|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-09-06, 08:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 26
|
Z kobieciarzem życ..
Jest to cholernie trudne,bynajmniej dla mnie.Mam problemy z zazdrością,wkurzają mnie jego wszystkie koleżanki.Mimo wszystko staram sie nie urządzać wielkich kłótni i pokazywać jak bardzo zazdrosna jestem.Większość emocji zatrzymuje dla siebie.Co prawda chłopak tez nie jest jakimś super kobieciarzem,bez przesady nie umawia sie przeciez co chwila z inna koleżanka-jak to bylo zanim sie poznaliśmy,ale jednak kontakt z jakimiś koleżankami ma,wiem to ze same sie do niego odzywaja,zreszta sam tego nie ukrywa.Nie chce wyjść na wielka zazdrośnice i wlamywac sie na jego konto na fejsie bo to bylo by przesada,ale ewidentnie mi przeszkadza ta część jego osobowości.Tak jakbym z nim odziedziczyla tez "kolezankowy bagaż".Nie powiem,ze nie mam czasami myśli typu "ciekawe o czym piszą" "ciekawe czy się spotkali,albo spotykają a ja nawet nic o tym nie wie".I z takiego czegos powstają problemy z zaufaniem.Ufam mu tak,po prostu czasami mam chwile zwątpienia.W sumie ufam mu do tego stopnia,ze potrafie go usprawiedliwiac,co z kolei wcale nie jest dobre.Rozmawialam z nim juz o tym.On jednak wcale nie uwaza ze to problem i nie rozumie jak cos takiego jak np.komentarz o fajnych nogach jakiejs dziewczyny na fejsie moze byc powodem do spin.Na poczatku znajomosci bardzo dziwilo mnie,ze sam mi o tych fejsowych kolezankach opowiada,wspomina ze pisala do niego jakas itp.Zastanawiam sie czy on się kiedys zmieni..macie jakies doświadczenia z takim typem faceta? Chetnie przeczytam.
|
2015-09-06, 08:32 | #2 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Ja nie wiążę się z facetem, w którym aż tyle mi przeszkadza...bo i po co? Związek ma dawać spokój, poczucie bezpieczeństwa, a nie zgryzoty.
Jesteś pewna że chcesz być z kimś, kto prowadzi kompletnie nie pasujący Ci tryb życia towarzyskiego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-09-06, 08:53 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
wait.. what? od kiedy facet mający koleżanki, to kobieciarz?
|
2015-09-06, 09:13 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
a gdzie radość z bycia w związku - jest takowa czy tylko same podejrzenia
|
2015-09-06, 09:22 | #5 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Kobieciarz to nie to samo, co facet, który ma koleżanki.
Cytat:
Moim zdaniem nie ma co liczyć, że się facet zmieni - zresztą czemu miałby, jeśli są to czysto koleżeńskie znajomości, to zasadniczo ma do nich prawo. Mój związek się zakończył po tych 5 latach, i okazało się, że w kolejnym związku w ogóle nie mam problemów z zazdrością, z koleżankami. Więc chyba to była głównie kwestia faceta i jego podejścia. Ex nie znał umiaru i miał granice inaczej ustawione niż ja (pod koniec związku wręcz powiedział mi, że dla niego flirtowanie z kimś gdy jest się w związku to nic złego, niewinna zabawa), obecny TŻ owszem, ma koleżanki, ale nieco inne podejście. Wiem, że dla niego jestem najważniejsza i że żadna inna kobieta tu nie jest zagrożeniem, wiem też, że on ma granice i nie posunie się za daleko. Jeśli Ty nie masz takiej pewności, to nie widzę sensu w byciu w tym związku - będziesz się męczyć, jak ja się męczyłam 5 lat |
|
2015-09-06, 09:44 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Cytat:
|
|
2015-09-06, 10:29 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
A ja nie bardzo wierzę w te damsko męskie kolezenstwa i przyjaźnie
|
2015-09-06, 11:08 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Kobieciarz to nie to samo co facet który ma koleżanki.
