|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2011-07-18, 11:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 90
|
Dieta dr Pape
Witam,
Zakładam wątek dotyczący diety dr Pape, którą teraz zamierzam z powodzeniem stosować. Wieczorem skrobnę coś o założeniach tej diety i regułach oraz wreszcie się wymierzę. Dieta dr Pape to raczej styl życia niż typowa dieta odchudzająca. Ktoś zainteresowany?
__________________
walczę z obgryzaniem i zapuszczam naturalne paznokcie lipiec 2011 - postanawiam, że wracam do naturalnego koloru włosów i więcej nie farbuję bladolica dbam o skórę |
2011-07-18, 12:13 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dieta dr Pape
dziewczyna mojego kuzyna odchudzała się na tej diecie i była zadowolona z efektów .Straciła chyba 8 kg 2 lata temu i efekt utrzymuje się do teraz
jednak dieta nie dla mnie niestety
__________________
główny cel: powrót do dawnej sylwetki 80 79 78 76 75 74 73 72 71 70 69 68 67 66 6564 63 62 61 60 59 58 57 56 55 |
2011-07-18, 15:29 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta dr Pape
pewnie, że zainteresowany, założeniami itp.
z czystej ciekawości
__________________
######################### .............. .............
|
2011-07-18, 17:12 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 13 053
|
Dot.: Dieta dr Pape
a na czym polega ta dieta?
|
2011-07-19, 21:46 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 90
|
Dot.: Dieta dr Pape
Cześć dziewczynki!
Dieta polega na odpowiednim przyjmowaniu odpowiednich rodzajów pokarmu o odpowiednich porach. Na śniadanie tylko węglowodany, ale w duuuużych ilościach. Nie wolno jest białka zwierzęcego, odpada mleko, masło, jaja, sery, wędliny. Najlepiej jeść węglowodany typu makaron razowy, żytni, ciemny ryż, owsianka, ciemny chleb. Wolno musli, ale lepiej takie bez cukru i nie z mlekiem, ale z mlekiem sojowym albo z sokiem. Trzeba dostarczyć odpowiednią ilość węgli, dla kobiet o BMI 25-30 jest to 150 węgli. Nie oznacza to, że jak zważysz jedną bułeczkę i ona tyle będzie ważyła to wystarczy, nie nie nie, chodzi o czyste węgle. Dzięki temu uruchomi sie metabolizm i zacznie spalanie tłuszczu. Potem 5 h przerwy i obiad może być mieszany, węglowodanowy albo białkowy, w zależności jakim typem jesteście, rolnikiem czy koczownikiem. Zwykle trzeba sprawdzić po jakim jedzeniu lepiej się czujecie etc. Ja będę mieć i mam obiady białkowe, czyli kawał mięcha, rybki, nabiału plus duuuuużo świeżych, pyszcznych warzyw. Kolacja jest obowiązkowo białkowa, trzeba dostarczyć odpowiednią ilość białka. Mnożymy nasze BMI razy 1,5 i tyle czystego białka mamy zjeść, po to, by w nocy organizm mógł efektywnie spalać tłuszcz. Do kolacji też można jeść warzywa z wyłączeniem marchwi, groszku, fasoli i kukurydzy oraz ziemniaków. Nie wolno jeść mniej! Obowiązkowo 5 h przerwy między posiłkami. Pić dużo płynów, spać minimum 7 h by organizm mógł efektywnie tłuszcz spalać. W skrócie "na sniadanie: wegle, na obiad: wegle + troche bialka albo samo białko na kolacje: bialko Miedzy posilkami ma być 5 godzin przerwy. Należy pić dużo płynów, najlepiej wody Nie wolno pić płynow z cukrem miedzy posilkami, czyli zadnych sokow, coli itp. Jesli juz to do sniadania lub do obiadu. Sniadanie, 6 - 8.30 weglowodany, czyli: musli ale bez mleka, mozna zamiast tego dodac sok owocowy, mleko sojowe lub mleko ryżowe chleb bulki ziemniaki (jesli ktos jada na sniadanie ) kasza makaron nutella itp. dzem miod owoce (jesli ktos jada rano) mleko sojowe, np. do kawy warzywa, np do chleba jesli ktos