Aparaty ortodontyczne cz. XIV

[karmazynka99]

można dołączyć?

[L I L Y]

Napisane przez karmazynka99

można dołączyć?

Witamy
Jesteś już aparatką czy planujesz zostać?

[karmazynka99]

Napisane przez L I L Y

Witamy
Jesteś już aparatką czy planujesz zostać?

jestem

[Vinnga]

Masz MEGA włosy Brzuch też widzę umięśniony, czy to zasługa a6w ?
Witamy w gronie aparatek

[hellyeah0]

Napisane przez luniaska

super! ale to szybko zleciało pamiętam jak oglądałam Twoje zdjęcia zaraz po założeniu i pamiętam, że dostałaś wszystko od razu oba łuki i wyciągi ale chyba się opłacało no i zazdroszcze, że już orto wspomina o końcu mam nadzieję, że pochwalisz się rezultatem

Ojej, nie myślałam, że ktoś mnie będzie kojarzył z tego wątku, bo rzadko się udzielam ; ) na razie rezultaty nie będą specjalnie porywające, bo mam bardzo nierówne zęby, w sensie pościerane przez to, że dół był krzywy i asymetria luków. Więc od razu po zdjęciu aparatu będę uderzać do stomatologa, by mi odbudował doły górnej jedynki i dwójki :<

Witaj karmazynka99 ; )

[karmazynka99]

Napisane przez Vinnga

Masz MEGA włosy Brzuch też widzę umięśniony, czy to zasługa a6w ?
Witamy w gronie aparatek

dziękuję
tak w duzym stopniu aw6, ale ja ogólnie juz bardzo duzo programów na brzuch przerobiłam

Napisane przez hellyeah0

Ojej, nie myślałam, że ktoś mnie będzie kojarzył z tego wątku, bo rzadko się udzielam ; ) na razie rezultaty nie będą specjalnie porywające, bo mam bardzo nierówne zęby, w sensie pościerane przez to, że dół był krzywy i asymetria luków. Więc od razu po zdjęciu aparatu będę uderzać do stomatologa, by mi odbudował doły górnej jedynki i dwójki :<

Witaj karmazynka99 ; )

ja mam własnie zamiar ale przyszlifowac sobie delikatnie zabki ale zobacze jak wogóle będa wyglądac po zdjęciu aparatu

[luniaska]

Napisane przez hellyeah0

Ojej, nie myślałam, że ktoś mnie będzie kojarzył z tego wątku, bo rzadko się udzielam ; ) na razie rezultaty nie będą specjalnie porywające, bo mam bardzo nierówne zęby, w sensie pościerane przez to, że dół był krzywy i asymetria luków. Więc od razu po zdjęciu aparatu będę uderzać do stomatologa, by mi odbudował doły górnej jedynki i dwójki :<

Tak konkretnie to pamiętam Cię z wątku o samoligaturach ale aparat to aparat ja też mam problem z naturalnym kształtem zębów i mój orto zachęca mnie do założenia licówek na moje niedorozwinięte dwójki (są bardzo malutkie ) ale to dopiero na końcu leczenia, więc jeszcze się tym nie przejmuje

karmazynka99 witamy a jak się sprawuje aparat?

[Irish184]

Napisane przez hellyeah0

Ojej, nie myślałam, że ktoś mnie będzie kojarzył z tego wątku, bo rzadko się udzielam ; ) na razie rezultaty nie będą specjalnie porywające, bo mam bardzo nierówne zęby, w sensie pościerane przez to, że dół był krzywy i asymetria luków. Więc od razu po zdjęciu aparatu będę uderzać do stomatologa, by mi odbudował doły górnej jedynki i dwójki :<

Ja też Cię pamiętam Głównie z tego powodu, że już od razu na wstępie dostałaś wyciągi I na dodatek wydaje mi się, że to było tak niedawno. A czas jednak szybko leci. Fajnie, że już Twoja orto wspomina o końcu leczenia

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Orto zdjęła mi dzisiaj ekspander! 9 miesięcy spędziłam z tym dziadem

[Vinnga]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;42644520]Orto zdjęła mi dzisiaj ekspander! 9 miesięcy spędziłam z tym dziadem [/QUOTE]

No nareszcie I jak się czujesz, zapewne ulga niesamowita ?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Vinnga

No nareszcie I jak się czujesz, zapewne ulga niesamowita ?

