niechce ssac z piersi pomocy :(

[$eflincia]

moja córeczka ma kilka dni ale wogole niechce jesc z piersi dlatego odciagam mleko bo piersi mam strasznie twarde i obolale i karmie ja odciagnietym mlekiem z butleki ale dluzej juz tak nie dam rady co robic ?

[paula78]

a probowalas podac piers po odciagnieciu odrobiny mleka?
moze mala nie moze ssac ze wzgledu na twardosc piersi?

[AaniaA]

ja mialam ten sam problem, ze maly nie chcial jesc z piersi. co ja nie przechodzilam, zeby synek zaczal ciagnac... jednak nic to nie dalo. zaczelam odciagac pokarm i tak sie skonczylo karmienie piersia. mleko zaczelo zanikac, a synek dostal humane. i tak rozpoczela sie przygoda ze sztucznym mlekiem.

[kamiks]

niestety to czasem wymaga ogromnej cierpliwosci i czasu...
jak moja coreczka sie urodzila tez mialam problemy dlatego ze nie chciala w ogole ssac piersi, choc u mnie spowodowane bylo to tym, ze pozwolono mi ja karmic dopiero w 8. dobie- ze wzgledu na znieczulenie ogolne do cesarki
polozne poradzily mi skorzystac z kapturkow silikonowych, posluchalam mimo wielu uprzedzen i niepochlbnych opinii, ze przyzwyczaje dziecko, ze bedzie miala nieprawidlowy odruch ssania, itd...
KArmilam przez te kapturki ok 3 mieisiecy, po czym pewnego dnia po prostu sprobowalam podejscia bez nich..udalo sie od razu.. wprawdzie jeszcze przez 3-4 dni robila sobie przerwy w czasie jedzenia, ale szybko sobie z tym poradzila
teraz nie mamy zadnych problemow, karmie ja tylko z piersi iwszystko jest dobrze

Po prostu musisz byc cierpliwa...przystawiac maluszka jak czestoi tylko sie da.
To wcale nie musi oznacac konca karmienia piersia.
Powodzenia

[pyciaczek]

Ja mam ten sam problem, moja Laura urodziła sie w 36 tc i przez kilka dni lezala najpierw pod namiotem tlenowym a potem na fototerapii gdzie karmili ja butelką. Potem juz zupełnie nie chciała ssac piersi, przystawiona bardzo sie denerwowała i płakała. Teraz ma 5 tygodni a ja karmie odciągnietym pokarmem i dokarmiam mieszanka. Byłam z tym problemem w poradni laktacyjnej i okazało sie za Laura ma juz tak utrwalony nawyk ssania butelki ze juz raczej nie przestawi sie na piers. Jest to dla mnie porazka bo bardzo chciałam karmic piersia, ale teraz za cel postawiłam sobie aby mała dostała jak najwiecej mojego pokarmu i zeby trwało to jak najdłuzej.
Jesli bedziesz regularnie odciagała to pokarm nie zaniknie. Laura dostaje 4-5 posiłkow mojego pokarmu i 1-2 mieszanki na dobe. Faktycznie jest to uciazliwe i podwojna robota-najpierw odciagnac a potem nakarmic ale czego sie nie robi dla dobra dziecka.
Radze Ci skontaktowac sie z poradnia laktacyjna w Twojej okolicy ( adresy na stronie www.laktacja.pl) i to jak najszybciej. Ja zgłosiłam sie jak mała miała 3 tygodnie i okazało sie ze za pozno. Tam zbadaja dziecko czy w ogóle jest szansa ze bedzie ssało piers i pokaza Ci techniki karmienia. Powodzenia.

[$eflincia]

dzieki dziewczyny za rady . Moze akurat uda sie jej ssac za pomoca tych kapturkow jutro pojde kupic Czasem siedze z nia godzine i probuje zeby ssala ale w koncu daje jej butelke bo bym ja zaglodzila .

[Lucynka1983]

moj synek tez urodzil sie 3 tyg przed terminem i mial problemy ze ssaniem W szpitalu byl dokarmiany butelka bo nie chcial ssac piersi poza tym nie chcial budzic sie do jedzenia tak ze musialam na sile mu wpychac piers do buzi i tak sie nauczyl ssacTeraz ma 3 mies i wazy 7,5 kg przytyl juz4.7 i na butelke nie chce patrzecA apropos tych obolalych nabrzmialych piersi to wydaje mi sie ze naprawde jest mu zle chwytac i nalezy odciagnac troche pokarmy zeby mial latwiej zlapac mysle ze troche cierpliwosci i zaowocuje to zadowoleniem mamusi i dziecka

[tygrysiatko1]

niestety jeżeli dziecko ma do wyboru butlę i pierś to zazwyczaj wybierze butlę... zupełnie inny mechanizm jest ssania piersi i butli... z butli leci bardzo łatwo a nad pierią trzeba się pomęczyć...
proponuję trochę odciągnąć z piersi laktatorew a później przystawić dziecię... i się nie zniechęcać niech nauczy się ssać... nikt nie mówił że życie małego dziecka musi być proste

[marti_ka]

probuj przystawiac go do piersi... polej piers mlekiem i przystaw moze pomoze... chociaz czasem sa dzieci, ktore nie beda ciagnac piersi, chicby mama stawala na glowie... moja mala do nich nalezala, byla glodna ale piersi nie i koniec... wiec do pol roku odciagalam pokarm i podawalam butelka... a potem stwierdzilam, ze to ponad moje sily wstawac odciagac i potem karmic... noc czy dzien... wiec odpuscilam... ale moze twoje malenstwo nie bedzie takim uparciuszkiem i sie nauczy... 3mam kciuki...

[marti_ka]

aaa no tak jak pisza dziewczyny, sprobuj kapturkow... one ulatwia malcowi zycie... chociaz u mnie nie zdaly rezultatu chocial probowalam ja nauczyc... heh dobrze ze teraz nie ma problemow z jedzeniem

[Madziatweety]

i moja corcia nie miała takiego odruchu ssania karmiłam ją na poczatku przez strzykawke (strasznie uziazliwe) pozniej podawałam butelke zaczeła ssac wiec dałam piers ale nie poszło tak łatwo potrzeba było cierpliwosci zarówno mojej jak i małej ale udało sie zaczeła ssac i pozniej nie widziała nic oprcz cycusia