Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych... - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-19, 12:40   #331
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość

Ja jak dotąd nie miałam problemów z pracą. Wynika to z tego, że głównie jak mam jakiś konkretny cel rozmowy czy w ogóle jestem zmotywowana, żeby osiągnąć coś konkretnego, jakiś cel to skupiam się na działaniu i nie odczuwam tego, że jestem nieśmiała. Większym wyzwaniem są dla mnie takie codzienne zwykłe rozmowy o dup*ie marynie, bo nie wiem co wtedy mówić
Na rozmowie kwalifikacyjnej raczej nie sprawiam wrażenia osoby nieśmiałej, ale nadrabiam to bardzo szybko w czasie pierwszych dni pracy


Ja się do rozmów kwalifikacyjnych zawsze baaaardzo przygotowuje. To znaczy tworzę sobie pytania, które mogą mi zadać w zależności od pracy o jaką się ubiegam i odpowiedzi na nie. Bardzo polecam! Niektóre pytanie naprawdę są głupie, typu twoje wady, twoje zalety, i warto mieć sprawdzony i przemyślany schemat odpowiedzi, żeby się głupio nie wkopać.
Poza tym ostatnio zupełnie spontanicznie powiedziałam na rozmowie, że jestem nieśmiała w życiu prywatnym, ale w życiu zawodowym radzę sobie dobrze (bo tak właściwie jest - uważam, że do niczyich obowiązków jako pracownika nie należy bycie otwartym i towarzyskim więc pff bezczelna jest tak kobieta co Ci pisała opinie ze stażu, przecież nie miała oceniać Twojego charakteru tylko to jak wykonywałaś swoje obowiązki ). Zostało to przyjęte z uśmiechem i dostałam tę pracę, więc może to też jest jakiś sposób, żeby może rozluźnić atmosferę.

A jakiej pracy będziesz szukać? Czegoś konkretnego na stałe, czy tak żeby się gdzieś zaczepić?
Co do podkreślonego - dokładnie tak samo mam! Na rozmowach obszernie odpowiadam na pytania, myślę, że sprawiam wrażenie osoby otwartej i komunikatywnej, jednak gdy już przychodzi do rozpoczęcia pracy taka wygadana już nie jestem ;P

Przed miesiącem zaczęłam nową pracę i przyznam, że jeśli chodzi o samą specyfikę pracy, zakres obowiązków - dobrze sobie radzę, jestem zadowolona, szef mnie chwali, ale trochę przytłacza mnie atmosfera. Mamy damsko-męski 10 os. zespół. Są momenty gdy jest cicho spokojnie, każdy robi swoje w Open Space, jednak są też momenty, gdy zaczyna się głośna dyskusja, głośne śmiechy, złośliwe żarty wymagającej błyskawicznej riposty (i dystansu do siebie) itd. I wtedy trochę się gubię i w rezultacie nie mówię nic (pomijając fakt, że niektóre żarty wcale nie są śmieszne)
Zauważyłam, że gdy my - dziewczyny ze sobą rozmawiamy, to jest zdecydowanie spokojniejsza rozmowa, nie mam wtedy problemu by się włączyć, powiedzieć coś od siebie, ale gdy do głosu dochodzą faceci - od razu robi się głośniej, gwarniej - mnie się odechciewa włączać ;P

Staram się robić wrażenie osoby miłej, uśmiechniętej i sympatycznej, choć cichej, ale nie mam pojęcia jak moi współpracownicy mnie odbierają ;P Nie chciałabym, żeby mnie odbierali jako osobę zamkniętą i z fochem, tylko dlatego, że mówię mniej, ale kto tam ich wie...
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 12:51   #332
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez hellyeah0 Pokaż wiadomość
Co do podkreślonego - dokładnie tak samo mam! Na rozmowach obszernie odpowiadam na pytania, myślę, że sprawiam wrażenie osoby otwartej i komunikatywnej, jednak gdy już przychodzi do rozpoczęcia pracy taka wygadana już nie jestem ;P

