Nerwobóle

[anabellla]

nie wiem czy w dobrym miejscu to pisze, ale od dwóch dni coś takiego tzn. nerwobóle(chyba)jakiś dziwny ból w okolicy serca, i nie bardzo wiem co mam z tym zrobić,do lekarza moge iść dopiero w piątek
troche się boje,bo nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego
Macie z tym jakieś doświadczenia?aha i do jakiego lekarza powinnam pójść, pierwszego kontaktu?

[cattt]

Mi czasami to się zdarza niby takie kłucie,niby takie rwanie.
U mnie spowodowane jest to zbyt dużymi nerwami.
Pominę już to,że mam straszne palpitacje jak wypije kawę (jestem bardzo podatna na działanie kofeiny).Wypiłam może (góra) 4 kawy w życiu.


edit:idź do lekarza do którego najszybcoej bedziesz mogła sie dostać

[Impersona]

Tak jak napisala cattt moze to byc spowodowane kawa albo nerwami. Nie ma co sie stresowac, ale do lekarza warto pojsc, moze zleci badanie krwi albo w ostatecznosci da skierowanie do kardiologa, chociaz wydaje mi sie, ze to zbedne A mierzylas sobie cisnienie? Moze masz nadcisnienie... moj mąż ma takie uciski na serduchu jak np. za duzo zje...

[witch_18]

Też miałam takie bóle przed maturami.Jako,że spowodowane były one nerwami,stresem to brałam tylko proszki uspokajające 'Valused'.Nie byłam u żadnego lekarza.

[anabellla]

jestem na 99,9% pewna że to jest z nerwów(mam ostatnio sporo stresów a niestety jestem na nie podatna)kawy już raczej nie pije bo mam po niej dziwne uczucia niepokoju
ciśnienie mam dokładnie- 110/73 tętno 80,wiem że troche wyskokie ale wczoraj brałam coś na obniżenie ciśnienia i nic mi to nie pomogło, wiem że nerwobóle to raczej nic groźnego,nie mniej martwi mnie,że to trwa non stop od wczoraj

[Impersona]

Ojj cisnienie faktycznie wysokie... wiesz, te tabletki uspakakajace, o ktorych pisala witch sa bardzo pomocne. To sa ziolowki, wiec zupelnie nieszkodliwe, mi kiedys pomagaly, tylko ja je bralam na sen, kiedy cierpialam na bezsennosc... Grunt to sie nie stresowac, chociaz wiem, ze latwo sie tak mowi...

[misioczat]

Napisane przez anabellla

ciśnienie mam dokładnie- 110/73 tętno 80,wiem że troche wyskokie ale wczoraj brałam coś na obniżenie ciśnienia i nic mi to nie pomogło, wiem że nerwobóle to raczej nic groźnego,nie mniej martwi mnie,że to trwa non stop od wczoraj

Cisnienie 110/73 to cisnienie raczej niskie, a tetno 80 - przecietne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Puls_(medycyna)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C5%9..._t%C4%99tnicze
Tez miewam nerwobole, juz sie przyzwyczailam, zreszta mam pewne problemy z sercem.. taka uroda

[Impersona]

Napisane przez misioczat

Cisnienie 110/73 to cisnienie raczej niskie, a tetno 80 - przecietne

niskie? U mnie normą jest 90/60 Kiedyś pielegniarka mnie spytala, czy ja jeszcze zyje, czy ma przed soba zombie

[anabellla]

dzięki za odpowiedzi
a te tabletki faktycznie sobie kupie,tylko mam nadzieje że można po nich normalnie funkcjonować,i nie zasypiać po kątach
no ale zobaczymy

[misioczat]

Napisane przez Impersona

niskie? U mnie normą jest 90/60 Kiedyś pielegniarka mnie spytala, czy ja jeszcze zyje, czy ma przed soba zombie

Ja zawsze mialam niskie cisnienie, ale od paru lat wzorcowe 120/80 Ale wiecie, to pewnie jest cecha indywidualna, jedni maja nizsze niz wskazuja normy, inni wyzsze i zyja i maja sie dobrze - jak np nasz Zombik Impersona

[czekoladka]

Hhihii, moje przeciętne ciśnienie to też 90/60, bywa , że mam też 80/50 A do tego tętno: 96, 90, 85 Ale ja jestem nerwusek, więc to jasne Poza tym miewam tzw. nerwobóle międzyżebrowe -takie kłucie w okolicach żeber, max. 3 dni mnie trzyma i przechodzi. Kiedyś się baaaaaardzo zdenerwowalam i skakał mi mięsień policzka-tak 2 dni to trwalo i było widoczne na zewnątrz, podobno śmiesznie wyglądalo, ale wcale śmieszne nie było... Na szczęście przeszło samo

[aferka]

Swego czasu również zdarzały mi się takie kłucia w okolicy serca, do tego stopnia, że nie mogłam głębiej odetchnąć - przy oddychaniu kłucie się nasilało.
Wtedy stwierdziłam jedyną metodę pozbycia się bólu - zacisnąć zęby i na siłę odetchnąć najgłębiej jak się da - wtedy następowało coś dziwnego - jakby coś gdzieś przeskoczyło i kłucie mijało jak ręką odjął. Też sądzę, że były to nerwobóle - ale nie związane ze stresem, a raczej uciskiem (nie wiem - mięśni, kości czy czegoś innego) na jakiś nerw.

