Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-13, 10:01   #4981
Daria16071989
Zadomowienie
 
Avatar Daria16071989
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 762
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
tak, NFZ zrobi Ci nawet najdroższe badania pod warunkiem, że masz skierowanie od lekarza państwowego
Dokładnie,mogłaś Sofcia powiedzieć,że ma Ci dać skierowanie na badania. Tego Ci nie może odmówić.. Ma takie prawo jeżeli jakieś badanie nie jest refundowane przez NFZ ale niema prawa odmówić jeżeli jest możliwość wzięcia skierowania i zrobienia tego na kasę chorych! Po to wkońcu płacimy nie małe składki żeby iść zrobić sobie badanie nie płacąc!

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
ale właśnie że mają w tej sytuacji. Skoro lekarz prywatny nie ma podpisanej umowy z NFZ to dlaczego NFZ ma płacić za badania pacjentek tego lekarza - logiczne
To jest zupełnie inna sytuacja.. Ja myślałam,że Sofcia była u lekarza rodzinnego i ten jej odmówił świadczenia..
__________________
Czas Nie Leczy Ran.. On Tylko Przyzwyczaja Do Bólu

Moje dwa aniołki:
25.02.2011 [*]
12.06.2011[*]
Daria16071989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:02   #4982
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V



Zaraz zakładam nowy wątek

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
Co do pomagania mi w sprzątaniu to ja nie mam na kogo liczyć. Jak moja siostra była w ciąży to mama jeździła do niej to posprzątać, to okna umyć. Jak ja zagadywałam u mamy o oknach, że chyba umyję dopiero w styczniu to moja mama na to "NO TO TRUDNO UMYJESZ JE DOPIERO W STYCZNIU"!!!!!


Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
Dziś na obiad u mnie piersi z kurczaka na sałacie lodowej z pomidorem i ogórkiem w sosie pieczarkowym + ryż z zielonym groszkiem
a jak to robisz, daj przepis, bo brzmi smakowicie
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:03   #4983
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
ale właśnie że mają w tej sytuacji. Skoro lekarz prywatny nie ma podpisanej umowy z NFZ to dlaczego NFZ ma płacić za badania pacjentek tego lekarza - logiczne
No tak, ale przecież kobieta w ciąży ma prawo do określonych badań, podyktowanych jej stanem. Nie ma za to żadnego obowiązku chodzenia do lekarza - czy to państwowo czy prywatnie. Skoro płaci składki, to powinna dostać skierowanie na badania, chociażby od internisty.

Ja też zrozumiałam, że Sofcia poszła do przychodni po skierowanie i jej tego skierowania odmówili.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:05   #4984
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez Daria16071989 Pokaż wiadomość
Po to wkońcu płacimy nie małe składki żeby iść zrobić sobie badanie nie płacąc!
Mnie cholera trzaska w takich sytuacjach. Chodzę prywatnie do lekarza nie z fanaberii, ale dlatego, że a) nie chcę czekać na badanie 3 miesiące, b) nie mogę brać wolnego codziennie, by od 7 rano użerać się z paniami "kolejnymi" w kolejce i nie być przyjętym
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:05   #4985
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Ja już nic nie wiem... zaznaczam, że byłam u internisty - nie wiem czy ma to jakieś znaczenie?
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:09   #4986
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Dzien dobry

Agatka
z tym endo to chyba wszedzie tak jest, tez mam problemy z terminem u endo

Flower Ania gin przepisal mi heparyne w zastrzykach, profilaktycznie tak na wszelki wypadek jak uslyszal o dwukrotnym obumarciu zarodka w 8tc.

