Artykuł z Motywatorni na start - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-21, 17:31   #1
scotiii
Raczkowanie
 
Avatar scotiii
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 456

Artykuł z Motywatorni na start


Hej dziewczyny/ chłopaki
Jak robiłam porządki w komputerze, to znalazłam artykuł ze strony "Motywatornia" na fb, który sobie kiedyś zapisałam. Wrzuciłabym link, ale było to ładnych pare miesięcy temu. Ale do rzeczy... (dodatkowo było tam zdjęcie takiego brzydkiego predatora- jak przeczytacie, to będzie wiadomo o co cho

"Wiele osób jest na etapie, gdzie dokonały już tego pierwszego trudnego kroku, zaczęły trenować, żywić się lepiej, waga ruszyła w pożądanym kierunku, wszystkie idzie świetnie… tylko że tak naprawdę to nie bardzo. Na początku było fajnie, dużo motywacji, zapał do treningu, filmy motywacyjne wywoływały aż dreszcze na skórze. Teraz, kiedy widać już dużą zmianę w sylwetce, udowodniłeś sobie, że twoje życie nie musi być szare, to poziomy motywacji jakoś same z siebie opadły, co robić ? Jest DOBRZE, ale jeszcze nie osiągnąłeś IDEAŁU. Powodem dla którego przeżywasz taki kryzys nie jest to, że nagle masz więcej na głowie albo źle się odżywiasz, przez co nie masz energii, Powodem dla którego jesteś w tym dołku jest prosta zasada: DOBRE jest wrogiem LEPSZEGO. Witamy Cię serdecznie w strefie komfortu ! W tej pięknej krainie często świeci słońce, ptaki śpiewają, a ludzie nic od Ciebie nie oczekują. Zagrożenie minęło, czy można już sobie w końcu odpuścić ?
Ale zacznijmy od początku, istnieją 2 bodźce, które kierują niemal wszystkimi naszymi akcjami: Ból i przyjemność.. Jak doprowadzamy się do stanu kilkunastu kilogramów ponadprogramowej tkanki tłuszczowej ? Stymulacja przyjemności poprzez jedzenie rzeczy słodkich o bardzo dobrym smaku, nie chcemy zmienić nawyków żywieniowych, bo to oznacza ciągłą walkę ze swoimi zachciankami (czyli jakąś formę bólu). Dlaczego w pewnym momencie pękamy i mówimy „Nie, dosyć, biorę się za siebie !” ? Co się zmieniło ? Ból związany z oglądaniem każdego dnia swojego ciała w lustrze, może jakieś spojrzenia i komentarze ludzi, świadomość pogorszenia się zdrowia, kłamstwa męża, który za każdym razem powtarza „Wyglądasz świetnie kochanie” sprawiają tyle bólu , że jest on większy niż przyjemność związana z jedzeniem ulubionych ciasteczek czy ból towarzyszący treningowi. Teraz jesteś w miejscu, gdzie twoja sylwetka wygląda w miarę ok, nie wyglądasz może jak milion dolarów, ale nie jest tragicznie. Ból zniknął, nie ma już tego psa, który goni Cię wyszczekując „biegnij ty tłuściochu, bo inaczej Cię zjem”, jeśli nie ma zagrożenia, to poziom twojej motywacji spada. Wiesz, że możesz wyglądać lepiej, ale już jest ci dobrze, a dobre jest wrogiem lepszego ! Jak więc przełamać tą złą passę, jak na nowo rozpalić w sobie ogień ?
Po pierwsze wyznacz dokładną datę do kiedy chcesz osiągnąć pożądany wygląd. Musisz jeszcze schudnąć 7 kg ? Masz na to 2 miesiące, za 2 miesiące zrobisz sobie zdjęcie, które pokażesz znajomym lub umieścisz w internecie. Chyba nie chcesz wyglądać źle na takim zdjęciu ? Kiedy wiesz, że masz określoną ilość czasu na osiągnięcie danego celu, nie możesz sobie pozwolić na jego marnowanie. Jeśli w ciągu tych 2 miesięcy rozleniwisz się i odpuścisz jeden dzień, to właśnie straciłeś 1/60 szansy na osiągnięcie tego co zaplanowałeś. Pamiętaj, trening możesz powtórzyć, ale danej chwili nie przeżyjesz już drugi raz ! Teraz masz coś do czego będziesz dążyć, człowiek działa dużo efektywniej, kiedy jest ciągnięty przez swoje cele, a nie popycha się w ich kierunku.
