2010-04-13, 06:39 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
...anty, jeśli większość tu na forum i tak schizuje, że jest w ciąży i robi kolejne testy?
Nie szkoda wam zdrowia - i fizycznego, i psychicznego? Biorę tabletki = jestem zabezpieczona (tak, wiem, żadna metoda nie daje 100% gwarancji, ale wówczas należałoby przyjąć, że sex uprawia się tylko wówczas, gdy chce się mieć dzieci ), nie wierzę tabsom = nie biorę ich. Wydawałoby się, że takie to proste Jaki jest sens łykania piguł, skoro i tak za każdym razem jest miejsce na zamartwianie się? Że już nie wspomnę o przypadkach, gdy bierze się tabsy, stosuje do tego prezerwatywy i biega po kolejne testy |
2010-04-13, 06:46 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
A ja dopisze do tego ,że schizuje sie kiedy sie nie dostalo okresu w 2 dzien siedmiodniowej przerwy jak sie zawsze dostawalo ,jakby te pozostale dni przerwy nie byly przeznaczone na okres:-/
|
2010-04-13, 07:34 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Ja tak ogólnie to ufam tabletkom. Bez nich pewnie bałabym sie nawet spać z chłopem w jednym łóżku Ale co jakiś czas włącza mi się panika i robię test, srednio co kilka miesięcy. No bo źle połknęłąm, za szybko przeleciała, utknęła w gardle, wyleciała bokiem, nie wchłonęłą się bo za duzo zjadłam, weszłą w interakcję z lekim którym teoretycznie nie powinna, wykaszlałam ją itp, itd.. No i zawsze można być tym pechowym 1 promilem, u których zawodzi
|
2010-04-13, 07:52 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 716
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Uważam, że dziewczyny, które pierwszy raz stosują antykoncepcję hormonalną nie są do końca przekonane o jej skuteczności, nie ufają jej do końca - to wszystko dzieje się w głowie. Trzeba być psychicznie przekonanym o tym, że tabletki działają i nie ma ryzyka ciąży...
Hmmm...i chciałam jeszcze nadmienić, że część dziewczyn, która przyjmuje anty NIE CZYTA ulotek i łyka sobie je jak chce i kiedy chce, nie wie do końca jak one działają (że np. podczas brania występuje owulacja, okres i inne bzdury...), a później lament na forum co mam robić... Te z Nas, które je z głową przyjmują i znają ulotkę (luba mają je pod ręką) napewno nie szkodzą sobie, a w pełni cieszą się z seksu bez żadnych zmartwień. Edytowane przez anulcia_88 Czas edycji: 2010-04-13 o 08:00 |
2010-04-13, 08:11 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: desde muy lejos!
Wiadomości: 738
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
To wyglada raczej na problem psychiczny. Biora tabletki - schizuja ze sa w ciazy. Uzywaja prezerwatyw - schizuja ze sa w ciazy. I tak z kazda kolejna istniejaca metoda. To chyba jakas nowa choroba - nieuzasadniony comiesieczny strach przed wpadka. Ja tez czesto mam schiza i to duzo bardziej uzasadnionego ale jednak staram sie zawsze czekac na okres, ktory mi sie spoznia czesto - bo jakbym za kazdym razem miala latac po test to bym chyba musiala robic co miesiac
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion. 9.01.2014 włosy za linię obojczyków. 24.08. 2016 w połowie drogi do talii |
2010-04-13, 08:20 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18537743]...anty, jeśli większość tu na forum i tak schizuje, że jest w ciąży i robi kolejne testy?
Nie szkoda wam zdrowia - i fizycznego, i psychicznego? Biorę tabletki = jestem zabezpieczona (tak, wiem, żadna metoda nie daje 100% gwarancji, ale wówczas należałoby przyjąć, że sex uprawia się tylko wówczas, gdy chce się mieć dzieci ), nie wierzę tabsom = nie biorę ich. Wydawałoby się, że takie to proste Jaki jest sens łykania piguł, skoro i tak za każdym razem jest miejsce na zamartwianie się? Że już nie wspomnę o przypadkach, gdy bierze się tabsy, stosuje do tego prezerwatywy i biega po kolejne testy [/QUOTE] to będzie wątek rzeka
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
2010-04-13, 08:48 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
A co, zechcą mnie utopić?
