Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!! - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-21, 08:17   #1021
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez M123MM Pokaż wiadomość
Chciałabym umieć robić ;-) napewno sie ucieszy
Bardzo prosto się je robi, wystarczy jeden serek mascarpone, kakao, dwie czekolady gorzkie rozpuszczasz czekolady, jak ostygnie to mieszasz z mascarpone, formujesz kulki, do lodówki na godzinę, później turlasz w kakale


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 11:32   #1022
ssunsshinee
Przyczajenie
 
Avatar ssunsshinee
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cześć dziewczyny Mogę dołączyć?
Od trochę ponad roku jestem w związku na odległość (studiujemy w różnych miastach oddalonych od siebie o ok 200km). Przez ostatni rok akademicki jakoś dawaliśmy radę bo widywaliśmy się co weekend, wręcz lubiłam jak trochę potęskniliśmy bo później w piątek/sobotę była straszna radość Ale w te wakacje mieszkaliśmy razem, bardzo się przyzwyczaiłam do widywania się codziennie, zasypiania przy nim itd dlatego teraz bardzo ciężko mi ze świadomością, że za tydzień znów wyjedzie
ssunsshinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 11:39   #1023
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez ssunsshinee Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Mogę dołączyć?
Od trochę ponad roku jestem w związku na odległość (studiujemy w różnych miastach oddalonych od siebie o ok 200km). Przez ostatni rok akademicki jakoś dawaliśmy radę bo widywaliśmy się co weekend, wręcz lubiłam jak trochę potęskniliśmy bo później w piątek/sobotę była straszna radość Ale w te wakacje mieszkaliśmy razem, bardzo się przyzwyczaiłam do widywania się codziennie, zasypiania przy nim itd dlatego teraz bardzo ciężko mi ze świadomością, że za tydzień znów wyjedzie
rozgość się! opowiedz coś więcej o Was ile jesteście ze sobą? czym się zajmujecie oprócz studiów?
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 14:21   #1024
sorenta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 239
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez ssunsshinee Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Mogę dołączyć?
Od trochę ponad roku jestem w związku na odległość (studiujemy w różnych miastach oddalonych od siebie o ok 200km). Przez ostatni rok akademicki jakoś dawaliśmy radę bo widywaliśmy się co weekend, wręcz lubiłam jak trochę potęskniliśmy bo później w piątek/sobotę była straszna radość Ale w te wakacje mieszkaliśmy razem, bardzo się przyzwyczaiłam do widywania się codziennie, zasypiania przy nim itd dlatego teraz bardzo ciężko mi ze świadomością, że za tydzień znów wyjedzie
Witamy ! Opowiadaj! :-*
Trochę Cie rozumiem, bo my też mieszkaliśmy razem i wydaje mi się że jest ciężej wtedy niż jeśli nie mieszka razem przed rozlaka...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
sorenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 15:25   #1025
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cześć dziewczyny,
zauważyłam wątek i stwierdziłam, że trochę mi ulży, jeżeli wejdę w grono dziewczyn, które są w podobnej sytuacji ; )

Z moimi związkami na odległość wpadam jak śliwka w kompot. Mój pierwszy chłopak w liceum mieszkał ponad 250 km ode mnie. Poznaliśmy się przez Internet (hah...). Byliśmy ze sobą rok, kłóciliśmy się o bezsensowne rzeczy przez... smsy, obiecałam sobie nigdy więcej związku na odległość. Poszłam na studia do Krakowa, poznałam faceta, był rok starszy, gdy ja zaczynałam studia, on był na II roku. Spędziliśmy ze sobą 3 świetne lata w Krakowie, widując się niemal codziennie, pomieszkując ze sobą itd. Niestety po 3 latach on skończył studia i wyjechał za pracą, ja zostałam, musiałam dokończy studia w Krk. Znowu związek na odległość, spotkania 1 weekend w miesiącu albo rzadziej... Przetrwaliśmy tak 1,5 roku, aż wszystko się rozwaliło. Więź osłabła, bez wnikania w szczegóły nie byliśmy już tą samą parą jak na początku.
W tym roku poznałam chłopaka. Mieszkamy w tym samym mieście, dosłownie 10 min samochodem od siebie. Gdy zaczęliśmy się spotykać pomyślałam"Idealnie, nareszcie ktoś, kto będzie blisko. Żadnych odległości, długich podróży, męczącego odliczania tygodni do spotkania"

Dopóki nie wyjechał kilka tygodni temu do pracy do Holandii...

