisać to się zastanowiłam nad tym)

[anula_ga]

Napisane przez cloche

taaa, jak ktoś jeszcze chce coś na łatwiznę odwalić, to zapraszam do mnie po pomysły
daj znać jaki będzie efekt! nawet jak nie będzie tak intensywnie i trwale, to nie szkodzi, bo odświeżać możesz w ten sposób częściej w sumie sama bym sobie chętnie znów taką maskę położyła, ale nie mam za bardzo łazienki... i henna jest pewnie na dnie któregoś kartonu - teraz zgaduj zgadula którego

albo idealnie dobrałam kolor henny do swojego naturalnego koloru, albo pomimo trzymania przez 3 godziny nic nie złapało
dopiero wstałam i średnio przytomna jeszcze jestem, ale kawka juz się robi, więc p kawie zrobię "obdukcję"

Napisane przez Buniat

etam, ja poszłam na łatwiznę kupiłam w YR płukankę z octem malinowy i stoi pod prysznicem i po myciu głowy polewam ta płukanką jaki piękny zapach
wprawdzie nie patrzyłam na skład czy nie ma jakiś tam chemikaliów (teraz jak to zaczęłam pisać to się zastanowiłam nad tym)

ja też bardzo lubiłam płukankę octową YR
chyba niepotrzebnie mi o niej przypomniałaś
skład nie jest taki fatalny, po lekkim przymknięciu lewego oka jest ok

[EmilaDz78]

bleedingsun
Fajne zakupy ,koniecznie zdaj relację czy kremik radzi sobie z naczynkami.
W wolnej chwili zajrzyj na forum o minerałkach-KLIK znajdziesz tam wszystko,tylko uwaga jest baaaardzo uzależniający

U mnie stan cery opanowany,pomógł sray Alvy no i chyba filtr Aubrey-dla mnie jest super minerałki trzymają sie cały dzień,cera przestała mi się tak przetłuszczac ,podrażnione policzki uspokoiły sie ,cera jest nawilżona i z pewnościa nie zapycha.Jak widać mega skrajne opinie na jego temat.
Jeszcze zostały mi 2 próbki po 5 ml. i zastanawiam się miałam kliknąć filtr Green people lub JMO a teraz to mocno się zastanawiam nad AO.
Tylko na razie nie mogę kupować z zagranicy a na AleDrogeria jest niedostępny,poczekam jeszcze chwilę.
Chyba że któraś będzie robiła zamówienie na iherb i mnie przygarnie z filtrem i pędzlem RT(promolcia przez Ciebie zachorowałam na niego)

Muszę równiez pochwalić Polinezyjski peeling z piaskiem z bora Bora i enzymatyczny peling oba z e-naturalne,są delikatne i mam mega gładka cerę po nich taką delikatną no i pachną
Chyba pora powoli kończyć odwyk bo wish lista rośnie

W maju kupiłam tusz haushki i kurację do cery wrażliwej,jednak zużyłam tylko 2 ampułki bo potem miałam te" jaja "z cerą i wszystko odstawiłam.

W czerwcu miałam zrobić większe zakupy 100% pure ale wstrzymam sie do września bo moja bratanica leci do Paryża a tam jest sklep stacjonarny

Podziwiam Wasze zakupy

[bleedingsun]

Napisane przez EmilaDz78

bleedingsun
Fajne zakupy ,koniecznie zdaj relację czy kremik radzi sobie z naczynkami.
W wolnej chwili zajrzyj na forum o minerałkach-KLIK znajdziesz tam wszystko,tylko uwaga jest baaaardzo uzależniający

Znając życie to uzależnię się akurat przed sesją
Po paru użyciach krem wydaje się naprawdę w porządku. Chyba się polubimy

Szukam odświeżającego i w miarę dobrze nawilżającego lotionu na lato. Ten zielony z Organique jest super, ale chciałabym mieć drugi (zapachy szybko mi się nudzą). Najlepiej coś cytrusowego albo miętowego. Macie jakieś propozycje? Chciałabym sorbet Phenome, ale cena mnie powstrzymuje... Gdyby to chociaż było 250, a nie 200ml...