|
2010-04-13, 08:51 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Szajajaba, z ostatniego tyg. miała troche "natchnienia" do załozenia nowego watku ja sie troche pozniej wypowiem bo czas do pracy rodacy
hehe utopic to moze nie, ale zasiałas lekka burze w wypowiedziach Edytowane przez simonee Czas edycji: 2010-04-13 o 08:54 |
2010-04-13, 08:56 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Przecież ja tylko pytam A że niektóre pytania są niewygodne...
|
2010-04-13, 08:59 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Cytat:
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
Edytowane przez Diablica z Tasmanii Czas edycji: 2010-04-13 o 09:00 |
|
2010-04-13, 09:09 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 199
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
a mi schizy o ciąży przeszły
zaufałam tabletkom - i jestem szczęśliwa . wiadomo, czasami się pojawia myśl "a może jestem? nie nie jestem" ale nie latam po testy do apteki. teraz wiem, że jakby co poszło nie tak - nie mam zamiaru się stresować. ale są dziewczyny które schizują. jak czytam ich posty to się zaczynam śmiać z siebie i moje schizy mi przechodzą. do sexu trzeba dojrzeć ot co. ---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ---------- Cytat:
ale nie napiszę o sytuacji koleżanki mojej przyjaciółki. bo już w ogóle panika się rozprzestrzeni. |
|
2010-04-13, 09:26 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Napisz
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
2010-04-13, 09:29 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Cytat:
Ja nie rozumiem jednej rzeczy, skoro tak bardzo boją się ciąży, pomimo tego, że stosują kilka zabezpieczeń, to po co do jasnej ciasnej uprawiają seks? To masochistki są jakieś czy co? Nie wiem czy czerpałabym jakąkolwiek przyjemność z seksu, gdybym miała po każdym stosunku takie schizy. Biorę pigułki od kilku lat, ale testu ciążowego nie robiłam nigdy. Po prostu czytałam ulotki, pytałam lekarzy i starałam się wyszukiwać informacje na normalnych forach (a nie na Kafeterii ) Nie wiem, jak po przeczytaniu ulotki można czegoś jeszcze nie wiedzieć i pytać o banalne rzeczy jak: "CZY W TRAKCIE 7 - DNIOWEJ PRZERWY TAKŻE JESTEM ZABEZPIECZONA? PLEASE ODPOWIEDZCIE!" Jak czytam coś takiego to włącza mi się agresor normalnie Kiedyś starałam się odpisywać i tłumaczyć, teraz szkoda mi klawiatury po prostu. |
|
2010-04-13, 09:45 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Nie wiem jak to jest z edukacją seksualną w szkołach. Czy mówią tam o zabezpieczeniach, itd...Jeśli nie, to możne warto zrobić coś w tym kierunku, bo czytając niektóre posty jestem załamana.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
2010-04-13, 09:53 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Nie, Diablico, niestety. WDŻ - wychowanie do życia w rodzinie -to porażka w większości przypadków. Teoretycznie jest od 5 klasy SP, czyli - gdy dziewczynki mają po 11-12 lat. Ok, nie będę zachęcała ich do sexu, wiadomo - ale o budowie kobiety, o cyklu powiedziałabym. Tym bardziej, że o "tych" sprawach jest już w 4 klasie na przyrodzie A do mnie, już to opisywałam tu kiedyś, przyszły dziewczynki i mówią, że pani z wdż-tu powiedziała im, że tampony to samo złooooo. Witki opadają - gdy słyszy się tak podstawowe błędy, to od razu zastanawia się człowiek, CO nauczycielka dalej im opowie? Z opowieści koleżanek z innych placówek wiem, że taki żenujący poziom jest w większości szkół. Teraz podyplomówkę wdż zrobiły moje 2 koleżanki, przy czym jedna jest, delikatnie mówiąc, tępa. Ograniczona. Zacofana.