Niby umowa na określoną liczbę tygodni, ale mam już tak złe doświadczenia ze zw. na odleglość, że bardzo boję się tego, że np. pochłonie go duża kasa, którą zarabia na pracy fizycznej za granicą aktualnie i przedłuży kontrakt, wyjedzie ponownie po powrocie itd. A ja chce mieć faceta realnie, fizycznie przy sobie, a nie teoretycznie... Najgorsze, że jesteśmy ze sobą ok. 3,5 miesiąca. Króciutko. Taki wyjazd takiemu "świeżemu" związkowi nie służy... Wtedy, kiedy są największe fajerwerki, najpiękniejsze początki, jego nie ma przy mnie i nie mogę się cieszyć w pełni całą tą sytuacją Potwornie za nim tęsknie, a nasz kontakt jest niestety mocno ograniczony. Pracuje po 14-15h/dobę, do tego koszty rozmów/smsów są wysokie. A potrzeba tego kontaktu, przynajmniej z mojej strony, jest ogromna

Musiałam się wygadać ; ) Pozdrawiam!
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 20:50   #1026
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Witamy lipstick
Kiedy mój TZ pierwszy raz pojechał w trasę za granicę (jest kierowca międzynarodowym i nie ma go 2 3 tygodnie), to przyszła do domu i wybuchnelam płaczem. Taki bezsens, bezradność poczułam. Tesknilam strasznie i nadal tęsknię, ale najważniejsze to znaleźć sobie coś, jakieś zajęcie. To pozwoli Ci nie myśleć tyle o rozlace

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 22:01   #1027
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Witamy lipstick
Kiedy mój TZ pierwszy raz pojechał w trasę za granicę (jest kierowca międzynarodowym i nie ma go 2 3 tygodnie), to przyszła do domu i wybuchnelam płaczem. Taki bezsens, bezradność poczułam. Tesknilam strasznie i nadal tęsknię, ale najważniejsze to znaleźć sobie coś, jakieś zajęcie. To pozwoli Ci nie myśleć tyle o rozlace

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jestem z Wami od dłuższego czasu, ale czeeeść!
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-21, 22:20   #1028
sorenta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 239
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez lipstick89 Pokaż wiadomość
jestem z Wami od dłuższego czasu, ale czeeeść!
Już od dość długiego czasu :-P w ogóle to co u Ciebie/Was? :-D

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
sorenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 22:22   #1029
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez sorenta Pokaż wiadomość
Już od dość długiego czasu :-P w ogóle to co u Ciebie/Was? :-D

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
hehe, w sobotę przyjeżdża na 3 tygodnie! i załatwienia ślubne idą w ruch już się doczekać nie mogę!
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-21, 22:52   #1030
sorenta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 239
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez lipstick89 Pokaż wiadomość
hehe, w sobotę przyjeżdża na 3 tygodnie! i załatwienia ślubne idą w ruch już się doczekać nie mogę!
Kiedy ślub? ( pewnie pisałaś wcześniej, ale nie pamiętam :/) mój przyjeżdża za 3 dni, ale ja jeszcze 39 dni ... Dołujace

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
sorenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 07:54   #1031
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez sorenta Pokaż wiadomość
Kiedy ślub? ( pewnie pisałaś wcześniej, ale nie pamiętam :/) mój przyjeżdża za 3 dni, ale ja jeszcze 39 dni ... Dołujace

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
5 września przyszłego roku

zleci Wam szybko. mój dopiero wyjechał (5 lipca), a już za chwilę będzie.
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 09:03   #1032
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Witamy lipstick
Kiedy mój TZ pierwszy raz pojechał w trasę za granicę (jest kierowca międzynarodowym i nie ma go 2 3 tygodnie), to przyszła do domu i wybuchnelam płaczem. Taki bezsens, bezradność poczułam. Tesknilam strasznie i nadal tęsknię, ale najważniejsze to znaleźć sobie coś, jakieś zajęcie. To pozwoli Ci nie myśleć tyle o rozlace

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie nawet to nie jest kwestia wytrzymania rozłąki - dam radę, ale niepewności dot. przyszłości. Gdyby to było na 100% pewne, że wyjeżdża na 3 miesiąca i WRACA na stałe, to ok, odliczam te 12 tygodni i jesteśmy razem. Ale nie mam takiej gwarancji. Nie wiem czy po 3 miesiącach nie wróci na tydzień, dwa i znów wyjedzie i odliczanie zacznie się od nowa, a ja nie będę miała żadnego wpływu na jego decyzję...