[Opiumalfa]

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez cloche

co do pogrubionego: trzy razy tak
na twardą wodę jest rada:
1. jeśli chodzi o włosy, to przy ostatnim płukaniu możesz zastosować wodę z octem. ja jestem leniem, nie chciało mi się kombinować i cudować - miałam w łazience miskę, butelkę octu jabłkowego, i nalewałam sobie do tej miski wody z prysznica i taki "luj" octu (podobno na litr jakieś dwie łyżki octu powinny iść - to tak mniej więcej dla orientacji). i tą mieszanką płuczesz włosy po myciu. ja sobie zanurzałam trochę głowę w tej misce, żeby lepiej wszędzie dotarło.
2. jeśli chodzi o skórę, to na twarz po myciu przy użyciu wody zawsze używamy toniku, który ma lekko kwaśne pH, więc powinien zmiękczyć znowu skórę po kontakcie z twardą wodą. a żeby skóra ciała nie moczyła się w zbyt twardej wodzie, można zastosować sól do kąpieli na przykład

a co takiego kupiłaś naturalnego? pochwal się [COLOR="Silver"]

dziekuje serdecznie.
Dzis wlasnie zrobilam sobie plukanke z octu jablkowego bio. Zobaczymy co z tego bedzie Chce zostawic wlosy do wyschniecia, ale dzis jest zimno na dworze i chyba pojde podsusze

Moze "naturalny" to troche za duzo powiedziane. PO prostu zachwycil mnie szampon z Barwy Pokrzywowy jak uzywalam go z polska woda, a w polaczeniu z moja tuatj, na razie przegrywam.

NIe wiem dlaczego, ale mam lupiez po kazdym szamponie bez SLS, szczegolnie tych dla dzieci.

Macie jakies naturalne propozycje dla cienkich wlosow z tendencja do przetluszcznia? (nie farbuje).


Mozecie mi polecic co z oferty Yves Rocher jest godne uwagi, bo mam bon do wykorzystania

[mlodziudka85]

Napisane przez Opiumalfa

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------



dziekuje serdecznie.
Dzis wlasnie zrobilam sobie plukanke z octu jablkowego bio. Zobaczymy co z tego bedzie Chce zostawic wlosy do wyschniecia, ale dzis jest zimno na dworze i chyba pojde podsusze

Moze "naturalny" to troche za duzo powiedziane. PO prostu zachwycil mnie szampon z Barwy Pokrzywowy jak uzywalam go z polska woda, a w polaczeniu z moja tuatj, na razie przegrywam.

NIe wiem dlaczego, ale mam lupiez po kazdym szamponie bez SLS, szczegolnie tych dla dzieci.

Macie jakies naturalne propozycje dla cienkich wlosow z tendencja do przetluszcznia? (nie farbuje).


Mozecie mi polecic co z oferty Yves Rocher jest godne uwagi, bo mam bon do wykorzystania

Może żele pod prysznic z serii Culture Bio, płukankę malinową lub szampony (trzeba spojrzeć na skład). Moje ulubione kosmetyki od nich zostały już wycofane..

[Opiumalfa]

Napisane przez cloche

co do pogrubionego: trzy razy tak
na twardą wodę jest rada:
1. jeśli chodzi o włosy, to przy ostatnim płukaniu możesz zastosować wodę z octem. ja jestem leniem, nie chciało mi się kombinować i cudować - miałam w łazience miskę, butelkę octu jabłkowego, i nalewałam sobie do tej miski wody z prysznica i taki "luj" octu (podobno na litr jakieś dwie łyżki octu powinny iść - to tak mniej więcej dla orientacji). i tą mieszanką płuczesz włosy po myciu. ja sobie zanurzałam trochę głowę w tej misce, żeby lepiej wszędzie dotarło.
2. jeśli chodzi o skórę, to na twarz po myciu przy użyciu wody zawsze używamy toniku, który ma lekko kwaśne pH, więc powinien zmiękczyć znowu skórę po kontakcie z twardą wodą. a żeby skóra ciała nie moczyła się w zbyt twardej wodzie, można zastosować sól do kąpieli na przykład

a co takiego kupiłaś naturalnego? pochwal się [COLOR="Silver"]

No i co? Mam sianko po tym occie. Moze dalam za duzo? 2 lyzki na litr.