Dlatego też ja ze swoją córą będę rozmawiała od dziecka - bo na polskie szkoły nie ma co w tym względzie liczyć. Ale też inna sprawa - x lat temu nie było Internetu, ba, nawet porządnych książek traktujących o sexie nie było, człowiek opierał się ew. na Bravo, Dziewczynie, Popcornie. A jednak - w wieku nastu lat, na grubo ZANIM zaczęłam brać tabletki czy w ogóle uprawiać sex, miałąm o niebo większą wiedzę, niż dzisiaj - gdy dostęp do niej jest nieograniczony. Czyli co -społeczeństwo nam idiocieje? |
2010-04-13, 10:12 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18540281]Ale też inna sprawa - x lat temu nie było Internetu, ba, nawet porządnych książek traktujących o sexie nie było, człowiek opierał się ew. na Bravo, Dziewczynie, Popcornie. A jednak - w wieku nastu lat, na grubo ZANIM zaczęłam brać tabletki czy w ogóle uprawiać sex, miałąm o niebo większą wiedzę, niż dzisiaj - gdy dostęp do niej jest nieograniczony. Czyli co -społeczeństwo nam idiocieje?[/QUOTE]
Dokładnie! Sama "wychowałam się" na Bravo, Dziewczynie, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy, że można zajść w ciążę z ręcznikiem brata lub poprzez siedzenie na desce sedesowej, na której przede mną siedział chłopak. Wszystkie takie listy wydawały mi się po prostu głupie. Miałam biologię, mieliśmy tematy o rozmnażaniu i pewne podstawy były dla mnie (i dla moich kolegów, koleżanek ) oczywiste. Wiadomo, że nie wiedzieliśmy od razu wszystkiego, no ale to co powinniśmy wiedzieć - wiedzieliśmy. Nie pamiętam, aby któreś z nich nie znało podstaw i snuło jakieś głupie teorie na ten temat, czy miało równie głupie obawy (ciąża z ręcznikiem) Większość teorii, o których pisały dziewczyny w "najdziwniejszych opiniach dot. seksu i antykoncepcji" były nam obce i po usłyszeniu czegoś takiego byśmy się z tego śmiali do rozpuku (w wieku lat 11,12) Chyba faktycznie im więcej informacji, źródeł, pomocy - tym bardziej człowiek idiocieje. Ja nie wyobrażam sobie, że miałabym brać pigułki i nie wiedzieć jak one działają i jaki wpływ mają na mój organizm. O brakach na temat rozmnażania nie wspomnę. |
2010-04-13, 10:15 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Przypomniałam sobie, jak raz zastanawiałyśmy się z koleżanką, co to jest minetka Miałyśmy może po 14-15 lat, a ona miała starszą siostrę - ale ta siostra nie powiedziała nam Już nie pamiętam teraz, jak się dowiedziałam, ale to jedno mi w pamięci utkwiło, bo nie mogłam wyjaśnienia znaleźć
|
2010-04-13, 11:20 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18540281]
Ale też inna sprawa - x lat temu nie było Internetu, ba, nawet porządnych książek traktujących o sexie nie było, człowiek opierał się ew. na Bravo, Dziewczynie, Popcornie. A jednak - w wieku nastu lat, na grubo ZANIM zaczęłam brać tabletki czy w ogóle uprawiać sex, miałąm o niebo większą wiedzę, niż dzisiaj - gdy dostęp do niej jest nieograniczony. Czyli co -społeczeństwo nam idiocieje?[/QUOTE] Też pamiętam te czasy, gdy o internecie nikomu się nie śniło, a po kryjomu na lekcjach czytało się "Bravo" i inne gazetki. Teraz młodzież ma dostęp do różnych mediów, a wiedza na temat ciąży, cyklu, tabletek itd... jest jakby mniejsza.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
2010-04-13, 11:25 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Jezu, po przeczytaniu tytułu wątku na prawdę przestraszyłam się, że kolejna katoliczka moralizatorka wpadła na forum..