Cytat:
Napisane przez wez_umrzyj Pokaż wiadomość
Zastanawiałam się ostatnio gdzie znajduje się granica między naturalną,kobiecą potrzebą kontaktu (bo chyba istnieje takowa xD) a zaczątkami "bluszczostwa". Tż miał wczoraj wolne, nie napisał ani jednego sms-a a ja od razu zaczęłam się zastanawiać co robi,z kim jest, czemu nie pisze Resztkami sił powstrzymałam się, żeby nie napisać, w sumie myślałam nawet, że może męczy go kontakt ze mną taki wirtualny.A dziś z samego rana wiadomość na przywitanie.Potem wyjasnił mi wszystko, że był z kumplem z którym pracuje na plaży a resztę dnia siedział w domku i się zaczytał W sumie rozumiem to, pracuje całe dnie w skwarze to w niedziele chce sobie odpocząć.Ale, kurcze, też macie tak, że jak nie dostaniecie chociaż jednej wiadomości na dzień to czujecie się tak...dziwnie zaniepokojone ?Czy może to u mnie aż tak szwankuje zaufanie ?
Dokładnie, jakbym siebie słyszała ; ) Rozumiem, że w tygodniu może nie odpisywać codziennie na smsy - brak czasu, zmęczenie, ale nie mogę pojąć dlaczego mając cały wolny dzień, nie może napisać ani jednego smsa... Wczoraj tak miałam, ale uznałam, że zaczekam na sygnał od niego, skoro w sobotę to ja ostatnia się odzywałam :P Dopiero wieczorem doczekałam się telefonu :P
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 09:28   #1033
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Hej.. Kurcze powinnam dostać okres wczoraj a nadal nie mam a on wraca w sobotę i znając życie wtedy go dostanę

A wracając do tematu rozłąki.. Zastanawiam się, wiem, że to głupie, i kopnijcie mnie w tyłek za to, ale mam ochotę zacząć coś odwalać, robić mu kłótnie awantury, tak , żeby zrozumiał że nie warto tam siedzieć i żeby wrócił tu na stałe. Wiem, że jemu też jest ciężko- ale jak by to ode mnie zależało, to ja bym była na wyjeździe to bym powiedziała sobie dość! i wróciła do Pl do niego..

Czasem jak rozmawiamy i się trochę pokłócimy i on mi mówi, że jemu też łatwo z tym nie jest, że co on ma powiedzieć, to mam mu ochotę napisać "ALE JA CI TAM NIE KAZAŁAM JECHAĆ".. Ale boję się jakoś mu to powiedzieć..

Teraz w sobotę jak się zobaczymy chcę go zapytać jak długo ma zamiar tak wyjeżdżać bo ja na prawdę nie wiem ile takie coś wytrzymam. Boję się tego co mi odpowie ale muszę Go o to zapytać.
Bo ja naprawdę czasem mam małe wątpliwości.. Ja potrzebuję mieć kogoś obok siebie, w każdej chwili się z nim zobaczyć a nie czekać dni, tygodnie, miesiące..
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 10:18   #1034
ssunsshinee
Przyczajenie
 
Avatar ssunsshinee
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez lipstick89 Pokaż wiadomość
rozgość się! opowiedz coś więcej o Was ile jesteście ze sobą? czym się zajmujecie oprócz studiów?
Trochę ponad rok jesteśmy razem ale znamy się bardzo dobrze prawie 6 lat Na początku różnie się między nami układało ale teraz wszystko odpukać jest świetnie i mam nadzieję, że wytrzymamy 2 lata bo dopiero wtedy będziemy mogli zamieszkać razem na stałe. Ja studiuję architekturę, mój chłopak informatykę i nasze zainteresowania mają dużo wspólnego z tymi kierunkami Jak tylko możemy to jak najwięcej czasu staramy się spędzać razem, codziennie nawet po kilka razy rozmawiamy przez telefon bo ja jestem gaduła i on też, do tego dochodzą jeszcze smsy

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
Hej.. Kurcze powinnam dostać okres wczoraj a nadal nie mam a on wraca w sobotę i znając życie wtedy go dostanę

A wracając do tematu rozłąki.. Zastanawiam się, wiem, że to głupie, i kopnijcie mnie w tyłek za to, ale mam ochotę zacząć coś odwalać, robić mu kłótnie awantury, tak , żeby zrozumiał że nie warto tam siedzieć i żeby wrócił tu na stałe. Wiem, że jemu też jest ciężko- ale jak by to ode mnie zależało, to ja bym była na wyjeździe to bym powiedziała sobie dość! i wróciła do Pl do niego..