Każdy ma własną granicę tego jakie zachowania w związku są dopuszczalne a jakie nie. Dla jednych mały flirt jest ok, dla innych nie. Czy rozmawialiście o tym? Czy macie takie same poglądy na to co jest zdradą, nadużyciem zaufania, nielojalnością? Jeśli nie, bo np. dla niego taki niewinny flirt z koleżanką to nic złego, a dla Ciebie owszem to ciężko wam będzie utrzymać związek. |
2015-09-06, 11:22 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Oboje inaczej interpretujemy slowo flirt.I to jest ten problem.Rozumiem,ze każdy przeciez ma koleżanki i kolegów ludzka rzecz.Ale sa pewne granice tak? Tkwię w tym związku,mimo ze zaczyna mi ciążyć coraz wiecej rzeczy.Chyba czekam na cud,który nigdy sie nie zdarzy -.-
---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Oczywiście,ze jest radość.Świetnie sie dogadujemy,to samo poczucie humoru.Lubimy spędzać ze sobą czas.Ale zawsze jest jakies "ale". |
2015-09-06, 11:43 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
To co on z tymi koleżankami robi? Tylko pisze czy regularnie spotyka się i wychodzi na piwo?
|
2015-09-06, 12:30 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Cytat:
No to macie problem. Trudno oczekiwać aby któreś z was zmieniło swoje poglądy w tym temacie. Bo właściwie dlaczego akurat on miałby się zmieniać? Wiedziałaś on początku jaki jest? Albo zaakceptuj albo odejdź, bo będziecie się męczyć nawzajem. Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2015-09-06 o 13:27 |
|
2015-09-06, 14:42 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
No pisze to przede wszystkim.Nie wiem przeciez co jest w tych rozmowach,przeciez moze tez spotykac sie z ktoras za moimi plecami.A no i jak wychodzi ze swoimi super kolegami(którzy nie potrafią byc w związku tylko co chwila zabawiają sie z inna) wcale nie jestem spokojniejsza.Bo na tych spotkaniach z kolegami zawsze sa tez jakies koleżanki z czasów kiedy Ł sam byl jak jego koledzy.Niby przy mnie troche sie zmienił,pytanie czy tak naprawde jest czy po prostu ja go widzę inaczej niż ci jego znajomi z którymi sama nie mam kontaktu.
|
2015-09-06, 15:43 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
A zauważyłaś coś poza rozmowami? Coś innego Cię niepokoi czy po prostu nie ufasz mu, bo ma kontakt z koleżankami? Daje Ci realne powody do zazdrości?
|
2015-09-06, 16:03 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
czyli nie podoba ci się, że rozmawia i spotyka się z koleżankami i z kolegami.
to nie ma szans przetrwania |
2015-09-06, 16:20 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Cytat:
|
|
2015-09-06, 16:21 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
To co musiałby zrobić żeby uspokoić Twoje obawy? Przestać się spotykać z koleżankami, kolegami, przestać z nimi pisać? To totalnie bez sensu. Przecież nie zamkniesz go w złotej klatce, nie zabronisz mu się widywać z ludźmi, tylko dlatego że mu nie ufasz. Czy Ty nie masz znajomych? Nie rozmawiasz z kolegami, koleżankami, nie wychodzisz gdzieś sama tylko ze znajomymi?