Niepojęta
Nic nie odciska się, nie ociera, nie wbija się w język i można normalne mówić!
Spędziłam u niej godzinę, przekleiła mi łuk na dole i zamek z dwójki na górze. Zauważyłam, że gdy spiłowuje klej moje zęby są superjasne i nie mogę doczekać się efektów po zdjęciu całości

[hihihi]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;42644520]Orto zdjęła mi dzisiaj ekspander! 9 miesięcy spędziłam z tym dziadem [/QUOTE]
super

[beatadymek]

Tak czy siak muszę założyć ponieważ mam krzywe zęby. Muszę tylko określić czy na górę i na dół jednocześnie czy z przerwą pół roku?
Chodzi o to czy jak założę od razu na górę i na dół to nie będę mogła wytrzymać z bólu?

[vicaa]

To nie jest typowy ból... Ciężko to opisać - zresztą sama się przekonasz. Na pewno jest do wytrzymania Ja miałam zakładany dół po 4 miesiącach ale było to też związane z moją wadą zgryzu, abym mogła założyć dół, góra musiała się odpowiednio ustawić. Jeśli założysz górę to musisz nastawić się na dietę płyną lub bardzo miękką przez pierwsze 3-4 dni bo normalne gryzienie nie będzie możliwe ( tak było u mnie) i tak samo będzie później przy założeniu dołu, później jest już ok. Decyzja należy od Ciebie ale na pewno nie musisz się bać bólu, oczywiście jest to dyskomfort ale nie oszukujmy się - są rzeczy dużo gorsze.

[PanterkowaDolly]

Ogólnie zależy jaki aparat masz w planach założyć Ja założyłam samoligaturujący ból praktycznie zerowy. Jedynie w pierwszych 2dniach zęby były wrażliwe. Podczas gryzienia występował ból, jednak jadłam normalne rzeczy. Moja wada (zgryz krzyżowy) wymagała założenia górnego łuku jako pierwszego w czasie po pół roku drugi łuk. Jeśli masz do wyboru możesz zrobić to za jedym zamachem

Jako aparatka zapraszam do wątku: Aparaty ortodontyczne cz. XIV
Tam uzyskasz więcej odpowie na Twoje pytanie

[karmazynka99]

Napisane przez luniaska

karmazynka99 witamy a jak się sprawuje aparat?

na razie bardzo dobrze, super się w nim czuje, dużo osób mówi ze mi pasuje na sczeście, chociaż ja go uzywam w celach jedynie leczniczych, jak na razie jestem bardzo zadowolona z efektów, tylko na dole mam dosc ciasno a 8 jeszcze rosnie pewnie trzeba będzie wyrwać :9 na górze 8 jest akurat wskazana bo mialam wyrywanego zeba i by zciaśnic szpare
[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;42644520]Orto zdjęła mi dzisiaj ekspander! 9 miesięcy spędziłam z tym dziadem [/QUOTE]

zakładam że to dobrze? jak tak to super!

a co to jest ten expander?

[your_dream]