Czasem jak rozmawiamy i się trochę pokłócimy i on mi mówi, że jemu też łatwo z tym nie jest, że co on ma powiedzieć, to mam mu ochotę napisać "ALE JA CI TAM NIE KAZAŁAM JECHAĆ".. Ale boję się jakoś mu to powiedzieć..

Teraz w sobotę jak się zobaczymy chcę go zapytać jak długo ma zamiar tak wyjeżdżać bo ja na prawdę nie wiem ile takie coś wytrzymam. Boję się tego co mi odpowie ale muszę Go o to zapytać.
Bo ja naprawdę czasem mam małe wątpliwości.. Ja potrzebuję mieć kogoś obok siebie, w każdej chwili się z nim zobaczyć a nie czekać dni, tygodnie, miesiące..
Pogadajcie o tym na spokojnie bo kłótnie tu nic nie dadzą i powiedz mu o tych swoich wątpliwościach. Zapewne nie chce wracać bo tam zarobi więcej niż w Polsce...

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez hellyeah0 Pokaż wiadomość
Dokładnie, jakbym siebie słyszała ; ) Rozumiem, że w tygodniu może nie odpisywać codziennie na smsy - brak czasu, zmęczenie, ale nie mogę pojąć dlaczego mając cały wolny dzień, nie może napisać ani jednego smsa... Wczoraj tak miałam, ale uznałam, że zaczekam na sygnał od niego, skoro w sobotę to ja ostatnia się odzywałam :P Dopiero wieczorem doczekałam się telefonu :P
Ja też takiego czegoś nie rozumiem i pewnie zastanawiałabym się cały dzień czemu nie pisze i co robi
ssunsshinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:33   #1035
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Z doświadczenia wiem, że przy facecie trzeba sprawiać wrażenie osoby nie do końca dostępnej, nie podającej się na tacy, inaczej szybko traci zainteresowanie. A już na pewno nie otaczać go bluszczem, co chwilę zadawać pytania. Kiedy facet jest w takim otoczeniu to może zwiać A jak pierwsze się nie odzywamy przez jakiś czas to on sam się z nami kontaktuje.

No i nie powinnyśmy mu pisać co chwilę, że tęsknimy i kochamy, w tym też trzeba mieć umiar.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 13:03   #1036
ssunsshinee
Przyczajenie
 
Avatar ssunsshinee
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 7
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Ja mam niestety chwilami wrażenie, że jestem trochę bluszczem ale nie wiem jak to zmienić. Chociaż teraz tak sobie myślę czy w ogóle warto to robić bo jest chyba dobrze tak jak jest Mojemu tż-etowi również zależy żeby mieć częsty kontakt i widywać się jak jest tylko ku temu okazja

Edytowane przez ssunsshinee
Czas edycji: 2014-09-22 o 14:16
ssunsshinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 14:01   #1037
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez ssunsshinee Pokaż wiadomość
Pogadajcie o tym na spokojnie bo kłótnie tu nic nie dadzą i powiedz mu o tych swoich wątpliwościach. Zapewne nie chce wracać bo tam zarobi więcej niż w Polsce...
Wiem, chcę z nim pogadać o tym w sobotę, ale boję się, że będzie jak zawsze. Będzie tak fajnie, że nie zacznę tematu bo nie będę chciała popsuć atmosfery i się kłócić czy coś.. Ehh no cóż, trzeba jakoś żyć.
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 16:27   #1038
sorenta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 239
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
Hej.. Kurcze powinnam dostać okres wczoraj a nadal nie mam a on wraca w sobotę i znając życie wtedy go dostanę

A wracając do tematu rozłąki.. Zastanawiam się, wiem, że to głupie, i kopnijcie mnie w tyłek za to, ale mam ochotę zacząć coś odwalać, robić mu kłótnie awantury, tak , żeby zrozumiał że nie warto tam siedzieć i żeby wrócił tu na stałe. Wiem, że jemu też jest ciężko- ale jak by to ode mnie zależało, to ja bym była na wyjeździe to bym powiedziała sobie dość! i wróciła do Pl do niego..

Czasem jak rozmawiamy i się trochę pokłócimy i on mi mówi, że jemu też łatwo z tym nie jest, że co on ma powiedzieć, to mam mu ochotę napisać "ALE JA CI TAM NIE KAZAŁAM JECHAĆ".. Ale boję się jakoś mu to powiedzieć..

