Kwiaty na obronę? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Prezenty

Notka

Prezenty Prezenty to coś co lubimy otrzymywać i dawać. Podpowiadamy jak wyszukać odpowiedni prezent. Gdzie kupić po okazyjnej cenie prezenty świąteczne i nie tylko.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-23, 14:37   #1
Anianiezdecydowana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3

Kwiaty na obronę?


Dziewczyny, proszę o pomoc - za tydzień mam obronę, sytuacja jest dość trudna i nie wiem, co mam zrobić. Moja promotorka na obronie w lipcu z pewnym oporem wzięła kwiaty i czekoladki twierdząc, że niepotrzebnie zostały kupione (pozostałe osoby z komisji się z nią zgodziły). Od kolejnej grupy broniących się komisja już niczego nie przyjęła (nie znam szczegółów, tylko tyle wiem). Na początku września już nie kupiono im niczego, gdyż kategorycznie odmówili. Bronię się za tydzień sama, gdyż reszta koleżanek i kolegów nie dokończyła jeszcze pracy i mam ogromny dylemat - kupować kwiaty, czy nie? Strasznie "łyso" jest mi iść tak bez niczego, chciałabym zwłaszcza tej pani podziękować za wszystko... Oczywiście bezpośrednio do mnie nie powiedziała, że niczego nie chcą, mogłabym zatem udać, że nie wiedziałam, ale czy warto? Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy kupić jakieś skromne bukiety? Bo co z resztą komisji? Nie wiem, na ile tamte panie wyrażają swoje własne zdanie, a na ile po prostu popierają promotor, bo tak wypada. Myślałam nawet o upominku w formie jednej róży dla każdej osoby, ale nie wiem z kolei, czy róże na obronę pasują.
Pomożecie?
Anianiezdecydowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 15:04   #2
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kwiaty na obronę?

Też miałam takiego gościa na uczelni - kazał zanosić do kościoła za każdym razem Ale mimo to każdy mu kupował, żeby potem nie było głupio. Ja bym mimo wszystko kupiła. Obrazić się na pewno nie obrazi, a jak coś to na pewno panie w sekretariacie przyjmą - u nas tak to się rozwiązywało.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 15:17   #3
MalutkaMi1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 13
Dot.: Kwiaty na obronę?

Też kupiłabym po skromnym bukieciku. Najwyżej dałabym je później pani w sekretariacie/ dziekanacie, jeśli członkowie komisji by odmówili. Jakoś źle bym się czuła idąc z pustymi rękoma, zwłaszcza jeśli promotor byłby ok
Róże kolorze czerwonym to może średnio, ale w innym to czemu nie?

Edytowane przez MalutkaMi1
Czas edycji: 2015-09-23 o 15:20
MalutkaMi1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 16:09   #4
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Kwiaty na obronę?

A ja nie rozumiem kupowania kwiatów na obronę. Okey gest fajny, ale przecież to za dwa dni zwiędnie i będzie do wyrzucenia, poza tym jest to kłopotliwe do przewiezienia. Na swoje obrony kupowałam kosze ze słodyczami i promotorzy przyjmowali je z chęcią.
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 16:38   #5
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Kwiaty na obronę?

Znam panią profesor, która też nie chce przyjmować kwiatów i słodyczy, ale jak nic nie dostała od jednej z broniących się grup, to była tym faktem zbulwersowana.

