Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[lilka_vanilka]

Butter masz rację.

Chamski kurier.. Trzeba byc bez serca! Pochwal sie potem wozeczkiem!

36tc dopiero ;-) brawo!

Ja pewnie tez mam za duzo wody, bo za mało piję..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 38 tc

Uuu bravo!

Co za noc miałam ze zgagą, tak mnie męczyla, że aż miałam odruchy wymiotne. Nie pomogło nawet rennie w końcu udało mi się zasnąć na siedząco (!!!), ale po dwóch godz.obudził mnie ból szyi :/ i rano wstaję, 12 godz od kolacji minęło, a zgaga dalej jest :/ po czym? Po wodzie?

[lilka_vanilka]

Potwierdzam, ze opuchlizna schodzi po długim leżeniu plackiem. Dwa dni nie wychodzę z łóżka i juz mam swoje zgrabne stopy z powrotem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Napisane przez lilka_vanilka

Butter masz rację.

Chamski kurier.. Trzeba byc bez serca! Pochwal sie potem wozeczkiem!

36tc dopiero ;-) brawo!

Ja pewnie tez mam za duzo wody, bo za mało piję..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pochwalę się, jasne. Pewnie wieczorem, jak mąż wroci i złoży! Wózek przyjedzie razem z bazą isofix i fotelikiem, więc właściwie już 99,9% rzeczy mamy.
Muszę kupić jeszcze krem na sutki, pastę do zębów do szpitala...i tyle!

Kurier chamski, wkurzył mnie. Napisałam mężowi smsa, powiedział, że tam zadzwoni i zrobi awanturę
A w dodatku to ten sam kurier, który w marcu, jak zamówiłam prezenty dla dzieci, zawiózł je do kogoś innego i wmawiał mi, że mi je dostarczył. Jak zrobiłam aferę w centrali, to się okazało, że zawiózł je na sąsiednią ulicę pod ten sam numer i mi powiedział, że mam sobie po to iść. Znowu afera, chłop mi to przywiózł i mi powiedział 'nie zorientowałem się, że to dla pani, bo do pani tylko karmę dla psa wożę' no argument naprawdę świetny!

[h4linka]

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

piękna wiadomość z rana! Oby szybko i łatwo poszło! Czekamy na Kornelkę!

Zaczarowana

A zatem, śniło mi się, że byłam u koleżanki na jakiejś patologicznej dzielnicy i wracałam w środku nocy po domówce, oczywiście z wózkiem. Szłam zupełnie sama przez środek blokowiska, dookoła było zero ludzi, nie licząc jednego menela, który wyskoczył do mnie z nożem ale jak zobaczył małego w wózku, zaproponował, że odprowadzi mnie na autobus. I tak idąc zaczęłam się rozglądać na boki i wzdłuż wszystkich chodników leżało pełno zwłok meneli z powbijanymi nożami, menel wyjaśnił mi, że trafiłam na wojnę o terytorium. Jak doszliśmy na przystanek okazało się, że nocny uciekł a następny będzie za dwie godziny więc zadzwoniłam po taksówkę, w bagażniku nie było miejsca na wózek więc przypięliśmy go do dachu razem z młodym i tak dojechałam do domu. Jest happy end.

[lilka_vanilka]

Haha h4linka ale faza mąż ma na Ciebie zly wpływ :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[h4linka]

Napisane przez lilka_vanilka

Haha h4linka ale faza mąż ma na Ciebie zly wpływ :-D

Taa, to te kabanosy na kolację!

[malutka100]

hej, super wieści z samego rana
trzymam kciuki za Angelikę, żeby szybciutko mogła się cieszyć swoją Kornelią

Napisane przez zuken

Czerwono-sino-fioletowe

Podobno nawet po porodzie mogą się pojawić, w ekstremalnych przypadkach podczas porodu...

ale dla mnie to żadne pocieszenie bo żadnej z Was tego nie życzę ja już się w jakiejś części z tym pogodziłam także trzymam kciuki, żeby już żadnej nic nie wyszło

Zuken nie przejmuj się
praktycznie każda z nas ma pewnie jakieś "pamiątki " na ciele przez tą ciążę. Niestety.
Mnie rozstępy ( póki co) ominęły, ale za to mam obrzydliwą ostudę na twarzy Tak sobie myślę, że już bym chyba wolała mieć te rozstępy, bo je jeszcze można jakoś ukryć przed światem,a twarzy niestety nie Zostaje make up, no ale nie mam go przecież na twarzy cały czas.

