2014-07-03, 21:58 | #1 |
Zakorzenienie
|
Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Poniewaz poprzedni watek przekroczyl 5000 postow postanowilam stworzyc kolejna czesc buziaki dziewczyny
__________________
Lilly 20.06.2015
|
2014-07-04, 05:04 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Dzieki za zalozenie. Ten watek pomaga
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
2014-07-04, 05:06 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Pomaga i to bardzo
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-04, 09:57 | #4 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Miałam się do was przyłączyć, bo TŻ wyjechał na prawie miesiąc z domu.
Ale taka byłam zalatana, że zostało już tylko 6 dni do jego powrotu Więc już chyba się tu nie nadaję
__________________
Where there is love, there is life.
|
2014-07-04, 12:25 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Jak zrobilas,ze ci to szybko zlecialo?!
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
2014-07-04, 12:37 | #6 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Akurat miałam milion spraw do załatwienia na uczelni, obrona magisterki i wcześniej ogarnianie wszystkiego przed obroną + chodzenie do pracy dorywczo i tak jakoś zleciało
Aż się zdziwiłam sama, że już prawie koniec. To nie ja zjadam literki tylko mój LG.
__________________
Where there is love, there is life.
|
2014-07-04, 13:03 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
2014-07-04, 13:33 | #8 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
__________________
Where there is love, there is life.
|
2014-07-04, 13:45 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
|
2014-07-04, 13:51 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Moj na 8 tygodni;/
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
2014-07-04, 13:51 | #11 |
zniemczona peema
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Mój dziś przyjeżdża , ale przyjedzie w nocy więc zobaczymy się dopiero jutro rano. Przyjeżdża tylko na weekend ale i tak mam radochy co nie miara .
Właśnie najlepszym sposobem jest takie zabieganie, jak się nie ma czasu na nic, nawet na myślenie. Mi najgorzej było jak widziałam jakieś pary to na mieście, to na imprezach, a mojego TŻ-ta nie było obok mnie.. Z biegiem czasu stało się to dla mnie łatwiejsze, choć nie powiem bo bywają dni załamania, gdy mam dość wszystkiego, dość tej całej sytuacji. Szybko zleci to tylko 2 miesiące niecałe, może i dla Ciebie aż ale dla mnie tylko, bo mój jeździ tak od roku i ja nie wiem kiedy się to skończy. Miało skończyć się już, moim wyjazdem tam, ale nadal nic nie wiem.. Więc Ty masz przynajmniej datę zakończenia rozłąki, możesz odliczać dni, naprawdę te dni w których jest już coraz bliżej do spotkania są takie emocjonujące. Uwielbiam ten czas, taki dreszczyk emocji jakbyśmy się widzieli po raz pierwszy w życiu .
__________________
"..i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.."-> 27.08.2016 ,,Bo magia jest wtedy gdy splatamy dłonie,
a nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa" Edytowane przez Madzialena7 Czas edycji: 2014-07-04 o 13:54 |
2014-07-04, 14:12 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Madzialena7, a co jaki czas widujesz się ze swoim TŻtem? Mój wyjechał dokładnie tydzień temu, a wydaje mi się, że już rok minął... Czas mi się strasznie dłuży, a tyyyle mi go jeszcze zostało
|
2014-07-04, 14:25 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
O rety jak ja to znam, mój chłopak wyjechał dwa tygodnie temu na +/-4 miesiące, do października max bo studia. To dla mnie niestety tak niefortunny czas - wakacje, nie mam dużo do roboty, zero obowiązków, a jeszcze myśl, że wróci w czasie kiedy mi się zacznie rok szkolny i czasu będzie co raz mniej na spotkania jeszcze bardziej mnie przygnębia. No cóż, moje plany na spędzenie wakacji z chłopakiem legły w gruzach, ale czekam wytrwale na moją drugą połówkę!
__________________
Nie obiecuj kiedy jesteś szczęśliwa, nie odpowiadaj kiedy jesteś wściekła, nie decyduj kiedy jesteś smutna. Nie rób priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję. |
2014-07-04, 14:27 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
cześć dziewczyny czy można dołączyć?
Zanosi się na to, że także czeka mnie długa rozłąka z moim chłopakiem. 17 lipca najprawdopodobniej wylatuje na rok do Anglii. Wyszło to naprawdę spontanicznie, decyzja została podjęta w zasadzie kilka dni, dlatego też jest mi dodatkowo jeszcze ciężej. Obecnie jestem na etapie: wszystko będzie dobrze, to nie jest koniec świat, 2 godziny lotu i jestem- a za chwilę ryk i płacz Widzieliśmy się dzisiaj, mimo mojej obietnicy, że będę twarda rozryczałam się w zasadzie już na samym początku spotkania. Teraz siedzę staram się czymś zająć, ale cały czas myślę o jego wyjeździe.