Sofcia nasza sluzba zdrowia jest oburzajaca, nie miesci sie w glowie co oni wyprawiaja
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:14   #4987
Kasiorek211
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 349
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Ja już nic nie wiem... zaznaczam, że byłam u internisty - nie wiem czy ma to jakieś znaczenie?
Nie wiem jak to jest z podstawą prawną takiego zachowania, ale z doświadczenia wiem,że wiele zależy od lekarza. Pamiętacie moje przeprawy z umówieniem się do internisty??? A jak już udało mi sie wejść do gabinetu to Pani doktor nawet nie zapytała po co nam takie skierowanie, a przecież były to badania baaardzo specjalistyczne. Tego samego dnia mąż dostał od niej skierownie na badania krwi i moczu takie ogólne. Też nie dociekała - chciał to dostał.

Zatem Sofcia - spróbuj może u innego lekarza?
Kasiorek211 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 10:14   #4988
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Ja już nic nie wiem... zaznaczam, że byłam u internisty - nie wiem czy ma to jakieś znaczenie?
Rozumiem, że poszłaś do niego po skierowanie na badania.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:27   #4989
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

dlatego też nie chciałam iść do ośrodka po skierowanie tylko wolałam zrobić je sama prywatnie i chyba dobrze zrobiłam bo pewnie do tej pory bym ich nie zrobiła!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:27   #4990
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Nie wiem, czy będę za chwilę. Jakby co link do kolejnej części:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=29369848 #post29369848
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:29   #4991
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez shehzadi Pokaż wiadomość
Rozumiem, że poszłaś do niego po skierowanie na badania.
Mój lekarz ginekolog (do którego chodzę prywatnie) dał mi karteczkę z zaznaczonymi badaniami, które mam zrobić na następną wizytę. Są to:
*Hematokryt
*Hemoglobina
*Krw. czerwone
*Krw. białe
*Wzór krw. białych

*Mocz - wł. fizyczne
*Mocz - białko
*Mocz - cuk. ciała ketonowe
*Mocz - barwniki żółciowe
*Mocz - osad

Z tą karteczką poszłam do mojej Przychodni Rejonowej do swojego "lekarza rodzinnego", po skierowanie na to (gdzie wcześniej nie robiła mi problemu), ale zostałam odesłana z niczym - poinformowana, że nie może mi już wypisywać takich skierować, bo się z tego rozlicza.
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 10:32   #4992
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Polska służba zdrowia

po co nam te składki potrącają co miesiac ? ?

ja juz tez kupę kasy wydałam na wizyty ciążowe a w sumie żadnych jakis specjalistycznych badan nie robiłam
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:32   #4993
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Mój lekarz ginekolog (do którego chodzę prywatnie) dał mi karteczkę z zaznaczonymi badaniami, które mam zrobić na następną wizytę. Są to:
*Hematokryt
*Hemoglobina
*Krw. czerwone
*Krw. białe
*Wzór krw. białych

*Mocz - wł. fizyczne
*Mocz - białko
*Mocz - cuk. ciała ketonowe
*Mocz - barwniki żółciowe
*Mocz - osad

Z tą karteczką poszłam do mojej Przychodni Rejonowej do swojego "lekarza rodzinnego", po skierowanie na to (gdzie wcześniej nie robiła mi problemu), ale zostałam odesłana z niczym - poinformowana, że nie może mi już wypisywać takich skierować, bo się z tego rozlicza.
to po jaką cholerę są CI lekarze i po co płacimy składki?????????
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:33   #4994
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
zostałam odesłana z niczym - poinformowana, że nie może mi już wypisywać takich skierować, bo się z tego rozlicza.
wrrr nigdy tego nie pojmę

...i dlatego myszy będzie mieć
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:33   #4995
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy będę za chwilę. Jakby co link do kolejnej części:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=29369848 #post29369848
dziękujemy
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:33   #4996
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Z tą karteczką poszłam do mojej Przychodni Rejonowej do swojego "lekarza rodzinnego", po skierowanie na to (gdzie wcześniej nie robiła mi problemu), ale zostałam odesłana z niczym - poinformowana, że nie może mi już wypisywać takich skierować, bo się z tego rozlicza.
- może mają jakieś nowe przepisy?
to nie rozumiem

Sofcia - mogłaś mu powiedzieć, że Ty też składki płacisz...co miesiąc a jak raz na jakiś czas potrzebujesz badań to Ci się nie należą?? Co za A może w tej przychodni jest coś nie tak?