Teraz w sobotę jak się zobaczymy chcę go zapytać jak długo ma zamiar tak wyjeżdżać bo ja na prawdę nie wiem ile takie coś wytrzymam. Boję się tego co mi odpowie ale muszę Go o to zapytać.
Bo ja naprawdę czasem mam małe wątpliwości.. Ja potrzebuję mieć kogoś obok siebie, w każdej chwili się z nim zobaczyć a nie czekać dni, tygodnie, miesiące..
Spokojna rozmowa zdziała na pewno więcej, niż awantura, bo jak zaczniesz fochać i krzyczeć, on będzie miał chęć uciekać Niech określi się ile chce tam być, żebyś miała jakieś odniesienie. Bez wizji jakiegoś końca rozłąki jest na pewno ciężko ...

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
sorenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 17:14   #1039
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez sorenta Pokaż wiadomość
Spokojna rozmowa zdziała na pewno więcej, niż awantura, bo jak zaczniesz fochać i krzyczeć, on będzie miał chęć uciekać Niech określi się ile chce tam być, żebyś miała jakieś odniesienie. Bez wizji jakiegoś końca rozłąki jest na pewno ciężko ...

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
Akurat u nas jest prędzej tak, że on się o coś obrazi niż ja. Ja zawsze staram się o wszystkim rozmawiać spokojnie, nigdy nie stroję żadnych fochów itp, to właśnie on się strasznie wkurza jak pytam o coś, bo przecież on nie wie co przyniesie czas.. Za pierwszym razem go zapytałam, jak pojechał, chyba po tygodniu kiedy wraca to się wielce wkurzył wtedy bo ledwo pojechał a ja już chce wiedzieć kiedy wraca..
No to same widzicie, jak z nim ciężko się rozmawia.. Taki charakter ciężki..

No i oczywiście boję się zapytać, bo boję się tego co mogę usłyszeć.. Bo kiedyś jak się kłóciliśmy dość ostro, właśnie wtedy jak pierwszy raz wyjechał to mi powiedział, że on już nie ma zamiaru nigdy w Polsce pracować.. Dlatego się tego boję, tego pytania..


PS. Tak po za tematem, jest tu jakaś dziewczyna, która dobrze zna się na kosmetykach i mogłaby mi pomóc ? Chodzi mi o dobór podkładu i pudru w kamieniu bo ja się na tym nie znam a chcę wreszcie kupić coś lepszego dla mojej paskudnej cery

Edytowane przez dziubecek16
Czas edycji: 2014-09-22 o 17:16
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 17:55   #1040
sorenta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 239
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
Akurat u nas jest prędzej tak, że on się o coś obrazi niż ja. Ja zawsze staram się o wszystkim rozmawiać spokojnie, nigdy nie stroję żadnych fochów itp, to właśnie on się strasznie wkurza jak pytam o coś, bo przecież on nie wie co przyniesie czas.. Za pierwszym razem go zapytałam, jak pojechał, chyba po tygodniu kiedy wraca to się wielce wkurzył wtedy bo ledwo pojechał a ja już chce wiedzieć kiedy wraca..
No to same widzicie, jak z nim ciężko się rozmawia.. Taki charakter ciężki..

No i oczywiście boję się zapytać, bo boję się tego co mogę usłyszeć.. Bo kiedyś jak się kłóciliśmy dość ostro, właśnie wtedy jak pierwszy raz wyjechał to mi powiedział, że on już nie ma zamiaru nigdy w Polsce pracować.. Dlatego się tego boję, tego pytania..


PS. Tak po za tematem, jest tu jakaś dziewczyna, która dobrze zna się na kosmetykach i mogłaby mi pomóc ? Chodzi mi o dobór podkładu i pudru w kamieniu bo ja się na tym nie znam a chcę wreszcie kupić coś lepszego dla mojej paskudnej cery
Jaką masz cere?
Rozumiem, że się boisz ale wszystko lepsze od niewiedzy. A Ty nie masz możliwości dołączyć do niego?

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
sorenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 19:41   #1041
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez sorenta Pokaż wiadomość
Jaką masz cere?
Rozumiem, że się boisz ale wszystko lepsze od niewiedzy. A Ty nie masz możliwości dołączyć do niego?

