Rozstanie z facetem, część XIX - Strona 170 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-21, 22:01   #5071
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Aaaa help, help

Mam jakiś gorszy dzień dzisiaj. Miałam nawet ochotę napisać do eksa, ale nie zrobię tego... nie mam jego nr w telefonie, a nie mam zamiaru szukać jego nr gdzieś na kompie. Nienawidzę takich dni jak ten, już nawet byłam bliska płaczu, ale się ogarnęłam. Tak bardzo chciałabym go zobaczyć... on dzisiaj wrócił, może dlatego jakoś więcej o nim myśle, no i przez to picie wczoraj pewnie... Boże, jak ja za nim tęsknię
Kochana trzymaj się ! Ja właśnie zobaczyłam na nk zdjęcia byłego, które sobie dodał ze swoich wakacji (na które mieliśmy jechać razem...)... smutno mi się zrobiło . Ale damy radę Tęsknisz za jego wyobrażeniem, a nie za nim samym
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-21, 22:04   #5072
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez EwusLP Pokaż wiadomość
W takim razie trzymam za Ciebie kciuki . Ja tam sie będę modlić, aby mój ex chciał się ze mną w końcu spotkać...
Ja wierzę, że będzie chciał, w końcu bez powodu by się nie odezwał i nie pisałby takich rzeczy

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Kochana trzymaj się ! Ja właśnie zobaczyłam na nk zdjęcia byłego, które sobie dodał ze swoich wakacji (na które mieliśmy jechać razem...)... smutno mi się zrobiło . Ale damy radę Tęsknisz za jego wyobrażeniem, a nie za nim samym

Na szczęście ja na żadnym portalu eksa nie mogę zobaczyć.
Właśnie, chyba masz rację
__________________
Good things come to those who wait!

Edytowane przez enjoy89
Czas edycji: 2011-08-21 o 22:10
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-21, 22:20   #5073
EwusLP
Raczkowanie
 
Avatar EwusLP
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 293
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ja wierzę, że będzie chciał, w końcu bez powodu by się nie odezwał i nie pisałby takich rzeczy
Ja mogę czekać. Jak się odezwie to was poinfomuję. A jak nie, to bede sie nadal nad sobą użalać :P
EwusLP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-21, 22:49   #5074
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
haha ja tylko wyraziłam chęć uczestnictwa, nie żebym była pijaczyną (z moją głową to byłoby ryzykowne )
ja się postaram dostosować do Was
Nic takiego nie miałam na myśli kochana z moją głową to samo
Jeszcze jutro uzgodnimy co i jak

Cytat:
Napisane przez MissN Pokaż wiadomość
Tak utworzyłam kiedyś o tym wątek, chodzi cały czas o to samo To było dokładnie pół roku temu. Mieszkam w Bardzo małej miejscowości. Wszyscy się tu znają... masakra.
Rozumiem Cię bo tutaj ja też mogę w każdej chwili spotkać eksa i wiem, że to może boleć, mnie na samą myśl boli coś w środku. Ale u Ciebie to już trochę długo trwa, może naprawdę mogłabyś pomyśleć o jakiejś terapii. To może dużo pomóc.

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Ja tam z wami się nie napiję w takim razie, bo ja to tylko w weekendy. Ale pewnie i tak będę siedzieć tu na wątku Jutro już do pracy... nieeee
To przynajmniej dotrzymasz nam towarzystwa, choć nie wiem kiedy nastąpi ta powtórka dasz radę, nie płacz

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Tęsknisz za jego wyobrażeniem, a nie za nim samym
Tak, tez niekiedy tak mam a może cały czas, wspominam sobie to jaki był na początku, te dobre chwile, przez ostatni rok nawet nie mam dobrych wspomnień, może kilka. Tęsknie za kimś kto był kiedyś, nie za tym eksem jakim stał się teraz.

enjoy89 jesteś silna, każda z nas przechodzi gorsze dni, przetrzymaj to a będzie dobrze, sama sobie to powtarzam

aramanda wiesz co? jestem pod mega podziwem tego jak Ty sobie radzisz z tym rozstaniem, naprawdę, wielkie pokłony i . Daj mi troszkę tej Twojej siły.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 08:18   #5075
jolene90
Przyczajenie
 
Avatar jolene90
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

.

