2008-01-19, 17:44 | #721 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 468
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Ja nie umiem zrozumieć czemu sie tak czepiacie ;/ Niech każdy robi co chce. Nikt wam nie każe ani nie zaczęca was do branie w tym wątku. Temat wątku brzmi:"bierzecie? brałyscie?" więc uważam że wasze oskarżenia o to że jeśli ktoś mówi o swoich doświadczeniach z dragami to się chwali są niedorzeczne. Czy według was każdy powinien pisać: "Nie nie brałem i nigdy tego nie zrobie bo to największe gówno..." Według mnie to mija sie z sensem...
|
2008-01-19, 18:01 | #722 |
Raczkowanie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Ja nigdy nie brałam, ale ostatnio coraz częściej mam okazję i nawet mnie korciło, żeby coś zajarać albo łyknąć. Jednak jak zobaczyłam niedawno co moi znajomi wyprawiają po dragach to już podziękuję. Wolę nawet nie zaczynać.
|
2008-01-19, 18:10 | #723 | |||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
O MAJ GAD ależ sie temat rozwinął to i ja dorzucę swoje 3 grosze
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2008-01-19, 18:19 | #724 | |
Zadomowienie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
To czy palę, czy nie, to mój wybór. I nie propaguję jarania. A tego drugiego fragmentu twojej wypowiedzi w ogóle nie rozumiem... :/
__________________
There's no sadness, no cry... just take it and fly...
|
|
2008-01-19, 18:32 | #725 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Oczywiście ,że nie każdemu się to przytrafia ,ale nie zaprzeczysz ,że niektórym tak. |
|
2008-01-19, 20:16 | #726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Drugi fragment tyczy się wypowiedzi Cannabis84,która stwierdziła,że się na tym nie znam,bo ona nie miała po trawce halucynacji i nie przyjmuje do wiadomości,że ktokolwiek inny może mieć.Tak to odebrałam. A na przykładzie osoby,o której pisze sportsmenka86 pozwolę stwierdzić,że biorący zwykle nie dostrzega,że coś jest nie tak w jego zachowaniu,dla niego jest super i nic złego się nie dzieje. Sportsmenko86,próbowałaś szczerze z nim porozmawiać?Poprosić,żeby kategorycznie przestał,opowiedzieć jak to wygląda z Twojego punktu widzenia,że dzieje się źle?Domyślam się,że tak,ale nie poskutkowało,bo (patrz moja wypowiedź wyżej)
__________________
|
|
2008-01-19, 20:31 | #727 |
Rozeznanie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
[quote=Nemezja;6338633]
Drugi fragment tyczy się wypowiedzi Cannabis84,która stwierdziła,że się na tym nie znam,bo ona nie miała po trawce halucynacji i nie przyjmuje do wiadomości,że ktokolwiek inny może mieć.Tak to odebrałam. [quote] Kto powiedzial ze nie przyjmuje do wiadomosci? Jesli juz komentujesz moje wypowiedzi to prosze Cie o to, abys czytala je ze zrozumieniem i nie dokladala sobie slow, ktorych nie mowilam (tudziez pisalam). Jesli zas idzie o druga czesc Twojej wypowiedzi, to sugeruje raczej takie rady pisac na PW. Bo zaraz kacik zlamanych serc sie nam tu zrobi czy cos w tym stylu, a watek nie o tym Pozdrawiam....
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
|
2008-01-19, 20:41 | #728 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2008-01-19, 20:46 | #729 |
Rozeznanie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Napisalam "[...]wybacz ale ja bialych myszek nie widzialam[...]". To wszystko. Nie napisalam, ze nikt inny ich nie widzial...
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
|
2008-01-19, 20:50 | #730 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2008-01-19, 21:21 | #731 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin-Ireland
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nemezjo, rozmawiałam z nim nie jeden raz, a on uparty w cholerę. Nawet nie mogę patrzeć na to jak traktuje własną dziewczynę. Jest on gotów z nią zerwać, bo ona tego nie akceptuje (choć jest wyrozumiała, ale tak jak ja, nie chce, by palił trawki).