Przed miesiącem zaczęłam nową pracę i przyznam, że jeśli chodzi o samą specyfikę pracy, zakres obowiązków - dobrze sobie radzę, jestem zadowolona, szef mnie chwali, ale trochę przytłacza mnie atmosfera. Mamy damsko-męski 10 os. zespół. Są momenty gdy jest cicho spokojnie, każdy robi swoje w Open Space, jednak są też momenty, gdy zaczyna się głośna dyskusja, głośne śmiechy, złośliwe żarty wymagającej błyskawicznej riposty (i dystansu do siebie) itd. I wtedy trochę się gubię i w rezultacie nie mówię nic (pomijając fakt, że niektóre żarty wcale nie są śmieszne)
Zauważyłam, że gdy my - dziewczyny ze sobą rozmawiamy, to jest zdecydowanie spokojniejsza rozmowa, nie mam wtedy problemu by się włączyć, powiedzieć coś od siebie, ale gdy do głosu dochodzą faceci - od razu robi się głośniej, gwarniej - mnie się odechciewa włączać ;P

Staram się robić wrażenie osoby miłej, uśmiechniętej i sympatycznej, choć cichej, ale nie mam pojęcia jak moi współpracownicy mnie odbierają ;P Nie chciałabym, żeby mnie odbierali jako osobę zamkniętą i z fochem, tylko dlatego, że mówię mniej, ale kto tam ich wie...
O, ja też pracuję na open space i też właśnie zauważam te "głośne rozmowy". Z tym, że u nas prawie nie ma facetów, dziewczyny same taki klimat robią. Generalnie non stop rozmowy przebiegają w klimacie "mega niekończącego się żartu", każdy ma taki sam styl, każdy odpowiada żartem na żart i mi też jest ciężko nagle zrobić się taka wyluzowana jak oni i włączać do tego typu rozmów.
W moja stronę już niestety poleciał przytyk, że tego nie robię.
A jak imprezki firmowe?
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 17:03   #333
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Ja za to w sytuacjach stresowych gadam od rzeczy. Jakoś tak zdarza mi się często palnąć coś bez sensu, czasem odebrane jest to pozytywnie w formie żartu, czasem po rozmowie jestem na siebie wściekła, że taki głąb w sytuacjach stresowych ze mnie jest.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 17:39   #334
Wenus21
Zakorzenienie
 
Avatar Wenus21
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

NaturalnaWodaMineralna- Ja oprócz tego stażu to nigdzie jeszcze nie pracowałam.
A pracę to pewnie będę szukać w jakimś sklepie itp..Albo dopiero na początku przyszłego roku rozejrzeć się za drugim stażem.
Zresztą Czas pokaże jak się to wszystko u mnie potoczy

Chociaż najlepiej by bylo dla mnie jak bym znalazła prace w olsztynie i tam się przeprowadziło .Może moje życie nabrało by jakiegoś tepa.Narazie jest nudne jak flaki z olejem .Mieszkam na wsi a tu nie mam żadnej dobrej koleżanki.Nawet nie mam z kim wyjść pogadać czy pojechać na jakąś impreze a chętnie bym się do jakiegoś klubu wybrała
Lata lecą a ja każdy prawie weekend w domu siedzę


A Wam zazdroszczę ,że nie macie problemu z rozmowami kwalifikacyjnymi
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze .
Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
Wenus21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 17:50   #335
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez Wenus21 Pokaż wiadomość
NaturalnaWodaMineralna- Ja oprócz tego stażu to nigdzie jeszcze nie pracowałam.
A pracę to pewnie będę szukać w jakimś sklepie itp..Albo dopiero na początku przyszłego roku rozejrzeć się za drugim stażem.
Zresztą Czas pokaże jak się to wszystko u mnie potoczy

Chociaż najlepiej by bylo dla mnie jak bym znalazła prace w olsztynie i tam się przeprowadziło .Może moje życie nabrało by jakiegoś tepa.Narazie jest nudne jak flaki z olejem .Mieszkam na wsi a tu nie mam żadnej dobrej koleżanki.Nawet nie mam z kim wyjść pogadać czy pojechać na jakąś impreze a chętnie bym się do jakiegoś klubu wybrała
Lata lecą a ja każdy prawie weekend w domu siedzę


A Wam zazdroszczę ,że nie macie problemu z rozmowami kwalifikacyjnymi
A na którym roku studiów jesteś?