Edytowane przez amilcia
Czas edycji: 2011-09-13 o 10:35
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:33   #4997
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
wrrr nigdy tego nie pojmę

...i dlatego myszy będzie mieć
no właśnie!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:34   #4998
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

troszke rozplątałam tej firanki ale juz mam nerwy wiec lezy

nie prałam w żadnej siateczce i sama se narobiłam tego co mam

ide posprzątać w kuchni bo od śniadania jest bałagan
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:35   #4999
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Kurcze,ja ostatnio tez robiłam badania prywatnie i zapłaciłam 285 zł!!!!!!plus usg tarczycy 80 zł i endo 100 zl!!!ale nie mialam wyjścia,na fundusz trzeba czekać pół roku a z badaniami tez problem
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 10:35   #5000
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

to co dziewczyny zmykamy na nowy wątek ?




koniec części "V"
nowy wątek

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=29369848 #post29369848

Edytowane przez Nita6
Czas edycji: 2011-09-13 o 10:37
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:36   #5001
shehzadi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 710
Exclamation Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Mój lekarz ginekolog (do którego chodzę prywatnie) dał mi karteczkę z zaznaczonymi badaniami, które mam zrobić na następną wizytę. Są to:
*Hematokryt
*Hemoglobina
*Krw. czerwone
*Krw. białe
*Wzór krw. białych

*Mocz - wł. fizyczne
*Mocz - białko
*Mocz - cuk. ciała ketonowe
*Mocz - barwniki żółciowe
*Mocz - osad

Z tą karteczką poszłam do mojej Przychodni Rejonowej do swojego "lekarza rodzinnego", po skierowanie na to (gdzie wcześniej nie robiła mi problemu), ale zostałam odesłana z niczym - poinformowana, że nie może mi już wypisywać takich skierować, bo się z tego rozlicza.
No to rzeczywiście totalny idiotyzm. Przecież nie musisz chodzić do lekarza, więc co go to obchodzi, czy chodzisz prywatnie czy nie? Nie miał prawa odmówić Ci skierowania na takie podstawowe badania. Według mnie postąpił niezgodnie z prawem. Szkoda, że nie zrobiłaś mu awantury, jak mówi Daria. Następnym razem zażądaj wyjaśnienia odmowy wypisania skierowania, na piśmie, zrób zdjęcie tablicy i uderzaj do Rzecznika Praw Pacjenta.
__________________
[*]2.05.2011 Dawid
[*]29.11.2011 Dominika

shehzadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:37   #5002
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
Kurcze,ja ostatnio tez robiłam badania prywatnie i zapłaciłam 285 zł!!!!!!plus usg tarczycy 80 zł i endo 100 zl!!!ale nie mialam wyjścia,na fundusz trzeba czekać pół roku a z badaniami tez problem
no właśnie!! trzeba by było iść do rodzinnego po skierowanie do endo potem czekać dobre pół roku na wizytę!!potem badania i znów pół roku na wizytę z wynikami to jest masakra jakaś!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 10:44   #5003
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
wrrr nigdy tego nie pojmę

...i dlatego myszy będzie mieć
hehehe dobre
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-13, 13:26   #5004
Wiktorynka
Zadomowienie
 
Avatar Wiktorynka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Ania ania23, dziękuję za zaproszenie.
__________________

Edytowane przez Wiktorynka
Czas edycji: 2011-09-13 o 13:41
Wiktorynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-21, 08:18   #5005
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Pani - podeślij chłopa , nie będzie dużo roboty , na czarno proszę


