|
Notka |
|
Prezenty Prezenty to coś co lubimy otrzymywać i dawać. Podpowiadamy jak wyszukać odpowiedni prezent. Gdzie kupić po okazyjnej cenie prezenty świąteczne i nie tylko. |
|
Narzędzia |
2015-09-23, 14:37 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
|
Kwiaty na obronę?
Dziewczyny, proszę o pomoc - za tydzień mam obronę, sytuacja jest dość trudna i nie wiem, co mam zrobić. Moja promotorka na obronie w lipcu z pewnym oporem wzięła kwiaty i czekoladki twierdząc, że niepotrzebnie zostały kupione (pozostałe osoby z komisji się z nią zgodziły). Od kolejnej grupy broniących się komisja już niczego nie przyjęła (nie znam szczegółów, tylko tyle wiem). Na początku września już nie kupiono im niczego, gdyż kategorycznie odmówili. Bronię się za tydzień sama, gdyż reszta koleżanek i kolegów nie dokończyła jeszcze pracy i mam ogromny dylemat - kupować kwiaty, czy nie? Strasznie "łyso" jest mi iść tak bez niczego, chciałabym zwłaszcza tej pani podziękować za wszystko... Oczywiście bezpośrednio do mnie nie powiedziała, że niczego nie chcą, mogłabym zatem udać, że nie wiedziałam, ale czy warto? Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy kupić jakieś skromne bukiety? Bo co z resztą komisji? Nie wiem, na ile tamte panie wyrażają swoje własne zdanie, a na ile po prostu popierają promotor, bo tak wypada. Myślałam nawet o upominku w formie jednej róży dla każdej osoby, ale nie wiem z kolei, czy róże na obronę pasują.
Pomożecie? |
2015-09-23, 15:04 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Też miałam takiego gościa na uczelni - kazał zanosić do kościoła za każdym razem Ale mimo to każdy mu kupował, żeby potem nie było głupio. Ja bym mimo wszystko kupiła. Obrazić się na pewno nie obrazi, a jak coś to na pewno panie w sekretariacie przyjmą - u nas tak to się rozwiązywało.
|
2015-09-23, 15:17 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Też kupiłabym po skromnym bukieciku. Najwyżej dałabym je później pani w sekretariacie/ dziekanacie, jeśli członkowie komisji by odmówili. Jakoś źle bym się czuła idąc z pustymi rękoma, zwłaszcza jeśli promotor byłby ok
Róże kolorze czerwonym to może średnio, ale w innym to czemu nie? Edytowane przez MalutkaMi1 Czas edycji: 2015-09-23 o 15:20 |
2015-09-23, 16:09 | #4 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
A ja nie rozumiem kupowania kwiatów na obronę. Okey gest fajny, ale przecież to za dwa dni zwiędnie i będzie do wyrzucenia, poza tym jest to kłopotliwe do przewiezienia. Na swoje obrony kupowałam kosze ze słodyczami i promotorzy przyjmowali je z chęcią.
__________________
Where there is love, there is life.
|
2015-09-23, 16:38 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
|
2015-09-23, 16:44 | #6 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- Cytat:
Tak zamierzam, tylko właśnie zastanawiam się, co |
||||
2015-09-23, 17:29 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Nie kupiłabym żadnych kwiatów, zwłaszcza w takiej sytuacji. Komisja wyraźnie daje do zrozumienia, że nie chce tych kwiatów, czekoladek i innych pierdół. Na swoją obronę też nic nie przyniosłam. Promotor wypełniał swój obowiązek, za bycie pomocnym dostaje wypłatę, więc jakoś nie widzę powodu do okazywania wdzięczności w ten sposób.
|
2015-09-23, 17:30 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
ja bym kupiła coś słodkiego. Jakieś ptasie mleczko, czy bombonierkę dla promotorki, a dla pozostałych osób w komisji jakąś wielką czekoladę. Jak nie będą chcieli to sama zjesz, albo kogoś innego obdarujesz, bo to nie jest zobowiązujący prezent. Z kwiatami będzie ciężko Ci się zabrać, jeśli jesteś sama. A sama róża , to dla mnie słabe rozwiązanie w takiej sytuacji
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2015-09-23, 17:39 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Może kup trochę ciasta na obronę. Nie będzie z gołą ręką, a oni też w sumie nic do ręki nie dostaną.
|
2015-09-23, 19:02 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
jak bronisz się sama to trochę łyso nie przynieść niczego . Ale z drugiej strony jak nie chcą to nie.