A może gdybyś też sobie przygotowywała jakieś scenariusze tych rozmów to szłoby Ci lepiej? Warto spróbować, jeśli tego jeszcze nie robiłaś.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 17:51   #336
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Też Wam zazdroszczę, że nie macie problemów z rozmowami kwalifikacyjnymi. Pamiętam, że dla mnie był to istny koszmar. Nikt nie chciał mnie zatrudnić, bo nie mogłam sobie poradzić na rozmowie. Gdy się stresuje nie mogę wymyślić nic sensownego.
Szukaj pracy w Olsztynie, a może akurat coś się znajdzie
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 17:52   #337
GlamKitty
Zakorzenienie
 
Avatar GlamKitty
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 352
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Hej dziewczyny

Postanowilam podpiac sie do watku, bo w pewnym stopniu mnie dotyczy Kiedys bylam bardziej niesmiala, teraz staje sie otwarta, ale nadal mam problem z nawiazywaniem nowych znajomosci (szczegolnie gdy znajduje sie w grupie ludzi) i wszelkiego rodzaju prezentacjami, a za rok juz matura. Martwie sie, ze na maturze ustnej bede cala sie trzesla etc, chcialabym juz jakos "wycwiczyc" sie w takich sytuacjach, a ja stresuje sie nawet przed odpowiedzia ustna w szkole
__________________
Szukam torebki MK Selma
GlamKitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-19, 17:54   #338
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez Mimi08 Pokaż wiadomość
Też Wam zazdroszczę, że nie macie problemów z rozmowami kwalifikacyjnymi. Pamiętam, że dla mnie był to istny koszmar. Nikt nie chciał mnie zatrudnić, bo nie mogłam sobie poradzić na rozmowie. Gdy się stresuje nie mogę wymyślić nic sensownego.
Szukaj pracy w Olsztynie, a może akurat coś się znajdzie
Dlatego trzeba właśnie wymyślać wcześniej. Masa pytań zawsze się powtarza, inne można przewidzieć, jak na kilka odpowiesz dobrze to od razu czujesz się pewniej i nawet jak zdarzy się wpadka to nie wszystko stracone
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 18:43   #339
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
O, ja też pracuję na open space i też właśnie zauważam te "głośne rozmowy". Z tym, że u nas prawie nie ma facetów, dziewczyny same taki klimat robią. Generalnie non stop rozmowy przebiegają w klimacie "mega niekończącego się żartu", każdy ma taki sam styl, każdy odpowiada żartem na żart i mi też jest ciężko nagle zrobić się taka wyluzowana jak oni i włączać do tego typu rozmów.
W moja stronę już niestety poleciał przytyk, że tego nie robię.
A jak imprezki firmowe?
Na razie nijak, w grudniu planowany jest 2 dniowy wyjazd firmowy w góry, ale prawdę mówiąc mam średnią ochotę jechać, a boję się, że jeśli będę jedyną osobą która nie pojedzie, w dodatku nową w zespole, to będzie źle widziane

Cały czas, codziennie przychodząc do pracy, myślę sobie "mów więcej, włączaj się w dyskusję, bo im później - im dłużej będę pracować i milczeć, tym będzie gorzej", ale coś mi to nie wychodzi ;P

W ogóle tak sobie myślę, że mój problem polega np. na prowadzeniu takich spontanicznych rozmów. Jeżeli jest jakiś konkretny CEL - odpowiedź na pytanie na rozmowie kwalif., telefon do lekarza by się umówić na wizytę, spytanie szefa o jakąś konkretną sprawę - to ok, radzę sobie, ale takie gadanie o d.pie maryny mnie męczy, reaguję z opoźnieniem (np., w trakcie dyskusji na forum) albo nie reaguję wcale, bo zanim myśl przełożę na słowa, to już się zmienia wątek ;P
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 19:25   #340
Wenus21
Zakorzenienie
 
Avatar Wenus21
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
A na którym roku studiów jesteś?

A może gdybyś też sobie przygotowywała jakieś scenariusze tych rozmów to szłoby Ci lepiej? Warto spróbować, jeśli tego jeszcze nie robiłaś.
Ja nie studiuje
Co do rozmów to szczerze mówiąc jeszcze nie byłam na żadnej ale ja już widzę na zapas wszystko w czarnych barwach w tej sprawie
Pewnie jak juz będę musiała na jakąś iść do po czytam trochę w necie jakie pytania czeto padają itp. I będe starałą sie przygotoć w domu ,powinno to chociaż trochę pomóc

Cytat:
Napisane przez Mimi08 Pokaż wiadomość
Też Wam zazdroszczę, że nie macie problemów z rozmowami kwalifikacyjnymi. Pamiętam, że dla mnie był to istny koszmar. Nikt nie chciał mnie zatrudnić, bo nie mogłam sobie poradzić na rozmowie. Gdy się stresuje nie mogę wymyślić nic sensownego.
Szukaj pracy w Olsztynie, a może akurat coś się znajdzie
Jak to mówią praktyka czyni mistrza .Z każdą kolejną rozmową powinno iść trochę lepiej
Będę próbować coś tam znaleźć
----

