Lubelskie Panny Młode - jesteście???

[Yoolia]

Nie ma sprawy
Pozdrawiam

[dagnieszk]

Jutro targi ślubne, nie moge sie już doczekać - w końcu czekałam na nie kilka tygodni. Wezmę aparat, to może wkleję później kilka zdjęć.

[malgosg]

My też idziemy. Zobaczymy, czym będą chcieli nas przekupić

[dagnieszk]

No i jak tam Wasze odczucia po targach, bo ja szczerze mówiąc jestem zawiedziona. Miałam nadzieję, że wybierzemy obrączki, a stoiska z obrączkami nie było ani jednego. Z sukniami ślubnymi może były ze trzy stoiska, to samo jeśli chodzi o garnitury. Udało mi się zrobić zdjęcie tylko jednej sukni (nie moge go niestety załączyć, gdyż ma zbyt dużą pojemność), bo jakaś kobitka przyleciała do mnie zasłaniając aparat i krzycząc, że nie wolno robić zdjęć - co za ludzie, co za świat Jedyna rzecz dla której warto było odwiedzić te targi, to milion ulotek, które przynieśliśmy do domu i na spokojnie możemy sobie poprzeglądać różne oferty.

[malgosg]

No i jak tam Wasze odczucia po targach, bo ja szczerze mówiąc jestem zawiedziona.

Czuję dokladnie to samo Nadal nie wiem, gdzie się czesac i pewnie wybiore "Babski świat". Ale podjelam decyzje, ze do slubu maluje się sama-mam swój wypróbowany makijaż, nie gorszy od tego, który robiły specjalistki. No i sukienka-tylko z Regina Diamante, chociaż pokazanych modeli było jak na lekarstwo. A jeszcze te hostessy spacerujące w poszarzałych sukniach-na mnie podziałało odpychająco. Skorzystam tylko z oferty zaproszeń, bo okazały się tańsze, niż mi się wydawało.
A swoją drogą 10zł w zamian za ulotki to trochę duzo...

[Yoolia]

Ja również jestem zawiedziona, myślałam, że będzie więcej stoisk, że będzie w czym wybierać. Organizatorzy nie popisali się. A wystawiający tez nie pokazali rewelacji. Nazbierałam tylko ulotek
Jedynie dłużej zatrzymaliśmy się przy stoisku z zaproszeniami, naprawde jest w czym wybierać i trudno się zdecydować.

[neska11]

Hej dziewczyny! Tez wybralam sie na Targi slubne i szczerze mowiac jestem baaardzo zawiedziona,mialam nadzieje ze moze jakies buciki obejrze-a tu nic nie bylo. Chyba czeka mnie dluga wycieczka po sklepach A moze wiecie gdzie mozna znalezc jakies ladne buty, bo jak narazie to nic ciekawego nie wypatrzylam w naszych sklepach.
Pozdrowka,

[Yoolia]

Tez mam problem z butami. Nie mam zielonego pojecia gdzie w Lublinie można kupić. Słyszalam, że w salonach z sukniami raczej butów nie zamawiają, bo muszą kupować cała numerację i potem mają problem z ich sprzedażą.
Na targach dostałam informator z różnymi reklamami i w oko wpadła mi wizytówka sklepu z obuwiem na ul Tysiąclecia. Niestety jeszcze tam nie byłam i jeszcze nie moge go polecić. Ale wkrótce to sprawdzę
Pozdrawiam

[neska11]

Byłam w salonie Jacqueline na Narutowicza i na początku marca mają miec nową dostawę butów,wiec moze cos ciekawego znajdziemyW Ryłku jest troche bucikow,calkiem ladne i wygodne,ale same skorzane,a ja wolalabym z atlasu.Chociaz jak nic nie bedzie to kto wie...

