2014-11-29, 21:40 | #571 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
np. tu https://strefaurody.pl/produkt/makij...320-true-beige Edytowane przez Ineso Czas edycji: 2014-11-29 o 23:06 |
|
2014-11-30, 00:11 | #572 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Krakowianki XXV
Mnie najtaniej wychodzą badania w Diagnostyce http://www.diag.pl/ - bo robią większość badań pakietami, z dużą zniżką. W przypadku tarczycy w całości, czyli TSH z ft3, ft4 i antyTPO i antyTG - bezcenne.
|
2014-11-30, 12:46 | #573 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 456
|
Dot.: Krakowianki XXV
Macie już plany na sylwestra? Możecie coś polecić fajnego w Krakowie?
|
2014-11-30, 13:14 | #574 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki XXV
Ja w nowym roku mam zamiar isc wreszcie do endokrynologa, tylko najpierw powtorze badania i rozwiaza zagadke z poziomem TSH. Znalazlam sobie nawet lekarza polskiego w Londynie, raczej nie ma szans, zebym pojawila sie teraz w Polsce, wole zachowac urlop na wakacje.
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-11-30 o 14:26 |
2014-11-30, 14:21 | #575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Krakowianki XXV
hej
Miałam Wam właśnie pisać o DDD, ale widzę, że Ineso czuwa Kasiencja znalazłaś tego dentystę? Mam taką samą potrzebę
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. |
2014-11-30, 14:29 | #576 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: Krakowianki XXV
6m tak, poleciła mi Lalaith swojego znajomego, ale idę w końcu dopiero 10 grudnia, bo gość miał terminy w południe czy w innych godzinach które z oczywistych przyczyn mi nie pasują.
Skala DDD mnie przeraża - nawet jak wiem, co bym chciała kupić, to nie mam siły tego wszystkiego przeglądać. Chyba że mogłybyście polecić coś z tanimi przyprawami (na kilku sklepach z herbatami/kawami przyprawy są tylko marnym dodatkiem zwykle...) i jedzeniem z kuchni świata
__________________
How I choose to feel is how I am. |
2014-11-30, 16:20 | #577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Krakowianki XXV
Kasiencja mogłabyś mi dać na niego jakieś namiary?
Ja właśnie chcę zamówić przyprawy Jeszcze nie przeglądałam sklepów, ale mam nadzieję, że gdzieś będą. Jak nie to i tak muszę zamówić, może 1000 smakach?
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. |
2014-11-30, 17:48 | #578 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Krakowianki XXV
Jak ja się cieszę, że już się za miesiąc wyprowadzam z tego mieszkania, bo chyba bym oszalała... Aż się boję, co będzie w kolejnym mieszkaniu, bo jednak z TŻ na początek szukamy dwuosobowego pokoju, taki jest plan przynajmniej, bo TŻ strasznie zestresowany sytuacją, boi się, że mu nie zapłacą, albo zapłacą jakieś marne grosze i nam na nic nie będzie wystarczało i w ogóle. Może jak mu zaproponują konkretny zarobek to inaczej zaśpiewa, albo zaraz po okresie próbnym jak już będzie wiedział, że ma pewne Albo po miesiącu mieszkania z wkurzającymi obcymi ludźmi sam zdecyduje, że nie może tego zdzierżyć, to nawet bardziej prawdopodobne
Jakież piękne są weekendy w tym mieszkaniu, bo nigdy nie ma wtedy współlokatorów... Oczywiście nadal włączają i wyłączają piecyk do grzania w kaloryferach po trzy razy dziennie i nie dadzą sobie przegadać, dzisiaj dostałam nawet smsa kontrolnego () czy grzeję cały weekend, czy nie, nadal w dzień i w nocy zamykają się w pokoju na klucz nawet jak tylko jedno z nich jest na mieszkaniu, jakby się bali, że wpadnę im do pokoju zamordować ich za pomocą noża, albo innego tasaka. Natomiast moja cierpliwość została przed chwilą wystawiona na ciężką próbę, bo współlokatorzy dosłownie 20 minut temu wrócili od siebie z domu, otworzyłam im, współlokatorka jeszcze nawet butów nie zdjęła, a już darła na mnie japę, że gary leżą w zlewie od obiadu (obiad był o 17, "gary" to jeden mały garnek i dwa talerze), że tak nie może być, oczywiście podnosząc głos i "słoneczkując, słońcując" mi w tym samym czasie, na moje stwierdzenie, że przecież nic teraz nie zamierza tam myć i że przez dwie godziny garnki nie zgniją wydarła się, że trzeba TROCHĘ po sobie sprzątać. Tak jakbym wszędzie syf robiła, nie wiem czy w ciągu tego miesiąca jej w końcu nie uszkodzę... |
2014-11-30, 17:48 | #579 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cześć wszystkim Można dołączyć?