Cytat:
Napisane przez GlamKitty Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Postanowilam podpiac sie do watku, bo w pewnym stopniu mnie dotyczy Kiedys bylam bardziej niesmiala, teraz staje sie otwarta, ale nadal mam problem z nawiazywaniem nowych znajomosci (szczegolnie gdy znajduje sie w grupie ludzi) i wszelkiego rodzaju prezentacjami, a za rok juz matura. Martwie sie, ze na maturze ustnej bede cala sie trzesla etc, chcialabym juz jakos "wycwiczyc" sie w takich sytuacjach, a ja stresuje sie nawet przed odpowiedzia ustna w szkole
Z tą maturą ustna jest tak ,że praktycznie każdy się nią stresuje . Wiec na pewno z tym sama nie będziesz
Ale dobrze ,że już teraz pracujesz nad sobą im wcześniej tym lepiej
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze .
Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
Wenus21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 19:51   #341
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Dlatego trzeba właśnie wymyślać wcześniej. Masa pytań zawsze się powtarza, inne można przewidzieć, jak na kilka odpowiesz dobrze to od razu czujesz się pewniej i nawet jak zdarzy się wpadka to nie wszystko stracone
Dziękuję za rady Mam nadzieje, że nie będę musiała ich używać przez jakiś czas, bo jak na razie mam prace. Całe szczęście rodzice mnie zatrudnili, bo nikt "obcy" nie chciał
Cytat:
Napisane przez GlamKitty Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Postanowilam podpiac sie do watku, bo w pewnym stopniu mnie dotyczy Kiedys bylam bardziej niesmiala, teraz staje sie otwarta, ale nadal mam problem z nawiazywaniem nowych znajomosci (szczegolnie gdy znajduje sie w grupie ludzi) i wszelkiego rodzaju prezentacjami, a za rok juz matura. Martwie sie, ze na maturze ustnej bede cala sie trzesla etc, chcialabym juz jakos "wycwiczyc" sie w takich sytuacjach, a ja stresuje sie nawet przed odpowiedzia ustna w szkole
Jestem nieśmiała, ale na maturze ustnej nie stresowalam się, bo wykułam wszystko na blachę, a poza tym wiedziałam, że jestem dobra w tym temacie tak więc czułam się pewna siebie. Tobie to samo radzę. Jeśli się dobrze przygotujesz będziesz pewniejsza siebie i nie będziesz bardzo się stresować.
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-19, 19:55   #342
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez hellyeah0 Pokaż wiadomość
Na razie nijak, w grudniu planowany jest 2 dniowy wyjazd firmowy w góry, ale prawdę mówiąc mam średnią ochotę jechać, a boję się, że jeśli będę jedyną osobą która nie pojedzie, w dodatku nową w zespole, to będzie źle widziane

Cały czas, codziennie przychodząc do pracy, myślę sobie "mów więcej, włączaj się w dyskusję, bo im później - im dłużej będę pracować i milczeć, tym będzie gorzej", ale coś mi to nie wychodzi ;P

W ogóle tak sobie myślę, że mój problem polega np. na prowadzeniu takich spontanicznych rozmów. Jeżeli jest jakiś konkretny CEL - odpowiedź na pytanie na rozmowie kwalif., telefon do lekarza by się umówić na wizytę, spytanie szefa o jakąś konkretną sprawę - to ok, radzę sobie, ale takie gadanie o d.pie maryny mnie męczy, reaguję z opoźnieniem (np., w trakcie dyskusji na forum) albo nie reaguję wcale, bo zanim myśl przełożę na słowa, to już się zmienia wątek ;P
Ja miałam nie dawno imprezę firmową, bardzo nie chciałam iść, ale też się bałam, że będzie jeszcze gorzej jak nie pójdę niż jak pójdę i przesiedzę cały wieczór czując się jak głupek poszłam i nie żałuję, okazało się, że było bardzo fajnie i niektóre osoby były zupełnie inne niż w pracy (fajniejsze) i bardziej dla mnie dało się z nimi pogadać. Z drugiej strony potem stwierdziłam, że nie wszyscy przyszli, niektórzy to olali i nikt o tym później nie dyskutował, więc na drugi raz nie będę się tak spinać i jak nie będę chciała to się nie będę zmuszać.
Wyjazd w góry trochę gorzej, bo to jednak nie parę godzin tylko całkiem spory kawałek czasu. A masz kogoś z kim swobodnie rozmawiasz w pracy?