Napisane przez ButterBear

Dziś już przyszła komoda dla Hani - kurier mnie zlał i jej nie wniósł. Z wielką łachą postawił mi za furtkę. Mówię 'proszę mi wnieść ją tylko na schody, nie widzi pan, że jestem w ciąży?', a on mi na to 'ciężkie to, nie wniosę, poza tym nikt nie ukradnie, bo za ciężkie to jest'
Tata przyszedł, akurat miał przyjechać do niego kolega, więc wnieśli mi to...ale jakbym była sama, to bym z tym stała przy furtce, aż mąż by wrócił z pracy
Wózek też ma dziś przyjść, ale to do męża do pracy, więc nie będzie problemu...

Iiiii... zaczynam dziś 36. tydzień, znaczy 9. miesiąc!! Jasna , kiedy to zleciało!!!!!

super że masz już komodę moja się jeszcze wietrzy, ale pomału mogę zacząć do niej wszystko pakować.
Co do kuriera, to naprawdę musiałaś trafić na chamskiego typka
Że mu kurczę tak głupio nie było, potraktować tak kobietę w ciąży.
Ehh, brak słów na kulturę co niektórych.

Ja mam takie szczęście, że wielu kurierów obsługujących nasz rejon znam ( głównie z pracy, bo tam praktycznie codziennie odbierałam jakieś paczki), więc mam z nimi dobrze Zawsze wcześniej telefon czy jestem w domu, a później dygają te paczki na 3 piętro

[twin--maid]

Napisane przez kasiuulad

Dziewczyny, piszecie o czopach a ja będę rodzic trzecie dziecko i jeszcze go nie widzialam...tak wiec są i takie przypadki ze czop nie wypadnie...
chorujemy sobie rodzinnie, tzn ja i chlopaki, i juz mam dość, kaszel mnie niestety meczy ale mam nadzieje ze szybko mii przejdzie i do terminu cc sie wykuruje...
a jeszcze jutro maz wyjeżdża na dwa dni (ok450 km)...mam nadzieje ze nic sie w tym czasie nie wydarzy...

Zdrówka dla całej rodzinki!

Napisane przez h4linka

Wróciłam właśnie z romantycznej kolacji z mężem. Pojechaliśmy na jasne błonia, usiedliśmy na ławeczce. W jednej ręce bavarka brzoskwiniowa a w drugiej długi drobiowy kabanos. Takiego mam romantyka.

zawsze lepiej tak niż w domu

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Angelika, powodzenia! Oby poszło sprawnie i szybko!

Napisane przez kasia_ruda

Czy pobranie gbs wygląda tak samo jak pobranie cytologii? Ja tak to sobie wyobrażałam, ale tamto nigdy nie boli, a wy piszecie, że gbs boli. Ja będę mieć za dwa tygodnie dopiero. Dziś mam wizytę u kardiologa, w najgorszy upał o 14.30. A jutro prawdziwy maraton: ktg z rana, o 14 okulista, a wieczorem sr. Ten tydzień to jakieś lekarskie apogeum u mnie.

Napisane przez gosia3103

Mniej więcej tak samo, tyle że z obu dziurek i cytologia jest pobierana taką szczoteczką jakby, a to bardziej jak patyczkiem do uszu - dobrze mówię? Ale myślę, że boli bo jesteśmy bardziej spuchnięte tam i obolałe w ogóle. Mnie badanie szyjki ręczne cholernie boli od jakichś 2 miesięcy, mówiłam o tym to gin mówi że zwyczajnie tam ciasno i dlatego i gbs w porównaniu nie bolał, po prostu był nieprzyjemny.

Pobranie GBS to jak cytologia Gosia dobrze pisze, że z dwóch dziurek i bardziej patyczkiem niż szczoteczką.
Ja momentu pobierania GBS w ogóle nie czułam (zarówno w pierwszej jak i w drugiej ciąży). Za to badanie ginekologiczne ostatnio bolało pierwszy raz od dawna.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 38 tc

w takim razie ja też rozpoczynam 38tc

Napisane przez ButterBear

Dzień dobry.
Dziś już przyszła komoda dla Hani - kurier mnie zlał i jej nie wniósł. Z wielką łachą postawił mi za furtkę. Mówię 'proszę mi wnieść ją tylko na schody, nie widzi pan, że jestem w ciąży?', a on mi na to 'ciężkie to, nie wniosę, poza tym nikt nie ukradnie, bo za ciężkie to jest'
Tata przyszedł, akurat miał przyjechać do niego kolega, więc wnieśli mi to...ale jakbym była sama, to bym z tym stała przy furtce, aż mąż by wrócił z pracy
Wózek też ma dziś przyjść, ale to do męża do pracy, więc nie będzie problemu...