Pojawiam się i znikam w tym wątku, no ale nadszedł czas na kolejne pojawienie się. Wczoraj miałam wizytę u orto. Byłam zdziwiona jak weszłam, a tam pusta poczekalnia. Weszłam do gabinetu, a tam też nie było pacjenta, więc byłam jedyna. Ta wizyta była niesamowita. Tak jak orto zawsze się spieszyła, tylko patrzyła i od razu wymieniała druty, dawała kolejne instrukcje, tak teraz wszystko było na spokojnie. Pogadałyśmy sobie o leczeniu i o moich studiach. Widziałam jak oglądała model, czytała sobie historię leczenia i na spokojnie zastanawiała się, co by mi tu założyć. No i wymieniła mi druty na górze i na dole. Oba są w przekroju czworokątne, nie okrągłe jak kiedyś. No i dostałam łańcuszek - wybrałam niebieski (chciała mi dać bezbarwny, bo mam bezligaturkę, żeby nie był widoczny, ale wiem, że i tak by się przebarwił nieestetycznie od tej mojej miłości do curry, więc poprosiłam o niebieski). No a szpary (jedna 2mm, druga 1mm) zrobiły mi się od wyciągów, co w sumie było etapem leczenia, bo mam asymetrię. Łańcuszek mam u góry od 6 do 6, a szpary były między jedynkami i jedynką a dwójką, i to właśnie w przednim odcinku łuku zęby bolą najbardziej, nic nie mogę odgryźć :/ A łańcuszek założony wczoraj o 10 doprowadził do tego, że o północy nie miałam już żadnych szpar, asymetria się zmniejszyła o połowę, no a zęby coraz bardziej przypominają hollywood smile No, pochwaliłam się W sumie to minął mi już rok z aparatem. Myślę, że za rok o tej porze będę już bez złomka

[karmazynka99]

Napisane przez your_dream

Pojawiam się i znikam w tym wątku, no ale nadszedł czas na kolejne pojawienie się. Wczoraj miałam wizytę u orto. Byłam zdziwiona jak weszłam, a tam pusta poczekalnia. Weszłam do gabinetu, a tam też nie było pacjenta, więc byłam jedyna. Ta wizyta była niesamowita. Tak jak orto zawsze się spieszyła, tylko patrzyła i od razu wymieniała druty, dawała kolejne instrukcje, tak teraz wszystko było na spokojnie. Pogadałyśmy sobie o leczeniu i o moich studiach. Widziałam jak oglądała model, czytała sobie historię leczenia i na spokojnie zastanawiała się, co by mi tu założyć. No i wymieniła mi druty na górze i na dole. Oba są w przekroju czworokątne, nie okrągłe jak kiedyś. No i dostałam łańcuszek - wybrałam niebieski (chciała mi dać bezbarwny, bo mam bezligaturkę, żeby nie był widoczny, ale wiem, że i tak by się przebarwił nieestetycznie od tej mojej miłości do curry, więc poprosiłam o niebieski). No a szpary (jedna 2mm, druga 1mm) zrobiły mi się od wyciągów, co w sumie było etapem leczenia, bo mam asymetrię. Łańcuszek mam u góry od 6 do 6, a szpary były między jedynkami i jedynką a dwójką, i to właśnie w przednim odcinku łuku zęby bolą najbardziej, nic nie mogę odgryźć :/ A łańcuszek założony wczoraj o 10 doprowadził do tego, że o północy nie miałam już żadnych szpar, asymetria się zmniejszyła o połowę, no a zęby coraz bardziej przypominają hollywood smile No, pochwaliłam się W sumie to minął mi już rok z aparatem. Myślę, że za rok o tej porze będę już bez złomka

fakt o wiele lepiej jest jak lekarz długo zajmuje się pacjentem a nie na szybko

niestety nie wiem co to jest większośc rzeczy o których mówisz, ale skoro coraz bliżej do hollywoodzkiego uśmiechu to znaczy że jest ok

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez karmazynka99

zakładam że to dobrze? jak tak to super!

a co to jest ten expander?

To taki przyrząd, który służy do lekkiego (mniejszego niż w przypadku hyraxu czy quadhelixa) poszerzenia łuku podniebiennego i ustabilizowania szóstek, bądź przy odpowiednim połączeniu, całego łuku.
Wygląda on tak (klik).
Niestety, cholerstwo wisi ci centymetr od podniebienia, bardzo wbija się w język, utrudnia mówienie, przełykanie. Można się przyzwyczaić, mnie jednak nigdy nie przestał boleć język, gdy go nosiłam. Od wczoraj jest cuudnie!
Ponieważ ja mam niedorozwój odcinków przednich i asymetrię, zrobił on miejsce dla moich przednich zębów i teraz mam piękne szpary, które zamykamy

[Hanka-17]

Ja zakładałam 2 części jednego dnia. Zęby bolały przez 2 dni, ale jakoś przeżyłam