Kup coś skromnego i mniej w nosie humory. Najwyżej dasz je komuś innemu.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 16:44   #6
Anianiezdecydowana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Też miałam takiego gościa na uczelni - kazał zanosić do kościoła za każdym razem Ale mimo to każdy mu kupował, żeby potem nie było głupio. Ja bym mimo wszystko kupiła. Obrazić się na pewno nie obrazi, a jak coś to na pewno panie w sekretariacie przyjmą - u nas tak to się rozwiązywało.
Haha no cóż, najwyżej może panie w dziekanacie wezmą faktycznie...
Cytat:
Napisane przez MalutkaMi1 Pokaż wiadomość
Też kupiłabym po skromnym bukieciku. Najwyżej dałabym je później pani w sekretariacie/ dziekanacie, jeśli członkowie komisji by odmówili. Jakoś źle bym się czuła idąc z pustymi rękoma, zwłaszcza jeśli promotor byłby ok
Róże kolorze czerwonym to może średnio, ale w innym to czemu nie?
Promotorka była super, jest cudowną osobą i bardzo pomagała. I też właśnie jest mi głupio. Pomysł kupienia po jednej róży dla każdej osoby wydaje mi się najlepszy (będą wyglądały skromnie i może wystarczająco symbolicznie, żeby nie było protestów), ale właśnie w jakim kolorze?
Cytat:
Napisane przez dorotti66 Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem kupowania kwiatów na obronę. Okey gest fajny, ale przecież to za dwa dni zwiędnie i będzie do wyrzucenia, poza tym jest to kłopotliwe do przewiezienia. Na swoje obrony kupowałam kosze ze słodyczami i promotorzy przyjmowali je z chęcią.
Owszem, lepszy pomysł, zgadzam się, ale kwiaty wydają mi się z kolei bardziej eleganckie i jednak koszów ze słodyczami już symbolicznymi nigdy nie nazwę

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Znam panią profesor, która też nie chce przyjmować kwiatów i słodyczy, ale jak nic nie dostała od jednej z broniących się grup, to była tym faktem zbulwersowana.

Kup coś skromnego i mniej w nosie humory. Najwyżej dasz je komuś innemu.
O rety ta moja chyba taka nie jest, skoro nie przyjęła niczego od jednej z grup na obronie.
Tak zamierzam, tylko właśnie zastanawiam się, co
Anianiezdecydowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 17:29   #7
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Kwiaty na obronę?

Nie kupiłabym żadnych kwiatów, zwłaszcza w takiej sytuacji. Komisja wyraźnie daje do zrozumienia, że nie chce tych kwiatów, czekoladek i innych pierdół. Na swoją obronę też nic nie przyniosłam. Promotor wypełniał swój obowiązek, za bycie pomocnym dostaje wypłatę, więc jakoś nie widzę powodu do okazywania wdzięczności w ten sposób.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-23, 17:30   #8
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Kwiaty na obronę?

ja bym kupiła coś słodkiego. Jakieś ptasie mleczko, czy bombonierkę dla promotorki, a dla pozostałych osób w komisji jakąś wielką czekoladę. Jak nie będą chcieli to sama zjesz, albo kogoś innego obdarujesz, bo to nie jest zobowiązujący prezent. Z kwiatami będzie ciężko Ci się zabrać, jeśli jesteś sama. A sama róża , to dla mnie słabe rozwiązanie w takiej sytuacji
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 17:39   #9
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Kwiaty na obronę?

Może kup trochę ciasta na obronę. Nie będzie z gołą ręką, a oni też w sumie nic do ręki nie dostaną.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 19:02   #10
Zarina81
Raczkowanie
 
Avatar Zarina81
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 62
Dot.: Kwiaty na obronę?

jak bronisz się sama to trochę łyso nie przynieść niczego . Ale z drugiej strony jak nie chcą to nie.
A jakby tak faktycznie przynieść jakąś kawkę i ciasto dla miłej atmosfery i zajęcia czymś komisji
Zarina81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 19:51   #11
MalutkaMi1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 13
Dot.: Kwiaty na obronę?

Z kolei u mnie na uczelni przynoszenie poczęstunku na obronę jest niemile widziane i potwierdziła to nawet pani w dziekanacie, jest to traktowane trochę jako próba przekupstwa. Ale co uczelnia to obyczaj. Natomiast jest akceptowane danie kwiatów/ bombonierki już po zdanej obronie, nic wcześniej.
Co do koloru róż- ja pokusiłabym się na herbaciane. Są one uważane za kolor neutralny, oznaczają właśnie m.in. podziękowanie.