Iiiii... zaczynam dziś 36. tydzień, znaczy 9. miesiąc!! Jasna , kiedy to zleciało!!!!!

Zachowanie niektórych kurierów powala...

za 36tc


Dziś o 2:20 obudził mnie hałas tłuczonej szyby i krzyk TŻ. Okropnie się wystraszyłam a okazało się, że spadła nam z półki wczoraj postawiona nowa ramka ze zdjęciami. Zrobiła nam dziurę w podłodze :/ ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, bo mogło być naprawdę groźnie...

Muszę do czwartku spakować torbę do szpitala bo idę na ktg. W poprzedniej ciąży wtedy mnie już zostawili w szpitalu i musiałam do przyjazdu męża pomykać w gustownej i bardzo przewiewnej koszuli szpitalnej

[UmiZumi]

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za dziewczyny!

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 38 tc

aaaaaaaaaaaaa!! to Ty "donoszona" jesteś!

Napisane przez h4linka

piękna wiadomość z rana! Oby szybko i łatwo poszło! Czekamy na Kornelkę!

Zaczarowana

A zatem, śniło mi się, że byłam u koleżanki na jakiejś patologicznej dzielnicy i wracałam w środku nocy po domówce, oczywiście z wózkiem. Szłam zupełnie sama przez środek blokowiska, dookoła było zero ludzi, nie licząc jednego menela, który wyskoczył do mnie z nożem ale jak zobaczył małego w wózku, zaproponował, że odprowadzi mnie na autobus. I tak idąc zaczęłam się rozglądać na boki i wzdłuż wszystkich chodników leżało pełno zwłok meneli z powbijanymi nożami, menel wyjaśnił mi, że trafiłam na wojnę o terytorium. Jak doszliśmy na przystanek okazało się, że nocny uciekł a następny będzie za dwie godziny więc zadzwoniłam po taksówkę, w bagażniku nie było miejsca na wózek więc przypięliśmy go do dachu razem z młodym i tak dojechałam do domu. Jest happy end.

chyba bym zawału dostała po takim śnie. Fazę masz!




Kurier? Jak nam jeden taki przywiózł wózek, to tylko jak zobaczył mojego tatę w ogrodzie, to go wołał, że paczkę am dla niego, a tata mu powiedział, że nie dla niego, że dla mnie i zaraz przyjdę. Tata paczkę zabrał mu spod auta, kurier był przeszczęśliwy, ż nie musi tego nieść bo ciężki. Ale jak mnie zobaczył, to nas przepraszał, że jakby wiedział, że to dla kobiety w ciąży, to by mi do domu wniósł-mądry był, jak już mu to mój tata zabrał. Następne paczki już grzecznie mi do domu wnosił i zostawiał za drzwiami. Inny chciał mi paczkę zostawić przed progiem, ale jak popatrzyłam na niego z politowaniem, to też mi wniósł za drzwi



U mnie gorąco od rana. Spaliśmy z otwartymi wszystkimi oknami na oścież ...

Pranie się suszy w ogrodzie - mam mi je zniosła i pomogła rozwiesić. Myślę, że jeszcze trochę i będzie można ściągać.

[lilka_vanilka]

Twin zabrzmiało groznie! Dobrze, że tylko podloga ucierpiała.
U was tez takie krótkie te szpitalne koszule?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[UmiZumi]

u mnie dzisiaj 36+0
powiedzcie mi, to się liczy jeszcze jako 36 tydzień, czy już jako 37? JA cały czas liczyłam, jako ostatni dzień tygodnia, a kilka dni temu usłyszałam, że to pierwszy dzień kolejnego. Więc jak to jest?


Idę Inkę sobie zrobić.

[fem]

Witam się również na nowym wątku

pentuerka
to przy normach ciążowych masz wysokie cukry, ja biorę 4 jednostki insuliny, to niewiele, i tak naprawdę czuję, że będzie musiała mi zwiększyć, bo są dalej wysokie

lilka_vanilka
powodzenia

[niki19]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 38 tc

to już tuż tuż

Napisane przez twin--maid

Z


Dziś o 2:20 obudził mnie hałas tłuczonej szyby i krzyk TŻ. Okropnie się wystraszyłam a okazało się, że spadła nam z półki wczoraj postawiona nowa ramka ze zdjęciami. Zrobiła nam dziurę w podłodze :/ ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, bo mogło być naprawdę groźnie...