Jesteśmy bardzo podobne Też się staram mówić, na początku było najlepiej jak chciałam ukryć moją prawdziwą twarz i nie pokazać, że jestem takim dzikiem, ale po jakimś miesiącu takiego zmuszania trochę sobie odpuściłam

Dokładnie - w sytuacjach gdzie jest konkretny cel to wręcz zamieniam się w przebojową osobę pamiętam taką sytuację jak musiałam ubłagać Pana z akademika, żeby pozwolił mi zapłacić na drugi dzień za nocleg (a zasadę mieli, że płatne z góry), bo inaczej nie miałabym gdzie spać i tak się wczułam, że potem facet mówił, że jestem taka zaradna, przebojowa, że ja to sobie w życiu poradzę taaaa
Zawsze to było dla mnie baaardzo dziwne.

O i już ze wszystkich wszystkich sytuacji najbardziej nie znoszę spotkań rodzinnych, w większym gronie. Na szczęście na zbliżające się święto mam już chytry plan
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 20:56   #343
niezarejestrowana
Raczkowanie
 
Avatar niezarejestrowana
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 411
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
O i już ze wszystkich wszystkich sytuacji najbardziej nie znoszę spotkań rodzinnych, w większym gronie. Na szczęście na zbliżające się święto mam już chytry plan
Też nigdy tego nie lubiłam. Mam naprawdę ogromną rodzinę i co roku w święta i inne okazje się wszyscy razem spotykaliśmy. W dodatku dosłownie wszystkie ciotki, wujki, kuzyni, kuzynki uwielbiają tańczyć, śpiewać i grać na różnych instrumentach. Mi słoń na ucho nadepnął i mam dwie lewe nogi do tańca także miałam jeszcze gorzej Na szczęście większość kuzynostwa założyła już swoje własne rodziny, więc te spotkania są już rzadkością. Teraz uwielbiam tam jeździć
__________________
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.

Dr House: Ludzie się modlą, żeby Bóg nie rozgniótł ich jak robaka.
niezarejestrowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 21:23   #344
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Ja miałam nie dawno imprezę firmową, bardzo nie chciałam iść, ale też się bałam, że będzie jeszcze gorzej jak nie pójdę niż jak pójdę i przesiedzę cały wieczór czując się jak głupek poszłam i nie żałuję, okazało się, że było bardzo fajnie i niektóre osoby były zupełnie inne niż w pracy (fajniejsze) i bardziej dla mnie dało się z nimi pogadać. Z drugiej strony potem stwierdziłam, że nie wszyscy przyszli, niektórzy to olali i nikt o tym później nie dyskutował, więc na drugi raz nie będę się tak spinać i jak nie będę chciała to się nie będę zmuszać.
Wyjazd w góry trochę gorzej, bo to jednak nie parę godzin tylko całkiem spory kawałek czasu. A masz kogoś z kim swobodnie rozmawiasz w pracy?

Jesteśmy bardzo podobne Też się staram mówić, na początku było najlepiej jak chciałam ukryć moją prawdziwą twarz i nie pokazać, że jestem takim dzikiem, ale po jakimś miesiącu takiego zmuszania trochę sobie odpuściłam

Dokładnie - w sytuacjach gdzie jest konkretny cel to wręcz zamieniam się w przebojową osobę pamiętam taką sytuację jak musiałam ubłagać Pana z akademika, żeby pozwolił mi zapłacić na drugi dzień za nocleg (a zasadę mieli, że płatne z góry), bo inaczej nie miałabym gdzie spać i tak się wczułam, że potem facet mówił, że jestem taka zaradna, przebojowa, że ja to sobie w życiu poradzę taaaa
Zawsze to było dla mnie baaardzo dziwne.

O i już ze wszystkich wszystkich sytuacji najbardziej nie znoszę spotkań rodzinnych, w większym gronie. Na szczęście na zbliżające się święto mam już chytry plan
Aaaa prawda jest taka z tym wyjazdem, że wszyscy zaczną pić i na drugi dzień nie będą pamiętać 3/4 wieczoru ;P Co do swobodnej rozmowy, jasne, że tak. Głównie z dziewczynami. Gdy się robi spokojniej w pokoju (czyt. faceci np. wychodzą), to swobodnie rozmawiamy, z jedną czy z dwoma dziewczynami wracamy razem z pracy itd. Tak jak mówiłam, niekomfortowe są dla mnie sytuacje otwartej dyskusji na forum, z żartami, ciętymi ripostami itd.

