Oszczędzamy, więc tytułu nie wymyślamy! Część VIII - nie ostatnia :)

[agusiownik]

Napisane przez irenkaaa

Aga ale chyba nie na zimowki??
Zawsze mi tu mowiono ze w Irl zimowek nie musza miec.



Bierze mnie cos i to porządnie

nie na zimówki, zrobiło się jakieś wybrzuszenie i Tż bał się, że jak będziemy jechać to opona może strzelić

Napisane przez natimielec

Hej, ja gdybym poszła na taką Promocję -40% to pewno nakupiłabym masę nie potrzebnych rzeczy.
Dzisiaj u mnie dość oszczędnie. Na plus wypłata z czego 600 zł przelałam na konto oszczędnościowe wspólne z mężem a 100 zł na moje konto oszczędnościowe które zbieram jeszcze nie wiem na co. Ale będzie to coś ładnego a z wydatków to 33 zł na materiał z którego uszyję spódniczkę.

zawsze chciałam się nauczyć szyć, ale mam dwie lewe ręce


książka i płyta do prawka 40e teraz tylko się zabrać za uczenie...

[natimielec]

No to dziewczynki działamy w akcji denko. Każda się chwali co wykończyła ja też najwięcej kosmetyków mam do włosów, chociaż żeli pod prysznic 2 całe i z 3 napoczęte. Myślę że kosmetyków do włosów starczy mi na dłuuuuugoo. A nie kupując następnych napewno dużo zaoszczędzimy.
Ja sama nie szyję tylko taka babka, szyłam już u niej kilka sukienek, 2 żakiety i fajnie robi. chciałam sobie uszyć spódniczkę, taką którą mam problem kupić bo jestem nie wymiarowa

[kalwinka]

Ja od wiosny staram się ograniczać wydatki kosmetyczne. Do tej pory jeszcze nie zużyłam wszystkich zapasów.
Ten miesiąc zapowiada się gorzej, musimy wyremontować w końcu zawieszenie w samochodzie. Odkładamy to od lipca, już strach nim jeździć

[Coffee With Milk]

A ja wrocilam z wakacji w sobote, od razu dostalam kataru i zapalenie pecherza, wiec poszlo 30zl na leki.

Dolaczam do Was z akcja denko, w wakacje narobilam troche zapasow kosmetycznych, wiec na razie nic nie kupuje. Jedynie wydalam ostatnio na platki kosmetyczne, podpaski i antyperspirant, ale to musialam a Wam tez tak szybko schodzi antyperspirant? Psikam sie praktycznie tylko rano, a dwa tygodnie i koniec, a sie tak przyzwyczailam do rexony, a ona za 12zl :/ zastanawiam sie, czy jakies w sztyfcie nie bylyby wydajniejsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

A jeszcze w tym roku planuje zrobic male odswiezenie pokoju, czyli przemalowanie jednej sciany (mam kawa z mlekiem, a marzy mi sie fiolet), bielenie mebli (mam sosnowe, juz tyle lat, ze nie moge na nie patrzec, a sa drewniane, wiec szkoda mi ich sprzedawac czy oddawac, wiec wymyslilam, ze wybiele) i wymiana lozka, wiec troche kasy pojdzie, ale malowanie sciany i mebli chce zrobic sama z pomoca rodzicow, wiec tylko materialy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[irenkaaa]

Mi anryperspirant na dlugo starcza napewno wiecej niz 1-2 mies. Mam sure czyli odpowiednik polskiej rexony. Wkurzajace tojest ze maja inne nazwy na irlandie w wielu kosmetykach. Tak samo axe jest lynx i kilka innych.

