2014-11-29, 20:45 | #1411 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Nie odzywałam się cały dzień co zaskutkowało telefonem z jego strony z propozycją spotkania. Porozmawialiśmy i powiedzmy, że sytuacja jest rozwiązana. ---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- Cytat:
dzięki, całkiem szybko się przełamał takie końcówki niestety ciągną się najbardziej, ale no mnie ten czas przedświateczny zwykle w miarę szybko upływa, więc może i Tobie przyśpieszy [COLOR="Silver"] |
|||
2014-11-29, 21:47 | #1412 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
|
2014-11-30, 11:27 | #1413 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Dziewczyny! Ja póki co
przestaję być rozłąkowa! Zaczęło się w lipcu i myślałam, że nigdy się nie skończy, ale udało się wytrwać Cieszę się, że dołączyłam do tego wątku, bo na prawdę jest pomocny i podnosi na duchu dziękuję Wam! Z pewnością wrócę tutaj, bo mój TŻ zrezygnował z pracy w obecnej firmie, robi sobie wolny grudzień i ma w planach poszukać czegoś ciekawego na miejscu, jeśli jednak nie uda się znaleźć nic satysfakcjonujęgo to nadal chce być kierowcą międzynarodowym ale poszukać jakiejś innej firmy, gdzie rzeczywiście będzie mógł wracać co 2-3 tygodnie, a nie jak w tej czasem nawet po 6 tygodniach, a ewentualnie pojechać do Anglii. Pozwólcie, że będę tutaj zaglądać i czasem nawet się wypowiadać, bo jestem ciekawa co u Was! trzymam kciuki PS. Po powrocie wcale nie jest tak fajnie jak było przed rozłąką, ani też podczas spotkań między trasą, a trasą |
2014-11-30, 14:42 | #1414 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2014-11-30, 15:27 | #1415 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
woj. świętokrzyskie |
|
2014-11-30, 15:33 | #1416 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2014-11-30, 20:37 | #1417 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
jutro mam urodziny, kolejne samotne urodziny.
czekam na wyniki wyborów - cholera od tego dużo zależy. Jestem tak przydołowana że masakra
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... |
2014-12-01, 11:14 | #1418 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
A my wczoraj rozmawialiśmy z moim co się będzie działo jak wróci, co będziemy robić itp tak było miło, że teraz jeszcze więcej się nie mogę doczekać. Jeszcze 17 dni! |
|
2014-12-01, 11:34 | #1419 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Małopolskie :)
Wiadomości: 348
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
U mnie też jeszcze 17 dni, tak dużo...czasem chce po prostu rzucić to wszystko i wrocic do domu, ehh
__________________
|
2014-12-01, 11:46 | #1420 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Mój by może był wcześniej ale już miał bilet wcześniej kupiony, tak to by kupił teraz na najbliższy lot i by przyleciał, a że bilety drogie to musimy czekać, ale już bliżej jak dalej.
Szczerze mówiąc to ja nadal mam ciągle odczucia, że nie dam rady i wgl.. Bo niby tylko 17 dni, ale to też AŻ 17 dni. Ja już bym chciała Go tu mieć.. A jeszcze nie zobaczymy się od razu tylko dzień, albo dwa później.. |
2014-12-01, 17:35 | #1421 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
__________________
Looking for heaven, found the devil in me Well what the hell I'm gonna let it happen to me |
|
2014-12-01, 20:33 | #1422 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Dziękuje!