[Yoolia]

Ja wczoraj wieczorem wracając z pracy przeszłam sie przez pl. Wolności i Krakowskie. Nie ma na czym oka zawiesić. Bylo pare modeli ale wyglądały jak z poprzedniego stulecia. BEZNADZIEJA. A gdzie jest sklep RYŁKA, bo jakoś nie kojarze? Ja chyba wolałabym skórzane, chetnie bym je zobaczyła

[neska11]

Sklep Ryłka jest na Narutowicza,po tej stronie co hotel Victoria, kilka kroków od hotelu w strone Krakowskiego.Milego przymierzania

[malgosg]

czesc dziewczyny! już kilka dni nie odwiedzałam wizazu, ale zamierzam nadrobic. 1. co do butów-moja przyjaciółka kupowała właśnie na Tysiaclecia-ostatecznie zdecydowała się na buty z satyny. No i przetanczyła całą noc.
No i wiadomość nr 2! Po informacji od Was, że w katedrze też już są kalendarzyki, wybraliśmy się z TŻ do poradni parafialnej. Dziewczyna jest bardzo sympatyczna, no ale naturalne metody nas nie ominą. Najbardziej śmiałam się z mojego TŻ, który wypytywał ją o wszystko On był naprawdę zainteresowany!!! Pozdrawiam

[Yoolia]

Wydaje mi się, że kalendarzyki nas nie ominą, musimy to przejść. Mój TŻ jest zachwycony panią z poradni i zainteresowany tym wszystkim
Najgorsze jest to że ślub już niedługo a my ciągle nie mamy starszych

[neska11]

Hej, o ktorym sklepie na Tysiaclecia mowicie?,z checia sie tam bym wybrala, moze znajde jakies wygodne kapcie
Yoolia - bylas juz moze w sklepie u Rylka?I jak Ci sie podobaly butki?
Mam do Was jeszcze jedno pytanko - znacie jakas fajna makijazystke i fryzjerke,bo pilnie poszukuje; do kwietnia juz niedaleko))

[Yoolia]

Ja znalazłam w katalogu z targów wizytówkę sklepu na Tysiąclecia 3 (to chyba w okolicach bazaru-chyab po drugiej stronie). Niestety jeszcze tam nie byłam ani w Ryłku (nie mam czasu).
Co do makijazystki i fryzjera, to fajną oferte dla panien młodych ma afrohouse na montazowej. Za 390 zł mamy: 2x makijaż (próbny i ślubny), 2x fryzura, kilka wizyt u kosmetyczki, regulacja brwi, karnet do solarium i chyba to jeszcze nie wszystko!! Jest też wersja mini ale nie pamietam ile kosztuje.
W przyszłą sobote się tam wybieram zeby ich wypróbować.

[neska11]

Dzieki za inf o sklepie na Tysiaclecia,chyba kojarze ktory to moze byc.Jak zdaze to wybiore sie tam jutro i opowiem co bylo.
Afrohouse widzialam ich na targach.Ciekawa jestem Twoich wrazen po wizycie u nich,czekam niecierpliwie na wiesci

[Yoolia]

Napewno napiszę

[malgosg]

Yoolia, mogłabyć dopytać się o fryzury? jak czeszą, co robią i ile biorą?
Byłyście może w sklepie z sukniami na Czechowie? Napiszcie, jakie suknie mają (tradycyjne, awangardowe) i w jakich cenach. Bo nie wiem, czy jest sens tam jechać.
A makijaż robię sama. Może wiecie cos na temat baz pod makijaż Art Deco? Lepioej wybrać biała czy z kolorem? Bo chcę zacząć wcześniej kompletować wyprawkę, żeby mniej po kieszeni uderzyło
Pozdrawiam gorąco

[Yoolia]

Wczoraj dzwoniłam do Afro house i chyba tam jednak nie pojde. Nie dość że nie potrafili mi odpowiedziec na proste pytanie (wisiałam na telefoni i czekalam na odpowiedz) ile kosztuje balejaż dwukolorowy na włosach do ramion ze strzyżeniem i modelowaniem. Po kilku minutach oczekiwania dowiedziałam sie kosztuje 150-200 zł!! Fryzura ślubna kosztuje 65 zł (tak sobie)
Chyba jednak pojde do p. Zosi na Żołnierską. U niej to samo (balejaż+strzyżenie+ modelowanie) kosztuje 90-95zł!!
A kobita wie co robi (oprócz tego że ma zakład uczy w szkole fryzjerskiej, uczniowie "biją sie" o praktyki u niej w zakładzie, a i wizyta u niej jest bardzo przyjemna.
W salonie na Czechowie nie byłam, suknie wypożyczam w salonie na Wyszyńskiego.
Na makijażach się nie znam, mi najprawdopodobniej bedzie robiła koleżanka z pracy (uczy się w jakims studium kosmetycznym). Poza tym fajnie robi paznokcie A jej siostra jest fryzjerką W pracy juz knują że jedna bedzie mnie malowała a druga czesała do ślubu

[malgosg]

Yoolia, gdzie jest ul. Żołnierska???