Edytowane przez jolene90
Czas edycji: 2011-10-04 o 17:04
jolene90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 08:33   #5076
jolene90
Przyczajenie
 
Avatar jolene90
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

.

Edytowane przez jolene90
Czas edycji: 2011-10-04 o 17:02
jolene90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 08:47   #5077
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Ja od wczoraj jestem w totalnej rozsypce Sama nie wiem co ze sobą zrobić. Przez pierwszych kilka dni jakoś to do mnie nie docierało, cieszyłam się, że uwolniłam się od czegoś złego, a teraz? Teraz już sama nie wiem co myśleć i chce mi się tylko płakać Tyle straconych lat, jak on mógł. W tydzień schudłam prawie 5 kg i prawie w ogóle nie śpię Nie muszę chyba mówić jak wyglądam.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 08:57   #5078
jolene90
Przyczajenie
 
Avatar jolene90
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

.

Edytowane przez jolene90
Czas edycji: 2011-10-04 o 17:02
jolene90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 09:13   #5079
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Malla , Enjoy89, Yuuka, Tuliipanek naprawde serdecznie Wam dziękuje za Wasze slowa Po raz pierwszy od kilku tygodni zrobilo mi sie tak milo i wesolo ! Dziekuje Wam goraco naprawde
Macie w sumie racje,nie ma to jak Wizazanki Zawsze doradza i pociesza

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Aaaa help, help

Mam jakiś gorszy dzień dzisiaj. Miałam nawet ochotę napisać do eksa, ale nie zrobię tego... nie mam jego nr w telefonie, a nie mam zamiaru szukać jego nr gdzieś na kompie. Nienawidzę takich dni jak ten, już nawet byłam bliska płaczu, ale się ogarnęłam. Tak bardzo chciałabym go zobaczyć... on dzisiaj wrócił, może dlatego jakoś więcej o nim myśle, no i przez to picie wczoraj pewnie... Boże, jak ja za nim tęsknię


Wiem kochana co czujesz ja mam same takie gorsze dni,tylko ze jeszcze czasem sie spotykamy,takze ta pustka nie jest taka wielka,ale kiedy zobacze go z inna to na pewno bedzie duzo duzo duzo gorzej ;/
Wydaje mi sie ze musimy poplakac choc troche bo tak inaczej sie nie da poplaczemy razem i bedziemy moze czuc sie lepiej.
Tesknota tez jest dobijajaca....kurde przykro mi ze tez musisz plakac przez jakiegos gluptoka
Wiem,ze zabrzmi to troche glupio,bo ja sama mysle czasami zeby sobie odebrac zycie,ale kurde no...czasem mam takie mysli,ze przeciez po kazdej burzy przychodzi slonce....ze bedzie lepiej...i Tobie tego zycze i tez tak mysl,chcociaz wiadomo jest ciezko 3maj sie moja droga Razem tu wszystkie przebrniemy przez to

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Dokładnie. Jego już nie ma, ale na pewno pojawi się inny

Ja jestem raczej negatywnie nastawiona na przyklad...boje sie ze zostane sama juz,alebo ze nie poznam juz zadnego fajnego faceta.U mnie z powodzeniem jakos srednio,moze dlatego ze jak bylam z bylym to w ogole mi sie nie chcialo wychodzic,a jak juz wyszlam to w ogole sie nie bawilam i na kazdego faceta patrzylam bykiem jestem taka ze jak kocham kogos to mysle tylko o nim i nie potrafie nawet spojrzec na innego...
Kurde...wszystko to takie popaprane...