Edytowane przez MalutkaMi1
Czas edycji: 2015-09-23 o 19:56
MalutkaMi1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-23, 19:54   #12
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez dorotti66 Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem kupowania kwiatów na obronę. Okey gest fajny, ale przecież to za dwa dni zwiędnie i będzie do wyrzucenia, poza tym jest to kłopotliwe do przewiezienia. Na swoje obrony kupowałam kosze ze słodyczami i promotorzy przyjmowali je z chęcią.
Idąc tym tropem, to kawiarnie nie powinny mieć racji bytu - na obronę kwiatów nie, na randkę nie, na ślub nie, na pogrzeb nie...
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 20:02   #13
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez Veredise Pokaż wiadomość
Idąc tym tropem, to kawiarnie nie powinny mieć racji bytu - na obronę kwiatów nie, na randkę nie, na ślub nie, na pogrzeb nie...
Chyba kwiaciarnie
Szczerze mówiąc dla mnie nie mają racji bytu jeśli chodzi o kwiaty cięte. Nigdzie mi się nie podobają i nigdzie mi nie pasują. Nie znoszę dostawać bukietów i sama też nikomu nie kupuję.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 20:06   #14
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Kwiaty na obronę?

Jeśli jest tak mocno podkreślane, żeby nic nie przynosić, to nie przynoś. Jak chcesz podziękować promotorowi to możesz go odwiedzić w gabinecie po obronie i coś dać, my się broniłyśmy we dwie z koleżanką i dałyśmy mu whisky. A na licencjacie się złożyliśmy cała grupą, kupiliśmy album związany z jego hobby, wpisaliśmy się na pierwszej stronie na pamiątkę
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 20:09   #15
201605090949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
Dot.: Kwiaty na obronę?

Nam powtarzano (a w tym roku kończyłem I st. studiów), że mamy nie dawać kwiatów, czekolad nic, chyba że prywatnie poza uczelnią. Ja się z tym poglądem zgadzam, chociaż wiem, że część się wyłamała i nawet ciastka i pizzę chciała kupować, ale ostatecznie wzięli kwiaty.
201605090949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 20:49   #16
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Kwiaty na obronę?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52874258]Chyba kwiaciarnie
Szczerze mówiąc dla mnie nie mają racji bytu jeśli chodzi o kwiaty cięte. Nigdzie mi się nie podobają i nigdzie mi nie pasują. Nie znoszę dostawać bukietów i sama też nikomu nie kupuję.[/QUOTE]

LOL, no pewnie, że kwiaciarnie Ale autokorekta wie lepiej
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-23, 23:23   #17
Anianiezdecydowana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
Dot.: Kwiaty na obronę?

Dziękuję za odpowiedzi! Skłaniałam się po równo w stronę herbacianych róż i niczego (ciasto/ciastka nie są na mojej uczelni praktykowane, więc nie mam pojęcia, jaka byłaby reakcja).
Ale dowiedziałam się jeszcze czegoś nowego: owa pani powiedziała koledze jeszcze w lipcu, że jeśli chodzi o następne obrony, życzy sobie, żeby pieniądze, które mielibyśmy przeznaczyć na prezenty, wpłacić na konto jakiejś fundacji pomagającej dzieciom (oczywiście zaznaczyła tutaj, że żadnych potwierdzeń, że faktycznie tak zrobiliśmy, nie chce). Zgłupiałam doszczętnie i już całkiem nie mogę się zdecydować. Zaczyna dominować we mnie szacunek dla jej zdania i poczucie "solidarności" z ludźmi, którzy we wrześniu nie dali komisji niczego. Chociaż w dalszym ciągu jest mi nieco łyso
Anianiezdecydowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-24, 08:58   #18
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez Anianiezdecydowana Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedzi! Skłaniałam się po równo w stronę herbacianych róż i niczego (ciasto/ciastka nie są na mojej uczelni praktykowane, więc nie mam pojęcia, jaka byłaby reakcja).
Ale dowiedziałam się jeszcze czegoś nowego: owa pani powiedziała koledze jeszcze w lipcu, że jeśli chodzi o następne obrony, życzy sobie, żeby pieniądze, które mielibyśmy przeznaczyć na prezenty, wpłacić na konto jakiejś fundacji pomagającej dzieciom (oczywiście zaznaczyła tutaj, że żadnych potwierdzeń, że faktycznie tak zrobiliśmy, nie chce). Zgłupiałam doszczętnie i już całkiem nie mogę się zdecydować. Zaczyna dominować we mnie szacunek dla jej zdania i poczucie "solidarności" z ludźmi, którzy we wrześniu nie dali komisji niczego. Chociaż w dalszym ciągu jest mi nieco łyso
W takim przypadku nic nie kupuj. Widać, że to typ człowieka, który szczerze trzyma się swoich zasad.

