2016-03-11, 11:52 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
|
|
2016-03-11, 12:01 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Życie składa się tez z pisania podań, listów, pocztówek, prac licencjackich/magisterskich/doktorskich, e-maili, skarg, z miłosnych karteczek ('Kocham Cię bardzo.Miłego dnia!' ) i tych mniej miłosnych('Dziś kotlety schabowe. Obierz ziemniaki. Będę o 17.') , nekrologów (odpukać). Trochę tego jest. Nikt nie mówi, by partner był Misterem 2016 roku, ale jednak w jakiś sposób powinien pociągać nas fizycznie. Tak, tak jesteś taka wyjątkowa.
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2016-03-11, 12:44 | #33 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Jednocześnie jakbym poznała faceta-singla, który dajmy na to wydaje dużo kasy na dopieszczenie samochodu, a i nie spłukuje się miesiąc w miesiąc do zera, tylko ma jakiś plan, zatroszczył się o finansowe zabezpieczenie w przypadku np. choroby, to wcale nie włączałyby mi się czerwone lampki. Życie singielskie rządzi się swoimi prawami. Przecież wcale nie jest powiedziane, że jakbym w końcu poznała wartościowego faceta, nie wolałabym wydać pieniędzy na wspólne wakacje w fajnym miejscu niż na kolejną parę butów. A już całkiem na marginesie, nawet jakbym obcieła sobie godziny w pracy, to zawsze byłoby 5x8godz w tygodniu, biorąc pod uwagę dojazdy nie zyskałabym momentalnie mnóstwa czasu. |
|
2016-03-11, 12:56 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Nie kobieta nosząca szpilki za kilka tysięcy, ale osoba pracująca non stop 'bo nikt jej nie pomoże z wkładem własnym' nosząca szpilki za kilka tysięcy. No i generalnie podejście do oszczędzania przy jednoczesnym pisaniu o markowych torebkach czy gadżetach na pewno jest kontrowersyjne i mało klarowne na początku. A w takich relacjach pierwsze wrażenie jest niestety istotne. Co do przykładu faceta - tak, jakby pracował od rana do nocy na mieszkanie i jednocześnie wydawał grubą forsę na bajery do samochodu to bym zwiała Dopiszę jeszcze - nie wartościuję, możesz [jak sama napisałaś] wydawać swoje pieniądze na co tylko Ci się podoba. Natomiast generalnie Twoje podejście do życia może być lekko przerażające dla faceta, który np. woli żyć na niższej stopie, ale wolniej i spokojniej. I przerazi go np. to, że praca uniemożliwi Ci normalny związek. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2016-03-11 o 12:59 |
|
2016-03-11, 13:04 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
No tu faktycznie nie wiadomo, bo ja jakbym miała siedzieć w pracy do 20-21, to by oznaczało ze mój dzień pracy trwa 14 godzin. + dojazdy No to dla mnie faktycznie wyglądało to okropnie. Pracując 5/6 x 8 godzin, mam masę czasu na wszystko, ale ja kończę o 15-16 tej a dojazd w obie strony to max 40 minut.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2016-03-11, 13:18 | #36 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Moje biuro jest otwarte od 9 do 9 i w tym czasie mam swoje 8 godzin + lunch zrobic. Zwykle stawiam sie 10-7, dojazd to ponad godzina w jedna strone. Czasem przeciagne 10-9 i wtedy wracam do domu kolo 23.00. Nadal nie ma mozliwosci skonczyc nawet w poblizu pory, o ktorej konczysz prace Ty. |
|
2016-03-11, 13:20 | #37 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Można zacząć o 9 i skończyć koło 17
|
2016-03-11, 13:26 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 13
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
|
2016-03-11, 13:27 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
|
|
2016-03-11, 14:16 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Ja wietrze tu jakiś problem z otwartoscia. I być może wzniesiona z domu ostrożność / dystans co bardzo utrudnia tworzenie kontaktów międzyludzkich.
Autorko, może na chwilę zaniechaj myślenia o wieku, rodzinie itd tylko po prostu postaraj się uprzyjemnic sobie życie? Tak żeby się poczuć dobrze ze sobą, a potem idź do ludzi? |
2016-03-11, 14:22 | #41 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
czemu nie przeprowadzisz się gdzieś bliżej?