Muszę do czwartku spakować torbę do szpitala bo idę na ktg. W poprzedniej ciąży wtedy mnie już zostawili w szpitalu i musiałam do przyjazdu męża pomykać w gustownej i bardzo przewiewnej koszuli szpitalnej

najważniejsze ,że nikomu nic się nie stało

Ja w piątek jadę do poradni do Krakowa i na ostatnie zakupy więc młody do weekendu musi się wstrzymać ,żebym mogła torbę dopakować a potem niech się dzieje co chce chociaż nadal mam przeczucie ,że się przeterminuję

Chyba zacznę zazdrościć dziewczynom tych odchodzących czopów

Napisane przez UmiZumi

u mnie dzisiaj 36+0
powiedzcie mi, to się liczy jeszcze jako 36 tydzień, czy już jako 37? JA cały czas liczyłam, jako ostatni dzień tygodnia, a kilka dni temu usłyszałam, że to pierwszy dzień kolejnego. Więc jak to jest?


Idę Inkę sobie zrobić.

Ja liczę tak jak ty ,że to ostatni dzień 36tc a 36+1 liczę już jako 37tc , ale w sumie nie wiem jak jest prawidłowo

[Aisog1987]

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super Czekamy zatem na kolejną niunie

Napisane przez h4linka

Taa, to te kabanosy na kolację!

Przeterminowane pewno były...

[gosia3103]

Napisane przez h4linka

piękna wiadomość z rana! Oby szybko i łatwo poszło! Czekamy na Kornelkę!

Zaczarowana

A zatem, śniło mi się, że byłam u koleżanki na jakiejś patologicznej dzielnicy i wracałam w środku nocy po domówce, oczywiście z wózkiem. Szłam zupełnie sama przez środek blokowiska, dookoła było zero ludzi, nie licząc jednego menela, który wyskoczył do mnie z nożem ale jak zobaczył małego w wózku, zaproponował, że odprowadzi mnie na autobus. I tak idąc zaczęłam się rozglądać na boki i wzdłuż wszystkich chodników leżało pełno zwłok meneli z powbijanymi nożami, menel wyjaśnił mi, że trafiłam na wojnę o terytorium. Jak doszliśmy na przystanek okazało się, że nocny uciekł a następny będzie za dwie godziny więc zadzwoniłam po taksówkę, w bagażniku nie było miejsca na wózek więc przypięliśmy go do dachu razem z młodym i tak dojechałam do domu. Jest happy end.

ahahaha

[sara 85]

Halinka potrafisz człowiekowi poprawić humor

Zaczarowana za 38 tydzień

Dziewczyny fajne te Wasze projekty

My za 2 lata planujemy się przeprowadzić do naszego domku. Robimy wszystko bez kredytu więc jeszcze 2 lata musimy poczekać

[zaczarowanadlaniego]

Angelika trzymamy z Olivka za Was

[lilka_vanilka]

Fem to Angelika rodzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

kro0pka mi chyba też się załączył syndrom wicia gniazda, albo może chęć przyspieszenia porodu Mam w planie pomyć okno balkonowe, bo się zasyfiły

gosia3103 ty nas nie zwódź tymi skokami wagi, bo teraz co pół godziny będę się ważyć z nadzieją, że będzie 5 kilo mniej

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Matko jedyna! To już????

Napisane przez White Cafe

Obwisle obwisle pisze na tablecie i czesto zdarzaja mi się literowki
Dzięki za odp, właśnie slyszalam ze w tym banku maja najlepsze warunki i miałam tam wczoraj pojsc ale nie miałam siły

Ja ostatnio napisałam rozdarcie, zamiast rozwarcie

Napisane przez kasia_ruda

Kornelka i Angelika powodzenia, nie męcz mamy za długo i szybko wychodź na świat szkoda, że nie będzie realcji live jak u Papryczki

Czy pobranie gbs wygląda tak samo jak pobranie cytologii? Ja tak to sobie wyobrażałam, ale tamto nigdy nie boli, a wy piszecie, że gbs boli. Ja będę mieć za dwa tygodnie dopiero. Dziś mam wizytę u kardiologa, w najgorszy upał o 14.30. A jutro prawdziwy maraton: ktg z rana, o 14 okulista, a wieczorem sr. Ten tydzień to jakieś lekarskie apogeum u mnie.

Ja wczoraj już ubrałam się w gabinecie, a lekarz mnie cofnął, bo musi wymaz zrobić. trochę się wystraszyłam, ale nie było tak źle. Nieprzyjemne uczucie jak smyrnął tym patyczkiem, ale to była sekunda, więc da się przeżyć

ButterBear baty dla kuriera. Trzeba być kawałek gnoja, żeby jeszcze takie teksty puszczać. Mój jak przywiózł łóżeczko to wszystko wtargał na 2 piętro. I chyba wbiegł po schodach, bo niektórzy goście dłużej do nas drepczą

h4linka niezłe rzeczy ci się śnią

A propo sąsiadów to mam jedno małżeństwo nauczycieli po sąsiedzku. Ale jak się kłócą to normalnie jak patologia. Najgorsze przekleństwa lecą, a my siedzimy u siebie i siłą rzeczy musimy tego słuchać

[M_aria]

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale wiadomość!!! Trzymam kciuki.