__________________
Fragrantica Lubimy Czytać "Don't you know there ain't no devil, there's just God when he's drunk." |
2014-11-30, 18:08 | #580 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki XXV
Tass, mowie Ci, nie pierdziel sie i pojedz lasce. To co opisujesz, to jakas przesada.
|
2014-11-30, 19:23 | #581 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49151757]Tass, mowie Ci, nie pierdziel sie i pojedz lasce. To co opisujesz, to jakas przesada.[/QUOTE]
Do niej słuchaj wszystko jak grochem o ścianę, można mówić i mówić, nie chce mi się produkować, poza tym jak mi coś odszczeka, albo znów usłyszę "SŁONECZKO" to chyba ją skrzywdzę Ja to się tylko zastanawiam czy mi właściciel nie będzie robił problemu o kaucję, bo on tak och i ach tak kocha tych moich współlokatorów, że jak się ich zapyta jak znajdowali mieszkanie ze mną to pewnie mu tam nieźle napytlują |
2014-11-30, 19:30 | #582 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49151503]Jak ja się cieszę, że już się za miesiąc wyprowadzam z tego mieszkania, bo chyba bym oszalała... Aż się boję, co będzie w kolejnym mieszkaniu, bo jednak z TŻ na początek szukamy dwuosobowego pokoju, taki jest plan przynajmniej, bo TŻ strasznie zestresowany sytuacją, boi się, że mu nie zapłacą, albo zapłacą jakieś marne grosze i nam na nic nie będzie wystarczało i w ogóle. Może jak mu zaproponują konkretny zarobek to inaczej zaśpiewa, albo zaraz po okresie próbnym jak już będzie wiedział, że ma pewne Albo po miesiącu mieszkania z wkurzającymi obcymi ludźmi sam zdecyduje, że nie może tego zdzierżyć, to nawet bardziej prawdopodobne
Jakież piękne są weekendy w tym mieszkaniu, bo nigdy nie ma wtedy współlokatorów... Oczywiście nadal włączają i wyłączają piecyk do grzania w kaloryferach po trzy razy dziennie i nie dadzą sobie przegadać, dzisiaj dostałam nawet smsa kontrolnego () czy grzeję cały weekend, czy nie, nadal w dzień i w nocy zamykają się w pokoju na klucz nawet jak tylko jedno z nich jest na mieszkaniu, jakby się bali, że wpadnę im do pokoju zamordować ich za pomocą noża, albo innego tasaka. Natomiast moja cierpliwość została przed chwilą wystawiona na ciężką próbę, bo współlokatorzy dosłownie 20 minut temu wrócili od siebie z domu, otworzyłam im, współlokatorka jeszcze nawet butów nie zdjęła, a już darła na mnie japę, że gary leżą w zlewie od obiadu (obiad był o 17, "gary" to jeden mały garnek i dwa talerze), że tak nie może być, oczywiście podnosząc głos i "słoneczkując, słońcując" mi w tym samym czasie, na moje stwierdzenie, że przecież nic teraz nie zamierza tam myć i że przez dwie godziny garnki nie zgniją wydarła się, że trzeba TROCHĘ po sobie sprzątać. Tak jakbym wszędzie syf robiła, nie wiem czy w ciągu tego miesiąca jej w końcu nie uszkodzę...[/QUOTE] To jest jakaś jedna wielka masakra.... Witaj, jasne napisz coś o sobie. |
2014-11-30, 19:39 | #583 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Krakowianki XXV
Tass współczuję, mam nadzieję, że szybko coś znajdziesz.
Dagmara cześć! Dziewczyny, mogłaby mi któraś kupić coś na aliexpress? Nie ogarniam systemu,, chcę dopiero załatwić kartę do takich płatności, a zależy mi na tym, żeby szybko zamówić.