[Yoolia]

boczna al.Warszawskich, blisko ronda gdzie spotykają sie Racławickie, Krasnickie,warszawskie i jeszcze jakas ale nie pamietam nazwy
Jadąc na Warszawe, pierwsza w prawo

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez malgosg

I jeszcze jedno pytanie: wiecie może ile kosztuje fotograficzny reportaż tylko ze ślubu?

nie wiem jakie są ceny w samym Lublinie, ale ja brałam ślub w lubelskim i fotograf był z Ryk, myślę ze do Lublina też by sie pofatygował bo to nie tak daleko. Za sesję w ogrodzie, kościól i kilka zdjęc pod lokalem zapłaciliśmy 600zł. A zdjęcia są bardzo ładne, format 10x15 i 15x21, gratis album.
Moge równiez polecić orkiestrę z Klementowic, okolice Kurowa. Można wybrać orkiestre 5 osobową za 1500zł chyba, my wybralismy pana i panią za 900zł, albo 1 osoba - gra sam pan i też bardzo fajnie, bo dał nam wczesniej swoje nagrania z wesel.

[malgosg]

Cześć dziewczyny! Jakaś cisza na naszym lubelskim forum... Jak tam Wasze przygotowania? Ja jutro po raz pierwszy idę przymierzać sukienki-już się nie mogę doczekać! To chyba naprawdę jeden z najprzyjemniejszych momentów przygotowań!
Powoli kończymy już konferencje. Za 2 tygodnie po raz ostatni idziemy też do poradni. Zostanie tylko skupienie przedmałżeńskie. Zaczynam czuć, że ślub coraz bliżej!
Pozdrawiam gorąco

[Yoolia]

No właśnie, ajkos wogólne jest nas mało na tym lubelskim forum.

U nas przygotowania na razie ustały, nie mamy czasu. A czas leci. Musimy jak najszybciej rozejrzec sie za zaproszeniami.

Sukienkę już mam, tzn wypożyczam ale juz dawno wybrałam model. Chociaz mam zamir przejsc sie ktoregos dnia do tego salonu obejrzec nowa kolekcje, moge jeszcze zmienic zdanie.

Za butkami tez trzeba by pochodzić.

Zostało nam 5 katechez i 3 spotkania, pierwsze mamy 8 marca.

Najgorsze jest to że ciągle nie mamy świadków (

Nie wiem jak to bedzie

[neska11]

CzescWidze ze nie tylko ja cierpie na brak czasuMialam porozgladac sie za bucikami,bo mi krawcowa juz glowe suszy, a jak na razie bylam w kilku sklepach "po drodze" i jak dla mnie to nic nie znalazlam.Jesli ktos chcialby czulenka z perlowo-ecri skory na sredniej szpileczce to przy pl.Wolnosci widzialam,sa sliczne ale nie ma bialychA w Olimpie byly buciki z takiego pomarszczonego materialu, na wysokiej szpilce,z zakryta pieta i palcami, w duzy szpic - tez ecri.No i na razie tyle,jak poogladam cos jeszcze to dam znac.
A poza tym bylam w sklepie z dodatkami i zamowilam sobie tiare z perelkami i malusienkimi rozyczkami,mam odebrac w ptMam nadzieje ze bedzie pasowac do mojej wymyslonej fryzurki,ale to okarze sie po konsultacjach z fryzjerka ktorej nadal nie mam.Polecono mi zaklad na Milenijnej na Czechowie,ale pani prawdopodobnie wyjezdza na dlugi weekend,wiec szukam dalej.Yoolia- co z tym Afrohouse,na czym stanela sprawa?Bylas u nich czy zrezygnowalas?
A jutro wybieramy sie na rajd jubilerski rozejrzec sie za obraczkami
Nauki i poradnia juz dawno zaliczone,zapowiedzi i protokol tez,jeszcze USC i chyba tyle z formalnosciChcialam tez zamowic tort,ale tam gdzie robia pycha torty to prostokatny kosztuje 25zl/kg a pietrowy az 35!,wiec musimy z moim mezczyzna sie zastanowic,moze zmienimy cukiernie?
Ale sie rozpisalam,sorki ze tak duzo
Pozdrowka