Ja w domu chora. Oby do jutra przeszlo do wieczora bo jak nie to conajmniej100e pojdzie na lekarza i do tego kilka dni nieplatnych bedzie : mur:

[zawiechaczarny]

Coffee, ja używam Rexony w sztyfcie i jest bardziej wydajna niż w spray'u. U mnie wystarcza na ok. 4 miesiące, a używam codziennie. Fakt, ze ma w składzie aluminium, więc niektórych to może odstraszać. Ja tam uważam akurat, że i tak więcej tego aluminium przyjmuję pewnie w jedzeniu niż poprzez antyperspirant, więc nie ma co panikować z tą całą nagonką na aluminium.

Ja muszę się jakoś dziś albo jutro wybrać po coś do mycia włosów, zmywacz do paznokci i tonik, bo z Wałbrzycha nie chciało mi się wozić, a w pokoju w Toruniu tylko resztki tych kosmetyków miałam.

Ja tam o moich przyszłych wydatkach nawet nie piszę, wręcz boję się o nich myśleć. W ciągu tego roku ja i TŻ na pewno zostaniemy bankrutami

[doriiska]

Dla mnie numerem 1 jest garnier w aerozolu taki z przesuwanym guziczkiem, żeby otworzyc i zamknąć, szybko się wchłania, wystarcza na min miesiąc przy codziennym uzywaniu, a kosztuje ok 7-8zł.

Co do oszczędzania to może jutro zrobię nadgodziny w pracy i dodatkowy grosz wpadnie

[irenkaaa]

Mam ten garnier ale stoi w kolejce az inne zuzyje.

[doriiska]

Napisane przez irenkaaa

Mam ten garnier ale stoi w kolejce az inne zuzyje.

Wiadomo, pierwsze w kolejności są otwarte kosmetyki (a przynajmniej powinny )

[irenkaaa]

fajnie ze mowisz ze dobry
jakos tak kupilam na wyprzedazy chyba gora 2euro kosztowal
no pewnie ze pierwsze napoczete. mam do wykonczenia: mleczko do demakijazu z no7, wode miceralna lancome ale ja mam dosc dlugo , wydajna strasznie, maslo do ciala kokosowe, i pewnie kilka innych i dopiero sie bede zabierac za te ,,pelne"

wczoraj wykonczylam zel pod prysznic sanexu ale szybko strasznie zszedl
malo wydajny

[doriiska]

Trochę tego masz, ale najważniejsza jest systematyczność. Właśnie mi się kończy płyn do demakijażu. Ja mam taki sposób, że to, co mam używać stawiam sobie w pokoju gdzieś na widoku i wtedy pamiętam, bo zagrzebane w pudle z innymi kosmetykami to nigdy nie zostanie wykończone ;p
Ja w sumie mam dużo pomadek i różnych mazideł do ust i staram sie to używam, np carmexu w słoiczku używam tylko w domu, bo nie lubie się z tym paprać na mieście.

[natimielec]

Dla mnie najbardziej odpowiednie są dezodoranty w kulce z avonu. Są tanie na promocji ok 7-8zł. Zawsze po kąpieli się posmaruję i spokój na cały dzień

[zawiechaczarny]

U mnie poszło dziś 24 zł na kosmetyki w Rossmannie, ale kupiłam tylko to co już się skończyło lub miałam same resztki. Do koszyka wpadł więc tonik Bielenda Pharm na trądzik (ostatnio przez stres mam straszny wysyp ), chusteczki nawilżane dla niemowląt (dobre i do rąk w podróży i do demakijażu twarzy w razie czego - jak jadę gdzieś na 1 noc to nie chce mi się brać całego arsenału płynów i mleczek), zmywacz do paznokci i płyn do higieny intymnej Facelle, którego zamierzam używać do mycia włosów

Na spożywkę poszło 22 zł, ale do końca tygodnia powinniśmy już mieć spokój.

A z denka to ostatnio wykończyłam suchy szampon Batiste i zastąpił mi go Syoss, który jest dużo słabszy moim zdaniem. No i wykończyłam właśnie zmywacz do paznokci. Szampony muszę jeszcze powykańczać - mam resztki trzech, ale coś mi ostatnio one nie służą, bo włosy błyskawicznie mi się po nich przetłuszczają...