Czy jak jesteście gdzieś razem to flirtuje z innymi dziewczynami? Czy daje Ci jakiekolwiek powody do niepokoju? Być może on zachowuje się zupełnie normalnie, prowadzi normalne życie towarzyskie a Ty sobie coś dopowiadasz i wymyślasz dlatego że nie potrafisz mu zaufać. |
2015-09-06, 16:48 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Przeciez mam swoje życie.I nie zamierzam go zamykać i zakazywać mu spotykania sie ze znajomymi.Ale jak mówi mi ze nie odzywal sie do mnie od czwartku do poniedzialku(gdzie mieliśmy sie spotkać,to bylo zaplanowane) bo tu mial wesele,tu pil ze znajomymi,a potem się cieszył ze wydzwanial do jakiejś ani i jeszcze innych koleżanek o 3 nad ranem jak byl w pracy to czulam sie raczej nie fajnie,bo nie odpisywal mi na smsa,dzwonilam do niego a on nic jakbym nie istniała.I tak przez 4dni.Az w końcu jakby nigdy nic pisze do mnie "hejka" -.- I takie sytuacje sie zdarzają co jakis czas,mysle ze tracę tez przez to do niego zaufanie i niby wszystko jest świetnie a nagle on odstawia takie akcje
|
2015-09-06, 16:55 | #18 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Cytat:
Myślę, że on się nie zmieni - albo się z tym pogodzisz, albo się w końcu rozejdziecie. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć tyle - nie warto się męczyć, lepiej poszukać kogoś, kto ma takie samo podejście do flirtu, utrzymywania kontaktu ze znajomymi itp. |
|
2015-09-06, 17:10 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Cytat:
|
|
2015-09-06, 17:34 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Przy takim zachowaniu Twojego TŻ będziesz się ciągle niepokoić i zadręczać. Warto to ciągnąć skoro czujesz się gorsza?
|
2015-09-06, 18:31 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
No tu juz wyszłam z tematu kobieciarza,sory rozpedzilam sie.Wszystko się pieprzy ostatnio.Udawane orgazmy,ciagle spiny.Jak czytam te wasze wypowiedzi to coraz bardziej wydaje mi się ze czas skończyć z nim.
|
2015-09-06, 18:54 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Problemem nie jest to, że jest kobieciarzem (bo tego nie wiemy) tylko fakt, że średnio mu zależy na tym związku.
|
2015-09-06, 19:40 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 26
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Oj nie,on jest kobieciarzem i sam nawet nie zaprzecza,dodatkowo nie nadaje sie do związku,a zabawne jest to ze ciągle ostatnio powtarza,ze czas isc do ołtarza.
|
2015-09-06, 20:44 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ... Heaven ...
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Oj kochana na kobieciarza to ja trafiłam w pewnym sensie, więc to co on robi to tym go nie można nazwać.
Natura faceta jest taka, że zawsze koło niego jakieś koleżanki będą czy blisko czy daleko nieważne. Sama siebie zapytaj czy jesteś w stanie na tyle mu zaufać aby nie mieć najmniejszych wątpliwości, usiądź z nim porozmawiaj co ci przeszkadza w kontaktach z jego koleżankami czy jakie jego zachowania cię denerwują. Nic w tym złego nie będzie jak poobserwujesz go troszeczkę z boku dalej co wypisuje, jak rozmawia z koleżankami itp. Ale przede wszystkim nie staraj się go ograniczać w żaden sposób i nie zmieniaj go ale też nie mów mu ciągle w kółko na temat tych koleżanek bo będzie gorzej. Kup sobie książki Johna Greya bardzo mądre i inteligentne dużo z nich można się dowiedzieć o kontaktach damsko męskich jak jest z nimi naprawde, jakie błędy obje strony popełniają nawzajem. Gorąco polecam mi to pozwoliło bardziej zrozumieć naturę mężczyzny i błędy jakie się w rzeczywistości popełnia. |
2015-09-06, 23:04 | #25 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Z kobieciarzem życ..
Jeżeli do tego stopnia przeszkadza Ci jego tryb życia, jego zachowania, to zastanowiłabym się, czy to ma sens. Także - po swoich przeżyciach - nie wierzę już w te "przyjaźnie" damsko-męskie... i nie, nie mówię tu o zwykłych koleżankach, które ma prawo mieć
Sama męczyłam się w "związku" z tego typu facetem przez dwa lata. Cały czas czułam się niepewna, niedoceniana... gorsza, a chyba to nie tak powinno wyglądać. U Ciebie widzę coś podobnego. Możliwe, że problem może być głębszy. Czasami warto zaufać swojemu kobiecemu instynktowi - skoro mówi Ci, że coś jest nie tak, to może nie warto go ignorować? Ja robiłam to zbyt długo i przedłużyłam sobie cierpienia. Przeczucia często nie zawodzą. My kobiety chyba tak mamy, że podświadomie czujemy, kiedy coś jest nie tak, nawet jeśli początkowo to odpychamy..
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:16.