"Włosy niech rozwiewa wiatr, niech zazdrości cały świat..." Zazdrośnice po raz XVI:)

[raingirl]

Napisane przez arrakis

witam sie i ide spac

Weszłaś, zrobiłaś przeciąg w drzwiach i już wychodzisz ?

[Choji]

Napisane przez raingirl

Jaka zorientowana

specjalnie sprawdziłam


ehh idę spać. po chwilowej rozmowie na gg siedzę przed monitorem i ryczę...

[Rodzynka1989]

Ja też muszę się ładować do łóżka aby jutro wstać wypoczęta.
Życzę Wam miłych snów Nie produkujcie tu za dużo
Dobranoc

[Gwizdak]

Ale żeście zamotały z tym nowym wątkiem No ale trafiłam

Idę spać. 3majcie kciukole za mnie jutro, bo szefu przyjeżdża z deutschlandii i będę się lansować

DObranoc

[aleksandrettaa]

Ilsa jego to przez kolano mam ochotę przełożyć. I mamusi się dziecko pożaliło jaką to ma złą dziewczynę. Kurde Ty wcale nie masz za wysokich wymagań skoro czasem chcesz inaczej spędzić czas. Jak nie ma kasy to niech ruszy głową bo można pójść na spacer czy wybrać się do muzeum (zwykle jeden dzień w tyg jest darmowy) tylko trzeba ruszyć głową. Nie dość, że mu sie nie chce zadbać o związek, o twoje potrzeby to jeszcze Cie obraża. I niech się tą maturą tak nie zasłania bo świętą krową przez to nie jest. Ilsa on ma cię szanować i tyle. Inaczej być nie może!

[Basiek19]

Napisane przez Rodzynka1989

Wygląda na to, że koleś Cię nie szanuje. I na to, że poniekąd to wina jego mamy, która go podburza. Czekaj na przeprosiny. Nic innego nie pozostaje...

Ja gdybym była na miejscu Ilsy to tak łatwo nie dała bym się przeprosić, nie wiem czy w ogóle

Jak faceta mama nie wychowała, to nikt inny go już nie wychowa

[Hawwa87]

No to i ja melduję się w nowej części

Witam wszystkie nowe twarze

I idę nadrabiać poprzednią część.

[carmelova]

Pokłóciłąm się z Tżtem. Dosyć ostro... Idę spać.

[Basiek19]

O jejku, ale się kończy ten dzień...


Ja też idę spać, dobranoc

[Gleniusia]

Witam w nowym wątku

właśnie wróciłam z Teatru Muzycznego, byłam na "Lalce" - super!!! Ale trwało aż 3,5 godziny

edit: właściwie to nie nowy wątek, tylko nowa część ech gapcia ze mnie

[Biska]

Dobrze, że ja ze swoim się dzisiaj nie widziałam, bo pewnie też bym się pokłóciła

Dobranoc

[madziamacius8786]

melduje się w nowej części o super tytule !

Widzę, że Naj chciała bym założyła nową część dziekuje Skarbie ale ja nie umiem choćbym chciała bardzo

Claris Rusałce pasują pon,wt i środy a innym dziewczynom znowu piątki..to jak robimy? spotykamy się w czwórkę czy czekamy aż rusałka zapoda jakiś wolny termin??

a co do wycieczek to ostatnio byliśmy za Wołowem w lasach jakiś i w Wojnowicach (zamek na wodzie) jest gdzie jeździc

Napisane przez Basiek19

Dziewczyny, a kto to jest Kania21 i magda2109 bo są w oczekującywpisane, a chyba sie już dość dawno nie udzielają? Ja nie kojarzę takich nicków

są ,są od czasu do czasu coś napiszą

Napisane przez Ilsa Lund

ta jego porąbana matka powiedziała mu, że jestem głupia, ma mnie wziąć na przeczekanie i się nie odzywać za karę nie wytrzymałam i zadzwoniłam do niego, było chłodno, obrażał mnie, nazwał mnie galerianką i że mam znaleźć sponsora, który będzie mnie zabierał na randki. W takiej sytuacji to ja go wezmę na przeczekanie po prostu i nie chcę go widzieć

on chyba nie wie co mówi !!!! Przesadził...i to bardzo..przecież to normalna rzecz a żeby wymyślić coś fajnego nie trzeba od razu wydawać pieniędzy...