[Yoolia]

neska11 zrezygnowałam z afrohouse, gdzies wczesniej pisałam dlaczego.
Ciągle szukam fryzjera. W piątek lub w sobote ide do pani Zosi na Żołnierską.
Całkiem zapomniałam o zapowiedziach (dobrze ze mi przypomniałaś), jeszcze musze pojechać po akt chrztu i podpisać protokól. Tylko kiedy???
O ja biedna (

[neska11]

Fakt-przegapilam temat Afrohouse,tez ich sobie daruje.Sprobuj wybrac sie na ul.Milenijna4 do p.Ewy (7400992),moja krawcowa mowila ze robi fajne fryzurki slubne,ale ja ich nie widzialam,wiec tak czy siak trzeba chyba jakas probna zrobic (normalna kosztuje tam ok 50zl).Ja wybieram sie jeszcze na Sikorskiego do Studio21 (chyba tak sie nazywa),tez z polecenia mojej krawcowej,dam znac jak cos sie dowiem.
Co do aktu chrztu to popros zeby od razu na tym akcie dopisali Ci inf. o bierzmowaniu (musza to miec w Twoich aktach przeslane z tej prafii gdzie bylo bierzmowanie),bo inaczej bedziesz musiala donosic oddzielny i pewnie 2 razy zaplacisz. A zapowiedzi beda dopiero po spisaniu protokolu.
Powodzenia w zalatwianiu formalnosci
Poza tym dochodze do wniosku ze cos chyba ze mna nie tak- do slubu juz nie cale 2 m-ce,a tu jeszcze tyle rzeczy do zalatwienia i ustalenia,a ja sie wogole nie stresuje i spokojnie twierdze ze powoli wszystko sie zalatwiMoj mezczyzna chyba bardziej sie stresuje i panikuje niz ja

[Yoolia]

Dzieki za namiary zaraz podzwonie i sie popytam
Po akt chrztu musze jechać do Zemborzyc, bo tam byłam chrzczona, a bierzmowanie miałam w AVE, tam gdzie jest ślub, wiec chyba nie powinno byc problemu.
Neska11 kiedy jest wasz ślub?? W maju??
My w czerwcu, dokładnie 3-go, zostało nam dokładnie 3 miesiące.
Strasznie ten czas leci, zdaje się że im blizej to szybciej
Ja tez jakos specjalnie sie nie stresuje, chyba ze mną też jest coś nie tak
Pozdrawiam

[neska11]

Mam nadzieje ze uda sie z fryzjerem,jak chcesz to dam Ci jeszcze namiary na Sikorskiego3 532 54 78 - wlasnie tam zadzwonilam i umowilam sie na podciecie koncowek na 16 marca do p.Jagody,przy okazji mam poogladac fryzurki i wstepnie cos uzgodnic,a probna dopiero w kwietniu jak zrobie pasemka.Tylko nie zapytalam o cene,ja to jestem zakreconaPo wizycie powiem co i jak ze szczegolow.
Nasz slub jest 29 kwietnia,wiec juz baaardzo bliskoA wesele bedzie w Zemborzycach w Vanett.Slyszlas moze cos o nich?Znajomi tam robili rozne imprezy i byli zadowoleni,wiec mam nadzieje ze bedzie okSzczegoly menu,wystroju sali itp ustalamy na poczatku kwietnia,wiec jak moze slyszalas jakies opinie o lokalu i jedzonku to bardzo prosze o cynk
Widac nie jestem jedyna spokojna,wiec trzymajmy tak dalej-szalenstwa beda pozniej

[Yoolia]

Zanlazłam nr na Sikorskiego w panoramie firm, dzwoniłam, pytałam o balejaż dwukolorowy ok 150zł!! w zależności od zużycia materiału, a na Milenijnej 75-100zł. Chyba wybiore sie jednak na Milenijną, bo ostatnio u mnie cienko z kasą.
Słyszałam, że Vanett to bardzo dobry lokal, nie tylko na wesela, mozna sobie o tak o przyjśc zjesc coś smacznego. podobno szef kuchni świetnie gotuje.
Ostatnio oglądałam kasete z wesela w Vanett, bardzo mi sie podobało.
Wogóle mam sentyment do Zemborzyc, bo tam się wychowałam.
Ja mam ślub w AVE na Fabrycznej a wesele w Restauracji "Lwów". Fajnie bo goście przejdą sobie tylko na drugą stronę ulicy i juz są w lokalu