u mnie czarny scenariusz się sprawdził w urodziny dowiedziałam się że pracuję do końca grudnia , nowa władza nowe stołki byłam w pracy od 7 do w sumie 19.30, Tż zadzwonił na skype złożył mi życzenia, jakby nie mogł rano napisać jakiegoś sms'a powiedział że prezent mi przekazał i mam po niego sobie podjechać, i tak smutno mi się zrobiło bo tak to odbęnił. wgl dzisiaj ryczałam całą noc, że znów sama w urodziny i mój tż " co się martwisz będzie dobrze" jakie dobrze, nie mam pracy, mam studia za 550 zł miesięcznie, a żyć z czegoś trzeba, jego nie ma, jestem sama w urodziny, to ten się sofchał i powiedział " to już się nic nie odzywam" i oczywiście wyszło że to ja jestem ta zła. Szlag by to jasny trafił! idę ryczeć dalej, to nie mój dzień
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... Edytowane przez barbarossan Czas edycji: 2014-12-01 o 20:36 |
2014-12-01, 21:34 | #1423 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
|
2014-12-02, 04:22 | #1424 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cześć dziewczyny,
chciałabym się przyłączyć do wątku, czasami nie mam z kim o tym porozmawiać. Od prawie 3 miesięcy przyszło mi żyć za oceanem. Związek (oficjalnie) z moim tż zaczął się krótko przed moim wylotem. Kompletnie nie planowałam żadnych związków, zobowiązań, ale życie płata figle i wyszło jak wyszło. Mój pobyt ma/miał trwać rok. Ale myślę, że skrócę go do pół roku- decyzji nie podejmuję tylko i wyłącznie, bo TŻ, ale jego też mam na uwadze. Ale jest ciężko. Dobrze, że chociaż jest skype. |
2014-12-02, 10:19 | #1425 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Cytat:
A TŻ no cóż, nie miło się zachował, zamiast pocieszyć to się fochnął, ale zauważyłam, że oni wszyscy myślą, że to oni mają gorzej niż my, bo to oni są na wyjeździe a my przynajmniej w domach z rodziną itp jesteśmy. Nie mogą tego pojąć, że nam też jest źle, dlatego że ich nie ma ? |
||
2014-12-02, 16:07 | #1426 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
niestety, mam 6 miesiecy doświadczenia w tym akurat zawodzie (zgodne ze studiami) wcześniej pracowałam jako kelnerka i barmanka. eh :-(
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... |
2014-12-02, 18:22 | #1427 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Hej dziewczyny Ja w tym wątku bywałam rok i dwa temu. Widzę że się tu nicki pozmieniały ale uczucia pozostały podobne. Rozłąka jest do d... Dzisiaj mam beznadziejny dzień, czuję ciągle że on tam daleko coś kręci. Zaufanie mi spada... Chciałabym mieć poczucie bezpieczeństwa, ale przez te rozłąki nie da się, nie wiem co nas czeka Jeszcze właśnie widziałam opis jego kolegi na fb że pija właśnie razem w barze na plaży. Mam ochote do niego zadzwonić... A najgorsze jest to że wiem jak kończy się opieprzanie przez telefon, zaczyna się big kłótnia i foch więc nawet wole nie zaczynać.
A co dzisiaj u Was?
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
2014-12-03, 11:27 | #1428 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Też mnie to zawsze wkurza, jak widzę na fb, że pisze mój albo jego kumpel, że piją czy coś tam robią, a on mi wcześniej o tym nie powiedział.. Ja już tyle kłótni przez rozłąkę odpuściłam, bo szkoda mi marnować czasu na fochanie się, kiedy i tak mało rozmawiamy itp.. Hmm a u mnie jeden wielki dół. Nie wiem czemu, zamiast się cieszyć, że już za 2 tygodnie będę go mieć z powrotem to mnie dopadł jakiś dołek, chodzę smutna, na nic nie mam ochoty, najchętniej bym cały dzień spędziła w łóżku ale trzeba wstać i iść do pracy.. Nie mam pojęcia czemu, ale czuję się gorzej teraz jak już tak mało czasu zostało niż na początku jak pojechał. |
|
2014-12-04, 16:40 | #1429 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Wracam do was dziewczyny ;-) Mój mężczyzna pod koniec października wrócił z Holandii, posiedział "chwilę" i w sobotę znów ucieka, tez do Holandii, ale do innego pracodawcy. Na szczęście tylko na miesiąc, więc to jest naprawdę nic, przetrwam ; ) Zaraz spróbuje nadróbić chociaż część postów, które tu naskrobałyście pod moją nieobecność ;P
|
2014-12-04, 17:15 | #1430 | |
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
|
|
2014-12-04, 20:46 | #1431 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Ależ się w...... Otóż kupiłam Tż-ta bratankom oraz bratanicy, prezenty, wydałam z 200 zł co dla mnie jest dużą sumą ale chciałam zrobić im przyjemność, tym bardziej że nie ma ich jedynego wujka I w rozmowie z Tż zapytałam się kiedy mam zawieźć rzeczy, na mikołaja czy wcześniej z jego mamą? a on do mnie że po co mam tam jechac, żebym zostawila prezenty jego mamie, albo cioci i oni dadzą, że będzie zamieszanie i tak dalej. Poczułam się jakbym dostała w .... Ani dziękuje ani pocałuj się w.....