Jeśli Cię to pocieszy, to mi do tej pory szkoda kasy, którą wydałam na kwiaty dla komisji przy egzaminie ze specjalizacji. Te kilkaset złotych pewnie bardziej przydałoby się jakiejś fundacji, ale zwyczaj był taki, a nie inny, a jeszcze będę mieć kontakt z tymi ludźmi i wlałam trzymać się ogólnie przyjętych zasad.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-24, 10:16   #19
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Kwiaty na obronę?

Ja powiedzialam ze nie kupie
Promotorka na to ze recenzentka sie obrazi i dostalismy nawet liste kwiatow ktore mozna przyniesc
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-24, 10:30   #20
89anioleknh89
~*~Szalona Narzeczona~*~
 
Avatar 89anioleknh89
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 6 673
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez Anianiezdecydowana Pokaż wiadomość
Dziewczyny, proszę o pomoc - za tydzień mam obronę, sytuacja jest dość trudna i nie wiem, co mam zrobić. Moja promotorka na obronie w lipcu z pewnym oporem wzięła kwiaty i czekoladki twierdząc, że niepotrzebnie zostały kupione (pozostałe osoby z komisji się z nią zgodziły). Od kolejnej grupy broniących się komisja już niczego nie przyjęła (nie znam szczegółów, tylko tyle wiem). Na początku września już nie kupiono im niczego, gdyż kategorycznie odmówili. Bronię się za tydzień sama, gdyż reszta koleżanek i kolegów nie dokończyła jeszcze pracy i mam ogromny dylemat - kupować kwiaty, czy nie? Strasznie "łyso" jest mi iść tak bez niczego, chciałabym zwłaszcza tej pani podziękować za wszystko... Oczywiście bezpośrednio do mnie nie powiedziała, że niczego nie chcą, mogłabym zatem udać, że nie wiedziałam, ale czy warto? Co byście zrobiły na moim miejscu? Czy kupić jakieś skromne bukiety? Bo co z resztą komisji? Nie wiem, na ile tamte panie wyrażają swoje własne zdanie, a na ile po prostu popierają promotor, bo tak wypada. Myślałam nawet o upominku w formie jednej róży dla każdej osoby, ale nie wiem z kolei, czy róże na obronę pasują.
Pomożecie?
Ja jak się broniłam było nas około 5 osób, też nic nie chcieli ale kupiliśmy kwiaty i czekoladki. Czekoladek wziąć nie chcieli to po prostu położyliśmy i wyszliśmy
__________________
TO NIEMOŻLIWE - powiedział rozsądek...
TO RYZYKOWNE - powiedziało doświadczenie...
TO BEZSENSOWNE - powiedziała duma...
Mimo wszystko... SPRÓBUJ!
Powiedziało serce...