__________________
Looking for heaven, found the devil in me Well what the hell I'm gonna let it happen to me |
2014-07-04, 14:53 | #15 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
|
|
2014-07-04, 15:00 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Expirans-mam to samo tzn ten zal,ze wakacje,a on tak daleko...ale mysl pozytywnie , moze gdzies na ferie razem wyjedziecie albo jaksi weekend.
Zeby nie miec tyle czasu ja znalazlam prace sezonowa wiec codziennie do 15 czas mam zawalony,a wieczorami ok 7-8 juz padam i zasypiam lub tylko pisze z Tz Karolcia pewnie,ze mozesz i trzymaj sie ! ja w tamtym roku dowiedzialam sie kilka dni przed wyjazdem i mi tak bylo lepiej,bo nie bylo czasu na "dramatyzowanie". O obecnym wyjezdzie wiem juz dosc dlugo co spowodowalo,ze w ciagu kilku miesiecy przeplakalam mnostwo wieczorow Dziewczyny gdzies czytalam,ze taka nasza rola-czekac na ukochanych
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
2014-07-04, 15:18 | #17 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Cytat:
__________________
Looking for heaven, found the devil in me Well what the hell I'm gonna let it happen to me |
||
2014-07-04, 15:36 | #18 | |
zniemczona peema
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
karolcia2016 witaj Pozwól sobie na emocje, bo jak będziesz je w sobie tłumić to jeszcze gorzej. Ja rozklejam się praktycznie zawsze jak się żegnam z TŻ-tem, najgorzej jest jak mnie przytuli, wtedy ryk gwarantowany.. A jak dowiedziałam się o wyjeździe pierwszym to ryczałam całą noc.. Wytrwacie to dziewczyny. Ja się zarzekałam, że nigdy nie puszczę TŻ-ta za granicę, a jak przyszło co do czego, to sama go tam wysłałam.. Mimo mojego wielkiego bólu, łez, rozpaczy. Wiedziałam, że to dla niego szansa, a liczy się dla mnie tylko to by był szczęśliwy. Żegnam się z Wami na dziś dziewczyny, postaram się zajrzeć w weekend ale może być ciężko bo TŻ będzie wreszcie
__________________
"..i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.."-> 27.08.2016 ,,Bo magia jest wtedy gdy splatamy dłonie,
a nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa" |
|
2014-07-04, 15:43 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
No tak, staram się jakoś organizować sobie czas, ale to nie zawsze wychodzi, ale wiem, że jak tylko wróci to wykorzystamy każdą chwilę wolną razem, nie przywykłam do takich rozstań Nie mówiąc już o tym, że spędzę urodziny bez chłopaka
__________________
Nie obiecuj kiedy jesteś szczęśliwa, nie odpowiadaj kiedy jesteś wściekła, nie decyduj kiedy jesteś smutna. Nie rób priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję. |
2014-07-04, 16:11 | #20 |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Mojego 2 lata temu nie było 2 miesiące i ciężko to przeżyłam, bo miałam wtedy studenckie wakacje, nie miałam za dużo roboty i czas leciał strasznie wolno.
A teraz skończyłam sobie studia, obroniłam się, załatwiam staż, chodzę do pracy, zrobiłam się domowym kierowcą co to mamę i siostrę wszędzie wozi, więc kursuje od domu rodziców do naszego mieszkania i tak leci Przez ten czas tyle załatwiłam co przez pół roku chyba Najgorsze są noce, bo chociaż przyzwyczajona byłam, że TŻ miał czasem nocki, to jednak wracał, a teraz pozostało mi spanie samej..
__________________
Where there is love, there is life.
Edytowane przez Dorotti666 Czas edycji: 2014-07-04 o 16:12 |
2014-07-04, 17:14 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cześć dziewczyny, zastanawiam się czy przyjmiecie do swojego grona nowego wielkiego płaczka? Mój dzisiaj wyleciał na dwa miesiące. O matko, co ja dzisiaj przeżywałam. Ogólnie to od tygodnia codziennie już płakałam, te ostatnie kilka dni które razem spędziliśmy przeleciały tak strasznie szybko, to co myślałam że działo się w poniedziałek było przedwczoraj, a czas bez niego płynie trzy razy wolniej.