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2010-04-13, 11:31 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
ja tez nie biore i brac nie bede
i jakos tego nie potrafie zrozumiec jak mozna je brac i ryzykowac wlasne zdrowie |
2010-04-13, 11:57 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Czytam wasze wypowiedzi z usmiechem na buzi
Ja tez sie wychowalam na Bravo, Popcornie itd Ja pamietam jak pierwszy raz w sklepie poprosilam mame, zeby mi kupila Brawo teraz sie z tego smieje a kiedys to bylo przezycie, najlepsza strona byla "zapytaj Kasie" to byly moje lekcje anatomi, seksuologii itd no i jeszcze listy "moj pierwszy raz" tak wiec teoia byla a praktyka duuuuzo pozniej Kiedy przyszedl czas na moj pierwszy raz mialam swiadomosc jak to wyglada -teoretycznie- zagrozenia ciaza, po co jest prezerwatywa. Najbardziej balam sie ze gumka moze peknac i z wiazku z czym poszlam do ginekologa zeby porozmawiac o antykoncepcji i zbadac sie czy wszystko jest ok, oczywiscie trzeslam sie jak galareta na ta pierwsza wizyte, ale wszystko bylo ok... Mi ginka powiedziala na poczatku o roznych metodach antykoncepcyjnych, ale ja chcialam pogadac o tabletkach anty. uswiadomila mnie, ze branie antykow to musi byc moja decyzja. Powiedziala wszystko o antykach,jak dzialaja, ze jesli cos bedzie nie tak to, ze mam sie zglosic, jakie moga wystapic skutki uboczne, powiedziala jak mam je brac, po co robi sie 7-dniowa przerwe, ze mam w domu naspokojnie przeczytac ulotke, oraz to ze po miesiacu mam isc jeszcze raz na wizyte kontrolna i pogadac o tym jak sie po tych antykach czuje... Pierwszy miesiac brania to bylo, szalenstwo troche sie balam czy napewno dzialaja? i namietanie obserwowalam cialo czy nie wystepuja u mnie skutki uboczne, jedyne co mialam to bole glowy, ktore w miare szybko przeszly i bylo ok... Bralam je dlugo, czasem z przerwami na badania itd a obecnie od roku nie biore, jestem pod stala opieka gin i czekam.... az kieds zakielkuje fasolka Co do antykow jesli ktos je tak zle ocenia i mowi, ze to zlo wcielone to niech nie bierze i tyle, ale jesli ktos straszy antykami osoby, ktore nie sa po konsultacjach u gina jakie to sa potwory, ktore napewno zniszcza watrobe, wyprodukuja armie zakrzepow lub doprowadza do nieplodniosci i napewno wywolaja miliony innych chorob to mnie to wk&$#*a!! na logike mozna myslec, ze inne leki ktore bierze sie latami tez bardzo szkodza, ale otym sie juz nie rozmawia... -zreszta na ktoryms watku napisalam, ze jakis czas temu pomidory byly rakotworcze a teraz po badaniach okazuje sie ze koncentrat z pomidorow odnawia skore ...i jeszcze dopisze na koniec, gdyby nie antyki to moje szanse na ciaze w tej chwil by byly cholernie marne bliskie zeru... Tak "trulam" sie antykami prawie 10lat, moja watroba jest w bdb formie, łacznie z zyłami i krwia, nie nabawilam sie deprechy, nie schizowalam na pkt ciazy, jestem zdrowa i normalna |
2010-04-13, 12:09 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Szajajaba
Ty serio czytałaś bravo ? Było Jestem a w nim rewelacyjne felietony Starowicza, pytania z listów pod redakcją K. Grocholi tez były na wysokim poziomie. Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2010-04-13 o 12:10 |
2010-04-13, 12:21 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Ja chciałam dodać, że na samym początku Bravo, było w miarę przyzwoite, nie jakieś rewelacyjne, ale uszło w tłoku. Dopiero z czasem (jak miałam ok. 14 lat) zaczęło się robić beznadziejne i coraz to głupsze pytania padały w listach.
|
2010-04-13, 12:24 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 927
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Myślę, że trzeba jeden raz się porządnie zestresować Ja sama przy którymś z kolei opakowaniu dostałam okres dopiero ostatniego dnia przerwy. A wcześniej dostawałam zazwyczaj trzeciego. Naprawdę zwątpiłam, nie tyle w tabletki, co w siebie- a może zapomniałam, może weszły w interakcje z lekami, może źle się wchłaniają (z powodu mojej choroby układu pokarmowego). Ale było mi to potrzebne żeby się otrząsnąć
|
2010-04-13, 12:36 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;18543093]
Było Jestem a w nim rewelacyjne felietony Starowicza, pytania z listów pod redakcją K. Grocholi tez były na wysokim poziomie.[/QUOTE] "Jestem", też pamiętam, fajna gazetka dla kobiet, wydawana bodajże pod patronatem PCK. Nie wiem co teraz wypisują w "Bravo" ale kiedyś, przynajmniej na początku lat 90, nawet ciekawie pisali Cytat:
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
Edytowane przez Diablica z Tasmanii Czas edycji: 2010-04-13 o 12:42 |
|
2010-04-13, 12:52 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18537743]...anty, jeśli większość tu na forum i tak schizuje, że jest w ciąży i robi kolejne testy?