[irenkaaa]

mam tego wiecej ale wiele rzeczy gdzies po kosmetyczkach / koszyczkach /szafkach pochowane a potem sie okazuje ze tz potrzebuje szamponu a ja kupuje i wracam do domu i bo szampon byl w szafie

musze to wszystko w jedno miejsce gdzies wlozyc
za maly pokoj i nie ogarniam czasem
wszystko poupychane

napewno jeszcze peeling enzymatyczny z no7 do wykonczenia , jakies ze 3 oleje do wlosow czy ciala i kremy ze 2

do ust jakos nie uzywam raczej pomadek itp ale tez czasem kupie bo np mi sie zapach podoba i leza
teraz to zmienie napewno

no i moja slaboscia sa kosmetyki do wlosow, serum,oleje ,odzywki itd
i maseczki...

[zawiechaczarny]

Irenkaaa, skąd ja to znam? Szkoda, że nie mogę sobie pozwolić na to żeby na przykład całą jedną szafkę lub regał poświęcić tylko na kosmetyki i sobie to wszystko tam jakoś ładnie posegregować, żebym widziała co pierwsze trzeba zużyć, bo ważność się kończy. A tak to się czasem nawet coś przeterminuje, bo poupychane po kątach. Dzisiaj np. znalazłam w szufladzie nieotwierane waciki peelingujące, a zupełnie już zapomniałam, że w ogóle coś takiego posiadam

[irenkaaa]

a to waciki sie przeterminuja? czy to jakies specjalne?

[agusiownik]

To się pochwalę, że wczoraj zużyłam balsam do ciała i krem do stóp
Coffee mi też antyperspiranty szybko schodzą, nieważne z jakiej są firmy

siłownia Tż 100e
pieczywo w lidlu 2,93e
prezent 12,50e

[zawiechaczarny]

Napisane przez irenkaaa

a to waciki sie przeterminuja? czy to jakies specjalne?

Są specjalne, więc mogą sie przeterminować. Rozwalił mnie po prostu sam fakt, że je posiadam, a kupowałam je chyba w maju i do tej pory nie otworzyłam Jakoś tak wcisnęły się na tył szuflady i były niewidoczne pod innymi kosmetykami. Masakra po prostu... Muszę jakoś sensowniej to układać.

[irenkaaa]

to od maja to chyba spoko co
maja pewnie date ,, od otwarcia " iles tam miesiecy

[joyeuxe]

Ja dzisiaj ruszam na łowy zimowej kurtki. Mam jakieś zniżki z InStyle, więc mam nadzieję, że coś upoluję w miarę przystępnego cenowo. Do kompletu chcę kupić szalik, czapkę i rękawiczki. Tak wymarzłam przez ostatnie dni, że teraz nie jestem w stanie słowa wydusić z siebie. No i dziś chcę zakupić coś dobrego na kolację i jakieś dobre wszamko do uczenia się przed obroną. A za tydzień z wydatków to strój na wspomnianą obronę, nie mam nic aż tak eleganckiego a moja uczelnia trochę jest pod tym względem konserwatywna. No, ale cóż mus to mus

Wyspowiadam sie jak wrócę.

[201604280909]

Jeśli mocno sie nie pocicie to polecam Crystal(KWC), dostepny np w rossmanie, to naturalny kryształ-ałun. Wg producenta starcza na rok, mi osobiscie bedzie slużył ponad bo używam go od kilku mies i dalej jest go tyle samo. Na codzień w stosunkowo średniostresujących sytuacjach lub gdy nie panują mega gorączki jest jak najbardziej ok. Cena wysoka,ale na długo wystarcza

[natimielec]

Ja dzis troszke wydalam. Poszlam do lupka i kupilam sobie taka futrzana kamizelke z metka bluzeczke typu mgielka i sweterek wszystko z metkami.