Jesteśmy razem 5 lat, ja 22 on 23. To pierwsza taka nasza rozłąka :< nie umiem sobie tego wyobrazić, nie wiem co ze sobą począć :<. Chce mi się płakać no i założyłam że się odkocha, nie będzie chciał ze mną być. Ogólnie straszna ze mnie pesymistka względem tego jego wyjazdu (
__________________
Maybe 'okay' will be our always. kocham. 72,4kg -> 71,9 kg -> 68 kg -> 65kg -> 60kg |
2014-07-04, 17:22 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Easy nie wolno ci zakladac,ze sie odkocha ! Ten wyjazd jeszcze bardziej umocni wasze wiezi!
Placzki sa tu mile widziane
__________________
"Serce ma swoje racje ,których nie widzi rozum... Teraz mam motywacje i uśmiecham się częściej." 28.06.11 |
2014-07-04, 17:37 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Dziękuję . Ja wiem, nawet mamy już mieszkanie wynajęte i od września razem zamieszkamy, ale no wiecie... To pierwsza taka nasza rozłąka... Chociaż, po roku związku zostawił mnie na miesiąc, po miesiącu zrozumiał że to był błąd i starał się mnie odzyskać. Udało mu się i od tamtej pory jest super. Wiadomo, bywały krzywe akcje typu 'nie wiem czy jeszcze coś czuje' ale to jakieś 2 lata temu, ten rok był dla nas wyjątkowo łaskawy, zero kłótni, mam wrażenie że wręcz jeszcze bardziej się do siebie zbliżyliśmy.
__________________
Maybe 'okay' will be our always. kocham. 72,4kg -> 71,9 kg -> 68 kg -> 65kg -> 60kg |
2014-07-04, 17:43 | #24 | |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Tęsknota wzmaga uczucie mój to dzwoni w każdej wolnej chwili, pisze słodkie sms-y i w ogóle jakiś taki milszy się wydaje A jak wróci to dopiero będzie miło My też razem prawie 5 lat i rzadko kiedy się rozłączamy, ale czas na serio szybko leci
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
2014-07-04, 18:53 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Dziękuję Wam za miłe słowa . Może faktycznie, szybko zleci. Na razie wiadomo, pierwsze dni są najgorsze. Ale w sumie każdy kolejny dzień, to jeden dzień mniej bez niego .
__________________
Maybe 'okay' will be our always. kocham. 72,4kg -> 71,9 kg -> 68 kg -> 65kg -> 60kg |
2014-07-04, 19:01 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Dziewczyny, naszukałam się tego wątku...
Mogę dołączyć? Jutro zaczyna się moja, 2 miesięczna rozłąka z Tżtem. Wszyscy mówią, że to niedługo, i ja też to niby wiem ale ciężko...
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
|
2014-07-04, 19:04 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Też uważam, że przetrwanie takiej rozłąki tylko umocni związek i uczucia będą silniejsze! A w czas nieobecności można naprawdę popracować nad samą sobą, trzeba robić plusy z minusów
__________________
Nie obiecuj kiedy jesteś szczęśliwa, nie odpowiadaj kiedy jesteś wściekła, nie decyduj kiedy jesteś smutna. Nie rób priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję. |
2014-07-04, 19:05 | #28 | |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Poczytaj posty powyżej
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
2014-07-04, 19:15 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 956
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Właśnie doczytałam i widzę, że nie jestem sama...
U mnie to jest tak, że znamy się prawie 10 lat ale razem jesteśmy dopiero od niecałych 3 miesięcy, więc dość świeża sprawa... Wyjeżdża jutro na jakieś 6-7 tygodni, oczywiście zagranicę, oczywiście do pracy... Dla mnie najgorsze jest to, że my nie jesteśmy razem zbyt długo, znam go dobrze, wiem, że nie wywinie mi żadnego numeru, ale bardzo się boję, że taki krótki związek nie przetrwa takiej długiej rozłąki. Boję się własnej głowy, że się jakoś głupio od słowa do słowa pokłócimy no i też tego, że on stwierdzi, że nie tęskni, że to jednak nie to. Znacie te uczucia? Powiedzcie, że znacie . No i ja nie mam pracy, nie mam żadnego zajęcia na ten moment... Niby był plan, że przyjadę do niego na jakiś tydzień ale uznaliśmy, że lepiej, żebym ogarnęła się tu z pracą i pojedziemy razem na jakieś wakacje jak on wróci, niż tak bez sensu kombinować...
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie. Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
|
2014-07-04, 19:37 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część IV :D nie ostatnia !!!
Cytat:
Twój chłopak nie jedzie na tak długo, a skoro masz tu jeszcze sprawy do ogarnięcia z pracą to zleci szybciej Zdaj się na zaufanie!
__________________
Nie obiecuj kiedy jesteś szczęśliwa, nie odpowiadaj kiedy jesteś wściekła, nie decyduj kiedy jesteś smutna. Nie rób priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:45.