[L I L Y]

Również zakładałam jednego dnia oba łuki. Zęby bolały i przez tydzień nie mogłam gryźć, także stosowałam dietę papkową, ale nie było tak źle Da się przeżyć

[karmazynka99]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;42663357]To taki przyrząd, który służy do lekkiego (mniejszego niż w przypadku hyraxu czy quadhelixa) poszerzenia łuku podniebiennego i ustabilizowania szóstek, bądź przy odpowiednim połączeniu, całego łuku.
Wygląda on tak (klik).
Niestety, cholerstwo wisi ci centymetr od podniebienia, bardzo wbija się w język, utrudnia mówienie, przełykanie. Można się przyzwyczaić, mnie jednak nigdy nie przestał boleć język, gdy go nosiłam. Od wczoraj jest cuudnie!
Ponieważ ja mam niedorozwój odcinków przednich i asymetrię, zrobił on miejsce dla moich przednich zębów i teraz mam piękne szpary, które zamykamy [/QUOTE]

o dzięki za wytłumaczenie !
Faktycznie wygląda na niewygodnie, dobrze ze juz koniec twojej męczarni a zamykanie to juz pikus

[hellyeah0]

Napisane przez Irish184

Ja też Cię pamiętam Głównie z tego powodu, że już od razu na wstępie dostałaś wyciągi I na dodatek wydaje mi się, że to było tak niedawno. A czas jednak szybko leci. Fajnie, że już Twoja orto wspomina o końcu leczenia

Fakt, góra, dół i wyciągi - wszystko od pierwszego dnia. Wtedy byłam nieobeznana w temacie i wydawało mi się, że to normalne, a potem dopiero doczytywałam wątek aparatkowy, gdzie w przypadku wielu dziewczyn założenie góry dzieliło od dołu parę miesięcy. Ile się wymęczyłam z jedzeniem przez pierwsze tygodnie, to moje. Teraz jedyny dyskomfort to... brak wyciągów Takie dziwne uczucie w okolicach tylnych, dolnych zębów (miałyście coś takiego?) Ale i jaka ulga, że mogę jeść na mieście nie martwiąc się o to jak dyskretnie zdjąć wyciągi ^^ alternatywą było, że popękają i je zjem, co nie raz się zdarzyło ;-p

[Irish184]

Napisane przez hellyeah0

Fakt, góra, dół i wyciągi - wszystko od pierwszego dnia. Wtedy byłam nieobeznana w temacie i wydawało mi się, że to normalne, a potem dopiero doczytywałam wątek aparatkowy, gdzie w przypadku wielu dziewczyn założenie góry dzieliło od dołu parę miesięcy. Ile się wymęczyłam z jedzeniem przez pierwsze tygodnie, to moje. Teraz jedyny dyskomfort to... brak wyciągów Takie dziwne uczucie w okolicach tylnych, dolnych zębów (miałyście coś takiego?) Ale i jaka ulga, że mogę jeść na mieście nie martwiąc się o to jak dyskretnie zdjąć wyciągi ^^ alternatywą było, że popękają i je zjem, co nie raz się zdarzyło ;-p

Ja też polubiłam swoje wyciągi pod koniec noszenia bo wtedy czułam, że zęby są idealnie dopasowane do siebie A jak zdejmowałam to czegoś mi brakowało Nie zaakceptowałam jedynie wyciągu, który musiałam nosić poziomo na ukos, bo ten strasznie mnie wkurzał

Byłam dzisiaj na końcowym zdejmowaniu górnego aparatu Po zdjęciu zęby nie były piaskowane, jedynie orto usunęła pozostałości kleju, a asystentka zrobiła mi fluoryzację. Jako retencję dostałam plastikową nakładkę, którą mam nosić cały czas.
Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia Na dole mam jeszcze aparat, więc pochwalę się jedynie górą

1 zdjęcie - przed leczeniem
2 i 3 zdjęcie - dzisiejsze po zdjęciu góry
4 - porównanie modeli przed i po leczeniu (górne zęby widziane od dołu)
5 - nakładka retencyjna

