Obraził się o głupote a ja czuję się okropnie...

[DoriS112]

Witam, chcę was prosić o radę /zrozumienie.
Idąc leśną drogą mój facet zaproponował seks na świerzym powietrzu. Nie byłam co do tego przekonana poniewaz były same krzaki i gęsta duża trawa a do tego ciemno. Jednak myślałam ze moze coś fajnego sie znajdzie. Tak znalazł ale za polem kukurydzy w jakiś krzakach. Nie lubię takich miejsc ponieważ kojarzą mi się z dzikimi zwierzakami
a do tego ta duza trawa i kukurydza. On się jednak uparł chodź ja od samego początku byłam na nie. Jak wyszłam stamtąd to on oczywiście nie wyszedł tylko siedzial tam dobre 5 min a ja mogłam sb wołać i nic.
Wyszedł potem i bez słowa udał się do domu. Zabolało mnie to, poczułam się jakbym musiała spełnić to co chciał. Teraz się nie odzywa :/

[MalineczkaCalineczka]

Wybacz ale nie do końca rozumiem, czego od nas oczekujesz.

Kochaliście się czy nie wreszcie ? Rozumiem że tak ale czemu on się nie odzywa w takim razie to nie wiem.

[DoriS112]

nie kochaliśmy się bo mi nie odpowiadało miejsce a on tego chyba widocznie nie zrozumiał i sie obraził. Oczekuję od Was jakiejś rady niewiem moze to ja coś zle zrobiłam ?

[kalincia]

Napisane przez DoriS112

nie kochaliśmy się bo mi nie odpowiadało miejsce a on tego chyba widocznie nie zrozumiał i sie obraził. Oczekuję od Was jakiejś rady niewiem moze to ja coś zle zrobiłam ?

Nie musisz chyba mu się oddawać zawsze, kiedy tego zapragnie? Nie rozumiem jego głupiego focha.

[MalineczkaCalineczka]

W takim razie typowa zagrywka. Nie poddawaj się jej. Nic złego nie zrobiłaś.

[vrh]

Nie przejmuj się! Dzieciaki tak mają. Obserwuj gościa i jak wciąż będzie wycinał takie numery, pomyśl o poszukaniu sobie dojrzalszego partnera.

[Dorota9311]

Kobieta potrzebuje nastroju i odpowiedniego miejsca by czuc przyjemnosc. Nie poddawaj sie i stawiaj na swoim, Ty rowniez zaslugujesz na przyjemnosc

[bibi1234]

Wołałaś go 5 minut a on nic, potem szliście, a on się nie odzywał. Czyli możliwe, że masz do czynienia z kimś na niskim poziomie, kto stosuje pasywną agresje, takich się trzeba wystrzegać.

Ciekawe jak zareagowałby na poważniejsza kłótnię? Lepiej nie myśleć. Przemyśl czy nie warto związać się z kimś innym, kimś kto jest czuły. Na pewno kogoś takiego spotkasz w życiu, a na ludzi na niskim poziomie nie warto tracić czasu lub kilku lat życia.

[milkandsugar]

Nic złego nie zrobiłaś, nie przejmuj się, gość jest jakiś dziwny skoro tak zareagował i chyba nie liczy się za bardzo z Twoim zdaniem.

[Piotr777a]

DoriS112: Duże znaczenie dla facetów ma sposób, w jaki odrzucasz jego propozycję seksu... Po Twoim opisie wnioskuję, że faceta coś mocno zabolało, poczuł się urażony.

Być może zbyt kategorycznie lub agresywnie odrzuciłaś jego pomysł, co go uraziło. (może chciał być spontaniczny i Cię zaskoczyć?)
Być może twoje wyjaśnienia "że krzaki itd" były mało przekonujące i facet Ci nie uwierzył, a zatem uznał, że to on jest powodem odrzucenia. A to mocno boli...

Jeżeli sam znalazłbym się w takiej sytuacji, chciałbym usłyszeć mniej więcej coś takiego:
"Bardzo chcę się z Tobą kochać, ale będzie mi niewygodnie w tych krzakach no i boję się dzikich zwierząt co mnie mocno stresuje...Wolę inne miejsce, chcę iść do ciebie do domu i tam się kochać.."

[milkaoo]

Nie zrobiłaś nic złego! Każdy dojrzały i normalny facet powinien wiedzieć, że kobieta musi mieć ochotę na seks, bo nici w przyjemności. Niech już nie będzie taki egoistyczny