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

[joyeuxe]

U mnie
-puchowy płaszczyk
- 2 bluzki dresowe (jedna do leginsów)
- czapka
- rękawiczki
- kolczyki
- obiad na mieście. tutaj się muszę ograniczyć, potrafię 3 razy w tygodniu jeść na mieście, i to nie byle co.
- i jakieś drobne rzeczy
aaaa no i maseczki do twarzy

[Pietruszkowa]

Dziewczyny się rozgadałyście widzę,przez ten czas co mnie nie było.
A ja siedzę u siebie bo jak się dziś dowiedzialm mam zapalenie krtani i straciłam po raz pierwszy życiu głos
Także jest nieżle

Przyłączam się do akcji denko! Mam do zużycia do balsam do włosów po umyciu i mgiełkę

W weekend przyjechali do mnie rodzice i trochę sobie zarobiłam zakupów na zapas ,więc moj portfel trochę odpocznie

[agusiownik]

Napisane przez Pietruszkowa

Dziewczyny się rozgadałyście widzę,przez ten czas co mnie nie było.
A ja siedzę u siebie bo jak się dziś dowiedzialm mam zapalenie krtani i straciłam po raz pierwszy życiu głos
Także jest nieżle

Przyłączam się do akcji denko! Mam do zużycia do balsam do włosów po umyciu i mgiełkę

W weekend przyjechali do mnie rodzice i trochę sobie zarobiłam zakupów na zapas ,więc moj portfel trochę odpocznie

zdrowiej

[carmen_20]

Napisane przez zawiechaczarny

Irenkaaa, skąd ja to znam? Szkoda, że nie mogę sobie pozwolić na to żeby na przykład całą jedną szafkę lub regał poświęcić tylko na kosmetyki i sobie to wszystko tam jakoś ładnie posegregować, żebym widziała co pierwsze trzeba zużyć, bo ważność się kończy. A tak to się czasem nawet coś przeterminuje, bo poupychane po kątach. Dzisiaj np. znalazłam w szufladzie nieotwierane waciki peelingujące, a zupełnie już zapomniałam, że w ogóle coś takiego posiadam

Ja musze jakoś mądrzej rozplanować rozmieszczenie rzeczy w szafach, bo odkąd wprowadził się TŻ, to kosmetyki wysypują mi się z szafki w łazience, ubrania z szafy i w ogóle nie możemy sie pomieścić ;/ a mamy dwie ogromne szafy. Kwestia lepszej organizacji

[fifiorek]

witam oszczędzające

Ja dziś z lekka poszalałam
51,- poszło w ciuchu na fatałaszki dla fasolka - /10 szt. body z krótkim i długim rękawem/ i na spódniczkę Cubusa czarna skórzana z rozporkiem z tyłu i małymi falbankami u góry - dokładnie taka
31,- na książkę Kinga w Lidlu - dla usprawiedliwienia powiem, że w empiku kosztuje 42,- a jak przeczytam to sprzedam na allegro
41,- na pieluchy tetrowe i komplet podkoszulek w biedronie

[agusiownik]

Napisane przez fifiorek

witam oszczędzające

Ja dziś z lekka poszalałam
51,- poszło w ciuchu na fatałaszki dla fasolka - /10 szt. body z krótkim i długim rękawem/ i na spódniczkę Cubusa czarna skórzana z rozporkiem z tyłu i małymi falbankami u góry - dokładnie taka
31,- na książkę Kinga w Lidlu - dla usprawiedliwienia powiem, że w empiku kosztuje 42,- a jak przeczytam to sprzedam na allegro
41,- na pieluchy tetrowe i komplet podkoszulek w biedronie

jak się czujesz w ogóle?

[natimielec]

hej, ja wczoraj z wydatków 20 zł na spożywke. Byłam wczoraj na zakupach ciuchowych ale nic nie kupiłam, albo nic mi się nie podobało albo miało kosmiczną cenę.

[Sweet :)]

Właśnie fifi, jak samopoczucie?


U mnie wczoraj 12 zł na obiad w mieście (okienko 3h ), poza tym trzymam się nieźle