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. |
2014-11-30, 19:44 | #584 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49152922]Do niej słuchaj wszystko jak grochem o ścianę, można mówić i mówić, nie chce mi się produkować, poza tym jak mi coś odszczeka, albo znów usłyszę "SŁONECZKO" to chyba ją skrzywdzę Ja to się tylko zastanawiam czy mi właściciel nie będzie robił problemu o kaucję, bo on tak och i ach tak kocha tych moich współlokatorów, że jak się ich zapyta jak znajdowali mieszkanie ze mną to pewnie mu tam nieźle napytlują [/QUOTE]
A co on moze? Poki nie ma zniszczen, nie zalegasz z oplatami, to moze Cie pocalowac w d. Jak sie wprowadzilas i spisalas zniszczenia, albo zrobilas zdjecia mieszkania, to wiesz... Co ma do rzeczy, ze garnek brudny stal w zlewie. Tak swoja droga to te uzeranie sie ze wspollokatorami, albo wlascicielami mieszkan jest okropne. Ja sie zawsze zarzekalam, ze nie bede chciala kupowac wlasnego, ale im dluzej wynajmuje, tym bardziej jestem przekonana, ze wole splacac wielki kredyt, niz sie uzerac z wlascicielem o wszystko. Teraz tez mam zatarg z landlordem i prosciej mi sie wyprowadzic z mieszkania, niz zaczynac wojne. Tylko ciekawe czy mnie kiedykolwiek bedzie stac, zeby sobie kupic dom/mieszkanie? Chyba, ze wroce do Polski Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-11-30 o 20:23 |
2014-11-30, 20:24 | #585 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49153298]A co on moze? Poki nie ma zniszczen, nie zalegasz z oplatami, to moze Cie pocalowac w d. Jak sie wprowadzilas i spisalas zniszczenia, albo zrobilas zdjecia mieszkania, to wiesz... Co ma do rzeczy, ze garnek brudny stal w zlewie.
Tak swoja droga to te uzeranie sie ze wspollokatorami, albo wlascicielami mieszkan jest okropne. Ja sie zawsze zarzekalam, ze nie bede chciala kupowac wlasnego, ale im dluzej wynajmuje, tym bardziej jestem przekonana, ze wole splacac wielki kredyt, niz sie uzerac z wlascicielem o wszystko. Teraz tez mam zatarg z landlordem i prosciej mi sie wyprowadzic z mieszkania, niz zaczynac wojne.[/QUOTE] No właśnie jest problem, bo coś może. W umowie jest zawarty punkt, że w razie zerwania umowy z mojej strony właściciel zatrzymuje kaucję, oczywiście jak to przeczytałam jeszcze przed podpisaniem to od razu do niego zadzwoniłam i zapytałam o co chodzi, powiedział, że to takie zabezpieczenie przed osobami, które by miesiąc pomieszkały w mieszkaniu i się wyniosły, albo robiły problemy, że jak wszystko jest okej, to jest rozwiązanie umowy za porozumieniem stron i on kaucję normalnie oddaje, nawet TŻ dzwonił do koleżanki-prawniczki, czy to jest w ogóle zgodne z prawem i stwierdziła, że takie zabezpieczenie sobie właściciel może zagwarantować. Także tak naprawdę śliska sprawa, bo jak postanowi ze współlokatorami porozmawiać to może sobie pod wpływem ich wypowiedzi (które też mogą podkolorować żeby mi zrobić na złość, szczególnie współlokatorka) zdecydować, żeby mi jednak nie oddawać tej kaucji i będę mogła sobie poskakać tylko. Wiem, głupie, ale na gwałt potrzebowałam pokoju, nie wiedziałam, że już w grudniu zamieszkamy z TŻ razem i nie wiedziałam, że będę miała współlokatorów-idiotów, no cóż... No, ja się starałam usilnie namówić TŻ na kawalerkę, żeby się durnymi współlokatorami nie użerać, ale on jest już i tak strasznie zestresowany nową sytuacją, że szybko odpuściłam, bo stwierdziłam, że nie chcę mu dokładać więcej stresu tym, że się będzie zastanawiał, czy nam na chleb starczy, czy w ogóle będzie się dało coś odłożyć albo kupić buty jak się rozwalą, bo akurat on jest zdany tylko i wyłącznie na siebie. Te kilka miesięcy kolejnych aż się sytuacja unormuje i uspokoi mogę przemieszkać przecież z nim w jednym pokoju, korona mi z głowy nie spadnie, byle razem |
2014-11-30, 20:32 | #586 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49151503]Jak ja się cieszę, że już się za miesiąc wyprowadzam z tego mieszkania, bo chyba bym oszalała... Aż się boję, co będzie w kolejnym mieszkaniu, bo jednak z TŻ na początek szukamy dwuosobowego pokoju, taki jest plan przynajmniej, bo TŻ strasznie zestresowany sytuacją, boi się, że mu nie zapłacą, albo zapłacą jakieś marne grosze i nam na nic nie będzie wystarczało i w ogóle. Może jak mu zaproponują konkretny zarobek to inaczej zaśpiewa, albo zaraz po okresie próbnym jak już będzie wiedział, że ma pewne Albo po miesiącu mieszkania z wkurzającymi obcymi ludźmi sam zdecyduje, że nie może tego zdzierżyć, to nawet bardziej prawdopodobne