Szczerze mówiąc, ja jestem z natury małomówna i nie mam potrzeby ciągłego nawijania, więc odpowiadałaby mi sytuacja baaardzo spokojnej, wręcz do znudzenia spokojnej atmosfery w pracy. I tak naprawdę to moje staranie się uczestniczenia w dyskusjach, jest trochę wbrew naturze. Takie przystosowanie do otoczenia - wszyscy gadają, żartują, to i ja od siebie co jakiś czas powinnam coś dodawać.

Ale nie ma się co nakręcać, bo będę z coraz większa niechęcia wstawać do pracy ;P
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-19, 21:45   #345
GlamKitty
Zakorzenienie
 
Avatar GlamKitty
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 352
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Dzieki dziewczyny za mile slowa Dzis juz nie mam czasu, ale jutro przeczytam chociaz czesc watku zeby jakos wlaczyc sie w rozmowe
__________________
Szukam torebki MK Selma
GlamKitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-20, 17:42   #346
Lilly_Lilly
Zakorzenienie
 
Avatar Lilly_Lilly
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 6 868
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez GlamKitty Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za mile slowa Dzis juz nie mam czasu, ale jutro przeczytam chociaz czesc watku zeby jakos wlaczyc sie w rozmowe
mi to nieraz ciezko sie wbić na forum bo nie wiem co napisać
__________________
25.02.2012
Lilly_Lilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 15:28   #347
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Dziewczyny co tam u Was? Nikt nic nie pisze.. Ja jutro w szkole mam pierwszych klientow, na dodatek jako jedyna mam caly dzien wypelniony stresuje sie strasznie. Mam nadzieje, ze przez caly zabieg beda spac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 17:06   #348
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez spaghettii Pokaż wiadomość
Dziewczyny co tam u Was? Nikt nic nie pisze.. Ja jutro w szkole mam pierwszych klientow, na dodatek jako jedyna mam caly dzien wypelniony stresuje sie strasznie. Mam nadzieje, ze przez caly zabieg beda spac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A co to za zabiegi będą?

Ja miałam ostatnio straszny kryzys, stwierdziłam, że w pracy nie mam nawet z kim zjeść obiadu jak jakaś sierota ale nowe siły we mnie wstąpiły i jakoś daję radę.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-23, 17:10   #349
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
A co to za zabiegi będą?



Ja miałam ostatnio straszny kryzys, stwierdziłam, że w pracy nie mam nawet z kim zjeść obiadu jak jakaś sierota ale nowe siły we mnie wstąpiły i jakoś daję radę.

Masaz ciala i zabiegi na twarz (peeling, maseczka, kwasy itp )

Ojj znam ten problem.. Bardzo dobrze, ze dajesz rade, trzeba myslec pozytywnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-23, 17:12   #350
Wenus21
Zakorzenienie
 
Avatar Wenus21
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez spaghettii Pokaż wiadomość
Dziewczyny co tam u Was? Nikt nic nie pisze.. Ja jutro w szkole mam pierwszych klientow, na dodatek jako jedyna mam caly dzien wypelniony stresuje sie strasznie. Mam nadzieje, ze przez caly zabieg beda spac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie nic się nie dzieje nowego więc nawet tu nic nie pisałam bo nie było o czym .Ta sama stara bida

Skoro nie chcesz od samego poczatku sama do nich zagadywać to może chociaż staraj sie podtrzymac rozmowę jak już jakis klient ja rozpocznie?
W końcu jesteśmy na tym wątku bo chcemy walczyć ze swoim strachem przed kontaktem z drugim człowiekiem a nie chować się i unikać ich jak ognia
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze .
Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
Wenus21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 11:10   #351
josephinee
Raczkowanie
 
Avatar josephinee
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 33
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość

Ja miałam ostatnio straszny kryzys, stwierdziłam, że w pracy nie mam nawet z kim zjeść obiadu jak jakaś sierota ale nowe siły we mnie wstąpiły i jakoś daję radę.

Też miałam ostatnio kryzys ale pojechałam na kilka dni do babci i mi przeszło Także w razie czego polecam zmiane otoczenia choćby na chwilę... Naturalna a to nie wychodzicie całą grupą na obiad?