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app
Odezwę się do Cb na pw
Narazie nie mam takiej możliwości, niby on coś mówił kiedyś, że bd starał się jakoś mnie tam ściagnąć do siebie - ale kiedy to będzie to nie wiadomo, tym bardziej, że teraz mam mamę po operacji i muszę być w domu bo muszę jej pomagać.
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 22:32   #1042
M123MM
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 121
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Bardzo prosto się je robi, wystarczy jeden serek mascarpone, kakao, dwie czekolady gorzkie rozpuszczasz czekolady, jak ostygnie to mieszasz z mascarpone, formujesz kulki, do lodówki na godzinę, później turlasz w kakale


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dziękuję. Napewno spróbuje zrobic
M123MM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 10:36   #1043
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Dziewczyny błagam przyśpieszcie jakoś czas ! To już tak nie daleko do jego przyjazdu a ciągnie się mi niemiłosiernie !

Jejaa jak się przykleję do niego to już go nie puszczę !
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 11:31   #1044
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Mój już w piątek będzie

Sent from my GT-I8160 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 11:47   #1045
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Mój już w piątek będzie

Sent from my GT-I8160 using Wizaz Forum mobile app
Mój w sobotę o tej godzinie już powinniśmy być razem huhuu to już tak bliskoo, a mnie okres teraz dopadł kurde :p
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 12:08   #1046
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
Mój w sobotę o tej godzinie już powinniśmy być razem huhuu to już tak bliskoo, a mnie okres teraz dopadł kurde :p
mój też w sobotę. i też mi się dłuży. jeszcze się pokłóciliśmy. w sumie to nie była kłótnia. ja zażartowałam, on nie odebrał tego jako żart i się obraził. ale tak się w tym fochu zacietrzewił, że nawet nie pogratulował mi zdobycia stażu. cały dzień się nie odzywał, jak już łaskawie odebrał telefon to na mnie naskoczył. dzisiaj czuje się winny. i dobrze.
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 12:23   #1047
dziubecek16
Rozeznanie
 
Avatar dziubecek16
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 760
GG do dziubecek16
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez lipstick89 Pokaż wiadomość
mój też w sobotę. i też mi się dłuży. jeszcze się pokłóciliśmy. w sumie to nie była kłótnia. ja zażartowałam, on nie odebrał tego jako żart i się obraził. ale tak się w tym fochu zacietrzewił, że nawet nie pogratulował mi zdobycia stażu. cały dzień się nie odzywał, jak już łaskawie odebrał telefon to na mnie naskoczył. dzisiaj czuje się winny. i dobrze.
To ja Ci gratuluję
A no może on też się już nie może doczekać i go nosi, myśmy się trochę w niedziele pożarli ale w poniedziałek już było wszystko dobrze. Wczoraj chwile pisaliśmy wieczorem jak wróciłam z pracy i pisał, że coś go chyba bierze bo gorąco w pokoju ma a mu zimno mam nadzieję, że to chwilowe było..
Bo nie widzi się mi, żeby się z nim nawet nie pocałować jak wróci bo on chory- a wtedy mi nigdy nie pozwala się całować żeby mnie nie zarazić..

I ten głupi okres nie mógł przyjść, tak jak powinien.. ? Tylko teraz przed jego przyjazdem samym

Edytowane przez dziubecek16
Czas edycji: 2014-09-24 o 12:24
dziubecek16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 12:42   #1048
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez dziubecek16 Pokaż wiadomość
To ja Ci gratuluję
A no może on też się już nie może doczekać i go nosi, myśmy się trochę w niedziele pożarli ale w poniedziałek już było wszystko dobrze. Wczoraj chwile pisaliśmy wieczorem jak wróciłam z pracy i pisał, że coś go chyba bierze bo gorąco w pokoju ma a mu zimno mam nadzieję, że to chwilowe było..
Bo nie widzi się mi, żeby się z nim nawet nie pocałować jak wróci bo on chory- a wtedy mi nigdy nie pozwala się całować żeby mnie nie zarazić..

I ten głupi okres nie mógł przyjść, tak jak powinien.. ? Tylko teraz przed jego przyjazdem samym
dziękuję mi też wypada w trakcie jego urlopu
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 21:53   #1049
sorenta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 239
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

A u mnie kicha i dno.
sorenta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-24, 21:57   #1050
lipstick89
Jedyna oryginalna Lips :)
 
Avatar lipstick89
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!

Cytat:
Napisane przez sorenta Pokaż wiadomość
A u mnie kicha i dno.
co się dzieje?
__________________
30.05.2007
05.09.2015

2018
20/52
lipstick89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-02 13:50:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.