A micel Biodermy jakie ma PH???

[bleedingsun]

Zamówiłam 2 próbki podkładów Lily Lolo, nie mogłam się powstrzymać Teraz jeszcze potrzebuję pędzla

[EmilaDz78]

Dla poszukiwaczek naturalnych BB kremów fajny link KLIK

Która zamówiła BB krem Lavery,jak przyjdzie proszę zdać relację;-)

[mydlana_pani]

Kochane jakie naturalne tusze do rzes polecacie? Do tej pory uzywalam z Estee Lauder a chce sie przezucic na naturalny. Zastanawiam sie nad Lavera albo Logona.

[Opiumalfa]

Mozecie mi powiedziec cos o tym balsamie? Jest dosc popluarny ale nie moge zadnych opinii znalesc Egiptian Magic Balm http://www.biotylab.com/en/product/1...agic-balm.html

Mam cos http://www.biomania.pl/ekokosmetyki-...iowy-59ml.html

Ktoras uzywala moze?

[Soph]

Napisane przez mydlana_pani

Kochane jakie naturalne tusze do rzes polecacie? Do tej pory uzywalam z Estee Lauder a chce sie przezucic na naturalny. Zastanawiam sie nad Lavera albo Logona.

zastanawiam się nad Hauschką, ale sama nie wiem, trochę się boję, że będzie za słaby efekt jak dla mnie

[jadzia_jadzia]

Napisane przez mhm0808

Laski, ja w zeszłym roku strasznie zachwalałam krem Phenome Ideal (spf 10) - kupiłam na zeszłorocznej zimowej wyprzedaży, jak w tym roku kupowałam, to sprzedawczyni mówiła, że to jest nowa ulepszona formuła tego kremu... no niestety, nowa może jest, ale na pewno nie jest lepsza [COLOR="Silver"]

Hmm...ja w zasadzie ten kremik kupiłam, zachwycona Twoimi opiniami. Chciałam coś "do wychodzenia" z niedużym filtrem. Kupiłam kremik jakieś 2 tyg temu. W zasaadzie jestem zadowolona. Fajnie się wchłania, nie zapycha. A czym się według Ciebie różniła poprzednia wersja od nowej?

Napisane przez mhm0808

Jeszcze muszę pochwalić termalkę Caramance (z różą i aloesem)
Normalnie to ja nie wierzę w wody termalne i tym podobne wynalazki; sama nie wiem po co ją kupiłam, prawdopodobnie dlatego, że gościła na wątku swego czasu
I tak se czasem psiknęłam na twarz bez większego przekonania.

A teraz moje dziecko młodsze się pochorowało - prawdopodobnie rotavirusa złapała, ale tak jej dało w kość, że szczerze pierwszy raz w życiu widziałam takie rzeczy oszczędzę szczegółów, ale wszyscy wiedzą, że taka np biegunka skutkuje okropnym podrażnieniem okolic pupy
Nie wiem, jak na to wpadłam, ale zaczęłam ją psikać tą termalką - raczej w celu ochłodzenia i przemycia niż w jakimkolwiek pielęgnacyjnym - ale serio ona bardzo, bardzo złagodziła skórę dosłownie dwie godziny i skóra się podgoiła także dostałam trochę po nosie za mój sceptycyzm i bardzo się z tego cieszę

Super, że Ci pasuje ta woda. ja ją też uwielbiam. łagodzi w mig wszystkie zaczerwienienia spowodowane niewłaściwym i nieumiejętnym stosowaniem przeze mnie maseczek i innych cudowności. A do tego ta pojemność...