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj jestem w totalnej rozsypce Sama nie wiem co ze sobą zrobić. Przez pierwszych kilka dni jakoś to do mnie nie docierało, cieszyłam się, że uwolniłam się od czegoś złego, a teraz? Teraz już sama nie wiem co myśleć i chce mi się tylko płakać Tyle straconych lat, jak on mógł. W tydzień schudłam prawie 5 kg i prawie w ogóle nie śpię Nie muszę chyba mówić jak wyglądam.

Trzymaj sie cieplo
Ja tez nie rozumiem jak faceci tacy moga byc,przekreslic tak po prostu wszystko....wspolnie spedzone lata,czas...to jest okropne...
Ja tez mialam ze przez pierwsze ja wiem 2 3 dni jakos to do mnie nie docieralo....ale potem juz zrozumialam ze on nie wroci,i ze jego slowa : ja juz czuje sie wolny....sa szczere i zabolaly bardzo...
Trzymaj sie cieplo,i staraj sie nie myslec...( wiem,wiem,tak sie nie da,ale probowac mozna)

Edytowane przez DarkChic
Czas edycji: 2011-08-22 o 09:14
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 09:53   #5080
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

O mateńko, ile nowych osób

Cytat:
Napisane przez Kenusia Pokaż wiadomość
I co? Od momentu rozstania mój mózg wyparł ze swojej świadomości wszystkie złe chwile.. pamiętam tylko to jak nam było dobrze.. co chwile becze
To zupełnie normalne, że w pierwszych dniach po rozstaniu, gdy uświadamy sobie, że tą osobę straciliśmy, pamiętamy tylko to co dobre. Ja również bardzo długo byłam na tym etapie. Dodatkowo jeszcze może dopaść Cię faza idealizowania eksa, ale w takich momentach staraj się mimo wszystko przypomnieć sobie o tym, że te ostatnie miesiące wcale nie były takie kolorowe.

Cytat:
Napisane przez enjoy89 Pokaż wiadomość
Aaaa help, help

Mam jakiś gorszy dzień dzisiaj. Miałam nawet ochotę napisać do eksa, ale nie zrobię tego... nie mam jego nr w telefonie, a nie mam zamiaru szukać jego nr gdzieś na kompie. Nienawidzę takich dni jak ten, już nawet byłam bliska płaczu, ale się ogarnęłam. Tak bardzo chciałabym go zobaczyć... on dzisiaj wrócił, może dlatego jakoś więcej o nim myśle, no i przez to picie wczoraj pewnie... Boże, jak ja za nim tęsknię
Oj Enjoy, a my wiecznie jedziemy na tym samym wózku Kochana ja wytrwałam, choć w weekend miałam niesamowity kryzys, więc Ty też sobie poradzisz! Ja w Ciebie wierzę, więc teraz pora, żebyś Ty uwierzyła, że wytrwasz i nie odezwiesz się do niego! Ja już 1,5 miesiąca nie mam kontaktu z eksem, a zobacz jak ciężko było mi wcześniej ten kontakt urwać. Jak ja potrafiłam, to Ty tym bardziej, bo jestes jeszcze silniejszą kobietą niż ja

Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj jestem w totalnej rozsypce Sama nie wiem co ze sobą zrobić. Przez pierwszych kilka dni jakoś to do mnie nie docierało, cieszyłam się, że uwolniłam się od czegoś złego, a teraz? Teraz już sama nie wiem co myśleć i chce mi się tylko płakać Tyle straconych lat, jak on mógł. W tydzień schudłam prawie 5 kg i prawie w ogóle nie śpię Nie muszę chyba mówić jak wyglądam.
Ktoś tutaj obiecywał mi, że będzie jadł !!!!!

