|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2007-04-09, 17:45 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Witam,
jestem na kupnie nowego autka i tu jest problem Nie mogę się zdecydować czym się kierować przy jego kupnie. Wojna pomiędzy pragnieniem spełnienia marzeń a rozsądkiem i przyszłościowym myśleniem trwa. Moim marzeniem zawsze były autka terenowe albo cabrio. Niestety aż taką kasą nie dysponuję. Na celowniku mam SUZUKI SX4 4WD GS 5d 1.6 To jest połączenie miejskiego, niedużego autka z terenowcem = tzw. SUV. Jestem niewysoka i zawsze chciałam siedzieć wysoko i czuć się bezpiecznie, a to autko mi to zapewnia. Dodatkowo ma napęd na 4 koła, co uprzyjemniłoby coroczne wypady narciarskie. ALE, zastanawiam się, czy nie znalazłabym czegoś przyjemniejszego w niższej cenie. Myślałam także, o spełnieniu marzeń w formie Peugeot 206 cc (Cabrio) albo Hondy Civic - jednak w obu tych przypadkach w grę wchodziłyby używki. Lepiej autko z salonu, którym pojeżdżę spokojnie 10 lat czy używane z niepewną przeszłością, ale spełnienie marzeń? Co myślicie? Dodam, że mam 21 lat i prawko w najbliższych planach...
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-09, 17:55 | #2 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
przede mna podobny dylemat...
najlepiej kupic autko 1-2 letnie, niebite. ale niestety ciezko takie znalezc czemu najlepiej? auto z salonu w ciagu pierwszego roku traci najwiecej na wartosci. ale za to z kolei jest gwarancja generalnie to jestem jednak za spelnianem marzen, ale kto to wie, kto takim samochodem wczesniej jezdzil? w jakiej kondycji jest silnik? kradzione? bite? itp. itd...
__________________
just... very happy
|
2007-04-09, 17:59 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Właśnie tego się obawiam. A z drugiej strony ceny takich aut, jakie mnie interesują z rocznym przebiegiem są niewiele (7-10 tys) niższe. A nie wiadomo co przeszły. Nie wiem, czy za parę lat stać mnie będzie na wmianę, a reszta kasy pewnie się rozejdzie... Chciałabym, żeby ktoś za mnie zdecydował, ze 100% gwarancją, że to będzie ta lepsza decyzja ;-)
Jupi a Ty o jakich autkach myślisz?
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-09, 20:21 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Ale wiecie, że są komisy, w których można kupić samochód używany i z gwarancją i na raty.
|
2007-04-09, 20:24 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Właśnie chodzi o to, że używany. Jak mówiłam ta wersja przechodzi w ostateczności. Po drugie gwarancja na 2 tyg mi nie robi. Po trzecie, raty odpadają. Więc... albo potestowe, albo kilkumiesięczne z minimalnym przebiegiem albo ww. SUV. Może ktoś się na jego temat wypowie?
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-09, 20:46 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Jeśli jeszcze nie masz prawka i będziesz miała pierwszy samochód, zdecydowanie lepiej jest kupic coś używanego, bo jak w coś stukniesz (początkujący kierowca częściej w coś walnie ) to nie będzie tak szkoda, jak nowego. Jak już nabierzesz wprawy, to spokojnie możesz brać takie z salonu
chociaż gdybym ja miała wybierać, to wzięłabym używany, ale taki jaki sobie zamarzyłam, po pierwszych latach auto traci sporo na wartości, można pozwolić sobie na coś, czego prosto z salonu by się nie dało kupić |
2007-04-09, 20:49 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Dlatego myślałam nad "nowymi używkami" (1-2 letnie autka). a co do prowadzenia to na razie i tak kierowcą będzie mój TŻ (z doświadczeniem) a czujniki parkowania robią swoje. Poza tym, za parę lat mogę już nie mieć kaski na nóweczkę, więc może lepiej zainwestować?
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-09, 22:34 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Decyzji nikt za Ciebie nie podejmie, bo nikt nie zna Twojej sytuacji i planow.