W ogóle, może jestem okropna nie wiem, ale spodobał mi się jeden facet kilka dobrych lat starszy, oczywiście ma rodzine i nie zamierzam tego burzyć ale ot tak miło mi się z nim gada a Tż ? szkoda gadać, mam ochotę go rozszarpać na strzępy... jest taki niesamodzielny... tragedia - rozwalił telewizor to mu ojciec dał kasę żeby kupił sobie nowy w Anglii przecież to śmieszne... Lecę bo kierowca przyjechał do rodziców z towarem i jak zawsze moja mama musi tych kierowców przenocować bo nie będą spali w Tirze
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... |
2014-12-04, 22:21 | #1432 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
U mnie dzisiaj jakoś troche lepiej. Pogadałam sobie od serca z przyjaciółką która też żyje w związku na odległość no i na dodatek ma podobne problemy w zwiazku. Byłyśmy też na zakupach. Okupiłam się za wsze czasy 3 pary spodni, 3 tshirty, sweterko-żakiet, sweter dla TŻ, prezenty na mikołaja dla siostrzenca, 3 pary fig aa jeszcze w rossmanie zapas na pół roku, karte do nawigacji, soczewki, olej do silnika : P i pewnie jakieś rzeczy których nie pamiętam.
Z TŻ dzisiaj miło mi sie rozmawiało. Chory jest jak nie wiem, połowe naszego gadania przekaszlał. Po raz kolejny chce żeby mu kupić tabex. Marze żeby tym razem rzucił palenie na stałe :// barbarossan najważniejsze że dzieci się ucieszą A prezenty i tak są od "Mikołaja". Faceci są na nasze poświęcanie jakoś średnio wrażliwi. ;/
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... Edytowane przez magdish Czas edycji: 2014-12-04 o 22:25 |
2014-12-05, 14:47 | #1433 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
tylko dla mnie to jest pretekst żeby zobaczyć te dzieci itd. a tutaj dostałam jasny komunikat " nie pchaj się w moj a rodzinę"
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... |
2014-12-06, 12:49 | #1434 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Ja nadal niecierpliwie odliczam dni, mój wczoraj powiedział, że też już się nie może doczekać, wreszcie coś konkretnego, nigdy nic nie mówił o tym, a teraz nareszcie zaczyna pomału otwarcie się przyznawać, że też tęskni itp |
|
2014-12-08, 16:16 | #1435 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
jak tam dziewczyny zjechali do domów Wasi?
ja cóż, chyba będę już tą rozłąkową ale singielką. Rozmowa z jego siostrą dała mi dużooo do myślenia, ja i ona znamy inne wersje wydarzeń a i wiem już dlaczego nie chciał abym tam pojechała. Wczoraj zapytałam się go czy chce ze mną być czy nie, a on na to że chce, ale 3-4 lata tam posiedzieć musi bo obiecał przyjacielowi, zapytałam się go czy pamięta co mnie obiecał... i czy zadowala go wizja 3 lat w "udawanych związku" ostro się wk..... :/ Mam dosyć tego że rozwalil sprzęcior a rodzice mu wysyłają kasę - jaki z niego dorosły facet? tą kasę mógł wziąć i wrócić do PL, tak samo jego siostra ma wrażenie że od uciekł przed czymś, że nie z gruszki ni z pietruszki wyjechał chociaż przez X lat zarzekał się że nie wyjedzie... jezu dziewczyny jestem w rozsypce. i wiem że zrobiłam źle i podle ale zalogowałam się na jego fb ze złości i weszłam w dziennik aktywności i niestety w wyszukiwaniach, wszystie jego byłe nawet te z którymi wiem ze spotykal się na "numerek" a te 2 która ciągle odwiedza ich profile są też w tym mieście co on... nie wiem, po co ja wchodziłam w to... chyba zaczynam go za to wszystko nienawidzieć.