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Dziewczyny mam głupie pytanie. Gdybym teoretycznie zaszła w ciążę w ostatnich dniach czerwca to znacznie wcześniej widziałabym typowie objawy ciąży niż po 1,5 miesiąca, prawda? Jestem nienormalna i zaczynam się schizować Mam zmienione leki i to pewnie reakcja na nie, ale mam takie mdłości i nudności, że zaczynam wariować i wkręcać sobie głupoty, bo to nienormalne, żeby nudności budził mnie w nocy.

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-08-22 o 09:19
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 09:57   #5081
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez jolene90 Pokaż wiadomość
Nie mogę nawet patrzeć na jedzenie... o spaniu mogę pomarzyć. Nie jesteś sama. Musimy jakoś dać sobie radę...
Mam dokładnie tak samo. Ja już nie daję rady.

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość

Trzymaj sie cieplo
Ja tez nie rozumiem jak faceci tacy moga byc,przekreslic tak po prostu wszystko....wspolnie spedzone lata,czas...to jest okropne...
Ja tez mialam ze przez pierwsze ja wiem 2 3 dni jakos to do mnie nie docieralo....ale potem juz zrozumialam ze on nie wroci,i ze jego slowa : ja juz czuje sie wolny....sa szczere i zabolaly bardzo...
Trzymaj sie cieplo,i staraj sie nie myslec...( wiem,wiem,tak sie nie da,ale probowac mozna)
Najgorsze jest to, że ja z nim mieszkam jeszcze. Szukam mieszkania jak najszybciej, ale póki co średnio z tym. Nie mogę patrzeć na to jak pisze na gg z kimś w drugim pokoju

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Ktoś tutaj obiecywał mi, że będzie jadł !!!!!
Wiem, ale co zjem, to zwymiotuję i mi nie idzie z tym jedzeniem
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 10:10   #5082
Kamilka54
Raczkowanie
 
Avatar Kamilka54
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowsze!
Wiadomości: 300
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość

Dziewczyny mam głupie pytanie. Gdybym teoretycznie zaszła w ciążę w ostatnich dniach czerwca to znacznie wcześniej widziałabym typowie objawy ciąży niż po 1,5 miesiąca, prawda? Jestem nienormalna i zaczynam się schizować Mam zmienione leki i to pewnie reakcja na nie, ale mam takie mdłości i nudności, że zaczynam wariować i wkręcać sobie głupoty, bo to nienormalne, żeby nudności budził mnie w nocy.
Ciąża to indywidualna sprawa każdej kobiety, jedna czuje objawy bardzo wcześnie, inna w ogóle, dowiaduje się dopiero, kiedy brakuje @.
Jeżeli stało się coś, po czym możesz podejrzewać ciąże, zrób test i pozbędziesz się wątpliwości.
Tylko nie wkręcaj sobie za dużo, bo czasem widzi się to, o czym się myśli, chociaż wcale tak nie jest
__________________
"(...) i poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli."
(J 8:32)



27.10.2006r.
9.09.2014r.
2016r.
Kamilka54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 10:17   #5083
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Nic takiego nie miałam na myśli kochana z moją głową to samo
Jeszcze jutro uzgodnimy co i jak

Tak, tez niekiedy tak mam a może cały czas, wspominam sobie to jaki był na początku, te dobre chwile, przez ostatni rok nawet nie mam dobrych wspomnień, może kilka. Tęsknie za kimś kto był kiedyś, nie za tym eksem jakim stał się teraz.