nie lubi na slodko soki nie wolno: przetworow mlecznych czyli np.serow, twarogu, wedlin, jajek, czyli wszystkiego co zawiera duzo bialka zwierzecego Ilosc wegli, ktore nalezy zjesc na sniadanie: BMI miedzy 25 a 30 u kobiet 75 g wegli odpowiada np. (na oko) 150 g chleba lub bulek /3 kromki chleba / 3 bulki/ 6 kromek chleba tostowego 12 lyzek musli 100g ryzu 100 g makaronu 300g ziemniakow 4 srednie kartofle BMI >30 u kobiet lub BMI 25 - 30 u mezczyzn 100g wegli czyli: 200g chleba/bulek/4 kromki chleba/4 bulki/8 kromek chleba tostowego 16 musli 125 g ryzu 125 g makaronu 450 g ziemniakow 6 srednie kartofle BMI > 30 u mezczyzn 125 g wegli czyli 250 g chleba/bulek/5 kromek chleba/5 bulek/10 kromek chleba tostowego 20 lyzek musli 150 g ryzu 150 g makaronu 750 g ziemniakow 10 srednie ziemniaki BMI=waga/wzrost w metrach do kwadratu Obiad 11- 14.15 wszystko dozwolone ale trzeba uwazac na tluszcz po obiedzie mozna zjesc kawalek ciasta lub czekolady. Ilosc wegli taka jak przy sniadaniu, do tego troche bialka. Kolacja 17- 20.15 sery twarogi serek wiejski mozarella piers z kurczaka, indyka jajka tofu czyli wszystko co zawiera duzo bialka warzywa wszystkie oprocz: ziemniakow, marchwi, burakow, czerwonej fasoli nie wolno: chleba makaronu ziemniakow ryzu kasz Ilosc: bialko 1,5 x BMI (1,5 razy BMI) 40g bialka zawiera: 150-200g miesa (wolowina,wieprzowina,dro b o. bez skory) 150-200 g przetworow miesnych (szynka itp..) tutaj uwaga na peseudowedliny, ktore czesto zawieraja wiecej wegli niz bialka 150-200g ryby (dorsz, losos itd.) 20 bis 30 g bialka zawiera: 200g sera (serki twarogowe, twarog chudy) 100 mozarella light/fety light 250 g tofu -ilosci u gory sa dla osob, ktore nie maja wagi kuchennej, oczywiscie bulka bulce nierowna dlatego najlepiej wazyc -trzeba zjadac tyle wegli i bialek ile podane, nie mniej ale tez ich za bardzo nie przekraczac -nie potrzeba wliczac salaty, ogorkow itp, czyli warzyw neutralnych (z mala iloscia wegli) do dozwolonej ilosci wegli, chociaz niektorzy wliczaja -jesli sie zgrzeszy np. weglowodanowa kolacja, wtedy mozna na nastepny dzien zjesc obiad bialkowy zamiast mieszanego -godziny tez sa tylko ogolnymi wytycznymi, wazne aby zachowywac przerwy -do kolacji mozna wypic kieliszek wina ale nie wiecej -nie powinno sie zjadac wiecej niz 60 g tluszczu na dzien"* *za: sympatyczna użytkowniczka forum Kafeteria, którą cytuję
__________________
walczę z obgryzaniem i zapuszczam naturalne paznokcie lipiec 2011 - postanawiam, że wracam do naturalnego koloru włosów i więcej nie farbuję bladolica dbam o skórę Edytowane przez maszunik Czas edycji: 2011-07-19 o 21:50 |
2011-07-20, 16:07 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta dr Pape
mnie osobiście ta dieta zbytnio nie przekonuje
nie przepadam za jedzeniem dużych ilości/regularnie węgli zbożowych, szczególnie pieczywa itp. dżem to chyba tylko "własnej roboty", bo kupnych nie ruszam (dzisiejsze dżemy to woda z DODATKIEM SMAKOWYM owoców plus zagęstniki i cukier dające smak i konsystencję, jest w nim mniej owoców niż w owocach, a powinno być odwrotnie, powinien być ich koncentratem, więc nie widzę jedzenia tej zagęszczonej wody z cukrem) nutelli itp.też nie ruszę, a jedzenia zimniaków i kaszy gryczanej czy jaglanej jakoś nie widzę na śniadanie a owoce na długo nie nasycą.. mleka sojowego nie uznaję(produkt wysoko przetworzony) w ogóle jakoś nijak do mnie nie przemawia ta dieta ale dla każdego może podpasować coś innego
__________________
######################### .............. .............
