Jak powstrzymać się od wyciskania?!

[Little Angel]

Łoj joj joj,widze,ze towarzystwo juz sie bawi A ja wkasnie wrocilam z parapetowki,biore prysznic i...jeszcze nie wiem.

Ziuta nie martw sie,zagoisz sie.Tylko zostaw juz buzie.

anCcik koniecznie do derma,jesli czesciej nekaja cie ropniaki.I nie dus,bo w tym samym miejscu bedzie ci ciagle cos wylazic.

pink69 mam nadzieje,ze zmniejszylo sie zaczerwienienie i ladnie buzka bedzie wygladala na imprezie

[Apiska]

ja od pewnego czasu nie wyciskam, myje buźke żelem i nakłądam kremik Medical Young i jest super!

[asiulka123]

Ja również od pewnego czasu nie wyciskam niczego i w końcu moja buźka jest w bardzo dobrym stanie . Mam nadzieję, że taka pozostanie przez cały nowy rok. I tego życzę wszystkim wizażankom, które walczą z tym paskudnym nałogiem

[In_ThE_ShAdOwS]

moja paszcza po tej nocy jest zmęczona...ehhh W dodatku zrobiłam sobie guza na tym pookresowym pryszczu po prostu super, mam wielkiego, bolącego pulsujacego guza.
Gratuluję wszystkim niewyciskajacym

[kaczorka]

wiem nie powinnam tego pisac w tym watku, ale musze sie wyzalic. 3 tygobnie temu na dekolcie wyskoczyl mi perfidny, bolacy syf no i pomyslalam sobie bede twarda nie rusze go. Kilka razy dziennie smarowalam go mascia cynkowa i nic, ale to nic przy nim nie dlubalam i co mi po tym ?? Teraz zosatala mi ciemna plama i czuje, ze cos tam pod spodem jest, czyli za tydzien znowu mi go wywali

[anCcik]

Napisane przez Little Angel

anCcik koniecznie do derma,jesli czesciej nekaja cie ropniaki.I nie dus,bo w tym samym miejscu bedzie ci ciagle cos wylazic.

no własnie... też mi się tak wydaje. tylko ciekawa jestem ile będę musiała czekac na wizyte...

Napisane przez Apiska

ja od pewnego czasu nie wyciskam, myje buźke żelem i nakłądam kremik Medical Young i jest super!

zazdroszcze

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

moja paszcza po tej nocy jest zmęczona...ehhh W dodatku zrobiłam sobie guza na tym pookresowym pryszczu po prostu super, mam wielkiego, bolącego pulsujacego guza.
Gratuluję wszystkim niewyciskajacym

tez takiego mialam... ale na szczescie zostalo tylko czerwone - niebolące miejsce. ;}

[Little Angel]

Shadi lod,lod i jeszcze raz lod Moja buzia jak zawale noc,tez jest szara i zmeczona.Ale te noc akurat dosc dobrze przespalam wiec dzis jest dobrze.
Z buzia u mnie nienajogorzej i chyba jednak to bialemu jeleniowi zawdzieczam

kaczorka a czy miewasz czesto takie dorodne egzemplarze czy tylko od czasu do czasu?Ja na delodzie miewam cos sporadycznie i wtedy szczerze mowiac robie likwidacje i tyle.W tym miejscu slady mi nie zostaja Potem spirytus od derma,na to balsam i gra.

anCcik u mnie w przychodni to jest nawet niecaly miesiac czyli niedlugo
Apiska i niech tak pozostanie

[kaczorka]

od czasu do czasu, na szczescie, ale jak ten dziad sie znowu odbuduje to juz mu nie podaruje

[pink69]

Nałożyłam maść cynkową,korektor i pomogło Bawiłam się świetnie.A jak tam u Was?Mam nadzieję,że w ten dzien nie było rączek przy twarzy ?