__________________
-27,9 kg |
2016-03-11, 15:18 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Piszesz, że lubisz kupować drogie ubrania, torebki itp. Może spróbuj, w ramach eksperymentu przez jakiś czas ubierać się skromniej. Faceci mogą myśleć, że skoro jesteś koło 30stki i jesteś tak ubrana to masz męża, do tego bogatego i nie ma sensu w ogóle startować.
Sorry jak kogoś to obraża, ale jest spora szansa, że tak myślą. Facet |
2016-03-11, 15:37 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Autorko, kupuj ciuchy w Primarku. Nie opedzisz sie od adoratorow. |
|
2016-03-11, 15:46 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;57191056]Nie wierze w to, co czytam. Laska ma kase=ktos ja sponsoruje.
Autorko, kupuj ciuchy w Primarku. Nie opedzisz sie od adoratorow.[/QUOTE] Wiem wiem. Fakty zawsze bolą. Ale zdecydowana większość kobiet w bardzo drogich ciuchach, samochodach itp. ma po prostu bardzo bogatego męża. |
2016-03-11, 15:53 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
|
2016-03-11, 16:27 | #46 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
nie wiem w jakich czasach. ale na pewno nie obecnych.
__________________
-27,9 kg |
2016-03-11, 16:51 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Nie mówię o Paniach które zarabiają 2500-3000 netto i wszystko (albo prawie wszystko) przeznaczają na ubrania, kosmetyki i ogólnie pojęty wygląd. Tylko o naprawdę grubej kasie.
---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- Ja nie buduję stereotypów, to są fakty. Rozumiem, że znasz wiele kobiet robiących oszałamiającą karierę, ale generalizowanie ogółu społeczeństwa na bazie swojego środowiska jest błędne |
2016-03-11, 16:53 | #48 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
ja też. tym bardziej, że faceci zazwyczaj się nie znają na cenach ubrań czy butów.
__________________
-27,9 kg |
2016-03-11, 16:55 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Większość moich koleżanek zarabiających kilka średnich kupuje droższe ciuchy. Wiele z nich zarabia więcej niż mężowie. Niepojete co? |
|
2016-03-11, 17:34 | #50 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Wiele z nich to może być 10% a może 50%, co w sumie i tak nie ma znaczenia na próbie 5 lub 6 koleżanek Często ktoś od kogoś zarabia więcej, ale to oznacza np. 500zł więcej. Dużo bogatsza od męża/faceta kobieta? Takie rzeczy tylko w Skandynawii, Australii itp. gdzie rozwarstwienie zarobków jest bardzo niskie. ---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ---------- Chyba tylko ignoranci albo tacy którym jeszcze mama chodzi do sklepu po ubrania. |
|
2016-03-11, 17:35 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Ściana wschodnia
Wiadomości: 47
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Co do samego meritum wątku - mam ten sam problem, szukać, wychodzić do ludzi, być otwartym - trafi swój na swego (a przynajmniej tak się łudzę :P ). |
|
2016-03-11, 17:38 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Byłoby śmieszne gdyby nie takie smutne. |
|
2016-03-11, 17:46 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Nigdy nie pojmę jak można mieć 30 lat, pracować w dużej firmie z wieloma ludźmi i mieszkać w dużym mieście i narzekać że nie ma w ogóle facetów, i w necie ich szukać. No naprawdę nie pojmuję.
Rozumiem jakąś patologiczną nieśmiałość, albo patologiczną brzydotę, to ewentualnie, ale w innym przypadku? |
2016-03-11, 18:00 | #54 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Temat był o tym, co może sprawiać, że autorka nie może kogoś poznać. Przedstawiam swój punkt widzenia, który jak rozumiem bardzo boli kobiety, ale nie zmienia to faktu, że w tym może być problem. Autorka postu może sprawiać wrażenie niedostępnej. No i oczywiście wierzę, że zdarzają się przypadki Pań dobrze zarabiających, a nawet lepiej od męża/partnera (takie też znam - w tym przypadku Panowie z reguły są z tych mniej sprytnych). Ale to zdecydowana mniejszość A jak masz wybór śmiać się czy płakać, to polecam się śmiać i cieszyć, że nie trafiłaś na takiego buca jak ja |
|
2016-03-11, 18:06 | #55 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
|
|
2016-03-11, 18:16 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Uskuteczniasz teorie nie o ciuchach co sprawiają że autorka może wyglądać na niedostępna , a teorie że jeśli kobietę stać na drogie gadżety to za pieniądze męża, bo sama na pewno sporo nie jest w stanie zarobić. Ja nie podpieram się tym że mieszkam lub byłam poza Polską (choć mieszkam i pracuje w zawodzie, mój partner również właśnie nie w Polsce ), to o czym pisałam to sytuacje moich koleżanek z Polski właśnie. Może i to niszowe środowisko, ale wiem jedno, dużo Polek relatywnie lepiej radzi sobie niż Polacy (ma wyższe wykształcenie) , a nierówności płacowe wynikają z braku równouprawnienia i szklanego sufitu, a nie braku kwalifikacji Wiec nie twórz tu historii jak to kobieta więcej zarabiajaca od partnera ma tak tylko, bo pan jest mniej sprytny. Rozumiem że ciężko przełknąć że ona może zarabiać że względu na kompetencje, ale żeby od razu udowadniać że ten pan jest wybrakowany? Jednak miałam rację, że tu szowinizmem leciutko pachnie Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-03-11 o 18:59 |
|
2016-03-11, 18:39 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 146
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Witaj założycielko wątku.