No to obstawiamy

Ja obstawiam że maksikola się rozpakuje 21-ego

TRALALALALAL - JA OBSTAWIAŁAM 21 -ego !!!!!!!!!!!!!!
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 13:30   #5006
madzia16094
Raczkowanie
 
Avatar madzia16094
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 122
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

witam ja tez jestem mama juz trzech aniolkow ;( mam corke ma 4 lata i ciesze sie ze ja mam pierwszego aniolka stracilam w 2009 roku 16 tydzien rozwarcie pecherz plodowy w pochwie lyzeczkowanie drugiego aniolka w 8 tyg ciaza obumarla w styczniu tego roku mialam zabieg a teraz moj aniolek odszedl miesiac temu jest mi jeszcze ciezko byl to juz 18 tydzien czulam ruchy czego mi bardzo teraz brakuje ;( chodzilam do lekarza stwierdzil ze mam krotka szyjke ale szwu narazie nie zaklada po 3 tygodniach od wizyty dostalam silnych boli w domu na lozku byla to niedzila 5.40 bylam sama maz pojechal na noc na ryby byla tylko tesciowa i tesciu nie wiedzialam co sie dzieje poprostu bol niesamowity nie moglam nawet nikogo zawolac taki bol myslalam ze umieram taki skurcz mnie zlapal i czulam ze musze sie napiac sprawdzilam reka krocza i poczulam ze cos chyba idzie i nagle chluponely wody plodowe i po sekundzie dziecko moment chlupnelo zawolalam szybko tesciowa na chwile spojrzalam na moje dzieciatko ruszalo raczkami nogami przez skurke bylo widac jak serduszko bije ;( bylam w szoku balam sie patrzec czulam na udzie jak macha nozkami myslalam ze oszaleje wszystko bylo juz wyksztalcone taki maly czlowieczek mialo uszka juz wyksztalcone palce nosek usta wszystko juz bylo miniaturka malego czlowieczka ;( przyjechala karetka zabrano mnie do szpitala moje malutkie juz niezylo w drodze do szpitala tam mi odcieli pepowine i zrobili zabieg lyzeczkowania bo lozysko zostalo ;( i powiedzieli ze dziewczynka to byla moja malutka kochana po wszystkim pozostala wielka tesknota zal smutek pustka czuje sie pusta przez pierwsze dni po tym wszystkim nic nie jadlam nawet na sile nie potrafilam zjesc do tej pory spie z recznikiem mojej malutkiej w ktory byla owinieta w drodze do szpitala nigdy go nie upiore dobrze ze maz mnie bardzo wspiera i corka ktora tak sie cieszyla ze bedzie miala brata albo siostre tak czekala zbierala zabawki ze to dla dzidziusia ze bedzie myc dzidziusia jak sie urodzi czekala jak bylam u lekarza na usg chciala zobaczyc zdjecie ;( musielismy pochowac mojego aniolka pozegnalam sie z nia jak odebralismy cialko w trumience wyjelam ja i przytulilam i pocalowalam ostatni raz ;( teraz dopiero stwierdzono u mnie niewydolnosc szyjki macicy w nastepnej ciazy szef zakladany bede miala chce jak najszybciej zajsc w ciaze bo tak tesknie za moim aniolkiem za 4 miesiace chce zajsc znowu w ciaze i mam nadzieje ze tym razem sie uda bo wiecej nie zniose ;(
madzia16094 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 13:44   #5007
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez madzia16094 Pokaż wiadomość