Napisane przez Gwizdak

Idę spać. 3majcie kciukole za mnie jutro, bo szefu przyjeżdża z deutschlandii i będę się lansować

Napisane przez carmelova

Pokłóciłąm się z Tżtem. Dosyć ostro... Idę spać.

ojjjj obyście się pogodzili przez noc

Napisane przez Gleniusia

właśnie wróciłam z Teatru Muzycznego, byłam na "Lalce" - super!!! Ale trwało aż 3,5 godziny

dupcia nie boli od siedzenia?

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Dzi25

Każdy ma swoje poglądy. Trzeba wziąć pod uwagę,że z powodów religijnych toczą się wojny więc ciężko będzie w tej kwestii dojść do porozumienia i jednolitego stanowiska. I nie wypowiem się więcej na ten temat bo mam dosyć negatywne podejście do całej tej "instytucji kościelnej".

Tylko, że tutaj nikt się nie kłóci

[Ilsa Lund]

Napisane przez aleksandrettaa

Ilsa jego to przez kolano mam ochotę przełożyć. I mamusi się dziecko pożaliło jaką to ma złą dziewczynę. Kurde Ty wcale nie masz za wysokich wymagań skoro czasem chcesz inaczej spędzić czas. Jak nie ma kasy to niech ruszy głową bo można pójść na spacer czy wybrać się do muzeum (zwykle jeden dzień w tyg jest darmowy) tylko trzeba ruszyć głową. Nie dość, że mu sie nie chce zadbać o związek, o twoje potrzeby to jeszcze Cie obraża. I niech się tą maturą tak nie zasłania bo świętą krową przez to nie jest. Ilsa on ma cię szanować i tyle. Inaczej być nie może!

no właśnie, raz też byliśmy w Poznaniu na pokazie lodowych rzeźb. Organizowany przez miasto więc za darmo a wrażenia cudowne. Nic nie trzeba wydawać tak naprawdę.

Bardzo się boję że teraz będę rozmawiać z tym gościem, w którym się kochałam i że to wróci i wyjdę na galeriankę która idzie od faceta do faceta. On mówi że zrobił wielki błąd w liceum

[madziamacius8786]

Hajja ale ładny av

Ilsa błąd czyli? To,że spotkasz się z kolegą o niczym złym nie świadczy póki jedna strona nie zacznie się angażować. Jeśli boisz się,że coś z tego może być może nie idź?


Uciekam Spać bo głowa mnie rozbolała Dobranoc !

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

Ilsa błąd czyli? To,że spotkasz się z kolegą o niczym złym nie świadczy póki jedna strona nie zacznie się angażować. Jeśli boisz się,że coś z tego może być może nie idź?

chcę tam iść, pogadać, pośmiać się, spędzić czas inaczej. Jak ja odżyłam jak wędrowałam z koleżanką po targu i sklepikach z butami i na pizzy byłyśmy !
No a błąd czyli że fajna jestem, zresztą żartuje sobie zawsze ze mną że jakby co to na trzydziestkę się obżenimy ze sobą

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Ilsa Lund

no ale to nie Bóg ustanowił spowiedź bo inaczej ludzie przychodziliby do uczniów Jezusa wyznać swoje uczynki i po przebaczenie. Ustanowił spowiedź Kościół. Najpierw robiło się tylko jedną na łożu śmierci bo odpuszczała wszystkie winy i szło się do nieba a później, gdzieś w VI wieku, pojawiły się te nasze wielokrotne spowiedzi, co doprowadzało i tak do różnych danin na rzecz Kościoła - albo - uczyłam się ostatnio - można było powiedzieć księdzu, że się chce tylko dostać odpuszczenie grzechów bez pokuty, dawało się więcej pieniędzy i obiecywało przesiedzieć więcej w czyśćcu
a seks się raczej nie zmienia po ślubie, nie wiem, nigdy ślubu nie miałam, ale Boga można znaleźć chyba w drugim człowieku a nie w tym że się jest po sakramencie ślubu. Musisz myśleć o każdym zbliżeniu jako okazji do pokazania narzeczonemu, że jest Twoją miłością.

