Blizny potrądzikowe/trądzik-jak usunąć przebarwienia- WĄTEK ZBIORCZY

[mimbi]

Na mnie dziala maseczka sciagajaca pory Eriska. Sprobuj jednak z mascia cynkowa - nawet jesli wyciagnie Ci wydzieline do gory, to przynajmniej przyspieszy przez to gojenie syfka, a tak nigdy nie wiadomo, jak dlugo bedzie on siedzial pod skora, moze dojsc przeciez do stanu zapalnego! Sprobuj rowniez masc Tormentiolowa, wysusza i wyciaga, a jednoczesnie zmniejsza zaczerwienienie. jesli masz ciemniejsza karnacje mozesz uzyc jej nawet na dzien, o ile umiejetnie przypudrujesz by sie nie swiecila, bo ona ma kolor ciemniejszego podkladu. Ja zawsze nakladam ja na noc gruba, a na dzien cienka warstwa i przynajmniej zabawy z korektorem mam z glowy.

[manila.sosil]

o! ja też kiedyś stosowałam tormentil... przypomniałaś mi dawne czasy
Rzeczywiście jest to taka maść o barwie ciemnego pudru... zaczerwienienia maskuje na 100%! No ale się świeci paskudnie - tak jak zresztą pisze mimbi.

[manila.sosil]

[bluegirl]

masc tormentiolową mam, maseczke z Erisu tez
może zacznę od parówki z szałwią i rumiankiem, później peeling, maseczke zwezajaca pory, i z Tormantiolem zmieszanym z Sudocremem sobie pochodze troche
dobry pomysł?

[mimbi]

Nie wiem czy aby nie za duzo ...

[bluegirl]

to może zrezygnować z peelingu zeby ich jeszcze bardziej nie rozwalić
a parówka chyba nie zaszkodzi rumianek z szałwią nie są chyba jakieś szkodliwe?
ale się urządziłam i to jeszcze w sobote

[mimbi]

Mysle, ze parowka tez zbedna,na Twoim miejscu spokojnie bym sie ograniczyla do maseczki i masci, jak bedziesz skore za bardzo meczyla, to zamiast byc rozluzniona i swieza - zrobi Ci na zlosc, zobaczysz
Pozdrawiam i wracam do lazienki zmywac henne z brwi.

[manila.sosil]

no, no... uważaj! Ja kiedyś przesadziłam... dałam wszystko na raz... samrowałam środkami wysuszającymi chyba co godzinę... no i potem miałam na brodzie - skorupe żółwia Ale miałam wtedy 12 lat... Od tej pory wiem, że wszystko nalezy robić z umiarem i trzeba być bardziej cierpliwą...
nie zapomnij tez o czyms nawilżającym!!! ja kiedyś jak ciapa stosowałam na zmianę coś wysuszającego + nivea natłuszczająca (i to grubo smarowałam na noc, że do rana się nie wchłaniało) i tez się okropnie urządziałam...

[bluegirl]

na noc to z pewnością pójdzie SkrzypovitA, ona na mnie dobrze działa, może nie nawilża rewelacyjnie, ale dość dobrze, ale dzięki niej polubiłam kremy, bo ten świetnie się wchłania i nie zapycha porów, a sten skóry się poprawia

[olkie]

ja jak sie zabieram do wyciskania syfkowow to pierw robie sobie peeling loreala a pozniej lecciutko naklowam krostki igla do strzykaewk jak najciencza w miejscu gdzie jest saM CZUBECZEK krostki lub w miejscu gdzie jest mala dziureczka( tzn ujscie gruczolu lojowego-widac jak sie przygladam)w ten sposob odblokowuje zatkane ujscie. pozniej poprostu lekko z bokow naciskaM a krostka bez specjalnego wusilku wychodzi.i co najlepsze- zaczerwienienie trzyma sie najwyzej 5 min i nawet sladu po nakklciu tak sie pozbylam calej masy kaszakow , wagrow i krostek z twarzy a mialam z nimi duze utrapienie.pozniej smaryje miejscowo jakims alkoholem ( ostatnio dopadlam amol) i na koniec acnofan lub sudocrem.

[manila.sosil]

olkie napisał(a):
> ja jak sie zabieram do wyciskania syfkowow to pierw robie sobie peeling loreala a pozniej lecciutko naklowam krostki igla do strzykaewk jak najciencza w miejscu gdzie jest saM CZUBECZEK krostki lub w miejscu gdzie jest mala dziureczka( tzn ujscie gruczolu lojowego-widac jak sie przygladam)w ten sposob odblokowuje zatkane ujscie. pozniej poprostu lekko z bokow naciskaM a krostka bez specjalnego wusilku wychodzi.i co najlepsze- zaczerwienienie trzyma sie najwyzej 5 min i nawet sladu po nakklciu tak sie pozbylam calej masy kaszakow , wagrow i krostek z twarzy a mialam z nimi duze utrapienie.pozniej smaryje miejscowo jakims alkoholem ( ostatnio dopadlam amol) i na koniec acnofan lub sudocrem.