|
2011-07-20, 17:47 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 736
|
Dot.: Dieta dr Pape
MAcetartko zgadzam sie zTobą, PWT lepszy
__________________
|
2011-07-21, 08:12 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 100
|
Dot.: Dieta dr Pape
Maszunik -> kochana w tych danych jest błąd, który dziewczyny na Kafeteriii w końcu poprawiły - jak masz BMI 25-30 jesz nie 150 ale 75g węgli - czyli to co napisałaś pod spodem opisu dietki jako polecane węglowodany, wyżżej w tekście napisałaś 150. Ale mniejsza o większość, dieta brzmi fajnie,bo odkryłam, ze wolę jeść rzadziej, a do syta, niż się podpasać jak konik na pastwisku co dwie godzinki coś (nie jestem w stanie tego ogarnąć czasowo i pewnie się przejadam). Także chętnie dołączę
__________________
58.7 20.XII - 56,2 I cel - 55kg II cel - 52kg III cel - 50kg |
2011-07-25, 12:30 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Dieta dr Pape
Do mnie w tej diecie nie przemawiają dwie rzeczy:
tylko 3 posiłki dziennie (bardzo mało) 5h przerwy między posiłkami - optymalnie powinno być to 3-4h, co daje nam ok. 5 posiłków dziennie (zalezy o której wstajemy i idziemy spać). |
2011-07-25, 16:48 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta dr Pape
prawda jest taka, że w naturze chyba mało które zwierzę je 5 posiłków dziennie, albo co 3h
tak jest w wypadku niemowląt chyba, oraz zwierząt hodowlanych, więc powiedzmy że jest to po prostu jedna z obecnie rozpowszechnianych, "modnych" teorii, co niekoniecznie znaczy, że czas potwierdzi jej pozytywny wpływ na nas organizm potrzebuje wypoczynku, jak i układ pokarmowy też, wiele filozofii, szczególnie wschodu, od zawsze propagowało coś odwrotnego niż jedzenie dużo i często, a co ciekawe, ludzie żyjący w tamtych kulturach odznaczali się długowiecznością, jak i szczupłą sylwetką.. jeszcze sie okaże, czy te masowo rozpowszechniane teorie wyjdą nam na zdrowie, więc nie ma co zawczasu mówić "hop" jakoś ciekawe, że większość naszych przodków nigdy czegoś takiego nie stosowała, a choćby w większości krajów ciepłego klimatu je się 2xdziennie od zawsze, w zimniejszych max.3x, tradycyjnie, i do niedawna nic złego w związku z tym się nie działo wcale nie jestem przekonana, czy tzw."podkręcanie metabolizmu" to coś dobrego dla organizmu bo niby co nam ma to dać? że będziemy jedli częściej, więcej, i nie tyli? a po co mamy jeść częściej i więcej? to nawet nieekologiczne.. nad każdą nową teorią warto się dobrze zastaowić, zanim ją przyjmiemy bezkrytycznie..
__________________
######################### .............. .............
|
2011-07-26, 10:41 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Dieta dr Pape
Ale nikt nie mówi, że masz jeść więcej. Właśnie chodzi o to żeby jeść często, a mało. Ok, mogę zjeść 2 wielkie posiłki dziennie. Tylko co mi to da? Tylko tyle, że będzie mnie bolał brzuch, a przez pół dnia będę głodna, skutkiem czego rzucę się na jakieś ciastka, chipsy czy inne rzeczy łatwo dostępne w sklepie.