Napisane przez Ilsa Lund

no niby, ale oni raczej nauczali - pojechały wyprawy po trzech apostołów w cztery strony świata a to odpuszczanie win było w sumie takie przy okazji, dopiero później Kościół zrobił różne prawa, np. że trzeba co najmniej raz do roku i w ogóle. No więc takie większe ustalenia zrobili już księża chociaż pomysł był Boga

Po Twojej wypowiedzi widać, że sama nie wiesz, bo "raczej", "było w sumie". Każdy dobrze wykształcony ksiądz powie Ci, że to właśnie Bóg ustanowił spowiedź. Musiałam znów powrócić do tematu, bo denerwuje mnie to, gdy ktoś wypowiada się na dany temat nie mając o tym pojęcia. Ja jak na jakiś temat nie mam zielonego pojęcia to po prostu nic nie piszę. Ilsa, nie potraktuj tego jako atak, bo wiem, że jesteś uczulona na ataki. Wiem, że to jest forum i każdy może wypowiadać swoje zdanie, ale po co wypowiadać się w jakiejś kwestii jeżeli nie ma się wiedzy na dany temat?

Napisane przez raingirl

Hmm... a ja zawsze myślałam, że spowiedź ustanowił Pan Jezus przy zesłaniu Ducha Świętego - dał moc odpuszczania grzechów apostołom czyniąc ich pierwszymi kapłanami

I dobrze myślałaś

A ja się pochwalę, że kupiłam sobie jeszcze dzisiaj okulary przeciwsłoneczne (w końcu jakieś mi pasowały) i porządne czerwone etui do nich

[raingirl]

Chyba spadam spać. Albo poczytam jeszcze chwilę
Dobranoc Wam

[Hajja Hawwa]

Napisane przez frezyjka85

ale podsumowując mój tok myślenia... nawet jeśli się z tego wyspowiadam i odważę się przyjąć obrazę jaką przygotuje mi ksiądz...(jeśli trafię na za przeproszeniem chama jak moja koleżanka, która usłyszała, że jest ladacznicą i taka Panią z ulicy skoro sypia ze swoim mężczyzną bez ślubu).... to moja spowiedź również nie będzie ważna bo ani trochę nie będę tego żałowała.... gdyż uważam, że skoro sie mocno kochamy i planujemy żyć razem już do końca to wręcz Bóg obdarza nas to miłością i cieszy się, że czerpimy tyle radości z bycia razem....

Jeżeli boisz się na jakiego księdza trafisz to poszukaj jakiegoś porządnego

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Ilsa, doczytałam Twoje następne wypowiedzi, przeczytałam, że chodziło Ci o coś innego i odwołuję tamtą wypowiedź do Ciebie Następnym razem pisz dosłowniej, bo z Twojej wypowiedzi wynikło zupełnie co innego.

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez elena_100

Hej dziewczyny
Byłam dziś u fryzjera i obcięłam swoje długo zapuszczane włosy. W sumie do wesela nawet jak opinkolę się na łyso to mi z dwa razy po 2 metry odrosną

Pokaż zdjęcia

[aanix]

A, kurde, napisałam jeszcze na starym...

Ech, kolega na gg ze zdziwieniem "jeszcze nie masz nic na palcu..?" ;|

[Hajja Hawwa]

Rodzynka1989, widzę, że jesteś z tego samego roku co ja. Nie pamiętam co studiujesz i przypomnij mi ile jesteś ze swoim TŻtem Pytam, a bo taka ciekawska jestem

[najfajniejsza]

hej, kończę czytać lekturę na jutro (dzisiaj...) i sobie zajrzałam...

Ilsa, Ty masz z nim taką sinusoidę, że to absolutnie nie jest normalne. a do tego powiem Ci, że po takich tekstach o galeriankach i lataniu do mamusi (zwłaszcza że jedyne, czego chciałaś, to nie siedzieć znów przed telewizorem) to ja bym nie wytrzymała. a cierpliwa jestem tzn. powiedzialabym mu, że nie zasłużyłam sobie na takie słowa i zakończyła związek. Sorry, ale jeśli nie przeczytałaś tego, co tu napisałam, to trudno... po przeczytaniu doszłam do wniosku, ze nie chcę tego pisać. mam nadzieję, że rozumiesz...
Chodzi mi o to, żebyś się nie dała. Jesteś silną kobietą. nie daj sobą tak pomiatać, wyobraź sobie wasze życie - ciągłe wahania: raz super, raz koszmar i poniżanie. tak się długo nie da, widzę to po moich rodzicach.