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... Edytowane przez barbarossan Czas edycji: 2014-12-08 o 16:18 |
2014-12-08, 19:01 | #1436 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Ale tak czy siak - wizja tak długiej rozłąki też by mnie przerażała My w ciągu roku 9-10 miesięcy mieszkamy razem, potem nie widzimy się 2-3 mechy, wiec do zniesienia, bo wiem że potem znowu będziemy ciągle razem. Ale mój TŻ też jeszcze do mnie nie dojechał i jakoś nie zapowiada się by się spieszył Ogólnie zawsze mi się wydaje, że im dłuzej się nie widzimy, tym mniej mamy sobie do powiedzenia
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
|
2014-12-08, 20:25 | #1437 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 514
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Hej mój już wrócił, w niedzielę, ale nie układa nam sie. Zobaczymy sie dopiero jutro ale wcale mnie to nie cieszy bo widze ze sie zmienil. Ina dodatek nie odzywa nie do mnie, wczoraj tylko napisal a dzis myslalam ze mnie oswiedzi czekam i czekam i cisza caly dzien nic nie pisal , dopiero jak napisalam pierwsza czemu sie nie odzywa to dopiero odezwal sie. Jestem wciekla zbywa mnie i tak mu szkoda kilka sms, w szczegolnosci ze tu w Polsce ma pakiet, to jest żałosne. Nie wiem moze kogos poznal tam, moze juz mnie nie kocha nie wiem. Ale nie czuje u niego tesknoty i juz. Jeszcze na dodatek jak zadzwonil z granicy to chwalil sie zarobiona kasa i ze duzo jej ma. Poczulam sie jak dziad w szczegolnosci ze teraz nie przelew mi sie, ech.
|
2014-12-09, 12:29 | #1438 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
O kurcze, dziewczyny, jak Was czytam to aż mi się przykro robi, co Ci faceci wyrabiają.. Pojechali za granicę i myślą, że są wolni, że tak mogą Was olewać i wgl ? Masakra.. Ja w sumie coś podobnego przechodziłam ale na początku rozłąki, teraz już widzę, że mu zależy i za nic by mnie nie zostawił..
Do jego powrotu zostało 9 dni, myślałam, że bd leciało a ciągnie się mi jak nie wiem co. Do tego dochodzą mi problemy zdrowotne i w pracy. Nigdy nie może być w życiu zbyt pięknie, zawsze coś musi być nie tak. PS. Mój zaproponował mi, żebyśmy po Nowym Roku pojechali razem za granicę do pracy. Co Wy byście zrobiły ? Ja się szczerze mówiąc boję nowego kraju, miejsca, że się nie odnajdę tam, że pracy nie znajdę i wgl, raczej nie chce jechać. |
2014-12-09, 17:37 | #1439 | |
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
|
|
2014-12-09, 18:56 | #1440 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
a ja nie, bo jeśli związek się rozpadnie i zostania sama w obcym państwie?
sama jestem przed taką decyzją ale jestem na nie. wolę tutaj skończyć studia, ogarnąć dobrą pracę, niż po X latach wracać i zaczynać od nowa, bo w UK nikt mnie do biura nie zatrudni, mieszkać po kątach z Tż, a jeśli się rozstaniemy? zostaję sama. nie nie, wolę ułożyć sobie życie tutaj chociażby za cenę samotności.
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same zamykam kolekcję półmaratonów czas na ... Edytowane przez barbarossan Czas edycji: 2014-12-09 o 19:36 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:39.