4-5 posiłkow dziennie powoduje, że czlowiek jest cały czas najedzony i nie głodny. Poza tym podkręcanie metabolizmu jak najbardziej jest słuszne. Jedząc 2 duże posiłki dziennie po prostu organizmowi zwyczajnie będzie ciężko to przetrawić, bo raz, że za duża ilość, a dwa, że przez cały dzień był 'uśpiony'. A organizm ma czas na odpoczynek w nocy i tyle mu wystarczy. I mnóstwo ludzi chudnie jedząc właśnie mało, ale często, a nie rzadko ale dużo (bo nie jedząc cały dzień wiadomo, że jesteśmy głodni). Aha, porównywanie dla mnie ciepłych krajów do nas jest trochę dziwne - zauważ, że człowiek w lecie też je mniej, bo jest ciepło. Tylko, że ile w Polsce masz faktycznie tego ciepła? |
2011-07-26, 14:10 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta dr Pape
no ja przecież nie napisałam o dwóch czy trzech wielkich objetościowo posiłkach, ale normalnych, zaspokajającch głód
"normalny"posiłek, optymalny dla żołądka, to objętościowo ok.250ml, czyli wypełnienie go w mniej więcej połowie, nie "najadanie się" 500ml to taki maks, pełne wypełnienie zauważ, że większość z nas, jak i naszych mam i babć, wychowało się na 3 posiłkach dziennie, więc chyba nie ma w tym w naszym klimacie nic dziewnego??? piszę o normalnych ilosciach, a nie jakichs powalających teraz ludzie mają problemy psychologiczne mające upust w problemach związanych z jedzeniem(objadanie się, zajadanie stresów, smutków etc._ oraz zachwiany instykt, przez co nie umieją się powstrzymać przed przejadaniem się, poprzestaniem na nasyceniu naturalnego głodu (tak to rozumiem) i pewnie dlatego wprowadza się takie zasady, prawie jak dla zwierząt hodowlanych, by jakoś połączyć tą wadę psychiczną z umożliwieniem bycia szczupłym a może lepiej popracować nad psychiką? szukać równowagi w samym sobie? by lepiej poznać siebie i otaczający świat? może czasem warto by było zastąpić jeden z zalecanych 5 posiłków godziną medytacji??? no i..raczej nie medytuje się o pełnym żołądku, przynajmniej nie tak wskazuje tradycja bo jedzenie na okrągło nie jest zgodne z naturą(w naturze chyba niewiele zwierząt tak postępuje?) co do odpoczynku w nocy-zauważ, że teraz już zaleca się również jedzenie na noc, żeby: dla jednych uniknąć "katabolizmu mięśni", dla innych-zapewnić możliwość spokojnego snu, bo organizmy nauczone być syte na okrągło nie umieją spać spokojnie na czczo już? więc gdzie ten odpoczynek układu pokarmowego??? kiedyś ludzie normalnie czasem byli najedzeni, a czasem na czczo, i nie było w tym nic dziwnego zresztą cały świat zwierząt, do którego należymy, tak funkcjonuje warto obserwować przyrodę by poznać nas samych też ale nie ważne, to jest moje zdanie, a inni niech sobie wprowadzają w życie każde kolejne nowoczesne zalecenie, według jakiego to nowego schematu żyć i jeść w końcu nie każdy ma funkcjonujący instynkt samozachowawczy, który wskazuje naturalnie organizmom właściwą drogę postepowania cywilizacja zryła w większości z nas pewne umiejętności, i teraz często jak nam "fachowcy"nie powiedzą, to sami nie mamy pomysłu jakoś w naturze zwierzęta, jak i ludzie wcześniej, "słuchając"samych siebie, swoich organizmów, świetnie sobie radzili i nie od zawsze potrzebowali pomocy dietetyków by żyć długo i zdrowo ot, taka refleksja..
__________________
######################### .............. .............
|
2011-07-26, 19:08 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Dieta dr Pape
Tak, tak, medytacja zamiast jedzenia.
Ja jednak podziękuję za taką dyskusję Wolę być najedzona i dzięki temu chudnąć niż jeść 2-3 posiłki, chodzić głodna i nie chudnąć, a nawet tyć. |
2011-07-26, 20:58 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta dr Pape
żołądek po każdym jedzeniu opróżnia się w ciągu około 4h,
4x5 to 20, czyli przy jedzeniu 5 posiłków, biorąc pod uwagę, że podczas snu nie jemy- praktycznie nie ma szans się opróżnić każdy organ ma prawo do odpoczynku, a przeciążenie wcześniej czy później może mieć negatywne skutki "głód"wynika z różnych rzeczy, jak i różne są jego rodzaje nawet psa można przyzwyczaić do jedzenie na okrągło, ale optymalne jest dla niego 2xdziennie, i będąc tak przyzwyczajonym właśnie wtedy będzie odczuwał głód, w sensie potrzeby jedzenia prawdziwy głód to brak potrzebnych do funkcjonowania związków ciągły, wielokrotny głód to zwykle skutek uzależnienia od cukrów(węglowodanów) i skoków insuliny, a nie braku istotnych składników odżywczych albo ogólnie totalnego rozregulowania, może właśnie przez ciągłe dostarczanie pokarmu???
__________________
######################### .............. .............