Carmelku, śpij dobrze, ale daj znać, o co poszło... miałaś kiepski wieczór, płaczliwy - ja jak mam taki dzień, to wolę, żeby mi P. nie wchodził w drogę, bo chrzanię jak potłuczona
mam nadzieję, że już dobrze

dobrej nocy, laski

[Ilsa Lund]

masakra laski, co ja robię ? Gadałam z tym kolesiem, w którym się kochałam w liceum dwa lata do teraz na skype na kamerki, 2 bite godziny. Przecież nie powinnam takich długich i miłych rozmów prowadzić bo mam M. a jednak czuję się miło po tym bo mnie komplementował i mieliśmy dużo tematów do rozmowy i śmialiśmy się cały czas. Nie wiem, może wypadałoby wam coś o nim opowiedzieć ? Ale on wtedy w liceum się przestraszył tej bliskości przyjaźni i w ogóle pewnie skończy się na tym shake'u no bo co... ale wiadomo że milej się słyszy że się ładnie podnosi brew i ma ładne kolczyki zamiast słyszeć, że się jest galerianką bez serca... i się śmialiśmy bo mam akurat na sobie tę piżamę co wam pokazywałam biedronę i cały czas przyciskałam Sponge Boba do piersi żeby nie było widać i bawiłam się grzebieniem bo byłam zestresowana że rozmawiam z nim nagle. Kurczę, nie powinnam ale to jest ekscytujące ale nic złego nie zrobiłam. Ciekawe czy jutro Mateusz mnie przeprosi... ciekawe co on sobie o mnie pomyśli jak się znowu wkradnie na wizaż i przeczyta że sobie urządzam rozmowy 2-godzinne na skype :/ a z nim przez tę maturę to na tlenie troszkę a na skype wcale albo pół godziny co miesiąc. co ja w ogóle robię ? Nie mogę się znowu w nim zakochać

naj, nie widziałam co pisałaś, ale kurczę... co ja mam z nim być żeby słyszeć takie teksty ? To wszystko co zostało powiedziane... mam ochotę zacząć od zera zamiast przebaczać wiecznie. Ta rozmowa dzisiaj była taka przyjemna a z Mateuszem nie czuję się tak swobodnie, poza tym jest mniej tematów albo kłótnie... nie mogę tak sobie mówić bo sama się nakręcam. Ale po takich słowach tamtego Marcina to ten shake będzie jak randka kurczę :/

z drugiej strony początki zawsze są miłe...

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

hej, kończę czytać lekturę na jutro (dzisiaj...) i sobie zajrzałam...

Ilsa, Ty masz z nim taką sinusoidę, że to absolutnie nie jest normalne. a do tego powiem Ci, że po takich tekstach o galeriankach i lataniu do mamusi (zwłaszcza że jedyne, czego chciałaś, to nie siedzieć znów przed telewizorem) to ja bym nie wytrzymała. a cierpliwa jestem tzn. powiedzialabym mu, że nie zasłużyłam sobie na takie słowa i zakończyła związek. Sorry, ale jeśli nie przeczytałaś tego, co tu napisałam, to trudno... po przeczytaniu doszłam do wniosku, ze nie chcę tego pisać. mam nadzieję, że rozumiesz...
Chodzi mi o to, żebyś się nie dała. Jesteś silną kobietą. nie daj sobą tak pomiatać, wyobraź sobie wasze życie - ciągłe wahania: raz super, raz koszmar i poniżanie. tak się długo nie da, widzę to po moich rodzicach.


Carmelku, śpij dobrze, ale daj znać, o co poszło... miałaś kiepski wieczór, płaczliwy - ja jak mam taki dzień, to wolę, żeby mi P. nie wchodził w drogę, bo chrzanię jak potłuczona
mam nadzieję, że już dobrze

dobrej nocy, laski

I w dodatku enter zepsułam... Nie pogodziliśmy się, zasnęliśmy odwróceni do siebie tyłkami. Chodziło o jego późne powroty z pracy. NIGDY nie wyjdzie na czas, nawet jak ma dobry dzień i dużo umów podpisał... Bo a nuż coś się trafi. Już nie powiem ile razy musiałam czekać z kolacją, ile razy się gdzieś spóźniliśmy np. ostatnio do teatru:/ Nie wspomnę już o tym, że po prostu czasem chciałam spędzić z nim miły wieczór. Miał być np. o 18:00 a przyjechał o 21:00...