__________________
Nie mam żadnych rasowych, kastowych czy religijnych uprzedzeń. Jedyne co mnie obchodzi, to czy dana jednostka jest istotą ludzką i to mi wystarczy. Gorsza już być nie może. Po co mi suwaczki? Miłość nie jest na pokaz. Do miłości trzeba dwojga, a nie Internetu. |
2008-01-19, 21:34 | #732 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 139
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Od czasu do czasu zapale. Innych rzeczy nie biore.
__________________
Bez skutku fala w uczucia uderza Ta wyspa zdradliwa do której wciąż zmierzam wyciąga swe dłonie i zabrać chce więcej Ty stoisz i wołasz bezgłośnie namiętnie |
2008-01-19, 21:46 | #733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja byłam w nałogu 5 lat więc wiem co to oznacza,i powiedziałam każdy organizm reaguje inaczej,ja haluny miałam juz pod koniec nałogu,na poczatku nic nie było,wiec jak nie wiesz to nie mów,ja jestem żywym przykładem walka z nałogiem 5 lat i wiem co jak...
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2008-01-19, 21:47 | #734 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
nigdy niczego nie brałam, ale powiedzieć, że nigdy tego nie zrobie nie mogę, bo to różnie bywa
__________________
|
2008-01-19, 21:49 | #735 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
gratuluje wygranej z nałogiem naprawde podziwiam Twoją silną wolę, 3maj tak dalej pozdrawiam
__________________
|
2008-01-19, 21:55 | #736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
i o to chodzi,bede sie trzymać,już sie nie poddam temu świństwu,dopiero bedzie 2 rok jak nie biore,ale 5 lat nałogu to katorga teraz tak sadze,wtedy tego nie wiedziałam
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2008-01-19, 22:07 | #737 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
napewno Ci się uda wierzę w to
__________________
|
2008-01-19, 22:25 | #738 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
|
2008-01-19, 22:28 | #739 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja też.
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2008-01-19, 22:50 | #740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
może twój organizm troche inaczej reagował niż mój,zgodzisz się??
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2008-01-20, 10:59 | #741 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Mozliwe.Ale halunow po białej nie miałam,psychoze - owszem ,cały czas mam.Halucynacje tylko po trawie.Czasem mam myśli,żeby wziąc,ale to normalne - wkoncu jestem od tego uzalezniona.Moja najbliższa osoba jest uzalezniona i się leczy po raz n w ośrodku
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2008-01-20, 11:49 | #742 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 464
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ojej, widzę, że wiekszość tutaj bardzo lubi chwytać za słówka. Czy napisałam gdziekolwiek, że narkotyki nie wywołują żadnych skutków ubocznych??
1,Nemezja skoro nie miałaś nigdy kontaktów z narkotykami to skąd wiesz jakie wywołują efekty? brałaś leki ok, ale jedno z drugim nie ma nic wspólnego. 2. cierpię na ADHD, psychiatra przepisuje mi różne leki (uspokające,psychotropy) i uważam, że to jest dla mnie gorsze. to po nich miałam stany depresyjne i ogólnie czułam się źle dlatego zrezygnowałam. osobiście wolę zapalić aby się uspokoić i wydaję mi się, że to zatruwa mój organizm (a tekże psychikę) w znacznie mniejszym stopniu niż owe leki. miałaś kontakt z lekami wywołującymi nieprzyjemne działanie więc powinnaś mnie zrozumieć. 3. Ja zauważyłam, że po zażyciu narkotyków ludzie bardziej uważają na to co robią (chodzi mi o jazde samochodem), maja tzw. filmy, boja się i dlatego starają się być ostroźniejsi. I bardzo proszę nieuogólniać, wiadomo, że nie jest tak zawsze. Co do zielska nasączanego LSD widziałam na własne oczy, gdy ktoś to robi. to, że palę nie znaczy, że toleruję inne narkotyki. Nie, jestem ich przeciwniczką i bardzo żałuję, że ludzie wrzucają takie osoby do jednego worka razem z ciężkimi narkomanami- "pali, jest narkomanem, ćpa wszystko co popadnie, nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia i propaguje narkotyki". proszę nie odbierac tego zbyt osobiście, ujęłam to tak bo nie mam czasu się rozpisywac. pozdrawiam |