witam ja tez jestem mama juz trzech aniolkow ;( mam corke ma 4 lata i ciesze sie ze ja mam pierwszego aniolka stracilam w 2009 roku 16 tydzien rozwarcie pecherz plodowy w pochwie lyzeczkowanie drugiego aniolka w 8 tyg ciaza obumarla w styczniu tego roku mialam zabieg a teraz moj aniolek odszedl miesiac temu jest mi jeszcze ciezko byl to juz 18 tydzien czulam ruchy czego mi bardzo teraz brakuje ;( chodzilam do lekarza stwierdzil ze mam krotka szyjke ale szwu narazie nie zaklada po 3 tygodniach od wizyty dostalam silnych boli w domu na lozku byla to niedzila 5.40 bylam sama maz pojechal na noc na ryby byla tylko tesciowa i tesciu nie wiedzialam co sie dzieje poprostu bol niesamowity nie moglam nawet nikogo zawolac taki bol myslalam ze umieram taki skurcz mnie zlapal i czulam ze musze sie napiac sprawdzilam reka krocza i poczulam ze cos chyba idzie i nagle chluponely wody plodowe i po sekundzie dziecko moment chlupnelo zawolalam szybko tesciowa na chwile spojrzalam na moje dzieciatko ruszalo raczkami nogami przez skurke bylo widac jak serduszko bije ;( bylam w szoku balam sie patrzec czulam na udzie jak macha nozkami myslalam ze oszaleje wszystko bylo juz wyksztalcone taki maly czlowieczek mialo uszka juz wyksztalcone palce nosek usta wszystko juz bylo miniaturka malego czlowieczka ;( przyjechala karetka zabrano mnie do szpitala moje malutkie juz niezylo w drodze do szpitala tam mi odcieli pepowine i zrobili zabieg lyzeczkowania bo lozysko zostalo ;( i powiedzieli ze dziewczynka to byla moja malutka kochana po wszystkim pozostala wielka tesknota zal smutek pustka czuje sie pusta przez pierwsze dni po tym wszystkim nic nie jadlam nawet na sile nie potrafilam zjesc do tej pory spie z recznikiem mojej malutkiej w ktory byla owinieta w drodze do szpitala nigdy go nie upiore dobrze ze maz mnie bardzo wspiera i corka ktora tak sie cieszyla ze bedzie miala brata albo siostre tak czekala zbierala zabawki ze to dla dzidziusia ze bedzie myc dzidziusia jak sie urodzi czekala jak bylam u lekarza na usg chciala zobaczyc zdjecie ;( musielismy pochowac mojego aniolka pozegnalam sie z nia jak odebralismy cialko w trumience wyjelam ja i przytulilam i pocalowalam ostatni raz ;( teraz dopiero stwierdzono u mnie niewydolnosc szyjki macicy w nastepnej ciazy szef zakladany bede miala chce jak najszybciej zajsc w ciaze bo tak tesknie za moim aniolkiem za 4 miesiace chce zajsc znowu w ciaze i mam nadzieje ze tym razem sie uda bo wiecej nie zniose ;(
madziu, cieszę się, że skorzystałaś z zaproszenia Inutil i do nas trafiłaś
Ilekroć czytam o tym, co Cię spotkało, mam łzy w oczach.... Nie mogę sobie wyobrazić tego bólu...
Jesteś bardzo silną kobietą... Trzymaj się dzielnie

dopiero teraz zauważyłam, że napisałaś do nas w Vczęści, a my już jesteśmy w VI zapraszam tam!

Edytowane przez Lucy1111
Czas edycji: 2011-09-23 o 15:37
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 15:57   #5008
Daria16071989
Zadomowienie
 
Avatar Daria16071989
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 762
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Madziu tak bardzo mi przykro,nie wyobrażam sobie co musisz czuć zapraszamy do VI części. Tu masz link:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post29585490
__________________
Czas Nie Leczy Ran.. On Tylko Przyzwyczaja Do Bólu

Moje dwa aniołki:
25.02.2011 [*]
12.06.2011[*]
Daria16071989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 16:03   #5009
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz.V

Cytat:
Napisane przez madzia16094 Pokaż wiadomość
mam nadzieje ze tym razem sie uda bo wiecej nie zniose ;(
Kochana, bardzo dużo przeżyłaś.... Trzymaj się!!!
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:55.