A wczoraj w dodatku poszedł po godzinach pracy do jakiejś laski z Pierre Cardin zanieść jej kartę wstępu do klubu (chociaż powinna sama ją odebrać) i siedział tam ponad pół godziny, bo niby liczył, że jej koleżanka też się zapisze. Mam PMS i powiedziałam wiele przykrych słów. Że woli spędzać czas z jakimiś k**** niż ze mną, że nie liczy się z moimi uczuciami i prośbami, chociaż to jedyne o co go proszę, że zawsze przegrywam z jego pracą, że ma inne priorytety w życiu niż ja, że nie wiem co on tam robił te 30 min, skoro nie podpisał nowej umowy, że ja mu się znudziłam i szuka nowej d****. Przegięłam, wiem, ale jak potem chciałam pogadać już na spokojnie, to on powiedział, że nie ma ochoty i poszedł spać.

Dzień dobry

[polka764]

16 część ?????...słabo mi
fajny wiosenny tytuł dałyście
naprawde szczerze zaczynam wątpić..czy kiedykolwiek to sie stanie i co mu siedzi na sercu że tak nie może sie zdecydować na mnie..
śniłam dziś o swoim weselu, co w senniku oznacza długą samotność

carmi nawet bez pms bym sie zdenerwowała o takie siedze z koleżankami podczas gdy ja w domu czeakm na niego, ale ty masz zakochanego tż i napewno sprawa sie wyprostuje sciskam i życze miłego dnia, ja już lece sie ubierac

[butterfly20]

Cześć
I melduję się


Ilsa ja bym z takim facetem nie wytrzymała.Totalnie Cię nie szanuje.Umów się z tym drugim

Carmi ja też byłabym zła-w 100% Cię rozumiem.Tylko,że ja pewnie powiedziałąbym to na spokojnie,bo tak już mam.Trochę kicha,że się na nim tak wyżyłaś


A w ogóle to mam stresa.

Czy strój spódnica z podwyższonym stanem+ biała bluzka nie jest zbyt mundurkowa?Nie chcę znowu iść też zbyt pstrokato ubrana...

[sanrioo]

a kuku

[beatrishka]

Witam w nowej części i proszę o dopisanie do grona oczekujących

Carmelova cholerka to najnormalniejsza w świecie rzecz że chce się spędzać ze sobą nawzajem czas. To przykre że on tego nie rozumie... Czasami już tak jest że się nie wytrzymuje i się wybucha. A wtedy pada wiele słów których się żałuje. no cóż. przeczekacie. Emocje opadną i trzeba by było porozmawiać.

Ilsa skąd ty go wytrzasnęłaś? eh.. Facet może się zmienić. Wiem bo dla mnie się TŻ zmienił. Ale to trwało.. No i przede wszystkim on tego chciał dla mnie. Ale po takich tekstach.. to ja nie wiem czy chciałabym go...

[Rodzynka1989]

Napisane przez Hajja Hawwa

Rodzynka1989, widzę, że jesteś z tego samego roku co ja. Nie pamiętam co studiujesz i przypomnij mi ile jesteś ze swoim TŻtem Pytam, a bo taka ciekawska jestem

Jesteśmy niecałe dwa lata (mam w suwaczku ) a studiuję dziennikarstwo
No to może szepniesz kilka słów o sobie?

[sanrioo]

ja jestem zdania że w tym wieku mężczyźni nie są za dojrzali generalnie i eh no niestety albo dojrzały TŻ albo dojrzewanie z TŻtem. wiadomo że jest różnica pomiędzy facetem 18 lat a 24 lata np...


ja już zrobiłam swój drugi dzień a6w czuje się dobrze ale ciężko mi pomyśleć jak ja to zniose no i jem śniadanie pije harbatkę i spadam na korki na 9 rano a pote na zajęcia do domu i znowu na korki .. nie będę miała za dużo czasu żeby was poczytać ;(