Napisane przez asix86

Hej, jestem przybita . Miałam problem z hemoroidami całą ciążę, ale to co wyszło mi wczoraj przeszło wszelkie moje wyobrażenia odnośnie tej dolegliwości.. czy którąś z Was też to dotyczy? No załamałam się..


wooow, ciekawe




A tak sobie myślałam, że 15 lipca to taka ładna data

Ja mam ten problem ale chyba niewielki tzn tylko przy podcieraniu od czasu do czasu widzę kropelki jasnej krwi. Nic z tym nie robiłam

Moja siostra, przyszła matka chrzestna mojej Natalki ma dziś urodziny i od początku mówi mi żebym rodziła 15-tego... Jeszcze nie wszystko stracone.

Napisane przez kasia_ruda

Kornelka i Angelika powodzenia, nie męcz mamy za długo i szybko wychodź na świat szkoda, że nie będzie realcji live jak u Papryczki

Czy pobranie gbs wygląda tak samo jak pobranie cytologii? Ja tak to sobie wyobrażałam, ale tamto nigdy nie boli, a wy piszecie, że gbs boli. Ja będę mieć za dwa tygodnie dopiero. Dziś mam wizytę u kardiologa, w najgorszy upał o 14.30. A jutro prawdziwy maraton: ktg z rana, o 14 okulista, a wieczorem sr. Ten tydzień to jakieś lekarskie apogeum u mnie.

Mnie to zupełnie nie bolało, posmyrał mnie tu i tam patyczkiem i tyle.


ButterBear
O tym samym myślałam z odrobaczeniem i sprawdzeniem szczepień lecz od kilku dni szukam książeczki. Zgubiła mi się po przeprowadzce.
Zaglądałam chyba wszędzie nawet do szafek kuchennych...
Będę się musiała wybrać bez niej bo już nie mam pomysłu gdzie jest.
Tż śmieje się że wszystko mogłam z nią zrobić, pozbyłam się noża z kompletu bo prawdopodobnie go wyrzyciłam, nie zapłaciłam za gaz i dostaliśmy upomnienie... Taki mam kalafior ciążowy

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kro0pka

Bylam wlasnie w lazience i zaczelo ze mnie cieknac. To byla woda ale bylo jej bardzo bardzo malo pare ml. Zadnych skurczy nie mam tylko maly sie wierci. Troche mnie to zastanawia ale zobacze co bedzie dalej. Ponoc woda nie cieknie w pozycji siedzacej..

I co jednak nie rodzisz??
szkoda

[chilanes]

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kciuki zaciśnięte

Napisane przez gosia3103

Mniej więcej tak samo, tyle że z obu dziurek i cytologia jest pobierana taką szczoteczką jakby, a to bardziej jak patyczkiem do uszu - dobrze mówię? Ale myślę, że boli bo jesteśmy bardziej spuchnięte tam i obolałe w ogóle. Mnie badanie szyjki ręczne cholernie boli od jakichś 2 miesięcy, mówiłam o tym to gin mówi że zwyczajnie tam ciasno i dlatego i gbs w porównaniu nie bolał, po prostu był nieprzyjemny.

Nie przypominam sobie, żeby gbs był z 2 dziurek, u mnie normalnie, jak cytologia to wyglądało i to w obu ciążach.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 38 tc

Napisane przez AgnesD

angelika trzymamy kciuki za szybki I bezbolesny porod

Dolaczylam do grona spuchnietych nog mialam wczoraj kupic sobie jakues fajne sandalki, ale pozostalam pezy najzwyklejszych japonkach

No I wreszcie kupilam koszule do szpitala dzis wypralam, ale torby jakos jeszcze nie pakuje nie chce mi sie, w 1 ciazy juz dawno mialam spakowana, a porod byl dopiero w 42 tyg to teraz sie nie spiesze u mnie I tak planowana cesara bedzie, no chyba ze Mia zdecydyje wyjsc wczesniej to bede latac po chacie

Też przydało by się, żeby w końcu torbę spakowała, ale... nie chce mi się Nie no... pod koniec tygodnia się ruszę chyba w końcu i to zrobię, chociaż i tak nie zamierzam do sierpnia urodzić

Napisane przez ButterBear

Czyli u Ciebie na razie spokój?
To mógł być sluz, na tym etapie podobno jest bardziej wodnisty!