Jakież piękne są weekendy w tym mieszkaniu, bo nigdy nie ma wtedy współlokatorów... Oczywiście nadal włączają i wyłączają piecyk do grzania w kaloryferach po trzy razy dziennie i nie dadzą sobie przegadać, dzisiaj dostałam nawet smsa kontrolnego () czy grzeję cały weekend, czy nie, nadal w dzień i w nocy zamykają się w pokoju na klucz nawet jak tylko jedno z nich jest na mieszkaniu, jakby się bali, że wpadnę im do pokoju zamordować ich za pomocą noża, albo innego tasaka. Natomiast moja cierpliwość została przed chwilą wystawiona na ciężką próbę, bo współlokatorzy dosłownie 20 minut temu wrócili od siebie z domu, otworzyłam im, współlokatorka jeszcze nawet butów nie zdjęła, a już darła na mnie japę, że gary leżą w zlewie od obiadu (obiad był o 17, "gary" to jeden mały garnek i dwa talerze), że tak nie może być, oczywiście podnosząc głos i "słoneczkując, słońcując" mi w tym samym czasie, na moje stwierdzenie, że przecież nic teraz nie zamierza tam myć i że przez dwie godziny garnki nie zgniją wydarła się, że trzeba TROCHĘ po sobie sprzątać. Tak jakbym wszędzie syf robiła, nie wiem czy w ciągu tego miesiąca jej w końcu nie uszkodzę...[/QUOTE] Strasznie współczuję współlokatorów. Też bym się cieszyła, że się wyprowadzam. Ja mam nadzieję, że wytrzymam do końca roku akademickiego w tym akademiku. Niektórzy ludzie są nieprzystosowani chyba do życia z innymi. Cytat:
__________________
"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you." ~George Michael |
|
2014-11-30, 20:43 | #587 | |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Krakowianki XXV
Od tygodni przeglądam i planuję.
Cytat:
dzień darmowej dostawy |
|
2014-11-30, 20:52 | #588 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Dzięki, bardzo fajna akcja.
__________________
"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you." ~George Michael |
|
2014-11-30, 21:00 | #589 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;49153955]
No, ja się starałam usilnie namówić TŻ na kawalerkę, żeby się durnymi współlokatorami nie użerać, ale on jest już i tak strasznie zestresowany nową sytuacją, że szybko odpuściłam, bo stwierdziłam, że nie chcę mu dokładać więcej stresu tym, że się będzie zastanawiał, czy nam na chleb starczy, czy w ogóle będzie się dało coś odłożyć albo kupić buty jak się rozwalą, bo akurat on jest zdany tylko i wyłącznie na siebie. Te kilka miesięcy kolejnych aż się sytuacja unormuje i uspokoi mogę przemieszkać przecież z nim w jednym pokoju, korona mi z głowy nie spadnie, byle razem [/QUOTE] Skąd ja znam ten temat Albo mieszkanie, albo Cię stać na kupno lepszego ciucha. A do kiedy masz umowę? |
2014-11-30, 21:09 | #590 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Krakowianki XXV
Dziewczyny, nie wiecie moze gdzie da sie kupic jakies fajne, nadajace sie do pracy tuniki/sukienki nie rujnujc budzetu?
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2014-11-30, 21:25 | #591 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49154623]Skąd ja znam ten temat Albo mieszkanie, albo Cię stać na kupno lepszego ciucha.
A do kiedy masz umowę?[/QUOTE] Do września 2015. No właśnie mi się wydaje, że wszystko będzie okej, bo jeśli TŻ dostanie pracę tam, gdzie się zgłosił, a jest to dość prawdopodobne, to nie dość, że by nas było stać na kawalerkę, jedzenie, jakieś rozrywki to jeszcze podejrzewam sporo by zostało żeby odłożyć na wakacje Ale jak mówię, nie chcę go dodatkowo stresować, bo i tak przez większość rodzinki TŻ narasta wokół tematu nieprzyjemna, nerwowa atmosfera |
2014-11-30, 21:53 | #592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Krakowianki XXV
Ja bym poszukała na targu (Tandeta?) albo na ciuchu jakimś. W Terranovie są chyba teraz przeceny, tam bym jeszcze zajrzała. Nie mają drogo zazwyczaj, a dość fajne rzeczy można dostać.