aramanda wiesz co? jestem pod mega podziwem tego jak Ty sobie radzisz z tym rozstaniem, naprawdę, wielkie pokłony i . Daj mi troszkę tej Twojej siły.
Coś nam nie wychodzi to uwalnianie się od eksów a ja już bym chciała całkiem zapomnieć o nim. Chociaż wiem, że się nie da i gdzieś tam zawsze zostanie dla niego malutkie miejsce w moim serduszku. Wiem też, że kiedyś będę się śmiała z tego, że po nim płakałam, że bałam się, iż nikogo nie będę w stanie pokochać, ani, że nikt nie zaakceptuje mnie jak jak tamten. Na pewno znajdzie się i to nie jeden! Przecież jesteśmy ładne, inteligentne, wrażliwe... tylko do tej pory trafiałyśmy na nieodpowiednich facetów
A co do siły to przekażę Ci ją telepatycznie, najlepiej to podczas naszej libacji, żeby do siły doszedł jeszcze dobry humor
Ja na szczęście pominęłam całkowicie etap idealizowania eksa. Szczerze mówiąc wolę go znienawidzić niż dalej kochać, na szczęście oscyluję na granicy - ani ziębi, ani grzeje . Każdy inny facet może mi zaoferować to samo co on, a na pewno będzie miał mniej wad od niego. Myślcie tak samo . Poza tym dla tych idealizujących mam propozycję - wypiszcie sobie na kartce wszystkie (nawet te najmniejsze, irracjonalne ) wady waszych eksów i patrzcie na nie za każdym razem, jak Was najdzie na wspomnienia prehistorycznej (taak!) sielanki.


Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
Ja jestem raczej negatywnie nastawiona na przyklad...boje sie ze zostane sama juz,alebo ze nie poznam juz zadnego fajnego faceta.U mnie z powodzeniem jakos srednio,moze dlatego ze jak bylam z bylym to w ogole mi sie nie chcialo wychodzic,a jak juz wyszlam to w ogole sie nie bawilam i na kazdego faceta patrzylam bykiem jestem taka ze jak kocham kogos to mysle tylko o nim i nie potrafie nawet spojrzec na innego...
Kurde...wszystko to takie popaprane...
Kochana najpierw musisz zastopować z idealizowaniem eksia. Później zacznij o siebie dbać, zrób coś DLA SIEBIE (a właściwie to już powinnaś to robić). Musisz pokochać sama siebie, a wtedy inni też Cię pokochają. Wiem, że po rozstaniu samoocena kobiety bardzo spada w dół - nie możesz do tego dopuścić, a jeżeli to już się stało, to trzeba się poderwać do lotu. Pomyśl sobie - dlaczego tak naprawdę byłaś z nim szczęśliwa? Co eks ma takiego, czego nie może dać Ci inny facet? NIE ma takiej rzeczy. Każdy facet może Cie otoczyć opieką, pocałować, przytulić, być kochany, czuły i wrażliwy. Były nie jest niezastąpiony. Tylko trzeba być racjonalną w miłości - najpierw musisz kochać siebie, a dopiero potem kogoś innego. Tak, żebyś była wartościowa sama w sobie, a ukochany był tylko Twoim dopełnieniem szczęścia, a nie całym Twoim życiem. Twój świat kręci się wokół Ciebie, a nie wokół niego.
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 10:25   #5084
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Kamilka54 Pokaż wiadomość
Ciąża to indywidualna sprawa każdej kobiety, jedna czuje objawy bardzo wcześnie, inna w ogóle, dowiaduje się dopiero, kiedy brakuje @.
Jeżeli stało się coś, po czym możesz podejrzewać ciąże, zrób test i pozbędziesz się wątpliwości.
Tylko nie wkręcaj sobie za dużo, bo czasem widzi się to, o czym się myśli, chociaż wcale tak nie jest
Ciąża to najgorsze co mogłoby mi się na tą chwilę przytrafić, więc zupełnie nie chcę jej sobie wkręcać, tylko niepokoi mnie to co się ze mną dzieje. Właśnie nie chcę robić testu, bo to będzie znak, że jednak mam paranoję, bo przecież zabezpieczaliśmy się. Miałam normalny okres na początku lipca, a teraz spóźnił mi się 1,5 tygodnia i był bardzo krótki, ale to pewnie wina moich zaburzeń odżywiania. Tylko to mdłości są tak uciążliwe, że zaczynam świrować. Przepraszam, wybaczcie mi.