Nie szkoda wam zdrowia - i fizycznego, i psychicznego? Biorę tabletki = jestem zabezpieczona (tak, wiem, żadna metoda nie daje 100% gwarancji, ale wówczas należałoby przyjąć, że sex uprawia się tylko wówczas, gdy chce się mieć dzieci ), nie wierzę tabsom = nie biorę ich. Wydawałoby się, że takie to proste Jaki jest sens łykania piguł, skoro i tak za każdym razem jest miejsce na zamartwianie się? Że już nie wspomnę o przypadkach, gdy bierze się tabsy, stosuje do tego prezerwatywy i biega po kolejne testy [/QUOTE] Zgodzę się, ale z pogrubionym nie do konca. Tabsy po to sie bierze zeby dzieci nie bylo. Wiec po jaki sens jest je brac skor chce sie miec dzieci? Rozumiem, że miałaś na mysli gotowość na potomka w razie, gdyby przytrafił się "pech" i do wpadki by doszło. No, ale to mało prawdopodobne z odrobiną rozsądku. ---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Cytat:
Żenujące jest, żeby w dzisiejszych czasach , kiedy dostęp do wiedzy jest tak prosty młodzież nie potrafiła jej zaznajomić
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA Edytowane przez Madaaa Czas edycji: 2010-04-13 o 12:57 |
|
2010-04-13, 12:54 | #27 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
Cytat:
Cytat:
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;18543093]Szajajaba Ty serio czytałaś bravo ? Było Jestem a w nim rewelacyjne felietony Starowicza, pytania z listów pod redakcją K. Grocholi tez były na wysokim poziomie.[/QUOTE] A niby czemu nie? Tyle, że jak pierwsze numery się w PL pojawiły, ja miałam już chyba 13 lat a pisemko było na zgoła lepszym poziomie, niż dzisiaj. Ale do tego czytałam Starowicza Listy intymne, polecam książkę No i Encyklopedię wychowania seksualnego dla dzieci, nastolatków, dorosłych. Ehhh, to były czasy |
||
2010-04-13, 13:12 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
U mnie w domu tez byla ksiazeczka, opisujaca rozwoj czlowieka, roznice miedzy dziewczynkami a chlopcami :P,moze ktoras tez taka miala? niebieska okladka a na niej buzia chlopca i dziewczynki... mama mi ja dala do przeczytania jak bylam w 4 klasie, jeju jakie tam byly dziwne rzeczy ze jak to dziewczynki beda miec piersi! i urosna wlosy tu i owdzie, no i najwazniejsze, ze dziewczynki podczas dojrzewania dostaja miesiaczke! tak mnie to zafascynowalao, ze nie moglam sie doczekac kiedy ja dostane hahaha
hmmm chyba troche odchodzimy w wypowiedziach od tematu watku |
2010-04-13, 13:21 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18537743]...anty, jeśli większość tu na forum i tak schizuje, że jest w ciąży i robi kolejne testy?
Nie szkoda wam zdrowia - i fizycznego, i psychicznego? Biorę tabletki = jestem zabezpieczona (tak, wiem, żadna metoda nie daje 100% gwarancji, ale wówczas należałoby przyjąć, że sex uprawia się tylko wówczas, gdy chce się mieć dzieci ), nie wierzę tabsom = nie biorę ich. Wydawałoby się, że takie to proste Jaki jest sens łykania piguł, skoro i tak za każdym razem jest miejsce na zamartwianie się? Że już nie wspomnę o przypadkach, gdy bierze się tabsy, stosuje do tego prezerwatywy i biega po kolejne testy [/QUOTE] Niektóre dziewczyny stosują jeszcze przy pigułkach stosunek przerywany i potem pytają na forum, czy możliwa jest ciąża, gdy się bierze regularnie tabletki, a wytrysku nie ma Ja biorę tabletki od jakiegoś czasu, pomocniczych metod nie stosuję i jest ok |
2010-04-13, 13:25 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Dziewczyny! Po co trujecie się tabletkami...
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;18544517]Niektóre dziewczyny stosują jeszcze przy pigułkach stosunek przerywany i potem pytają na forum, czy możliwa jest ciąża, gdy się bierze regularnie tabletki, a wytrysku nie ma
Ja biorę tabletki od jakiegoś czasu, pomocniczych metod nie stosuję i jest ok [/QUOTE] są takie co przy tabletkach wyliczają dni płodne to jest dopiero absurd. |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.