16.06.2017
89anioleknh89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-24, 18:16   #21
dobrusia8e
Zadomowienie
 
Avatar dobrusia8e
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 372
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez dorotti66 Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem kupowania kwiatów na obronę. Okey gest fajny, ale przecież to za dwa dni zwiędnie i będzie do wyrzucenia, poza tym jest to kłopotliwe do przewiezienia. Na swoje obrony kupowałam kosze ze słodyczami i promotorzy przyjmowali je z chęcią.

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Jeśli jest tak mocno podkreślane, żeby nic nie przynosić, to nie przynoś. Jak chcesz podziękować promotorowi to możesz go odwiedzić w gabinecie po obronie i coś dać, my się broniłyśmy we dwie z koleżanką i dałyśmy mu whisky. A na licencjacie się złożyliśmy cała grupą, kupiliśmy album związany z jego hobby, wpisaliśmy się na pierwszej stronie na pamiątkę
Hahaha, my też dawaliśmy promotorowi whisky
Cytat:
Napisane przez Anianiezdecydowana Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedzi! Skłaniałam się po równo w stronę herbacianych róż i niczego (ciasto/ciastka nie są na mojej uczelni praktykowane, więc nie mam pojęcia, jaka byłaby reakcja).
Ale dowiedziałam się jeszcze czegoś nowego: owa pani powiedziała koledze jeszcze w lipcu, że jeśli chodzi o następne obrony, życzy sobie, żeby pieniądze, które mielibyśmy przeznaczyć na prezenty, wpłacić na konto jakiejś fundacji pomagającej dzieciom (oczywiście zaznaczyła tutaj, że żadnych potwierdzeń, że faktycznie tak zrobiliśmy, nie chce). Zgłupiałam doszczętnie i już całkiem nie mogę się zdecydować. Zaczyna dominować we mnie szacunek dla jej zdania i poczucie "solidarności" z ludźmi, którzy we wrześniu nie dali komisji niczego. Chociaż w dalszym ciągu jest mi nieco łyso
Na UŁ jest akcja, żeby zamiast kwiatów na obronę kupić kartki, z których dochód przeznaczany jest na cele charytatywne. Dla zainteresowanych link TUTAJ.
__________________

PM 2020
dobrusia8e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-25, 14:17   #22
Lenka_1993
Zadomowienie
 
Avatar Lenka_1993
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: In my paradise. ♥
Wiadomości: 1 583
Dot.: Kwiaty na obronę?

My daliśmy kwiaty i kosze ze słodyczami. Na początku po co na co, nie trzeba było, ale i tak wzięli
__________________
Powrót do gry!

Ćwiczę od 27.10.2014

Mel B - Full Body.
Insanity - Zakończone.
Lenka_1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-25, 18:20   #23
ladylukier
Wtajemniczenie
 
Avatar ladylukier
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 004
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
W takim przypadku nic nie kupuj. Widać, że to typ człowieka, który szczerze trzyma się swoich zasad.

Jeśli Cię to pocieszy, to mi do tej pory szkoda kasy, którą wydałam na kwiaty dla komisji przy egzaminie ze specjalizacji. Te kilkaset złotych pewnie bardziej przydałoby się jakiejś fundacji, ale zwyczaj był taki, a nie inny, a jeszcze będę mieć kontakt z tymi ludźmi i wlałam trzymać się ogólnie przyjętych zasad.
Mam to samo, też żałuję każdej złotówki, którą wydałam na kwiaty dla komisji na obronie inżynierki. I u nas był jeszcze zwyczaj, że każdy osobno kupował, więc komisja mogłaby kwiaciarnię otworzyć.

Na obronę magisterki kupiłam każdemu po Merci - ucieszyli się, że w końcu nie kwiaty

Ale na miejscu Autorki nic bym nie brała, a dla własnego sumienia rzeczywiście wpłaciła coś na fundację. Widać, że promotorka fajna, uszanowałabym jej zdanie
__________________
http://www.prawieogarniam.pl/

05.05. Golden Oreo
26.03. Moja przygoda z bieganiem
22.02. Neoguri - zupka chińska na wypasie
ladylukier jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-25, 20:21   #24
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
Dot.: Kwiaty na obronę?