Cytat:
Napisane przez _Exceptional_ Pokaż wiadomość
Wiem, ale co zjem, to zwymiotuję i mi nie idzie z tym jedzeniem
Kochana musisz jeść Jedz chociaż malutkimi porcjami, tak aby nie drażnić żołądka. Najlepiej lekkostrawne rzeczy. Musisz mieć siłę, żeby podnieść się z dołka, a żeby ją mieć musisz jeść.
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 10:25   #5085
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Witam Przyszlam się tylko rozejrzec/rozczytać co u Was Cieszę się, że niektóre z was mają się znacznie lepiej, ale smuci mnie, że co raz więcej nowych dziewczyn się tu pojawia.

Wczoraj mineło mi 4 miesiace od rozstania. Spotykam się już z kims i hm... mam motylki, mnóstwo motylkow
Z eksem w sumie byłam przez kilka dni na wakacjach ... Nic miedzy nami się nie wydarzyło, ja byłam miła dla niego, on nie bardzo. Trochę było mi przykro, że coś się między nami wypalilo, nawet nie chodzi mi o uczucie, tylko o nić porozumienia. Ale dałam sobie dzielnie rade
Teraz mam trochę rozdarcie, dlatego, że moi znajomi wraz z eksem bawią się doskonale, gdy ja siedzę w pracy. Ogólnie fajna z nich ekipa, hm niedawno całkiem moja.

Tyle u mnie, buziaki dziewczyny
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 10:32   #5086
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez LetMeBeYourFantasy_ Pokaż wiadomość
Witam Przyszlam się tylko rozejrzec/rozczytać co u Was Cieszę się, że niektóre z was mają się znacznie lepiej, ale smuci mnie, że co raz więcej nowych dziewczyn się tu pojawia.

Wczoraj mineło mi 4 miesiace od rozstania. Spotykam się już z kims i hm... mam motylki, mnóstwo motylkow
Z eksem w sumie byłam przez kilka dni na wakacjach ... Nic miedzy nami się nie wydarzyło, ja byłam miła dla niego, on nie bardzo. Trochę było mi przykro, że coś się między nami wypalilo, nawet nie chodzi mi o uczucie, tylko o nić porozumienia. Ale dałam sobie dzielnie rade
Teraz mam trochę rozdarcie, dlatego, że moi znajomi wraz z eksem bawią się doskonale, gdy ja siedzę w pracy. Ogólnie fajna z nich ekipa, hm niedawno całkiem moja.

Tyle u mnie, buziaki dziewczyny
Miło czytać takie wiadomości Życzę dużo szczęścia w nowym związku!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

A w ogóle widzę, że znowu przekroczyłyśmy 5000 postów Czy ktoś założy nowy wątek?
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 10:45   #5087
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dearlie może Ty?
nie wiem, czy to już związek, ale jest fajnie i tyle, nic wiecej nie wymaga ani od siebie, ani od niego
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:15   #5088
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Zrobione

Dziewczyny jako, że przekroczyłyśmy 5000 tysięcy postów zapraszam na kontynuację wątku tutaj:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post28903890
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-22, 11:48   #5089
DarkChic
Raczkowanie
 
Avatar DarkChic
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Tam gdzie zaczyna się pieklo
Wiadomości: 152
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
C

Kochana najpierw musisz zastopować z idealizowaniem eksia. Później zacznij o siebie dbać, zrób coś DLA SIEBIE (a właściwie to już powinnaś to robić). Musisz pokochać sama siebie, a wtedy inni też Cię pokochają. Wiem, że po rozstaniu samoocena kobiety bardzo spada w dół - nie możesz do tego dopuścić, a jeżeli to już się stało, to trzeba się poderwać do lotu. Pomyśl sobie - dlaczego tak naprawdę byłaś z nim szczęśliwa? Co eks ma takiego, czego nie może dać Ci inny facet? NIE ma takiej rzeczy. Każdy facet może Cie otoczyć opieką, pocałować, przytulić, być kochany, czuły i wrażliwy. Były nie jest niezastąpiony. Tylko trzeba być racjonalną w miłości - najpierw musisz kochać siebie, a dopiero potem kogoś innego. Tak, żebyś była wartościowa sama w sobie, a ukochany był tylko Twoim dopełnieniem szczęścia, a nie całym Twoim życiem. Twój świat kręci się wokół Ciebie, a nie wokół niego.
Madrze piszesz moja droga tylko widzisz ....ja wlasnie mysle sobie ze on jest niezastapiony,ze to byl jedyny mezczyzna ktoremu sie podobalam fizycznie,ktory nie wstydzil sie przy kolegach mowic do mnie czule i calowac .... Ze to byl jedyny facet przy ktorym moglam czuc sie na maxa swobodnie ... ja sobie tak wlasnie mysle


