|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-05-06, 17:59 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 724
|
Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
Mam cere mieszana i chce filtr, ktory bedzie w minialnym stoponiu nablyszczal twarz, ale tez mial wlasciwosci pielegnacyjne. Prosze o polecenie konkretnych produktow (firma: Avene, LPr..., postac"mleczko, krem...). Czy spraye sa bardzo rzadkie? Nie chcialabym, zeby przelewaly mi sie miedzy palcami podczas nakladania na twarz. Z ciekawosci: od jakiego wieku stpsujecie filtry?
|
2007-05-06, 19:51 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
To niczym koncert zyczen z naciskiem na minimalne nablyszczanie twarzy dopoki nie przetestujesz to mozna wiele pisac i pisac a dla kazdego dobre cos innego
Przejrzyj watki o filtrach jest tego sporo,tymbardziej ze prawie kazdy filtr ma swoj watek do tego polecam lekture KWC,wyszukiwarke oraz watek "Zwatpienie filtrowe" wydaje mi sie,ze szczegolnie w tym ostatnim dziewczyny szczegolowo opisuja wady i zalety uzywanych przez siebie filtrow.
__________________
|
2007-05-06, 21:09 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 724
|
Dot.: Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
Tak, mam swiadomosc, ze temat byl wielokrotnie walkowany, ale ze wzgledu na mnogosc watkow i postow ciezko mi znalesc takie podsumowanie: to i to dla tlustej cery ok, to zdecydpowanie za ciezkie itp. Ale ok, przejrze tamten watek. Dzieki.
|
2007-05-06, 21:57 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 724
|
Dot.: Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
Ehh... Ten watek to tylko zniecheca. Czytajac o flitrach mam troche wrazenie, ze to juz jakas obsesja, sekciarstwo wrecz. :P Np. odmierzanie lyzeczka-miarka 2,5 ml kremu. Matko, to chyba nie dla mnie. Obecnie uzywam pierwszego w moim zyciu filtru fotostabilnego (SPF 30, Tinosorb), z ktorego jestem bardzo zadowolona i chyba nie bede eksperymentowac z aptecznymi tlusciochami. Podziwiam Was dziewczyny, za tyle samozaparcia.
|
2007-05-07, 07:37 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
Cytat:
Ja w tym sezonie zachwycam się nowosći LRP - Lait Veloute, konsystencja mleczka, ale rzadka! Mało sie swieci i szybciutko sie wchłania. Kocham tez emulsje Avene która wg mnie wcale nie jest tłusta. I daj sobie spokój z tymi 2,5 ml - jesli nie jestes w stanie wmasowac takiej ilosci, to wcieraj mniej. Nic na siłe. Z czasem skóra przyzwyczai się do większej ilosci kosmetyku. |
|
2007-05-07, 21:33 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 724
|
Dot.: Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
No widzisz... A na stronie LPR mleczko ejst wymieniane dla cery suchej. A zele natomist sa dla tlustej, a wiele osob, jak widze po opiniach, uwaza, ze lepia sie, kleja i ogolnie sa beznadziejne dla tlustej cery. No nic, przy wizycie w aptece poprosze o probki.
|
2007-05-07, 21:41 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
Możesz równiesz spróbować Fluide Extreme z LRP Jest lekki,przelewa się czasami przez palce ale nieźle się wchłania,nic nie klei,nie ma mega błysku
__________________
to klucz do życia |
2007-05-18, 11:15 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 105
|
Dot.: Spray, krem, mleczko, zel UV - co na co i dla kogo?
Stella, a możesz zdradzić jakiego teraz używasz filtra? Ja używam SVR 100, dla tłustych cer chyba będzie odpowiedni, bo wogóle nie natłuszcza, a wręcz trochę wysusza. Mnie nie zapycha, muszę go łączyć z kremem nawilżającym na dłoni, bo inaczej pewnie bym miała problemy z rozsmarowaniem. Przez to traci pewnie trochę na właściwościach ochronnych. Jedyny wielki minus tego kremu to jego kolor. Ma kolor pomarańczowy w tubce, ale na twarzy trochę zmienia się w różowawy. Mnie kolor raczej pasuje, ładnie maskuje na cerze delikatne niedoskonałości i wyrównuje koloryt. Nie zawiera alkoholu, cera się po nim nie świeci. Wcześniej używałam SVR 50 i też byłam zadowolona. Nie zapychał, a wręcz podleczał jakieś niespodzianki, nie świecił się. Ale znowu ten kolor był dla mnie za jasny na okres wiosenno-letni. Na zimę i jesień napewno do niego wrócę, bo zastępuje krem i fluid w jednym, bardzo dobrze kryje niedoskonałości.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:19.