Dawaj, co Ci się śniło!!!




Wwwooooowwww.... ja też tak chcę!!!! Mi tylko rośnie waga



Hehehehe... to kąpanie psa się tez wlicza w wicie gniazda? Cholerka, z moim jest niezła walka, nie lubi się kąpać, a duże z niego bydle!

Dziewczyny, które mają zwierzęta w domu! Już teraz przypominam!!!! WAŻNE! Odrobaczcie zwierzynę, zanim pójdziecie rodzić!!!!



Ooooooo ale news!! Angelika!!! Mocne kciuki



Ej, no ale ona leżała, miała szyjkowe problemy! Nie ma co porównywać. Spokojnie!

Dzień dobry.
Dziś już przyszła komoda dla Hani - kurier mnie zlał i jej nie wniósł. Z wielką łachą postawił mi za furtkę. Mówię 'proszę mi wnieść ją tylko na schody, nie widzi pan, że jestem w ciąży?', a on mi na to 'ciężkie to, nie wniosę, poza tym nikt nie ukradnie, bo za ciężkie to jest'
Tata przyszedł, akurat miał przyjechać do niego kolega, więc wnieśli mi to...ale jakbym była sama, to bym z tym stała przy furtce, aż mąż by wrócił z pracy
Wózek też ma dziś przyjść, ale to do męża do pracy, więc nie będzie problemu...

Iiiii... zaczynam dziś 36. tydzień, znaczy 9. miesiąc!! Jasna , kiedy to zleciało!!!!!

Złożyła bym na niego skargę Buc jeden, nie pomnąc, że wystawienie za furtkę, to nie "dostarczenie", a jakby nie miał kto Ci pomóc i paczka by się np zniszczyła przez deszcz?
Nigdy mi się nci podobnego nei zdarzyło, a tym bardziej w ciąży, nawet na koniec mieszkania zanosili, jak poprosiłam

Napisane przez ButterBear

Pochwalę się, jasne. Pewnie wieczorem, jak mąż wroci i złoży! Wózek przyjedzie razem z bazą isofix i fotelikiem, więc właściwie już 99,9% rzeczy mamy.
Muszę kupić jeszcze krem na sutki, pastę do zębów do szpitala...i tyle!

Kurier chamski, wkurzył mnie. Napisałam mężowi smsa, powiedział, że tam zadzwoni i zrobi awanturę
A w dodatku to ten sam kurier, który w marcu, jak zamówiłam prezenty dla dzieci, zawiózł je do kogoś innego i wmawiał mi, że mi je dostarczył. Jak zrobiłam aferę w centrali, to się okazało, że zawiózł je na sąsiednią ulicę pod ten sam numer i mi powiedział, że mam sobie po to iść. Znowu afera, chłop mi to przywiózł i mi powiedział 'nie zorientowałem się, że to dla pani, bo do pani tylko karmę dla psa wożę' no argument naprawdę świetny!

Napisane przez UmiZumi

u mnie dzisiaj 36+0
powiedzcie mi, to się liczy jeszcze jako 36 tydzień, czy już jako 37? JA cały czas liczyłam, jako ostatni dzień tygodnia, a kilka dni temu usłyszałam, że to pierwszy dzień kolejnego. Więc jak to jest?


Idę Inkę sobie zrobić.

36+0 to ostatni dzień 36 tc. Jak jest 36+1d to wtedy jest 37 tydzień.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ButterBear

Dzień dobry.
Dziś już przyszła komoda dla Hani - kurier mnie zlał i jej nie wniósł. Z wielką łachą postawił mi za furtkę. Mówię 'proszę mi wnieść ją tylko na schody, nie widzi pan, że jestem w ciąży?', a on mi na to 'ciężkie to, nie wniosę, poza tym nikt nie ukradnie, bo za ciężkie to jest'
Tata przyszedł, akurat miał przyjechać do niego kolega, więc wnieśli mi to...ale jakbym była sama, to bym z tym stała przy furtce, aż mąż by wrócił z pracy
Wózek też ma dziś przyjść, ale to do męża do pracy, więc nie będzie problemu...

Iiiii... zaczynam dziś 36. tydzień, znaczy 9. miesiąc!! Jasna , kiedy to zleciało!!!!!

Oo ja co za typ



zrób później fotki wozka i komody

[Mamamarta2010]

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny, w niedzielę przed wizytą u gin ważyłam 64,3.
Teraz wchodzę na wagę i widzę... 58,1. Czyżby moje 15 kilo przez cały czas było wodą? ale aż się wierzyć nie chce, bo rosło normalnie regularnie, żadnymi skokami.

ja tez tak chce, chociaz 2 kg!