__________________
"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you." ~George Michael |
2014-12-01, 07:15 | #593 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krakowianki XXV
nicRu, na Beliny-Prażmowskiego, za przystankiem Rondo Mogilskie w stronę Huty jest taki sklepik, budka. Mają mega tanie ciuszki, a wlasnie takie nadające się do pracy (tuniki, sweterki, sukienki). No i otwarte do 18:30, wiec spokojnie po pracy można zajrzec.
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life |
2014-12-01, 10:33 | #594 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49153298]A co on moze? Poki nie ma zniszczen, nie zalegasz z oplatami, to moze Cie pocalowac w d. Jak sie wprowadzilas i spisalas zniszczenia, albo zrobilas zdjecia mieszkania, to wiesz... Co ma do rzeczy, ze garnek brudny stal w zlewie.
Tak swoja droga to te uzeranie sie ze wspollokatorami, albo wlascicielami mieszkan jest okropne. Ja sie zawsze zarzekalam, ze nie bede chciala kupowac wlasnego, ale im dluzej wynajmuje, tym bardziej jestem przekonana, ze wole splacac wielki kredyt, niz sie uzerac z wlascicielem o wszystko. Teraz tez mam zatarg z landlordem i prosciej mi sie wyprowadzic z mieszkania, niz zaczynac wojne. Tylko ciekawe czy mnie kiedykolwiek bedzie stac, zeby sobie kupic dom/mieszkanie? Chyba, ze wroce do Polski [/QUOTE] Wynajmując też spłacasz wielki kredyt, tylko że właściciela |
2014-12-01, 11:15 | #595 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Krakowianki XXV
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;49137738]dary zbieramy do 11-12.12, wpłaty do 7.12, żeby zdążyć zrobić zakupy
popatrz, bo nadal nie znam dokładnych wymiarów pani, bonie pozwoliła się zmierzyć tylko w biuście wiem, reszta problem kazałam wolontariuszce pomierzyć ubrania, mam nadzieję, że będę miec jakąś konkretną informację w końcu[/QUOTE] Wypcham sobie cycki i zmierzę swój płaszcz. Obawiam się, że będzie za mały. Ineso - jakieś ciekawe sklepy startują w akcji? scotiii - siedzenie w domu z kotami i wcinanie lodów Cześć, napisz coś o sobie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2014-12-01, 17:27 | #596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Krakowianki XXV
No, też nie zawsze mieszkanie jest na kredyt. Ale tak czy siak - kasa nie Twoja.
---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ---------- O właśnie, zapytam jeszcze tutaj, bo sama znaleźć nie mogę. Jest jakaś gazeta lokalna/portal Krakowa z bieżacymi informacjami co się dzieje w mieście? Strasznie mi brakuje czegoś takiego. Widziałam ten Magiczny Kraków, ale jeszcze się rozglądam za czymś podobnym.
__________________
"Well, I guess it would be nice, if I could touch your body, you know not everybody, has got a body like you." ~George Michael |
2014-12-01, 17:58 | #597 | |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Chociaz u mnie 18.30 to nie zawsze "po pracy"
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
Edytowane przez nicRu Czas edycji: 2014-12-01 o 18:33 |
|
2014-12-01, 18:31 | #598 |
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Krakowianki XXV
Wiesz co, ja aż tak dogłębnie nie analizowałam, bo tego jest naprawdę sporo. Patrzyłam tak pod kątem gdzie kupię coś, co potrzebuję, np. Essie, mydło marsylskie bo się czaiłam już długo, farbę do włosów, na staniki popatrzę, apteka ofkors, i przyprawy. Mam trochę zakładek załadowanych, ale nie wiem czy wszystko kupię.
edit: a, jednak jedno ,,odkrycie" mam na koncie - nie znałam tych kosmetyków, ale recenzje wizażowe jak na cenę brzmią kusząco: https://www.efiori.com.pl/pl/p/Tesor...umy-GRATIS/182 W wielu sklepach są progi, których na siłę nie będę forsować - jak np. w tym sklepie co zalinkowałam Edytowane przez Ineso Czas edycji: 2014-12-01 o 18:34 |
2014-12-01, 18:49 | #599 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
|
|
2014-12-01, 19:13 | #600 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Krakowianki XXV
Cytat:
Cytat:
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. |
||
Nowe wątki na forum Spotkania Wizażanek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:14.