A jakby tak faktycznie przynieść jakąś kawkę i ciasto dla miłej atmosfery i zajęcia czymś komisji |
2015-09-23, 19:51 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Z kolei u mnie na uczelni przynoszenie poczęstunku na obronę jest niemile widziane i potwierdziła to nawet pani w dziekanacie, jest to traktowane trochę jako próba przekupstwa. Ale co uczelnia to obyczaj. Natomiast jest akceptowane danie kwiatów/ bombonierki już po zdanej obronie, nic wcześniej.
Co do koloru róż- ja pokusiłabym się na herbaciane. Są one uważane za kolor neutralny, oznaczają właśnie m.in. podziękowanie. Edytowane przez MalutkaMi1 Czas edycji: 2015-09-23 o 19:56 |
2015-09-23, 19:54 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Idąc tym tropem, to kawiarnie nie powinny mieć racji bytu - na obronę kwiatów nie, na randkę nie, na ślub nie, na pogrzeb nie...
|
2015-09-23, 20:02 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Cytat:
Szczerze mówiąc dla mnie nie mają racji bytu jeśli chodzi o kwiaty cięte. Nigdzie mi się nie podobają i nigdzie mi nie pasują. Nie znoszę dostawać bukietów i sama też nikomu nie kupuję. |
|
2015-09-23, 20:06 | #14 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Jeśli jest tak mocno podkreślane, żeby nic nie przynosić, to nie przynoś. Jak chcesz podziękować promotorowi to możesz go odwiedzić w gabinecie po obronie i coś dać, my się broniłyśmy we dwie z koleżanką i dałyśmy mu whisky. A na licencjacie się złożyliśmy cała grupą, kupiliśmy album związany z jego hobby, wpisaliśmy się na pierwszej stronie na pamiątkę
|
2015-09-23, 20:09 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Nam powtarzano (a w tym roku kończyłem I st. studiów), że mamy nie dawać kwiatów, czekolad nic, chyba że prywatnie poza uczelnią. Ja się z tym poglądem zgadzam, chociaż wiem, że część się wyłamała i nawet ciastka i pizzę chciała kupować, ale ostatecznie wzięli kwiaty.
|
2015-09-23, 20:49 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52874258]Chyba kwiaciarnie
Szczerze mówiąc dla mnie nie mają racji bytu jeśli chodzi o kwiaty cięte. Nigdzie mi się nie podobają i nigdzie mi nie pasują. Nie znoszę dostawać bukietów i sama też nikomu nie kupuję.[/QUOTE] LOL, no pewnie, że kwiaciarnie Ale autokorekta wie lepiej |
2015-09-23, 23:23 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Dziękuję za odpowiedzi! Skłaniałam się po równo w stronę herbacianych róż i niczego (ciasto/ciastka nie są na mojej uczelni praktykowane, więc nie mam pojęcia, jaka byłaby reakcja).