[cloche]

Napisane przez Opiumalfa

dziekuje serdecznie.
Dzis wlasnie zrobilam sobie plukanke z octu jablkowego bio. Zobaczymy co z tego bedzie Chce zostawic wlosy do wyschniecia, ale dzis jest zimno na dworze i chyba pojde podsusze

Moze "naturalny" to troche za duzo powiedziane. PO prostu zachwycil mnie szampon z Barwy Pokrzywowy jak uzywalam go z polska woda, a w polaczeniu z moja tuatj, na razie przegrywam.

NIe wiem dlaczego, ale mam lupiez po kazdym szamponie bez SLS, szczegolnie tych dla dzieci.

Macie jakies naturalne propozycje dla cienkich wlosow z tendencja do przetluszcznia? (nie farbuje).


Mozecie mi polecic co z oferty Yves Rocher jest godne uwagi, bo mam bon do wykorzystania

moja propozycja: szampon pokrzywowy yves rocher powinien spasować twoim włosom, dobrze myje, no i na pewno jest znacznie mniejsze ryzyko łupieżu niż po szamponach dla dzieci (szampony dla dzieci są DLA DZIECI!!! niepotrzebnie się dziewczyny zrażają do łagodnych kosmetyków po nieudanych próbach z dzieciaczkowymi myjadłami...)

Napisane przez Opiumalfa

No i co? Mam sianko po tym occie. Moze dalam za duzo? 2 lyzki na litr.

A micel Biodermy jakie ma PH???

sianko po occie? nie wiem, co tam źle poszło, ale poszukaj na wizażu wątków o tym - to w sumie mega wygładzacz i nabłyszczacz. może poszukaj na wizażu w odpowiednim wątku, czy któreś dziewczyny miały podobne przejścia z octem, i poczytaj, co im pomogło.

Napisane przez EmilaDz78

Dla poszukiwaczek naturalnych BB kremów fajny link KLIK

Która zamówiła BB krem Lavery,jak przyjdzie proszę zdać relację;-)

o właśnie ten alvowy mnie też kusił, ale cholera droga! i dlatego się skusiłam na laverę, bo tak o, pod ręką był u mnie w rossmannie już od paru dni stosuję i jestem bardzo zadowolona. buziak gładki, miły w dotyku, i to przez cały dzień. ale mi ciąża w ogóle dobrze robi z gębą... tylko że czasem mam jakieś podrażnienia i suche, czerwone placki. bb lavery jednak jest wystarczającą pielęgnacją na dzień i placki się uspokoiły jak na razie. w ogóle cała gęba dobrze się prezentuje.
kolor jest jak dla mnie dość ciemny, ale ładnie się stapia, no i nie ma w nim ani grama różowości - to taki soczysto-żółty beż, bardzo słoneczny. z miłą chęcią poużywam dalej
a jak będę przy kasie, to wypróbuję jeszcze bb od AMB i od alvy właśnie

[mlodziudka85]

Mój problem z kremikiem sam się rozwiązał. Wygrałam na Facebooku kremik Gaia Creams
Teraz tylko pozostaje zastanowić się, który wybrać. Miałam już oczyszczający i był świetny.

[mhm0808]

Napisane przez jadzia_jadzia

Hmm...ja w zasadzie ten kremik kupiłam, zachwycona Twoimi opiniami. Chciałam coś "do wychodzenia" z niedużym filtrem. Kupiłam kremik jakieś 2 tyg temu. W zasaadzie jestem zadowolona. Fajnie się wchłania, nie zapycha. A czym się według Ciebie różniła poprzednia wersja od nowej?

jest mniej treściwy, że tak powiem. Poprzednia wersja była bardziej mokra, tłusta. Pewnie w opini większości ta nowe wersja będzie lepsza