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Wenus21 Pokaż wiadomość
W końcu jesteśmy na tym wątku bo chcemy walczyć ze swoim strachem przed kontaktem z drugim człowiekiem a nie chować się i unikać ich jak ognia
Dokładnie Wiecie co w ogóle zauważyłam, że osoby otwarte i przebojowe też często czują ten strach przed obcymi ludźmi ale jednak dają radę. Więc nie chodzi o to żeby przestać się bać tylko żeby działać mimo strachu
josephinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 15:28   #352
eN90
Raczkowanie
 
Avatar eN90
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Ja to się staram codziennie jakieś lęki przełamywać, zwłaszcza, że nowe miasto zmusza mnie niejako do kontaktu z innymi ludzmi.
Choćby po to, by zapytać o drogę, bo ja orientacji w terenie nie posiadam żadnej.
eN90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 17:09   #353
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez josephinee Pokaż wiadomość
Też miałam ostatnio kryzys ale pojechałam na kilka dni do babci i mi przeszło Także w razie czego polecam zmiane otoczenia choćby na chwilę... Naturalna a to nie wychodzicie całą grupą na obiad?

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



Dokładnie Wiecie co w ogóle zauważyłam, że osoby otwarte i przebojowe też często czują ten strach przed obcymi ludźmi ale jednak dają radę. Więc nie chodzi o to żeby przestać się bać tylko żeby działać mimo strachu
Nie, każdy chodzi o której chce, nie ma ustalonej pory. Niektórzy w parę osób z grupy, niektórzy z kimś z poza grupy, a niektórzy sami, ale im to żadna różnica bo z każdym gadają i się dobrze znają.
Jak mam kanapkę, to ją sobie zjadam przy komputerze i w ogóle nie idę na przerwę, ale jak mam obiad do podgrzania i w ogóle to autentycznie nie wiem gdzie się podziać. Potęguje to jeszcze fakt, że mam jakiegoś schiza, że nie lubię jeść przy ludziach

Któraś z Was też ma z tym problem czy tylko ja?

Edytowane przez 201611290914
Czas edycji: 2014-10-24 o 17:11
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 20:46   #354
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
:mur:

Nie, każdy chodzi o której chce, nie ma ustalonej pory. Niektórzy w parę osób z grupy, niektórzy z kimś z poza grupy, a niektórzy sami, ale im to żadna różnica bo z każdym gadają i się dobrze znają.
Jak mam kanapkę, to ją sobie zjadam przy komputerze i w ogóle nie idę na przerwę, ale jak mam obiad do podgrzania i w ogóle to autentycznie nie wiem gdzie się podziać. Potęguje to jeszcze fakt, że mam jakiegoś schiza, że nie lubię jeść przy ludziach :mur:

Któraś z Was też ma z tym problem czy tylko ja? :mur:
Też nie lubię jeść przy innych, od razu jakby drżą mi ręce i troszkę się krepuję ;) A z drugiej strony, wiem że każdy patrzy na swój talerz i ma, za przeproszeniem, wy*bane na to co i jak JA jem ;)
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 21:06   #355
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez hellyeah0 Pokaż wiadomość
Też nie lubię jeść przy innych, od razu jakby drżą mi ręce i troszkę się krepuję A z drugiej strony, wiem że każdy patrzy na swój talerz i ma, za przeproszeniem, wy*bane na to co i jak JA jem
Ja w sumie nawet się nie zastanawiałam dlaczego tak mam nigdy i czego ja się obawiam. Od zawsze tak miałam. Pamiętam jak kiedyś z Tż spędziliśmy dużo czasu razem na początku związku, byliśmy głodni, Tż zamówił sobie kebaba, a ja mu wmawiałam, że w ogóle nie chce mi się jeść
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-24, 22:04   #356
Mimi08
Zadomowienie
 
Avatar Mimi08
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 185
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Dziewczyny, u mnie dzisiaj było fatalnie. Miałam zajęcia z języka i niezbyt dobrze czuje się w tym języku dlatego nic się nie odzywałam, nie mogłam się przełamać a do tego cała grupa :"Powiedź coś!" , "A może Mimi coś by nam powiedziała" No kurde, myślałam, że ich pozabijam. Jak nic nie odpowiadałam to jeszcze pretensje mieli.
__________________