Kurde nie wiem jak cytowac tak zeby znalezc sie na nastepnej czescie watku?

Edytowane przez DarkChic
Czas edycji: 2011-08-22 o 11:50
DarkChic jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 14:04   #5090
Olcia2805
Przyczajenie
 
Avatar Olcia2805
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez jolene90 Pokaż wiadomość
Dokładnie. Mimo że od naszego rozstania minęło kilka dni poczucie że nie ma gdzieś tam kogoś kto o mnie myśli, kto przyjdzie, przytuli jest tak przytłaczające. A wszędzie same pary ... I choć wiem że takie zachowanie jest bezsensowne to mam ochotę wpaść w jakiś wir nowej namiętności. I nie czekać na to pół roku lub więcej ...
Ja też teraz jak gdzieś wychodzę to widzę tylko same szczęśliwe pary i żałuję, że przy mnie nie ma nikogo. A w nowy związek nie warto wchodzić od razu, choć wydaje się to dobra opcja, sama tak myślałam. Ja prawie wpakowałam się już w coś i nie zauważyłam, że koleś jest co najmniej dziwny. Na szczęście przyjaciółka uratowała mnie od porażki, choć i tak za daleko wszystko zaszło i teraz trochę żałuję mojej głupoty.
__________________
Throw away your every little fear...
Olcia2805 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:57   #5091
daisuki
Zadomowienie
 
Avatar daisuki
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 030
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Ja już o swojej sytuacji pisałam i obiecałam, że jeszcze się tutaj pojawię jak trochę odpocznę...no i jestem! Wcale nie jest jeszcze tak pięknie i kolorowo, ale jest znacznie lepiej, jem normalnie, śpię i już chyba nie płaczę...może tylko czasem ale to dlatego, że siostra jutro wyjeżdza do Holandii i rok jej nie będę widzieć Ale wracając do tematu, to zaczęłam się z ludźmi więcej spotykać...z chłopakami i już o tym nie myślę Nawet ostatnio do mnie napisał co tam słychać, odpisałam mu, że u mnie świetnie, że się układa bo tak jest...Ale i tak będę się tutaj jeszcze pojawiać i dziękuję Wam wszystkim za te słowa otuchy...i ja również trzymam za Was kciuki, żebyście się podniosły !
__________________
;(
daisuki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:59   #5092
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez daisuki Pokaż wiadomość
Ja już o swojej sytuacji pisałam i obiecałam, że jeszcze się tutaj pojawię jak trochę odpocznę...no i jestem! Wcale nie jest jeszcze tak pięknie i kolorowo, ale jest znacznie lepiej, jem normalnie, śpię i już chyba nie płaczę...może tylko czasem ale to dlatego, że siostra jutro wyjeżdza do Holandii i rok jej nie będę widzieć Ale wracając do tematu, to zaczęłam się z ludźmi więcej spotykać...z chłopakami i już o tym nie myślę Nawet ostatnio do mnie napisał co tam słychać, odpisałam mu, że u mnie świetnie, że się układa bo tak jest...Ale i tak będę się tutaj jeszcze pojawiać i dziękuję Wam wszystkim za te słowa otuchy...i ja również trzymam za Was kciuki, żebyście się podniosły !
Takie wiadomości lubimy najbardziej!