[In_ThE_ShAdOwS]

hehe, mam nadzieję, że u mnie też zostanie tylko czerwone niebolące miejscewieczorem bede sobię okłady z lodu robić, zaraz idę znowu spać

Little_Angel, trudno uwierzyc, że takie mydełko może pomócale jak widać moze ja się jednak troche boję stosować...fajnie, ze Tobie pomaga.

kaczorka, ja na dekolcie miałam coś w rodzaju zaskórnika, ale takiego w kolorze skóry, taka wypustka, ale miałam już to od baaaardzo dawna i nawet mi nie przeszkadzało, bo nie było wiadać. Posmarowałam sie oliwką hipp kilka razy na całe ciało i zamieniło się to w wielkiego pryszcza. Nie dusiłam, cały czas smarowałam acne dermem tak przez tydzień(w tym czasie tez smarowałam sie oliwką) i się nawet nie zmniejszyło, jedno wyduszenie i po kłopocie, co prawda jest ślad, ale mam nadzieje, ze szybko zniknie. Również mogłam sie szybciej tego pozbyć. Już nie tknę tej oliwki w te miejsca, tylko brzuch ręce i nogi.....

[doduŚ]

ehhh... wyciskanie.... wrrr... to jest po prostu uzaleznienie,najgorsze ze zarazam tym innych-moje siostry :/ niby w ten sposob chce "oczyscic" twarz ze nieporzadanych krostek a tu na drugi dzien jest jeszcze gorze....... ehh... iwidze efekty nie wyciskania,przez ostatnie 2 dni nic nie robilam i jest LUX...... ale wiem ze niedlugo zasiade znowu do mojego rytualu-biurko,lampka,radio i lusterko....... ehhh....

[kaczorka]

ale i tak najgorsze sa wagry bo zwykly pryszcz to zazwyczaj znika jak sie go nie wyciska, a wagry moga sobie i rok siedziec

[doduŚ]

Napisane przez kaczorka

ale i tak najgorsze sa wagry bo zwykly pryszcz to zazwyczaj znika jak sie go nie wyciska, a wagry moga sobie i rok siedziec

noooooo........... siedza i okropnie wygladaja te czarne kropy........

[Little Angel]

Napisane przez doduŚ

noooooo........... siedza i okropnie wygladaja te czarne kropy........

I od tego mamy differin,Acne derm,zorac i inne.I nie trzeba niczego wyciskac,bo zaskroniki po prostu znikaja przy zbawiennym dzialaniu lekow.

[kaczorka]

testowalam acne derm i effeklar k ale nic z tego, tylko nos mam bialy w porownaniu z reszta twarzy

[Little Angel]

Napisane przez kaczorka

testowalam acne derm i effeklar k ale nic z tego, tylko nos mam bialy w porownaniu z reszta twarzy

Takie preparaty naklada sie zawsze na cala twarz wlasnie po to zeby nie bylo widac jakichs nierownosci w kolorycie twarzyJesli nie to,polecam poszukac w wizazowej wyszukiwarce,dobrych sposobow na zaskonriki jest pelno,moze ktorys tobie przypasuje

Shadi,a ja z kolei nie przekonalam sie do uzycia oliwki.

[kaczorka]

tak, ale z reszta twarzy nie mam problemow i nie chce jej niepotrzebnie meczyc, a na zaskorniaki probowalam oprocz ad i effaklaru : maseczki z ziemi wulkanicznej z glinki zielonej, maseczki aspirynowej i wszelkich masci typu benzacne, cynkowa,acnefan, ale nie poddam sie w przyszlym tygodniu robie zamowienie na mazidlach i zaczne walke tonikiem migdalowym

[AaniaA]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

trudno uwierzyc, że takie mydełko może pomócale jak widać moze ja się jednak troche boję stosować...fajnie, ze Tobie pomaga.

ja tez boje sie tego szaraka nakladac na buzie .

Napisane przez kaczorka

ale i tak najgorsze sa wagry bo zwykly pryszcz to zazwyczaj znika jak sie go nie wyciska, a wagry moga sobie i rok siedziec

oj tak .