Ale dowiedziałam się jeszcze czegoś nowego: owa pani powiedziała koledze jeszcze w lipcu, że jeśli chodzi o następne obrony, życzy sobie, żeby pieniądze, które mielibyśmy przeznaczyć na prezenty, wpłacić na konto jakiejś fundacji pomagającej dzieciom (oczywiście zaznaczyła tutaj, że żadnych potwierdzeń, że faktycznie tak zrobiliśmy, nie chce). Zgłupiałam doszczętnie i już całkiem nie mogę się zdecydować. Zaczyna dominować we mnie szacunek dla jej zdania i poczucie "solidarności" z ludźmi, którzy we wrześniu nie dali komisji niczego. Chociaż w dalszym ciągu jest mi nieco łyso |
2015-09-24, 08:58 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Cytat:
Jeśli Cię to pocieszy, to mi do tej pory szkoda kasy, którą wydałam na kwiaty dla komisji przy egzaminie ze specjalizacji. Te kilkaset złotych pewnie bardziej przydałoby się jakiejś fundacji, ale zwyczaj był taki, a nie inny, a jeszcze będę mieć kontakt z tymi ludźmi i wlałam trzymać się ogólnie przyjętych zasad. |
|
2015-09-24, 10:16 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Ja powiedzialam ze nie kupie
Promotorka na to ze recenzentka sie obrazi i dostalismy nawet liste kwiatow ktore mozna przyniesc |
2015-09-24, 10:30 | #20 | |
~*~Szalona Narzeczona~*~
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 6 673
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Cytat:
__________________
TO NIEMOŻLIWE - powiedział rozsądek... TO RYZYKOWNE - powiedziało doświadczenie... TO BEZSENSOWNE - powiedziała duma... Mimo wszystko... SPRÓBUJ! Powiedziało serce... 16.06.2017 |
|
2015-09-24, 18:16 | #21 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2015-09-25, 14:17 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: In my paradise. ♥
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
My daliśmy kwiaty i kosze ze słodyczami. Na początku po co na co, nie trzeba było, ale i tak wzięli
__________________
Powrót do gry! Ćwiczę od 27.10.2014 Mel B - Full Body. Insanity - Zakończone. |
2015-09-25, 18:20 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 004
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Cytat:
Na obronę magisterki kupiłam każdemu po Merci - ucieszyli się, że w końcu nie kwiaty Ale na miejscu Autorki nic bym nie brała, a dla własnego sumienia rzeczywiście wpłaciła coś na fundację. Widać, że promotorka fajna, uszanowałabym jej zdanie
__________________
http://www.prawieogarniam.pl/ 05.05. Golden Oreo 26.03. Moja przygoda z bieganiem 22.02. Neoguri - zupka chińska na wypasie |
|
2015-09-25, 20:21 | #24 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Cytat:
Cytat:
uważam, że fajna akcja. kwiaty zwiedną, a tutaj dzieci zyskują. a promotor ma kartkę w ramach podziękowania.
__________________
(; |
||
2015-09-26, 17:21 | #25 |
:)
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Jezeli promotorka mowi, ze nie chce kwiatów na obronie to ich nie kupuj.
Po co na siłę kogoś uszczęśliwiać? Zamiast wręczać kwiaty mozna po prostu podziękować, uścisnąć dłoń, powiedziec miłe słowo na pożegnanie i tyle. Edytowane przez pikdaria Czas edycji: 2015-09-26 o 17:22 |
2015-09-26, 18:33 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
Też nie rozumiem problemu, po prostu nic nie dawaj. To nie zaproszenie na herbatkę, że "głupio przyjść z pustymi rękami". Ten "zwyczaj" jakiś dziwny jest
|
2015-09-27, 06:32 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Kwiaty na obronę?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52872171]Nie kupiłabym żadnych kwiatów, zwłaszcza w takiej sytuacji. Komisja wyraźnie daje do zrozumienia, że nie chce tych kwiatów, czekoladek i innych pierdół. Na swoją obronę też nic nie przyniosłam. Promotor wypełniał swój obowiązek, za bycie pomocnym dostaje wypłatę, więc jakoś nie widzę powodu do okazywania wdzięczności w ten sposób.[/QUOTE]
Pierwszy komentarz od dawien dawna, który neguje kupowania czegokolwiek przy obronie. Mam takie samo zdanie. Jest to ich praca, za którą dostają wynagrodzenie, a nie dobra wola i chęć "obronienia mnie". Przy obronie licencjatu jako jedyna niczego nie kupowałam i bardzo dobrze się z tym czułam. Promotorkę widziałam max. 3 razy przez cały rok i nawet nie miałam za co dziękować. Absolutnie popieram nie kupowanie kwiatków, prezentów i innych bzdetów. Matka TŻ pracuje na UŁ, nawet nie wiecie jaki im hajs za obronionego trafia |
Nowe wątki na forum Prezenty |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.