2008-01-20, 12:00 | #743 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
|
|
2008-01-20, 19:32 | #744 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 465
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nie czytałam całego wątku więc nie wiem czy to było czy nie ale powiem że historie które opowiada dają do myślenia:
BODEK O NARKOTYKACH http://stokr0tka89.wrzuta.pl/audio/i...rkotyki_wyklad |
2008-01-20, 20:44 | #745 | |
Raczkowanie
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Cytat:
Bardzo dawno nie byłam na forum. Jak przeczytałam swoją wypowiedź z tedy mało się nie przestraszyłam. Tak na prawdę od tamtego czasu minęlo już bardzo długo i moje życie także się zmieniło. Obserwując ówczesnego TŻ ta, który palił coraz częściej i to jak się zmieniał, zaczęłam się tego bać. I nie wierzę, że zwykła trawka nie uzależnia. Sama nie paliłam już chyba prawie dwa lata. Z towarzystwa, które wtedy lubiło popalać 80% jest dziś innymi ludźmi, którzy nie osiągnęli nic z wcześniej stawianych sobie priorytetów. nie polecam nikomu zaczynać. Nie warto. |
|
2008-01-21, 08:20 | #746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
kazdy robi co chce,trzeba sprobowac wszystkiego jesli ma sie na to ochote.Ale naprawde chyba nie warto..po jakims czasie regularnego zazywania amfetaminy naprawde pojawiaja sie jakies dziwne doly,nie chce sie wyjsc z domu,chce sie plakac i ma sie wrazenie,ze kazdy sie dziwnie patrzy.Doslownie brak checi do zycia.Człowiek bardzo sie zmienia,staje sie zupelnie inna,obca osoba
|
2008-01-21, 09:01 | #747 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 78
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
pale, sporadycznie ale jednak.
drops na imprezie, jakies wieksze dicho, wtedy musi byc. najgorsze jest to ze kiedy pierwszy raz pojdziesz zrobiona na impreze pozniej ciezko jest wrocic do zabawy bez wspomagaczy, juz Cie to tak nie kreci. zaczynasz myslec kategoriami "piątek? nalezaloby cos wrzucic". mysle ze do uzaleznienia sie jest mi daleko, potrafie nic nie wziasc przez wiele miesiecy. pale czesciej. obracam sie w towarzystwie w ktorym juz nie raz sypano mi kreski pod nos i potrafilam odmowic. chyba nie jest zle. |
2008-01-21, 11:30 | #748 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Over the Rainbow
Wiadomości: 731
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
Nie wydaje mi sie ze od haszyszu mozna sie uzaleznic...?
Inaczej wyglada to z kokaina. Pierwszy raz sprobowalam dla ciekawosci, nie wiedizalam wtedy ze dano mi jakies pomieszane swinstwo. Pamietam tylko ohydne uczucie, cos w glowie mowilo mi ze musze sobie cos zlego zrobic. Probowalam wyskoczyc z okna, utopic sie w wannnie. Mialam dreszcze, rzucalam sie na lozku. Moj chlopak byl ze mna. Gdyby nie on.... Potem probowalam jeszcze 3 razy, tym razem nie bylo juz skutkow ubocznych. Podobalo mi sie. Gorzej nasteonego dnia, nie moglam sie skoncentrowac na niczym,myslalam tylko o tym aby wziac. Chlopak postawil mi warunek - konczysz z tym albo sie rozstajemy. Pomoglo. Od tego czasu minal rok, nie bralam nic. Ale to jest nadal we mnie, czasami tak bardzo chcialabym sie poczuc jak wtedy... wiem ze gdybym miala pod reka nie potrafilabym powiedziec nie. To tylko chwilowe, ale zdarza sie niespodziewanie. Pozdrawiam wszystkich
__________________
Przepraszam za brak polskich znakow |
2008-03-29, 22:05 | #749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja z siebie jestem dumna i dalej jestem przy swoim i juz mam obrzydzenie do tego teraz sie zastanawiam jak to mogłam brać,chyba dopiero teraz do mnie dociera jakie głupstwo popełniłam,ale dobrze,że juz wszystko ok
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2008-03-30, 19:07 | #750 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: bierzecie? brałyscie?
ja nigdy nic nie brałam...
ale chętnie bym sprobowała trawki
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.