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wwow ale news! kciuukasy!!!!!!!!

Napisane przez asix86

Hej, jestem przybita . Miałam problem z hemoroidami całą ciążę, ale to co wyszło mi wczoraj przeszło wszelkie moje wyobrażenia odnośnie tej dolegliwości.. czy którąś z Was też to dotyczy? No załamałam się..

ojej wspolczuje, moze lekarz cos poradzi, podobno to czeste w ciazy..mi wyszedl w 1 ale nic sie z nim nie dzieje, nie krwawi, nie boli wiec mam go..a jakze..w du..pie

Napisane przez kasia_ruda

Kornelka i Angelika powodzenia, nie męcz mamy za długo i szybko wychodź na świat szkoda, że nie będzie realcji live jak u Papryczki

Czy pobranie gbs wygląda tak samo jak pobranie cytologii? Ja tak to sobie wyobrażałam, ale tamto nigdy nie boli, a wy piszecie, że gbs boli. Ja będę mieć za dwa tygodnie dopiero. Dziś mam wizytę u kardiologa, w najgorszy upał o 14.30. A jutro prawdziwy maraton: ktg z rana, o 14 okulista, a wieczorem sr. Ten tydzień to jakieś lekarskie apogeum u mnie.

Dokladnie tak samo, choc jest mniej nieprzajemne bo bez wziernika, tylko wklada taki patyczek do pochwy i wyciaga.. podobno niektorym z odbytu tez pobiera...

Napisane przez gosia3103

Waga ta sama, bo w niedzielę też ważyłam się w domu. Ale już wszystko jasne, musiała się jakoś przesunąć i źle wypoziomować, bo przestawiona w inne miejsce daje wynik dużo bardziej prawdopodobny to na dzień dzisiejszy mam +17kg!



Uuuuu trzymamy kciuki i czekamy na wieści!

aaaa heheehh wszytsko jasne

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 38 tc

no to prosze juz rodzic

Napisane przez ButterBear

Dzień dobry.
Dziś już przyszła komoda dla Hani - kurier mnie zlał i jej nie wniósł. Z wielką łachą postawił mi za furtkę. Mówię 'proszę mi wnieść ją tylko na schody, nie widzi pan, że jestem w ciąży?', a on mi na to 'ciężkie to, nie wniosę, poza tym nikt nie ukradnie, bo za ciężkie to jest'
Tata przyszedł, akurat miał przyjechać do niego kolega, więc wnieśli mi to...ale jakbym była sama, to bym z tym stała przy furtce, aż mąż by wrócił z pracy
Wózek też ma dziś przyjść, ale to do męża do pracy, więc nie będzie problemu...

Iiiii... zaczynam dziś 36. tydzień, znaczy 9. miesiąc!! Jasna , kiedy to zleciało!!!!!

za 36 tydzien i dla kuriera, debil! Rozumiem ze nie ma takiego obowiazku ale jak widzi ciezarna kobiete to powinien sie zachowac jako czlowiek, jako facet wrrrrrrrrrrrr

Napisane przez h4linka

A zatem, śniło mi się, że byłam u koleżanki na jakiejś patologicznej dzielnicy i wracałam w środku nocy po domówce, oczywiście z wózkiem. Szłam zupełnie sama przez środek blokowiska, dookoła było zero ludzi, nie licząc jednego menela, który wyskoczył do mnie z nożem ale jak zobaczył małego w wózku, zaproponował, że odprowadzi mnie na autobus. I tak idąc zaczęłam się rozglądać na boki i wzdłuż wszystkich chodników leżało pełno zwłok meneli z powbijanymi nożami, menel wyjaśnił mi, że trafiłam na wojnę o terytorium. Jak doszliśmy na przystanek okazało się, że nocny uciekł a następny będzie za dwie godziny więc zadzwoniłam po taksówkę, w bagażniku nie było miejsca na wózek więc przypięliśmy go do dachu razem z młodym i tak dojechałam do domu. Jest happy end.

ty to masz wyobraznie

[daisy dot]

nadrabianie kilku dni to jakaś masakra!!!