Mimi08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 08:45   #357
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez Mimi08 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, u mnie dzisiaj było fatalnie. Miałam zajęcia z języka i niezbyt dobrze czuje się w tym języku dlatego nic się nie odzywałam, nie mogłam się przełamać a do tego cała grupa :"Powiedź coś!" , "A może Mimi coś by nam powiedziała" No kurde, myślałam, że ich pozabijam. Jak nic nie odpowiadałam to jeszcze pretensje mieli.
I co w końcu zrobiłaś? Powiedziałaś coś czy się odczepili? Znam to dobrze, do mnie kiedyś nauczycielka powiedziała "Wszyscy mówili tylko nie ty, powiesz coś wreszcie?" A ja wypaliłam "Może później"

Kurcze ja też strasznie to przeżywam jak ktoś mi to wytyka, ostatnio słyszałam rozmowę znajomych z pracy, w której wyraźnie odnosili się do kogoś kto się nie odzywa i obawiam się, że może chodzić o mnie i przez chwilę miałam ochotę się rozryczeć i wyjść z pracy jak gdyby nigdy nic, ale potem wzięłam się w garść i stwierdziłam, że trzeba się na to uodpornić. Bo nie może być tak, że to co myślą o Tobie inni ludzie sprawia, że masz "fatalny dzień". To ich problem, że mają z tym problem, że Ty się nie odezwałaś. Ja nigdy nie zrozumiem, dlaczego akurat tak jest, że nieśmiałość jest tak piętnowana, ludzie mają różne negatywne cechy charakteru, a tym bardziej nieśmiałością nikomu krzywdy nie robisz, w przeciwieństwie na przykład do bycia złośliwym, więc o co chodzi?
Czytam też taką książkę ostatnio i wyczytałam jedną mądrą rzecz, że to nie inni ludzie sprawiają, że czujemy się źle, tylko to jak my postrzegamy to co oni powiedzą/zrobią/jak spojrzą.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 14:25   #358
hellyeah0
Zadomowienie
 
Avatar hellyeah0
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Najgorsze są teksty "Powiedz coś" albo pytania "Zawsze jesteś taka małomówna?" albo dlaczego milczę. Ogólnie w pracy wychodzi to tak, że mało mówię, ale jeżeli ktoś do mnie zagada czy ewentualnie ja do kogoś, to myślę, że nie brzmię jak zahukana sierotka. Zwłaszcza jeżeli rozmawiam o zawodowych sprawach, np z szefem o postępach w projekcie. Ale nie wiem jak oni to odbierają Już kiedyś pisalam, że chciałabym być odbierana jako małomówna, spokojna, ale sympatyczna i uśmiechnięta dziewczyna.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Czytam też taką książkę ostatnio i wyczytałam jedną mądrą rzecz, że to nie inni ludzie sprawiają, że czujemy się źle, tylko to jak my postrzegamy to co oni powiedzą/zrobią/jak spojrzą.
Bo to wszystko leży w nas... Boimy się oceny, krzywych spojrzeń itd.
hellyeah0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-05, 16:01   #359
Elsay
Zakorzenienie
 
Avatar Elsay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 389
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Cytat:
Napisane przez spaghettii Pokaż wiadomość
Dziewczyny co tam u Was? Nikt nic nie pisze..
Komputer mi się zepsuł więc, niestety na razie nie będę się odzywać

Cytat:
Napisane przez hellyeah0 Pokaż wiadomość
Też nie lubię jeść przy innych, od razu jakby drżą mi ręce i troszkę się krepuję A z drugiej strony, wiem że każdy patrzy na swój talerz i ma, za przeproszeniem, wy*bane na to co i jak JA jem
Oj znam to. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, bo przecież dobrze wiem, że nic ich to nie obchodzi.

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
I co w końcu zrobiłaś? Powiedziałaś coś czy się odczepili? Znam to dobrze, do mnie kiedyś nauczycielka powiedziała "Wszyscy mówili tylko nie ty, powiesz coś wreszcie?" A ja wypaliłam "Może później"
Oj nie raz zdarzyło mi się przesiedzieć pół lekcji w kompletnej ciszy bo nauczycielka mi kazała coś powiedzieć a ja stwierdzałam, że nie wiem co i się nie odezwę.
__________________

Elsay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-05, 16:08   #360
Wenus21
Zakorzenienie
 
Avatar Wenus21
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Wiadomości: 3 396
Dot.: Zaproponowałabym tytuł wątku, ale wstydzę się przy obcych...

Też nie przepadam za jedzeniem wśród ludzi
Nawet się krepuje jak chcę coś zjeść w autobusie w którym jest dużo osób
__________________
Kiedy jesteś pewna siebie,zawsze wyglądasz dobrze .
Dwa metry ma strach, nie wolno się bać.
Wenus21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-21 18:56:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:44.