[aferka]

Napisane przez czekoladka

Hhihii, moje przeciętne ciśnienie to też 90/60, bywa , że mam też 80/50 A do tego tętno: 96, 90, 85

Ciekawe, że na ogół przy niskim ciśnieniu ma się wysokie tętno. Też tak mam

[hefalumpa]

ja tez od dluzszego czasu cierpie na ta przypadlosc. chodzilam z tym do lekarza i dowiedzialam sie ze mam po prostu sklonnosc do tzw neurali czyli boli zakonczen nerwowych, stres oczywiscie sie rowniez do tego przyczynia, oprocz tego dochodzi mi niedobor magnezu (ah ta kawa) i dziwne bezdechy . przypisala mi na to magnez, tabletki uspokojajace (poki co ich nie biore), w razie potrzeby tabletki przeciwbolowe i duzo spokoju

[Impersona]

czekoladka to niskie cisnienie to chyba przypadlosc polonistow, to te ksiazki chyba tak na nas dzialaja

Ostatnio mierzylam cisnienie babci i miala jakos 190/120... przerazona pytam babci, czy bierze cos na zbicie cisnienia...ale babcia oczywiscie "po co?"

[moee]

Brdzo czesto mam nerwobole jak.. sie stresuje, malo spie , nachleje sie za duzo kawska badz fajek wypale z trzy kartony ale na serio ostatnio to nawet chcialam po pogotowie dzownic bo myslalam z emam jakis stan przedzawalowy najczesciej jednak boli mnie jak cholera gdy mam wlasnie duzo stresow , a boli ze az oddychac nie moge.. wiec spokojny tryb zycia i tyle ale w dzisiajszych czasach to chyba niemozliwe

[anabellla]

naprawde dziękiuspokoiłyście mnie tymi postami,bo naprawde zaczęłam sie już martwić,zaraz skikam do apteki po magnez i 'Valused' (nie wiecie może ile on kosztuje?)i chyba zaczne uprawiać Joge albo Tai Chi i sie relaksować
pozdrawiam wszystkich nerwusów

[patrycjaaP]

Moja mama tak miała, przeszło jej. Mnie bolą zęby mocnooo jak się denerwuje

[Impersona]

Valused jakos 12 zl chyba kosztuje z tego co kojarze, ale nie jestem pewna

A moja siostra to ma takie dziwne nerwowe stany, ze jak sie zdenerwuje, to dretwieje jej cala lewa strona, przestaje widziec na lewe oko, nie moze ruszyc lewymi konczynami...horror Lekarz powiedzial, ze to jakas silna nerwica musi byc...

[Belcia]

to od kregoslupa

juz pisze jak zrobic zeby przeszlo

-stan na czworakach ( tak jak chodza dzieci)
-i teraz powolutku przesuwaj cialo do przedu (do oporu) i potem do tylu az prawie usiadziesz na nogach.
-tak powtarzej kilka razy
-oddychaj gleboko

powinno pomoc


ps.to jest tzw masaz kregoslupa

[aferka]

Napisane przez Belcia

to od kregoslupa

juz pisze jak zrobic zeby przeszlo

-stan na czworakach ( tak jak chodza dzieci)
-i teraz powolutku przesuwaj cialo do przedu (do oporu) i potem do tylu az prawie usiadziesz na nogach.
-tak powtarzej kilka razy
-oddychaj gleboko

powinno pomoc


ps.to jest tzw masaz kregoslupa

Też przypuszczałam, że to może być od kręgosłupa. że też nie znałam tego sposobu wcześniej. Teraz już bardzo rzadko zdarzają mi sie takie bóle, ale pomasować i tak można

[czekoladka]

Napisane przez Impersona

czekoladka to niskie cisnienie to chyba przypadlosc polonistow, to te ksiazki chyba tak na nas dzialaja

Ostatnio mierzylam cisnienie babci i miala jakos 190/120... przerazona pytam babci, czy bierze cos na zbicie cisnienia...ale babcia oczywiscie "po co?"

hihihi, oj, to chyba choroba zawodowa No i puls wysoki - to przez te nerwy na książki , to one z nas wszytsko wyciągnęły

[Belcia]

Napisane przez aferka

Też przypuszczałam, że to może być od kręgosłupa. że też nie znałam tego sposobu wcześniej. Teraz już bardzo rzadko zdarzają mi sie takie bóle, ale pomasować i tak można

mnie tez sie czeso zdarzaja takie nerwobole .Wystarczy noszenie placaka, torebki.Brak ruchu po prostu

nawet jak nic nie boli to mozna sobie zafundowac takie cwiczonko, lepiej sie oddycha i czlowiek sie odpreza