[lala2506]

Kamilah: super, że już bez expandera. Wierzę na słowo, że ulga musi być ogromna

Irish

[Katuszka89]

Napisane przez Irish184

Byłam dzisiaj na końcowym zdejmowaniu górnego aparatu Po zdjęciu zęby nie były piaskowane, jedynie orto usunęła pozostałości kleju, a asystentka zrobiła mi fluoryzację. Jako retencję dostałam plastikową nakładkę, którą mam nosić cały czas.
Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia Na dole mam jeszcze aparat, więc pochwalę się jedynie górą

1 zdjęcie - przed leczeniem
2 i 3 zdjęcie - dzisiejsze po zdjęciu góry
4 - porównanie modeli przed i po leczeniu (górne zęby widziane od dołu)
5 - nakładka retencyjna

[inga_iga]

Napisane przez Irish184

Ja też polubiłam swoje wyciągi pod koniec noszenia bo wtedy czułam, że zęby są idealnie dopasowane do siebie A jak zdejmowałam to czegoś mi brakowało Nie zaakceptowałam jedynie wyciągu, który musiałam nosić poziomo na ukos, bo ten strasznie mnie wkurzał

Byłam dzisiaj na końcowym zdejmowaniu górnego aparatu Po zdjęciu zęby nie były piaskowane, jedynie orto usunęła pozostałości kleju, a asystentka zrobiła mi fluoryzację. Jako retencję dostałam plastikową nakładkę, którą mam nosić cały czas.
Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia Na dole mam jeszcze aparat, więc pochwalę się jedynie górą

1 zdjęcie - przed leczeniem
2 i 3 zdjęcie - dzisiejsze po zdjęciu góry
4 - porównanie modeli przed i po leczeniu (górne zęby widziane od dołu)
5 - nakładka retencyjna

pięknie wyszło
A co znaczy,że retencje masz nosić cały czas? tzn w dzień i w nocy?

[L I L Y]

Irish184 wow, piękny uśmiech!!

[hellyeah0]

Napisane przez Irish184

Ja też polubiłam swoje wyciągi pod koniec noszenia bo wtedy czułam, że zęby są idealnie dopasowane do siebie A jak zdejmowałam to czegoś mi brakowało Nie zaakceptowałam jedynie wyciągu, który musiałam nosić poziomo na ukos, bo ten strasznie mnie wkurzał

Byłam dzisiaj na końcowym zdejmowaniu górnego aparatu Po zdjęciu zęby nie były piaskowane, jedynie orto usunęła pozostałości kleju, a asystentka zrobiła mi fluoryzację. Jako retencję dostałam plastikową nakładkę, którą mam nosić cały czas.
Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia Na dole mam jeszcze aparat, więc pochwalę się jedynie górą

1 zdjęcie - przed leczeniem
2 i 3 zdjęcie - dzisiejsze po zdjęciu góry
4 - porównanie modeli przed i po leczeniu (górne zęby widziane od dołu)
5 - nakładka retencyjna

Super! Zazdroszczę kształtu zębów ; ) kiedy ściągasz dół?

[karmazynka99]

Napisane przez Irish184

Ja też polubiłam swoje wyciągi pod koniec noszenia bo wtedy czułam, że zęby są idealnie dopasowane do siebie A jak zdejmowałam to czegoś mi brakowało Nie zaakceptowałam jedynie wyciągu, który musiałam nosić poziomo na ukos, bo ten strasznie mnie wkurzał

Byłam dzisiaj na końcowym zdejmowaniu górnego aparatu Po zdjęciu zęby nie były piaskowane, jedynie orto usunęła pozostałości kleju, a asystentka zrobiła mi fluoryzację. Jako retencję dostałam plastikową nakładkę, którą mam nosić cały czas.
Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia Na dole mam jeszcze aparat, więc pochwalę się jedynie górą

1 zdjęcie - przed leczeniem
2 i 3 zdjęcie - dzisiejsze po zdjęciu góry
4 - porównanie modeli przed i po leczeniu (górne zęby widziane od dołu)
5 - nakładka retencyjna

swietny efekt!