Napisane przez cloche

o właśnie ten alvowy mnie też kusił, ale cholera droga! i dlatego się skusiłam na laverę, bo tak o, pod ręką był u mnie w rossmannie już od paru dni stosuję i jestem bardzo zadowolona. buziak gładki, miły w dotyku, i to przez cały dzień. ale mi ciąża w ogóle dobrze robi z gębą... tylko że czasem mam jakieś podrażnienia i suche, czerwone placki. bb lavery jednak jest wystarczającą pielęgnacją na dzień i placki się uspokoiły jak na razie. w ogóle cała gęba dobrze się prezentuje.
kolor jest jak dla mnie dość ciemny, ale ładnie się stapia, no i nie ma w nim ani grama różowości - to taki soczysto-żółty beż, bardzo słoneczny. z miłą chęcią poużywam dalej
a jak będę przy kasie, to wypróbuję jeszcze bb od AMB i od alvy właśnie

A po czemu u Was ten BB Lavery?
W organeo mają za niecałe 5 dych i tak se myślę, czy nie kliknąć


Słuchajta, coś ktoś wie o zgubnym wpływie minerałów (filtrów mineralnych) na naturalne oleje???? Mam na myśli ich oksydację.... coś nie mogę się doszukać w necie

[cloche]

Napisane przez mhm0808

A po czemu u Was ten BB Lavery?
W organeo mają za niecałe 5 dych i tak se myślę, czy nie kliknąć


Słuchajta, coś ktoś wie o zgubnym wpływie minerałów (filtrów mineralnych) na naturalne oleje???? Mam na myśli ich oksydację.... coś nie mogę się doszukać w necie

u nas to tak za 10 eurusiów, albo czasem w jakiej promo za 9. widziałam też po 11 jak dla mnie wart tej ceny

a co do tych minerałów i olei - ja ogólnie wiem, że niektóre oleje się nie nadają do pielęgnacji na dzień, właśnie ze względu na oksydację. i np. lepiej nadają się do pielęgnacji nocnej. a do kremów na dzień i tym bardziej do filtrów powinno się stosować te oleje i masła, które nie oksydują - i to są np. różne masła, kokos... jak byś chciała, to mogę poszukać listę tych najbardziej i najmniej nadających się

[mhm0808]

Napisane przez cloche

u nas to tak za 10 eurusiów, albo czasem w jakiej promo za 9. widziałam też po 11 jak dla mnie wart tej ceny

a co do tych minerałów i olei - ja ogólnie wiem, że niektóre oleje się nie nadają do pielęgnacji na dzień, właśnie ze względu na oksydację. i np. lepiej nadają się do pielęgnacji nocnej. a do kremów na dzień i tym bardziej do filtrów powinno się stosować te oleje i masła, które nie oksydują - i to są np. różne masła, kokos... jak byś chciała, to mogę poszukać listę tych najbardziej i najmniej nadających się

to u nas chyba podobnie wychodzi, nie?

Nie chcę Cię fatygować, powiedz gdzie mam tej listy szukać

[cloche]

no mniej więcej podobnie, bardziej w stronę 45 zł. ale myślę, że tak max 50 zł można dać

a wszelkie tabele na tematy olejowe to ja mam na tej stronce:
http://www.olionatura.de/
w tej tabelce obok nazwy oleju (są też łacińskie, więc dasz radę!) są znaczki w postaci słoneczka. to całe zamalowane oznacza oleje stabilne w słońcu. do połowy zamalowane są średnio stabilne - należy je używać w mieszankach ze stabilnymi tłuszczami w produktach na dzień. no i słoneczko "puste" to oleje niestabilne. słońce je po prostu psuje i może to mieć wręcz niekorzystny wpływ na skórę.

[mhm0808]

Napisane przez cloche

a wszelkie tabele na tematy olejowe to ja mam na tej stronce:
http://www.olionatura.de/
w tej tabelce obok nazwy oleju (są też łacińskie, więc dasz radę!) są znaczki w postaci słoneczka. to całe zamalowane oznacza oleje stabilne w słońcu. do połowy zamalowane są średnio stabilne - należy je używać w mieszankach ze stabilnymi tłuszczami w produktach na dzień. no i słoneczko "puste" to oleje niestabilne. słońce je po prostu psuje i może to mieć wręcz niekorzystny wpływ na skórę.

Dzięki
Że też nic sama nie mogłam znaleźć