Napisane przez patrycja19894

ja też tego nie mogę pojąć jak można nie czuć nic,ale widocznie można bo raczej by każdy wiedział,wątpię zeby to ukrywała..jej mama z nią mieszka,pracuje też tam u nas,bardzo się interesowała jak tan u mnie ciąża itd.
Dziecko wygląda na zdrowe,wrzuciła zdjęcie na fb. W komentarzach ludzie aiw pytają czy adoptowała bo nikt nic nie wiedzial
Poczekam kilka dni i do niej napisze,dziś tak głupio.
Acha,to polka jest.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

No to niezle jak ludzie się pytają czy adoptowala
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i nadal nie wierze jak to jest możliwe

no niemożliwe! ale też nie rozumiem jak można się doprowadzić do takiego stanu, że nie widać czy się jest takim otyłym czy się jest w ciąży

Napisane przez h4linka

Mam przeczucie, że niedługo się zacznie gorący okres.

wykrakałaś

Napisane przez kro0pka

jednak ten http://allegro.pl/zagma-wozek-dzieci...377088328.html

grafit + turkus

bardzo fajny, ale ten w kropki wymiata!

Napisane przez sara 85

Zaczynam dzisiaj 38 tydzień
Zamówiłam w końcu literki do pokoju małego

za 38 tc
ja na moje literki czekam juz 3 tydzień!!!

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny zobaaaaaaaczcie co się wreszcie dzieje w moim domu

Napisane przez h4linka

Wróciłam właśnie z romantycznej kolacji z mężem. Pojechaliśmy na jasne błonia, usiedliśmy na ławeczce. W jednej ręce bavarka brzoskwiniowa a w drugiej długi drobiowy kabanos. Takiego mam romantyka.

słodko! fajnie że gdzieś wychodzicie! my najwyżej do teściów na obiad... taki mój tż romantico

Napisane przez lilka_vanilka

Angelika rodzi! Ok. 6 pojechała na ip. Teraz skacze na pilce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 38 tc

no ja ciągle jestem w 33/34 tc a Ty juz 3 raz piszesz o jakiś zmianach


Ja od wczroaj jestem mega zmęczona! wczoraj spałam do 12 dziś do 7 i myslalam ze jest ok taka rześka się obudziłam, ale jednak nie, przejscie poschodach to jakiś hardcore! sapie, męczę się jak nie wiem co!
do tego teraz to dopiero mam zgage! wczesniej to to zgagusia była. masakracja!

Dzwonilam aż do położnej o co chodzi z tym KTG bo tak wszystkie robicie a ja nic o tym nie wiem, ale mi powiedziała, że dop 38/39 tc...
Mi nic nie odpływa. Ale kołyskę gotową wstawiłam już do sypialni

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Aisog1987

Ja wczoraj wieczorem miałam jakiś słabszy moment i wypłakałam się mężowi w koszule, że nie chce żeby wyjeżdżał w delegację, że nie chcę znowu zostać sama na tydzień itp. Też mnie to już męczy i chciałabym go mieć przy sobie. No ale niestety najprawdopodobniej do końca września będzie musiał wyjeżdżać. Dziś pytał prezesa o przeniesienie aby mógł być co dzień w domu, ale nie ma takiej szansy. Za to dostał przyzwolenie, że jakby się poród zaczął to ma wsiadać w auto i przyjeżdżać (choć zajmie mu to 1,5-2 godzin), a jakbym ja sie nie miała czym do szpitala dostać to ma dzwonić na firme i ktoś po mnie przyjedzie - no normalnie dziś oboje z mężem mieliśmy ubaw jak rozmawialiśmy wieczorem, że postawiliśmy całą firme w stan gotowości

Super chociaż tak poszli na rękę

[chilanes]

Własnie się zaczęłam zastanawiać czym i jak dojadę do szpitala, jakby się zaczęło, a męż będzie w pracy Sama się raczej nie odstawię... chociaż...?

[patrycja19894]

Angelika powodzenia, trzymamy kciuki aby sprawnie poszlo

Halinka Twoje sny coraz bardziej zaskakuja A nie grasz czasem w jakies schizowe gry?? Pozniej sie to w nocy odbija

Mi sie ostatnie dni sni wizaż, ze czytam i odpisuje na jakies tematy, a rano sie zastanawiam czy faktycznie to pisałyśmy czy nie Ale to męczące niestety jest.
Ostatnio całą noc dostawałam od Was pojazd odnośnie fotelika, że napisałam, że fotelik nie może być nachylony bo główka leci w dół.. połowa z Was w tym śnie mi pisały, że się nie znam, że to o to chodzi aby była pochylona

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez asix86

Hej, jestem przybita . Miałam problem z hemoroidami całą ciążę, ale to co wyszło mi wczoraj przeszło wszelkie moje wyobrażenia odnośnie tej dolegliwości.. czy którąś z Was też to dotyczy? No załamałam się..

Ojj
Przykro mi