Edytowane przez macerata Czas edycji: 2011-07-26 o 21:24 |
2011-07-26, 23:06 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Dieta dr Pape
Cytat:
Nie wierzę, że żołądek się opróżnia 4h po zjedzeniu 4małych wafli ryżowych (które są np. moim drugim śniadaniem). |
|
2011-07-27, 14:59 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 100
|
Dot.: Dieta dr Pape
tak, dlatego w diecie opracowanej przez doktora Pape należy jeść wytyczona dla swojego BMI (indywidualną dla każdego) ilość składników tj białko i węglowodany, dodatkowo zapewniając organizmowi 7-8 godzin zdrowego odpoczynku - snu. Z ciekawości podliczyłam ile wychodzi kalorii przy 3 posiłkach dziennie dla osoby z dość niskim BMI, ale jedzącej tyle ile powinna i wyszło mi ok 1300-1600 kcal. Dodatkowo zapotrzebowanie na białko u takiej osoby jest zaspokojone w 100%. To nie jest niezdrowo moim zdaniem, co więcej dzięki temu, że są to 3 syte posiłki sprawiają, że osoba taka nie myśli obsesyjnie o jedzeniu i np nie rezygnuje ze spotkania towarzyskiego, bo wypada jej w tym czasie pora obiadu Skoro organizm oczyszcza się z posiłku po 4h, to jak zachowamy 5 godzinną przerwę, to nie przeciążamy go i robimy miejsce na kolejny posiłek. A os siebie jeszcze powiem, że przemiana materii bardzo zyskuje w tym systemie.
__________________
58.7 20.XII - 56,2 I cel - 55kg II cel - 52kg III cel - 50kg |
2011-08-01, 14:55 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 102
|
Dot.: Dieta dr Pape
Cytat:
nie jem wysokoprzetworzonego jedzenia z pewnością czy przejdą przez żołądek przez 4, czy przez 2 h strawienie ich spowoduje dodatkowe ubytki witamin w organizmie, jak jest i w przypadku zywienia białym ryżem a dostarczyć jakichś istotnych wartości..no, chyba nie dostarczą tak więc w takim przypadku lepiej by było zjeść o ten jeden posiłek mniej, a organizm będzie lepiej odżywiony, bo nie zubożony o potrzebne do strawienia tego przetworzonego posiłku składniki.. masz jeszcze jakieś mądre propozycje na zdrowe odżywianie??? chętnie poczytam
__________________
######################### .............. .............
|
|
2011-08-01, 15:31 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Dieta dr Pape
Nie, bo ja odżywiam się w sposób, który ja uważam za właściwy i dzięki któremu ja czuję się dobrze i waga spada / stoi w miejscu, a nie tyję, nie chodzę głodna.
To, że Tobie to nie odpowiada, to nikt Ci nie każe jeść tego, co ja jem |
2012-03-12, 21:38 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Dieta dr Pape
Byłam na tej diecie przez kilka miesięcy. Dla mnie jest nieoceniona z kilku powodów:
a) wyleczyła mnie z uzależnienia od słodyczy b) nauczyła mnie rozumieć, kiedy naprawdę jestem głodna. To było epokowe odkrycie, wbrew pozorom. Miałam tendencję do jedzenia z nudów, z nerwów, jadłam praktycznie jeden posiłek dziennie, jak zaczynałam około 9, to kończyłam w okolicy północy :| c) 3 posiłki dziennie to wbrew pozorom bardzo wygodna sprawa. Przy dietach zakładających 5 posiłków ledwo kończyłam jeden już musiałam planować następny. Na tej diecie mogłam po prostu wyjść z domu i zapomnieć o jedzeniu na jakiś czas. d) słodycze i inne grzeszki są dozwolone, przez co tracą smak zakazanego owocu. Teraz minusy: a) pierwszy tydzień był baaaaardzo trudny, byłam ledwo żywa, ale po dwóch tygodniach minęło b) żołądek jednak się buntował przeciw takim ilościom na raz Dieta zrobiła, co miała zrobić, z osoby jedzącej prawie tylko słodkie zmieniłam się w kogoś, kogo nie ciągnie do słodyczy i omijają napady głodu. Po kilku tygodniach ostrożnie zaczęłam jeść normalnie. W tej chwili to średnio 4 posiłki dziennie, jem zwykle mieszane, najadam się do syta, jem to, na co mam ochotę. Generalnie jestem zadowolona z efektów. |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:58.