urodzona perfekcjonistka z Ciebie

[bluegirl]

zazwyczaj też jakoś bardziej uważam przy wyciskaniu i robie to po parówce i peelingu,
ale nie zawsze ręce są posłuszne, w takiej własnie sytuacji jestem, a moim ustrapieniem są zaczerwienienia teraz
i nie mogę sobie z nimi poradzić
co prawda część znikła, ale zostało jeszcze z 5

[manila.sosil]

a spieszy się Tobie? wychodzisz gdzieś wieczorem? Jutro niedziela... możesz posiedzieć w domku a do poniedizałku zaczerwienienia zejda na pewno

[bluegirl]

własnie niestety musze isc na zakupy, kupić na jutro cos do jedzonka fakt pojde wieczorem jak ciemno bedzie
nie bede nakladac zadnego pudru tym bardziej podkladu, bo to nie za dobrze by zrobiło tym syfkom, bo podklad to okazjonalnie u mnie tylko na twarzy bywa, z pudru tez zrezygnuje chyba, bo póżniej zmywanie mleczkiem, az tak wysuszonej i podraznieonej skory nie bedzie przyjemne, moze troche korektoru wystarczy, nie bede meczyc skory
juz tak bardzo nie widac
a jutro do kosciola z ranca samego zeby ludzi malo bylo
tylko ze o 17 00 mam kurs przedmalzenski moze malo osob bedzie
mam nauczke na przyszlosc, ciekawe na jak dlugo mnie to uchroni przed nieplanowanym wyciskaniem

[olkie]

[SajGonKiii]

Moze to zabrzmi nieco masochistycznie ale ja robie po wyciskaniu peeling. Nie ma zadnych zaczerwienien, zluszczania sie skory ani podraznien. A podczas wyciskania jesli lekko sciskam syfka i nie wychodzi to zostawiam go w spokoju bo jest jeszcze 'niedojrzaly' i mozna tylko pogorszyc. A slyszalyscie o czyms takim jak peseta afrodyty czy jakos tak?? to podobno sluzy do wyciskania zaskornikow w miejscach trudno dostepnych. Uzywala moze ktoras z was?? Bo w zaden spodob nie moge dokladnie usunac tych przy skrzydelkach nosa.

[Gonia1]

Ja słyszałam o czymś takim jak "łyżeczka" (kiedyś Femme Banale o niej pisała). Chyba nie przekręciłam nazwy?

[natii4]

Łyżeczki są najczęściej w zestawach do manicure,jakby tam było dla nich najlepsze miejsce Z jednej strony zakończona takim czymś spiczastym,wygląda to jak aplikator do cieni do powiek tylko jest węższe i płaskie,a z drugiej strony jest coś co mi przypomina łopatę takie spłaszczone

[natii4]

http://dw.pedet.pl/x_C_I__P_7012636;7010001.html
Ta jest troszeczkę inna niż ta moja Ma inne "ostrze" i tą drugą część z taką dziurką

[ask@]

buuuuuuuu ja wlasnie to zrobilam ;((( na pol czola mam czerwona otwarta rane, co mnie podkusilo!!!!!!jedna wielka masakra dlaczego???

[SajGonKiii]

Ta łyżeczka tak jakos niepozornie wyglada...nie mam pojecia jak tym machac zeby sie pozbyc zaskornikow, ale...ale przeprosilam sie dzisiaj z glinka zielona. Zrobilam sobie papke z proszku, nalozylam na twarz gruuuubasna warstwe i przykrylam to dokladnie folia( dokladnie to pocietym workiem na smieci bo folii nie bylo oczywiscie w domu) zrobilam dziurki na oczy, usta i dwie malutkie na nozdrza. Nic nie muslalam polewac woda. Mialam to trzymac godzine ale po 45 min nie moglam sie juz doczekac i zdjelam folie. Glinka wcale nie zacementowala mi twarzy tak jak ostatnio, elegancko sie wszystko splukalo... no i jaki efekt te zaskorniki co zostaly zrobily sie jakies takie biale, cieliste, ze prawie ich nie widac, a w normalnym swietle to wcale nie widac az szkoda to podkladem zamalowywac od dzisiaj ,aseczka raz w tyg obowiazkowo

[olkie]

jak sie bawi tą lyzeczka??? nie mam pojecia zielonego

[martiene]

nakluwanie wszystkivh krostek ta sama igla stawia mi przed oczami moja wlasna historie jak, bedac jeszcze na studiach, dalam sobie w ten sposob "oczyscic" twarz - leczylam ja trzema antybiotykami przez kwartał...

[mimbi]

Lyzeczke przykladasz do miejsca, gdzie jest zaskornik, tak, zeby byl w samym srodku tej dziurki, a potem przyciskasz lyzeczke mocniej i lekko przesuwasz, zawartosc zaskornika pozostaje wtedy na lyzeczce.