Tutaj mamy aktualny wątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php...0#post28 903890
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-12, 21:10   #5093
222e8077b5061f816ebed3990ec25f01fe1de4d2_5ee6ac15ae2ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Dzisiaj nastąpił ewidentny koniec...
Nie wiem jak mam żyć...
222e8077b5061f816ebed3990ec25f01fe1de4d2_5ee6ac15ae2ad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 11:50   #5094
Kwiat_Jednej_Nocy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Witam was wszystkie, na wątku nie udzielałam się zbyt dużo, nie chciałam się uzależnić.
Nie udzielałam się ale wczytywałam się w wasze posty które podnosiły mnie na duchu.
Jednak jakieś pół roku temu opowiedziałam wam tu swoją "historię".
Dla przypomnienia i w dużym skrócie, pół roku temu zostawił mnie narzeczony a mieliśmy mieć ślub we wrześniu tego roku.
Historia jednak z byłym nie zakończyła się, mieliśmy cały czas kontakt, w pracy jak i przez telefon..
Strasznie go kochałam..
Teraz jesteśmy ponownie razem, 2 miesiące po rozstaniu zaczął się starać aby mógł wrócić aż do skutku.
W lipcu już byliśmy razem. Jestem szczęśliwa, staram się nie wspominać tego bólu jak mnie zostawił bez powodu, z słowami "nie kocham Cię już", choć wiedziałam , że to niemożliwe to strasznie mnie zranił.
Wybaczyłam mu, staram się teraz zapomnieć a on stara się żebym jak najszybciej wymazała te chwile.
A nasz ślub? Nie doszedł do skutku ponieważ tak zadecydowałam, że nie chce go teraz ale planujemy wspólną przyszłość na spokojnie i rozważnie, a co najważniejsze samodzielnie - bez przyszłych teściów.
W tej chwili mogę powiedzieć , że czasem warto"wejść do tej samej rzeki."
Kwiat_Jednej_Nocy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-27, 17:30   #5095
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, część XIX

Cytat:
Napisane przez Kwiat_Jednej_Nocy Pokaż wiadomość
Witam was wszystkie, na wątku nie udzielałam się zbyt dużo, nie chciałam się uzależnić.
Nie udzielałam się ale wczytywałam się w wasze posty które podnosiły mnie na duchu.
Jednak jakieś pół roku temu opowiedziałam wam tu swoją "historię".
Dla przypomnienia i w dużym skrócie, pół roku temu zostawił mnie narzeczony a mieliśmy mieć ślub we wrześniu tego roku.
Historia jednak z byłym nie zakończyła się, mieliśmy cały czas kontakt, w pracy jak i przez telefon..
Strasznie go kochałam..
Teraz jesteśmy ponownie razem, 2 miesiące po rozstaniu zaczął się starać aby mógł wrócić aż do skutku.
W lipcu już byliśmy razem. Jestem szczęśliwa, staram się nie wspominać tego bólu jak mnie zostawił bez powodu, z słowami "nie kocham Cię już", choć wiedziałam , że to niemożliwe to strasznie mnie zranił.
Wybaczyłam mu, staram się teraz zapomnieć a on stara się żebym jak najszybciej wymazała te chwile.
A nasz ślub? Nie doszedł do skutku ponieważ tak zadecydowałam, że nie chce go teraz ale planujemy wspólną przyszłość na spokojnie i rozważnie, a co najważniejsze samodzielnie - bez przyszłych teściów.
W tej chwili mogę powiedzieć , że czasem warto"wejść do tej samej rzeki."
Nie chcę tu wyjść na wredną jędzę ... ale ktoś kto pożegnał Cię słowami "nie kocham Cię już" NIE ZASŁUGUJE na drugą szansę :/ Poza tym nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki Obyś się na nim po raz kolejny nie zawiodła!
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:14.