Napisane przez Little Angel

I od tego mamy differin,Acne derm,zorac i inne.I nie trzeba niczego wyciskac,bo zaskroniki po prostu znikaja przy zbawiennym dzialaniu lekow.

a nie na kazdego to dziala . u mnie izotrex jako tako rozprawia sie z tymi zaskornikami, ale nie do konca. ja to nigdy ich sie nie pozbede .

moj obiekt na skroni jest juz na etapie plaskiego dziada, ktory sobie znika . oczywiscie ruszylam go, gdyz zebralo sie w tym miejscu ropsko . na szczescie to pomoglo w tym przypadku. no, ale teraz z boku noska, na skrzydelku mam rozdziubanego syfa, ktory wyglada okropnie . nie powinnam go meczyc, ale nie wytrzymalam i teraz wyglada to koszmarnie. inne syfy sie goja (czolowe - to te, ktore zrobilam sobie sama - ostatnia masakra; na szczescie po tamtej akcji odczepilam sie od nich ).

[bluegirl]

ehh nowy rok nastał, mam nadzieję że ten będzie lepszy, staram się jak mogę, ale cera nadal nie jest taka jak przed Zorac, jest coraz lepiej ale do pierwotnego stanu sprzed kuracji dojść nie mogę
zwłaszcza policzki, tragiczne dla mnie są nigdy takich nie miałam, co chwilę tez coś wyskakuje przy szyji.
Nie poddaję się, chociaż ręce opadają, czasem padam ze zmęczenia, ale twarzy pilnuję

[AaniaA]

bluegirl wszystkie musimy byc dzielne .

ja ostatnio jak zrobilam sobie ta masakre na buzi to sie potem zastanawialam - jak mozna tak meczyc buzie? dlaczego nie mozna pojsc do lazienki i normalnie umyc twarzy, a nie wciaz szukac na niej roznych niespodzianek i je dusic? wydaje sie, ze to takie proste... ale tak nie jest, to jest trudne jak nie wiem co .

[bluegirl]

Napisane przez AaniaA

bluegirl wszystkie musimy byc dzielne .

ja ostatnio jak zrobilam sobie ta masakre na buzi to sie potem zastanawialam - jak mozna tak meczyc buzie? dlaczego nie mozna pojsc do lazienki i normalnie umyc twarzy, a nie wciaz szukac na niej roznych niespodzianek i je dusic? wydaje sie, ze to takie proste... ale tak nie jest, to jest trudne jak nie wiem co .

też zastanawiałam się zwłaszcza przez ostatnie dni, czemu właściwie to robię, bo zauważam że jak nie wyciskam cera jest znacznie lepsza, doszłam do wniosku, że najbardziej lubię kiedy wylezie taki stary dziad, i następnego dnia nie ma po nim śladu, tylko tak naprawdę takich przypadków że wyłazi staruch i nie ma śladu jest niewiele. Zazwyczaj zaczyna sie od szukania takich zasuszonych staruchów, które w mojej głowie rosną do olbrzymich rozmiarów, wystają spod skóry i widać wulkan przy słońcu.
W większości jednak wyciskam to co nie powinnam, coś co widać przy bardzo mocnym świetle, ale jak już znajdę takiego starucha to znów wstępują nowe siły i rozochocona szukam kolejnych, a że ich nie ma to wyciskam co jest.
Ośmialają mnie takie staruchy, po których nie ma śladu, bo łudze się że musze je wycisnąć bo zasychają w grudki twarde i siedzą tam a to że nie ma śladu ośmiela do dalszych okaleczeń

[In_ThE_ShAdOwS]

Teraz ja się troszkę wyżale, aż mi sie ryczeć chce....Wczoraj wieczorem było ok....przychodze ze szkoły do łazienki i...widze duże coś na czole w meijscu gdzie mi wyskoczyło w czasie okresu jakaś grudka, ale juz znikła. Po prostu nie mogłam od dłuzszego czasu było dobrze, na czole nie wyskakiwało mi nic, krostka na 3 tygodnie....a teraz zaczyna sie cos dziać i zaczęłam to zdrapywac, bo juz byłam tak zdesperowanai aktulanie wyglada to 10 razy gorzej. I ja głupia miałam nadzieję, ze już zaczyna sie konczyć??