Ja osobiscie nie kupowalam samochodu na lata i nie traktowalam tego zakupu jako inwestycje. Kupowalam autko na tu i teraz jak przestanie mi byc potrzebne to po prostu je sprzedam. Mam krotko prawko i wlasciwie to kupilam samochod aby nauczyc sie na nim jezdzic, dlatego nie chcialam kupowac auta nowego. Co do suzuki - tutaj masz lista salonow : http://www.suzuki.com.pl/car/dealer.php Ja bylam w tylko w tym na Jasnogorskiej w Krakowie i srednio dobrze akurat o tym salonie slyszalam. |
2007-04-09, 23:18 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Ja tym autkiem już jeździłam. Namiary na salon mam w którym mnie nawet gratisowym autoalarmem zachęcają (inny, chociaż w tym też byłam - gbury ). To jest najmniejszy problem.
Największy jest taki: to autko, bo fajne i praktyczne i mało pali i w ogóle ma full wypas i same zalety czy... no i tu sobie właściwie sama odpowiedziałam A co Wy myślicie o Suzuki SX4 ?!
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-10, 12:39 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
miejskie- nowa corsa lub honda jazz lub suzuki swift
co do "Twojego" suzuki- to nowy model, wiec raczej nikt Ci konkretnych informacji nie da. marka sama w sobie calkiem niezla- japonski samochod, malo awaryjny, bezpieczny... a masz na oku inne suvy?
__________________
just... very happy
|
2007-04-10, 14:01 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
No właśnie jeśli chodzi o tą kategorię w tej cenie to wyboru raczej nie ma. Mam bardzo dobre doświadczenia z suzuki, bo moja mama jeździ swiftem już 10 lat i nic nigdy nie nawaliło Poza tym porównując z innymi ofertami, to w tej cenie takie wyposażenie trudno znaleźć. W przyszłym tygodniu jadę do salonu bo autko dopiero na lipiec - sierpień może być...
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-10, 19:52 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
a mialas juz jazde probna?
__________________
just... very happy
|
2007-04-10, 21:24 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
tak i dlatego z taką pewnością mówię, że się dobrze w tym autku czuję i czuję się bezpiecznie
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-11, 08:32 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
no to decyzja nalezy do Ciebie
__________________
just... very happy
|
2007-04-11, 22:04 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Hm, a ile ma to Suzuki nowe kosztować?
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
2007-04-12, 06:33 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 65
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Ceny są różne http://www.suzuki.com.pl/car/salon_sx4_c.php ale mnie interesuje ten za 58 900
__________________
Kobieta jest bezbronna dopóki jej lakier na paznokciach nie wyschnie... |
2007-04-12, 10:34 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
No to tyle za nowe i to takie które Ci odpowiada to według mnie można wydać. Jeśli auto Ci pasuje, podoba się, jesteś do niego przekonana, dobrze się czujesz za kierownicą to ja na Twoim miejscu bym kupiła. Tylko pod warunkiem, że zamierzasz nim jeździć ponad 6 lat. Wtedy największa strata na wartości, którą każde auto w pierwszym roku notuje nie będzie odczuwalna. Prawdę mówiąc to myślałam, że one są droższe.
Życzę udanych zakupów i mocno negocjujcie w salonie. Ja kilka tygodni temu kupowałam nowe Berlingo na firmę i "wydarłam" od nich bardzo dużo dodatkowych gadżetów w cenie samochodu. To co oni sami proponują to i tak sobie wliczyli w cenę, ale zorientujcie się jakie dodatkowe opcje są dostępne i próbujcie! Mi np. udało się między innymi wywalczyć w cenie samochodu przedłużoną gwarancję z 2 na 4 lata. Dwa komplety kół (letnie i zimowe), dywaniki gumowe (normalnie dają tylko takie zwykłe materiałowe) i wiele innych rzeczy. Trzymam kciuki!
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
2007-04-12, 12:46 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Nowiutkie autko - prosto z salonu - czym się kierować?
Muszę przyznać, ze jest śliczne i ma rewelacyjne wyposażenie. Chyba za tą cenę nie kupisz już nic lepszego
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:23.