[broker19]

słyszałem kiedys ze acne derm jest dobry likwiduje zaczerwienia skora blednie i nabier normalnego kolorytu pozdrawiam panie

[a4fe74769c46a8b3f27462c06deeaa5a0ba50375_612d631274ff7]

Kochana Mallory!

Zaganiana obowiazkami odpisuje Tobie dopiero teraz.

Czytalam gdzies wypowiedz jednej z bardziej znanych dermatolozek polskich iz drapanie i wyciskanie pryszczy to problem psychologiczny a nie czysto dermatologiczny.

Nie ma jednego cudownego i skutecznego srodka na Twoj problem. Gdyby taki istnial sprzedawanoby go w aptece.

Mallory, wziawszy pod uwage to co powyzej napisalam, nie licz, ze jeden zabieg, niezaleznie jak drugi i reklamowany, zlikwiduje wszystkie Twoje problemy, tzn, pryszcze i blizny za jednym zamachem. Poza tym z tradzikiem walczysz juk 6 lat, wiec nie zniknie od razu.
Boje sie dawac si sugestie, gdyz nie jestm specjalistka w tej dziedzinie. A co dzila na jedna osoba nie dziala na druga, ale..

1. Zastanow sie czy masz tradzik czy tez przetluszczajaca sie skore. Wielu dermatologow w przychodniach traktuje wszystko na twarzy jako ten sam problem - tradzik. A moze sobie go po prostu wydrapujesz? Czepiasz sie kazdego zaskornika i niedoskonalosci z w ten sposon ze skore przetluszczajacej sie robisz sobie problemowa?
2. To moze byc nabial. Niektore rodzaje tradziku wywolane sa przez nabial, wiec moze odstaw na jakis czas nabial( pod kontrola lekarza, by sie nie odwitaminizowac). Moja znajoma Martina wlasnie tak sie pozbyla swoich problemow ze skora. Nie je produktow mlecznych.
3. Rozwaz jakosc wody, ktora myjesz twarz. Moze wysusza skore, a ta by nadrobic braki, produkuje loj jak szalona. Mi sie to przytrafilo w Hiszpanii. Ustapilo jak zaczelam uzywac kosmetykow o bogatszej konsystencji.
4.Moze skorzystaj z porady lekarza medysyny estetycznej, albo wybierz sie do jednej z ¨tych¨znanych dermatolozek, np. Chlebus.

POzdrawiam i pisz jak masz jakies jeszcze watpliwosci.

[MONIKA.KASIAP]

polecam krem "no-scar"z proszkiem z macicy perłowej , można go kupić w aptece.miałam także blizny po moim domowym wyciskaniu pryszczy , poleciła mi go koleżanka będąca na bieżąco z wszystkimi kosmetykami , uznałam że kupię bo wiekszość kosmetyków mnie zawiodła i ...super, dla mnie bomba-już po pierwszym użyciu buzia jakby rozjaśniała a brunatne blizenki i przebarwienia stanęły się mniej wyrażne, teraz-po dwóch tygodniach stosowania-nakładam go na noc- mam ładną jednolitą cerą a do tego pory się zwężyły tak, że nie są widoczne jak były przed zastosowaniem tego kremu . naprawdę nie jest to przereklamowany produkt w którym dużo obiecują a w rzeczywistości mało lub wcale nic nie daje .pozdrawiam

[okretka]

Napisane przez MONIKA.KASIAP

polecam krem "no-scar"z proszkiem z macicy perłowej , można go kupić w aptece.miałam także blizny po moim domowym wyciskaniu pryszczy , poleciła mi go koleżanka będąca na bieżąco z wszystkimi kosmetykami , uznałam że kupię bo wiekszość kosmetyków mnie zawiodła i ...super, dla mnie bomba-już po pierwszym użyciu buzia jakby rozjaśniała a brunatne blizenki i przebarwienia stanęły się mniej wyrażne, teraz-po dwóch tygodniach stosowania-nakładam go na noc- mam ładną jednolitą cerą a do tego pory się zwężyły tak, że nie są widoczne jak były przed zastosowaniem tego kremu . naprawdę nie jest to przereklamowany produkt w którym dużo obiecują a w rzeczywistości mało lub wcale nic nie daje .pozdrawiam

Ile to kosztuje?

[MONIKA.KASIAP]

za 30ml zapłaciłam ok.40zł są tez większe ale na początek mozna spróbować ten mniejszy bo jeżeli nie spasuje to lepiej nie wydawać na próżno pieniedzy

[okretka]

Napisane przez MONIKA.KASIAP

za 30ml zapłaciłam ok.40zł są tez większe ale na początek mozna spróbować ten mniejszy bo jeżeli nie spasuje to lepiej nie wydawać na próżno pieniedzy

Uuu 40zł to kupa forsy