[AaniaA]

Shadi wiem jak sie czujesz . ja naleze tez do tych osob, ktore walcza z czolem. tez sie ciesze jak glupi osiol jak nic nie mam na czole, a jak cos zaczyna wylazic to szlag mnie trafia. i u mnie jest tak samo, ze jak na czole zaczynaja wychodzic kropy to jest to poczatek czegos zlego .

[anCcik]

Napisane przez Little Angel

anCcik u mnie w przychodni to jest nawet niecaly miesiac czyli niedlugo

u mnie to samo . dlatego dzisiaj moja mama idzie do apteki i popyta o jakiś preparat na te pryszcze :/... moje jakies tabletki/witaminy, czy co tam będzie :/.
teraz mam na twarzy maść cynkową, ale ona za chiny nie działa na te moje rany :/... mam 5 czerwonych punktów na buzi i nie idzie tego niczym przykryć. wstyd z tym chodzic ;/...

[ziuta.]

jak po sylwestrze dziewczynki? ja jeszcze musze odespac
ale buzke meczylam znow cos mi powychodzilo na polikach i nie wiem czy to nowy krem mnie zapchal (dermosan) czy to wina okresu, czy moze to ze ostatnio 2 dni jadlam w McDonaldzie niezdrowe zarcie?

Shadi - to jakas samoodnawialna krostka? ale nie ruszaj juz! ja mam dzis mocne postanowienie poprawy nic dzis nie ruszam!

[AaniaA]

ziuto. mam nadzieje, ze jutro napiszesz na wizazu, ze nic nie ruszylas .

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez AaniaA

Shadi wiem jak sie czujesz . ja naleze tez do tych osob, ktore walcza z czolem. tez sie ciesze jak glupi osiol jak nic nie mam na czole, a jak cos zaczyna wylazic to szlag mnie trafia. i u mnie jest tak samo, ze jak na czole zaczynaja wychodzic kropy to jest to poczatek czegos zlego .

też sie tak ciesze a tu mam plamy, blizny i do tego to co zdrapałam jest zasmarowane zoraciem, nawet nie chce dotykać w czwartek jestem umówiona do dermatolog...jestem ciekawa co mi powie. Pewnie mnie skrzyczy za to

Napisane przez ziuta.

jak po sylwestrze dziewczynki? ja jeszcze musze odespac
ale buzke meczylam znow cos mi powychodzilo na polikach i nie wiem czy to nowy krem mnie zapchal (dermosan) czy to wina okresu, czy moze to ze ostatnio 2 dni jadlam w McDonaldzie niezdrowe zarcie?

Shadi - to jakas samoodnawialna krostka? ale nie ruszaj juz! ja mam dzis mocne postanowienie poprawy nic dzis nie ruszam!

Sama nie wiem, czy to w ogóle była krostkaale było coś czerwonego a ja już w trans wpadłam...Ojjj ja też bym 2 przespały, padam ze zmeczenia. Jeszcze mi petardy za oknem walą wrrrrr

[AaniaA]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Jeszcze mi petardy za oknem walą wrrrrr

co oni, poglupieli?! sylwester juz sie skonczyl .

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez AaniaA

co oni, poglupieli?! sylwester juz sie skonczyl .

Wykanczaja zapasy

[anCcik]

ohoh... własnie nabylam Zincteral. mam łykać 1 tabletke dziennie, a w jego skład wchodzi cynk, ciekawe czy w połączeniu z mascią da lepsze efektu .