[ruda7816]

nie wiem czy to nerwicha czy to moze od kregoslupa....
ja mam takie stany od nerwichy.
cisnienie mam niskie 100/70 a przy tym tetno przewaznie 96,100,115,120, jakbym nie wiadomo co robila,a nie robie nic np w tym czasie.
życzę mniej stresow
pozdr,

[kama98]

Wiecie ostatnio mojemu TŻ cos takiego sie przytrafiło, strasznie bolało go w okolicy serca ramienia, tak bardzo go bolało, że pojechaliśmy na pogotowie. I lekarz stwierdził ze to własnie nerwobóle. Jednak jak sie go pytałam jaka może być ich przyczyna to stwierdził, że może to byc efektem przewiania, albo tego że sie zle w nocy spało. Jednak to nie jest wogóle związane z nerwami. Zalecił wiecej sie gimnastykowac, i tyle.
Na pogotowiu podali mu środki przeciwbólowe i kroplówke, zzieleniał.... ale przeżył

Wiec takie nerwobóle to nic groźnego. Lekarz powiedział ze jeżeli jeszcze raz sie takie coś zdarzy należy wziąść silny lek przeciwbólowy.

Pozdrawiam

[ka_ma]

nerwobole to nic powaznego, miewaja je tez zupelnie zdrowe osoby a sa skutkiem dlugotrwalego stresu, moga trwac chwile, godzine a nawet kilka dni, na silne nerwobole moze pomoc tabletka przeciwbolowa npp.pabialgina, apap
warto jak pisaly dziewczyny przez jakis czas zazywac magnez, potas na wzmocnienie oraz pic ziola uspokajajace

[Carrie]

Nie wiem czy ktos juz napisał to co ja mam zamiar, bo nie czytałam całego wątku.
Miałam takie bóle, trwały miesiac (matura), nawet po kilka godzin dziennie, wiec poszłam do lekarza. Zrobili mi ekg i zmierzyli cisnienie (ktore miałam idealne pomimo bólu).
Doktor powiedziała mi, ze mam braki magnezu i potasu i przez to impulsy nerwowe mi źle przechodza

Przepisała mi Kalipoz i Magne-B6. Potem byłam na badaniu i przepisała mi jeszcze po jednym opakowaniu. Czyli w sumie biore juz je ponad miesiac.
Bóle jeszcze miewam, ale już nie trwają tyle, ile trwały.

Najgorsze są takie, ktore juz nawet nie przy oddychaniu, ale miarowe bóle razem z biciem serca...

[aga21087]

Moja mama na to cierpi i lekarz przepisał jej jakies leki bierze tez Nerwosol polecił tez herbatke Melise lub Lipe

[aniess]

Oj nerwobóle, skąd to znam?

W sercu, a raczej w środku klatki piersiowej, kłucia pulsacyjne, ale czasem stały, ciągły ból. No i baaardzo często skurcze stóp. Podobno wszystko nerwowe, jesten nerwusem chyba od malucha

[demetria]

Napisane przez kama98

Wiecie ostatnio mojemu TŻ cos takiego sie przytrafiło, strasznie bolało go w okolicy serca ramienia, tak bardzo go bolało, że pojechaliśmy na pogotowie. I lekarz stwierdził ze to własnie nerwobóle. Jednak jak sie go pytałam jaka może być ich przyczyna to stwierdził, że może to byc efektem przewiania, albo tego że sie zle w nocy spało. Jednak to nie jest wogóle związane z nerwami. Zalecił wiecej sie gimnastykowac, i tyle.
Na pogotowiu podali mu środki przeciwbólowe i kroplówke, zzieleniał.... ale przeżył

Wiec takie nerwobóle to nic groźnego. Lekarz powiedział ze jeżeli jeszcze raz sie takie coś zdarzy należy wziąść silny lek przeciwbólowy.

Pozdrawiam

no bo nerwobule nie wiążą się z nerwami w sensie denerwowaniem się ale z nerwami-tkanka nerwowa w organiźmie tzn ta nazwa się od tego wzięła
a że najczęściej powstają od silnego stresu o zdenerwowania to swoja drogą
pani doktor powiedziała Carrie że źle działaja u niej synapsy nerwowe tzn połaczenia pomiedzy pojedynczymi kawałkami tkanki nerwowej. Aby taka synapsa dobrze działała potrzebne są odpowiednie przenośniki informacji z jednej małej komóreczki do drugiej. Nerwobóle to zaburzenia przepływu impulsów nerwowych (jak już Carrie mówiła ) Kawa je poteguje bo wypłukuje magnez, stres wiadomo prawie w każdej sytuacji jest złu dla organizmu.
właściwe ciśnienie to 120/80 a tetno to 72

ja mam tak czasami że mi mięsień oka drga! jakie to jest normalnie wrr!