Cytat:
Napisane przez Anianiezdecydowana Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedzi! Skłaniałam się po równo w stronę herbacianych róż i niczego (ciasto/ciastka nie są na mojej uczelni praktykowane, więc nie mam pojęcia, jaka byłaby reakcja).
Ale dowiedziałam się jeszcze czegoś nowego: owa pani powiedziała koledze jeszcze w lipcu, że jeśli chodzi o następne obrony, życzy sobie, żeby pieniądze, które mielibyśmy przeznaczyć na prezenty, wpłacić na konto jakiejś fundacji pomagającej dzieciom (oczywiście zaznaczyła tutaj, że żadnych potwierdzeń, że faktycznie tak zrobiliśmy, nie chce). Zgłupiałam doszczętnie i już całkiem nie mogę się zdecydować. Zaczyna dominować we mnie szacunek dla jej zdania i poczucie "solidarności" z ludźmi, którzy we wrześniu nie dali komisji niczego. Chociaż w dalszym ciągu jest mi nieco łyso
Cytat:
Napisane przez dobrusia8e Pokaż wiadomość




Na UŁ jest akcja, żeby zamiast kwiatów na obronę kupić kartki, z których dochód przeznaczany jest na cele charytatywne. Dla zainteresowanych link TUTAJ.
jestem właśnie po uł. i my kupowaliśmy kartki. sama uczelnia nawet wysyła takie mejle spamowo, że za kwiaty dziękują.
uważam, że fajna akcja. kwiaty zwiedną, a tutaj dzieci zyskują. a promotor ma kartkę w ramach podziękowania.
__________________


(;
plywok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 17:21   #25
pikdaria
:)
 
Avatar pikdaria
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: Kwiaty na obronę?

Jezeli promotorka mowi, ze nie chce kwiatów na obronie to ich nie kupuj.
Po co na siłę kogoś uszczęśliwiać?
Zamiast wręczać kwiaty mozna po prostu podziękować, uścisnąć dłoń, powiedziec miłe słowo na pożegnanie i tyle.

Edytowane przez pikdaria
Czas edycji: 2015-09-26 o 17:22
pikdaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-26, 18:33   #26
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Kwiaty na obronę?

Też nie rozumiem problemu, po prostu nic nie dawaj. To nie zaproszenie na herbatkę, że "głupio przyjść z pustymi rękami". Ten "zwyczaj" jakiś dziwny jest
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-27, 06:32   #27
apple1602
Zadomowienie
 
Avatar apple1602
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 060
Dot.: Kwiaty na obronę?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52872171]Nie kupiłabym żadnych kwiatów, zwłaszcza w takiej sytuacji. Komisja wyraźnie daje do zrozumienia, że nie chce tych kwiatów, czekoladek i innych pierdół. Na swoją obronę też nic nie przyniosłam. Promotor wypełniał swój obowiązek, za bycie pomocnym dostaje wypłatę, więc jakoś nie widzę powodu do okazywania wdzięczności w ten sposób.[/QUOTE]

Pierwszy komentarz od dawien dawna, który neguje kupowania czegokolwiek przy obronie. Mam takie samo zdanie. Jest to ich praca, za którą dostają wynagrodzenie, a nie dobra wola i chęć "obronienia mnie".
Przy obronie licencjatu jako jedyna niczego nie kupowałam i bardzo dobrze się z tym czułam. Promotorkę widziałam max. 3 razy przez cały rok i nawet nie miałam za co dziękować.

Absolutnie popieram nie kupowanie kwiatków, prezentów i innych bzdetów. Matka TŻ pracuje na UŁ, nawet nie wiecie jaki im hajs za obronionego trafia
apple1602 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Prezenty


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-27 07:32:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.