A co, jeśli nie uda Ci się osiągnąć swojego celu na czas ? Właśnie ! Bardzo ważne jest, żeby uczucie strachu i bólu jednak towarzyszyło Ci w czasie jazdy. Wyznacz sobie jakąś karę za nieosiągnięcie postawionego celu. „Jeśli nie uda mi się schudnąć 7 kilo za 2 miesiące to jadę do rodziców i sprzątam im całe mieszkanie.” Dobrze byłyby też o tym rodziców uprzednio powiadomić, niech będą dla Ciebie wsparciem w tej walce, miejmy tylko nadzieję, że nie wpadnie im do głowy pomysł nie zmywania naczyń przez te 2 miesiące. Oczywiście, niech ta kara będzie symboliczna i jedynie lekko dotkliwa, a już na pewno niech nie będzie to kara cielesna !
Bardzo przydatnym narzędziem jest prowadzenie dziennika na którego to stronach spowiadamy się ze swoich osiągów i postępów. W te złe dni, kiedy wydaje Ci się, że to wszystko nie ma sensu, że nie widać postępów a to wszystko jest na marne, w ten dni cofniesz się o kilka stron wcześniej i zobaczysz jak daleko udało Ci się zajść w tak krótkim czasie i że warto jednak przebrnąć przez ten zły dzień, choćby ze sztucznym uśmiechem na ustach i pokazać tym, którzy tylko czekają na twoją porażkę, że masz znacznie silniejszy charakter niż im się wydaje !
Kolejną kwestią jest znalezienie partnera. Taki życiowy, który nas wspiera też na pewno się przydaje, ale tutaj chodzi nam o partnera do treningu. W tej kwestii należy być jednak dosyć wybrednym. Pierwszymi kandydatami są przeważnie przyjaciele i po tym gruncie trzeba stąpać ostrożnie. Są naszymi przyjaciółmi, ponieważ dobrze się z nimi dogadujemy i miło spędzamy czas. Owszem, fajnie sobie czasem umilić trening, ale na treningu powinniśmy przede wszystkim pokonywać nowe granice własnej wytrzymałości. Co gorsza istnieje taka możliwość, że wypad na wspólny trening skończy się pewnego dnia piciem piwa w barze. Jeśli decydujesz się na trening z przyjacielem to niech to będzie osoba, która nie zacznie Cię w pewnym momencie ściągać ze sobą na dno. Wyznaczcie sobie jasne reguły tego jak wyglądają wasze wspólne treningi. Dobrym wyborem będzie osoba, która sama regularnie trenuje i jest od nas nieco sprawniejsza. Obecność takiego partnera będzie Cię zmuszać do tego by wiecznie za nim gonić, będziesz usatysfakcjonowany z własnych rezultatów, ale zawsze będziesz odczuwać głód tego by robić jeszcze więcej. Jak iść do przodu, jeśli nie możesz znaleźć tej odpowiedniej osoby, która będzie z tobą trenować ? Po prostu o niej pomyśl. Pomyśl o wszystkich ludziach którzy właśnie teraz dają z siebie wszystko. Pozwolisz im się wyprzedzić ? To są predatorzy, odwrócisz swoje plecy na chwilę i już nigdy ich nie dogonisz. Jeśli sądzisz, że to co osiągnęłaś dotychczas jest „wystarczająco dobre” i w sumie nie musisz zrzucać tych dodatkowych 7 kilo to wiedz, że przyjdzie taki dzień, gdy spotkasz na swojej drodze jednego z takich predatorów, który wykorzystuje każdą okazję i zawsze daje z siebie wszystko, wtedy właśnie zobaczysz jak mylne było twoje „wystarczająco dobrze”.
Nie zatrzymuj się tylko dlatego, że już was nic nie goni. Nie poprzestawaj na strefie komfortu, bo to ona właśnie jest strefą niebezpieczeństwa i dyskomfortu, bycie w niej oznacza zero motywacji do tego by kontynuować proces rozwoju samego siebie. Nie wystarczy być dobrym, powinniśmy dążyć do tego, by być lepszą wersja siebie każdego dnia. Mam nadzieję, że ten artykuł podniósł wasz poziom motywacji i dał siłę na kontynuowanie dotychczas prowadzonego trybu życia. Jeśli dopiero co zaczynacie swoją przygodę ze zmianą sylwetki, to zastosowanie powyższych porad także będzie dla was bardzo pomocne."



Zastanawiam się czy nie podjąć takiego dwu miesięcznego wyzwania Niby cały czas staram się ćwiczyć i dobrze odżywiać, ale z efektami jest różnie. Czy ktoś byłby chętny zacząć ze mną powiedzmy od jutra? Razem będzie się lepiej wspierać i wytrwać. Poza tym jak to zostało ujęte znajomi często rozpraszają (wiem z doświadczenia jak biegałam z dwoma koleżankami).
scotiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-21 18:31:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:46.