Rzadko udzielam się na tym forum, ale jestem w sytuacji trochę podobnej do twojej. Wydaje mi się że naprawdę warto głęboko przeanalizować swoje zachowanie, swoje schematy, by wiedzieć gdzie się popełnia błędy w życiu towarzyskim. Jeśli w jakikolwiek sposób mogę Ci pomóc, i jeśli płynnie mówisz po angielsku, to polecam kanał na youtube "Matthew Hussey" . Facet jest tzw. "dating couch'em" i ma naprawdę bardzo mądre, przenikliwe spojrzenie na damsko-męskie sprawy. Mi pomógł zrozumieć sedno moich problemów i uświadomił jakie kroki muszę podjąć, by je naprawić. On nagrywa już od kilku lat, polecam zacząć oglądać od tych starszych filmików. Pozdrawiam. |
2016-03-11, 18:57 | #58 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Cytat:
Co do wykształcenia, to niepodważalny fakt, że dużo więcej kobiet zdobywa wyższe wykształcenie. Niestety, w większości są to studia nie powiązane z żadnym zawodem. Sam studiowałem na politechnice, więc widziałem jakie są proporcje. Na uniwersytetach pedagogicznych, lingwistykach, socjologiach, psychologiach i europeistykach panowie są zawsze w mniejszości. Więc częściej decydują się na konkretne wykształcenie, albo żadne - szukając od razu pracy. A co do mniejszej płacy kobiet przy tych samych kwalifikacjach, osobiście nigdy się z tym nie spotkałem. Chociaż w mojej branży kobiet jest relatywnie bardzo mało - zauważyłem, że prawie wszystkie są bardzo przywiązane do jednego pracodawcy. Nie lubią zmieniać pracy, iść w nieznane, ryzykować, rozpychać się łokciami i agresywnie starać się o wyższe zarobki. A raczej nikt dobrowolnie podwyżek nie daje. Nierówności płacowe to mit. Ile mówi ta obiegowa "statystyka"? Że kobiety na tych samych stanowiskach zarabiają 77% tego co mężczyźni? Nie widzę ani jednego zawodu, w których różnice płciowe nie miałby znaczenia (siła fizyczna np) i coś takiego miało miejsce. Ogólnie nie kwestionuję kompetencji kobiet. Twierdzę tylko, że wybierają częściej inne zawody i inaczej zachowują się na rynku pracy. |
|
2016-03-11, 19:10 | #59 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
Może wydaje im się, że się trochę wywyższasz?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2016-03-11, 19:21 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 115
|
Dot.: Przypadek beznadziejnej singielki
myślę, że za dużo czasu spędzasz w pracy. Powinnaś poszerzać grono znajomych, wychodzić częściej na miasto, znaleźć sobie jakies hobby, np nowe zajęcia sportowe, kurs fotografii. jak całe dnie spędzasz w pracy to nic dziwnego, że nie możesz nikogo poznać. Może to sygnał, że warto rozwazyć zmianę pracy, aby mieć też czas na prawdziwe życie, przyjaźnie, poznawanie nowych ludzi...
Powinnaś też być trochę bardziej "otwarta na ludzi" - możesz poćwiczyc zagadywanie do ludzi i nawiązywanie nowych znajomości na początek na mieście - na przystanku, w parku, w sklepie. Ważne, żeby np codziennie zamienić parę zdań z nowa osobą, żeby weszło ci to w krew i żebyś nie była zbyt zmknięta w sobie. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:04.